Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[brumek]

Dzień doberek

Sto lat dla Emi i Zuzki

Napisane przez patik87

i jak Ty reagowalaś na takie gadanie? przytakujesz czy tłumaczysz jak jest teraz?
całkowite przeciwieństwa dzisiejszych czasów

Jak ubieracie dzieci na spacer jak za oknem 5 st, trochę wietrznie ale słońca nie ma?
Wczoraj Sara miała rajstopy i spodnie i 2 pary skarpetek ( nie ma butów) i przykryłam kocykiem- nie za dużo? na górę body, cienką bluzę i kurtkę..

Ja ubieram tak: body z długim, na to polarowa kurteczka (o której wczoraj usłyszałam, że to nie kurteczka ) i rajstopki. Butów ani skarpet nie mamy. Na to gruby kocyk. I czapeczka na głowę, ale dość cienka, nie żadna wełniana. Rękawiczek niet

A na ich gadanie reagowałam tak, że mówiłam że teraz inne "mody" są. Żeby nie stawiać się za mocno, co by ich nie zdenerwować, ale pokazać co o tym myślę

Napisane przez Naataaszkaa

Zaprowadziłam Hanię do żłobka poryczałam się jak głupia.. w ogóle jest mi na maksa źle.. moja biedna mała kruszynka.. idę po nią po 11.. dzieciaki tam ryczały a Hania wystraszona troszkę.. mam nadzieję, że nie płacze ale miła "ciocia" ją wzięła.. ajjj będę ryczeć

Na dodatek jakbym miała mało wrażeń.. wracając do domu, już blisko jest ulica.. 3 razy światła do przejścia.. jedne przeszłam na migającym zielonym i na dodatek nie po pasach żeby zdążyć.. drugie na czerownym bo to szyny tramwajowe.. na 3 się zatrzymałam.. patrzę przed siebie a tam policja nic się nie dali udobruchać chłopy wredne.. 1 był śmieszny i pewnie jakby był sam to by puścił, a drugi wrrrr.. i 100zł w plecy

Matko, ale pech Już tego żłobka straszliwie współczuję, a tu jeszcze mandat A nie próbowałasś się tłumaczyć, że jesteś zrozpaczoną matką, bo pierwsze rozstanie z dzieckiem itp, itd i na oczy Ci sie rzuciło?

Napisane przez aania_20;32643476[COLOR=DarkGreen

]mój tak samo robi ze wszystkim Po czym jak już połknie to dochodzi do wniosku że nie takie złe i buzię otwiera [/COLOR]

To może i dla nas jest nadzieja

Napisane przez zanetaa88

Brumek koniecznie muszę wprowadzić te "cudowne" rady w życie swoją drogą usłyszałam nie dawno, że Emi jest już duża i może jest wywar mięsny razem z warzywami, kiedy odpowiedziałam że wywar mięsny jest jeszcze ciężkostrawny dla damy to usłyszałam "przesadzasz".Ja generalnie bardzo mało zup jem na wywarze mięsnym,więc wiem że wywar warzywny jest o wiele lepszy dla mnie i zdrowszy. Ta rada tak samo była powiedziana od ciotki która po kryjomu dodawała cukru do wody bo jej synowa tego nie chciała robić i uważała że sama woda jest nie dobra, że musi dostać koniecznie cukier albo soczki...Jak karmiłam piersią to usłyszałam : " dziecko ma już zęby a jeszcze cyca dostaje..." ach.

Za to bym zamordowała Bo to nie jest zwykłe gadanie czy bezmyślność, tylko świadome, perfidne i wyrachowane stawanie przeciwko matce tego dziecka

Emi - sto lat

Napisane przez Scio

Choroba rozkłada mnie na dobre. Poleccie coś na gardło i kaszel

Nam na ból gardła najlepiej pomagało zawsze Tantum Verde. I to do ssania, i w psikaczu

Napisane przez Lili 83

Wczoraj rano u nas we wsi powiesiła się kobieta. Wyobraźcie sobie, że jej dwie córki są w ciąży właśnie. Koszmar.

Matko

[Lili 83]

Napisane przez dziubek79

kurcze stronka fajna dziekuję ,ale wg niej moje dziecko z rozwojem ruchowym jest gdzieś na 5 miesiącu... a jutro kończy 8...[COLOR="Silver"]

Ja nie czytam już nic na temat rozwoju.
Kieruję się tym, że każde dziecko ma swoje tempo i już.
Chociaż przyznam, że jak widzę/czytam o dzieciach młodszych od Radka a posiadających większe umiejętności od niego to mi tak jakoś dziwnie- przykro i lęk się odzywa.


Na kolanach sobie Radka sadzam

[agadus]

dziubek co do siedzenia, to Nati siedzi prawie cały czas, jedynie jak spi to na leżąco, a jak się jej znudzi siedzenie to sie poloży na plecki lub brzuszek, a jak i to się znudzi to z powrotem siada, i sie bawi, nie musze żadnymi poduszkami obstawiac bo siedzi samodzielnie, a czasem to i w łóżeczku się podciągnie i wstanie

LiLi to okropne co napisałaś o tej kobiecie, co jej do łba strzeliło, i jeszcze corki w ciąży, szok

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

dziewczyny a co to za stronka, bo chyba nie doczytałam

[83monia]

Napisane przez bella7

Hej
Dla Solenizantów dzisiejszych i wczorajszych

Dziewczyny ile razy Wasze dzieci na dobę jedzą mleko? Bo Lilka chce tylko trzy razy, a w dzień chce to co wszyscy....

rano UU, w zlobie raz moje z butli, potem z 2-3 razy przed snem i 1-2 w nocy

[meszsares]

Nataaszkaa - ale koszmarny poranek pierwszy dzien w zlobku i do tego mandat
pamietam pierwszy dzien w zlobku mojej Klary jak miala 6.5 mies. - ten niepokoj, wyrzuty sumienia, ech...

Napisane przez karolinee1983

Witam. Dziś my zapalamy światło. Nie śpimy od piątej... Mała budziła się co godzinę:-/ jestem psychicznie zmęczona już tym jej nedzym spaniem:-(

my dzis tez nie spimy od 5tej

Napisane przez Lili 83

Fajnie u góry na wizażu zrobili...
Nie jesteś zadowolona
ze swojej sylwetki? a obok 100 sposobów na naleśniki

dziubek, moja Blana (podobnie jak jej siostra) tez nalezy do rodzaju "odkurzaczy" - je wszystko co sie jej poda pod nosek, nie marudzi nie wydziwia, nie zostawia resztek, nawet nie brudzi buzi - je tak szysciutko ze az milo (na przekor blw ja nie lubie umorusanych dzieci, jedzenia calym soba itp. starszej pozwalam, ale takie maluchy nie musza sie moim zdaniem packac)

[dziubek79]

Napisane przez Lili 83

Ja nie czytam już nic na temat rozwoju.
Kieruję się tym, że każde dziecko ma swoje tempo i już.
Chociaż przyznam, że jak widzę/czytam o dzieciach młodszych od Radka a posiadających większe umiejętności od niego to mi tak jakoś dziwnie- przykro i lęk się odzywa.


Na kolanach sobie Radka sadzam

co do pogrubionego -znam ten ból, strasznie to frustrujące i niepokojące ...

Napisane przez agadus

dziubek co do siedzenia, to Nati siedzi prawie cały czas, jedynie jak spi to na leżąco, a jak się jej znudzi siedzenie to sie poloży na plecki lub brzuszek, a jak i to się znudzi to z powrotem siada, i sie bawi, nie musze żadnymi poduszkami obstawiac bo siedzi samodzielnie, a czasem to i w łóżeczku się podciągnie i wstanie

LiLi to okropne co napisałaś o tej kobiecie, co jej do łba strzeliło, i jeszcze corki w ciąży, szok

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

dziewczyny a co to za stronka, bo chyba nie doczytałam

http://dziecisawazne.pl/rozwoj-dziec...iesiacu-zycia/

no tak ale Twoja panna juz sama usiądzie a mnie chodzi o te przypadki kiedy dzieci jeszcze same nie potrafia

Napisane przez meszsares

Nataaszkaa - ale koszmarny poranek pierwszy dzien w zlobku i do tego mandat
pamietam pierwszy dzien w zlobku mojej Klary jak miala 6.5 mies. - ten niepokoj, wyrzuty sumienia, ech...


my dzis tez nie spimy od 5tej




dziubek, moja Blana (podobnie jak jej siostra) tez nalezy do rodzaju "odkurzaczy" - je wszystko co sie jej poda pod nosek, nie marudzi nie wydziwia, nie zostawia resztek, nawet nie brudzi buzi - je tak szysciutko ze az milo (na przekor blw ja nie lubie umorusanych dzieci, jedzenia calym soba itp. starszej pozwalam, ale takie maluchy nie musza sie moim zdaniem packac)

oooo widzisz a ja się martwiłam ,że ze mną coś nie tak dobrze ,że napisałaś. Ja też jakoś nie mam parcia na pozwalanie sie upaćkać Szymkowi , no nie przełamię sie i już . BArdziej mnie cieszy,że zje i się nie wybrudzi niz że miałby się świetnie bawić sam jedzeniem ale nie pojeść

[agadus]

dzubek to musisałam źle zrozumiec,a ta stronkę co mi podałaś to kilikam a tam " ups, niestety nie mamy takiej strony"

[83monia]

Napisane przez SweetAngel1984

Zastanwiam sie czego moje dziekco tyle wazy tzn 10 kg to dla mnie strasznie duzo jak na 6 mc
Je normalnie :

8-9 kaszka
13 obiadek
15-16 deserk + jeden chrupek kukurydziany
20 mleko

Czasem jak bardzo marudzi ze glodny to daje mu buttle o 17 ale praktycznie jej juz nie chce

Ah tylko ze duzo pije nawet 2-3 butle dziennie takie po 150 ml ale to woda bo herbatke robie tylko na noc w razie W i to tez ziolowa bez cukru.
Kaszki tez bezcukrowe daje
wiec nie wiem glupieje co tu zrobic zeby tak nie tył ???

Chociaz kazdy mowi ze po nim nie wiedac bo jest bardzo zbity i nie ma faldek ale jednak 10kg to 10 kg

HELP!!!!!

spoko, tak uroda. a duzy jest? jesli jest centylowo na podobnym miejscu wzrostem i waga to nie ma co sie przejmowac - slowa mojej pediatry jak widzi mojego syna (4 latek ktory nosi ciuchy 5-6latków!).

moja ma 8 kg i same fałki pocieszna kluska z niej!

[dziubek79]

Napisane przez agadus

dzubek to musisałam źle zrozumiec,a ta stronkę co mi podałaś to kilikam a tam " ups, niestety nie mamy takiej strony"

ale dziwne ??!!

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez agadus

dzubek to musisałam źle zrozumiec,a ta stronkę co mi podałaś to kilikam a tam " ups, niestety nie mamy takiej strony"

http://dziecisawazne.pl/rozwoj-dziec...iesiacu-zycia/

[mamad1]

Napisane przez brumek

Mamad - czemu Cie dziś nie ma? Jak nastrój?

Byłam chwilkę Post 2265 Byliśmy u moich rodziców. Podładowałam trochę akumulatory
Dziękuję za pamięć
Tymek z jedzeniem bije na razie nawet Patryka Uważaj, bo jeszcze faktycznie do osiemnastki będziesz go karmić
A cennych rad nie zazdroszczę

Napisane przez Natka_

No mówię Wam, tak nahajcowali w piecu, że termometr pokazywał 29 stopni

Napisane przez piwnooka77

a wiecie co ja teraz robię?..... siedzę i lepię pierogi. Babica męża narobiła farszu na ruskie, a ja podobno najlepsze ciasto robię i co i lepię lepię.. już 2 godziny... pierogi dla całej rodziny...

O tej porze? Ale skoro to mają być najlepsze pierogi, to każda pora dobra

[patik87]

Napisane przez meszsares

dziubek, moja Blana (podobnie jak jej siostra) tez nalezy do rodzaju "odkurzaczy" - je wszystko co sie jej poda pod nosek, nie marudzi nie wydziwia, nie zostawia resztek, nawet nie brudzi buzi - je tak szysciutko ze az milo (na przekor blw ja nie lubie umorusanych dzieci, jedzenia calym soba itp. starszej pozwalam, ale takie maluchy nie musza sie moim zdaniem packac)

dobrze że też tak piszesz, ja już myślałam że jestem inna
Czasami Sara ma dni że mi zabiera łyżeczkę i wtedy jej pozwalam ( ale jestem nie zadowolona) ale wszystko jest do prania , przebrania, podłoga do mycia i pominę fakt że problem z odpraniem plam.

Napisane przez Lili 83

Ja nie czytam już nic na temat rozwoju.
Kieruję się tym, że każde dziecko ma swoje tempo i już.
Chociaż przyznam, że jak widzę/czytam o dzieciach młodszych od Radka a posiadających większe umiejętności od niego to mi tak jakoś dziwnie- przykro i lęk się odzywa.


Na kolanach sobie Radka sadzam

też tak czuję...


Adrij mozesz kupić takie zwykłe herbatki, nie-dzieciowe, nawet lepiej...

Diubek, adrij dzięki za rady. Cosik pokombinuję, może uda się dłużej pospać bez butli i pobudek z głodu

[Stronczek27]

Napisane przez eveewe

.

Mysle ze i ja sie na SB przerzuce - 15 kg musze schudnac

Eveewe zaczynamy razem? Ja dzis zdecydowalam ze od jutra ruszam. Caly ranek studiowalam w necie przepisy.

Napisane przez Naataaszkaa

Czeeeść..

Co za dzień!!

Zaprowadziłam Hanię do żłobka poryczałam się jak głupia.. w ogóle jest mi na maksa źle.. moja biedna mała kruszynka.. idę po nią po 11.. dzieciaki tam ryczały a Hania wystraszona troszkę.. mam nadzieję, że nie płacze ale miła "ciocia" ją wzięła.. ajjj będę ryczeć

Bedzie dobrze...

Napisane przez agadus

Zuzia, Emilie za miesięcznice

To i ja sie podpinam standardowo po zyczonka. Dziewczynki

Napisane przez Scio

Zapomniałam się pochwalić. Jedziemy w lipcu do Jastarni juz mamy zarezerwowane

Dzien dobry.
U nas nocka dzis jako - tako. Pobudka o 1.15 i koniec spania. Wariowala przez rowno godzine po czym padla u nas w lozku. Przelozylam do lozeczka i pospala do 4.30. Obrocilam na boczek, dalam smoka i pospala do 7. Teraz tez ma wlasnie drzemke, ale juz niedlugo powinna wstac. pozniej idziemy na spacerek i male zakupki

[mamad1]

Napisane przez karolinee1983

Witam. Dziś my zapalamy światło. Nie śpimy od piątej... Mała budziła się co godzinę:-/ jestem psychicznie zmęczona już tym jej nedzym spaniem:-(

A w dzień też kiepsko śpi?

No i na razie tyle, bo Mały marudzi. Będziemy na spacer się brać.

[agadus]

dziubek weszła stronka, może poprostu trzeba było ja odświeżyć

[83monia]

kinga dzis niesmialo pmachala raczka tacie na dowidzenia jak szedl do pracy

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez patik87

Jak ubieracie dzieci na spacer jak za oknem 5 st, trochę wietrznie ale słońca nie ma?
Wczoraj Sara miała rajstopy i spodnie i 2 pary skarpetek ( nie ma butów) i przykryłam kocykiem- nie za dużo? na górę body, cienką bluzę i kurtkę..
A no i był spacer po błocie- aż zamówiłam wczoraj kalosze na all dla siebie ( w motylki)

w sumie jakbym spacerowala to pewnie tak by byla . my mamy na ciuchy zlobkowe (spodnie cienkie, rajstopki - bo gubi skarpety namietnie, bodziak z krotkim i jakas bluzka) kombinezon i nim jezdzi. na spacerze przykrywam tylko nóżki tym czyms od wozka do nóg (nazwy nie panietam... plandeka?). jakby nie kombinezon to dostalaby własnie druge spodnie, skarpety i albo buty albo kocyk - tylko ze wgledu na stopy.

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez SweetAngel1984

na makaron chyba za wczesnie bo makaron ma gluten

ja dodaje w ramach ekspozycji na gluten

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez dziubek79

mam pytanie do mam dzieci siędzących a nie siadających -pozwalacie siedzieć ?? sadzacie ?? na ile jesli tak ??

tak, pozwalam. siedzi aż padnie albo az wezme spowrotem na rece nawet 30 minut. zwykle jak ma dosy to sie kladzie, niestety rzutem w tył dlatego z tyłu musi lezec jakas poduszka. czasem rzuci sie do przodu na zabawke lezaca za daleko i robi taka rozjechana żabę z siebie

[karolinee1983]

Napisane przez mamad1

A w dzień też kiepsko śpi?

Różnie. Dziś np. rano 40 minut, później godzinę... Pewnie jeszcze z pół godziny będzie spała ok. 15... Ale wczoraj np. rano 30 minut, a po spacerze tak się rozespała, że spała 2,5h

Napisane przez patik87

dobrze że też tak piszesz, ja już myślałam że jestem inna
Czasami Sara ma dni że mi zabiera łyżeczkę i wtedy jej pozwalam ( ale jestem nie zadowolona) ale wszystko jest do prania , przebrania, podłoga do mycia i pominę fakt że problem z odpraniem plam.

Podpinam się pod to, co napisałaś czasami nawet i ja jestem do przebrania... wolę jak zje ładnie i niczego nie ubrudzi, ale ona jeszcze tak nie umie

[83monia]

Napisane przez meszsares

dziubek, moja Blana (podobnie jak jej siostra) tez nalezy do rodzaju "odkurzaczy" - je wszystko co sie jej poda pod nosek, nie marudzi nie wydziwia, nie zostawia resztek, nawet nie brudzi buzi - je tak szysciutko ze az milo (na przekor blw ja nie lubie umorusanych dzieci, jedzenia calym soba itp. starszej pozwalam, ale takie maluchy nie musza sie moim zdaniem packac)

bo masz nie blw (bobas lubi wybor) tylko blj (bobas lubi jeść)

moj ma wybór - je albo nie je to co podam

[brumek]

Napisane przez mamad1

Byłam chwilkę Post 2265 Byliśmy u moich rodziców. Podładowałam trochę akumulatory
Dziękuję za pamięć
Tymek z jedzeniem bije na razie nawet Patryka Uważaj, bo jeszcze faktycznie do osiemnastki będziesz go karmić

A widzisz, przeprowadziłam śledztwo i doszłam, że jak napisać posta, to jak akurat odpowiadałam na te, które nadrabiałam z całego dnia. I byłam pewna że to już wszystko, a tymczasem...

Napisane przez 83monia

bo masz nie blw (bobas lubi wybor) tylko blj (bobas lubi jeść)

moj ma wybór - je albo nie je to co podam

To mój póki co wybiera NIE JEŚĆ


Dziś zdołałam przekonać go do 3-4 łyżeczek (przy czym łyżeczka to za dużo powiedziane, bo to były małe części łyżeczki ). Potem zeskrobałam odrobinę jabłka i to samo. Tzn. może i nieco chętniej brał je do buzi, ale potem krzywił się na maxa. I doszłam do czegoś - on po prostu nie umie łykać niczego poza płynem. Nie wiem bidulek co z tym fantem robić

Powoli zbieramy się z Tymciem na zakupy Nakupimy pełno nowych smaków

[Scio]

Dziubku moja tez nie jest rakieta rozwojowa. Jedna z najstarzych na wątku, a siadać i wspinać dopiero się uczy. Poza tym Szymek jest chłopcem i ma prawo do wolniejszego rozwoju. A poza tym ciesz się niemobilnością dziecka póki możesz, bo jak ruszy to oczy w dupie trzeba mieć.

Zważylam się. Kolejny kg mniej

[meszsares]

dziubek, patik - moja kumpela wlasnie zawsze uwazala, ze dziecko nie jest dzieckiem jak sie nie ubabra i jej synek chodzil caly czas usmarowany na buzi i do tego jeszcze obsliniony - no myslalam, ze sie po... nawet nie umialam go pocalowac jak ich odwiedzalam, bleeee
no ale to ekstremalny przyklad
wiem,z e w blw chodzi o co innego, ale nie praktykuje i nie bede

sadzanie - ja sadzam- przyznaje sie otwarcie i bez wyrzutow sadzam sobie Blane na kolanach i duzo tak czasu spedzamy. Nosze ja tez na siedzaco na rekach (na lezaco tylko do spania). Natomiast nie sadzam miedzy poduszkami na kanapie- jakos mi sie to niewygodne wydaje
stawiam tez na nozki, bo ona baardzo tego chce - juz stoi stabilnie z lekka asekuracja.
oczywiscie najwiecej czasu spedza na podlodze zeby nie bylo

gotowanie / dawanie sloiczkow - daje tylko sloiczki i mam zamiar jeszcze 2-3 miesiece je dawac. Gotowac nie mam narazie zamiaru. Uwazam, ze sloiczki sa bardziej eko. Jak ide do sklepu i kupuje warzywa to mnie krew zalewa, bo wszystko pastewne dla trzody chlewnej brrr (te wielkie marchewy, ziemniaki gatunku "ziemniak - w kraju kartofla nikt nie wie, ze istnieje 500 odmian ziemniakow, ech..)
No i z lenistwa ofkorrs. Ale latem bedzie juz jesc tylko moje specjaly

[youyou]

hej mamuśki

u nas dziś super nocka, zasneła po 20, spała bardzo dobrze, jedyna pobudka o 2 (180ml) i spokojne spanie do 7
Chyba więc strategia z dodatkowym mlekiem się sprawdza.

patik, dziubek - ja właśnie zastosowałam ten patent.
Lila też wczesniej jadła obiadek o 14, potem deserek i mleko (zwykłe, nie z kaszka czy innym zagęszczaczem) o 20.
ok 16:30 dodałam jej butle mleka i spanie jest o wiele lepsze.
Myślę żeby owoce (które były ok 17-18) przesunąc na rano, będę je dodawać do porannej kaszki.

Napisane przez marzena_S

No i spotkały się dwie mamy na "M" z dwoma córkami na "H". Z tym rozpoznaniem to tak nie do końca, bo ja o mały włos bym do dwóch mam podeszła, myśląc że to Ty i Nataszka. Za Helenkę nie masz się co wstydzić- pogodna , spokojna z niej dziewczynka i jaka dłuuugaśna. Tż był w szoku, że jest młodsza od Hani, bo jest zdecydowanie bardziej mobilna. Mama Helenki przesympatyczna i bardzo zgrabna(to sobie posłodziłyśmy ). Mam nadzieję, że będzie okazja do częstszych spotkań. Film faktycznie nudnawy.
Nataszka, a wiesz że Tobie się lanie należy? Piwnooka pisała, że na sali jest przewijak z pełnym wyposażeniem, więc nas tu kupą nie czaruj.

Napisane przez Naataaszkaa

Czeeeść..

Co za dzień!!

Zaprowadziłam Hanię do żłobka poryczałam się jak głupia.. w ogóle jest mi na maksa źle.. moja biedna mała kruszynka.. idę po nią po 11.. dzieciaki tam ryczały a Hania wystraszona troszkę.. mam nadzieję, że nie płacze ale miła "ciocia" ją wzięła.. ajjj będę ryczeć

Na dodatek jakbym miała mało wrażeń.. wracając do domu, już blisko jest ulica.. 3 razy światła do przejścia.. jedne przeszłam na migającym zielonym i na dodatek nie po pasach żeby zdążyć.. drugie na czerownym bo to szyny tramwajowe.. na 3 się zatrzymałam.. patrzę przed siebie a tam policja nic się nie dali udobruchać chłopy wredne.. 1 był śmieszny i pewnie jakby był sam to by puścił, a drugi wrrrr.. i 100zł w plecy

Pięknie mi się dzień zapowiada..

To się nasmęciłam.. idę posprzątać póki jestem sama i żeby nie siedzieć i nie myśleć bo ryczeć mi się chce..

Później Was nadrobię

współczuję...

Napisane przez Scio

Zapomniałam się pochwalić. Jedziemy w lipcu do Jastarni juz mamy zarezerwowane

juz Wam zazdroszczę

Ale też się pochwalę że i my jedziemy niedługo na krótkie wakacje

Pisałam Wam ostatnio że mamy plan jechac do Zakopca z parą znajomych z dziećmi. Termin jednak to koniec marca (koleżanka ma tak urlop) i stwierdziliśmy że może być słaba pogoda w Zakopcu, myśleliśmy też o Słowacji ale to już nieco daleko samochodem od nas i też z pogodą może być różnie.
Wczoraj doszliśmy więc do wniosku że taki dłuższy wyjazd przesuniemy sobie na jakiś czerwiec czy lipiec a teraz wyskoczymy gdzieś na krótki wypad z dzieciakami.

no i dziś zakupiłam taką fajną ofertę na Grouponie
http://www.groupon.pl/deals/groupon-..._0_0_61&a=2041

Hotel wygląda fajnie, przyjazny dzieciom, jedziemy na 4 dni i atrakcji w cenie parę jest Już się nie mogę doczekać.

Napisane przez Lili 83

Ja nie czytam już nic na temat rozwoju.
Kieruję się tym, że każde dziecko ma swoje tempo i już.
Chociaż przyznam, że jak widzę/czytam o dzieciach młodszych od Radka a posiadających większe umiejętności od niego to mi tak jakoś dziwnie- przykro i lęk się odzywa.

Ja w ogóle nie czytam teraz o tym jak się rozwijają dzieci, co "powinno" umieć w którym miesiącu. ..

[Lili 83]

Telik piekę granolę
Tylko nie pamiętam jak długo ma być w piekarniku
Niech mnie kto poratuje

[Madziulka_17]

Napisane przez dziubek79

oooo widzisz a ja się martwiłam ,że ze mną coś nie tak dobrze ,że napisałaś. Ja też jakoś nie mam parcia na pozwalanie sie upaćkać Szymkowi , no nie przełamię sie i już . BArdziej mnie cieszy,że zje i się nie wybrudzi niz że miałby się świetnie bawić sam jedzeniem ale nie pojeść

Ja mam identycznie. Nie lubię jak Szymon jest umorusany podczas jedzenia. Nawet na bieżąco przecieram mu buzię wilgotnymi chusteczkami


Właśnie jesteśmy po obiadku: squash, słodki ziemniak i pierś z kurczaka

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez Lili 83

Telik piekę granolę
Tylko nie pamiętam jak długo ma być w piekarniku
Niech mnie kto poratuje

Jak dobrze pamiętam to 30 min.

[83monia]

Napisane przez brumek

To mój póki co wybiera NIE JEŚĆ

czyli blnj lub blmj (malo jesc )
nie martw sie, polubi

[Lili 83]

Napisane przez Madziulka_17

Jak dobrze pamiętam to 30 min.

dzięki.
Znalazłam już, byłam na blogu Telika.

Co to jest squash?

[Oliweczka1985]

Napisane przez piwnooka77

a wiecie co ja teraz robię?..... siedzę i lepię pierogi. Babica męża narobiła farszu na ruskie, a ja podobno najlepsze ciasto robię i co i lepię lepię.. już 2 godziny... pierogi dla całej rodziny...

Szalona Kobita

Napisane przez Natka_

No mówię Wam, tak nahajcowali w piecu, że termometr pokazywał 29 stopni Dominik był cały spocony,

no nieźle-powiariowali

Napisane przez brumek

Wreszcie zaczynasz rozumować, jak dobra matka!

Napisane przez Stronczek27

Dzis zalatwialysmy bilety i wszystko dogrywalysmy. Ale sie Ciesze Moj maz mniej

jak to mąż

Napisane przez piwnooka77

A my jutro jedziemy na 4 dni do Karpacza. Mąż miał się uczyć na nartach jeździć ale nie wiem jak będzie ze śniegiem w taką pogodę. Najwyżej pochodzimy sobie na spacerki

---------- Dopisano o 01:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:59 ----------

Ale fajnie-miłego wyjazdu

Napisane przez karolinee1983

Witam. Dziś my zapalamy światło. Nie śpimy od piątej... Mała budziła się co godzinę:-/ jestem psychicznie zmęczona już tym jej nedzym spaniem:-(

Napisane przez kalinkap13

u nas na szczescie (tfu tfu) nocki od jakiegos czasu fajne. Fifcio zasypia ok 20.30,od razu po kapieli, i budzi sie ok 6/6.30 na jedzonko (UU) i spimy do 7.30 czasem do 8 wiec poki co nie narzekam. oby mu tak zostalo

no to pogratulować
Julka TROSZKĘ gorzej sypia od Twojego fifcia, ale nie jest źle

Dzień Dobry. Czytam Was od rana na raty-i tak jest codziennie zaraz jadę do domku, dzisiaj mam wizytę u endo i znowu 80,- w plecy

[Madziulka_17]

Napisane przez youyou

Hotel wygląda fajnie, przyjazny dzieciom, jedziemy na 4 dni i atrakcji w cenie parę jest Już się nie mogę doczekać.

Olsztyn

[Oliweczka1985]

Napisane przez Lili 83

Co to jest squash?

http://www.squash.rzeszow.pl/aktualn...o-jest-.htmlki.

trochę podobne do tenisa

[Madziulka_17]

Napisane przez Lili 83

Co to jest squash?

Z rodziny dyniowatych

http://money4thisnot4that.com/2010/1...ternut-squash/

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez Oliweczka1985

http://www.squash.rzeszow.pl/aktualn...o-jest-.htmlki.

trochę podobne do tenisa

[83monia]

Napisane przez youyou

Ja w ogóle nie czytam teraz o tym jak się rozwijają dzieci, co "powinno" umieć w którym miesiącu. ..

ja tez nie, bo wystarczy ze czytam was i wiem co niedlugo powinno moje umiec