Polecamy:

rybka13 · 2012-03-01, 10:02

Cytat:

Napisane przez Nikii89

za wizyty dzisiejsze i zbliżające się porody

zaczął się marzec więc teraz się nieźle rozkręci rozpakowywanie

No zaczal sie nasz czas, nasze terminy... wiec nie ma przebacz trzeba rodzic

Cotton kciuki, zeby zajeli sie Toba odpowiednio i zeby dzidzia nic nie ucierpiala. Na pewno wszystko bedzie dobrze. W razie czego juz mozesz rodzic, wiec nie stresuj sie za bardzo

Cziqua fajna narzuta bedzie, ale ile to pracy lo matko

Powodzenia w realizacji

nowaken · 2012-03-01, 10:12

aaaga Dominik

słodziutki

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Posprzątałam kuchnię, wstawiłam obiadek ogarnęłam łazienkę i ubikację i muszę złapać oddech

aaagga · 2012-03-01, 10:13

na maila wrzuciłam fotki z porodu (nie drastyczne) i kilka jeszcze Dominisia

coś za dużo sie udzielam jak na mamusię "po", więc idę się ogarnąć i zająć sie moimi mężczyznami

Madziara 26 · 2012-03-01, 10:14

aaagga

niedługo ja już bede mojego Dominisia ściskać

kciuki za agabi

MegMakeUp · 2012-03-01, 10:15

Dziewczyny, zaraz będę nadrabiała Wasze wczorajsze posty,ale chciałabym Was o coś zapytać.

Wczoraj na wizycie położna dała mi plan porodu do wypełnienia i tak się zastanawiam nad dwoma podpunktami chodzi o znieczulenie i nacinanie krocza.
Znieczulenie mam do wyboru opcję: tak chcę znieczulenie zewnątrzoponowe lub proszę podać mi znieczulenie dopiero jak sama o nie poproszę. Chyba ta druga opcja wydaje się być lepsza w razie gdyby coś...
A jeśli chodzi o krocze to: nie chcę mieć nacinanego krocza, chyba, że będzie to konieczne lub tak chcę mieć nacięte krocze i nie chcę ryzykowac pęknięcia.
I tutaj mam dylemta bo jak zaznaczę,że chcę mieć nacięte krocze to się boję,że natną mnie rutynowo, a zkolei jeżeli zaznaczę,że nie chcę to może być tak,że najpierw pęknę,a później dotną resztę - tak jak u mojej kumpeli i tak naprawdę obie te odpowiedzi nie do końca mi pasują ...

joanaros · 2012-03-01, 10:16

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Ja tez sie takich rzeczy obawiam.
Bo z meza obowiazkow to jest tylko praca w sumie.
A z moich...wszystko w sumie.Rachunki,zakupy,zal atwianie wszelkich spraw:bankowych,urzedowyc h itp.Jeszcze sie boje,zebym potem nie zaniedbala corki szkoly,bo trzeba jej w lekcjach pomagac,no i do komunii musi sie uczyc tych wszystkich modlitw,formulek.
A jak to bedzie wygladalo w pierwszych tyg po porodzie to nie wiem

Jednk faceci mają łatwiej

evvcia_ · 2012-03-01, 10:18

Hej laski!

Ja w trakcie przeprowadzki, ale wpadłam szybko, żeby Wam napisać wiadomość od ASIKI:
Jest w szpitalu, miała bóle w nocy od 22 do 2 i potem od 4 do 6. Szyjka się skróciła i ma 1,5 cm rozwarcia. Chcą jej zrobić dziś badania (chyba zostanie też na noc) i jak będzie wszystko ok to najprawdopodobniej odeślą do domu, ale teraz czeka na swojego lekarza, bo on ma zadecydować co działać.

Więc trzymamy kciuki, może Zuzia zdecyduje się na wyjście

nowaken · 2012-03-01, 10:18

Cytat:

Napisane przez aaagga

na maila wrzuciłam fotki z porodu (nie drastyczne) i kilka jeszcze Dominisia

coś za dużo sie udzielam jak na mamusię "po", więc idę się ogarnąć i zająć sie moimi mężczyznami

A co to mamusia "po" nie może się udzielać

emigra · 2012-03-01, 10:21

Cytat:

Napisane przez evvcia_

Hej laski!

Ja w trakcie przeprowadzki, ale wpadłam szybko, żeby Wam napisać wiadomość od ASIKI:
Jest w szpitalu, miała bóle w nocy od 22 do 2 i potem od 4 do 6. Szyjka się skróciła i ma 1,5 cm rozwarcia. Chcą jej zrobić dziś badania (chyba zostanie też na noc) i jak będzie wszystko ok to najprawdopodobniej odeślą do domu, ale teraz czeka na swojego lekarza, bo on ma zadecydować co działać.

Więc trzymamy kciuki, może Zuzia zdecyduje się na wyjście

to trzymamy kciuki

evvcia_ · 2012-03-01, 10:22

Aaaagga cudowny Twój maluszek

nie mogę się napatrzeć

i miło, że podzieliłaś się z nami fotkami ze szpitala

emigra · 2012-03-01, 10:23

Aga suoer zdjecia

gosica502 · 2012-03-01, 10:24

Cytat:

Napisane przez aaagga

na maila wrzuciłam fotki z porodu (nie drastyczne) i kilka jeszcze Dominisia

Super fotki

Fajnie że tuż przed porodem udało Ci się jeszcze pstryknąć zdjęcie

Cytat:

Napisane przez MegMakeUp

Dziewczyny, zaraz będę nadrabiała Wasze wczorajsze posty,ale chciałabym Was o coś zapytać.

Wczoraj na wizycie położna dała mi plan porodu do wypełnienia i tak się zastanawiam nad dwoma podpunktami chodzi o znieczulenie i nacinanie krocza.
Znieczulenie mam do wyboru opcję: tak chcę znieczulenie zewnątrzoponowe lub proszę podać mi znieczulenie dopiero jak sama o nie poproszę. Chyba ta druga opcja wydaje się być lepsza w razie gdyby coś...
A jeśli chodzi o krocze to: nie chcę mieć nacinanego krocza, chyba, że będzie to konieczne lub tak chcę mieć nacięte krocze i nie chcę ryzykowac pęknięcia.
I tutaj mam dylemta bo jak zaznaczę,że chcę mieć nacięte krocze to się boję,że natną mnie rutynowo, a zkolei jeżeli zaznaczę,że nie chcę to może być tak,że najpierw pęknę,a później dotną resztę - tak jak u mojej kumpeli i tak naprawdę obie te odpowiedzi nie do końca mi pasują ...

Sama nie wiedziałabym co tam wpisać Meg :P Ja nie dostałam takiego planu do uzupełnienia więc nie mam takich dylematów.

Cytat:

Napisane przez evvcia_

Hej laski!

Ja w trakcie przeprowadzki, ale wpadłam szybko, żeby Wam napisać wiadomość od ASIKI:
Jest w szpitalu, miała bóle w nocy od 22 do 2 i potem od 4 do 6. Szyjka się skróciła i ma 1,5 cm rozwarcia. Chcą jej zrobić dziś badania (chyba zostanie też na noc) i jak będzie wszystko ok to najprawdopodobniej odeślą do domu, ale teraz czeka na swojego lekarza, bo on ma zadecydować co działać.

Więc trzymamy kciuki, może Zuzia zdecyduje się na wyjście

No to trzymamy kciukasy

Cytat:

Napisane przez nowaken

A co to mamusia "po" nie może się udzielać

Oj aaagga pewnie żartowała sobie tylko :P

aalegna · 2012-03-01, 10:30

aaagaa cudowne fotki

asika to trzymamy kciuki

cottonpuma · 2012-03-01, 10:34

Cytat:

Napisane przez cziqua

to ja już w miarę poogarniałam mieszkanie teraz do sklepu potem śniadanko jakis film i będe dalej tworzyc

wiem wiem mam fazę z tym szydełkiem ostatnio

ale co zrobic jak sie siedzi całymi dniami w domu to ocipiec idzie

a w sobote ma teśc przyjechac

ze swoją panną pewnie

a zapowiada się ciężka rozmowa

tż chce porozmiawiac poważnie z tatusiem

bo zostawil szwagrowi mieszkanie powiedzial ze moze sobie je remontowac itd i zamieszkac ze swoją dziewczyną a sam się wyprowadził do tej swojej i teraz sie dowiadujemy ze ma zamiar sie wpakowac spowrotem do tego mieszkania na 2 miesiace bo bedzie mial robote u znajomego i nie oplaca mu sie codziennie 40km jechac zeby wracac do panienki. A dziewczyna szwagra na dniach ma sie wprowadzac i szwagier sie go pyta jak on sobie to wyobraza on teśc i dziewczyna szwagra na 2 pokojach zero prywatności , teśc na to ze przeciez moze na dwa miesiace dziewczyna szwagra isc spowrotem do mamy mieszkac

no normalnie szkoda słów

ale on jest taki ze widzi tylko czubek własnego nosa i nic pozatym . Był wczoraj U nas na osiedlu to nawet nie zadzwonił czy może wpaśc do nas czy jak sie czuję itd po co . Mąż do niego zadzwonił i spytal się czy musi mu specjalne zaproszenie wysłac żeby odwiedził syna i synową bo jesli tak to wyśle, no i teściu powiedział że przyjada w sobotę . Wierzycie że od początku mojej ciąży on się chyba ani razu nie zapytał jak się czuję? czy czegoś nie potrzebujemy ? Teściowa siedzi w Holandii ale mamy z nią super kontakt a ten przeżywa drugą młodośc normalnie markowe ciuszki , aparat foto za 8 tys , kurtka zimowa za 2,5 tys buty za 600 a jak sie dowiedział że za wózek chcemy dac 1400 zł to powiedział że strasznie drogi czy nie ma tańszych

tak jakby miał za niego zapłacic

a sami kupowaliśmy . Ehh szkoda słów

co za gościu... ale tak to już jest, czego się spodziewać po szalonym tatuśku w kryzysie... no i jak to mówią, z rodziną najlepiej na zdjeciu.

Cytat:

Napisane przez aaagga

o matko! ciebie też łapie się wszystko po kolei. byle do kwietnia - to moje hasło przewodnie (byłe, bo już teraz jest bardzo dobrze)
dla wszystkich cioć, zdjęcie Dominika

a nawet nie do kwietnia, byle do końca marca...w 36 czułabym się pewniej niż teraz. a najpewniej to bym się czuła będąc już w 38, bo bym się kazała ciąć choćby nie wiem co.

Dominik to młody przystojniak. Nieźle się zapowiada

Cytat:

Napisane przez Zia_

Cottonku, trzymaj sie dzielnie! No nie masz szczescia do zdrowia w tej ciazy ewidentnie ale jeszcze pare krotkich tygodni i bedzie po sprawie

Najwazniejsze ze w szpitalu bedziesz pod okiem lekarzy.

też tak sądzę. w domu różne rzeczy mi łażą po głowie, a tam mieliby pod okiem...

Cytat:

Napisane przez rybka13

Cotton kciuki, zeby zajeli sie Toba odpowiednio i zeby dzidzia nic nie ucierpiala. Na pewno wszystko bedzie dobrze. W razie czego juz mozesz rodzic, wiec nie stresuj sie za bardzo

No właśnie chcę urodzić zanim... stresuję się, że nie zdążę. ehhh.

Cytat:

Napisane przez MegMakeUp

Dziewczyny, zaraz będę nadrabiała Wasze wczorajsze posty,ale chciałabym Was o coś zapytać.

Wczoraj na wizycie położna dała mi plan porodu do wypełnienia i tak się zastanawiam nad dwoma podpunktami chodzi o znieczulenie i nacinanie krocza.
Znieczulenie mam do wyboru opcję: tak chcę znieczulenie zewnątrzoponowe lub proszę podać mi znieczulenie dopiero jak sama o nie poproszę. Chyba ta druga opcja wydaje się być lepsza w razie gdyby coś...
A jeśli chodzi o krocze to: nie chcę mieć nacinanego krocza, chyba, że będzie to konieczne lub tak chcę mieć nacięte krocze i nie chcę ryzykowac pęknięcia.
I tutaj mam dylemta bo jak zaznaczę,że chcę mieć nacięte krocze to się boję,że natną mnie rutynowo, a zkolei jeżeli zaznaczę,że nie chcę to może być tak,że najpierw pęknę,a później dotną resztę - tak jak u mojej kumpeli i tak naprawdę obie te odpowiedzi nie do końca mi pasują ...

zzo-dałabym na żądanie, bo każdy ma inny próg bólu i może się okazać, że to zbędne.
co do nacinania krocza... no rozumiem dylemat.dużo się słyszy, że nacinają, bo to przyspiesza akcję, i położne nie muszą się aż tak napracować, że to dla wygody lekarza, bo łatwiej się szyje niż pęknięte, a niby goi tak samo... Ja ogólnie jestem przeciwniczką nacinania, bo już wiele razy słyszałam, że nacięto ważny mięsień w kroczu i potem były problemy.a wydaje mi się, na chłopską logikę, że pęknięcie jak piorun-idzie najdogodniejszą ścieżką.
na nacinanie zgodziłabym się tylko w obecności zaufanej położnej, która mi obiektywnie powie, że to dla dobra dziecka, bo główka duża, ramionka, bioderka...
dałabym, że nie chcę nacinania bez wyraźnych wskazań.
dlaczego? tysiące lat kobiety rodziły bez nacinania i jakoś to szło, więc niezbędne nie jest.

Pytanie spoza tematu. Ile ważyły wasze dzieci w 33/34 tc?

gosia261282 · 2012-03-01, 10:34

Cytat:

Napisane przez joanaros

Jednk faceci mają łatwiej

No nie da sie ukryc

I jeszcze im ciagle zle

Cytat:

Napisane przez evvcia_

Hej laski!

Ja w trakcie przeprowadzki, ale wpadłam szybko, żeby Wam napisać wiadomość od ASIKI:
Jest w szpitalu, miała bóle w nocy od 22 do 2 i potem od 4 do 6. Szyjka się skróciła i ma 1,5 cm rozwarcia. Chcą jej zrobić dziś badania (chyba zostanie też na noc) i jak będzie wszystko ok to najprawdopodobniej odeślą do domu, ale teraz czeka na swojego lekarza, bo on ma zadecydować co działać.

Więc trzymamy kciuki, może Zuzia zdecyduje się na wyjście

No niech juz sie Zuzia zdecyduje i nie kaze mamie jezdzic w kolko.

rybka13 · 2012-03-01, 10:40

aaaga super fotki, synus przeslodki jest i taki malutki...

Ja tez juz chce takiego usmiechnietego skarbeczkaaaaa...

gosia261282 · 2012-03-01, 10:41

Aga zdjecia super.
Dominis jest kochany,a ty mimo szczegolnej sytuacji wygladalas ladnie.
Przyjemnie sie na was patrzy

gosica502 · 2012-03-01, 10:41

Cytat:

Napisane przez cottonpuma

Pytanie spoza tematu. Ile ważyły wasze dzieci w 33/34 tc?

Z tego co pamiętam to moja w 33tc 1700g, w 35tc 2300g no i teraz ostatnio w 37tc 2950g chyba

joanaros · 2012-03-01, 10:47

Laski a powiedzcie mi jak wy odczuwacie ruchy dziecka. Czujecie je co godzinę czy może się parę godzin nie rusza?

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Cytat:

Napisane przez cottonpuma

Pytanie spoza tematu. Ile ważyły wasze dzieci w 33/34 tc?

Moje około 2900

rybka13 · 2012-03-01, 10:48

Cytat:

Napisane przez joanaros

Laski a powiedzcie mi jak wy odczuwacie ruchy dziecka. Czujecie je co godzinę czy może się parę godzin nie rusza?

Moja sie rusza praktycznie co chwile, wrecz dziwne mi sie wydaje jak jej nie czuje

I wtedy panikuje jak ma spokojniejszy dzien.
Ja czuje jak przesuwa mi raczkami, nozkami lub pupa po brzuchu. Wypychanie nozki z lewej strony to standard

emigra · 2012-03-01, 10:51

Cottonpuma, moja w 35 tc wazyla ok 2250 g. W 37 tc 2900

Nikii89 · 2012-03-01, 10:52

Cytat:

Napisane przez rybka13

No zaczal sie nasz czas, nasze terminy... wiec nie ma przebacz trzeba rodzic

Cotton kciuki, zeby zajeli sie Toba odpowiednio i zeby dzidzia nic nie ucierpiala. Na pewno wszystko bedzie dobrze. W razie czego juz mozesz rodzic, wiec nie stresuj sie za bardzo

Cziqua fajna narzuta bedzie, ale ile to pracy lo matko

Powodzenia w realizacji

mój czas zacznie się wraz z kwietniem

Cytat:

Napisane przez evvcia_

Hej laski!

Ja w trakcie przeprowadzki, ale wpadłam szybko, żeby Wam napisać wiadomość od ASIKI:
Jest w szpitalu, miała bóle w nocy od 22 do 2 i potem od 4 do 6. Szyjka się skróciła i ma 1,5 cm rozwarcia. Chcą jej zrobić dziś badania (chyba zostanie też na noc) i jak będzie wszystko ok to najprawdopodobniej odeślą do domu, ale teraz czeka na swojego lekarza, bo on ma zadecydować co działać.

Więc trzymamy kciuki, może Zuzia zdecyduje się na wyjście

aby Zuzia się zdecydowała jednak ujawnić na tym świecie

Cytat:

Napisane przez joanaros

Laski a powiedzcie mi jak wy odczuwacie ruchy dziecka. Czujecie je co godzinę czy może się parę godzin nie rusza?

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Moje około 2900

zdarza się że jest paro godzinny przestuj.....

ale generalnie często czuję taki wypychanie czy to nóżka czy pupa

emigra · 2012-03-01, 10:52

Cytat:

Napisane przez joanaros

Laski a powiedzcie mi jak wy odczuwacie ruchy dziecka. Czujecie je co godzinę czy może się parę godzin nie rusza?

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Moje około 2900

u nas bywa ze nie czuje malej kilka godzin ... zalezy czy cos robie czy siedze czy co. Najczesciej jak duz chodze to jej nie czuje, ale jak odpoczywam to raczej czuje jak sie przesuwa, wypycha, itp

Nikii89 · 2012-03-01, 10:56

Cytat:

Napisane przez cottonpuma

Pytanie spoza tematu. Ile ważyły wasze dzieci w 33/34 tc?

Ostatnie USG miałam robione w 31 tc i wtedy ważył 1960 (+/-) lekarz powiedział że może być trochę mniej bo sprzęt mają kiepski ....:/

nowaken · 2012-03-01, 10:56

A nie mówiłam Wam wczoraj się dowiedziałam że moja koleżanka która ma 43 lata jest w ciąży

ma już dwójkę dzieci jedno ma 23 lata a drugie 18

joanaros · 2012-03-01, 10:57

Dzięki dziewczyny. Uspokoiłyście mnie trochę bo dzwoniłam do gina, że jutro mam termin i co dalej robić. On się mnie pyta o ruchy czy są co godzinę a u mnie czasem parę godzin jest właśnie przestój i zaczęłam sie martwić

karolca · 2012-03-01, 10:59

Cytat:

Napisane przez nowaken

Ja przestaję jeździć autem w momencie kiedy nie mogę się zmieścić z brzuchem za kierownicą

z Antkiem skończyłam jeździć miesiąc przed porodem. Inni jeżdżą z groźniejszymi chorobami i stwarzają zagrozenie na drogach a ja będąc zdrową kobietą nie mam jeździć?

Ja ustawiłam sobie inaczej fotel

Odsunęłam oparcie a przysunęłam o jedno oczko siedzenie, bo rękoma do kierownicy nie sięgałam a było mi niewygodnie w zupełnie prostej pozycji

Mam tylko problem aby szybko obrócić głowę do tyłu

Cytat:

Napisane przez aaagga

dla wszystkich cioć, zdjęcie Dominika

śliczny

Cytat:

Napisane przez cottonpuma

Pytanie spoza tematu. Ile ważyły wasze dzieci w 33/34 tc?

jak dobrze pamiętam to w okolicy tych tygodni 1900 g a w 37/38 tc 2700 g

Cytat:

Napisane przez joanaros

Laski a powiedzcie mi jak wy odczuwacie ruchy dziecka. Czujecie je co godzinę czy może się parę godzin nie rusza?

Jak mam aktywny dzień, to dziecko rusza się około pół godziny po tym jak usiądę. Jak mam spokojny to rusza się co jakiś czas.

Te bolące nerwy w rękach doprowadzą mnie do szału chyba

Jeszcze takiego bólu nie miałam po nocy. W dłoniach mam takie mrówki, jakby mi ktoś lał wrzątek. A ból zaczyna się w łokciach, jakby ktoś cały czas naciskał mi na nerwy. Nie wiem już w jakiej pozycji trzymać ręce aby było dobrze

Aguśkaa83 · 2012-03-01, 11:03

Hej

Wczoraj jak poległam w łóżku tak juz nie wstałam.
A jeszcze mi sie przypomnialo cos z wczoraj. Musielismy na wizyte zabrac Filipa, wiec mu powiedzialam, ze jedziemy do doktora, ktory bedzie badal dzidziusia w brzuszku, to on w aucie pozniej mowi do mnie: "Jedziemy urodzic dzidziusia" hihi

Asika trzymam kciuki zebys sie niemeczyla bidulko, moze rozkreci sie akcja i dzis ujrzysz Maleńka

lenka mnie sie wydawalo, ze ja po Asparginie czuje sie zle, ze po nim kołacze mi serce, ale lekarz mnie zapewnil, ze Aspargin dziala w druga strone, ze raczej uspakaja serce.

karo_z mysle, ze tez szybciutko urodzisz po wyjeciu pessara

aaagga piekne zdjecia! bardzo wzruszajace! Bedziesz do nich czesto wracala bo mimo ciezkich wspomnien jednak to piekna chwila, Dominis jest cudny, slicznie sie usmiecha

monika_krk mysle, ze dostane na dzien dobry antybiotyk. Ale napisz mimo wszystko, co Ci polozna powie

Zia super, ze jeszcze Ci zostalo tylko 2 tygodnie w pracy! Jestes dzielna ze tyle czasu dalas rade!

gosiu corcia to cała Ty

Sliczna dziewczynka no i super rower!

rybka kciuki za wizyte!

cottonpuma wspolczuje, ze jeszcze cholestaza Ci sie przypaletala!

aalegna no wlasnie ja tez o tym myslalam, ze trzeba rachunki poplacic na marzec bo w kazdej chwili moze cos sie podziac, a jesli u mnie do srody sie nie podzieje, to potem nie bedzie czasu na robienie przelewow. Tylko ja mam ten problem, ze 7marca mam sie stawic na oddziale a 10 mam wyplate dopiero heh

Madziara ja biore 10 sztuk majtek. W domu mam jeszcze 5 sztuk.

Nikii a wiesz, ze ostatnio chyba 2 dni temu tez mi sie snilo, ze mnie pare wilkow gonilo

Mialy takie czerwone oczy i byly bardzo zle...

gosica powodzenia na egzaminie!

MegMakeUp co do ankiety, wydajemi sie, ze lepiej zaznaczyc: nie chcę mieć nacinanego krocza, chyba, że będzie to konieczne. Jeszcze przeciez mozesz poloznej przy porodzie powiedziec, ze jezeli ma to pomoc szybszemu wyjsciu dzidziusia czy uchronieniu krocza przed czyms gorszym niz naciecie to zeby robila jak uwaza, mysle ze trzeba troche sie zdac na doswiadczenie poloznej

rybka13 · 2012-03-01, 11:04

Cytat:

Napisane przez nowaken

A nie mówiłam Wam wczoraj się dowiedziałam że moja koleżanka która ma 43 lata jest w ciąży

ma już dwójkę dzieci jedno ma 23 lata a drugie 18

Wow to mimo mlodego wieku moglaby juz babcia byc, majac takie dorosle dzieci

A to jej sie przytrafilo...

ale to z tym samym facetem, czy jakas nowa milosc?

cottonpuma · 2012-03-01, 11:04

Cytat:

Napisane przez joanaros

Laski a powiedzcie mi jak wy odczuwacie ruchy dziecka. Czujecie je co godzinę czy może się parę godzin nie rusza?
Moje około 2900

Ja czuję kilka razy na dzień, szczególnie gdy siedzę albo leżę na boku. Małą uaktywnia się rano, wieczorem i po czymś pysznym

a teraz ma po jabłuszku czkawkę.

A o wagę pytam, bo jakoś w 30-31 mała ważyła 1850, i tak zakładając 20 deko na tydzień, powinna mieć teraz 2200-2400. Nie tak źle, ale 3000 podniosłoby mnie na duchu

Widzę jednak, że to chyba nierealne

2012-03-01, 10:12	#1652
nowaken Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 4 379	Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20 aaaga Dominik słodziutki ---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ---------- Posprzątałam kuchnię, wstawiłam obiadek ogarnęłam łazienkę i ubikację i muszę złapać oddech __________________ MÓJ BLOG KULINARNY http://mojaslonecznakuchnia.blog.pl/

2012-03-01, 10:13	#1653
aaagga Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Rzeszów Wiadomości: 381	Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20 na maila wrzuciłam fotki z porodu (nie drastyczne) i kilka jeszcze Dominisia coś za dużo sie udzielam jak na mamusię "po", więc idę się ogarnąć i zająć sie moimi mężczyznami __________________ Dominik na świecie! Mój chłopczyk!!!

2012-03-01, 10:14	#1654
Madziara 26 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: 3 city Wiadomości: 630	Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20 aaagga niedługo ja już bede mojego Dominisia ściskać kciuki za agabi __________________ 25.06.2010 ; 1.05.2011 mama aniołka Dzielić się radością to dwa razy tyle radości, dzielić się smutkiem to połowa smutku. http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48aeu99g4kn.png

2012-03-01, 10:15	#1655
MegMakeUp Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Olecko Wiadomości: 680	Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20 Dziewczyny, zaraz będę nadrabiała Wasze wczorajsze posty,ale chciałabym Was o coś zapytać. Wczoraj na wizycie położna dała mi plan porodu do wypełnienia i tak się zastanawiam nad dwoma podpunktami chodzi o znieczulenie i nacinanie krocza. Znieczulenie mam do wyboru opcję: tak chcę znieczulenie zewnątrzoponowe lub proszę podać mi znieczulenie dopiero jak sama o nie poproszę. Chyba ta druga opcja wydaje się być lepsza w razie gdyby coś... A jeśli chodzi o krocze to: nie chcę mieć nacinanego krocza, chyba, że będzie to konieczne lub tak chcę mieć nacięte krocze i nie chcę ryzykowac pęknięcia. I tutaj mam dylemta bo jak zaznaczę,że chcę mieć nacięte krocze to się boję,że natną mnie rutynowo, a zkolei jeżeli zaznaczę,że nie chcę to może być tak,że najpierw pęknę,a później dotną resztę - tak jak u mojej kumpeli i tak naprawdę obie te odpowiedzi nie do końca mi pasują ... __________________ Wymianka książkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=692837 Mój blog: http://maadzikowo.blogspot.com/ Tymon jest już z nami !! WYmianka kosmetyki: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post40767725

2012-03-01, 10:18	#1657
evvcia_ Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 2 074	Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20 Hej laski! Ja w trakcie przeprowadzki, ale wpadłam szybko, żeby Wam napisać wiadomość od ASIKI: Jest w szpitalu, miała bóle w nocy od 22 do 2 i potem od 4 do 6. Szyjka się skróciła i ma 1,5 cm rozwarcia. Chcą jej zrobić dziś badania (chyba zostanie też na noc) i jak będzie wszystko ok to najprawdopodobniej odeślą do domu, ale teraz czeka na swojego lekarza, bo on ma zadecydować co działać. Więc trzymamy kciuki, może Zuzia zdecyduje się na wyjście __________________ Razem, 19.12.04 Zaręczona, 1.01.11 Córeczka Laura, ur. 22.03.12 Będziemy ślubować 31.08.13

2012-03-01, 10:22	#1660
evvcia_ Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 2 074	Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20 Aaaagga cudowny Twój maluszek nie mogę się napatrzeć i miło, że podzieliłaś się z nami fotkami ze szpitala __________________ Razem, 19.12.04 Zaręczona, 1.01.11 Córeczka Laura, ur. 22.03.12 Będziemy ślubować 31.08.13

2012-03-01, 10:23	#1661
emigra Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Nordrhein Westfalen Wiadomości: 9 325	Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20 Aga suoer zdjecia __________________ Julia Wiktoria 07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm

2012-03-01, 10:30	#1663
aalegna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 2 296	Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20 aaagaa cudowne fotki asika to trzymamy kciuki __________________ Nasz wielki dzień: 26.06.2010 Sebuś 20.03.2012

2012-03-01, 10:40	#1666
rybka13 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 3 353	Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20 aaaga super fotki, synus przeslodki jest i taki malutki... Ja tez juz chce takiego usmiechnietego skarbeczkaaaaa... Edytowane przez rybka13 Czas edycji: 2012-03-01 o 10:44

2012-03-01, 10:41	#1667
gosia261282 Gang Iren Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Poznań/UK Wiadomości: 52 309	Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20 Aga zdjecia super. Dominis jest kochany,a ty mimo szczegolnej sytuacji wygladalas ladnie. Przyjemnie sie na was patrzy __________________ We all find time to do what we really want to do...

2012-03-01, 10:51	#1671
emigra Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Nordrhein Westfalen Wiadomości: 9 325	Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20 Cottonpuma, moja w 35 tc wazyla ok 2250 g. W 37 tc 2900 __________________ Julia Wiktoria 07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm

2012-03-01, 10:56	#1675
nowaken Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 4 379	Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20 A nie mówiłam Wam wczoraj się dowiedziałam że moja koleżanka która ma 43 lata jest w ciąży ma już dwójkę dzieci jedno ma 23 lata a drugie 18 __________________ MÓJ BLOG KULINARNY http://mojaslonecznakuchnia.blog.pl/

2012-03-01, 10:57	#1676
joanaros Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 4 132	Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20 Dzięki dziewczyny. Uspokoiłyście mnie trochę bo dzwoniłam do gina, że jutro mam termin i co dalej robić. On się mnie pyta o ruchy czy są co godzinę a u mnie czasem parę godzin jest właśnie przestój i zaczęłam sie martwić __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgv33okk0p.png

2012-03-01, 11:03	#1678
Aguśkaa83 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 5 409	Dot.: Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 20 Hej Wczoraj jak poległam w łóżku tak juz nie wstałam. A jeszcze mi sie przypomnialo cos z wczoraj. Musielismy na wizyte zabrac Filipa, wiec mu powiedzialam, ze jedziemy do doktora, ktory bedzie badal dzidziusia w brzuszku, to on w aucie pozniej mowi do mnie: "Jedziemy urodzic dzidziusia" hihi Asika trzymam kciuki zebys sie niemeczyla bidulko, moze rozkreci sie akcja i dzis ujrzysz Maleńka lenka mnie sie wydawalo, ze ja po Asparginie czuje sie zle, ze po nim kołacze mi serce, ale lekarz mnie zapewnil, ze Aspargin dziala w druga strone, ze raczej uspakaja serce. karo_z mysle, ze tez szybciutko urodzisz po wyjeciu pessara aaagga piekne zdjecia! bardzo wzruszajace! Bedziesz do nich czesto wracala bo mimo ciezkich wspomnien jednak to piekna chwila, Dominis jest cudny, slicznie sie usmiecha monika_krk mysle, ze dostane na dzien dobry antybiotyk. Ale napisz mimo wszystko, co Ci polozna powie Zia super, ze jeszcze Ci zostalo tylko 2 tygodnie w pracy! Jestes dzielna ze tyle czasu dalas rade! gosiu corcia to cała Ty Sliczna dziewczynka no i super rower! rybka kciuki za wizyte! cottonpuma wspolczuje, ze jeszcze cholestaza Ci sie przypaletala! aalegna no wlasnie ja tez o tym myslalam, ze trzeba rachunki poplacic na marzec bo w kazdej chwili moze cos sie podziac, a jesli u mnie do srody sie nie podzieje, to potem nie bedzie czasu na robienie przelewow. Tylko ja mam ten problem, ze 7marca mam sie stawic na oddziale a 10 mam wyplate dopiero heh Madziara ja biore 10 sztuk majtek. W domu mam jeszcze 5 sztuk. Nikii a wiesz, ze ostatnio chyba 2 dni temu tez mi sie snilo, ze mnie pare wilkow gonilo Mialy takie czerwone oczy i byly bardzo zle... gosica powodzenia na egzaminie! MegMakeUp co do ankiety, wydajemi sie, ze lepiej zaznaczyc: nie chcę mieć nacinanego krocza, chyba, że będzie to konieczne. Jeszcze przeciez mozesz poloznej przy porodzie powiedziec, ze jezeli ma to pomoc szybszemu wyjsciu dzidziusia czy uchronieniu krocza przed czyms gorszym niz naciecie to zeby robila jak uwaza, mysle ze trzeba troche sie zdac na doswiadczenie poloznej __________________ FILIPEK 16.05.2009 godz. 11:55 SZYMONEK 08.03.2012 GODZ. 18:47 Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)