Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012 cz. V

[Michalowa79]

Uciekam spać bo już ledwo na oczy patrzę;-)

do jutra papapa

[niunia32]

Napisane przez Gaabbi

Wróciłam właśnie do domu i liczyłam na to, że któraś z Was odpowie mi na moje pytania
No cóż.

Dobranoc.

ja ogólnie nie mam zamiaru kupować takiego okrycia, no chyba że dostanę.
ale wydaje mi się, że dla takiego maluszka lepsza będzie 100% bawełna.
u tego sprzedawcy jest np http://allegro.pl/okrycie-kapielowe-...170817742.html
tyle że mniejsze

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Jeszcze tutaj o tym, że w ciąży NIE WOLNO JEŚĆ LUKRECJI (czarne żelki) ANI PIĆ NAPARÓW Z LUKRECJI (w wielu herbatkach owocowych jako dodatek)!!!! http://dzieci.pl/cid,1024105,page,2,...puticaid=6e0e6

jak dobrze, że nienawidzę lukrecji


mi się zawsze dobrze uczyło w nocy. w liceum nieraz wstawałam o 3 by się uczyć (o 21 już musiałam spać), byłam wyspana i pełna zapału.

na poprzednich i obecnych studiach to przesiadywałam w nocy by się uczyć - nie wychodziło mi takie wstawanie jak w liceum.

mamy już położone parę płytek. mam nadzieję, że w przyszłym tyg będą już meble i będę mogła po obronie już sprzątać

[MonikaFaustyna]

Napisane przez niunia32

ja ogólnie nie mam zamiaru kupować takiego okrycia, no chyba że dostanę.
ale wydaje mi się, że dla takiego maluszka lepsza będzie 100% bawełna.
u tego sprzedawcy jest np http://allegro.pl/okrycie-kapielowe-...170817742.html
tyle że mniejsze


jak dobrze, że nienawidzę lukrecji


mi się zawsze dobrze uczyło w nocy. w liceum nieraz wstawałam o 3 by się uczyć (o 21 już musiałam spać), byłam wyspana i pełna zapału.

na poprzednich i obecnych studiach to przesiadywałam w nocy by się uczyć - nie wychodziło mi takie wstawanie jak w liceum.

mamy już położone parę płytek. mam nadzieję, że w przyszłym tyg będą już meble i będę mogła po obronie już sprzątać

Na samą myśl o lukrecji i anyżku mam odruch wymiotny

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez MonikaFaustyna

Na samą myśl o lukrecji i anyżku mam odruch wymiotny

Ja też nie lubię, a z tego co wiem, lukrecja jest bardzo popularna w Holandii.

[niunia32]

ja pamiętam jak tata przywoził słodycze z Niemiec. I były żelki z lukrecją. to tam gdzie były łączone żelki +lukrecja to obgryzałam to co dobre :P

[kapukat]

czyli lukrecję tak
matko jak ja nie lubię nieporządku... ten bałagan doprowadzać zaczyna mnie do nerwicy - jak do przyszłego tygodnia się nie uprzątnie, to chyba zacznę krzyczeć

[stokroteczka777]

Napisane przez _Maya_

ja się nie moge zmobilizować do rajdu po sklepach w celu porównania cen..ale wiem, ze np.butelki tommee tippee są dużo tańsze na allegro (cena sklepowa 150ml - 24zł allegro 8zł), więc tam będe kompletowała zestawy

Ale zobacz czy to na pewno te same butelki, bo ja dziś zauważyłam, że TT ma jedne droższe i to są te antykolkowe z takim jakimś wkładem i drugie tańsze ale zwykłe. Sama bym dzisiaj zamówiła z niewiedzy!! Zauważyłam na czas i się wstrzymałam, bo nie wiem czy aby te antykolkowe są fajne.

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez Michalowa79

Luteina praktycznie w 90% wyeliminowała mi twardnienie brzucha i skurcze, chociaż forma jej aplikacji dopochw.. i ilość 4 szt jednorazowo a potem upławy są dość kłoptliwe - no ale mój gin mówi że mam się cieszyć bo mi zapisze doustną to dopiero będe marudzić


Mój gin mi powiedział że jakbym musiała leżeć plackiem 24 h to od razu skierowałby mnie do szpitala bo wiadomo że w domu ciężarne nigdy grzecznie nie leżą i mają głupie pomysły - więc jak się dobrze czujesz to mały wypad autem napewno nie zaszkodzi.

Michalowa, to super wiadomość! ja zaraz pierwszy raz aplikuję luteinę, bardzo jestem ciekawa, co to jutro będziemam nadzieję, że też mi przestanie twardnieć brzuchol...
Mnie się wydaje, Perse, że spokojnie sobie zobacz, jak się czujesz. Jeżeli nie masz jakichś skurczów, twardnień itp, to myślę, że mały wypad samochodem nie zaszkodzi. U znajomych na pewno będziesz mogła się położyć, jakby co, uważaj tylko na schodach - ja jak już naprawdę musiałam wejść/zejść to jak stara babcia - po jednym schodku, tak żeby nawet mi się oddech nie przyspieszył. Ale poważnie potraktowałam zalecenia lekarza, bo nie chciałam urodzić w 7. m-cu... Jeżeli będziesz uważać, a lekarz nie kazał Ci leżeć plackiem, to ja bym pojechała - po prostu tak na siebie uważaj, żeby nie dopuścic do twardnień czy skurczów.


A z tą lukrecją to niestety własnie trzeba sprawdzać po kolei każdą herbatkę owocową, którą się kupuje, bo generalnie one mają dodatek lukrecji, dlatego są słodkawe. I ku mojemu zdziwieniu widziałam lukrecję w jakiejś mieszanej herbatce z melisy, którą zamierzałam kupić - chyba melisa z pomarańczą, o ile się nie mylę, dlatego tak piszę o tej lukrecji. Bo nawet jak jej nie lubimy, to możemy nieświadomie np. wypić

[niunia32]

Napisane przez kapukat

czyli lukrecję tak
matko jak ja nie lubię nieporządku... ten bałagan doprowadzać zaczyna mnie do nerwicy - jak do przyszłego tygodnia się nie uprzątnie, to chyba zacznę krzyczeć

no oczywiście

mnie wkurza już ten bałagan w domu. ale nie mam siły ostatnio by ogarnąć mieszkanie. zawsze pomału.
ale jeszcze trochę i trzeba będzie się wziąć porządnie do roboty.

dobra idę się uczyć

dobranoc

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Mnie się wydaje, Perse, że spokojnie sobie zobacz, jak się czujesz. Jeżeli nie masz jakichś skurczów, twardnień itp, to myślę, że mały wypad samochodem nie zaszkodzi. U znajomych na pewno będziesz mogła się położyć, jakby co, uważaj tylko na schodach - ja jak już naprawdę musiałam wejść/zejść to jak stara babcia - po jednym schodku, tak żeby nawet mi się oddech nie przyspieszył. Ale poważnie potraktowałam zalecenia lekarza, bo nie chciałam urodzić w 7. m-cu... Jeżeli będziesz uważać, a lekarz nie kazał Ci leżeć plackiem, to ja bym pojechała - po prostu tak na siebie uważaj, żeby nie dopuścic do twardnień czy skurczów.

No tylko ja niestety mam jeszcze ciągle twardnienia. Mniej, rzadziej i krótsze, ale mam. Ale wszystko mówiłam ginowi.
Dlatego chcę zobaczyć, co będzie za 2 tygodnie z szyjką i wtedy będę coś działać ewentualnie.

[stokroteczka777]

Doczytałam Was od popołudnia mało było Kładę się, bo na oczy nie widzę, chyba za długo noszę soczewki. Dobranoc.

[SzmaragdowyKotek]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32809496]No tylko ja niestety mam jeszcze ciągle twardnienia. Mniej, rzadziej i krótsze, ale mam. Ale wszystko mówiłam ginowi.
Dlatego chcę zobaczyć, co będzie za 2 tygodnie z szyjką i wtedy będę coś działać ewentualnie.[/QUOTE]

To masz rację, ja też bym poczekała, aż sytuacja się unormuje. Bo w sumie taka wizyta w spięciu, czy wszystko jest i będzie dobrze i tak nie sprawi Ci żadnej radości, tylko całą drogę pewnie będziesz się stresować, a to bez sensu. A daleko macie do znajomych?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

To masz rację, ja też bym poczekała, aż sytuacja się unormuje. Bo w sumie taka wizyta w spięciu, czy wszystko jest i będzie dobrze i tak nie sprawi Ci żadnej radości, tylko całą drogę pewnie będziesz się stresować, a to bez sensu. A daleko macie do znajomych?

Nie, miasto ościenne i jechalibyśmy samochodem, ale spokojnie sobie poczekam do 20-go marca i zobaczymy

[MonikaFaustyna]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32809161]Ja też nie lubię, a z tego co wiem, lukrecja jest bardzo popularna w Holandii.[/QUOTE]

Niestety, jest. Jak byłam na początku ciąży, miałam nieprzyjemność jechać w windzie z paniami żującymi te okropne żelki. Myślałam, że puszczę na nie pawia . Oni nawet anyżek dają do piernika i o mało co bym nie kupiła przez przypadek, na szczęście powąchałam go. Blee

[SzmaragdowyKotek]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32809675]Nie, miasto ościenne i jechalibyśmy samochodem, ale spokojnie sobie poczekam do 20-go marca i zobaczymy [/QUOTE]

Myślę, że to najrozsądniejsze

[rozowa1987]

Napisane przez clauudik

Dzięki za odpowiedzi. Ja chyba zrobię tak, że pozapisuję sobie te ceny z allegro i jak pojedziemy odebrać wózek porównam z cenami w sklepie. Przy większych zakupach na pewno dostaniemy większy rabat niż te gwarantowane 5% i może jednak tam wyjdzie jednak taniej. Szkoda tylko, że to tak daleko i nie mogę od razu sprawdzić cen już nie mogę się doczekać kiedy zadzwonią, że możemy przyjechać po wózek!

a planujesz kupic wozek w mieszku?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez MonikaFaustyna

Niestety, jest. Jak byłam na początku ciąży, miałam nieprzyjemność jechać w windzie z paniami żującymi te okropne żelki. Myślałam, że puszczę na nie pawia . Oni nawet anyżek dają do piernika i o mało co bym nie kupiła przez przypadek, na szczęście powąchałam go. Blee

W Bułgarii jest z kolei bardzo popularna - obok rakiji - wódka anyżowa, Mastika, mój mąż bardzo ją lubi Zawsze jak tam jeżdżę, to przywożę tego sporo. Ja nie przepadam szczerze mówiąc. A i jest jeszcze trzeci trunek, Menta, który smakuje jak płyn do płukania ust z procentami

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Myślę, że to najrozsądniejsze

[Ewunia_1984]

Jakiej długości bierzecie szlafroki do szpitala? Taka długość jak ta jest ok ???? http://allegro.pl/komplet-koszula-sz...178672206.html

[rozowa1987]

Napisane przez anulka4771

Najważniejsze żeby była zamknieta i twarda a ja mam miękką ale całe szczęście zamknięta dlatego po szpitalu się uspkoiłam.Słucham lekarza jeżeli mi mówi że zamknięta to się cieszę.Zaczne się martwić jak cos bedzie nie tak.

Mamusie,które mają już pociechy.Zauważyłam że młody jak zaśnie rzuca tak nie spokojnie nogami,jakby się kręcił ale tylko nogami.Nie wiem czy robi tak w nocy ale też nie zauważyłam tego wcześniej.Robi tak ze trzy dni.Czy tylko młody tak ma?Lub co to może być?

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Dzisiaj wzięłam po raz pierwszy luteina pod językowo i muszę przyznać,że wole mieć ta dopochwową,pomimo że muszę chodzic z wkładką.Ona jest mdlaca myslałam,że zwymiotuję

ja na poczatku ciazy mialam przepisana luteine 2 opakowania myslalam ze zrzygam za przeproszeniem do tej pory jak sobie przypomne to mi sie nie dobrze robi wiec wspolczuje

[kapukat]

tak właśnie apropos - to trzeba mieć koniecznie szlafrok? ja nie mam nic co by się na mnie teraz dopinało, a na trzy dni nie chcę kupować nowego szlafroka - bo to bez sensu dla mnie

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Ewunia_1984

Jakiej długości bierzecie szlafroki do szpitala? Taka długość jak ta jest ok ???? http://allegro.pl/komplet-koszula-sz...178672206.html

Ja nie wiem, jak w moim szpitalu będzie w czerwcu, ale zarówno w listopadzie, jak i w lutym było w nim tak gorąco, że dusiłam się w piżamie i spałam bez przykrycia i nie wiem, czy w ogóle będę używać szlafroka. Jeśli tak, to kupię raczej jakiś cienki i na pewno nie dłuższy niż ten, który posłałaś.

[MonikaFaustyna]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32810001]W Bułgarii jest z kolei bardzo popularna - obok rakiji - wódka anyżowa, Mastika, mój mąż bardzo ją lubi Zawsze jak tam jeżdżę, to przywożę tego sporo. Ja nie przepadam szczerze mówiąc. A i jest jeszcze trzeci trunek, Menta, który smakuje jak płyn do płukania ust z procentami



[/QUOTE]

Tutaj 90% słodyczy ma lukrecję, okropność.

A mam takie głupie pytanie... ja zamierzam w hotelu położniczym spędzić tak z 10 dni, bo mi przysługuje. Muszę mieć same koszule nocne, nie mogę sobie wziąć (prócz koszul) jednej pidżamki czy dresiku .

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez MonikaFaustyna

Tutaj 90% słodyczy ma lukrecję, okropność.

A mam takie głupie pytanie... ja zamierzam w hotelu położniczym spędzić tak z 10 dni, bo mi przysługuje. Muszę mieć same koszule nocne, nie mogę sobie wziąć (prócz koszul) jednej pidżamki czy dresiku .

Wydaje mi się, że możesz.
Ja w szpitalu źle się czułam w koszuli nocnej, bo wiecznie musiałam uważać, żeby mi majtek nie było widać, a tak w piżamce noga na nogę i leżę spokojnie

[rozowa1987]

Napisane przez stokroteczka777

Ale zobacz czy to na pewno te same butelki, bo ja dziś zauważyłam, że TT ma jedne droższe i to są te antykolkowe z takim jakimś wkładem i drugie tańsze ale zwykłe. Sama bym dzisiaj zamówiła z niewiedzy!! Zauważyłam na czas i się wstrzymałam, bo nie wiem czy aby te antykolkowe są fajne.

ja na te antykolkowe choruje maja wklad taki i czujnik jak mleko bedzie za gorace lub picie to na czerwono swieci a jak ok to na niebiesko pojedyncza http://allegro.pl/tommee-tippee-bute...107746693.html zwykly zestaw http://allegro.pl/zestaw-startowy-to...171583120.html i nie wiem ktore lub zestaw dwoch antykolkowych http://allegro.pl/antykolkowy-zestaw...173475431.html

[PatkaM84]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Jeszcze tutaj o tym, że w ciąży NIE WOLNO JEŚĆ LUKRECJI (czarne żelki) ANI PIĆ NAPARÓW Z LUKRECJI (w wielu herbatkach owocowych jako dodatek)!!!! http://dzieci.pl/cid,1024105,page,2,...puticaid=6e0e6

Jest sporo innych stron na ten temat jeszcze, więc myślę, że nie warto ryzykować, bo informacja jest raczej pewna.

Nigdy o tym nie słyszałam, a akurat w I trymestrze miałam jakos właśnie chęć na takie czarne żelki i trochę ich podjadłam nigdy by mi nie przyszło do głowy aby to sprawdzać, ale jutro przejrzę moje herbatki

Napisane przez MonikaFaustyna

T

A mam takie głupie pytanie... ja zamierzam w hotelu położniczym spędzić tak z 10 dni, bo mi przysługuje. Muszę mieć same koszule nocne, nie mogę sobie wziąć (prócz koszul) jednej pidżamki czy dresiku .

Ogólnie po porodzie trzeba mieć koszulę nocną a nie piżamy czy dresy. Gaci to już w ogóle. Chodzi o wietrzenie rany krocza. Ja tam na noc zakładałam a rano przed obchodem już byłam przygotowana

[rozowa1987]

Napisane przez Ewunia_1984

Jakiej długości bierzecie szlafroki do szpitala? Taka długość jak ta jest ok ???? http://allegro.pl/komplet-koszula-sz...178672206.html

pewnie ze moze byc u mnie i tak by byl ponizej kolan bo ja mam 155 heheh i koszule nocne to mam prawie do kostek bede chyba musiala skrocic bo jak babcia bede wygladac

[MonikaFaustyna]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32810404]Wydaje mi się, że możesz.
Ja w szpitalu źle się czułam w koszuli nocnej, bo wiecznie musiałam uważać, żeby mi majtek nie było widać, a tak w piżamce noga na nogę i leżę spokojnie [/QUOTE]

Szczerze, to nie znoszę koszul nocnych. Z miłą chęcią kupiłabym jedną do porodu i jedną po. Jak to będzie maj/czerwiec, to bym wzięła jeszcze jakąś pidżamkę lekką i ewentualnie dresik, jakby ciepło nie było (w co wątpię, bo w zwykłej przychodni grzeją tak, jakby Holandia była na Antarktydzie).

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez MonikaFaustyna

Szczerze, to nie znoszę koszul nocnych. Z miłą chęcią kupiłabym jedną do porodu i jedną po. Jak to będzie maj/czerwiec, to bym wzięła jeszcze jakąś pidżamkę lekką i ewentualnie dresik, jakby ciepło nie było (w co wątpię, bo w zwykłej przychodni grzeją tak, jakby Holandia była na Antarktydzie).

Ja też wolę piżamy, szczególnie w miejscach publicznych. Ale jest chyba tak, jak mówi Patka - musisz wietrzyć to miejsce i do tego celu jednak najlepsza jest koszula. Ale na "przed" porodem piżamka chyba będzie OK

[Ewunia_1984]

To ja się teraz pogubiłam. Ta pierwsza buteleczka dla dziecka może być zwykła czy mam od razu kupić antykolkową???

[SzmaragdowyKotek]

Z tymi koszulami to wiem, że każdy szpital ma inne wymogi - generalnie w publicznych nie wolno mieć piżamy - i nie chodzi tu o wietrzenie krocza, bo to czy będziecie sobie wietrzyć, czy nie, to Wasza prywatna sprawa. Zresztą co to za wietrzenie w podkładzie poporodowym Chodzi o to, że jak np. zasłabniecie czy zemdlejecie, żeby nie trzeba Was było rozbierać ze spodni, jeżeli trzeba wykonać szybko jakiś zabieg w okolicy krocza, bo np. jest podejrzenie, że został kawałek łożyska czy coś takiego. Łatwiej tez jest przebrać taką pacjentkę w razie czego - u mnie w szpitalu, gdzie rodziłam był wypadek - dziewczyna źle się czuła, poszła pod prysznic, nikomu nic nie powiedziała, zemdlała w brodziku i rozwaliła sobie głowę. Wieźli ją na zszywanie i trzeba było ją przebrać z mokrej koszuli, a łatwiejsze to, niż z piżamy. Generalnie w prywatnych szpitalach to im wszystko jedno - mają mało pacjentek, pacjentki płacą, więc nikt nie będzie wymagał, czy mają być w piżamie czy koszuli, ale publiczne ułatwiają sobie życie, jak mogą