Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 2012 - Strona 54 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-02-29, 21:54   #1591
Asika21
Rozeznanie
 
Avatar Asika21
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 909
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

A ja dziewczynki nie wiem co mam robić, bo brzuszek mnie boli jak na okres i to w takich krótkich odstępach czasu ... :/ Ale ból jest dla mnie normalny, nic strasznego. Więc chyba nie ma co panikować i poczekam aż się coś rozkręci chyba, no bo po co jechać i robić szum jak w sumie nic innego się nie dzieje...
__________________
Zuzia i Lenka

http://zuziulek.blogspot.com/
Asika21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 21:54   #1592
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 596
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
mieliśmy z TŻ nocować juz dziś u siebie w domu, bo od weekendu jestem u rodziców. Ale oczywiscie dopiero skończyli coś tam naprawiać w garażu i zostajemy. A mi się telefon rozładował, rzeczy nie wzięłam na tyle dni i mam juz dość siedzenia w jednym miejscu. W domu chociaż bym posprzątała. Jakaś ogólnie rozdrażniona jestem. Wszyscy mnie tu straszą i najchętniej położyliby mnie juz do szpitala bo termin pojutrze
joanaros
a w razie czego albo albo
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 21:57   #1593
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 132
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Asika21 Pokaż wiadomość
A ja dziewczynki nie wiem co mam robić, bo brzuszek mnie boli jak na okres i to w takich krótkich odstępach czasu ... :/ Ale ból jest dla mnie normalny, nic strasznego. Więc chyba nie ma co panikować i poczekam aż się coś rozkręci chyba, no bo po co jechać i robić szum jak w sumie nic innego się nie dzieje...
Ja to juz sama nie wiem czy to skurcze czy dziecko się napina
Jutro chyba zadzwonię do gina co mam robić dalej..... czy iść na ktg do szpitala, kłaść się do szpitala?
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 22:01   #1594
88natka
Zadomowienie
 
Avatar 88natka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Asika21 Pokaż wiadomość
A ja dziewczynki nie wiem co mam robić, bo brzuszek mnie boli jak na okres i to w takich krótkich odstępach czasu ... :/ Ale ból jest dla mnie normalny, nic strasznego. Więc chyba nie ma co panikować i poczekam aż się coś rozkręci chyba, no bo po co jechać i robić szum jak w sumie nic innego się nie dzieje...
Trzymam kciuki
Mnie też coś boli ale nie nastawiam się na nic bo już od tygodnia mnie tak pobolewa
__________________
Olivia

niespodzianka
88natka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 22:01   #1595
Asika21
Rozeznanie
 
Avatar Asika21
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 909
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
Ja to juz sama nie wiem czy to skurcze czy dziecko się napina
Jutro chyba zadzwonię do gina co mam robić dalej..... czy iść na ktg do szpitala, kłaść się do szpitala?
No ja nie mam zielonego pojęcia jak się czuje te cholerne skurcze ... Już się tak zezłościłam, bo sama nie wiem co mam robić Poczekam i jak będzie bardzo bolało to dopiero pojadę na szpital.
__________________
Zuzia i Lenka

http://zuziulek.blogspot.com/
Asika21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 22:02   #1596
karo_z
Rozeznanie
 
Avatar karo_z
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 755
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Asika21 Pokaż wiadomość
A ja dziewczynki nie wiem co mam robić, bo brzuszek mnie boli jak na okres i to w takich krótkich odstępach czasu ... :/ Ale ból jest dla mnie normalny, nic strasznego. Więc chyba nie ma co panikować i poczekam aż się coś rozkręci chyba, no bo po co jechać i robić szum jak w sumie nic innego się nie dzieje...
a sprawdzałaś może czy ból jest w regularnych odstępach czasu?
ostatnio z koleżanką rozmawiałam i mówiła że właśnie tak coś ją lekko pobolewało co jakiś czas, ale nie bolało jakoś bardzo mocno dla picu sprawdziła i okazało się że ból jest co 5 min potem co 3min więc stwierdziła że w sumie to możnaby podjechać do szpitala i jak dojechała do szpitala to się okazało że już rozwarcie duże i za godzinę urodziła - to było jej pierwsze dziecko...
więc wszystko się może zdarzyć
__________________
Karolina Nicpoń
Fotografia kulinarna, reklamowa. Przepisy dla alergików.
https://karolinanicpon.pl
Potrzebujesz sesji produktów czy dań? Daj znać!

kontakt@karolinanicpon.pl
karo_z jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 22:04   #1597
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość


Gucia super, ze wizyta udana

Dziewczyny bierzcie sie za to rodzenie, zeby do polnocy ktoras sie wyrobila
ja tam przed polnoca nie chce... zreszta to juz raczej malo prawdopodobne

Cytat:
Napisane przez tynka88 Pokaż wiadomość
a mój brzuś dzis niegrzeczny, twardnieje od rana i czuje sie jakby mi sie ciagle kupe chcialo.
ja mam to samo
najlepsze, ze od samego rana mialam skurcze co 15 min, potem coraz mniej, w okolicach godz 19 byly juz po ok 4 min, a teraz sa znow co ok 6 minut... ale wszystko nieregularne...

Cytat:
Napisane przez mag_99 Pokaż wiadomość
niestety nie ale po oknach chociaż jakieś twardnienia występują a tak to cisza była, więc dziewczyny okna jednak coś dają
a ja po myciu okien mialam "wolny" od skurczy wieczor

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Ale najpozniej zobacze synka za tydzien
super wiesci

Cytat:
Napisane przez mag_99 Pokaż wiadomość
mi też od czasu do czasu zdarza się jeszcze prowadzić, ale wiem że dla innych może to być dziwne, że w 9 miesiącu ciąży nie boję się jeździć za kierownicą
a ja tam jezdze codziennie i nawet nie obawialabym sie sama prowadzic do szpitala

Cytat:
Napisane przez Asika21 Pokaż wiadomość
A ja dziewczynki nie wiem co mam robić, bo brzuszek mnie boli jak na okres i to w takich krótkich odstępach czasu ... :/ Ale ból jest dla mnie normalny, nic strasznego. Więc chyba nie ma co panikować i poczekam aż się coś rozkręci chyba, no bo po co jechać i robić szum jak w sumie nic innego się nie dzieje...
wez stoper i licz dokladnie, czy skurcze sa w rownych odstepach czasowych i czy ten czas sie powoli skraca

a w razie czego, przeciez nikt cie chyba na porodowce nie wyzwie... w koncu w tak zaawansowanej ciazy mozna sie latwo pomylic
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"

Edytowane przez gucia6
Czas edycji: 2012-02-29 o 22:05
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 22:05   #1598
karo_z
Rozeznanie
 
Avatar karo_z
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 755
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

chyba muszę wyłączyć ten mecz bo się stresuję za bardzo :/
__________________
Karolina Nicpoń
Fotografia kulinarna, reklamowa. Przepisy dla alergików.
https://karolinanicpon.pl
Potrzebujesz sesji produktów czy dań? Daj znać!

kontakt@karolinanicpon.pl
karo_z jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 22:05   #1599
Asika21
Rozeznanie
 
Avatar Asika21
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 909
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez karo_z Pokaż wiadomość
a sprawdzałaś może czy ból jest w regularnych odstępach czasu?
ostatnio z koleżanką rozmawiałam i mówiła że właśnie tak coś ją lekko pobolewało co jakiś czas, ale nie bolało jakoś bardzo mocno dla picu sprawdziła i okazało się że ból jest co 5 min potem co 3min więc stwierdziła że w sumie to możnaby podjechać do szpitala i jak dojechała do szpitala to się okazało że już rozwarcie duże i za godzinę urodziła - to było jej pierwsze dziecko...
więc wszystko się może zdarzyć
No to mnie pocieszyłaś No właśnie zaczynam mierzyć z zegarkiem w ręku... Zaraz zobaczymy i jak coś to zadzwonię jeszcze do położnej i zapytam.
__________________
Zuzia i Lenka

http://zuziulek.blogspot.com/
Asika21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 22:08   #1600
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 487
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

mnie boli brzuch na @ i sie napina jak leze wiec musze pochodzic troche po pokoju i przechodzi
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 22:17   #1601
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez karo_z Pokaż wiadomość
chyba muszę wyłączyć ten mecz bo się stresuję za bardzo :/
hihi
no kilka stresujących akcji było..
zmykam, dooglądam mecz i kąpanko...
Dobranoc
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 22:20   #1602
kumkura
Rozeznanie
 
Avatar kumkura
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 904
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

hej dziewczynki
Widzę, że każda z Was żyje skurczykami już..oj nie zazdroszczę
Ale jednego możecie byc pewne- będziecie wiedziały, że to te
Ja od zawsze myślałam, ze jestem wytrzymala na ból.....hahahaha
Po raz drugi w swoim życiu przekonałąm się, że sie mylę..U mnie zaczęło się o 3 nad ranem skurczami co 10 min i tak przez godzinę, o 4 poszłam do wanny z myślą, że może przejdzie..ale w wannie już miałam łzy w oczach i ze strachem patrzyłam na zegarek, bo skurcze były już co 6, 5 minut i takie, że woda nie pomagała...Dodam, że starałam sie byc cicho, żeby nie obudzić Adasia Małż już chodził poddenerwowany i zaglądał do łazienki Co chwilę pytał, czy w czymś mi pomóc, pomasować..ehh i tym gadaniem wyprowadzał mnie z równowagi Po kąpieli stwierdziłam, ze to juz czas jechać do szpitala, bo nie przechodzi tylko się umacnia i trzymałam się ścian, szaf..oj nawet nie pamiętam za bardzo jak się ubierałam, wiem tylko że płakałam juz w domu, tak bolało. ...w samochodzie juz miałąm skurcze co chwilę, pani na izbie przyjęć nie molestowała mnie za długo, bo widziała, że wykręca mnie co chwilę..przed 6 rano byłam juz na porodówce, tam mega skurcze, ledwo co dałam radę leżeć- do ktg, położne poradziły mi piłkę- super przyspieszyła postęp rozwarcia, ale bolało niemiłosiernie...i powiem Wam, że cieszę się, że już mam to za sobą
Także na pewno poznacie, że to JUŻ...
__________________
Adaś 26.06.2010
Agatka 17.02.2012
kumkura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 22:25   #1603
mag_99
Rozeznanie
 
Avatar mag_99
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 871
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Asika21 Pokaż wiadomość
A ja dziewczynki nie wiem co mam robić, bo brzuszek mnie boli jak na okres i to w takich krótkich odstępach czasu ... :/ Ale ból jest dla mnie normalny, nic strasznego. Więc chyba nie ma co panikować i poczekam aż się coś rozkręci chyba, no bo po co jechać i robić szum jak w sumie nic innego się nie dzieje...
raczej to przepowiadacze skoro wytrzymujesz - może kąpiel pomoże
__________________
Filipek - 4.03.2012 godz. 16.00

a ja rosnę i rosnę
mag_99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 22:25   #1604
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość
hej dziewczynki
Widzę, że każda z Was żyje skurczykami już..oj nie zazdroszczę
Ale jednego możecie byc pewne- będziecie wiedziały, że to te
Ja od zawsze myślałam, ze jestem wytrzymala na ból.....hahahaha
Po raz drugi w swoim życiu przekonałąm się, że sie mylę..U mnie zaczęło się o 3 nad ranem skurczami co 10 min i tak przez godzinę, o 4 poszłam do wanny z myślą, że może przejdzie..ale w wannie już miałam łzy w oczach i ze strachem patrzyłam na zegarek, bo skurcze były już co 6, 5 minut i takie, że woda nie pomagała...Dodam, że starałam sie byc cicho, żeby nie obudzić Adasia Małż już chodził poddenerwowany i zaglądał do łazienki Co chwilę pytał, czy w czymś mi pomóc, pomasować..ehh i tym gadaniem wyprowadzał mnie z równowagi Po kąpieli stwierdziłam, ze to juz czas jechać do szpitala, bo nie przechodzi tylko się umacnia i trzymałam się ścian, szaf..oj nawet nie pamiętam za bardzo jak się ubierałam, wiem tylko że płakałam juz w domu, tak bolało. ...w samochodzie juz miałąm skurcze co chwilę, pani na izbie przyjęć nie molestowała mnie za długo, bo widziała, że wykręca mnie co chwilę..przed 6 rano byłam juz na porodówce, tam mega skurcze, ledwo co dałam radę leżeć- do ktg, położne poradziły mi piłkę- super przyspieszyła postęp rozwarcia, ale bolało niemiłosiernie...i powiem Wam, że cieszę się, że już mam to za sobą
Także na pewno poznacie, że to JUŻ...
no ja troche mam obawy, ze nie poznam, mimo iz to moje 2 dziecie...
a to dlatego, ze pierwsza cora byla troche zle ustawiona (pupa i grzbietem do moich wnetrznosci) i uciskala mi na nerki i moczowody, ktore wlasnie bolaly, a teraz malenka jest ustawiona ksiazkowo...

ale mimo wszystko tak jak mowisz, wydaje mi sie, ze TYCH skurczy nie przegapie
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 22:27   #1605
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 487
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość
hej dziewczynki
Widzę, że każda z Was żyje skurczykami już..oj nie zazdroszczę
Ale jednego możecie byc pewne- będziecie wiedziały, że to te
Ja od zawsze myślałam, ze jestem wytrzymala na ból.....hahahaha
Po raz drugi w swoim życiu przekonałąm się, że sie mylę..U mnie zaczęło się o 3 nad ranem skurczami co 10 min i tak przez godzinę, o 4 poszłam do wanny z myślą, że może przejdzie..ale w wannie już miałam łzy w oczach i ze strachem patrzyłam na zegarek, bo skurcze były już co 6, 5 minut i takie, że woda nie pomagała...Dodam, że starałam sie byc cicho, żeby nie obudzić Adasia Małż już chodził poddenerwowany i zaglądał do łazienki Co chwilę pytał, czy w czymś mi pomóc, pomasować..ehh i tym gadaniem wyprowadzał mnie z równowagi Po kąpieli stwierdziłam, ze to juz czas jechać do szpitala, bo nie przechodzi tylko się umacnia i trzymałam się ścian, szaf..oj nawet nie pamiętam za bardzo jak się ubierałam, wiem tylko że płakałam juz w domu, tak bolało. ...w samochodzie juz miałąm skurcze co chwilę, pani na izbie przyjęć nie molestowała mnie za długo, bo widziała, że wykręca mnie co chwilę..przed 6 rano byłam juz na porodówce, tam mega skurcze, ledwo co dałam radę leżeć- do ktg, położne poradziły mi piłkę- super przyspieszyła postęp rozwarcia, ale bolało niemiłosiernie...i powiem Wam, że cieszę się, że już mam to za sobą
Także na pewno poznacie, że to JUŻ...
to mnie pocieszylas nie ma co
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 22:32   #1606
monika_krk
Raczkowanie
 
Avatar monika_krk
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 384
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Asika21 Pokaż wiadomość
Mnie od kilku dni czyści i nic się nie dzieje. Za bardzo chciałabym urodzić już i to dlatego pewnie.
też mam od piątku ten problem, ale myślę, że to za wcześnie, żeby się coś kroiło za dużo rzeczy mam do roboty jeszcze, kącik nieprzygotowany, torba niespakowana, praca niedokończona

Cytat:
Napisane przez Karo89 Pokaż wiadomość


tak właśnie obstawiałam po opisie. Też byłam tam na dniach otwartych, rzeczywiście warunki super i nie trzeba płacić nawet za ZZO (jak to Pani wtedy powiedziała- właściciele fundują), ale wybrałam Siemieradzkiego ze względu na to, że mam lekarza stamtąd
mam nadzieję, że będziesz zadowolona

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Oj kiedyś w sklepach były kartki powywieszane że kobiety w ciąży i ktoś tam jeszcze (nie pamiętam ) mają pierwszeństwo i nie było problemu wszyscy przepuszczali a teraz jest wielki problem bo teraz każdy paczy tylko na to co się dzieje wokół jego nosa a reszta niech sama się martwi. Jednym słowem panuje znieczulica kompletna nie tylko względem kobiet w ciąży
taka kartka jest np, w drogerii SuperPharm pierwszeństwo dla kobiet w ciąży i z małymi dziećmi ale więcej nie kojarzę

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Pytałaś o jedzenie, jem normalnie, tzn.nie tak jak na końcówce ciąży , gdzie wcinałam chipsy i lody tonami i popychałam to batonami,
to wyjaśnia dlaczego ja ostatnio ciągle chodzę głodna i coś podjadam- nie jestem z siebie dumna, ale to silniejsze ode mnie

Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
Apropo figury to Skrzynecka podobno schudła w 2 miesiące po porodzie 10kg
też czytałam na pudelku

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
A wiec synek wazy juz 3500 gr i jest calkiem gotowy do przyjscia na nasz swiat
Przy badaniu na fotelu lekarz sie smial, ze moze poglaskac małego po glowce, bo rozwarcie mam juz spore, główka dzidziusia jest oparta o krążek i przez dziurke od krążka czuł główkę małego.
No i pytal sie mnie co chce, czy ma usuwac krążek teraz ale ze urodze bardzo szybko i moglabym nie zdazyc dojechac do szpitala, czy umawiamy sie jak doktor bedzie mial dyzur w szpitalu i tam usuwamy krazek i rodzimy.
I ja nie bardzo wiedzialam co zrobic i mowie, ze zdaje sie na doktora, co powie na wszystko sie godze.
Wiec wypisal mi skierowanie do szpitala na przyszla srode, mam sie stawic na oddziale juz z torbą i usunie mi krążek i powiedzial ze szybciutko urodze. Bo ja juz mam rozwarcie, tylko ten krazek podtrzymuje szyjke i dzidzie.
I jak zapytalam czy bede miala wywolywany porod, to powiedzial, ze nie, ze u mnie nie ma takiej potrzeby. Po usunieciu krazka pojdzie szybko bez pomocy
Czyli te bolesne skurcze ktore mam, to jednak rozwieraja szyjke juz od jakiegos czasu.
Ale jak zapytalam czy krążek blokuje poród to powiedział, ze nie. W kazdej chwili mogą zaczać sie u mnie skurcze porodowe, wtedy mam jechac do szpitala.
Ale najpozniej zobacze synka za tydzien
Aguśka fajnie, że wszystko ok i już niedługo zobaczysz syneczka
a Ty przynajmniej będziesz pod kontrolą z tym paciorkowcem i Cię przypilnują

Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość
Czy wy za posiew na paciorkowca też płaciłyście?
ja płaciłam, ale w zasadzie ja za wszystkie badania płacę

Cytat:
Napisane przez natkulec Pokaż wiadomość
Wróciłam do domku na KTG wyszły jakieś skurcze, ale jakoś nie specjalnie je czułam, gin powiedziała że jakby się coś zaczęło dziać to mamy przyjechać, dała nr do siebie, a jak nie to jesteśmy umówione na cc i RODZIMY W NIEDZIELĘ 4.03
będziesz miała leniwe dziecko oczywiście żartuję, bo ja podobno jestem z niedzieli i leniwa na pewno nie jestem, no może czasem
swoją drogą zdziwiłam się, że się na niedzielę na cesarkę umawiają, ale w sumie porodówko to nie jest normalny oddział, gdzie w święta i wolne mniej się dzieje, choć ja i tak nie chcę się przeterminować i rodzić w wielkanoc
__________________
28.03.2012
monika_krk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 23:16   #1607
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez 19claudia91 Pokaż wiadomość
Nie będzie przestępnej pociechy u mnie
Oj Claudia,a wszystkie tu w napieciu czekamy...
A powaznie,to widocznie jeszcze dzidzia niegotowa i jej tam dobrze.

Cytat:
Napisane przez Asika21 Pokaż wiadomość
A ja dziewczynki nie wiem co mam robić, bo brzuszek mnie boli jak na okres i to w takich krótkich odstępach czasu ... :/ Ale ból jest dla mnie normalny, nic strasznego. Więc chyba nie ma co panikować i poczekam aż się coś rozkręci chyba, no bo po co jechać i robić szum jak w sumie nic innego się nie dzieje...
W razie czego

Cytat:
Napisane przez Asika21 Pokaż wiadomość
No ja nie mam zielonego pojęcia jak się czuje te cholerne skurcze ... Już się tak zezłościłam, bo sama nie wiem co mam robić Poczekam i jak będzie bardzo bolało to dopiero pojadę na szpital.
To ja cie pociesze,ze nie umiem sobie przypomniec jak sie odczuwa skurcze,to tak dawno bylo

Ale wtedy przy pierwszym dziecku nie mialam watpliwosci,wiec i teraz mysle ze rozpoznam.

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:39 ----------

Wiecie co,poczytalam sobie wyrywkowo z kilku stron na watku mamus styczen-luty i tak mi sie rzucilo w oczy,ze tam wiekszosc karmi mm albo chociaz dokarmia.
I teraz sie zastanawiam dlaczego tak jest,dlaczego az tyle?
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 23:21   #1608
88natka
Zadomowienie
 
Avatar 88natka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Dobranoc
__________________
Olivia

niespodzianka
88natka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 23:32   #1609
19claudia91
Rozeznanie
 
Avatar 19claudia91
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 958
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

O rany ! Właśnie chyba wypadł mi czop albo jego kawałek takie ciągnące się galaretkowate coś przypominające mała cienką dzdzownice jest biało przezroczyste (tłumaczenie na miarę jełopa )
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/ce0d3873d8.png

Fabianek
19claudia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-29, 23:41   #1610
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez 19claudia91 Pokaż wiadomość
O rany ! Właśnie chyba wypadł mi czop albo jego kawałek takie ciągnące się galaretkowate coś przypominające mała cienką dzdzownice jest biało przezroczyste (tłumaczenie na miarę jełopa )
na pewno czop
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 00:10   #1611
Furczak
Raczkowanie
 
Avatar Furczak
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Ługi :D
Wiadomości: 142
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Oj, widze ze sie przed polnoca zrobila goraca atmosfera! Zyczymy latwego rozwiazania jakby sie jednak rozkrecilo na dobre
Furczak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 00:11   #1612
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 132
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość
hej dziewczynki
Widzę, że każda z Was żyje skurczykami już..oj nie zazdroszczę
Ale jednego możecie byc pewne- będziecie wiedziały, że to te
Ja od zawsze myślałam, ze jestem wytrzymala na ból.....hahahaha
Po raz drugi w swoim życiu przekonałąm się, że sie mylę..U mnie zaczęło się o 3 nad ranem skurczami co 10 min i tak przez godzinę, o 4 poszłam do wanny z myślą, że może przejdzie..ale w wannie już miałam łzy w oczach i ze strachem patrzyłam na zegarek, bo skurcze były już co 6, 5 minut i takie, że woda nie pomagała...Dodam, że starałam sie byc cicho, żeby nie obudzić Adasia Małż już chodził poddenerwowany i zaglądał do łazienki Co chwilę pytał, czy w czymś mi pomóc, pomasować..ehh i tym gadaniem wyprowadzał mnie z równowagi Po kąpieli stwierdziłam, ze to juz czas jechać do szpitala, bo nie przechodzi tylko się umacnia i trzymałam się ścian, szaf..oj nawet nie pamiętam za bardzo jak się ubierałam, wiem tylko że płakałam juz w domu, tak bolało. ...w samochodzie juz miałąm skurcze co chwilę, pani na izbie przyjęć nie molestowała mnie za długo, bo widziała, że wykręca mnie co chwilę..przed 6 rano byłam juz na porodówce, tam mega skurcze, ledwo co dałam radę leżeć- do ktg, położne poradziły mi piłkę- super przyspieszyła postęp rozwarcia, ale bolało niemiłosiernie...i powiem Wam, że cieszę się, że już mam to za sobą
Także na pewno poznacie, że to JUŻ...
o kurczę to nie wiem czy jestem na to gotowa A mi większość mówi, że to jak na dobry okres
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 00:16   #1613
Zia_
Zadomowienie
 
Avatar Zia_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Witam Was Dziewczyny,

wracam do świata wirtualnego .
Od dwóch dni moje życie to KAJANOCKI i NINODZIONKI
Trochę się muszę rozdwajać ,jak karmię Kają to Nina mi wisi na plecach.
Ogólnie tyle mam wrażeń, emocji w sobie ,że nie mogę tego łepetyną ogarnąć.Wczoraj miałam chwilowy kryzys ( ale w szpitalu pani doktor mówiła ze w 3 , 4 dobie hormony fiksują , nawet koleżance dała taki plaster z hormonem , bo się na deprechę zapowiadało), ale dzisiaj jest o niebo lepiej.
Cycki już powoli się normują, ale poniedziałek rano obudziłam się ,a na podłodze kałuża mleka.Odciągam po szklance dziennie z jednego cycka, TŻ sie śmieje,że musi do mleczarni to oddać , będzie z tego niezła kasa .
Konia, ciesze sie ze juz jestes w domu ze swoimi obiema dziewczynami. Super sobie radzicie! Czekamy na opis twojej cesarki!

Cytat:
Napisane przez tynka88 Pokaż wiadomość
Wiecie gdzie zauwazylam spore skumulowanie swojego zapasu tluszczu... na plecach i tak jakby pod pachami, ciekawe jak cwiczyc zeby to zgubic, moze samo zejdzie))
Tynka, tluszczem w tym miejscu bym sie nie martwila wcale. Moja kolezanka tez miala takie mieciutkie plecki przed porodem, ale szybko jej to zeszlo...

Cytat:
Napisane przez Mała! Pokaż wiadomość
JAK JA SIĘ BOJĘ ODSTAWIĆ TEN FENOTEROL JUTRO!!! pewnie pokurczę się bardziej przez dobę...a potem wszystko się unormuje...bo tak często jest...a;e i tak się boję, ze coś się ruszy lub, że będzie bardziej bolało!
Mala! czyli od nowego tygodnia odstawiasz? Powiedz sobie ze kiedys musisz odstawic leki zeby urodzic swojego skarba


Cytat:
Napisane przez agnes99 Pokaż wiadomość
Aguśka jest jeden plus tego wszystkiego - może wreszcie się dowiemy kto w moim brzuszku mieszka, bo jeszcze tego nie wiemy
Wow, serio Agnes99? Myslalam ze tylko Balbinka nosi w brzuchu niespodzianke na naszym watku! Niespodziankowe dzieci sa bardzo ekscytujace

Cytat:
Napisane przez Karo89 Pokaż wiadomość
no i jak pisałam Wam, byliśmy w szpitalu na dniach otwartych.
jesteśmy z tżtem zadowoleni z tej wizyty. Szpital i personel zrobił na nas pozytywne wrażenie. sale przedporodowe i porodowe pojedyncze. Pokoje przedporodowe z łazienkami. na sali przedporodowej mogą być dwie osoby, po za ciężarną, a na salę porodową może wejść tylko jedna osoba wyznaczona przez rodzącą. porody rodzinne oczywiście bezpłatne. sale poporodowe dwu osobowe, każda z łazienką. Można sobie wykupić tzw. dobę hotelową, jeśli tatusiowie chcą zostać z mamami. kosztuje to 300zł.
Gwarancja przyjęcia na oddział! co mnie bardzo cieszy
co do opieki nad dzieckiem po porodzie. to jeśli jest potrzeba to w każdej chwili dziecko można przynieść na oddział noworodków i panie zajmują się maluchami bez problemu. w nocy tak samo. może dziecko zostać z nami na noc, a można też dać do pielęgniarek. mogą też przynosić dzidzię co 3h na karmienie jeśli mama chce, albo całą noc zajmować się maluszkiem. co 2-3h robią obchód w nocy, żeby sprawdzać czy wszystko dobrze.
Trafił nam się "tatuś" bardzo dociekliwy co miał karteczkę z pytaniami więc praktycznie my z mężem nie pytaliśmy o nic, bo sam zdążył wszystkie pytania paniom pracującym tam zadać
Co do znieczuleń, to są dwa: zzo i gaz. ten Pan pytał oczywiście o bezpieczeństwo dla mam i dzieci korzystających z obydwu znieczuleń i pani położna i pediatra wprost powiedziały, że po gazie nie zaobserwowały żadnych "dziwnych" zachowań noworodków. Natomiast korzystając z zzo trzeba mieć świadomość, że po nim mogą wystąpić jakieś komplikacje... obydwa oczywiście bezpłatne.
Się rozpisałam w skrócie zakończę, że jestem spokojniejsza dzięki tej wizycie. Wiem jak i gdzie mam się zgłosić do porodu, w zależności od godzin i pór dnia i nocy. Wiem jak wyglądają sale przedporodowe, sale porodowe i poporodowe. Na prawdę cieszę się, że tam pojechaliśmy jestem jakaś spokojniejsza dlatego polecam takie wizyty w szpitalu

uff jak któraś dobiła do końca to dziękuję za uwagę
Karo89, super macie warunki w szpitalu! U mnie nie ma takich luksusow ale i tak bardzo sie ciesze ze bylam, zwiedzilam i wiem czego sie spodziewac...



Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Napisze najpierw co u mnie po wizycie i za chwilke Was nadrobie

A wiec synek wazy juz 3500 gr i jest calkiem gotowy do przyjscia na nasz swiat
Przy badaniu na fotelu lekarz sie smial, ze moze poglaskac małego po glowce, bo rozwarcie mam juz spore, główka dzidziusia jest oparta o krążek i przez dziurke od krążka czuł główkę małego.
No i pytal sie mnie co chce, czy ma usuwac krążek teraz ale ze urodze bardzo szybko i moglabym nie zdazyc dojechac do szpitala, czy umawiamy sie jak doktor bedzie mial dyzur w szpitalu i tam usuwamy krazek i rodzimy.
I ja nie bardzo wiedzialam co zrobic i mowie, ze zdaje sie na doktora, co powie na wszystko sie godze.
Wiec wypisal mi skierowanie do szpitala na przyszla srode, mam sie stawic na oddziale juz z torbą i usunie mi krążek i powiedzial ze szybciutko urodze. Bo ja juz mam rozwarcie, tylko ten krazek podtrzymuje szyjke i dzidzie.
I jak zapytalam czy bede miala wywolywany porod, to powiedzial, ze nie, ze u mnie nie ma takiej potrzeby. Po usunieciu krazka pojdzie szybko bez pomocy
Czyli te bolesne skurcze ktore mam, to jednak rozwieraja szyjke juz od jakiegos czasu.
Ale jak zapytalam czy krążek blokuje poród to powiedział, ze nie. W kazdej chwili mogą zaczać sie u mnie skurcze porodowe, wtedy mam jechac do szpitala.
Ale najpozniej zobacze synka za tydzien
Ostatnia prosta u Ciebie Aguskaa! Fajnie takie wiedziec ze juz najpozniej za tydzien bedziecie razem!

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
O to juz za 4 dni
Dalam na maila zdjecia mojej Wiki.
Probowalysmy nowy rower,na ktory uzbierala sobie w skarbonce
Pewnie Wiki wybierala kolor co? Super sie twoja corcia prezentuje na rowerze!

Heh laseczki, coraz trudniej mi za wami nadazac, co doczytam to wy nastepne 3 strony naprodukujecie. Mi zostaly rowno dwa tygodnie w pracy, ale zanosi ze sie do konca bede bardzo zajeta (chcialabym skonczyc projekt i nie musiec go oddawac w inne rece). A na potem (czyli ostatnie 3 tygodnie przed porodem) zrobilam sobie juz dluga liste, ciekawe jak mi pojdzie z realizacja

Sciskam kciuki za Agabi, jutro jej wielki dzien

I specjalne caluski dla dziewczyn ktore podczytuja ze szpitala albo z kanapy (bo musza lezec) - juz niedlugo kazda z Was dostanie nagrode za te wyszystkie wyrzeczenia i trudnosci

Aaagga - ja tez ledwo powstrzymalam lzy czytajac twoj opis porodu (pewnie tlyko dlatego ze czytalam w pracy). Widac ze prosto z serca opisalas. Bylas bardzo dzielna i twoj TZ tez, oboje zasluzyliscie na medal
Zia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 06:48   #1614
Asika21
Rozeznanie
 
Avatar Asika21
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 909
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Dziewczynki poszłam spać o 2 w nocy bo skurcze miałam niesamowite ale nieregularne i jakoś same przeszły. Wstałam o 4. bo znów dostałam skurczy i mnie rozbudziły. Tylko też nieregularne co 3, 4, 5 min lub nawet dłużej. Ból jak na okres nawet z tego wszystkiego mnie przeczyściło Jestem wykończona tym ciągłym bólem. Wzięłam kąpiel i trochę przycichło ale nie wiem co dalej będzie.
__________________
Zuzia i Lenka

http://zuziulek.blogspot.com/
Asika21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 06:54   #1615
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Hej Mamuśki,

ja już na nogach ale wypiję sobie ze spokojem kawkę potem zjem śniadanko.
Wczoraj się załamałam tż przywiózł mi od mamy pełen wiklinowy kosz wyprasowanych rzeczy dla Ani jak zaczęłam segregować i układać do komody to stwierdziłam że tego jest tyle że szok Antek tyle rzeczy nie miał ale stwierdziłam że dlatego wtedy wszystko było kupowane na bieżąco i co najgorsze to to że został mi jeszcze cały taki kosz do prasowania
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 07:26   #1616
rybka13
Zakorzenienie
 
Avatar rybka13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 353
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Hej
Nowaken no to tylko sie cieszyc z ciuszkow tyle ze pracy nieco wiecej
Asika widze ze nie spisz... Jak sie czujesz? Zdaje mi sie, ze u ciebie to poczatek porodu...
Ja dzis wizytka
rybka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 07:39   #1617
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
Hej
Nowaken no to tylko sie cieszyc z ciuszkow tyle ze pracy nieco wiecej
Asika widze ze nie spisz... Jak sie czujesz? Zdaje mi sie, ze u ciebie to poczatek porodu...
Ja dzis wizytka
Cieszę się i to bardzo.

To trzymam kciuki za wizytę
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 07:45   #1618
cziqua
Zadomowienie
 
Avatar cziqua
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 371
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Dzień dobry

nocka jak nocka 2 razy siku to i tak mało jak na mnie

a poszłam spac dosyc późno ( jak na moje możliwości ) bo ok 24 do tej pory walczyłam z kwadratami bo zabrałam się za zrobienie mamusi kapy na łóżko na dzień matki o coś takiego


KLIK

już 5 kwadratów zrobionych od wczoraj popołudnia więc myślę że się wyrobię

Do sklepu trzeba iśc kupic coś na chleb tż bo światło w lodówce a w planach obiadowych żeberka i kapusta z kartoflami

życzę Paniom miłego dnia szybkich i bezbolesnych porodów i w ogóle czuję że urodze 13 kwietnia fajna data bardzo lubie 13 sama z 13 jestem ale sierpnia
__________________

Filip Jan


16.04.2012
godzina 16:30
najszczęśliwszy dzień w moim życiu
narodziny syna Filipa!!!

cziqua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 07:46   #1619
cottonpuma
Rozeznanie
 
Avatar cottonpuma
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Chełmek
Wiadomości: 848
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Przyznaję się bez bicia, od 3 dni zero weny, żeby chociażby was śledzić, dziśz rana wracam oswojona ze swoim losem a tu 30 stron. WOW!

No to po kolei: jednak mam tę cholestazę. Nie wiadomo jeszcze,czy po lekach i zaraz mi przejdzie, czy już do końca będę drapakiem. Nieważne, mogę się i drapać. Ciężko mi się oswoić z faktem, że jest to bardzo niebezpieczne dla dziecka.

W poniedziałek jadę do Krakowa na Kopernika, zapisać się do poradni patologii ciąży, może się okazać, że od razu każą mi się położyć na oddziale i szczerze mówiąc, chyba bym nawet tak wolała dla dobra córki.

Dziś zaczynam 33tc z om a z usg wypada połowa 34.
__________________
Lena, 23.04.2012
http://fajnamama.pl/suwaczki/mt7d3kh/
cottonpuma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 07:57   #1620
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Napisze najpierw co u mnie po wizycie i za chwilke Was nadrobie

A wiec synek wazy juz 3500 gr i jest calkiem gotowy do przyjscia na nasz swiat
Przy badaniu na fotelu lekarz sie smial, ze moze poglaskac małego po glowce, bo rozwarcie mam juz spore, główka dzidziusia jest oparta o krążek i przez dziurke od krążka czuł główkę małego.
No i pytal sie mnie co chce, czy ma usuwac krążek teraz ale ze urodze bardzo szybko i moglabym nie zdazyc dojechac do szpitala, czy umawiamy sie jak doktor bedzie mial dyzur w szpitalu i tam usuwamy krazek i rodzimy.
I ja nie bardzo wiedzialam co zrobic i mowie, ze zdaje sie na doktora, co powie na wszystko sie godze.
Wiec wypisal mi skierowanie do szpitala na przyszla srode, mam sie stawic na oddziale juz z torbą i usunie mi krążek i powiedzial ze szybciutko urodze. Bo ja juz mam rozwarcie, tylko ten krazek podtrzymuje szyjke i dzidzie.
I jak zapytalam czy bede miala wywolywany porod, to powiedzial, ze nie, ze u mnie nie ma takiej potrzeby. Po usunieciu krazka pojdzie szybko bez pomocy
Czyli te bolesne skurcze ktore mam, to jednak rozwieraja szyjke juz od jakiegos czasu.
Ale jak zapytalam czy krążek blokuje poród to powiedział, ze nie. W kazdej chwili mogą zaczać sie u mnie skurcze porodowe, wtedy mam jechac do szpitala.
Ale najpozniej zobacze synka za tydzien
No to super masz tydzień na ostatnie przygotowania tylko nie szalej

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Cytat:
Napisane przez cottonpuma Pokaż wiadomość
Przyznaję się bez bicia, od 3 dni zero weny, żeby chociażby was śledzić, dziśz rana wracam oswojona ze swoim losem a tu 30 stron. WOW!

No to po kolei: jednak mam tę cholestazę. Nie wiadomo jeszcze,czy po lekach i zaraz mi przejdzie, czy już do końca będę drapakiem. Nieważne, mogę się i drapać. Ciężko mi się oswoić z faktem, że jest to bardzo niebezpieczne dla dziecka.

W poniedziałek jadę do Krakowa na Kopernika, zapisać się do poradni patologii ciąży, może się okazać, że od razu każą mi się położyć na oddziale i szczerze mówiąc, chyba bym nawet tak wolała dla dobra córki.

Dziś zaczynam 33tc z om a z usg wypada połowa 34.
A nie możesz jechać już dzisiaj do tej poradni tylko musisz czekać do poniedziałku??
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.