O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) - część IV

[mindi 85]

Napisane przez beautystyleandme

chyba pomyliłaś mnie z Kammi

orzesz widzicie jaka zakręcona jestem???!!! wczoraj byłam na imieninkach
u mojego taty tż nie pił więc stwierdziłam że wystarczy jak jedno z małżonków wraca z imprezy trzeźwe i pozwoliłam sobie na małe co niecotak że rano byłam jeszcze wczorajsza
wybacz pomyłkę i mam nadzieję że kami mnie za to nie złoi

KAMI apeluje do Twojego sumienia o wyrozumiałość dla mojej skromnej osoby

[Anjouka]

Przykro mi Natalia z powodu smierci dziadka TZ;/

Gratulacje z powodu ciazy! Wiedzialam, ze tam bedzie

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez monamur

Wiecie co dzis rano obudziłam się, i tak mi się przykro zrobiło, mialam taki piękny sen, że jestem w ciąży chcialam powiedziec TŻtowi, wiem jak bardzo pragnie dzidziusia, chcialam kupic buciki malenkie i dopiero powiedziec mu, ale nie mogłam wytrzmac ze szczescia, nie moglam w nie uwierzyc.Wziełam TŻta za rękę, usiedlismy i zaczełam mowic ze bardzo go kocham i że jestem i tu...... nagle otworzyłam szeroko oczy
to było takie brutalne, pamiętam tę ogromną radość, oczy męża wpatrzone na mnie i oczekujące tej wiadomości az się popłakałam jak się obudziałam. Dlaczego muszę tak długo czekać na dzidzię, w tym cyklu znow brak objawow tak mi smutno jest, boje sie,że co jest nie tak i ze nie będe mogła miec dzieci przepraszam dziewczyny ale musiałam się wyzalic.

kiedys przezyjesz to realnie!

(a sny takie moga zdolowac, wiem)

_pola i jak testowanie??????

[mindi 85]

gosiaczek tu zawsze możesz sie nam wyżalić i uwierz mi bardzo dobrze Cię rozumiem nawet mój tż nie wie ile ja już łez wylałam w tych nie udanych cyklach jest we mnie żal czemu nie ja , jest strach że może nie będe mogła doświadczyć tego pięknego stanu i jest ból kiedy widze te wszystkie małe maleństwa powtarzam sobie że w końcu nadejdzie ta chwila kiedy zobacze dwie piękne II
jutro idę do ginki w sumie nie wiem po co no ale skoro kazała to idę
mogę być u niej codziennie jeżeli tylko to ma pomóż mi w staraniach

[Emma 1]

Napisane przez gosiaczek20004

oczywiście że rozumiemy i dzięki za fluidki ja łapie dwa mam nadzieje że mi dziewczynki wybaczycie ale tyle tego jest że myśle że starczy dla każdej jednak jakby było za mało to oddam jednego żeby nikt nie czuł sie poszkodowany

ja z wiadomego powodu również dwa

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

przyszłam sprawdzic co z Pola ,ale widzę że nic???
miała testować przeciez?
to dzis czy cos pomyliłam?

[mindi 85]

Napisane przez natalia_b

Przepraszam, ale nadrobię Was we wtorek- dobrze? Jutro pogrzeb, same szykujemy stypę...więc roboty co nie miara..dobrze, że mam Tż bo pomaga mi strasznie

Wpadłam tylko coś Wam przesłać

Przykro mi z powodu dziadzia mój zmarł 15 lat temu i nadal jak jestem na cmentarzu to smutno mi bo za wcześnie odszedł i tak nagle.

A fluidkiem sie poczęstuje schowam go w bezpieczne miejsce jutro zapytam ginki co tam z moją owulką itd i nie omieszkam użyć fluidka w odpowiednim momencie nie żeby z tżtem było coś nie tak ale co za dużo fluidków to szybszy efekt no nie???
ależ mi się dzisiaj słodko lapcy

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Halo Pola bo my się tu niecierpliwimy!!!

[monamur]

Anjouka i Gosiaczku dzieki za wsparcie, w ogole wszystkie jestescie kochane i nie pozwalacie zeby się długo dołować, TŻa juz nie chce zamartwiać, wiem jak mu zależy na tej dzidzi, nie ma dnia żebysmy nie gadali jak to fajnie byłoby gdybysmy mieli małego szkraba, kurcze musi się spełnić to marzenie, przecież marzenia się spełniaaaaają

Agrafko teraz już możecie cieszyć się wspólnie ale fajnie macie

Ja już po obiadku, miałam ziemniaczki, filet z kurczaka z pieczarkami i serem żółtym, i do tego ćwikła mniamm
ale dzisiaj piękna pogoda, szkoda,że mężu w pracy poszlibyśmy na długi spacer więć jak macie możliwość to dotleniajcie się kochane bo piękny dzień

[Emma 1]

piękny tylko za oknem zimno jak cholera!
skusiło mnie to słońce, wzięłam psiaka i Małą z hulajnogą,
wytrzymałam niecałą godzinę
a teraz próbuję odtajać

[mindi 85]

Dziewczyny trzaśnijcie mnie albo coś znowu się pomyliłam zamiast pisać do monamur napisałam do gosiaczka
strasznie Was przepraszam nie wiem co się dziś ze mną dzieje nigdy Was nie myliłam
to chyba przez ten duży upływ krwi

[Tigresse86]

Agrafko, widzisz a tak się niepokoiłaś o rekację TŻ a wyszło super, rodzice też na pewno bardzo szcześliwi, teraz tylko spokój, nasze i wszystko będzie ekstra, masz już wizytkę jakąś zaplanowaną?

Natalka dzięki za fluidki już sobie jeden zaaplikowałam nami się nie przejmuj, będziemy na Ciebie wiernie czekać

Monamur ja na razie bez żadnych objawów poza chcicą na schabowe i takim zmęczeniem, ale zwalam to na przesilenie wiosenne. Monamur nie jesteś sama, mi też już kilka razu się śniła ciąża i testy z II kreskami i myślę jak to by było cudownie oznajmić to rodzicom, a potem przychodzi @ i dupa. Nie wiem co myśleć o tym cyklu, niby byłam na monitoringu, wiedzieliśmy kiedy jest owu, ale jakoś czuje że znowu się nie udało, jak szalona wypatruje brązowego śluzu na papierze bo to zawsze zwiastuje @ Więc nie martw się, bo takie chwilowe zwątpienie to chyba norma i każdą z nas czasem dopada, a przecież nie możemy się poddać prawda? A kiedy Ty masz termin @ tak w ogóle?

Emilko, Ty naprawdę rozważ to zwolnienie dla swojego dobra i dla Dzidziusia, musisz się trochę oszczędzać, a tą colą się nie przejmuj, w niedużych ilościach nie jest taka szkodliwa, a czytałam że kojąco też wpływa na mdłości (najlepiej taka wygazowana, może spróbuj)

Black ten zakaz wcześniejszego testowania to dobry pomysł, tylko kto by nas upilnował, trzeba by jakiegoś strażnika zatrudnić ja już sama oglądam moje teściki, mam ich sporo i myślę a moze zużyć z jeden

Popołudnie dziś rzeczywiście piękne, ja już zaliczyłam spacer z moim Szczeniaczkiem, teraz czekam aż TŻ wróci z uczelni to może też go na jakiś wyciągne, a narazie może jakaś drzemka bo oczy mi się same zamykają

[mindi 85]

uciekam idę się otrząsnąć
według zaleceń monamur idę na spacer
może jak się dotlenie to mój mózg zacznie lepiej trybić

[monamur]

Mindi i tak wiedziłam,że piszesz do mnie mam nadzieje,że spacerek dobrze Ci zrobi tylko bez czapki nie wychodź!

Tigresse może chcica na schabowe to też jakiś znak termin @ mam mieć 12 marca, niby niedługo, stram sie nie świrować,ale pod koniec pewnie sie zlamie i zatestuje dla świetego spokoju tylko chyba zbankrutuje na te testy płytkowe

Emma dobra i godzinka a świeże powietrze zawsze nastraja pozytywnie, i mała pewnie była zadowolona, na hulajnodze pojeździładzieciakom tam zimno nie przeszkadzabyło wziąć przykład z małej i jakieś wrotki, rolki zapodać

Może ktoś chce dołączyć do wątku, bo staraczek ubywa zapraszamy śmiało

[misia20l]

cześć kobietki
ale tu cisza weekendowa!
wpadam czasem Was nadrobić żebym jutro nie miała za dużo. porobiłam poprawki na liście, ale jeszcze reszte dziewczyn prosze o podanie terminu porodu i jeżeli macie cyklowe zmiany czy wiekowe to też przyjmuje tylko prosze zgłaszać, najlepiej na priva
a ja już zmykam korzystać dalej z koncówki weekendu, jedziemy z tżkiem na pizze
no to pa pa

[Elmiria]

Black, dzięki kochana
Oj, musimy się oszczędzać to fakt! Lae widzę, że dopadło cię zmęczenie ciażowe i senność Bo na początku pisałaś, że śmigasz jak szalona, a ja ci tylko zazdrościłam, a teraz masz tak samo jak ja Ale to dobrze, bo to jest naturalna ochrona organizmu przed wysiłkiem, który może źle wpłynąć na fasolkę.
Ja dziś miałam sprzątać, ale zanim pojechałam do szpitala po wyniki badań i wpadłam do rodziców, to już siły mi się wyczerpały

[kefii]

Napisane przez natalia_b

Przepraszam, ale nadrobię Was we wtorek- dobrze? Jutro pogrzeb, same szykujemy stypę...więc roboty co nie miara..dobrze, że mam Tż bo pomaga mi strasznie

Wpadłam tylko coś Wam przesłać

o ja też łapie oby sie jajeczko zagniezdziło jak sie zapłodniło

Napisane przez monamur

Witam dziewczynki,

Wczoraj byłam na wyjeździe i nie mogłam zajrzeć, ale cały czas pamiętałam o Natalii, zaglądam i widzę to czego się spodziewałam:

Natalia gratuluję z całego serducha!!!!! ale ja byłam tego pewna!!no i to mydło
jednocześnie przyjmij kondolencje z powodu śmierci dziadziusia, było to dla mnie niesamowicie wzruszające,że własnie w ten dzien kiedy testowałas dziadzius umarł, popłakałam się jak bóbr. Rzeczywiście stało się tak, że dziadzio zrobił miejsce dla prawnusia

Emilka cieszę się, że wszystko jest OK chociaz wiem ze jeszcze się martwisz to proszę spróbuj się nie stresować dla dobra dzidzi

Kami nie przejmuj się tym testem, moze jeszcze za wsześnie było na testowanie, nawet gdyby to na pewno masz jeszcze szanse 31 marca! z nokautem bociana jeszcze się wstrzymaj bo ma jeszcze jedno podejscie!!

Tygrysku a Ty?masz jakies przeczucia??

Wiecie co dzis rano obudziłam się, i tak mi się przykro zrobiło, mialam taki piękny sen, że jestem w ciąży chcialam powiedziec TŻtowi, wiem jak bardzo pragnie dzidziusia, chcialam kupic buciki malenkie i dopiero powiedziec mu, ale nie mogłam wytrzmac ze szczescia, nie moglam w nie uwierzyc.Wziełam TŻta za rękę, usiedlismy i zaczełam mowic ze bardzo go kocham i że jestem i tu...... nagle otworzyłam szeroko oczy
to było takie brutalne, pamiętam tę ogromną radość, oczy męża wpatrzone na mnie i oczekujące tej wiadomości az się popłakałam jak się obudziałam. Dlaczego muszę tak długo czekać na dzidzię, w tym cyklu znow brak objawow tak mi smutno jest, boje sie,że co jest nie tak i ze nie będe mogła miec dzieci przepraszam dziewczyny ale musiałam się wyzalic.

nie martw sie bedziemy miec dzieci

Napisane przez gosiaczek20004

nie masz za co przepraszać a co do snu to bardzo dobrze Cie rozumiem bo ja tez kiewam takie dni kiedy szczeg.ólnie mocno tęsknie za moim nienarodzonym dzieciątkiem i też płacze i zastanawiam się dlaczego? ale wierze że wszystko się dzieje w jakimś celu i że na Nas tez przyjdzie czas zobaczysz wszystkie które jeszcze czekamy na upragnione II kreseczki je zobaczymy i będą wtedy już tylko łzy szcześcia co najwyżej Bardzo Wam tego dziewczynki staraczki życzę!!!!
A jak tam Pola onanie miała przypadkiem dzisiaj testować?
Pola daj znać bo się niecierpliwie Natalia juz pięknie sezon marcowy otworzyła czekamy na następne

zgadzam sie czekamy na dwie kreseczki
gosiulku ja tez pamietam cały czas o sowim małym aniolku i szczegolnie jak zbliza mi sie okres to sie zastanawima jak by to było ile by juz miało




ale mialam wczoraj dzien
gosci caly dom przyjechała meza siostra a chłopakiem jestesmy starostami we wrzesniu na weselu wpadł tez brat meze z dziewczyna a mi na dokładnke dołozyli do opieki 8 letnia kuzynke
sajgon w cvałym domu ludzi -tyle jeszce chyba u nas na raz nie było
kuzynka zalała mi całą łazienke łacznie z sufitem nie wiem jak jej sie to udało ale maz musiał dmuchawa suszyc bo ammy regips i martwilismy sie zeby nic sie nie stało
kuzynka za kare myla cała lazienke spac nie chciala -bo została u nas na noc i goniła do 12 w nocy z nami
dzis odsypialam zaległosci spac mi sie chce starsznie
wracam do łózka do meza bede jutro
trzymajcie sie

[Mystiquee]

Cześć dziewczynki, ja dziś padnieta jak kawka...
Od wczoraj jestem padnieta tż mnie wykańcza i codziennie chodzenie po imprezach rodzinnych
Ten weekend był pracowity, w sobote urodziny, dziś urodziny..
Od jutra jestem na diecie

[Nue]

Cześć dziewczynki

Dziś wróciliśmy z mężem od moich rodziców, więc czasu na forum w ten weekend specjalnie nie miałam. Wczoraj jednak nie mogłam się oprzeć i weszłam na chwilkę na forum, żeby się dowiedzieć, jak tam testowanie Natalii...

Natalio!
Coś się w życiu kończy, ale jednocześnie coś się zaczyna. Serdecznie Ci współczuję z powodu śmierci dziadziusia, ale jednocześnie z całych sił gratuluję fasolki!
Widzisz, doczekaliście się wreszcie !!!
A wiesz, ja sobie w tym Twoim obecnym cyklu pomyślałam: Natala oddała teraz krew, więc pewnie dobre serce jej zaprocentuje
Ściskam Cię mocno, dbaj o siebie, ciesz się i nie stresuj niepotrzebnie. Wasz dzidziuś ma wspaniałego Anioła Stróża od samego początku.

[Mystiquee]

Nue a Ty nie miałaś testowac?
Czy mi sie coś pomyliło?

[Camilla]

Natalia przede wszystkim gratuluję, wiedziałam że ten cykl się uda
Współczuje Ci również śmierci dziadka.

Wiecie co, w sobotę wieczorem zbiłam lusterko mojej mamy. Nie żebym była przesądna, ale jak mama to zobaczyła to od razu zaczeła się martwić że 7 lat nieszczęść i troche mi się jej nastrój udzielił W końcu się wkurzyłam i powiedziałam jej że nie 7 ale 3,5 bo zbiłam lusterko ale jej więc musimy te nieszczęścia podzielić na pół
Jutro ide zbadac prolaktynę, czuje sie lepiej ale małż znowu zaczął smarkać chyba zaraził się ode mnie

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Jestem troche podminowana chciałabym już zacząć nowy cykl...

[emillia006]

Napisane przez Mystiquee

Nue a Ty nie miałaś testowac?
Czy mi sie coś pomyliło?

Nue nie musi juz testowac, bo ma juz Okruszka w brzuszku

Zielona mialam napisac abys nie przejmowala sie rodzina TZta. Ja mam takie szczescie, ze mieszkamy setki kilometrow od Polski i jak widzimy sie raz do roku to jestem ukochana synowa. Pewnie gdybym mieszkala na miejscu to tak slodko to by nie wygladalo
Mysl o swoich dwach skarbach Oszczedzaj sie kochana

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez Camilla

Natalia przede wszystkim gratuluję, wiedziałam że ten cykl się uda
Współczuje Ci również śmierci dziadka.

Wiecie co, w sobotę wieczorem zbiłam lusterko mojej mamy. Nie żebym była przesądna, ale jak mama to zobaczyła to od razu zaczeła się martwić że 7 lat nieszczęść i troche mi się jej nastrój udzielił W końcu się wkurzyłam i powiedziałam jej że nie 7 ale 3,5 bo zbiłam lusterko ale jej więc musimy te nieszczęścia podzielić na pół
Jutro ide zbadac prolaktynę, czuje sie lepiej ale małż znowu zaczął smarkać chyba zaraził się ode mnie

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Jestem troche podminowana chciałabym już zacząć nowy cykl...

Camilka trzymam za Ciebie kciuki. Kto jak kto ale Ty powinnas niedlugo cieszyc sie rosnacym brzuszkiem Bardzo Ci kibicuje
A lusterkiem sie nie przejmuj. Gdybym miala wierzyc w przesady to bym z domu nie wychodzila, bo jeszcze moglabym spotkac kominiarza albo czarnego kota a juz w ogole 13 w piatek to musialabym przelez w lozku aby nie kusic losu
Zycze Wam zdrowka

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Nue jak sie czujesz? Bylas juz na usg?
Kurde mialam dodac zdjecie swojej Kluseczki ale nie moge sie zmobilizowac aby zrobic skan i wrzucic do laptopa.
Dziewczyny jutro rano mam wizyte, trzymta kciukasy aby wszystko bylo dobrze z moim malym Szczesciem

[Mystiquee]

Napisane przez emillia006

Nue nie musi juz testowac, bo ma juz Okruszka w brzuszku

Ale ze mnie gapa... pomyliłam Nue z inną dziewczyną
Za dużo tych zafasolkowanych jest, a za mało staraczek i mi sie myli

[gosiaczek20004]

Napisane przez emillia006

Czesc Kochane

Dziekuje za slowa wsparcia jestescie nieocenione
Natalia zapomnialam Ci napisac, ze cos w tym jest, ze jedni odchodza z tego swiata aby innym zrobic miejsce. W zeszlym roku moja kuzynka zrobila test ciazowy i wyszedl pozytywny w dniu smierci naszej babci a druga kuzynka w ten sam dzien zaszla w ciaze i teraz obydwie chodza z duzymi brzuszkami. Ja zaszlam w ciaze w tym nieszczesnym dniu co zginela Madzia. Moze to zbieg okolicznosci ale chyba cos w tym jest. Moja kolezanka urodzila synka w dniu smierci swojego ojca.

Ja tylko na chwile wpadlam sie przywitac, bo strasznie sie mecze caly dzien. Te straszne mdlosci i brak apetytu mnie wykanczaja To juz trzeci tydzien tych rewolucji ciazowych. Dzisiaj w pracy to myslalam, ze zemdleje tak bylo mi niedobrze. Na szczescie jestem juz w domku i leze w lozku a maz zamowil pizze, bo to jest jedyna rzecz na ktora mam w jakims malym stopniu ochote a strasznie chce mi sie coli a jeszcze nie pilam od poczatku ciazy wiec wyplakalam u meza aby ja tez zamowil, chociaz wiem, ze jest niezdrowa.
W srode mam spotkanie z polozna. Jesli wyniki krwi beda niezadawalajce to postaram sie o zwolnienie lekarskie, bo w takim stanie ciezko jest mi pracowac

Milej niedzieli Kochane

Emilko koniecznie pomyśl o zwolnieniu bo skoro się tak źle czujesz to wydaje mi się że nie ma co sie męczyć powinnas teraz sobie wypoczywać i cieszyć się w pełni swoim stanem

Napisane przez emillia006

Dziewczyny jutro rano mam wizyte, trzymta kciukasy aby wszystko bylo dobrze z moim malym Szczesciem

bardzo mocno!!! będzie dobrze MUSI BYĆ!!!

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

wiecie co już dawno chyba nie było tak milczącego weekendu ale to chyba w dużej mierze zasługa pogody a jak sie zrobi cieplej to ja niewiem co będzie dobrze że na tygodniu wszystko nadrabiamy chociaz teskno za Wami nawet jak nikogo nie ma to muszę cos napisać
mam nadzieję że jak tu przyjde jutro rano to wszystko wróci do normy co prawda nie będzie Natalii ale reszta mam nadzieję że stawi się w komplecie
Pola napisz koniecznie czy testowałaś?
dobranoc kochane moje słodkich snów i do napisania jutro

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez Camilla

Wiecie co, w sobotę wieczorem zbiłam lusterko mojej mamy. Nie żebym była przesądna, ale jak mama to zobaczyła to od razu zaczeła się martwić że 7 lat nieszczęść i troche mi się jej nastrój udzielił W końcu się wkurzyłam i powiedziałam jej że nie 7 ale 3,5 bo zbiłam lusterko ale jej więc musimy te nieszczęścia podzielić na pół
Jutro ide zbadac prolaktynę, czuje sie lepiej ale małż znowu zaczął smarkać chyba zaraził się ode mnie

Camilla ja nie jestem przesądna i nawet jak mi czarny kot przebiegnie drogę w piątek 13 to nic sobie z tego nie robię a co do zbitego lusterka to akurat mi takie własnie przyniosło samo szczęście które trwa już prawie 10 lat i siedzi w drugim pokoju także życzę ci żeby w Twoim przypadku to zbite lusterko przyniosło Ci szczęście w postaci II kreseczek na teście i fasolki w brzuszku

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

no i widzicie kobitki nie mogę sobie od Was pójść tak dobrze mi tu z Wami

[agrafka85]

Agrafko, widzisz a tak się niepokoiłaś o rekację TŻ a wyszło super, rodzice też na pewno bardzo szcześliwi, teraz tylko spokój, nasze i wszystko będzie ekstra, masz już wizytkę jakąś zaplanowaną?

Tigresse rodzice bardzo szczęśliwi, bo zarówno u teściów jak i u mojej mamy będzie to pierwszy wnuczek/wnuczka prosiłam żeby nic nie mówili nikomu, bo to początek ciąży i żeby nie zapeszyć, a jak wszystko będzie ok to powiemy reszcie rodziny w święta

a jaki mój tż dumny że dał radę w 1cs jak to ładnie kiedyś któraś dziewczyna powiedziała "kąt prosty między brodą i szyją"

bardzo potrzebuję Waszych żeby wszystko przebiegało spokojnie i bez problemów i żeby maleństwo było zdrowe

pierwszą wizytę mam 13 marca (wtorek) będzie to już 7,5tc więc myślę że może już będzie serduszko biło idę prywatnie do mojej ginki i kazała mi zrobić pierwsze badania: morfologię, glukozę i mocz. pytałam czy mam zrobić bHcg ale powiedziała że nie jest to konieczne. dlatego w tym tygodniu idę po skierowanie i robię badania

ja póki co czuję się dobrze, nie dokuczają mi mdłości, nie przeszkadzają zapachy więc jest super, chociaż z drugiej strony zastanawiam się czy brak tych objawów nie znaczy że coś jest nie tak, ale chyba każda dziewczyna inaczej przechodzi ciążę. moja przyjaciółka która jest w 10tc już od 5-6tc miała mdłości a z kolei moja bratowa która urodziła zdrową śliczną córkę w zeszłym roku nie miała ich w ogóle. więc póki co niczym się nie martwię i czekam spokojnie do 1 wizyty

[gusiak23]

Napisane przez kamimidu

No to mój bociek dostanie w ten zasrany dziob!!!
Nie wytrzymalam cisnienia.
Zrobilam test...
JEDNA samotna krecha ;(
Wyplakana i w☠☠☠☠iona ide i psem!ide bo inaczej wchlone lody i popije butla Martini!!!

może faktycznie tak jak dziewczyny piszą, powtórz test zakilka dni. Mnie też korci, żeby zrobić wcześniej, ale ostro się trzymam niedzieli. Mam nadzieję, że u Ciebie też tak będzie.

Napisane przez emillia006

Dziewczyny jestem. Bylam na usg i widzialam po raz pierwszy swojego Skarba i uslyszalam serduszko Niesamowite przezycie. Lekarka powiedziala, ze wszystko wyglada na to, ze nic zlego sie nie dzieje. Dzidzia osadzona w odpowiednim miejscu i nie widzi zadnych skrzepow krwi. Uff co za ulga. Brazowe uplwy nadal mam wiec do konca nie jestem spokojna. W poniedzialek bede miala kolejne usg tym razem w szpitalu. Beda wtedy rowniez wyniki krwi i moczu. Maz tak sie gapil w ten ekran ze myslalam ze padne. Obydwoje bylismy bardzo wzruszeni Pozniej dodam zdjecie z usg bo narazie jestem w restauracji i pisze z komorki..

zazdroszczę. Cieszę się też, że lekara Cię uspokoiła. Główka do góry, wszystko jest OK

Napisane przez agrafka85

Tigresse tż zareagował lepiej niż się spodziewałam od razu wiedział o co chodzi, chyba też coś przeczuwał jak już leżeliśmy w łóżku to powiedziałam mu "dobrze, że jesteś. bardzo się cieszę", on na to "ja też" wtedy ja mówię "mamy jeszcze jeden powód do radości" a on "jesteś w ciąży" a powiedział to z taką pewnością, że aż mnie zatkało i wykrztusiłam tylko "skąd wiedziałeś?" a on mówi "coś tak czułem" ale jestem przeszczęśliwa oboje jesteśmy

dla tż. Fajnie zareagował. Gratuluję Wam serdecznie, bo chyba nie miałam jeszcze okazji i zazdraszczam tak pozytywnie oczywiście

Napisane przez natalia_b

Wpadłam tylko coś Wam przesłać

wystawiam wszystkie części ciała i łapię fluidki Od świeżo upieczonej fasolki, mam nadzieję że zadziała.
Natalia, trzymaj się jutro

Napisane przez monamur

Wiecie co dzis rano obudziłam się, i tak mi się przykro zrobiło, mialam taki piękny sen, że jestem w ciąży chcialam powiedziec TŻtowi, wiem jak bardzo pragnie dzidziusia, chcialam kupic buciki malenkie i dopiero powiedziec mu, ale nie mogłam wytrzmac ze szczescia, nie moglam w nie uwierzyc.Wziełam TŻta za rękę, usiedlismy i zaczełam mowic ze bardzo go kocham i że jestem i tu...... nagle otworzyłam szeroko oczy
to było takie brutalne, pamiętam tę ogromną radość, oczy męża wpatrzone na mnie i oczekujące tej wiadomości az się popłakałam jak się obudziałam. Dlaczego muszę tak długo czekać na dzidzię, w tym cyklu znow brak objawow tak mi smutno jest, boje sie,że co jest nie tak i ze nie będe mogła miec dzieci przepraszam dziewczyny ale musiałam się wyzalic.

ściskam mocno.

Napisane przez emillia006

Ja tylko na chwile wpadlam sie przywitac, bo strasznie sie mecze caly dzien. Te straszne mdlosci i brak apetytu mnie wykanczaja To juz trzeci tydzien tych rewolucji ciazowych. Dzisiaj w pracy to myslalam, ze zemdleje tak bylo mi niedobrze. Na szczescie jestem juz w domku i leze w lozku a maz zamowil pizze, bo to jest jedyna rzecz na ktora mam w jakims malym stopniu ochote a strasznie chce mi sie coli a jeszcze nie pilam od poczatku ciazy wiec wyplakalam u meza aby ja tez zamowil, chociaz wiem, ze jest niezdrowa.
W srode mam spotkanie z polozna. Jesli wyniki krwi beda niezadawalajce to postaram sie o zwolnienie lekarskie, bo w takim stanie ciezko jest mi pracowac

współczuję doegliwości i mam nadzieję, że szybko minie i będziesz mogła się cieszyć w spokoju swoją ciążą

a ja dziś spędzałam niedzielę z tż u nas na budowie. Jeju, jak tam jest super, chciałabym się jak najszybciej przeprowadzić i mieć więcej świętego spokoju.

[gosiaczek20004]

nie wierze jestem pierwsza
dzień dobry dziewczynki miłego dnia Wam życzę i będe tradycyjnie po 9.
Pola odezwij się!!!

[kamimidu]

witam wszytkie nsze piękne Panie z rana i życzę równie pięknego dnia
Wrocław dziś rozświetlony promieniami słońca...aż chce się oddychać...

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

Poluś... .. pozwól już grtulować!!!

aha! oglądałam wczoraj nowy serial na TVN "prawo Agaty" podobał mi się
"przepis na zycie tez już widziałam"na necie ...kocham andrzejka )

[zielona1911]

Dzien Dobry
taka piekna pogoda az chce sie zyc...
maz mi jutro wraca ale tylko na 2-3 dni

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Ciezarne patrzcie jakie fajne
http://babystrology.com/baby-tools/baby-tickers/

[gusiak23]

Dzień dobry ja dziś mam później i zaczęłam z rana sprawdzać klasówy super miło rozpoczęty dzień. Nie chce mi się dzisiaj nic, szczególnie, że cały dzień pracy mnie czeka.
Ale chociaż pogoda ładna i wiosnę czuć
Miłego dnia kobitki

[Opaska]

Napisane przez zielona1911

Dzien Dobry
taka piekna pogoda az chce sie zyc...
maz mi jutro wraca ale tylko na 2-3 dni

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Ciezarne patrzcie jakie fajne
http://babystrology.com/baby-tools/baby-tickers/

Ja tez mam taki "suwaczek" --> Opaskowy dzidziuś

Wybaczcie, że nic nie pisze...ale mam tak totalny brak weny, siły i ochoty że aż mi się ryczeć chce. Wpadłam w jakiś megadół! I naprawde się zastanawiam czy nie iść do lekarza po zwolnienie. Czuje się strasznie, psychicznie i fizycznie, ciągle rycze i nie potrafię się wyspać...nic się nie stało, żebym miała powód do takiego humoru. No jakaś tragedia, dlatego wybaczcie mi dziewczyny ale posiedze sobie chwile cicho.

[Tigresse86]

Witajcie Dziewczynki
Pogoda dziś rzeczywiście piękna, aż szkoda w pracy siedzieć.

Dziś z rana spotkała mnie niemiła niespodzianka, 24dc a tu przyszła@ Powiem Wam że wszystko mi opadło i wszystkiego mi się odechciało, ile można, pewnie z czasem mi przejdzie ale narazie to straciłam nadzieję, 6cs, monitoringi i nicdo dupy to wszystko, nie wiem co tu robić

Ale życzę Wam miłego dnia

[Nue]

cześć Dziewczynki

Agrafka - gratulacje!!! Trzymam kciuki oczywiście

emilia - będzie dobrze! Oszczędzaj się, dbaj o siebie i faktycznie przemyśl to zwolnienie, bo po co męczyć siebie i fasolkę? Kciukam za Was

Tygrysiu - będzie lepiej! Idzie wiosna, wszystko się budzi do życia, bociany i fasolki też Ani się obejrzysz, a zobaczysz dwie kreseczki na teście, nie podłamuj się!

My czujemy się dobrze, z ciążowych objawów jedynie ból piersi i bieganie do toalety na siku, a od czasu do czasu ciągnięcie w brzuchu. Mdłości przeminęły póki co z wiosennym wiatrem. Do lekarza idę jutro po 16, dam wieczorem znać co i jak