Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! Mamusie V-VI 2012 cz. IV

[blueelektron]

Napisane przez fonn

u mnie dziś pieczony łosoś w sosie koperkowym z fasolką szparagową

Robiłam w sobotę też w sosie koperkowym, tylko, że z frytkami i surówką , został mi kawałek dość spory, to zrobiłam pastę, wkroiłam ogórka kiszonego, jajka i zmieszałam z sosem koperkowym, będę miała do chlebka

[kism]

Napisane przez kapukat

Kism jak tam idzie pokój dla Kaja?

Zaraz się za niego biorę Na razie jakieś ogólne porządki robiłam, pranie, itp.

[blueelektron]

Napisane przez kism

A dlaczego nie nosicie szpilek?
Ja noszę, choć oczywiście wolniej w nich chodzę, a na każdych schodach bezwzględnie trzymam się poręczy.

ja nie noszę np z tego względu, że jak w nich chodzę szybciej zaczyna mi ciążyć brzuch, każdy krok powoduje, że czuję go coraz mocniej, pewnie dlatego, że kręgosłup jest inaczej ułożony, zresztą przed ciąża, też mało co w nich chodziła, służyły na tzw wyjścia

[kapukat]

Napisane przez kism

A dlaczego nie nosicie szpilek?
Ja noszę, choć oczywiście wolniej w nich chodzę, a na każdych schodach bezwzględnie trzymam się poręczy.

nie noszę ze względu na to, że wszędzie chodzę z "buta" i kilka godzin w szpilkach przy tych gabarytach - to chyba nogi by mi odpadły

Napisane przez Dasti80

Widok bezcenny

ooo tak... i pomyśleć że jeszcze kilka tygodni temu nie wiedział co to jest materac sprężynowy w kieszonkach a teraz wie co to jest wózek 3w1

Napisane przez kism

Zaraz się za niego biorę Na razie jakieś ogólne porządki robiłam, pranie, itp.

no tak, żeby nie było jak wczoraj - że wszytko się zrobiło tylko do pokoju Kaja nie doszłaś

[Dasti80]

Przyszły mi wczoraj kremy musteli na rozstępy i przeciw rozstępom W tych miejscach w których zauważyłam rozstępy smarowałam się tańszymi kremami dax perfecta mama, a tam gdzie używałam mustelli to na razie nic nie wyszło. Teraz całkowicie przerzucam się na mustelę

[fonn]

Napisane przez kism

A dlaczego nie nosicie szpilek?
Ja noszę, choć oczywiście wolniej w nich chodzę, a na każdych schodach bezwzględnie trzymam się poręczy.

Wszystkie moje szpilki to 12-14 cm (niskich nie lubię), a od kilku tygodni dokucza mi kręgosłup w odcinku krzyżowym. Poza tym w płaskich butach się męczę więc obcasy założę dopiero jak się młody pojawi na świecie.

[kism]

Napisane przez blueelektron

ja nie noszę np z tego względu, że jak w nich chodzę szybciej zaczyna mi ciążyć brzuch, każdy krok powoduje, że czuję go coraz mocniej, pewnie dlatego, że kręgosłup jest inaczej ułożony, zresztą przed ciąża, też mało co w nich chodziła, służyły na tzw wyjścia

Napisane przez kapukat

nie noszę ze względu na to, że wszędzie chodzę z "buta" i kilka godzin w szpilkach przy tych gabarytach - to chyba nogi by mi odpadły

A to wiadomo, ja też nie noszę do chodzenia, tylko np. do kina
Przed ciążą i dopóki chodziłam do pracy, to nosiłam na codzień wysokie, więc też inna sprawa, że jestem przyzwyczajona

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Napisane przez kapukat

no tak, żeby nie było jak wczoraj - że wszytko się zrobiło tylko do pokoju Kaja nie doszłaś

Już mnie nie ma
Ale muszę Was dziś pilnować, żeby nowy wątek założyć

[kapukat]

wiem że temat już był, ale jeszcze raz zapytam. Ponieważ moja koleżanka będzie jechała do Polski i zaproponowała mi przywiezienie termometru jeśli takowy mam, bo tutaj są cholernie drogie i jak czytam opinie nie najlepsze - dlatego czy macie naprawdę godny polecenia i sprawdzony termometr dla dziecka? nie chcę wyadać pieniędzy na badziewie, i potem sobie wyrzucać... bo na zbędne rzeczy w tym momencie mnie nie stać

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kism

Na szczęście jeszcze mogę swoją nosić, ale pewnie do końca się nie uda... Na razie mam na plusie 15 kg i jest już ciaśniejsza, ale jeszcze nie musiałam uciekać się do mydła, żeby ją zdjąć (to nawiasem mówiąc najprostszy sposób moim zdaniem). Jak się zdarzy, to pewnie przestanę nosić...


I ja nic nie kupuję, choć jestem na chodzie Ciepły sweter i niezapięta kurtka myślę, że wystarczą. Nie będę nic kupować na 2 mies. W razie czego jak już ktoś wspominał większy dłuższy szalik, opadający na brzuch.

Ja mam maksymalnie 10 kilo na plusie, choć wcale tego po mnie nie widać ani nie mam specjalnie dużego brzucha (wszyscy w szpitalu się dziwili, że to już końcówka 6. miesiąca), a jednak rączki puchną

No ja chyba właśnie tak będę się ubierać. Sweter+kurtka. Choć jeszcze nie mówię na pewno, jak mi lekarz pozwoli spacerować, to może się zaopatrzę w jakiś rozszerzany trenczyk, oczywiście w przystępnej cenie.

[fonn]

Napisane przez kism

A to wiadomo, ja też nie noszę do chodzenia, tylko np. do kina
Przed ciążą i dopóki chodziłam do pracy, to nosiłam na codzień wysokie, więc też inna sprawa, że jestem przyzwyczajona

A, no tak na chwilę i "wielkie wyjście" to co innego
Ja przed ciążą nosiłam szpilki niemal na co dzień.

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32754803]Ja mam maksymalnie 10 kilo na plusie, choć wcale tego po mnie nie widać ani nie mam specjalnie dużego brzucha (wszyscy w szpitalu się dziwili, że to już końcówka 6. miesiąca)[/QUOTE]

a ja właśnie mam tylko 3.5 kg na plus, a brzuch duuuży

[anulka4771]

Napisane przez aga_bre

Ja w zeszłym tygodniu musisałm zdjąć obrączkę i zaręczynowy, bo mi strasznie w nocy puchną lapy, aż czuję ból przy zginaniu.



Wiesz co z tymi imionami to mnie wkurza. U nas babcia od strony M jak powiedzieliśmy, że Mikołaj Filip albo Filip Mikołaj to odfuknęła, a co to za imiona - takie brzydkie. Mi szczęka opadła. To jest nasze dziecko i nasz wybór. Wiadomo, że jak byśmy chcieli zrobić dziecku krzywde imieniem to mogliby się odzywać ,a tak - ja wychodzę z założenia, że każdy z rodziny miał szansę i mógł dać takie imię jakie chciał a teraz to jest nasz wybor. Zresztą ta sama babcia na informację, że najprawdopodobniej będzie chłopiec to powiedziała, a szkoda, wolałabym dziewczynkę. Nosz kufffa. Po prostu mnie zagotowała.

Jeśli chodzi o obrączke to noszę cały czas i zaręczynowy też
O to drugie to też mnie wkurza.Już 3 lekarzy potwierdziło u mnie płeć(chłopak) a mój ojciec ciągle się pyta czy będzie córeczka?Bo on by chciał córeczkę Więc mu powiedziałam,żeby sobie zrobił
I ogólnie jak mówię,że drugi chłopak to słyszę tylko szkoda.Może im bo mnie wcale-aby zdrowe.

Napisane przez MonikaFaustyna

Ciekawe, czy ręce potem myją , fuj.

Napisane przez _agata

pfff... a kto by mył ręce po wyjściu z kibla?

jesteście nie możliwe:h ahaha:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32751171]No właśnie ja nie mam nic. Albo będę nosić grubsze swetry i nie dopinać kurtki, albo jeszcze coś kupię, ale jak będę zmuszona leżeć, to uważam to w moim wypadku za zbędny wydatek chyba.

Ja oczywiście też jeszcze nie wzięłam prysznica I w ogóle strasznie się czuję, bo wszyscy muszą za mnie wszystko załatwiać. Tata mi poszedł po wypis i L4, teściowa mi nosi obiady i będzie chyba już do końca ciąży... Ja wiem, że to dla dobra dziecka, zresztą przydają mi się dwudaniowe domowe obiadki, ale jak same jesteście aktywne, to wiecie, jak to jest....
Na szczęście (wątpliwe) w szpitalu mi zrobili morfologię i mocz i mam te badania Więc sama muszę zrobić tylko tę glukozę, pojadę w przyszłym tygodniu, ale chyba poproszę męża albo mamę żeby pojechali ze mną.[/QUOTE]
Taka teściowa to skarb.moja nawet do mnie nie zadzwoniła jak byłam w szpitalu więc obiadu napewno mi nie przyniesie nikt nawet do mnie nie zajrzy(prócz mojej mamy) czy żeby np wzięli młodego na spacer żeby mnie jakoś obciążyć.

[_agata]

Napisane przez kism

A dlaczego nie nosicie szpilek?
Ja noszę, choć oczywiście wolniej w nich chodzę, a na każdych schodach bezwzględnie trzymam się poręczy.

Ja w pracy cały czas zasuwam na obcasach
Chociaż więcej siedzę niż chodzę, ale lepiej sie czuję tak wśród ludzi

Napisane przez Dasti80

Przyszły mi wczoraj kremy musteli na rozstępy i przeciw rozstępom W tych miejscach w których zauważyłam rozstępy smarowałam się tańszymi kremami dax perfecta mama, a tam gdzie używałam mustelli to na razie nic nie wyszło. Teraz całkowicie przerzucam się na mustelę

Ha! A ja cały czas używam chyba najtańszego kremu - Babydream z Rossmana, i ani jednego rozstępu Jak widać nie ma reguły

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Napisane przez anulka4771

Taka teściowa to skarb.moja nawet do mnie nie zadzwoniła jak byłam w szpitalu więc obiadu napewno mi nie przyniesie nikt nawet do mnie nie zajrzy(prócz mojej mamy) czy żeby np wzięli młodego na spacer żeby mnie jakoś obciążyć.

Wiesz... czasami lepsze to niż teściowa, która by Ci na głowę właziła.

[blueelektron]

Napisane przez fonn

A, no tak na chwilę i "wielkie wyjście" to co innego
Ja przed ciążą nosiłam szpilki niemal na co dzień.

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------



a ja właśnie mam tylko 3.5 kg na plus, a brzuch duuuży

u mnie identycznie 3,5 kg na plusie, brzuch duży , już mam ograniczone ruchy, a co do wymiotów nadal mnie męczą, właśnie się jeden wydostał :/Już chyba się przyzwyczaiłam, że będę wymiotować do końca ciąży

[fonn]

Napisane przez anulka4771

O to drugie to też mnie wkurza.Już 3 lekarzy potwierdziło u mnie płeć(chłopak) a mój ojciec ciągle się pyta czy będzie córeczka?Bo on by chciał córeczkę Więc mu powiedziałam,żeby sobie zrobił
I ogólnie jak mówię,że drugi chłopak to słyszę tylko szkoda.Może im bo mnie wcale-aby zdrowe.

Mój ojciec to samo, tylko pytał o wnusię. Jak powiedziałam po usg że jest syn to powiedział, że pewnie się pomylili
Ale po mnie to spływa, jak lubi gadać, to niech gada, na to nie ma lekarstwa.

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez blueelektron

u mnie identycznie 3,5 kg na plusie, brzuch duży , już mam ograniczone ruchy, a co do wymiotów nadal mnie męczą, właśnie się jeden wydostał :/Już chyba się przyzwyczaiłam, że będę wymiotować do końca ciąży

mi też ciągle się zdarza

[agatka661]

wrocilam z usg,,,, zaraz nadrpobie 4 strony, ktore naprodukowalyscie przez 3 h! termin z miesiaczki - 31t 0 dz- porod na 7 maja, no ale maly ma juz dwa kilo, lek go dokladnie badal, termin sie przesunal na 29 kwietnia, choc powiedzial ze maly ma duza glowe i pewnie urodze wczesniej. Eh trza sie szykowac!,,,,

[anulka4771]

Napisane przez andzya

no mnie od pęcherza niestety na pewno nie... Bolał mnie regularnie tak, jak na okres.



no tak, po porodzie to nam wszystko przejdzie
ja się cieszę przede wszystkim z powrotu do sportu i do moich szpilek których teraz już raczej nie mogę nosić



o 15 odcinek??? Byłam pewna, że jest 14, idę obadać

A gdzie wy oglądacie te odcinki?Ja oglądam na fox life w niedzielę o 22.

Napisane przez niunia32

eh... teściowa....

już raz nam przylazła niezapowiedzianie jak Adam płytki kładł.

dobrze że tylko jak kładliście płytki

Napisane przez _agata

Wiesz... czasami lepsze to niż teściowa, która by Ci na głowę właziła.

Pewnie tak ale jak by mi przyniosła raz na tydzień obiad bym sie nie pogniewała

[MonikaFaustyna]

Napisane przez blueelektron

u mnie identycznie 3,5 kg na plusie, brzuch duży , już mam ograniczone ruchy, a co do wymiotów nadal mnie męczą, właśnie się jeden wydostał :/Już chyba się przyzwyczaiłam, że będę wymiotować do końca ciąży

Współczuję . Ja mam tylko po niektórych produktach spożywczych. Dlatego szybko mnie nie zobaczą z żadnym hamburgerem, kebabem, ani sushi. No i nadal mam obawy przed świeżymi pomidorami (a tak bym zjadła koktajlowe) i papryką.

[anulka4771]

Napisane przez agatka661

wrocilam z usg,,,, zaraz nadrpobie 4 strony, ktore naprodukowalyscie przez 3 h! termin z miesiaczki - 31t 0 dz- porod na 7 maja, no ale maly ma juz dwa kilo, lek go dokladnie badal, termin sie przesunal na 29 kwietnia, choc powiedzial ze maly ma duza glowe i pewnie urodze wczesniej. Eh trza sie szykowac!,,,,

spory chłopak.

[Dasti80]

Napisane przez agatka661

wrocilam z usg,,,, zaraz nadrpobie 4 strony, ktore naprodukowalyscie przez 3 h! termin z miesiaczki - 31t 0 dz- porod na 7 maja, no ale maly ma juz dwa kilo, lek go dokladnie badal, termin sie przesunal na 29 kwietnia, choc powiedzial ze maly ma duza glowe i pewnie urodze wczesniej. Eh trza sie szykowac!,,,,

Matko jaki duży, gratulacje

[blueelektron]

Napisane przez fonn

Mój ojciec to samo, tylko pytał o wnusię. Jak powiedziałam po usg że jest syn to powiedział, że pewnie się pomylili
Ale po mnie to spływa, jak lubi gadać, to niech gada, na to nie ma lekarstwa.

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------


mi też ciągle się zdarza

Szczerze, to w głowie się nie mieści, że można coś takiego powiedzieć, w końcu najważniejsze, żeby dziecko było zdrowie. Niby ludzie z doświadczeniem życiowym a takie coś potrafią palnąć, to co mam np. żałować, że mi się syn a nie córka urodzi, albo złożyć reklamacji bo dziadzi nie pasuje, przecież nie mamy wpływu na to kogo urodzimy, ludzie mówią coś nie myślac, w ogóle się nie zastanawiają, że mogą tymi słowami kogoś zranić.

z innej trochę beczki, mnie np irytuje jak ktoś do mnie mówi" jak tam gruba? i w ciągu 1 min, powtórzy to z 5 razy. Teściowa porównuje mnie do swojej drugiej synowej, że ona taka chuda a ja gruba okrągła, no i odpowiedziałam jej, że będę jeszcze grubsza

[anulka4771]

a teraz relacja z wizty.Usg za tydzień,bo chciałabym jak najpóżniej.Mam odstawić luteinę bo będe teraz brała globulki,bo przypałętał mi się grzybek jakiś Za to będe brała luteinę po język,nospa forte,eurthyrox i magnez.
Do endokrynologa zapisałam się na 20 kwietnia Tsh wynosi 1,81 ASPAT I ALAT w normie.No i mam 9kg na plusie.

[Alfahelisa]

Napisane przez MonikaFaustyna

Współczuję . Ja mam tylko po niektórych produktach spożywczych. Dlatego szybko mnie nie zobaczą z żadnym hamburgerem, kebabem, ani sushi. No i nadal mam obawy przed świeżymi pomidorami (a tak bym zjadła koktajlowe) i papryką.

a ja z krewetkami a takie pyszne zrobiłam i też z papryką

[anulka4771]

Cieszę się że już jestem w domu bo sie martwiłam że zaczniecie nową część beze mnie

[blueelektron]

Napisane przez agatka661

wrocilam z usg,,,, zaraz nadrpobie 4 strony, ktore naprodukowalyscie przez 3 h! termin z miesiaczki - 31t 0 dz- porod na 7 maja, no ale maly ma juz dwa kilo, lek go dokladnie badal, termin sie przesunal na 29 kwietnia, choc powiedzial ze maly ma duza glowe i pewnie urodze wczesniej. Eh trza sie szykowac!,,,,

gratuluje

Napisane przez MonikaFaustyna

Współczuję . Ja mam tylko po niektórych produktach spożywczych. Dlatego szybko mnie nie zobaczą z żadnym hamburgerem, kebabem, ani sushi. No i nadal mam obawy przed świeżymi pomidorami (a tak bym zjadła koktajlowe) i papryką.

u mnie coś organizm sałaty nie trawi, po 5 godzinach już nie powinno być śladu po niej, a jednak... wyleciała

[_Maya_]

Napisane przez agatka661

wrocilam z usg,,,, zaraz nadrpobie 4 strony, ktore naprodukowalyscie przez 3 h! termin z miesiaczki - 31t 0 dz- porod na 7 maja, no ale maly ma juz dwa kilo, lek go dokladnie badal, termin sie przesunal na 29 kwietnia, choc powiedzial ze maly ma duza glowe i pewnie urodze wczesniej. Eh trza sie szykowac!,,,,

nooo brawo
właśnie zaczęłam się stresować porodem mimo, że termin mam na 16.06

[fonn]

Napisane przez blueelektron

Szczerze, to w głowie się nie mieści, że można coś takiego powiedzieć, w końcu najważniejsze, żeby dziecko było zdrowie. Niby ludzie z doświadczeniem życiowym a takie coś potrafią palnąć, to co mam np. żałować, że mi się syn a nie córka urodzi, albo złożyć reklamacji bo dziadzi nie pasuje, przecież nie mamy wpływu na to kogo urodzimy, ludzie mówią coś nie myślac, w ogóle się nie zastanawiają, że mogą tymi słowami kogoś zranić.

z innej trochę beczki, mnie np irytuje jak ktoś do mnie mówi" jak tam gruba? i w ciągu 1 min, powtórzy to z 5 razy. Teściowa porównuje mnie do swojej drugiej synowej, że ona taka chuda a ja gruba okrągła, no i odpowiedziałam jej, że będę jeszcze grubsza

Za takie porównanie bym się odszczekała, aż by w buty poszło.
Do mnie też jedna osoba mówi przy każdym spotkaniu "ooo, ale ty już gruba jesteś".
W ciąży jestem, to brzuch rośnie, tak to działa.


Z tym planowaniem płci przez przyszłych dziadków i innych ludzi to niepojęte. Kiedyś była taka głupia piosenka Kayah "córeczko, wolałabym żebyś była chłopcem". I co, teraz dziadek tak do wnusia zaśpiewa, że wolałby dziewczynkę? Ja się cieszę z chłopaka, chcielibyśmy mieć dwoje dzieci i zawsze uważałam, że mieć starszego brata jest super (bo ja mam, różnica wieku 4 lata) i cieszę się teraz, że nasze drugie dziecko - bez względu na jego płeć - będzie miało starszego braciszka.

[MonikaFaustyna]

Krewetek też mi nie trawi a czasem bym zjadła .

[fonn]

Napisane przez _Maya_

nooo brawo
właśnie zaczęłam się stresować porodem mimo, że termin mam na 16.06

O, moja "terminowa" sąsiadka, ja na 17go
Jeszcze za wcześnie na stres chyba. Chociaż co do samego porodu, to ja też już trzęsę portkami. Miałam powiedziane jeszcze przed ciążą, że po moich zdrowotnych przejściach kwalifikuję się tylko do cc, a teraz od kilku dni ważą się moje losy, 21.03 ma szansę być ostateczna decyzja. A już się nastawiłam na to cc teraz zaczynam panikować na myśl o porodzie sn, tym bardziej, że mój mały ludzik dość szybko rośnie.

[blueelektron]

Napisane przez fonn

Za takie porównanie bym się odszczekała, aż by w buty poszło.
Do mnie też jedna osoba mówi przy każdym spotkaniu "ooo, ale ty już gruba jesteś".
W ciąży jestem, to brzuch rośnie, tak to działa.


Z tym planowaniem płci przez przyszłych dziadków i innych ludzi to niepojęte. Kiedyś była taka głupia piosenka Kayah "córeczko, w olałabymżebyś była chłopcem". I co, teraz dziadek tak do wnusia zaśpiewa, że wolałby dziewczynkę? Ja się cieszę z chłopaka, chcielibyśmy mieć dwoje dzieci i zawsze uważałam, że mieć starszego brata jest super (bo ja mam, różnica wieku 4 lata) i cieszę się teraz, że nasze drugie dziecko - bez względu na jego płeć - będzie miało starszego braciszka.

opisze jeszcze jak to ostatnio na urodzinach mojej mamy, moje ciocie wyciągnęły komórki i zaczęły mi zdjęcia robić<żeby pokazać swoim córką>, jedna powiedziała tak, no Beatka<kuzynka> będzie rozczarowana, bo nie jestem aż tak gruba jak myślała. Moja siostra też jak dzwoni do mamy to się pyta, czy jestem już gruba Boże masakra jak chcą sobie podbudować siebie tym, że ktoś przytył

[fonn]

Napisane przez blueelektron

opisze jeszcze jak to ostatnio na urodzinach mojej mamy, moje ciocie wyciągnęły komórki i zaczęły mi zdjęcia robić<żeby pokazać swoim córką>, jedna powiedziała tak, no Beatka<kuzynka> będzie rozczarowana, bo nie jestem aż tak gruba jak myślała. Moja siostra też jak dzwoni do mamy to się pyta, czy jestem już gruba Boże masakra jak chcą sobie podbudować siebie tym, że ktoś przytył

tyłkiem bym się obróciła do tych zdjęć, poważnie. Albo wystawiłabym środkowy palec tuż przed zrobieniem zdjęcia
Niektórzy ludzie z pewnością nie mają innych zajęć w życiu niż komentowanie cudzej tuszy i spraw cudzych w ogóle. Jak będę miała takie życzenie to przybędę nie 3.5, a 35 kilogramów i będzie to wyłącznie mój interes, a nie tych wszystkich pokręconych ludzi dookoła.
Robię się w tej ciąży aspołeczna, serio