Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI

[psyhe666]

Napisane przez aniabaniaa

aaa i jeszcze jedno, muszę się wam zwierzyć jestem po kolejnym dniu TJ i już mi się mniej podoba dzis robiłam 20 min workout - nie nadazam i chociaz pani mowi zeby sie nie przejmowac to mi i tak przykro ze taki galgan ze mnie :P w sumie wykonalam jedna partie x2, bo staralam sie ogarnac kroki, ale za kazdym razem tylko sie wsciekalam, ze nie moge nadazyc i ogarnac tego wszystkiego ;p

A ćwiczysz puszczając sobie na kompie czy na tv?
Ja jakbym nie ogarniała to bym sobie na płytkę czy na pena zgrała filmik i w spowolnionym tempie obejrzała na tv


Teraz poważnie idę się uczyć
Dobranoc

[bita smietana]

[psyhe666]

BŚ, a już myślałyśmy, że nas nie kochasz

[alexis77]

Dziś Nasze święto
A wiec życzę Wam i sobie żebyśmy nigdy, ale to nigdy nie wstydziły się swojego wyglądu a nawet jeśli cos jest troszkę nie takie jak powinno żebyśmy mogły to wszystko szybkio naprawić (czyt. schudnąć )

[milusia1991]

[/QUOTE] jak Ty to robisz ze waga ciagle taka sama [/QUOTE]

NA WSTĘPIE WSZYSTKIM WAM WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ Z OKAZJI NASZEGO ŚWIĘTA życzę wam żeby wasze wszystkie marzenia o idealnej figurze i o księciu z bajki się spełniły A tak na serio to życzę wam szczęścia i mega siły do walki z kilogramami (niejednokrotnie urojonymi) oraz do walki z tym poje***** życiem które codziennie daje kopa w biiiiipppp

Jak ja to robię? AGNES nie mam pojęcia W brew pozorą często mam wahania wagi. Dwa kilo w tą lub w tamtą i odrazu widać to na moich udach. Dużo jem na śniadanie. Mega buła, jogurt i z dwie kawy choć wiem że to nie zdrowe ale czego nałóg nie zrobi z człowiekiem ? W zasadzie staram się dużo jeść w pierwszej części dnia a mało w drugiej

A tak ogólnie rzecz biorąc to co mi po szczupłej sylwetce? (Choć moje uda w moim mniemaniu zawsze będą jak u słonia) skoro wszystko u mnie się trzęsie jak galaretka :/ Zazdroszczę wam motywacji do ćwiczeń.

PSYHE jak ja się motywuje do nauki? Ha No właśnie tak że wczoraj miałam wielkie plany że się pouczę a tu co wyszło?! d*** Więc dzisiaj zamiast dużo gadać spadam do książek bo jutro koło. A i z matmy mi się wielkimi krokami zbliża kolokwium... Nie wiem czy wyrobię., Jest bardzo ciężko. Na 39 w grupie 19 miało poprawkę z matmy. I to nie jedną. Z czego chyba 5/6 osób skończyło na warunku. Ja na szczęście nie znalazłam się w gronie poprawkowiczów, ale to tylko dlatego że na prawdę dużo ćwiczyłam z matmy przed każdym kołem. Tym razem jednak się boję bo materiał jest strasznie cięzki jak na moją głowę


miłego dnia kobietki Odezwę się pod wieczór ;]

[bita smietana]

Napisane przez psyhe666

BŚ, a już myślałyśmy, że nas nie kochasz

kocham ale nie mam czasu na wyrażanie mojej nieskończonej miłości do Was ;(

Napisane przez alexis77

Dziś Nasze święto
A wiec życzę Wam i sobie żebyśmy nigdy, ale to nigdy nie wstydziły się swojego wyglądu a nawet jeśli cos jest troszkę nie takie jak powinno żebyśmy mogły to wszystko szybkio naprawić (czyt. schudnąć )

dzię-ku-je-my! I wzajemnie
ja czekam na goździka i rajstopy od TZta

A schudnąć... ech, no trzeba, jest masakra jak nigdy

[psyhe666]

BŚ, na pewno nie jest tak źle

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Bania czekamy na foto łupów lumpkowych i różowego kuferka!!!

[agnesuk]

hi jestem dzisiaj niewyspana i zła jak osa! Oli obudziła się o 3:30, zjadła i postanowiła się trochę pobawić do 6 rano!!zasnęła, wstała po 8 i ciągle wyje.
szlag mnie już trafia, bo nie umiem sobie z Nią poradzić. Ja rozumiem,że wychodzi jej ząb i że ją to boli, ale najbardziej wkurza mnie to,że nie potrafię jej uspokoić a wtedy zawsze czuję się taka bezsilna. nic nie mogę zrobić... ajjjjj

śniadanie : płatki z mlekiem.
II śniadanie: kanapka z szynką i ogórkiem.
obiad : kurczak z ryżem i ogórkiem korniszonym.
podwieczorek: jakiś owoc.
kolacja : kanapki z szynką, pomidorem, ogórkiem.

ćwiczenia: 30 min fat blaster + 20 min ab jam.

Napisane przez aniabaniaa

aaa i jeszcze jedno, muszę się wam zwierzyć jestem po kolejnym dniu TJ i już mi się mniej podoba dzis robiłam 20 min workout - nie nadazam i chociaz pani mowi zeby sie nie przejmowac to mi i tak przykro ze taki galgan ze mnie :P w sumie wykonalam jedna partie x2, bo staralam sie ogarnac kroki, ale za kazdym razem tylko sie wsciekalam, ze nie moge nadazyc i ogarnac tego wszystkiego ;p

hehe, miałam to samo! jeszcze zrobisz kilka razy i będziesz śmigać nie ma co się załamywać, poczatki zawsze są ciężkie. Ja też jak robiłam wczoraj cardio 2, to nie ogarniałam wszystkich nowych kroków, ale spokojnie nauczysz się

obejrzysz sobie kilka razy 20 min workout na sucho. a później się przebierz i zacznij ćwiczyć

Napisane przez psyhe666

A ćwiczysz puszczając sobie na kompie czy na tv?
Ja jakbym nie ogarniała to bym sobie na płytkę czy na pena zgrała filmik i w spowolnionym tempie obejrzała na tv

pytanie nie do mnie, ale i tak odpowiem :P ja np. przegrałam sobie wszystko na płyty i skaczę w dużym pokoju przed telewizorem Oli siedzi w bujaku wtedy i sie ze mnie śmieje

Napisane przez alexis77

Dziś Nasze święto
A wiec życzę Wam i sobie żebyśmy nigdy, ale to nigdy nie wstydziły się swojego wyglądu a nawet jeśli cos jest troszkę nie takie jak powinno żebyśmy mogły to wszystko szybkio naprawić (czyt. schudnąć )

dziękujemy i wzajemnie!!

Napisane przez bita smietana

kocham ale nie mam czasu na wyrażanie mojej nieskończonej miłości do Was ;(

wracaj już do Naaaaaas!

[Loriette]

Wszystkiego najlepszego chudziny

[MalaPikanteria]

Na wstepie NAJLEPSZEGO KOBIETKI

Bana ne przejmuj sie że nie nadążasz, początki są trudne - tez jestem wolny gałgan w nadążaniu za jakimis cwiczeniami

Psyhe ta różowa torebka super, niebieska tez ok

BS kochasz nas jeszcze?

Monia gdzie jestes?

Agnesuk, odpocznij, nie stresuj się - dziś nasze swieto :P

dobra, pokrótce odpisalam, idę robić obiad - w koncu cos innego niz kanapki/zupka chinska.....
Robię steki z rekina+brazowy ryz+marchewka z groszkiem

Zajrzę do Was wieczorkiem Aniołki

[agnesuk]

Tż zamówił nam pizze z okazji dnia kobiet... zjadłam 3 kawałki i popiłam colą... ale zdrooooowo!

[SlodkoOstra]

Dziewczęta! ja pewnie znowu na chwilkę tylko, mam straszną masakrę
Odchudzam się wciąż, nieustannie, i głównie bez efektów ale od 3 tygodni wzięłam się mocniej za siebie- zobaczyłam na wadze 6 z przodu i się przeraziłam!! Teraz ważę już 55 kg ale chcę schudnąć jeszcze 3-4 kg. Mam ohydne boczki i brzuch, bleeee.
Ale od 20 lutego codziennie ćwiczę i jednak jest lepiej
Gdyby kogoś interesowały moje wymiary (ja osobiście mam małą manię porównywania sie ze wszystkimi ): biust 90, biodra 95, talia 71, brzuch w najszerszym miejscu 83, udo 55.
Czytam czytal i trochę się Wam powcinam w wątki, mam nadzieję że mi wybaczycie

Napisane przez monissskaa

właśnie nie!! mamy moze do siebie 25 km! ja mieszakam zaraz przy stacji kolejowej a on od siebie do pociagu ma 10 min. drogi!!! ale JAŚNIE PAN pociagiem nie będzie jeździł, chociaz ja dymałam do niego w te 20 stopniowe morzy pociagiem i było ok!!

spotkać? jak ?, jak on nic nie mówi o spotkaniu, a ja chyba wystarczajace sygnału mu daje że chciałabym , ale on ma KUMPLI!!!

Moja mama mi kiedyś zawsze powtarzała, że nie wolno jeździć do chłopca do domu ;-) Jak byłam w gimnazjum to się z tego śmiałam, a potem zaczęlam stosować i się sprawdzało. Dzięki temu przez wszystkich moich chłopaków byłam zawsze odprowadzana, mój obecny mąż mnie przez 6 lat odwoził (kolejką skm) do domu, a potem sam wracał po nocy kolejką. A ja u niego w domu byłam może 10 razy w 6 lat I w dodatku zawsze miała pewność, że on CHCE żebymy się spotkali.
Więc nie jedź do niego! czekaj aż się zmobilizuje!

Napisane przez monissskaa

a moze sie przestraszył jak mu pwiedziałam ze daje mu czas do konca roku, ze albo sie zareczamy, albo rozstajemy bo ja nie mam 18 lat żeby chodzic za raczke, a po 5 latach związku to chyba sie wie czy sie chce być z kims czy nie. Prawda?
dziewczyny moj posiłek do pracy to dan0 i monte? przesadziłam?

myślę, że faktycznie on się już powinien poważnie zdeklarować.

Napisane przez agnesuk

heeeej
moja Oli przeszła sama siebie spała od 21:20 do 7 rano!! moje dziecko zrozumiało,że mama jest zmęczona jak cholera
u mnie dzisiaj na wadze 50,7

śniadanie : mleko z garstką płatków z gorzkiej czekolady
II śniadanie : bułka pełnoziarnista z szynką i serkiem pomidorowym z dodatkiem chili.
obiad: nie wiem jeszcze...
podwieczorek: jabłko.
kolacja: bułka z serkiem śmietankowym, ser żółty + pomidor.
ćwiczenia:
30min Lowe Body Jam
15 minut wymachy nogami.
20min ab jam.

Ja jesem dla Ciebie cały czas peeeełna podziwu że masz taką piękną wagę po ciąży jesteś moją motywacją. A ile masz wzrostu?

Napisane przez monissskaa

54 cm. - czyli idź stąd i nie wracaj!

ej ej ej, ja mam 55 ale nie czuję się AŻ TAKA GRUBA :P spójrz na siebie przychylniej tak jak faceci na nas patrzą, oni nigdy nie widzą fałdek, cellulitu czy dodatkowych kilogramów

Napisane przez aniabaniaa

no, to bmi masz w normie, a ile chcesz schudnąć?
ja już dziś "BIEGAŁAM" ALE na dworze bylam yy 10 minut, z czego biegu było nie wiem, 3/4 minuty? jestem mistrzem xD

ważne że się ruszasz a jak sobie wybierzesz fajne miejsce do biegania, takie które lubisz, to się rozkręcisz szybko. I na przykład jak ja biegam, to najbardziej jestem zmęczona przez pierwsze 10-15 minut, potem wchodzę w rytm i biegnę jakbym szła, zupełnie lekko przez kolejne 40 minut (a przynajmniej tak było jak miałam kondycję ) chodzi mi o to, żebys się nie zniechęcała bo początkowe 10 minut jest najtrudniejsze.

Napisane przez aniabaniaa

no to co marudzisz :P

no, najwyzszy czas. ucz sie!

ja zawsze tak wczesnie wstaje ! mam napiety grafik, ale wszystko jest kwestia odpowiedniej organizacji oszukuje sie ze moja doba trwa dluzej niz 24 godziny - przycinam sobie na snie :P nie wiem wlasnie, gdzie ta energia ktora niby pojawia sie po joggingu czy cwiczeniach, marze o tym zeby znowu sie polozyc i spac do 15! ach.

juz jutro dzien kobiet! xD

widzialyscie ostatnio blog kaski? ja wlasnie przegladnelam zdjecia. juz jej nie lubie

mówisz o Kasi Tusk?? czemu jej tak nagle nie lubisz?

Napisane przez psyhe666

Bania, żeby chciało mi się jeszcze uczyć
No dzień kobiet, ale jestem singielką i pewnie nic nie dostanę
Czemu nie lubisz już jej bloga?
Chyba sobie poćwiczę brzuch i pupę dzisiaj

oj tam oj tam, dzień kobiet mi się z komuną kojarzy i nie obchodze wcale wiec ja też nic nie dostane

Napisane przez agnesuk

Tż zamówił nam pizze z okazji dnia kobiet... zjadłam 3 kawałki i popiłam colą... ale zdrooooowo!

Ahhh mniam! ja chyba zaraz zjem budyń...

[agniesikk]

Hej dziewczyny, wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta

Nie wiem czy tu ktoś zauważył, że mnie nie ma , ale byłam chora. A tak poza tym, to nie mam za bardzo czasu na wizaż, bo mam dużo nauki, czas nagli itp. itd., także pewnie odezwę się dopiero jak będzie trochę luźniej (czyli po maturze? )

[psyhe666]

SlodkoOstra, gdzieś mi umknęłaś, a właśnie wiedziałam, że kogoś brakuje tylko nie pamiętałam kogo!

[SlodkoOstra]

Napisane przez psyhe666

SlodkoOstra, gdzieś mi umknęłaś, a właśnie wiedziałam, że kogoś brakuje tylko nie pamiętałam kogo!

Hahaha no bo ja się pojawiam i znikam. (jak murzyn na przejściu dla pieszych ) Ale póki co znowu z Wami jestem i powstrzymałam się od zjedzenia budyniu na deser żeby go zjeść na kolację
Psyhe a Ty wiesz że jak będziesz ważyć 45 kg to będziesz mieć bmi poniżej normy? ;-) przed chwilą policzyłam :P

[psyhe666]

Napisane przez SlodkoOstra

Hahaha no bo ja się pojawiam i znikam. (jak murzyn na przejściu dla pieszych ) Ale póki co znowu z Wami jestem i powstrzymałam się od zjedzenia budyniu na deser żeby go zjeść na kolację
Psyhe a Ty wiesz że jak będziesz ważyć 45 kg to będziesz mieć bmi poniżej normy? ;-) przed chwilą policzyłam :P

Wiem, ale dzisiaj moja dieta nie istnieje

[aniabaniaa]

Napisane przez psyhe666

Bania czekamy na foto łupów lumpkowych i różowego kuferka!!!

ej, nie wiem gdzie on jest xD zostawilam go na jakiejs innej bazie i momentalnie zaczelo mi go brakowac, wiec bede go szukala i jak znajde to wstawie zdjecie;p
i wlasnie zdalam sobie sprawe z tego, ze musze miec jakas nowa torebke marzeniem moim jest taka jaka ma Kasia Tusk, ta biala z zary, ktora dorawla na wielkiej wyprz. bardzo podobną widzialam w mohito, ale ma inny kolor, jakis brazowy, wiec automatycznie jest brzydsza. ta kolorystyka jakos mi nie odpowiada.
a lumpy w praniu

Napisane przez agnesuk

hehe, miałam to samo! jeszcze zrobisz kilka razy i będziesz śmigać nie ma co się załamywać, poczatki zawsze są ciężkie. Ja też jak robiłam wczoraj cardio 2, to nie ogarniałam wszystkich nowych kroków, ale spokojnie nauczysz się

obejrzysz sobie kilka razy 20 min workout na sucho. a później się przebierz i zacznij ćwiczyć


pytanie nie do mnie, ale i tak odpowiem :P ja np. przegrałam sobie wszystko na płyty i skaczę w dużym pokoju przed telewizorem Oli siedzi w bujaku wtedy i sie ze mnie śmieje

mowisz? mam nadzieje ze sie naucze, bo mi przykro ze nie nadazam i odechciewa mi sie cwiczyc ;p ale i tak walcze!
jeja. to nawet na takim etapie jak Twoj, zdarzaja sie jeszcze trudne kroki? ja myslalam ze ogarniecie learn&burn zalatwi wszystko

ogladalam dzis na sucho z tzem smial sie ze mnie i z tego, ze lubie Challene :P

ja na laptopie, u siebie nie mam tv, a znajomi albo rodzice padliby ze smiechu gdyby zobaczyli moje wygibasy w salonie

Napisane przez alexis77

Dziś Nasze święto
A wiec życzę Wam i sobie żebyśmy nigdy, ale to nigdy nie wstydziły się swojego wyglądu a nawet jeśli cos jest troszkę nie takie jak powinno żebyśmy mogły to wszystko szybkio naprawić (czyt. schudnąć )

Wszystkiego dobrego

Napisane przez bita smietana

dzię-ku-je-my! I wzajemnie
ja czekam na goździka i rajstopy od TZta

w ogole to: SIEMA!

Napisane przez Loriette

Wszystkiego najlepszego chudziny

co z Tobą

Napisane przez MalaPikanteria

Bana ne przejmuj sie że nie nadążasz, początki są trudne - tez jestem wolny gałgan w nadążaniu za jakimis cwiczeniami

dobra, pokrótce odpisalam, idę robić obiad - w koncu cos innego niz kanapki/zupka chinska.....
Robię steki z rekina+brazowy ryz+marchewka z groszkiem

1. myslalam ze tylko ze mnei taki paralityk!

dzis caaaaly dzien mialam zajety, ech jestem wykonczona. ale zaraz zrobie 20min workout

mniaaaaaaaaaaaaaaam ale masz pyszny obiad! lubie mieso rekina, a marchewke z groszkiem uwielbiam - sam ten dodatek uwazam za bardzo sycacy

[aniabaniaa]

Napisane przez agnesuk

Tż zamówił nam pizze z okazji dnia kobiet... zjadłam 3 kawałki i popiłam colą... ale zdrooooowo!

nie zartuj?!
ejjj!
jeny za mna tak chodzi pizza............ ale wiem ze nie moge!
Mi TZ tez powiedzial, ze jedziemy na pizze. a ja glupia zamiast docenic meski gest i pochwalic go ze na to wpadl to chlapnelam ze jestem na diecie na szczescie smial sie ze mnie i powiedzial ze jest dumny ze sie trzymam i w ramach kultywowania naszego tandemu dwuosobowej grupy wsparcia pojechalismy na pierogi+ filet dla niego i na bar salatkowy dla mnie było uroczo

Napisane przez SlodkoOstra

Dziewczęta! ja pewnie znowu na chwilkę tylko, mam straszną masakrę, otwieram za miesiąc swój portal internetowy i razem z siostrą wydajemy książkę!

Ale od 20 lutego codziennie ćwiczę i jednak jest lepiej
Gdyby kogoś interesowały moje wymiary (ja osobiście mam małą manię porównywania sie ze wszystkimi ): biust 90, biodra 95, talia 71, brzuch w najszerszym miejscu 83, udo 55.

no nie zartuj?!
noooo no no, to sie spelniasz, gratuluje! zdradzisz tajemnice jaka bedzie tematyka trzymam kciuki !

a co cwiczysz

Moja mama mi kiedyś zawsze powtarzała, że nie wolno jeździć do chłopca do domu ;-) Jak byłam w gimnazjum to się z tego śmiałam, a potem zaczęlam stosować i się sprawdzało. Dzięki temu przez wszystkich moich chłopaków byłam zawsze odprowadzana, mój obecny mąż mnie przez 6 lat odwoził (kolejką skm) do domu, a potem sam wracał po nocy kolejką. A ja u niego w domu byłam może 10 razy w 6 lat I w dodatku zawsze miała pewność, że on CHCE żebymy się spotkali.

oo ja; nie kazdy by to wytrzymal specyficzna metoda

ważne że się ruszasz a jak sobie wybierzesz fajne miejsce do biegania, takie które lubisz, to się rozkręcisz szybko. I na przykład jak ja biegam, to najbardziej jestem zmęczona przez pierwsze 10-15 minut, potem wchodzę w rytm i biegnę jakbym szła, zupełnie lekko przez kolejne 40 minut (a przynajmniej tak było jak miałam kondycję ) chodzi mi o to, żebys się nie zniechęcała bo początkowe 10 minut jest najtrudniejsze.

40 minut?! pierwsze 10 minut najgorsze, matko ja łącznie biegam 10 minut !
jutro bedzie kolejna joggingowa sesja, zobaczymy co z tego bedzie. nie zakladam na nogi zadnych obciaznikow, moze uda mi sie wiecej pobiegac

Napisane przez agniesikk

Hej dziewczyny, wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta

Nie wiem czy tu ktoś zauważył, że mnie nie ma , ale byłam chora. A tak poza tym, to nie mam za bardzo czasu na wizaż, bo mam dużo nauki, czas nagli itp. itd., także pewnie odezwę się dopiero jak będzie trochę luźniej (czyli po maturze? )

no jacha ze zauwazyłam mysłałam, ze pani z bioli zgadala sie z katechetka, czy cos, nastawili przeciwko Tobie pokoj nauczycielski i teraz masz prze.srane, ciagle Cie wszyscy opierdzielaja i chca usadzic z 5 przedmiotow.
na co bylas chora?
wszystkiego najlepszego dziewczynko

I jak Wam minął 8. marca , Kobiety? ja stwierdzam, że to miłe i sympatyczne święto. podobały mi się audycje radiowe, przypadkowi faceci odpowiadali na pytania dziennikarzy typu: jaki bylby swiat bez kobiet itp.
mialam wrazenie, ze czasami, może właśnie ósmego marca zdają sobie sprawę, że świat by nie istniał :P
co ciekawe - o święcie kobiet zapomniał... moj tata, ktory nigdy takich okazji nie przepuszcza i daje kwiaty wszystkim laskom w rodzinie, przyjaciolkom mamy
wiec bylam zdumiona, gdy nie zobaczyłam na swoim parapecie wazonika z pierwszymi wiosennymi tulipanami. (goździki to nie moje czasy xD)
moj tz wydał na mnie miliard miliardów i jest mi z tym źle ;p dostalam voucher na bielizne i perfumy dkny, do tego ten obiad.................... .................... takie bzdurne swieto, cieszylabym sie z kwiatka i spaceru, lub ewentualnie w taka pogodę ciekawej rozkminy w przytulnej kawiarence.

żeby jednak nie bylo tak całkiem słodko, uroczo i malo męsko, spędziliśmy (dla mnie stanowczo ZBYT) dlugą chwilę na ogladaniu felg na wiosne (wtf, na wiosne to sie oglada balerinki, torebunie dla niuni, a nie FELGI), obczajaniu opcji polerki i innych takich dla mnie niezrozumiałych. poznalam chyba stu nowych dziwnych facetow. w tym jeden mial ogrodniczki na gola klate (choc nie wiem, czy na gola; wygladal jakby zapomnial sciagnac sweter - nie. nie byl bogiem seksu)
no i taki to byl dla mnie osmy marca. w zwiazku z moja krotka pamiecia nie prowadze osobistych rankingow pt."najlepszy/najgorszy osmy marca w zyciu" ale gdyby ktos organizowal konkurs na najlepiej spedzony osmy marca w roku 2012 to moglabym wystartowac ze swoja superowa historia
a! bylam tez w dziekanacie, mojej przenajukochanszej instytucji ever.ever. (dziekuje ze jestescie!!!!!! ) i jakiś dowcipniś zostawił na parapetach laurki malowane pastelami "dla kochanych pań z dziekanatu" xD
myslę, ze grupa ktora wpadla na pomysl tego happeningu wypila w przedzien/noc tyle, ze nie zdolala doczolgac sie na zajecia, ale zdolnosci artystyczne mieli calkiem przystepne jak na osoby po %, nie sadze bowiem, aby wpadli na tak cyniczny i pelen sarkazmu pomysl na trzezwo.
a teraz ide poprzytulac moje nowe staniki, jutro jogging day, chyba ze Bozia zesle deszczyk. moglaby, bo mi sie nie chce juz biegac

[SlodkoOstra]

Napisane przez aniabaniaa

nie zartuj?!
ejjj!
jeny za mna tak chodzi pizza............ ale wiem ze nie moge!
Mi TZ tez powiedzial, ze jedziemy na pizze. a ja glupia zamiast docenic meski gest i pochwalic go ze na to wpadl to chlapnelam ze jestem na diecie na szczescie smial sie ze mnie i powiedzial ze jest dumny ze sie trzymam i w ramach kultywowania naszego tandemu dwuosobowej grupy wsparcia pojechalismy na pierogi+ filet dla niego i na bar salatkowy dla mnie było uroczo

no nie zartuj?!
noooo no no, to sie spelniasz, gratuluje! zdradzisz tajemnice jaka bedzie tematyka trzymam kciuki !



a co cwiczysz

oo ja; nie kazdy by to wytrzymal specyficzna metoda

40 minut?! pierwsze 10 minut najgorsze, matko ja łącznie biegam 10 minut !
jutro bedzie kolejna joggingowa sesja, zobaczymy co z tego bedzie. nie zakladam na nogi zadnych obciaznikow, moze uda mi sie wiecej pobiegac

no jacha ze zauwazyłam mysłałam, ze pani z bioli zgadala sie z katechetka, czy cos, nastawili przeciwko Tobie pokoj nauczycielski i teraz masz prze.srane, ciagle Cie wszyscy opierdzielaja i chca usadzic z 5 przedmiotow.
na co bylas chora?
wszystkiego najlepszego dziewczynko

ćwiczę tamilee webb - brzuch rano, ramiona wieczorem. bardzo mi się te ćwiczenia podobają, dają wycisk ale mnie nie nudzą, oglądam jednocześnie zawsze jakiś serial na drugim kompie. Do tego rano i wieczorem rozciągam się około 15 minut.

A co do obciążników to nie biegaj z nimi!! może Ci to rozwalić kolana!! bieganie i tak już dosyć obciąża kolana. I mam nadzieję, że nie biegasz po betonie! ;-)

[aniabaniaa]

Napisane przez SlodkoOstra

Tak, książka - przewodnik dla dzieci po Trójmieście ja robię zdjęcia, grafikę, ilustracje i sprawdzam wszystko merytorycznie (jestem przewodnikiem po gdańsku) a moja sis pisze Książka będzie już niedługo wydana i wydaje mi się że jest strasznie fajna

Do tego otwieramy portal poświęcony atrakcjom dla dzieci w Polsce. Mam nadzieję że się uda!! Na pewno z portalu nie będzie za dużo kasy (jeśli w ogóle coś będzie kiedyś ) ale za to jest mega ładny i potrzebny wg mnie ;-) to tak bardziej w ramach hobby

ćwiczę tamilee webb - brzuch rano, ramiona wieczorem. bardzo mi się te ćwiczenia podobają, dają wycisk ale mnie nie nudzą, oglądam jednocześnie zawsze jakiś serial na drugim kompie. Do tego rano i wieczorem rozciągam się około 15 minut.

A co do obciążników to nie biegaj z nimi!! może Ci to rozwalić kolana!! bieganie i tak już dosyć obciąża kolana. I mam nadzieję, że nie biegasz po betonie! ;-)

1,2. wow! uwazam to za super pomysl. mnostwo znajomych moich rodzicow, w sumie oni sami tez - bardzo chetnie korzystaja z tego typu spraw. jak bylam mala niestety nie mielismy takich mozliwosci jak sa teraz, wszystkiego szukalo sie "na wlasna reke" a Ty zbierzesz to w jedna calosc. no no! niezly pomysl
chyba lubisz dzieci, co

3. i jak, zauwazylas spadki?

4. w pon. biegalam bez, w srode przyszedl mi do glowy ten mroczny pomysl, w celu osiagniecia szybszych efektow
hm, czy na betonie- :P poki co mam do biegania jakies stare trampki (bo bardziej sa to trampki niz buty przeznaczone do biegania :P) dlatego zdecydowanie wybieram podloze inne niz beton, z tymze tak. do tej pory bylo sucho i nie bylo blota, takze mialam mozliwosc biegania po czyms co mi nie zrobi krzywdy :P druga sprawa jest taka, ze blizej niz do parku mam do fajnej sciezki, ktora niestety ma sporo dziur, a ja jestem podatna na kontuzje (czyt. galgan ze mnie i lubie sobie czasem skrecic noge )
chce kupic buty do biegania, ale 1. fajne, a 2. designerskie, wiec czekam z niecierpliwoscia na nowe kolekcje, dodatkowo czekam az wkrece sie na tyle w to bieganie, ze bedzie w ogole sens wydawac jakas tam kase na te buty.

[aniabaniaa]

Kto śpi 3/4 godziny dziennie a jest rześki, pełen energii itp. ?

biegałam. mogę dopisać do podpisu kolejne UWAGA 5 minut joggingu
uwazam, że niestety, bieganie jest totalnie nie dla mnie chyba skupie się na ćwiczeniach TJ, a zamiast tych biegów, to nie wiem, może basen+sauna chodzilam na aerobik wodny i bylam bardzo zadowolona. więc po co się męczyć bieganiem...

poza tym - zważyłam się, w końcu kupiłam nową baterię :P
w sumie to nie wiem, czy waga drgnęła, czy nie drgnęła, bo w tamtym tygodniu gdy startowałam - nie miałam jak sie zwazyc ze wzgledu na brak dzialajacej baterii :P
ale generalnie waze tak miedzy 57,6/58, takze szalu nie robi moja dieta & ćwiczenia
wkręcam sobie jednak, że pewnie schudłam, tylko moje mięsnie tak ważą

mimo tych wszystkich przzeciwności losu w postaci niedrgających kilogramów (:P) mam zamiar nadal ćwiczyć, bo czuję się duuużo lepiej, mam mnóstwo energii przez cały dzień dodatkowo jakby koncentracja mi się polepszyła, albo sobie wkrecam ;p

co do nowych traum, to nie są to już traumy typu - chce mieć większe cycki/ nie chce isc dzis na kolo/ moj tz nie lubi tanczyc ani balowac na ostro (...) tylko: mam BEZNADZIEJNA taryfe w mix plusie i nie moge chyba wrocic do poprzedniej.
to oznacza ze zbankrutuje, bo wysylam miliardy smsow, a mam do dyspozycji 500 na miesiąc takie 500 to dla mnie na max 2 tygodnie !
ale sie wscieklam

[monissskaa]

ja wczoraj zrobiłam sobie świeto i jadłam i piłam na co miałam ochote!!!

a dla Was Dziewczyny Szacun!

[SlodkoOstra]

Napisane przez aniabaniaa

1,2. wow! uwazam to za super pomysl. mnostwo znajomych moich rodzicow, w sumie oni sami tez - bardzo chetnie korzystaja z tego typu spraw. jak bylam mala niestety nie mielismy takich mozliwosci jak sa teraz, wszystkiego szukalo sie "na wlasna reke" a Ty zbierzesz to w jedna calosc. no no! niezly pomysl
chyba lubisz dzieci, co

3. i jak, zauwazylas spadki?

4. w pon. biegalam bez, w srode przyszedl mi do glowy ten mroczny pomysl, w celu osiagniecia szybszych efektow
hm, czy na betonie- :P poki co mam do biegania jakies stare trampki (bo bardziej sa to trampki niz buty przeznaczone do biegania :P) dlatego zdecydowanie wybieram podloze inne niz beton, z tymze tak. do tej pory bylo sucho i nie bylo blota, takze mialam mozliwosc biegania po czyms co mi nie zrobi krzywdy :P druga sprawa jest taka, ze blizej niz do parku mam do fajnej sciezki, ktora niestety ma sporo dziur, a ja jestem podatna na kontuzje (czyt. galgan ze mnie i lubie sobie czasem skrecic noge )
chce kupic buty do biegania, ale 1. fajne, a 2. designerskie, wiec czekam z niecierpliwoscia na nowe kolekcje, dodatkowo czekam az wkrece sie na tyle w to bieganie, ze bedzie w ogole sens wydawac jakas tam kase na te buty.

Co do spadków, to spadłam na centrymetrach - 3 cm w talii, 6 cm w brzuchu, 2 cm w udzie - ale trzymam też dietę. Wg wagi też spadłam, ważę 54 kg al mi się to wydaje nieprawdopodobne trochę, więc jej nie wierzę. Jak sie ma 54 kg to chyba nie powinno się mieć już grubego brzucha?

Napisane przez aniabaniaa

Kto śpi 3/4 godziny dziennie a jest rześki, pełen energii itp. ?

biegałam. mogę dopisać do podpisu kolejne UWAGA 5 minut joggingu
uwazam, że niestety, bieganie jest totalnie nie dla mnie chyba skupie się na ćwiczeniach TJ, a zamiast tych biegów, to nie wiem, może basen+sauna chodzilam na aerobik wodny i bylam bardzo zadowolona. więc po co się męczyć bieganiem...

poza tym - zważyłam się, w końcu kupiłam nową baterię :P
w sumie to nie wiem, czy waga drgnęła, czy nie drgnęła, bo w tamtym tygodniu gdy startowałam - nie miałam jak sie zwazyc ze wzgledu na brak dzialajacej baterii :P
ale generalnie waze tak miedzy 57,6/58, takze szalu nie robi moja dieta & ćwiczenia
wkręcam sobie jednak, że pewnie schudłam, tylko moje mięsnie tak ważą

mimo tych wszystkich przzeciwności losu w postaci niedrgających kilogramów (:P) mam zamiar nadal ćwiczyć, bo czuję się duuużo lepiej, mam mnóstwo energii przez cały dzień dodatkowo jakby koncentracja mi się polepszyła, albo sobie wkrecam ;p

co do nowych traum, to nie są to już traumy typu - chce mieć większe cycki/ nie chce isc dzis na kolo/ moj tz nie lubi tanczyc ani balowac na ostro (...) tylko: mam BEZNADZIEJNA taryfe w mix plusie i nie moge chyba wrocic do poprzedniej.
to oznacza ze zbankrutuje, bo wysylam miliardy smsow, a mam do dyspozycji 500 na miesiąc takie 500 to dla mnie na max 2 tygodnie !
ale sie wscieklam

A ile masz wzrostu, bo nie pamiętam?

A jak nie lubisz biegać to nie biegaj, nic z tego nie wyjdzie... ja mam taki piękny las do biegania że jak dochodzę do punktu widokowego na morze do prawie dostaję orgazmu ze szczęścia i to mnie motywuje

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

A to mam na pulpicie jako motywację

[moooniaaaa]

Nie mam kompletnie czasu na nic, od soboty nie tknęłam nawet swojego laptopa dlatego Was zaniedbuję :P


Bania,ja kiedyś biegałam bez przerwy chyba 4 miesiące i były super efekty, niestety przyszła wiosna, za duzo ludzi wokół mnie biegało i zamknęłam się w domu
Może do tego wrócę hmm hmm


Czuję się wyssana z sił. Rano jest masakra jak wstaję. Jak wracam z pracy to mam przełom pt.:tyle rzeczy zrobię! A jak dojade do domu to padam i tyle z tego Ale chociaż świeci cudowne słońce

[psyhe666]

Heeej


Moniaaaaaaaa, żyjesz!!!!!!!!!!!


A kto jest miszczem i Ninją i komu zostało 20stron do nauczenia?! I to na niedzielę na 13stą?!

[Loriette]

Dziewczyny
Pozazdrościłam Bani i poleciałam do SH, zrobiłam interes życia

[_Ewelka___]

Napisane przez Loriette

Dziewczyny
Pozazdrościłam Bani i poleciałam do SH, zrobiłam interes życia

nigdy nie kupilam nic w lumpie, nie znam zadnego fajnego co upolowałas??

ja dostalam wczoraj bukiet tulipanow milo mi sie zrobilo, sa piekne! Ogolnie sie obzeralismy z TZ - zawsze tak swietujemy

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez moooniaaaa

Nie mam kompletnie czasu na nic, od soboty nie tknęłam nawet swojego laptopa dlatego Was zaniedbuję :P


Bania,ja kiedyś biegałam bez przerwy chyba 4 miesiące i były super efekty, niestety przyszła wiosna, za duzo ludzi wokół mnie biegało i zamknęłam się w domu
Może do tego wrócę hmm hmm


Czuję się wyssana z sił. Rano jest masakra jak wstaję. Jak wracam z pracy to mam przełom pt.:tyle rzeczy zrobię! A jak dojade do domu to padam i tyle z tego Ale chociaż świeci cudowne słońce

tez nie mam na nic czasu, w tym tygodniu pracowalam po 10 godzin, a dzisiaj dostalam wyplate + szefowa puscila mnie do domu przed 14 wspaniale uczucie miec cos z dnia

korzystajac z polowy wolnego dnia postanowilam ogarnac mieszkanie i szafe! wyrzucilam kilka rzeczy (myslalam ze bedzie tego wiecej ale ciezko sie pozbyc) teraz mam troche przestrzeni na nowe ubrania polecam

poza tym czuje sie gruba. Jak nigdy buuuuuuuuuuuuu

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Napisane przez SlodkoOstra

A jak nie lubisz biegać to nie biegaj, nic z tego nie wyjdzie... ja mam taki piękny las do biegania że jak dochodzę do punktu widokowego na morze do prawie dostaję orgazmu ze szczęścia i to mnie motywuje

o Boze jak cudownie ja mieszkam w centrum miasta i nie mam gdzie biegac. No dobra jest niedaleko park ale mieszkam na niebezbiecznej dzielni i boje sie ze ktos mnie zabije

[psyhe666]

Wiecie co?
Idę sobie po dwa piwka

[Loriette]

Napisane przez _Ewelka___

nigdy nie kupilam nic w lumpie, nie znam zadnego fajnego co upolowałas??

Koszulkę taką luźną, lekko prześwitującą z krótkim rękawem - były takie w HM, może kojarzysz.
Sweterek różowy wycięty do szpica.
SPÓDNICA, której kiedyś bym nie kupila - lekki materiał, przed kolano, lekko rozkloszowana z motywem MIASTA - taka jasna.. letnia! Widzę ją z białą bokserką i skórzanym szerokim pasem w talii

i...
ORYGINALNĄ CHUSTĘ CHANEL - 100% SILK za 12 zł

Bukiety z tulipanów są takie słodkie

Jadę zawieźć rodziców na imprezę i chata dla mnie

[agnesuk]

hejka

dzisiaj jestem w zdecydowanie lepszym humorze, niż wczoraj
Oli dzisiaj jest kochana i cały dzień by się przytulała

kupiłam sobie dzisiaj super, hiper buty na obcasie później Wam pokaże
obskoczyłam lumpki i kupiłam oli bluzy i spodnie. dla siebie nie znalazłam nic

do tego kupiłam jeszcze gumę do fitnessu i ciężąrki 1,5kg

śniadanie : 4 kromki ciemnego chleba . 2 z wędzoną makrelą, 2 z szynką, sałatą ogórkiem i rzodkiewką.
II śniadanie: banan.
obiad: kurczak, 2 łyzki ryżu i surówka.
podwieczorek: chrupki kukurydziane z Biedry
kolacja: wieśniak + 2 kromki chleba z szynką i jakimś warzywkiem.

ćwiczenia: 45 min cardio party 2.

Napisane przez SlodkoOstra

Ja jestem dla Ciebie cały czas peeeełna podziwu że masz taką piękną wagę po ciąży jesteś moją motywacją. A ile masz wzrostu?

Ahhh mniam! ja chyba zaraz zjem budyń...

dziękuje ja mam 165cm.
też ostatnio jadłam budyń
gratuluje pomysłu na ksiazke i zycze powodzenia

Napisane przez aniabaniaa

biegałam. mogę dopisać do podpisu kolejne UWAGA 5 minut joggingu
uwazam, że niestety, bieganie jest totalnie nie dla mnie chyba skupie się na ćwiczeniach TJ, a zamiast tych biegów, to nie wiem, może basen+sauna chodzilam na aerobik wodny i bylam bardzo zadowolona. więc po co się męczyć bieganiem...

Ja bym sobie dała spokój z bieganiem ja np. nie cierpię biegać, dlatego musiałam znaleźć jakieś inne ćwiczenia.

a tam, raz na jakiś czas można zjeść pizze kiedy jakies nastepne świeto?

Napisane przez Loriette

Dziewczyny
Pozazdrościłam Bani i poleciałam do SH, zrobiłam interes życia

cóż to za interes życia?

dobra przeczytałam posta super zakup! fotki, fotki

psyhe - a ja sącze energetyka
ewelka - no to super,że Cię puściła wcześniej, zawsze trochę czasu dla siebie
ja dostałam od tża różę i pizze
loriette - co zamierzasz robić, skoro chata wolna?