|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2012-03-05, 22:11 | #331 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 315
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
50 minut zaliczone dziś.
|
2012-03-06, 07:39 | #332 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
Co do wzdęć to na pewno rózne sposoby wypróbowałaś, ja się nie będę wypowiadać bo to byłby zlepek mądrości z telewizji Mnie zielona herbata pomaga też. Tylko skoro jesz owoce zwróć uwagę aby nie jeść ich bezpośrednio po posiłku - może to jasne dla większości , ale ja dowiedziałam się dopiero teraz, że właśnie tak jest niewskazane, ze względu na brzuszek |
|
2012-03-06, 11:32 | #333 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z rozbiegu
Wiadomości: 184
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
moja godzinka na czczo mnie solidnie dziś z rana wypociła.uff uff.
z tymi wzdęciami to rzeczywiście kiepska sprawa. między innymi ze względu na nie staram się ograniczać kawę, mój ukochany por w surówkach i gumę do żucia. na więcej wyrzeczeń mnie nie stać
__________________
last night i felt like crying
right now i'm sick of living but i'm going to keep on trying. |
2012-03-06, 15:35 | #334 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
ale wiecie co, jak tak czytam o Waszym sposobie odzywiania to w sumie mój się różni tylko tym, że mam słabość do słodyczy i czasem nie potrafię sobie odmówić a tak poza tym to nie jem praktycznie białego pieczywa, makaronów... tylko te słodycze, ale ogólnie ograniczyłam je... i staram się jeść więcej białka więc aż tak starsznie się nie odżywiam... a efekty takie znikome :/ ale w sumie może dobrze, bo najprawdopodobniej gdybym nie jeździła to tyłabym... a i jeżdżę codziennie na czczo... dziś kolejne 50 min przejechane a mój licznik pokazuje 220 kcal możliwe to??? u Was strasznie dużo tych kalorii jakoś.... |
|
2012-03-06, 17:24 | #335 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Zachodzi jakaś fermentacja i wzdęcia murowane
Cytat:
Zaraz jadę. A dzisiaj będę jeździć "na gazie". Wina się z małżem najpierw napiję |
|
2012-03-06, 17:31 | #336 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 17 358
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
20 minut zaliczone
|
2012-03-06, 18:22 | #337 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
No i dzisiaj 1h na rowerze, skakanka, pompki damskie
__________________
"Jeśli nie odważysz się zrobić kroku, nigdy nie dowiesz się tego, do czego jesteś zdolny. Ufaj po prostu, że w nowej sytuacji dasz radę"! |
|
2012-03-06, 19:01 | #338 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
ja sie melduje z 40 min na rowerku, skakanka, brzuszkami i hula hop
btw. probowalam 8minute ABS ale przy piatym cwiczeniu moj kregoslup odmowil wspolpracy. nie czulam niczego tylko bol, wiec dalam sobie spokoj. Yola dziekuje! lubie zielona herbate i dzis pilam i pomoglo nie wiem czemu nie zauwazylam tego, bo zielona pije dosyc czesto...
__________________
65 - - - 60 - - - 57kg wracam do ćwiczeń! (13.02.2013r. ) brzuszki: skakanka: hula-hop: rowerek: siatkówka: 1 h dni bez czekolady: 5 .na zawsze i na wieczność'
M. |
2012-03-06, 23:34 | #339 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z rozbiegu
Wiadomości: 184
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
a ja jeszcze gratis przed północą miałam godzinę rower i pół godziny biegłam.o!
właśnie wkremowałam w siebie rozgrzewający czerwony krem z eveline i zawinięta w koc elektryczny przeżywam osobiste piekiełko
__________________
last night i felt like crying
right now i'm sick of living but i'm going to keep on trying. |
2012-03-07, 18:07 | #340 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
melduję pol godzinki na rowerku!
eech, te serum z Eveline swietne, trzeba sie wybrać do rossmanna, jakaś promocja ma byc
__________________
65 - - - 60 - - - 57kg wracam do ćwiczeń! (13.02.2013r. ) brzuszki: skakanka: hula-hop: rowerek: siatkówka: 1 h dni bez czekolady: 5 .na zawsze i na wieczność'
M. |
2012-03-07, 19:21 | #341 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z rozbiegu
Wiadomości: 184
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
godzina za mną! miło mi miło!
szykuję się na dalsze voyaże, czuję się na siłach!
__________________
last night i felt like crying
right now i'm sick of living but i'm going to keep on trying. |
2012-03-07, 20:57 | #342 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 101
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
30 minut rowerka
|
2012-03-08, 10:43 | #343 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 315
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
60 minut wczoraj, ja nie wiem czy piszę w dobrym wątku, bo chodzę na spinning to już 5 tydzień.
Chętnie założyłabym wątek dla spininngujących wiżażanek, ale nie wiem czy taki jest w sumie takowego nie znalazłam. |
2012-03-08, 11:21 | #344 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 59
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cześć wszystkim, ja wczoraj wyjeździłam razem 60 minut
5 min rozgrzewki 20 min interwały reszta spokojnie w stałym tempie 33 km/h Nie wiecie przypadkiem jak powinien wyglądać prawidłowy HIIT i czy ktoraś tak jeździ ? Ja jednego dnia rowerek a drugiego skakanka + ćw. dywanowe głownie rozciaganie, brzuszki , wymachy. Na pewno mam jędrniejszą skóre, ale za bardzo z ud mi nie chce "spadać"..... Ćwiczę codziennie od 13 stycznia (może było w tym czasie z 5 dni bez ćwiczeń ). |
2012-03-08, 13:29 | #345 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 101
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
40 minut rowerka
|
2012-03-08, 19:28 | #346 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
Ciekawi mnie ten spinning Powiedz z jaką kondycją zaczynałaś? Jak efekty po tych 5tygodniach? i czym się różni taki rower od stacjonarnego? Czy jest dużo ciężej? Ja dzisiaj i wczoraj po godzinie
__________________
"Jeśli nie odważysz się zrobić kroku, nigdy nie dowiesz się tego, do czego jesteś zdolny. Ufaj po prostu, że w nowej sytuacji dasz radę"! |
|
2012-03-08, 22:45 | #347 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z rozbiegu
Wiadomości: 184
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
dziś to nie była zwykła godzina na rowerze.
ale godzina była, zobaczymy, czy jutro będę żyć, zobaczymy też czy moja nowa technika ma sens. jeśli ma, to dopiero wtedy się pochwalę "tajemnicą". a swoją drogą: ło matko, czego to człowiek z nudów na rowerze nie wymyśli i jeszcze, tuż przed końcem dnia, kobiety moje, życzę wam wspaniałej świadomości własnej kobiecości. zawsze! jeździłam dziś na rolkach!!! wspaniale czuć wiosnę...i na dzień kobiet przytachałam sobie ogromne naręcze bazi
__________________
last night i felt like crying
right now i'm sick of living but i'm going to keep on trying. |
2012-03-09, 08:10 | #348 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 315
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
Ja zaczynałam od poziomu podstawowego czyli: - jazda ze stałym obciążeniem w większości na dole, wstaje się i jedzie przez 4 minuty po 3-4 razy w ciągu tej godziny treningu, obowiązkowo woda+ ręcznik. Kondycja to sprawa indywidualna, więc ciężko mi powiedzieć, ale ja zawsze lubiłam długie dystanse czy na spacery, czy na rolki. Ogólnie mam silną motywację i to jest chyba klucz, dla mnie nie jest ciężko. Różni się zasadniczo budową, jest o wiele cięższy, bardziej stabilny, stalowe koło na przodzie, kierownica jak w rowerze górskim podobna. Efekty to mój Mąż je widzi i wczoraj mi pokazywał, ale ja się pukałam w czoło, niby mam bardziej zbite ciało i widać na nogach, ale schudnąć nic nie schudłam. Poza tym, że mam więcej chęci i energii na wszystko, nie jestem ospała, no i wyczekuje następnego trenningu. Teraz chodzę na poziom drugi, tam więcej jeździ się u góry i częściej zmienia obciążenie. Ostatnio to mi wstyd było, bo miałam szare getry i jak wstałam cały tyłek miałam mokry jakbym się sikała , ale tak to wygląda. Intensywność jest wysoka, bardzo człowiek się poci, ciuchy po takiej jeździe można wykręcać. To daje na prawdę duużo satysfakcji i porządnie wykonanego trenningu. |
|
2012-03-09, 10:04 | #349 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
|
2012-03-09, 11:07 | #350 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 315
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
Nie przejmuj się tym, ja jeżdżę pon, śr, sb i jest ok. Serum Eveline tez stosuję i je uwielbiam, polecam Wam także gąbkę do mycia ciała Syrena Antycellulit jakoś tak, jest rewelacyjna, stosuję ją od dwóch miesięcy i są na prawdę wyraźne efekty. Djapira zapomnialam jeszcze dodać, że na spinningu to zaczynasz pocić się po ok 10-15minutach jazdy, poci się wszystko łącznie z przedramieniem. Ja raz nie weszłam, bo cała sala była zapełniona i jak wróciłam do domu zaczęłam jazdę na zwykłym domowym rowerku stacjonarnym, w ogóle przez 50minut się nie spociłam. Nie byłam zadowolona, bo już mi nie pasowało. To jest zupełnie co innego w domu nigdy nie wykonasz takiego trenningu. Edytowane przez Duduu Czas edycji: 2012-03-09 o 11:17 |
|
2012-03-09, 11:35 | #351 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
ja mam wszędzie daleko , do jakiejkolwiek siłowni czy cokolwiek, na pewno jakbym miała wiekszy dostęp to skorzystałabym z takich usług, bo tak się lepiej ćwiczy, wiem, bo jak mieszkałam na studiach w większym mieście to chodziłysmy z koleżanką na fitness... w domu czasami właczamfilmiki fitness ale po chwili mi sie odechciewa i tyle z mojego ćwiczenia |
|
2012-03-09, 18:49 | #352 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Ja wczoraj 25 km., dzisiaj tylko 10 Byłam dzisiaj z Tżtem na zakupach, szukałam spodni i jak zawsze po mierzeniu spodni w sklepach jestem wściekła... Czy to tylko moje wrażenie czy w tych cholernych lustrach w przymierzalniach cellulit jest 10 razy wiekszy niż jak go sobie w domu oglądam? Załamka po prostu
|
2012-03-10, 08:06 | #353 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 294
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Hej dziewczyny też postanowiłam się z wami podzielić moimi spostrzeżeniami na temat jazdy na rowerze.Jeżdze na rowerze stacjonarnym od grudnia a miesięczną przerwą,zauwazyłam,ze moje uda zeszczuplały i stały się bardziej twarde(zbite) nie sa już galaretowate i łydki też twardsze się zrobiły,zmniejszył sie tez tłuszczyk w okolicach bioder no i pupa bardziej jędrna się zrobiła.Albo mi się wydaje albo nie ale celullit w okolicy ud jakby był mniej widoczny.
Nadal chce jeździć na rowerze ale nie wiem czy moge,okazało się,że jestem w ciązy i nie wiem czy jest to wskazane.Nie chciałabym z tego rezygnować aby utrzymać kondycje.Czy któraś z was jeżdxiła na rowerze w ciazy? |
2012-03-10, 15:20 | #354 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 139
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
Na twoim miejscu poradzilabym sie lekarza prowadzacego a to dlaczego. Zanim zaszlam w ciaze tez cwiczylam, kiedy okazalo sie, ze jestem w 6 tygodniu ciazy nie przerwalam cwiczen bo niby dobrze jest zadbac o fizyczna kondycje podczas ciazy. Niestety podczas badan okazalo sie, ze sa duze problemy z nisko usadowionym lozyskiem, ciaze stwierdzono za zagrozona, zakazano mi wszelkiej aktywnosci fizycznej a nawet dlugich spacerow, zreszta nawet chodzic nie moglam. Nie musze mowic, ze od lezenia i siedzenia zad mi sie rozrosl, ale tam. Nie pisze tego aby cie przestraszyc, ale zebys raczej poradzila sie lekarza. Osobiscie mysle, ze niezbyt forsujaca jazda na rowerku nie powinna stanowic ryzyka co do ciazy. Nie wiem czy ktos mnie jeszcze kojarzy z poprzedniego watku, ale wracam do was o 10 kg szczuplejsza. Lacznie stracilam rowno 30kg. Moja obecna waga to 64.300kg. Rowerek jest nadal obowiazkowo. Trening silowy Dieta-kulejaca Zostalo mi jeszcze 10 kg tluszczu do zrzucenia im blizej sukcesu tym ciezej. Naprawde sporo wysilku kosztuje ostatnia wycinka tluszczu. Ponad miesiac czasu czekalam az waga ruszy znowu w dol. Kochane dziewczyny zycze wam dalszych sukcesow i zapalu w pedalowaniu. |
|
2012-03-10, 16:09 | #355 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
|
|
2012-03-10, 17:06 | #356 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
|
2012-03-10, 17:55 | #357 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Duduu, dzięki za dokładną relację Prędzej czy później skuszę się na ten spinning
Ja teraz jeżdżę tak, że 500 obrotów normalnie, a 500 uginam łokcie, pochylam się i jadę jak najszybciej mogę. Dziś pobiłam swój rekord, w godzinę przejechałam 29,4 Taka frajde mi to sprawia. Tylko myślę, zeby jeździć co drugi dzień, a w pozostałe dni jakiś siłowy właśnie. Jutro sobie to wszystko przemysle. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
I moja spowiedź: wczoraj 8-o minutówki, dzisiaj 1h na stacjonarnym
__________________
"Jeśli nie odważysz się zrobić kroku, nigdy nie dowiesz się tego, do czego jesteś zdolny. Ufaj po prostu, że w nowej sytuacji dasz radę"! |
||||
2012-03-10, 18:18 | #358 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
ja używam zazwyczaj zielonego
|
2012-03-11, 09:43 | #359 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 101
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
30 minut
|
2012-03-11, 11:47 | #360 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:14.