Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[aania_20]

dzien dobry

Napisane przez youyou

Chciałam tylko powiedzieć że się z Lilą odsmoczkowałyśmy, bo wieczorem zasnęła ładnie bez niego, pocięłam i wyrzuciłam smoka do kosza nie ma więc odwrotu

fajnie że tak szybko poszło

Napisane przez iustyna1

Ale chyba się kładę, bo zaczyna mnie coś rozkładać .

nie daj się

Napisane przez iustyna1

Zapomniałam pisać, że od jakiegoś czasu Zuza jak mnie straci z oczu, to leeeeci na tych swoich czterech łapkach za mną. Jak już mnie dopadnie, to łapie za nogawkę i robi: Maaama. No i tak długo mnie ciągnie za te nogawkę, aż ją na ręce wezmę

ale słodko!!!

Brumek, ale macie przeboje z wodą

ellika, cierpliwości życzę!

Wczoraj do Adasia babcia przyszła z dołu, pyta go "wziąć cię?" a ten głową pokręcił na nie Więc babcia "no to idę sobie" to jej zrobił "papa" No to porozmawiali
W ogóle coraz więcej różnych sylab od niego słyszę, ciekawe kiedy zacznie na dobre nawijać

[mamad1]

Czy ja wczoraj prosiłam o 5 godzin snu? Tak, ale pod rząd, a nie przez całą noc Zapowiadał się dobrze - jedna pobudka o 1:30, druga o 3:30... Jadł, jadł i koopa i koniec spania Odkładałam go kilka razy, nawet do naszego łóżka, ale tylko się wiercił po to, by zacząć dzień o 6:20
Dobrze, że lubię kawę

A tak w ogóle to Patryk kończy dziś 7 miesięcy!

Najlepsze życzenia dla 8-miesięcznej Leny i również 7-miesięcznego Nikosia!

[aania_20]

Patryk, Nikoś, Lenka, wszystkiego najlepszego!

[karolinee1983]

Hej hej hello to była iście szalona noc córa nie zrobiła mi prezentu urodzinowego i postanowiła wstawać w nocy co godzinę ( a nawet co pół) jestem więc nie do życia nie wiem, gdzie popełniamy błąd, że ona śpi, tak jak śpi


Stronczku grzecznie koleżankę proszę o aktualizację mojego wieku gdyż dziś zaczynam ostatni rok z dwójką na przedzie chyba się ze szczęścia upiję Karmi

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:06 ----------

Napisane przez mamad1

Czy ja wczoraj prosiłam o 5 godzin snu? Tak, ale pod rząd, a nie przez całą noc Zapowiadał się dobrze - jedna pobudka o 1:30, druga o 3:30... Jadł, jadł i koopa i koniec spania Odkładałam go kilka razy, nawet do naszego łóżka, ale tylko się wiercił po to, by zacząć dzień o 6:20
Dobrze, że lubię kawę

A tak w ogóle to Patryk kończy dziś 7 miesięcy!

Najlepsze życzenia dla 8-miesięcznej Leny i również 7-miesięcznego Nikosia!

Eee tam, u nas było gorzej - my harce zaczęliśmy o 22.40 ( a tak serio - to współczuję, widzę, że nadal w kupie razem ciekawe, jak tam shira)



Dla Patrysia wielki buziak od cioci!


I dla Lenki i Nikosia również!

Napisane przez aania_20

Wczoraj do Adasia babcia przyszła z dołu, pyta go "wziąć cię?" a ten głową pokręcił na nie Więc babcia "no to idę sobie" to jej zrobił "papa" No to porozmawiali
W ogóle coraz więcej różnych sylab od niego słyszę, ciekawe kiedy zacznie na dobre nawijać

Jaki to już mądry chłopczyk jest, wie jak się prawidłowo zachować w sytuacji

[mamad1]

Napisane przez iustyna1

Zapomniałam pisać, że od jakiegoś czasu Zuza jak mnie straci z oczu, to leeeeci na tych swoich czterech łapkach za mną. Jak już mnie dopadnie, to łapie za nogawkę i robi: Maaama. No i tak długo mnie ciągnie za te nogawkę, aż ją na ręce wezmę .

Drań jeden. Pamiętam, że Kuba pierwsze słowo miał tata. Miła odmiana

Super to musi wyglądać
(U nas ciągle tylko tata tata, ale w sumie tylko przy mnie tak gada - może dlatego, że ja z nim siedzę cały dzień A babcia z dziadkiem to do słowa dojść mu nie dają)

Napisane przez brumek

A z wodą mogę Cię pocieszyć, że mam gorzej Pamiętasz, jak pisałam że nie mam wody? Dwa tygodnie chyba Wam o tym smęciłam, bo tyle w sumie nie było. No ale na tym nie koniec: potem znowu tydzień nie było ciepłej i cały poprzedni tydzień też (od 7 do 18), teraz dwa dni była i od jutra do końca tygodnia znowu nie ma
Jak zobaczyłam tę najświeższą karteczkę z informacją, to nie wytrzymałam i męża napuściłam, żeby do administracji zadzwonił. I gościu mu powiedział, że od jutra to już "ciurkiem roboty mają ZACZĄĆ iść"! Zacząć!!! To ja się pytam co oni przez te 4 tygodnie robili Aha, i dodał, że nie może niestety oszacować, kiedy to się skończy

Przepraszam.
Polska rzeczywistość - prawie jak za PRLu

Napisane przez aania_20

Wczoraj do Adasia babcia przyszła z dołu, pyta go "wziąć cię?" a ten głową pokręcił na nie Więc babcia "no to idę sobie" to jej zrobił "papa" No to porozmawiali
W ogóle coraz więcej różnych sylab od niego słyszę, ciekawe kiedy zacznie na dobre nawijać

Ale masz mądrego synka
I takiego promaminego

[karolinee1983]

Napisane przez youyou

Chciałam tylko powiedzieć że się z Lilą odsmoczkowałyśmy, bo wieczorem zasnęła ładnie bez niego, pocięłam i wyrzuciłam smoka do kosza nie ma więc odwrotu

Przyznam że do tej szybkiej akcji pt. odsmoczkowanie zmobilizował mnie Filip który jest właśnie w trakcie odpieluchowywania Idzie nam super, myślałam że będzie dużo gorzej, ale Filip ma wielką radochę przy sikaniu na nocnik czy innych sprawach zdarzają się jeszcze wpadki ale to już luz

Tak wiec zafundowałam moim dzieciom odsmoczkowanie i odpieluchowanie jednocześnie

Brawa dla Lilki! I Filipa

Napisane przez Stronczek27

Napisane przez CarmelaSoprano

Kupiłam Sarence klocki sensoryczne

Co to takiego

Napisane przez iustyna1

Zapomniałam pisać, że od jakiegoś czasu Zuza jak mnie straci z oczu, to leeeeci na tych swoich czterech łapkach za mną. Jak już mnie dopadnie, to łapie za nogawkę i robi: Maaama. No i tak długo mnie ciągnie za te nogawkę, aż ją na ręce wezmę .

Drań jeden. Pamiętam, że Kuba pierwsze słowo miał tata. Miła odmiana

Napisane przez marzena_S

Maju, Maju i Karolku- sto lat.

Napisane przez brumek

O nie, Ciebie też?

A z wodą mogę Cię pocieszyć, że mam gorzej Pamiętasz, jak pisałam że nie mam wody? Dwa tygodnie chyba Wam o tym smęciłam, bo tyle w sumie nie było. No ale na tym nie koniec: potem znowu tydzień nie było ciepłej i cały poprzedni tydzień też (od 7 do 18), teraz dwa dni była i od jutra do końca tygodnia znowu nie ma
Jak zobaczyłam tę najświeższą karteczkę z informacją, to nie wytrzymałam i męża napuściłam, żeby do administracji zadzwonił. I gościu mu powiedział, że od jutra to już "ciurkiem roboty mają ZACZĄĆ iść"! Zacząć!!! To ja się pytam co oni przez te 4 tygodnie robili Aha, i dodał, że nie może niestety oszacować, kiedy to się skończy

Masakra z tą wodą u Was

Napisane przez piwnooka77

Dla Mai, Mai i Karola wszystkiego najlepszego

[jacieeeee]

Lena, Patryk, Nikos buziaki od cioci i Dominika

Zombie.... ciezka noc

[jacieeeee]

Karolinee sto lat!

[patik87]

Napisane przez aania_20

chyba by mu się przydała terapia szokowa... zostawić go z Sarą na tydzień samego, ciekawe co by mówił. Wiem wiem, zaraz by przyleciała pomóc i niewiele by dało..
terapia szokowa w wersji B - nakopać solidnie do

zostawał z Sarą jak jeździłam do szkoły, w ubiegły weekend 3 dni i nie narzekał.
Ale pytam się gdzie obowiązki domowe? Nawet butelek nie pomył.
Facet jednozadaniowy, do opieki nad dzieckiem. Tylko i wyłącznie.
Nie widzi że w domu też coś robię.

Napisane przez zanetaa88

Jutro robię omleta z papryką, szczypiorkiem a na obiad kurczaka po meksykańsku bez kukurydzy

dietkujesz?
zdradź przepis na kuraka, ja nie mam pomysłu na obiad

Napisane przez ellika

A ja jutro do pracy, trzy dni szkolenia...
Szkoleniem się cieszę, ale Karolcia będzie z teściową...
A ona...no wiecie..."starej daty" i to jeszcze uparta
Mam doła i muszę się z nim uporać
Idę spać, bo o 6tej pobudka.

przytulam.

Napisane przez brunetka2000

W takim razie czekam na was już łóżko i pokoik szykuje

Patik Agadus będzie u mnie w czwartek, więc zapraszam. Jak ci nie pasuje to zapraszam w innym dniu. Ja jestem caly czas w domu, no chyba, że na spacerze. Czasem jade do mamy, ale wystarczy dać wcześniej cynk i zostaje w domu

w ten czwartek? czyli jutro?
agadus poczekaj na mnie, jedźmy w następnym tygodniu

Napisane przez iustyna1

Zapomniałam pisać, że od jakiegoś czasu Zuza jak mnie straci z oczu, to leeeeci na tych swoich czterech łapkach za mną. Jak już mnie dopadnie, to łapie za nogawkę i robi: Maaama. No i tak długo mnie ciągnie za te nogawkę, aż ją na ręce wezmę .

Drań jeden. Pamiętam, że Kuba pierwsze słowo miał tata. Miła odmiana

wow taka świadoma reakcja...

Napisane przez aania_20

Patryk, Nikoś, Lenka, wszystkiego najlepszego!

dołączam się. Dzieciaki najlepszego
I Karolineee dla Ciebie również najlepszego Przespanych nocy w końcu...
Na pocieszenie, u mnie dzisiaj już nie było tak dobrze. Znowu wróciło 2x karmienie.
Ty karmisz UU? mnie by podkusiło spróbować raz czy na mmm lepiej będzie spała..wiem nie ma reguły, ale u madziulki podziałało.


Carmela czy ten fotelik kosztuje 2 tys?

Brumek ale przeboje z wodą

Scio no właśie gdzie ona miała widzieć alergię jak w tej chwili na nutrze to zginęła?

Zważyłam wczoraj Sarę. Schudła przez ostatnie 2 tyg 200g i nie tyje..
Cy mam się martwić? Je normalnie....
Do tego boli mnie pęcherz, okropnie
Znowu wróciło to dziadostwo.
Skumulowało mi się wszystko i byle drobnostka mnie smuci/denerwuje/dołuje
Nie smęcę, biorę się do roboty...

[pieleszka]

witam z pracy znad kubka z kawą

Karoline sto lat!!!!!!!

Patryk, Nikoś i Lenka - za kolejne miesiące

u nas nocka ok (dla zombiaków..będzie lepiej!). odkąd Hanyska uczęszcza do żłobka to pada nam o 20 i śpi do rana i to tak, że o 6:30 ją muszę budzić. oczywiście ma standardowo 2-3 pobudki w nocy na jedzonk, ale w końcu zasypia także ja nawet jako-tako rześka wstaję o tej 5:50

nataszko to musiałyśmy się mijać - ja akurat w tym czasie studiowałam w Poznaniu i cieszę się, że lubisz Gorzów bo ja też i to bardzo. taka lokalna patriotka ze mnie mimo, że wielu rzeczy mi w nim przeszkadza, a wielu brakuje to bardzo fajnie mi się żyje w tym skrawku świata nie planujesz się kiedyś wybrać w te strony znajomych odwiedzić np?? serdecznie zapraszam!!1 by się nam Hanie poznały

brumku no przegięcie z tą wodą...szkoda mi Was... u nas wczoraj nie było przez pół dnia wody i później leciała taka żółtawa to Hani nie wykąpałam i mi z tym źle było....

justynko ale z Zuzi słodziak kochany!!!1 moja panna się przestawiła i już nie woła mama tylko bababa.. ale mi to akurat bnie przeszkadza tak bardzo

[Sloneczko555xxx]

Patryk, Nikoś, Lenka, najlepszego !!!

[karolinee1983]

Napisane przez jacieeeee

Zombie.... ciezka noc

Napisane przez jacieeeee

Karolinee sto lat!

Dziękuję

Napisane przez patik87

I Karolineee dla Ciebie również najlepszego Przespanych nocy w końcu...
Na pocieszenie, u mnie dzisiaj już nie było tak dobrze. Znowu wróciło 2x karmienie.
Ty karmisz UU? mnie by podkusiło spróbować raz czy na mmm lepiej będzie spała..wiem nie ma reguły, ale u madziulki podziałało.

Dzięki

patik co do MM to próbowałam w zeszłym tygodniu... Dałam jej kaszkę na MM i niestety nic to nie zmieniło budziła się tak jak zwykle więc nie w jedzeniu rzecz, tylko nie wiem w czym...

Napisane przez pieleszka

Karoline sto lat!!!!!!!

[Lili 83]

Napisane przez aania_20

Patryk, Nikoś, Lenka, wszystkiego najlepszego!

Podpinam się
Buziaki dla dzieci


Karolinespełnienia marzeń.
Ja z listopada to mam jeszcze czas rozpocząć ostatni rok z dwójka na przodzie

[mamad1]

Napisane przez karolinee1983

1.Hej hej hello to była iście szalona noc córa nie zrobiła mi prezentu urodzinowego i postanowiła wstawać w nocy co godzinę ( a nawet co pół) jestem więc nie do życia nie wiem, gdzie popełniamy błąd, że ona śpi, tak jak śpi


2. Stronczku grzecznie koleżankę proszę o aktualizację mojego wieku gdyż dziś zaczynam ostatni rok z dwójką na przedzie chyba się ze szczęścia upiję Karmi

3. Eee tam, u nas było gorzej - my harce zaczęliśmy o 22.40 ( a tak serio - to współczuję, widzę, że nadal w kupie razem ciekawe, jak tam shira)

1. Nie popełniłaś żadnego błędu.
A prezent opacznie zrozumiałaś - ona po prostu robiła Ci niespodzianki w postaci własnej osoby
2. Sto lat!
3. Nie będę się wybijać. W "kupie" mi dobrze

Napisane przez jacieeeee

Zombie.... ciezka noc

Dołączasz do "kupy"?

Napisane przez patik87

1. zostawał z Sarą jak jeździłam do szkoły, w ubiegły weekend 3 dni i nie narzekał.
Ale pytam się gdzie obowiązki domowe? Nawet butelek nie pomył.
Facet jednozadaniowy, do opieki nad dzieckiem. Tylko i wyłącznie.
Nie widzi że w domu też coś robię.

2. Zważyłam wczoraj Sarę. Schudła przez ostatnie 2 tyg 200g i nie tyje..
Cy mam się martwić? Je normalnie....
3. Do tego boli mnie pęcherz, okropnie
Znowu wróciło to dziadostwo.
4. Skumulowało mi się wszystko i byle drobnostka mnie smuci/denerwuje/dołuje
Nie smęcę, biorę się do roboty...

1. Ale to jest normalne u facetów. Oni tak są skonstruowani. Skupiają się na jednej rzeczy, nie lubią przerywania zaczętej pracy. To leży w ich naturze. Kobieta natomiast ma podzielność uwagi, potrafi robić jednocześnie wiele rzeczy, inaczej wypoczywa. Porównywanie kobiet i mężczyzn ze sobą jest bez sensu, bo jesteśmy inni. Oczywiście są wyjątki, ale raczej potwierdzają oni regułę.
To nie znaczy, że kobieta nie może robić "męskich" rzeczy, a mężczyzna "kobiecych", ale prawdopodobnie podejdą do tego inaczej i w inny sposób wykonają.
(Chyba znowu się wymądrzam)
Szkoda, że kobiety mimo wszystko są często mało doceniane...
2. Z Sarą może wybierz się do pediatry. Wydaje mi się, że nie powinna chudnąć.
3. A Ty się leczysz? Jeśli nie, to do lekarza marsz
4. Tak się zdarza. Trzeba przeczekać

[Lili 83]

Patik
Nie wiem co Ci doradzić ze spadkiem wagi Sary, nie znam się... Ale może tak jak
mamad1 pisze, udaj się do pediatry.


Cześć!
U nas jedna pobudka w nocy i dzień zaczął się o 6:15.
Wiecie, R zawsze wstaje zaraz jak Tż do pracy wychodzi. Tż myśli, że sobie śpimy dalej... Ale ja mu zawsze dzwonie albo pisze smsa, że już nie śpimy, żeby sobie nie myślał, że tak dobrze mam


Nie mam pomysłu na obiad, ani na obiadek

[Marina1]

Napisane przez Sloneczko555xxx

Marinka Zapałeczka .... może piątek lub sobota? tak około południa? tylko gdzie? jeśli chodzi o spacer to może starówka a jeśli chodzi o knajpkę to u nas takiej przystępnej dla dzieci i mam nie ma hehehhe u mnie odpada bo rodzice i siostrzeniec będzie po szkole więc spokojnie pogadać się nie da ........... a Beatka co na to?

Słoneczko Beatka jeszcze nie odpisała. Napisałam jej eska. To ja jak coś zapraszam do mnie, tylko, że w sobotę mam caaały dzień zawalony zajęciami w szkole, a w piątek język rosyjki wieczorem na uczelni... CHyba, że nie pojadę...Jak Wam pasuje? Chyba, że w przyszłym tyg?



Ja robię dziś placki ziemniaczane na obiad.

[mamad1]

Napisane przez Lili 83

Wiecie, R zawsze wstaje zaraz jak Tż do pracy wychodzi. Tż myśli, że sobie śpimy dalej... Ale ja mu zawsze dzwonie albo pisze smsa, że już nie śpimy, żeby sobie nie myślał, że tak dobrze mam

U nas ostatnio podobnie.
Choć, o dziwo, w niedzielę spaliśmy wszyscy do 8:30

[alibany]

Napisane przez aania_20

Wczoraj do Adasia babcia przyszła z dołu, pyta go "wziąć cię?" a ten głową pokręcił na nie Więc babcia "no to idę sobie" to jej zrobił "papa" No to porozmawiali
W ogóle coraz więcej różnych sylab od niego słyszę, ciekawe kiedy zacznie na dobre nawijać

jestem pod wrażeniem Adasia to już takie świadome zachowania, cudne to musi być dla niego

Napisane przez mamad1

A tak w ogóle to Patryk kończy dziś 7 miesięcy!

Najlepsze życzenia dla 8-miesięcznej Leny i również 7-miesięcznego Nikosia!

Dla Patryka

I dla Lenki i Nikosia

Napisane przez karolinee1983

Stronczku grzecznie koleżankę proszę o aktualizację mojego wieku gdyż dziś zaczynam ostatni rok z dwójką na przedzie chyba się ze szczęścia upiję Karmi

100 Lat, Spełnianie marzeń!!!!



Dzień dobry!

My dzisiaj na posterunku tradycyjnie ostatnio od 5tej
Ala oczywiście dosypia w tej chwili, a mi się już nie chce kłaść.
Nie ma się co dziwić, że o 21 to ja już smacznie śpię.
Na poprawę nastroju z rana udało mi się obejrzeć "przepis..."
Patik... wczoraj wchodziłam na oficjalną stronę serialu, zawsze tam oglądałam odcinki. No i były tylko zwiastuny. Dzisiaj już obejrzałam na playerze.

Tż miał dzisiaj wracać i co.....wraca jutro.....
Jakiegoś takiego nerwa wewnętrznego mam.....za długo sama....
Nie smęcę już!
Miłego dzionka mamuśki

[patik87]

Napisane przez mamad1

1. Ale to jest normalne u facetów. Oni tak są skonstruowani. Skupiają się na jednej rzeczy, nie lubią przerywania zaczętej pracy. To leży w ich naturze. Kobieta natomiast ma podzielność uwagi, potrafi robić jednocześnie wiele rzeczy, inaczej wypoczywa. Porównywanie kobiet i mężczyzn ze sobą jest bez sensu, bo jesteśmy inni. Oczywiście są wyjątki, ale raczej potwierdzają oni regułę.
To nie znaczy, że kobieta nie może robić "męskich" rzeczy, a mężczyzna "kobiecych", ale prawdopodobnie podejdą do tego inaczej i w inny sposób wykonają.
(Chyba znowu się wymądrzam)
Szkoda, że kobiety mimo wszystko są często mało doceniane...
2. Z Sarą może wybierz się do pediatry. Wydaje mi się, że nie powinna chudnąć.
3. A Ty się leczysz? Jeśli nie, to do lekarza marsz
4. Tak się zdarza. Trzeba przeczekać

czasami żałuję że mam tą wagę. Nie martwiłabym się.

Ja tż nie porównuje do siebie. Zgadzam się z tym co piszesz.
Mój tż nie docenia mojej pracy, o to mi chodzi. Myśli że ja mam luz bluz i co ja się czepiam..
Widziały gały co brały, to teraz mam co chciałam.


D***pa
D***pa

[aania_20]

Napisane przez karolinee1983

Stronczku grzecznie koleżankę proszę o aktualizację mojego wieku gdyż dziś zaczynam ostatni rok z dwójką na przedzie

STO LAT!!!!!!!!!

Napisane przez jacieeeee

Lena, Patryk, Nikos buziaki od cioci i Dominika

Zombie.... ciezka noc

Napisane przez patik87

zostawał z Sarą jak jeździłam do szkoły, w ubiegły weekend 3 dni i nie narzekał.
Ale pytam się gdzie obowiązki domowe? Nawet butelek nie pomył.
Facet jednozadaniowy, do opieki nad dzieckiem. Tylko i wyłącznie.
Nie widzi że w domu też coś robię.

No tak, po co ma się wysilać jak wie że wieczorem i tak wymyjesz jakby tak został zupełnie sam, to może by się oczy otworzyły, jak się skończą czyste naczynia czy ubrania...

a z wagą niestety nic nie doradzę... za Ciebie też trzymam żeby jednak nic się nie przyplątało

Napisane przez mamad1

1. Ale to jest normalne u facetów. Oni tak są skonstruowani. Skupiają się na jednej rzeczy, nie lubią przerywania zaczętej pracy. To leży w ich naturze. Kobieta natomiast ma podzielność uwagi, potrafi robić jednocześnie wiele rzeczy, inaczej wypoczywa. Porównywanie kobiet i mężczyzn ze sobą jest bez sensu, bo jesteśmy inni. Oczywiście są wyjątki, ale raczej potwierdzają oni regułę.

o tak! mamad1, bardzo lubię czytać Twoje wypowiedzi

Napisane przez patik87

D***pa
D***pa

[iustyna1]

Dzień nie dobry, noc jeszcze gorsza!

No to się przywitałam. Najlepszego dla Lenki, Patryka i Nikosia.

Patik aż wczoraj pokazałam mojemu Tż, co napisałaś odnośnie:"no to się zamieńmy, ja się zajmę dzieckiem a Ty zarabiaj". Na co on:"ale ja tak nie mówię". Taaa, cholera krótką ma pamięć... Kiedyś mu powiedziałam, że jest zero-jedynkowy (co do robienia tylko jednej rzeczy). Do dzisiaj czuje się urażony .

Moja kochana córeczka obudziła się o 2.05 i do 4.00 nie spała. Ale leżeć w łóżeczku sama też nie chciała. Dobrze, że mnie nie widziałyście. Wyglądałam jak wielka chmura gradowa. No i żeby nie było za pięknie, to wstała godzinę wcześniej niż normalnie. Jeszcze w nocy katar się u niej pojawił. Przekichane, dosłownie i w przenośni .

Mamad ustaw sobie jakiś avatar, bo jakoś tak mi giniesz między postami i jesteś "niewyraźna" .

Czyli Shira, Mamad, Karolinee, Jacieeeee posuńcie się w tej kupie i zróbcie dzisiaj miejsce dla mojej "szanownej".

[CarmelaSoprano]

Dobry Dzień
My wyspane, do 8 nie pamietam kiedy ostatnio tyle dała pospać

Klocki sensoryczne to takie kostki z bajerami w środku

Napisane przez jacieeeee

Zabójcza cena

To cena w koronach, trzeba ja podzielić na pół. Jakoś 1500 wyjdzie.
W sumie tylko troche mniej daliśmy za ten nasz do 13kg razem z baza.
Ten Cybex jest o tyle fajny ze raz ma starczyc do ok.4rż więc cena jakoś tak na tyle lat nie wydaje sie zabójcza. Dwa czytałam o fotelikach montowanych tylem na forach i dużym utrudnieniem tej pozycji jest instalowanie dziecka w środku, a ten można obracać do boku. No i jak coś to przodem też go można zamontować.
A to coś na brzuch w ich testach i filmikach nimy mega się sprawdza i lepsze od pasów... no zobaczymy jeszcze.

[Naataaszkaa]

Hej ho

Słońce mi świeci w ucho i aż parzy już

Hania w żłobku a ja zaraz pędzę do gina na wizytę.. ale pięknie na dworze

Napisane przez iustyna1

Zapomniałam pisać, że od jakiegoś czasu Zuza jak mnie straci z oczu, to leeeeci na tych swoich czterech łapkach za mną. Jak już mnie dopadnie, to łapie za nogawkę i robi: Maaama. No i tak długo mnie ciągnie za te nogawkę, aż ją na ręce wezmę .

Napisane przez marzena_S

Jak dla mnie to mogłybyśmy się w jakiś weekend umówić.

Jak dla mnie to też bardziej w weekend pasuje.. ja już do pracy w przyszłym tygodniu więc popołudniami nie bardzo będę mieć czas..

Napisane przez aania_20

Wczoraj do Adasia babcia przyszła z dołu, pyta go "wziąć cię?" a ten głową pokręcił na nie Więc babcia "no to idę sobie" to jej zrobił "papa" No to porozmawiali
W ogóle coraz więcej różnych sylab od niego słyszę, ciekawe kiedy zacznie na dobre nawijać [/COLOR]

Napisane przez mamad1

A tak w ogóle to Patryk kończy dziś 7 miesięcy!

Najlepsze życzenia dla 8-miesięcznej Leny i również 7-miesięcznego Nikosia!

Stoo lat dla wszystkich solenizantów

Napisane przez karolinee1983

Stronczku grzecznie koleżankę proszę o aktualizację mojego wieku gdyż dziś zaczynam ostatni rok z dwójką na przedzie chyba się ze szczęścia upiję Karmi [COLOR="Silver"]

Wszystkiego najlepszego

Napisane przez patik87

Zważyłam wczoraj Sarę. Schudła przez ostatnie 2 tyg 200g i nie tyje..
Cy mam się martwić? Je normalnie....
Do tego boli mnie pęcherz, okropnie
Znowu wróciło to dziadostwo.
Skumulowało mi się wszystko i byle drobnostka mnie smuci/denerwuje/dołuje
Nie smęcę, biorę się do roboty...

Kochana, nie smutamy już a z wagą Sarci to ja jednak bym się udała do pediatry.. dla spokojności!

Napisane przez pieleszka

nataszko to musiałyśmy się mijać - ja akurat w tym czasie studiowałam w Poznaniu i cieszę się, że lubisz Gorzów bo ja też i to bardzo. taka lokalna patriotka ze mnie mimo, że wielu rzeczy mi w nim przeszkadza, a wielu brakuje to bardzo fajnie mi się żyje w tym skrawku świata nie planujesz się kiedyś wybrać w te strony znajomych odwiedzić np?? serdecznie zapraszam!!1 by się nam Hanie poznały

No właśnie czekam jak będzie już ciepło i wybieram się do Gorzowa na 100%.. to mam nadzieję, że się wybierzemy na jakiś spacerek.. już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę stare kąty.. mmm Gorzów

Napisane przez Marina1

Ja robię dziś placki ziemniaczane na obiad.

[zapałeczka]

Napisane przez Marina1

Słoneczko Beatka jeszcze nie odpisała. Napisałam jej eska. To ja jak coś zapraszam do mnie, tylko, że w sobotę mam caaały dzień zawalony zajęciami w szkole, a w piątek język rosyjki wieczorem na uczelni... CHyba, że nie pojadę...Jak Wam pasuje? Chyba, że w przyszłym tyg?



Ja robię dziś placki ziemniaczane na obiad.

Chyba szkoda opuszczać zajęcia, nie? Mi jest wszystko jedno kiedy, bo ja to w kółko mam "spare time"... Ja się dostosuję do Was

[zanka205]

dzień dobry
u nas leci powoli, jest jako tako
Lena ostatnio w nocy popłakuje, nie może spać, nie wiem czemu
Filip momentami jest nieznośny i doprowadza mnie do szału, to chyba bunt trzylatka, bo gadam jak do ściany, a on pyskuje, płacze jak coś nie po jego myśli
więc nie jest łatwo, ale jeszcze jakoś funkcjonuję

swoją drogą Lena kończy dziś 8 miesięcy

[mamad1]

Napisane przez alibany

Tż miał dzisiaj wracać i co.....wraca jutro.....
Jakiegoś takiego nerwa wewnętrznego mam.....za długo sama....
Nie smęcę już!

Napisane przez patik87

Widziały gały co brały, to teraz mam co chciałam.

Oj, chyba Ci podpadł

Napisane przez iustyna1

1. Moja kochana córeczka obudziła się o 2.05 i do 4.00 nie spała. Ale leżeć w łóżeczku sama też nie chciała. Dobrze, że mnie nie widziałyście. Wyglądałam jak wielka chmura gradowa. No i żeby nie było za pięknie, to wstała godzinę wcześniej niż normalnie. Jeszcze w nocy katar się u niej pojawił. Przekichane, dosłownie i w przenośni .

2. Mamad ustaw sobie jakiś avatar, bo jakoś tak mi giniesz między postami i jesteś "niewyraźna" .

3. Czyli Shira, Mamad, Karolinee, Jacieeeee posuńcie się w tej kupie i zróbcie dzisiaj miejsce dla mojej "szanownej".

1. Może taki dzień/noc
2. Nie umiem (Naprawdę Próbowałam i nie wiem, jak to zrobić. Na tym się kompletnie nie znam)
3. Zapraszamy

[karolinee1983]

Napisane przez Lili 83

Karolinespełnienia marzeń.
Ja z listopada to mam jeszcze czas rozpocząć ostatni rok z dwójka na przodzie

jeszcze trochę czasu Ci zostało na psychiczne przygotowanie się do tego faktu

Napisane przez mamad1

1. Nie popełniłaś żadnego błędu.
A prezent opacznie zrozumiałaś - ona po prostu robiła Ci niespodzianki w postaci własnej osoby
2. Sto lat!
3. Nie będę się wybijać. W "kupie" mi dobrze

1. Może faktycznie chciała się do mamusi poprzytulać z okazji jej urodzin a ja głupia jak zwykle źle odczytuję sygnały
2.
3. No to i dobrze, razem walczyć łatwiej

Napisane przez Lili 83

Nie mam pomysłu na obiad, ani na obiadek

Ja też

Napisane przez alibany

100 Lat, Spełnianie marzeń!!!!

Napisane przez aania_20

STO LAT!!!!!!!!!

Napisane przez iustyna1

Czyli Shira, Mamad, Karolinee, Jacieeeee posuńcie się w tej kupie i zróbcie dzisiaj miejsce dla mojej "szanownej".

Witamy w naszych skromnych progach

Napisane przez Naataaszkaa

Wszystkiego najlepszego

Napisane przez zanka205

swoją drogą Lena kończy dziś 8 miesięcy

Jeszcze raz dla niej

[83monia]

Napisane przez meszsares

monia - NA GWAŁT - doskonałe, oplulam monitor!!!
a Artur to tez niezle ziolko. Ciekawe ile czasu tak jeszcze posika bez trzymanki, w koncu TEN narzad rosnie i zaczyna swoje wazyc, to juz sama skora nie utrzyma

moze tak GO wyćwiczy że będzie stał na baczność podczas sikania

[iustyna1]

Napisane przez mamad1

2. Nie umiem (Naprawdę Próbowałam i nie wiem, jak to zrobić. Na tym się kompletnie nie znam)

wpisz w google w grafice avatar, wybierz jakiś obrazek i zapisz na dysk.
1. Wejdź w ustawienia (rys. 1).
2. Kliknij edytuj avatar (rys. 2).
3. Kliknij przeglądaj (rys. 3) i wybirz ten rysunek, który chcesz mieć w avatarze. Są tam ograniczenia rozmiarowe, więc np. zdjęcie musiałabyś zmniejszyć.

[bella7]

Hej!

Wszystkim dzisiejszym Solenizantom
Lenki, Patryka i Nikosia.

U nas już trochę lepiej, ale odrobinę,Liliance gorączka sobie już poszła precz, kupki juz lepsze ale śluz nadal jest
A Lena kaszle jak stary gruźlik, i ma katar... nawet nie podchodź mama z aspiratorem...

A jak Wasze dzieci biora leki?, bo moje okropnie płaczą, nie chcą połykać.

Dziękuję za życzenia zdrówka.