Żonki 2009 cz. XXXII

[Gucia0987]

Ktosia mądra głowo! Ty to jednak jesteś wiesz!
Coś mi świtało, tylko nie do końca jak widać

Kochana, pobieranie krwi i wszystkie takie możliwe rzeczy są dla mnie po prostu nie do ogarnięcia. Boję się, boli mnie i psychicznie kilka dni do tego się przygotowuje.

Magda dobrze, że masz to zwolnienie!

[Madzialenka12344321]

Gucia taaaak. Moje pierwsze zwolnienie hehe. Normalnie święto

Az takiej energii dostałam, ze od rana sprzątam mieszkanie

To ty się zaprzyjaźnij z tym pobieraniem, bo co jak w ciążę zajdziesz??

[śliweńka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ktosiu dziękuję za wytłumaczenie. Oczywiście do kadr zaświadczenie o ciąży zaniosłam w 18 tyg. A ja nawet nie wiem czy mi cyferkę 1 czy 2 wpisała

Byłam u lekarza. Dostałam zwolnienie na tydzień i maż pojechał je zawieźć do mojej pracy. Od razu mi kod B wpisała i to tyle.

Napisane przez Madzialenka12344321

Gucia taaaak. Moje pierwsze zwolnienie hehe. Normalnie święto

Az takiej energii dostałam, ze od rana sprzątam mieszkanie

To ty się zaprzyjaźnij z tym pobieraniem, bo co jak w ciążę zajdziesz??

no to dobrze że ci wpisał B
ty masz odpoczywać a nie sprzątać

[Madzialenka12344321]

Napisane przez śliweńka

no to dobrze że ci wpisał B
ty masz odpoczywać a nie sprzątać

Ale mnie dziś energia roznosi

Choć powinnam sie z ang. pouczyć, ale nie chce mi się

Już mi dziś 3 kurierów przyszło A wieczorem mąż zaczyna mebelki dla małej zamawiać I jak tu nie byc w emocjach

[gold-fish]

cześć
a ja dzisiaj zostałam ciocią i baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo się cieszę
uwielbiam takie dni gdy dowiaduję się że komuś z najbliższych mi osób urodziło się dziecko

weekend minął spokojnie, dostałam od babci złoty pierścionek z szafirem stary, ale podoba mi się i nie jest wcale zniszczony

[Madzialenka12344321]

Gold gratulacje. I pokaż pierścionek.

[Katunia:)]

czesc

Napisane przez gold-fish

cześć
a ja dzisiaj zostałam ciocią i baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo się cieszę
uwielbiam takie dni gdy dowiaduję się że komuś z najbliższych mi osób urodziło się dziecko

weekend minął spokojnie, dostałam od babci złoty pierścionek z szafirem stary, ale podoba mi się i nie jest wcale zniszczony

gratulacje dla cioci
poka poka pierscionek!!


Piekne slonko grzeje wiec dlugi spacer z Tomem zaliczony.
Tz w pracy wiec ja mam relaksik.

Big Love - wczorajszy seans w kinie do dzis mi siedzi w glowie! Rozne sa opinie o tym filmie ale na mnie on na prawde podzialal. Ja ogolnie polecam, chociaz troche silnych nerwow trzeba miec. Nie mowiac o wielu scenach rozbieranych od poczatku filmu, ale stwierdzam ze chyba wlasnie bylo to w tym filmie potrzebne. Ciekawe czy ktoras widziala lub sie wybiera? Jak na polski film OK. I nie jest to zaden romans, komedia romantyczna - melodramat mozna nazwac w polaczeniu z thrilerem. Mi caly czas siedzi w glowie! Mimo ze zakonczenia uwazny widz moze sie domyslec od poczatku to i tak trzyma w napieciu, Wiecej nie powiem a jestem ciekwa innych opinii.

[anika222]

Napisane przez bzyczka1

Madzia karta ciąży po co ci do lekarza rodzinnego? A i kod ciąży nie wiem czy ci wpisze, bo przecież zwolnienie nie będzie z powodu ciąży (problemów) tylko choroby. Ale ja się nie znam na tym więc wiesz




Witam się

Byliśmy na weekend u mamy Tż. Wróciłam bardziej zmęczona niż jakbym w domu była i sprzątała przez cały czas Wyobraźcie sobie że moja teściowa pokazała Lilce że może sobie dotykać rączkę od pieca (ma piecyk w pokoju, taki mały żeliwny) i nie pomyślała o tym że Lilka nie będzie rozumiała że reszta pieca jest gorąca i że się może poparzyć całe szczęście nic się nie stało ale raz było bardzo blisko, bo moja teściowa zamiast zabrać Lilkę zmierzającą do pieca to powiedziała jej że nie wolno i patrzała jak ta dalej idzie no normalnie podziwiam tż że udało mu się przeżyć mam zdjęcie tż jak był mały, później postaram się wkleić do klubu i swoje i jego i zobaczycie do kogo bardziej jest Lila podobna
w piątek pokłóciliśmy się z tż, tak że gdybym miała wystarczającą ilość paliwa w baku to bym wróciła do domu a jego zostawiła na parkingu w Legnicy

no super pomysl!!!!!

moja jak widzi kubek z kawa/herbatą albo swiatełko w piekarniku czy garnek na gazie to pokazuje paluszkiem i mowi hhhhhhyyy i za chiny ludowe nie podejdzie do piekrnika nogami sie w podłodze zapiera
oparzyła sie o gorący kaloryfer u moich rodziców i od tamtej pory najpier paluszkiem szybko sprawdza czy jest gorący a potem dopiero sie w razie czego oprze

a jak ktokolwiek na kubek w rece i stoi koło niego pokazuje paluchem i mowi wlasnie hhhhhhyyy


Madzia cos chyba pokreciłam, to w koncu zamwiacie meble?? czy maz bedzie malował?


zimno miiiiii na dworze tak pieknie a ja marzne w biurze:/

Ania20 na pewno Kubus bedzie znow radosny jak pobedzie w domu nie martw sie


Guciol da sie przezyc pobieranie krwi mowie ci to ja
na kazdym pobieraniu mdlałam a ciaze jakos przezyłam


dostałyśmy wczoraj z Tuśką prezenty na dzien kobiet

lampe laweale Natula ma rodoche
i firaneczke jakmowi mąz ciulową i zasłonki

[Madzialenka12344321]

Anika ooo jaki ładny prezent dostałyście Pochwal się potem zdjęciem.
Regaliki zostawiliśmy te od brata, maż tylko kolor frontów zmienia. Zamawiamy z mebli tylko łóżeczko.

[śliweńka]

Napisane przez gold-fish

cześć
a ja dzisiaj zostałam ciocią i baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo się cieszę
uwielbiam takie dni gdy dowiaduję się że komuś z najbliższych mi osób urodziło się dziecko

weekend minął spokojnie, dostałam od babci złoty pierścionek z szafirem stary, ale podoba mi się i nie jest wcale zniszczony

gratuluje

[anika222]

Napisane przez Madzialenka12344321

Anika ooo jaki ładny prezent dostałyście Pochwal się potem zdjęciem.
Regaliki zostawiliśmy te od brata, maż tylko kolor frontów zmienia. Zamawiamy z mebli tylko łóżeczko.

a no widzisz bo napisałas bedzie maz zamwiał mebelki to mysle jakie mebelki...

[Gucia0987]

Napisane przez gold-fish

cześć
a ja dzisiaj zostałam ciocią i baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo się cieszę
uwielbiam takie dni gdy dowiaduję się że komuś z najbliższych mi osób urodziło się dziecko

weekend minął spokojnie, dostałam od babci złoty pierścionek z szafirem stary, ale podoba mi się i nie jest wcale zniszczony

Brawo, gratulacje!

Napisane przez Madzialenka12344321

To ty się zaprzyjaźnij z tym pobieraniem, bo co jak w ciążę zajdziesz??

dlatego na razie nie zachodzę Nie no, tak poważnie to na razie o tym nie myślę, ale jest to dla mnie ciężkie, jeśli pomyślę, że będą chcieli mi robić badania częściej niż raz na pół roku...


Aniczko ja pamiętam co Ty przechodziłaś za każdym razem przy pobieraniu krwi... masakra!
Już prezenty na dzień kobiet? Ale Wam dobrze!

[Madzialenka12344321]

Napisane przez anika222

a no widzisz bo napisałas bedzie maz zamwiał mebelki to mysle jakie mebelki...

Nowe mebelki kupimy kiedyś tam. Te są w super stanie, tylko kolor frontów nie ten, więc trzeba zmienić.

Mam 3 regaliki i biurko (biurko i regalik stoi w sypialni na nasze rzeczy) a 2 regaliki u małej.

Gucia ale jakby nie było, to w ciąży pobierania krwi wcale nie ma tak dużo No wiadomo, ze jest częściej niż ran na pół roku, ale ja np. co miesiąc nie badam krwi.

[anika222]

Napisane przez Madzialenka12344321

Nowe mebelki kupimy kiedyś tam. Te są w super stanie, tylko kolor frontów nie ten, więc trzeba zmienić.

Mam 3 regaliki i biurko (biurko i regalik stoi w sypialni na nasze rzeczy) a 2 regaliki u małej.

Gucia ale jakby nie było, to w ciąży pobierania krwi wcale nie ma tak dużo No wiadomo, ze jest częściej niż ran na pół roku, ale ja np. co miesiąc nie badam krwi.

a to zalezy bo ja np przy prawie cukrzycy miałam do wizyte krew badaną

[Madzialenka12344321]

Napisane przez anika222

a to zalezy bo ja np przy prawie cukrzycy miałam do wizyte krew badaną

To znaczy, jeszcze wszystkie wyniki są dobre, to mój gin zleca badania co drugą wizytę (krew, morfologia), jeśli coś jest nie tak to wtedy częściej. Ja np. w tym miesiącu w ogóle nie muszę robić żadnych badań.

[zaaaabcia]

Napisane przez ania20m

Specjalnie dla wizażowych cioć
Mój mały przystojniak

przystojniaka tez chce juz swojego zobaczyc

Napisane przez Gucia0987

Kochana, pobieranie krwi i wszystkie takie możliwe rzeczy są dla mnie po prostu nie do ogarnięcia. Boję się, boli mnie i psychicznie kilka dni do tego się przygotowuje.
!

tak jak magda pisze dopiero w ciazy beda cie kloc A tak serio nie jest tak zle

Napisane przez gold-fish

cześć
a ja dzisiaj zostałam ciocią i baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo się cieszę
uwielbiam takie dni gdy dowiaduję się że komuś z najbliższych mi osób urodziło się dziecko

weekend minął spokojnie, dostałam od babci złoty pierścionek z szafirem stary, ale podoba mi się i nie jest wcale zniszczony

Gratulacje!!! Chlopczyk , dziewczynka?

[agus87]

katunia pytała czy Ola ma smoka, niet
przez pierwszy tydzien cyckała, później nie

na razie nie widze możliwości, by Ola sama zasypiała...

wyciągnęłam kumpelę w ciąży z bliźniaczkami na zakupy do Galerii:P
kupiłam se buty, spodnie, koszule i sweterko-tunikę

[Gucia0987]

Anika, Magda, Żabcia niech sobie będzie tych badań ile chcę... i tak dla mnie bedzie za dużo. Nie zapominajmy, że jeszcze do porodu mi pewnie wenflon założą, a to już w ogóle masakra z makabrą a jeszcze wizja kroplówki... łooo matko!

Aguś super, że zakupy udane!


Pomału się zbieram. Idę na spotkanie z sis i kuzynką a zanim się z nimi zobaczę idę na spacer, bo słońce pięknie świeci

[Scio]

Ja pierwzy dziń praktyk. Dziś w 3 latkach. Było super. dzieciaki są super, ufne, sympatyczne, choć nie wszystkie. Mamy jeną księżniczkę na ziarnku grochu, jednego chłopca co się nie umie przystosować. Ale większość o fajne otwarte dzieciaki.

[gold-fish]

Dzięki za gratulacje

Napisane przez zaaaabcia

Gratulacje!!! Chlopczyk , dziewczynka?

Kacperek

matko jaka jestem śpiąca

[Madzialenka12344321]

scio cieszę się, że pierwszy dzien praktyk pozytywnie poszedł.

[anika222]

Napisane przez Gucia0987

Anika, Magda, Żabcia niech sobie będzie tych badań ile chcę... i tak dla mnie bedzie za dużo. Nie zapominajmy, że jeszcze do porodu mi pewnie wenflon założą, a to już w ogóle masakra z makabrą a jeszcze wizja kroplówki... łooo matko!

Aguś super, że zakupy udane!


Pomału się zbieram. Idę na spotkanie z sis i kuzynką a zanim się z nimi zobaczę idę na spacer, bo słońce pięknie świeci

oj tam oj tam
nie zawsze zakładaja

Napisane przez Madzialenka12344321

To znaczy, jeszcze wszystkie wyniki są dobre, to mój gin zleca badania co drugą wizytę (krew, morfologia), jeśli coś jest nie tak to wtedy częściej. Ja np. w tym miesiącu w ogóle nie muszę robić żadnych badań.

no dlatego pisze ze jak wszystko w porządku no to ok ale jak coś jest nie tak to milion razy kłuja:/

Napisane przez Scio

Ja pierwzy dziń praktyk. Dziś w 3 latkach. Było super. dzieciaki są super, ufne, sympatyczne, choć nie wszystkie. Mamy jeną księżniczkę na ziarnku grochu, jednego chłopca co się nie umie przystosować. Ale większość o fajne otwarte dzieciaki.

super!!!!!

Agunia poka zakupy

ja miałam jechać po kieckę ale nie jade:/

wróciłam z godzinnego spaceru zmarznięta na kosc:/


Goldi miała od rana pisac gratuluje cioteczko

[ktosia86]

Odebrałam wyniki Marcelutki - jest wszystko ok
Hemoglobina 13,2, żelazo 80 także anemii nie ma, z moczem tez wszystko w porządku, wyszło kilka leukocytów, ale ponoć przy pobieraniu do woreczka to normalne. Akurat jak mi pielęgniarka wydała wyniki, to przechodziła lekarka rodzinna, od razu przejrzała wyniki i stwierdziła, ze jest super i ona się jej juz więcej czepiac nie będzie

Guciu nie zawsze zakładają wenflon do porodu
Ale jak Cię dopadną skurcze i poczujesz tą adrenalinę to uwierz, że nawet wenflon nie zrobi na Tobie wrażenia

Gold gratulacje ciociu

[anika222]

laski pilne pytanie w pogaduchach - bardzo wazne

[Madzialenka12344321]

ktosiu super, że wyniki małej są dobre.

[ktosia86]

Magda dzięki.
Kamień mi spadł z serca, bo bałam się, że to będzie anemia i dlatego Marcela nie przybiera zbyt dużo na wadze. Ale skoro anemii nie ma, to jestem spokojna i tak widocznie musi być.

[iwka28]

Napisane przez india83

narobiłam się jak dziki osioł...
ale okna w kuchni i salonie umyte, w domu odkurzone, ale podlogi umyte tylko w połowie... kuchnia i pralnia wysprzatana na błysk, schody umyte Jeszcze łazienka na dole wymaga kompeltnego wyczyszczenia, ale juz padam, tylko umyłam podloge... reszta dla TZ

India - jesteś mistrzem w swoim domu. Ja chce umyć okna już od jakiegoś czasu, ale co z tego jak pogoda taka do bani, że nie chcę się załatwić, a jak jest ładnie to mnie nie ma w domu i weź tu człowieku nie miej ślepej kuchni i salonu

Napisane przez śliweńka

dobrze że już w domu i trzymam kciuki za dobre wyniki byście nie musieli już nigdzie jechać
ja słyszałam

i dobrze robiłaś
mnie tez wkurzają przesądy ciążowe, zwłaszcza że wózka się nie kupuje przed porodem przecież wielce kościół nie wierzy w przesądy i zabobony
tak jak u mojego brata na weselu że świadkowa i świadek nie moje być po ślubie tylko panna i kawaler

A jak świadkowa mężatka to co? Rozwód będzie Bo jak tak, to nie wiem czy już papiery przygotowywać - do tego ślub w maju to już normalnie posprzątane

A tak serio to mnie takie przesądy dobijają - niby wszyscy na około katolicy, a takie bzdury czasami wygadują, że szok, począwszy od ślubów poprzez ciążę, chrzciny itp. Swoją drogą - chyba nie słyszałam przesądów związanych z pogrzebami? Znacie jakieś?

Napisane przez ania20m

Specjalnie dla wizażowych cioć
Mój mały przystojniak

Słodziak


Bzyczka - normalnie Twoja teściowa jest genialna, co będzie następne - szafka z chemią????

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Rosi - teraz sobie zapamięta, że jak nie ma żarcia to się chować trzeba bo znowu do weta zawloką ... mojej mamy kotka jak widzi smycz (bez niej jej nie utrzymasz w gabinecie, a jeszcze trzeba ją tam zanieść) to już wie co się święci - najczęsciej zastrzyk - więc na wszelki wypadek bunkruje się w pojemniku na pościel.

Napisane przez gold-fish

cześć
a ja dzisiaj zostałam ciocią i baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo się cieszę
uwielbiam takie dni gdy dowiaduję się że komuś z najbliższych mi osób urodziło się dziecko

weekend minął spokojnie, dostałam od babci złoty pierścionek z szafirem stary, ale podoba mi się i nie jest wcale zniszczony

Gratulacje ciociu!

Napisane przez Gucia0987

Anika, Magda, Żabcia niech sobie będzie tych badań ile chcę... i tak dla mnie bedzie za dużo. Nie zapominajmy, że jeszcze do porodu mi pewnie wenflon założą, a to już w ogóle masakra z makabrą a jeszcze wizja kroplówki... łooo matko!

Aguś super, że zakupy udane!


Pomału się zbieram. Idę na spotkanie z sis i kuzynką a zanim się z nimi zobaczę idę na spacer, bo słońce pięknie świeci

Ty mi o kroplówkach nawet nie wspominaj!



Znowu mnie boli głowa, nie wiem czy mnie przewiało czy to przez ten deszcz ... w każdym razie pogoda nie rozpieszcza oj nie ...

[śliweńka]

iwka co do pogrzebu to jak zmarły nigdy kasy nie miał to trzeba mu włożyć kasę do kieszeni by się miał w niebie dobrze

[anika222]

iwka jak zmarły palił to trzeba mu dac te papierosy które palił i zapalniczke zeby nei przychodził....

[martucha84]

Napisane przez bzyczka1

Byliśmy na weekend u mamy Tż. Wróciłam bardziej zmęczona niż jakbym w domu była i sprzątała przez cały czas Wyobraźcie sobie że moja teściowa pokazała Lilce że może sobie dotykać rączkę od pieca (ma piecyk w pokoju, taki mały żeliwny) i nie pomyślała o tym że Lilka nie będzie rozumiała że reszta pieca jest gorąca i że się może poparzyć całe szczęście nic się nie stało ale raz było bardzo blisko, bo moja teściowa zamiast zabrać Lilkę zmierzającą do pieca to powiedziała jej że nie wolno i patrzała jak ta dalej idzie no normalnie podziwiam tż że udało mu się przeżyć mam zdjęcie tż jak był mały, później postaram się wkleić do klubu i swoje i jego i zobaczycie do kogo bardziej jest Lila podobna
w piątek pokłóciliśmy się z tż, tak że gdybym miała wystarczającą ilość paliwa w baku to bym wróciła do domu a jego zostawiła na parkingu w Legnicy

cóż za bezmyślność...

Napisane przez Ana***

szkoda by było do jednorazowego użytku
a dajesz dzieciom różne kolory na raz czy jeden? bo jak będą ugniatać to się chyba kolory połączą, zmieszają?

mamy tego dużo, część mamy w pojedynczych pooddzielanych na specjalne okazje czytaj jakieś konkursy plastyczne gdzie prace trzeba ubarwić, a reszta jest zmieszana - dzieci w trakcie zabawy mieszały, w koszyczku leży i mieszają jak chcą

Napisane przez Gucia0987

"nie cem" mnie rozwaliło!

miłego dnia
a czy wy wiesz że jutro o 21.30 na tvn leci żabcia

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

biedny kotek..
ale będzie mu dobrze

Napisane przez gold-fish

weekend minął spokojnie, dostałam od babci złoty pierścionek z szafirem stary, ale podoba mi się i nie jest wcale zniszczony

Napisane przez Scio

Ja pierwzy dziń praktyk. Dziś w 3 latkach. Było super. dzieciaki są super, ufne, sympatyczne, choć nie wszystkie. Mamy jeną księżniczkę na ziarnku grochu, jednego chłopca co się nie umie przystosować. Ale większość o fajne otwarte dzieciaki.

superrrr ciesze się że jesteś zadowolona

Napisane przez ktosia86

Odebrałam wyniki Marcelutki - jest wszystko ok
Hemoglobina 13,2, żelazo 80 także anemii nie ma, z moczem tez wszystko w porządku, wyszło kilka leukocytów, ale ponoć przy pobieraniu do woreczka to normalne. Akurat jak mi pielęgniarka wydała wyniki, to przechodziła lekarka rodzinna, od razu przejrzała wyniki i stwierdziła, ze jest super i ona się jej juz więcej czepiac nie będzie

no i pięknie

Napisane przez iwka28

A tak serio to mnie takie przesądy dobijają - niby wszyscy na około katolicy, a takie bzdury czasami wygadują, że szok, począwszy od ślubów poprzez ciążę, chrzciny itp. Swoją drogą - chyba nie słyszałam przesądów związanych z pogrzebami? Znacie jakieś?

ba!
jak ciężarna idzie na pogrzeb to jej dziecko umrze - bo nie wolno oglądać nieboszczyka! (szłam na pogrzeb cioci w wysoko zaawansowanej ciąży to myślałam że część cioć mnie zje... nawet na cmentarz mi wejść nie dały bo cieżarnym nie wolno buhahaha... jakby było chłodniej to bym się uparła i poszła, ale było ponad 30 stopni to odpuściłam..)
no i znam jeszcze taki że nieochrzczonym nie wolno na cmentarz wchodzić (szczególnie małym dzieciom takim maleńkim) bo diabeł je zabierze
buhahahhahahahahaahahah
rozwala mnie to

Napisane przez śliweńka

iwka co do pogrzebu to jak zmarły nigdy kasy nie miał to trzeba mu włożyć kasę do kieszeni by się miał w niebie dobrze

też gdzieś słyszałam




WAŻNEEEEEE!!!!
laski jakoże robi się coraz cieplej ogłaszam wszem i wobec (za sprawą koleżanki ktosiulki) że zaczynamy myśleć o spędzie u Rosi
kiedy gdzie opowiadać
ja jadę 17stego do łodzi, na spotkanie z mamuśkami na weekend doczekać się nie mogę, wiec jako że jestem w ferworze wyjazdu to przypominam i tu proszę o informacje kiedy wam pasuje