Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie, Dieta 1000 kcal cz.5

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

hahahaha no to widze ładnie sobie synową wyszkolił
Ja mimo, że pedantką nie jestem ale higiena to u mnie podstawa. Nienawidzę, jak faceci deski nie opuszczają !!!! A jak ktoś nie spłucze po sobie to szał mnie chwyta!!! Synka już wyszkoliłam tak, że nawet w nocy jak wstaje na siusiu i ledwo na oczy widzi to i tak spłucze i deskę opuści.... bo jak nie to musi się wrócić i zrobić to. Niema że boli! mus to mus!

Może nie wyszkolił, ale ja po prostu Go znam
Ja też lubię czystość, i też NIEnawidzę jak ktoś nie spuszcza deski czy nie spuszcza wody w toalecie ale nie jestem taka, że jak jakiś okruszek niewidzialny prawie spadnie na dywan to go szukam no normalnie mnie takie coś trafia a mój teść tak ma gania ze szmatką i 5 razy dziennie telewizor przeciera, bo kurz się zebrał no ludzie

Napisane przez monika01011986

ja u mnie w mieście to nic Light nie dostanę oprócz Pepsi
Ale pewnie w Kauflandzie czy Carrefourze kupię te parówki we wtorek jadę na zakupy to poszukam a skład taki po części masz tutaj: http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie...u-Morliny.html
Ja wiem, że tam same odpady są w nich tak jak w pasztetach czy konserwach ale mi to nie przeszkadza bo rzadko jem takie rzeczy czasami jak mnie najdzie tylko ochota

No tragicznie ten skład nie wygląda trochę tłuszczu ma dużo, no ale co się dziwić raz na jakiś czas można poszaleć

Ja z kolei lubię pasztet ale taki na wagę ale jak pomyślę co w nim jest to mi słabo jem go rzadko teraz :P


http://besty.pl/331444

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

No ba wypróbuj, na pewno będzie wniebowzięty i będzie spał potulnie jak baranek komp Twój całą noc

No ale tak codziennie??? za dobrze by miał no pomyśle nad tym jeszcze

Napisane przez heroine86

No a ile razy ja się wystraszę jak któryś rzuci na podłogę jakiś ciężarek już mam wizje, że sobie nogę upie.rdolił albo nie wytrzymał przewagi sztangi i ona mu j.eb na klatę normalnie czasem to aż mi serce staje!

heheheheh Ty to masz filmy ja jakoś nigdy nie pomyślałam w ten sposób że mógł sobie ktoś krzywdę zrobić jak ciężarek spał na ziemię
jakoś mało mnie to obchodziło Ale Ty to widze taka Matka Teresa o wszystkich się martwisz

Napisane przez heroine86

to uczucie niewyspania jest straszne ja tak na studiach miałam po nocach się siedziało w akademiku, uczyło czy też imprezowało a rano na zajęcia taki lekki nieogar, "Ale co się dzieje?" i wszyscy ledwo żywi na zajęciach każdy tylko pion trzymał, by nie zaryć głową w stolik ja to zawsze siadałam na końcu pod ścianą, żebym miała oparcie w razie czego gorzej, że z powiekami nic się zrobić nie dało

Ja to chyba musze iść na te studia kiedyś tyle że chyba nie dałabym rady rano wstawać... zwłaszcza po imprezie

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

Może nie wyszkolił, ale ja po prostu Go znam
Ja też lubię czystość, i też NIEnawidzę jak ktoś nie spuszcza deski czy nie spuszcza wody w toalecie ale nie jestem taka, że jak jakiś okruszek niewidzialny prawie spadnie na dywan to go szukam no normalnie mnie takie coś trafia a mój teść tak ma gania ze szmatką i 5 razy dziennie telewizor przeciera, bo kurz się zebrał no ludzie

Jezuuuuuuuuuu co za wariat! Jak twoja teściowa z nim wytrzymuje?
twój mąz to musiał mieć ciężko jak tam mieszkał ja bym zwariowała!

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

No ale tak codziennie??? za dobrze by miał no pomyśle nad tym jeszcze

Taaa, codziennie jeszcze czego

Napisane przez monika01011986

heheheheh Ty to masz filmy ja jakoś nigdy nie pomyślałam w ten sposób że mógł sobie ktoś krzywdę zrobić jak ciężarek spał na ziemię
jakoś mało mnie to obchodziło Ale Ty to widze taka Matka Teresa o wszystkich się martwisz

Matka Teresa to żeś mi dowaliła
Nie to, że się martwię o zdrowie pakerów ale jak tak któryś piep.rznie ciężarkiem o podłogę to włosy mi dęba stają i to grozi mojemu zdrowiu psychicznemu i fizycznemu bo mogę się wyrąbać na bieżni

Napisane przez monika01011986

Ja to chyba musze iść na te studia kiedyś tyle że chyba nie dałabym rady rano wstawać... zwłaszcza po imprezie

Idź idź fajna zabawa a na zajęcia jakoś byś dała radę wstać jak człowiek musi to się mobilizuje i wstaje

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

Jezuuuuuuuuuu co za wariat! Jak twoja teściowa z nim wytrzymuje?
twój mąz to musiał mieć ciężko jak tam mieszkał ja bym zwariowała!

No pod tym względem to wariat ale ogólnie bardzoooo sympatyczny i miły człowiek teściowa już się przyzwyczaiła ona też dba o porządek czasem mówi, że mąż ją wqrwia, jak ona gotuje i coś jej tam kapnie na kuchenkę i on przychodzi i chce od razu wycierać jak ona jeszcze nie skończyła no kosmos a najlepsze jest to, że tak szoruje tą kuchenkę gazową, że aż starł teściowej licznik z temperaturą pieczenia i z tymi wszystkim opcjami: "góra-dół" normalnie kabaret

No mój TŻ często się wkurzał jak przyjeżdżał do domu na weekendy i brał ze sobą książki i się uczył bo on sobie zawsze rozkłada te książki wszędzie i porównuje, czyta, analizuje a ojciec do niego z tekstem czy korzysta ze wszystkich naraz bo syf zrobił w pokoju ludzie

Dobrze, że większość czasu był na stancji biedaczek

[monika01011986]

W ogóle to ja czuję się jak napita! Literki mi się rozmazują i jakas taka przywalona jestem Po tym Ibupromie już mnie tak zmuliło chyba :/ to co dobre szybko się kończy niestety

Napisane przez heroine86

Taaa, codziennie jeszcze czego

tak pomyślałam i stwierdziłam, ze to nie przejdzie... o nie! musi sobie zasłużyć najpierw

Napisane przez heroine86

Matka Teresa to żeś mi dowaliła
Nie to, że się martwię o zdrowie pakerów ale jak tak któryś piep.rznie ciężarkiem o podłogę to włosy mi dęba stają i to grozi mojemu zdrowiu psychicznemu i fizycznemu bo mogę się wyrąbać na bieżni

No w sumie to fakt, że podskoczyć można od tego huku dlatego ja zawsze na orbitreku jeździłam żeby było bezpieczniej

Napisane przez heroine86

Idź idź fajna zabawa a na zajęcia jakoś byś dała radę wstać jak człowiek musi to się mobilizuje i wstaje

ja to już chyba za stara jestem :P nie wiem czy do łba mi coś by jeszcze weszło.... może kiedyś się zdecyduję ale jedynie tam w Niemczech jak niemiecki opanuję już - czyli za 20 lat może albo i wcale
Ja kocham Geografię tak w ogóle i na to bym poszła jak już ale tam matma tez jest więc raczej ciężko by było z tą moją tępą głową jeśli chodzi o cyferki

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

No pod tym względem to wariat ale ogólnie bardzoooo sympatyczny i miły człowiek teściowa już się przyzwyczaiła ona też dba o porządek czasem mówi, że mąż ją wqrwia, jak ona gotuje i coś jej tam kapnie na kuchenkę i on przychodzi i chce od razu wycierać jak ona jeszcze nie skończyła no kosmos a najlepsze jest to, że tak szoruje tą kuchenkę gazową, że aż starł teściowej licznik z temperaturą pieczenia i z tymi wszystkim opcjami: "góra-dół" normalnie kabaret

No mój TŻ często się wkurzał jak przyjeżdżał do domu na weekendy i brał ze sobą książki i się uczył bo on sobie zawsze rozkłada te książki wszędzie i porównuje, czyta, analizuje a ojciec do niego z tekstem czy korzysta ze wszystkich naraz bo syf zrobił w pokoju ludzie

Dobrze, że większość czasu był na stancji biedaczek

Boże!! ale się uśmiałam!! co za czubek
a z tymi książkami to mistrzostwo!!! syf bo ksiązki leżą!!
no nie mogę!!!!
Że tez nie ma lepszego zajęcia tylko chodzić ze szmatką po domu i wszystko wycierać

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

W ogóle to ja czuję się jak napita! Literki mi się rozmazują i jakas taka przywalona jestem Po tym Ibupromie już mnie tak zmuliło chyba :/ to co dobre szybko się kończy niestety

Przyznaj się co piłaś albo wzięłaś
Ibuprom nie ma tego samego w składzie co Coldrex

Napisane przez monika01011986

ja to już chyba za stara jestem :P nie wiem czy do łba mi coś by jeszcze weszło.... może kiedyś się zdecyduję ale jedynie tam w Niemczech jak niemiecki opanuję już - czyli za 20 lat może albo i wcale
Ja kocham Geografię tak w ogóle i na to bym poszła jak już ale tam matma tez jest więc raczej ciężko by było z tą moją tępą głową jeśli chodzi o cyferki

Jaka stara na naukę nigdy nie jest za późno Twój organizm się zmienia ostatnio to może i matmę polubisz i zaczaisz

A może coś z literaturą? Albo ze sportem? Ale tam biologia, chemia i fyyyyzyka więc nie wiem, decyduj

Napisane przez monika01011986

Boże!! ale się uśmiałam!! co za czubek
a z tymi książkami to mistrzostwo!!! syf bo ksiązki leżą!!
no nie mogę!!!!
Że tez nie ma lepszego zajęcia tylko chodzić ze szmatką po domu i wszystko wycierać

Monia ten typ tak ma tego już się nie da zmienić tym bardziej, że całe dnie siedzi w domu to sobie wynalazł zajęcie

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

Przyznaj się co piłaś albo wzięłaś
Ibuprom nie ma tego samego w składzie co Coldrex

No tylko Ibuprom wzięłam!! Ale wypiłam dziś wieczorem dwie zielone herbaty więc może po tym ???
W ogóle to tekstem za.ebałam do mojego synka : " Chesterku śpij już" a Chester to ma kot na imię cos mi na prawde dolega dzisiaj!!

Napisane przez heroine86

Jaka stara na naukę nigdy nie jest za późno Twój organizm się zmienia ostatnio to może i matmę polubisz i zaczaisz

A może coś z literaturą? Albo ze sportem? Ale tam biologia, chemia i fyyyyzyka więc nie wiem, decyduj

to ja narazie podziękuję i wolę pozostać z moim pieknym średnim wykształceniem obojętnie na jakie studia bym nie poszła to wszędzie są przedmioty których nie cierpię więc chyba dam sobie spokój A poza tym w Niemczech ze średnim będę zarabiała i tak więcej niż tu nie którzy po wyższym także chyba nie warto

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

No tylko Ibuprom wzięłam!! Ale wypiłam dziś wieczorem dwie zielone herbaty więc może po tym ???
W ogóle to tekstem za.ebałam do mojego synka : " Chesterku śpij już" a Chester to ma kot na imię cos mi na prawde dolega dzisiaj!!

Buahahahaha niezła jesteś jaką herbatę zieloną pijesz? chcę tą samą

Napisane przez monika01011986

to ja narazie podziękuję i wolę pozostać z moim pieknym średnim wykształceniem obojętnie na jakie studia bym nie poszła to wszędzie są przedmioty których nie cierpię więc chyba dam sobie spokój A poza tym w Niemczech ze średnim będę zarabiała i tak więcej niż tu nie którzy po wyższym także chyba nie warto

W sumie masz rację po co się męczyć

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

Buahahahaha niezła jesteś jaką herbatę zieloną pijesz? chcę tą samą

Piłam dziś jedną Liptona zielona z cytryną a druga to była z Sagi zielona z maliną
Ta z Sagi jakoś teraz mi smakuje nawet ale wcześniej to jej łyknąć nie mogłam bo na wymioty mnie brało!! Przeszłam na dietę i mi się w mózgu poprzestawiało

Napisane przez heroine86

W sumie masz rację po co się męczyć

no dokładnie jeszcze jak widzę tych wszystkich moich znajomych którzy po studiach pracy wcale nie mają albo zasuwają gdzieś za 1000 zł to odechciewa mi się studiowania.....
Ale geografię to kiedyś bym chciała studiować... tak dla przyjemności sobie ale chyba tak się nie da

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

Piłam dziś jedną Liptona zielona z cytryną a druga to była z Sagi zielona z maliną
Ta z Sagi jakoś teraz mi smakuje nawet ale wcześniej to jej łyknąć nie mogłam bo na wymioty mnie brało!! Przeszłam na dietę i mi się w mózgu poprzestawiało

Muszę zakupić jak takie fazy są zawsze to lepsze niż łykanie tabletek a herbata zielona przynajmniej zdrowa a nie lubisz zielonej?

Napisane przez monika01011986

no dokładnie jeszcze jak widzę tych wszystkich moich znajomych którzy po studiach pracy wcale nie mają albo zasuwają gdzieś za 1000 zł to odechciewa mi się studiowania.....
Ale geografię to kiedyś bym chciała studiować... tak dla przyjemności sobie ale chyba tak się nie da

To jest smutna prawda teraz człowiek po technikum, z wyuczonym zawodem ma dużo lepiej a jak już iść na studia to na Politechnikę; po tym większe prawdopodobieństwo pracy

A dla przyjemności czemu nie

Ja się chyba jednak zbieram spać bo znowu będę zasypiać na bieżni

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

Muszę zakupić jak takie fazy są zawsze to lepsze niż łykanie tabletek a herbata zielona przynajmniej zdrowa a nie lubisz zielonej?

Ale ja tabletki też łykam CLA&green tea więc tam też zielona herbata jest zielonej herbaty do picia nie cierpię jedynie właśnie taką z dodatkiem czegoś wypiję.... ledwo ale wypiję. A teraz na diecie to nawet mi posmakowała ta Saga z maliną

Napisane przez heroine86

To jest smutna prawda teraz człowiek po technikum, z wyuczonym zawodem ma dużo lepiej a jak już iść na studia to na Politechnikę; po tym większe prawdopodobieństwo pracy

A dla przyjemności czemu nie

No dokładnie!!! dlatego teraz już studia powinno sie robic dla przyjemności a nie że trzeba, bo tak na prawde wcale nie trzeba... w tym naszym kraju i tak pracy nie ma

Napisane przez heroine86

Ja się chyba jednak zbieram spać bo znowu będę zasypiać na bieżni

ja tez idę, bo jeszcze z wanną musze się spotkać także do jutra siostrzyczko śpij dobrze

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

Ale ja tabletki też łykam CLA&green tea więc tam też zielona herbata jest zielonej herbaty do picia nie cierpię jedynie właśnie taką z dodatkiem czegoś wypiję.... ledwo ale wypiję. A teraz na diecie to nawet mi posmakowała ta Saga z maliną

To Ty masz podwójną dawkę
Pij częściej to się przyzwyczaisz a z czasem uzależnisz

Napisane przez monika01011986

ja tez idę, bo jeszcze z wanną musze się spotkać także do jutra siostrzyczko śpij dobrze

To miłej kąpieli i też kolorowych snów Ci życzę!


http://kwejk.pl/obrazek/993338/geniusz.html

http://megamoty.pl/4139-spoko-spoko

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

To Ty masz podwójną dawkę
Pij częściej to się przyzwyczaisz a z czasem uzależnisz

Ojj lepiej nie nie chcę codziennie się czuć jak nawalona
Co do uzależnień to nie mam na szczęście takich predyspozycji
Nie mam żadnych nałogów - oprócz internetu

Napisane przez heroine86

To miłej kąpieli i też kolorowych snów Ci życzę!

Dziękuję

Napisane przez heroine86

http://kwejk.pl/obrazek/993338/geniusz.html

Po 26 latach doczekałam się w końcu odpowiedzi na te moje frustrujące pytanie: "dlaczego ja nie mogę chodzić spać jak normalny człowiek" ???????????

Teraz już wszystko jasne!!!! Dziękuję siostrzyczko że mnie oświeciłaś!!!!
także my już nie sowy my geniusze


dobranoc

[sanderaM]

Hej laski
Muszę przyznać że zgrzeszyłam i czuje się z tym beznadziejnie
Coś czuję że chyba okres mi się zbliża
Ale od dzisiaj poprawa . Nawet zacznę kalorie liczyć
Teraz lecę się na uczelnie ogarniać miłego dnia

[Milena001]

Cześć laski nadrobiłam 6 stron Wczoraj już nie miałam kiedy wejść bo Tż przyjechał i do jego babci na imieniny pojechaliśmy Jego babci ma 83 lata i 5 prawnuków a moja 72 i na razie jedną prawnuczkę muszę powiększyć te wyniki A więc wczoraj z dietą troszkę kiepsko był torcik i ogólnie za dużo jedzenia ale od dziś do świąt będzie wzorowo i zero słodkiego Da się wytrzymać
Co do teściów to mnie też czeka mieszkanie z nimi na początku Mam nadzieje że wytrzymam trochę a jak nie to że uda się nam z mężem znaleźć jakiś kont Skończę studia i do wawy się wyprowadzimy
Monia na studia nigdy nie jest za późno, a jak się coś lubi to lepiej nauka idzie niż w liceum no i można się trochę odmłodzić
Medzik Twój piesio jest śliczny i słodziutki
Szykuje się na uczelnię i jadę Miłego dzionka

[CoverMyEyes]

heja, nie było mnie na forum może 3 dni i widzę że rozkeciła się niezła zabawa
w ten weekend byłam na domówce i oczywiście złamałam się i jadłam wszysykooo : chipsy, pryncypałki, paluszki itd. popijając czerwonym półsłodkim winem. trochę bałam się wejść dzisiaj na wagę ale ostatecznie od poprzedniego ważeni schudłam 1,5kg.
no i pogoda robi się coraz ładniejsza, będę musiała wyciągnąć swoją holenderkę z piwnicy i powrócić do wieczornych wycieczek rowerowych po osiedlu

[tailorka]

Jeeeeju dziewczyny ile Wy piszecie? ledwo co nadrobiłam, zaraz na uczelnie muszę spadać

Napisane przez monika01011986

No to tak jak ja także witam w klubie gruszek!
A co studiujesz?
Ooo to pewnie teraz szybko schudniesz jak zamieszkałaś z TŻ i tak się cieszycie sobą sportu pewnie masz sporo codziennie
A ile chcesz zgubić? Masz jakiś upragniony cel czy tylko chce po prostu lepiej wyglądać?

Studiuję pedagogikę czyli w przyszłości jak dobrze pójdzie będę się zajmować dzieciaczkami chociaż jak czytam co Twoje dzieci Monia wyprawiają to się będę musiała porządnie zastanowić
ja zaczęłam się odchudzać z wagi ok. 65 kg, już 7 za mną Nie wiem w sumie ile bym miała zgubić, najmniej ważyłam coś ponad 54 kg i jeszcze nie byłam do końca zadowolona… ale nic wtedy nie ćwiczyłam, a teraz mam zamiar chociaż zamiary są zawsze, gorzej z zabraniem się za nie
hehe no „sportu” trochę mam, ale niestety tylko wieczorem, bo TŻ do wieczora w pracy
z tym mieszkaniem razem to trochę się obawiałam, w domu za dużo obowiązków nie było, a teraz... o boooziu i jeszcze mam problemy z obiadami dla niego... on przyzwyczajony do maminego obiadku, a ja mu tu wylatuje z dietetycznymi posiłkami

Napisane przez heroine86

Hej

Na nogi to może bieganie? Stepper? Rowerek? Wymachy nóg? Nożyce? Spacerki też mogą być Każdy ruch jest dobry

Ehh... to przed Tobą piękne lata... Korzystaj z życia!

Biegać bym bardzo chciała, ale mieszkam w mieście, którego za bardzo jeszcze nie znam, nie wiem za bardzo gdzie chyba będzie się trzeba wybrać na spacer orientacyjny

Napisane przez kamilon

Ps. Mialam do 10.03 wazyc 59, oczywiscie go**o z tego wyszlo, nie mialam nawet kasy na silownie, dalej nie mam, nie wiem co zrobie, wydaje mi sie, ze NIGDY nie osiagne mojej wymarzonej wagi ;(((((

Ooo widzę w podpisie, że podobną wagę miałyśmy i teraz też na podobnym poziomie uda nam się kochana, razem możemy się motywować

[tailorka]

Napisane przez bialaczekoladka

U mnie najgorzej wlasnie jest ze slodyczami, kurcze na nic nigdy nie mam takiej ochoty jak na slodycze, to moja zmora zyciowa. Podziwiam ludzi ktorzy mowia ze ich do slodkiego nie ciagnie! To jest dla mnie abstrakcja, moglabym nic nie jesc tylko slodycze Boze jakie to zalosne, ale tak nie jest. Albo np. ktos mowi ale sie zmulilem czyms bo bylo za slodkie Ja nie wiem co to znaczy, dla mnie wlasnie ma byc slodkie Takze w mojej kwestii tutaj jest pies pogrzebany.
Jak zawalam diete to tylko przez slodkie i przewaznie jest to biala czekolada Nonsen no nie

Mam dokładnie tak samo jak Ty Jeśli już mnie do czegoś ciągnie to tylko do słodkiego… i nigdy nie kończy się na 1 ciastku czy pasku czekolady dlatego chciałam je wyeliminować w ogóle, ale tu dziewczyny mówią, że nie można muszę się zastanowić poważnie

Napisane przez heroine86

Wniosek? Nie mieć w domu słodkiego

I w mieszkaniu studenckim nic słodkiego nie mam, bo go po prostu nie kupuję, ale jak wracam nieraz do domu to pożeram wszystko co jest

Napisane przez monika01011986

Ja też tak mam Całej paczki chipsów nie zjem, bo zaraz mi ciężko i nie dobrze od tego tłuszczu....
A czekolady nawet niemieckiej całej nie zjem..... max. 2-3 paski i mam dość Ale ja przed ciążą to mogłam zjeść nawet 10 paczek chipsów i 10 czekolad i nic mi nie było w ciąży mi się poprzestawiało nie mogłam patrzeć na słodycze!! i jakoś mi tak do dzisiaj zostało ale już w mniejszym stopniu

Jak ja Ci zazdroszcze i wszystkim tym którzy nie przepadają za słodkim

Napisane przez monika01011986

Noo ja rano przeważnie długo śpię bo późno chodze spać Ja taki typ SOWY jestem razem z Heroine
Ale mój mąz jest podobny do Twojego więc ja już się boję co to będzie jak zamieszkam z nim w Niemczech
Mój mąż mieszka i pracuje od października w Niemczech a dokładnie w Bruchsal. TO jest takie miasto w południowo zachodniej części Niemiec, przy granicy francuskiej niedaleko ALP. Tam szybko przychodzi wiosna a lata są ponoć mega gorące i trwają 5 miesięcy. Zima jest tam ogólnie ciepła, bez śniegu i dużych mrozów
No jeszcze miesiąc do Swiąt ale pewnie szybko zleci na wakacje się wyprowadzamy do męża na stałe już

kobieto, leć do Niego jak najszybciej się da!

Napisane przez monika01011986

Ale ja tabletki też łykam CLA&green tea więc tam też zielona herbata jest zielonej herbaty do picia nie cierpię jedynie właśnie taką z dodatkiem czegoś wypiję.... ledwo ale wypiję. A teraz na diecie to nawet mi posmakowała ta Saga z maliną

No co Ty nie lubisz zielonej herbaty? Ja codziennie pare kubków zielona z pigwą z Bioactive po prostu cudo a ten zapach po otworzeniu mmm


Ja tak chyba codziennie rano będę się udzielać chudzinki, codziennie chodzę na 8 na zajęcia i tylko dzisiaj troszkę później
a teraz zmykam na śniadanko, buziaki wielkie

[bialaczekoladka]

Napisane przez tailorka

Mam dokładnie tak samo jak Ty Jeśli już mnie do czegoś ciągnie to tylko do słodkiego… i nigdy nie kończy się na 1 ciastku czy pasku czekolady dlatego chciałam je wyeliminować w ogóle, ale tu dziewczyny mówią, że nie można muszę się zastanowić poważnie

Wiesz co ja tez nie wiem co poczac z tym slodkim
Narazie jest super! Mam spokoj, ale ile to potrwa nie wiem! Bedziemy walczyc

Tak w ogole Dzien Dobry moje perełki
Zaczynam dzisiaj 5 dzien diety
Zjadlam owsianeczke i kawusie wypilam!
Wlasnie sie maluje, musze jeszcze jadlo do pracy naszykowac i bede ruszac w trassssse
Pieknie slonce swieci a nogi az mnie rwa
Tylko chlodno jest z tego co termometr wskazuje ale to nic

[paulownia]

Uff, nareszcie mam chwile wolna ale nie na dlugo. Zwariowany tydzien, a weekend jeszcze bardziej. Sobota w podrozy - jezdzilismy do tesciow, mieszkaja w Szwecji, w Blekinge - piec godzin w pociagu trzeba siedziec. Ale warto - mieszkaja w lesie i maja mlode owczarki niemieckie, trzymiesieczne szczeniaki teraz. Slodkie jak cukierki. Dam wam zdjecie jednego.
Dieta na razie nieaktualna. Jadlam ostatnio bardziej na utrzymanie wagi niz redukcje. Tak wiec waze caly czas 61,9, trzymam sie ponizej 62 kg i tylko cieszy mnie, ze nic nie podskoczylo.
Zabieram sie dzis do odchudzania, zobaczymy jak mi pojdzie, bo caly marzec zapowiada sie z mnostwem pracy. Jakos bede sie musiala wyrobic.
Dzis od rana ladnie - kawa z mlekiem i pol kromki chleba z maslem orzechowym jako dopalacz przed treningiem, potem 30 minut wiosel - spalilam 250 kcal. Prysznic i owsianka. A potem posprzatam i jak wyschna mi wlosy zbieram sie do Malmo jak zwykle na szwedzkie zakupy. Trzymajcie sie, dziewczyny.

[czbasia]

Napisane przez monika01011986

hej kochana
oooo to widzę, że roboty masz po pachy! Współczuję remontów... wiem jakie to straszne :/ Ja nie cierpię remontów!! Ten syf jest przerażający.... No ale potem za to będziecie mieli ślicznie i wszystko nowe A ile kalorii przy tym zgubisz!!!!
Przygotowania do ślubu już zapięte na ostatni guzik także super!! A kamerzystę i fotografa macie? Mój kolega brał ślub i zapomnieli o kamerzyście i nie mają filmu z wesela i ślubu
A te 2 kilo to moment zgubisz stres zrobi swoje
Trzymaj się tam dzielnie i zaglądaj do nas w wolnej chwili buziaki

Hehe! Kamerzysty nie mamy wogóle a fotograf zamówniony JAkos nie chcialam kamery, zawsze glupie miny robie, a jak wychyle glebszego to wogole jak idiotka A zdjecia zawsze mozna usunac

[maminka83]

Cześć laski

Monia i Heroinka poproszę zaklęcie, żebym wygrała 6 w tottka bo okresik dostałam dzisiaj Dziwi mnie tylko, że mam okres a na wadze ani ciutku więcej Jeśli chodzi o weekendową dietkę to było bardzo dobrze bez wpadek. Nawet jak jechaliśmy na zakupy to wpie.rniczałam jogurt naturalny z otrębami w samochodzie żeby nie przegapić pory posiłku jak to bywa w soboty, kiedy to jedzie się na shopping Dzisiejszy dzień zaczęłam od

I musli z mlekiem 0,5 %
II jogurt naturalny z otrębami
będzie
III gołąbek babci albo zupa zobaczę i pomarańcza
IV pierś z kurczaka z surówką
V koktajl proteinowy

Postaram się pojeździć ze 20 minut na rowerku bo jak na razie nie czuję nawet, że mi cosik kapie

Przeczytałam wszystko co nastukałyście ale nie dam chyba rady poodpisywać bo mam full roboty: brzydal:
Monia już nie raz Ci miałam pisać i ciągle zapominam, że tak bardzo Ci zazdroszczę, że wyjeżdżacie całą rodzinką

[meeedzik]

Hej laseczki
ale żeście napisały od wczoraj
U mnie dziś ładna pogoda, słoneczko świeci tyle że jest chłodno bo tylko 4 stopnie w słońcu mogło by być cieplej to może i ja bym się wybrała na jakiś spacer
Na wadze po weekendzie oczywiście jest więcej, bo 48,1 kg ale myślę, że do końca tygodnia uda mi się wyjść na prostą

Milenko dziękuję a piesek to moje oczko w głowie
Paulownia dobrze, że udaje Ci się utrzymywać wagę to jest najważniejsze a psiurek cudny

[kamilon]

Czesc kochane moje!

Heroine, Monia, Tailorka- dziekuje za mile slowa otuchy, tego wlasnie mi wczoraj bylo trzeba, nie pisalam nic, ale podczytywalam troche i po 22 poszlam spac. Ale dziekuje jeszcze raz

Rano dostalam malego "przeczyszczenia" i spoznilam sie na autobus i nie poszlam na zajecia, okazalo sie ze 2 bloki z 3 byly i tak odwolane i akurat te o ktore martwilam sie najbardziej

Dzisiaj zezarlam poki co owsianke, teraz grzeje sobie zupke ogorkowa, na obiad jeszcze nie wiem co, ale cos zdr0wego )) nie moge sie poddawac i tyle. Nawet jak "upadne" to bede sie podnosic i tak do usr***j smierci

[maminka83]

Napisane przez kamilon

Czesc kochane moje!
Dzisiaj zezarlam poki co owsianke, teraz grzeje sobie zupke ogorkowa, na obiad jeszcze nie wiem co, ale cos zdr0wego )) nie moge sie poddawac i tyle. Nawet jak "upadne" to bede sie podnosic i tak do usr***j smierci

Też myślę Kochanie, że determinacja najważniejsza Też mam takie podejście. Gdybym się poddawała po każdym grzeszku to bym miała 7,5 kg ale na plusie twu twu

[kamilon]

Napisane przez maminka83

Też myślę Kochanie, że determinacja najważniejsza Też mam takie podejście. Gdybym się poddawała po każdym grzeszku to bym miała 7,5 kg ale na plusie twu twu

to super, ze sie nie poddawalas! i widac teraz efekty to mi wlasnie imponuje i staram sie tak robic- zgrzesze, trudno, podnosze sie i nie poddaje

[heroine86]

Dzień dobry ledwo dziś żyję jednak jak się człowiek nie wyśpi to jest niekumaty cały dzień

Melduję, że mimo tego, że byłam nieprzytomna jak wstałam o 8.45 poszłam na siłownię! no i zaliczyłam:

50 min na bieżni
50 min rowerek
15 min twister

Czytam Was i widzę jakieś tu załamania na weekendzie były No to dla każdej po jednym i wracamy do gry! Od dzisiaj już ma być pięknie i ćwiczenia

Napisane przez tailorka

Biegać bym bardzo chciała, ale mieszkam w mieście, którego za bardzo jeszcze nie znam, nie wiem za bardzo gdzie chyba będzie się trzeba wybrać na spacer orientacyjny

A gdzie mieszkasz? Na pewno są jakieś trasy, gdzie można by pobiegać teraz robi się z dnia na dzień coraz cieplej, więc jeśli lubisz na świeżym powietrzu to korzystaj! ja wolę na bieżni, bo mam równy teren ale ja jestem wybredna

Napisane przez tailorka

I w mieszkaniu studenckim nic słodkiego nie mam, bo go po prostu nie kupuję, ale jak wracam nieraz do domu to pożeram wszystko co jest

No w domu jest ciężej, bo nie zabronisz domownikom kupować słodyczy musisz ćwiczyć swoją silną wolę nic innego Ci nie pozostaje

Napisane przez paulownia

Uff, nareszcie mam chwile wolna ale nie na dlugo. Zwariowany tydzien, a weekend jeszcze bardziej. Sobota w podrozy - jezdzilismy do tesciow, mieszkaja w Szwecji, w Blekinge - piec godzin w pociagu trzeba siedziec. Ale warto - mieszkaja w lesie i maja mlode owczarki niemieckie, trzymiesieczne szczeniaki teraz. Slodkie jak cukierki. Dam wam zdjecie jednego.

No to weekend widzę udany śliczny ten piesio! moi rodzice mają owczarka i kocham Go normalnie co prawda już jest duży, ale na spacery można z nim śmigać po lasach i nikt mnie nie zaczepi

Napisane przez czbasia

Hehe! Kamerzysty nie mamy wogóle a fotograf zamówniony JAkos nie chcialam kamery, zawsze glupie miny robie, a jak wychyle glebszego to wogole jak idiotka A zdjecia zawsze mozna usunac

Wiesz, że ja też nie chciałam kamerzysty? 2 tygodnie przed ślubem sobie zamówiłam to była baaardzo dobra decyzja! też się obawiałam o moje miny, czy też tańce, bo zawsze pokracznie wychodzę i głupio to wygląda ale naprawdę nie było źle płyta bardzo fajnie wyszła, no i jest pamiątka na całe życie 3/4 ślubu i wesela się NIE pamięta, mówię Ci dopiero jak obejrzysz film, widzisz jak było naprawdę i jak się ludzie bawili ja ze swojej strony polecam mnie też dłuuuugo namawiali, aż w końcu uległam i nie żałuję!

[heroine86]

Napisane przez meeedzik

Hej laseczki
ale żeście napisały od wczoraj
U mnie dziś ładna pogoda, słoneczko świeci tyle że jest chłodno bo tylko 4 stopnie w słońcu mogło by być cieplej to może i ja bym się wybrała na jakiś spacer
Na wadze po weekendzie oczywiście jest więcej, bo 48,1 kg ale myślę, że do końca tygodnia uda mi się wyjść na prostą

Cześć u mnie dziś tak pięknie! trochę wiaterek jest i ręce marzną, ale ogólnie jest przyjemnie ja zaliczyłam spacerek jak szłam na siłownię
Ty nawet po weekendzie masz wagę w porząsiu

Napisane przez kamilon

Czesc kochane moje!

Heroine, Monia, Tailorka- dziekuje za mile slowa otuchy, tego wlasnie mi wczoraj bylo trzeba, nie pisalam nic, ale podczytywalam troche i po 22 poszlam spac. Ale dziekuje jeszcze raz


Dzisiaj zezarlam poki co owsianke, teraz grzeje sobie zupke ogorkowa, na obiad jeszcze nie wiem co, ale cos zdr0wego )) nie moge sie poddawac i tyle. Nawet jak "upadne" to bede sie podnosic i tak do usr***j smierci

nie ma za co czasem trzeba ustawić do pionu

Widzę, że mamy podobne menu dzisiaj jak na razie owsianka i zupa ogórkowa
no i podoba mi się Twoje nastawienie tak trzymaj