4 miesiące na wylaszczenie mam, w czerwcu mini zakładam! ZAPRASZAM

[Kajtka27]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32743660]cieszę się że się podoba [/QUOTE]

teraz tylko zeby moc wpisac juz upragniona wage
ah.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

myślę że damy radę do tego czerwca

[agnieszkabcd]

Dzięki dziewczyny za wsparcie macie racje nie ma co się przejmować TŻ-em Dzisiaj zaczynam ćwiczenia o których pisałyście Mam nadzieje że dam rade i wkrótce zobaczę efekty

[Maleriva]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32743464]chodzi mi o to że wchodzi jakiś ktoś i ten ktoś ma 2 posty i co się okazuje? że wpisuje reklamę jakiegoś terma sperma..

zmodyfikowałam troszkę naszą tabelkę
wyrzuciłam te co nic nie napisały.. jak będą chciały to napiszą jeszcze raz [/QUOTE]
Dzięki za fajną motywację
Nie reklamuje żadnego specyfiku. W pierwszym poście pisały dziewczyny, żeby napisać coś o sobie więc napisałam co robię, żeby pozbyć się parę kilo.
Nie oceniaj ludzi po ilości postów.

Żeby bardziej się zmotywować dodam swoje wymiary:
-obwód klatki piersiowej 96 :/
-obwód w talii 85 :/
-obwód w biodrach 97

[agnieszkabcd]

Wykonałam te ćwiczenia... Było mi strrrasznie ciężko ale dałam radę W chwilach zwątpienia przypominam sobie dlaczego to robię To mnie motywuje. Czuje wszystkie mięśnie, ale o to przecież chodzi Dzisiaj wieczorem jeszcze pojeżdżę rowerkiem Może w końcu uda mi się posłać mój tłuszcz do diabła

[iwona322]

witam. I stało sie ,wczoraj dałam plame i nieżle sobie pojadłam.Ale dziś wstałam z dobrym nastawieniem więc myśle że bedzie ok. Dzis sie ważyłam i po 4 dniach dietki jest-1.5.Także od dziś dalej walcze.

[psyhe666]

Iwona322, szybko chudniesz


Wiecie co? Tak patrzę na mój podpis i udziska...... 50cm. pół metra...... To prawie 1/3 mojego wzrostu

[iwona322]

Napisane przez psyhe666

Iwona322, szybko chudniesz


Wiecie co? Tak patrzę na mój podpis i udziska...... 50cm. pół metra...... To prawie 1/3 mojego wzrostu

tak z ciekawości zmierzyłam swoje i co ujrzałam 61cm

[psyhe666]

Napisane przez iwona322

tak z ciekawości zmierzyłam swoje i co ujrzałam 61cm

Ja startowałam z 52 A ile masz wzrostu? Bo ja 158

[kennedy]

nie wiem jak u was ale u mnie piekne slonce dzis- az chce sie zyc.
śn: platki fitella + mleko 0,5% + kawa
2 śn 2 kromki razowe z jajkiem i rzodkiewka i papryka
obiad: ryz brazowy+ pieczen+ buraczki
podw: jablko
30 min pilates+ 30 min aerobik
to jest dzisiejszy plan,. na razie tylko sniadanie wykonano

[iwona322]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32744252]myślę że damy radę do tego czerwca [/QUOTE]
My musimy dać rade, choć napewno będą różne momenty jak mój wczoraj ale musimy.Do czerwca jeszcze dużo czsu więc warto powalczyć, i latem pokazać sie w fajnych ciuszkach

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Napisane przez psyhe666

Ja startowałam z 52 A ile masz wzrostu? Bo ja 158

do wysokich też nie należe, mam 164,mam 32 lat

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Napisane przez kennedy

nie wiem jak u was ale u mnie piekne slonce dzis- az chce sie zyc.
śn: platki fitella + mleko 0,5% + kawa
2 śn 2 kromki razowe z jajkiem i rzodkiewka i papryka
obiad: ryz brazowy+ pieczen+ buraczki
podw: jablko
30 min pilates+ 30 min aerobik
to jest dzisiejszy plan,. na razie tylko sniadanie wykonano

u mnie też piekna pogoda. ja po wczorajszej wpadcenawet niemam ochoty na śniadanie,myśle że dopiero w obiad coś zjem, niech to bedzie dla mnie kara

[psyhe666]

U mnie pogoda też piękna, a ja muszę zasuwać się uczyć do egz. połówkowego

[Maleriva]

Ja mam w udzie 62cm ale nawet mi sie podoba moje udo

Połowa dnia zaliczona
Śniadanko- kanapeczki z rzodkiewką i sałatą
Drugie śniadanie- pomarańcz
Pół godziny ćwiczenia cardio + pół godziny ćwiczenia na mięśnie brzucha i talii + 300 skoków na skakance + ileś tam obrotów na hula-hop.
Zastanawiam się czy to wystarczy... Boję się że nie będzie żadnych efektów
Postanowienie na dalszy dzień: do pracy na nogach żadnych aut
podwieczorek banan a kolacja...nie wiem

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

iwona lepiej żebyś zjadła śniadanie a za karę sobie zrobiła brak kolacji

[Daris89]

Ok... przygarniecie mnie?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Daris jasne

[Daris89]

Dzięki... a więc

wzrost 170
waga 67 kg
ćwiczę codziennie - 2 wersje:
a) 1h na rowerze stacjonarnym 1h aerobiku (płytka z Mel B)
b) 2h na rowerze stacjonarnym
te ćwiczenia to tak na zmianę, jeden dzien tak drugi dzien tak

No i staram sie nie jesc slodyczy..

Chciałabym wrócić do takiej figury (czyli około 58 kg..)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...b4d09da60.html

[zelka9o]

Napisane przez Daris89

Ok... przygarniecie mnie?

Mnie też możecie przygarnąć

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

zelka napisz coś o swoim odchudzaniu

[Daris89]

Dodałam się do tabelki Właśnie się zważyłam i ucieszyłam się, bo schudłam 0,8kg... niby nic, ale dla mnie to pocieszenie i motywacja do dalszego działania...

Ogólnie nie jestem na żadnej diecie...tylko nie jem słodyczy śniadanie jakieś otręby owsiane z mlekiem 0,5% albo 2 kromki razowego chleba z jakimś serem pleśniowym light... do południa owoce, potem już nie..na obiad to co jest, ale w mniejszej porcji....na kolacje twaróg lub jajko gotowane na twardo...
No i te 2h ćwiczeń...

Pomoże?

AHA! i 1,5l wody dziennie!

[sunny_girl_]

dziewczyny, i'm back to the game! przez ostatni tydzień nie miałam internetu i miałam straszne zawirowania w życiu osobistym ale już pokończyłam pewne kwestie i już jestem! Cieszę się, że wątek nadal żyje i że dołączają się wciąż nowe dziewuszki Wiosna nadchodzi, trzeba się wziąć za siebie i to nie na żarty

[Daris89]

Muszę się pochwalić - 2h na rowerku zaliczyłam przejechane 63 km spalone 950 kalorii

[sunny_girl_]

Napisane przez Daris89

Muszę się pochwalić - 2h na rowerku zaliczyłam przejechane 63 km spalone 950 kalorii

brawo)

dziewczyny, zaczytałam sie na temat diety south beach, próbowałyście jej kiedys? http://southbeach.c10.pl/southbeach-1faza.php

[Kajtka27]

Napisane przez iwona322

tak z ciekawości zmierzyłam swoje i co ujrzałam 61cm

u mnie tak samo

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez iwona322

u mnie też piekna pogoda. ja po wczorajszej wpadcenawet niemam ochoty na śniadanie,myśle że dopiero w obiad coś zjem, niech to bedzie dla mnie kara

Lepiej nie rob sobie takich kar, bo wtedy bedziesz jadla z nadwiazka za kazdym razem

Po prostu po gorszym dniu, staraj sie z kazdego posilku zmiejszyc kalorycznosc

A sniadanie to PODSTAWA bo potem czlowiek glody i siega po niezdrowe jedzenie!

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez Daris89

Dodałam się do tabelki Właśnie się zważyłam i ucieszyłam się, bo schudłam 0,8kg... niby nic, ale dla mnie to pocieszenie i motywacja do dalszego działania...

Ogólnie nie jestem na żadnej diecie...tylko nie jem słodyczy śniadanie jakieś otręby owsiane z mlekiem 0,5% albo 2 kromki razowego chleba z jakimś serem pleśniowym light... do południa owoce, potem już nie..na obiad to co jest, ale w mniejszej porcji....na kolacje twaróg lub jajko gotowane na twardo...
No i te 2h ćwiczeń...

Pomoże?

AHA! i 1,5l wody dziennie!

Pomoze

Ja jestem za zdrowym odzywaniem !

[Annabele]

Oczywiście zdrowe żywienie to podstawa trwałego odchudzania. Ja też staram się pić dużo wody- 1,5/ 2 l. dziennie. Może w tym względzie szału nie ma ale porównując ile dotychczas piłam napojów (może 3 szkl. dziennie) to teraźniejszy bilans jest naprawdę duży.
Zdrowie na pierwszym miejscu-staram się tą zasadę spełnić.
Chociaż jak tu mówić o zdrowiu kiedy mam już tak "zrytą" psychikę pod względem odchudzania że najlepiej się czuję wtedy gdy jestem głodna bo mam satysfakcję,że walczę o szczupłe ciało....
Aha,dziewczyny,jak się pisze te teksty pod postami,które na stałe się wyświetlają, np. le kg już zrzuciłam i jaki mam cel????

[Kajtka27]

Napisane przez Annabele

Oczywiście zdrowe żywienie to podstawa trwałego odchudzania. Ja też staram się pić dużo wody- 1,5/ 2 l. dziennie. Może w tym względzie szału nie ma ale porównując ile dotychczas piłam napojów (może 3 szkl. dziennie) to teraźniejszy bilans jest naprawdę duży.
Zdrowie na pierwszym miejscu-staram się tą zasadę spełnić.
Chociaż jak tu mówić o zdrowiu kiedy mam już tak "zrytą" psychikę pod względem odchudzania że najlepiej się czuję wtedy gdy jestem głodna bo mam satysfakcję,że walczę o szczupłe ciało....
Aha,dziewczyny,jak się pisze te teksty pod postami,które na stałe się wyświetlają, np. le kg już zrzuciłam i jaki mam cel????

Ja mam tak troche zepsuta psyche jesli chodzi o cwiczenia, jak widze, ze za malo kalorii spalilam

a co do podpisu to musisz wejsc w Ustawanie Konta i edytowac podpis

[psyhe666]

Cześć dziewczyny

Ja pomimo tego, że zjadłam wczoraj na obiad kawałek pizzy domowej roboty i na kolację danio straciatella to odnotowałam malutki spadek -0,1kg.

Ale dzisiaj już ładnie w pełni dietetycznie jem!

[iwona322]

Hej dziewczyny. Kolejny dzień przed nami. Ja już po śniadanku. Dzisiaj już chyba zaczne ćwiczyć bo jak do tej pory to jeszcze niecwiczyłam, a bez tego to efekty napewno byłyby słabsze. A jak wam idzie z tym ,codziennie ćwiczycie?

[psyhe666]

Ja codziennie ćwiczę na orbitreku, ale wypadałoby dorzucić coś na brzuch, pośladki itp.

[Daris89]

Ja też ćwiczę codziennie,tak jak pisałam wyżej... nie wiem czy mi się wydaje, ale po tygodniu codziennego jeżdzenia na rowerku jakby mam bardziej napiętą skórę na udach... pewnie mi się wydaje..

Co dziś jem?

Śniadanie: 2 kromki razowego chleba z serem pleśniowym President Light (ma 12g tłuszczu i 25g białka) z papryką, jogurt jogobella Light malinowy, szklanka herbaty zielonej

II Śniadanie: jogurt naturalny z otrębami

Obiad: Mała miseczka zupy grochowej (wiem, zabójstwo...ale nic innego nie ma)

Podwieczorek: ???? Nie mam pomysłu na podwieczorki ;/

Kolacja: 2 jajka ugotowane na twardo (z zółtkiem? czy wywalić? bo słyszałam różne opinie...)

No i obowiązkowo 1,5l wody przez cały dzień...
Jako przekąski - jabłko, kiwi..

I jak?