Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012 cz. V - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki wybieramy tytuł VI cz. naszego wątku?
Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy. 20 33,90%
Duże brzuszki wszystkie mamy, na porody już czekamy. 5 8,47%
Od jesieni już plotkujemy, pierwszych maluchów wyczekujemy. 0 0%
Wiosna wreszcie za oknami, czas na spotkania z maluchami. 6 10,17%
Wyprawki powoli kompletujemy, w maju-czerwcu powijemy. 1 1,69%
Wiosna juz za pasem, niedługo pierwsze spotkanie z bobasem. 6 10,17%
Wyprawki prawie gotowe - obstawiamy terminy porodowe. 7 11,86%
Wyprawki kompletujemy, niezmiennie plotkujemy. 1 1,69%
Wyprawki kompletujemy, pierwszych porodów wyczekujemy! 13 22,03%
Głosujący: 59. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-03-10, 08:51   #1111
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Czy ja będę się kiedyś dobrze czuła Jest mi słabo i nie moge oddychać,tzn ciężko mi złapać powietrze Przez ta posrana tarczyce człowiek się wykończy,jeżeli to przez nią.TSH 1,81 a ja czuję się tak prawie codziennie od 2 tygodni,lepiej się czułam przy TSH 5,21.A wizytę u endo mam 2o kwietnia dopiero.

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

A i proszę dużo nie pisać,bo mnie chyba nie będzie cały dzień
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 08:59   #1112
doris888
Rozeznanie
 
Avatar doris888
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 909
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

[QUOTE=SzmaragdowyKotek;32 831649

I po raz kolejny powtórzę, że można urodzić bez najmniejszego pęknięcia czy nacięcia, tylko trzeba ćwiczyć krocze i nie przeć na leżąco na plecach!!!, bo cała okolica kości ogonowej, czyli jakaś 1/3 całego krocza jest wtedy unieruchomiona i nie ma się jak rozciągać, więc nacisk dziecka w całości idzie na pozostałe 2/3 krocza, a wtedy musimy pęknąć. Jednym zdaniem - ćwiczyć, masować, nie leżeć = pupa w stanie nienaruszonym[/QUOTE]

no niby tak....i będe się starała przygotować na ile się da.....tylko kwesia tego jak potraktują też w szpitalu, wydaje mi się że to zależy też od budowy kobiety czy pęknie czy nie....tak jak któraś z dziewczyn napisała- jedna może rodzić dziecko 2,5kg i pęknie a ta która 4kg nie. tylko co jeżeli w szpitalu powiedzą że trzeba naciąć...zgodzić się czy zaryzykować? bo jednak chyba wolałabym bhyć nacięta niż pęknąć... wiesz Ty juz rodziłaś to wiesz czego możesz się spodziewać, dla mnie to narazie czarna maga więc może piszę głupoty...
doris888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 09:03   #1113
agatka661
Zakorzenienie
 
Avatar agatka661
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 5 168
GG do agatka661
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

dziewczyny chyba sie solidaryzujemy, bo ja rano wstalam i nie pisalam ale tez bolal mnie brzuch... tak jakby wlansie od ciezaru, nei wiem cos mnie ciagnelo, krocze boli

maz wrocil z gieldy z fotelikiem :O... mielismy kupic jakis uzywany albo na allegro/bo na pocztaku chcialam taki z 5 gwiazdami nowy, no ale przemyslalam to i ja dziecka napewno przez ten pierwsyz okres nie bede wozila dalej niz 20 km .... do mojej mamy mam 2 km, jakbym jechala nad wode albo cos to 20 km dlatego myslalam kupic lepszy ten drugi fotelik, ktory starczy na dlugo wiecej, ale znalazl w super stanie taki-
http://zakupy.dlarodzinki.pl/0-13-kg...e,599020,2233/ ma nawet naklejki i dal za niego 35 zl ...
bylam w sklepie bo kupil wedline, ale oczywiscie zapomnial o pieczywie ....
slonko naprawde pieknie swieci, tz pojechal na 3-4 h do pracy takze jak wroci to chceee na spacer i poprosze moze o jakas mini sesje ]... bo malo mam zdjec ciazowych! tylko wiatr troszke wieje ....

Edytowane przez agatka661
Czas edycji: 2012-03-10 o 09:09
agatka661 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 09:08   #1114
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Hej
Dzisiaj szaro, buro, 7 stopni na+ a ja muszę mieć światło zapalone bo tak ciemno Tż na uczelni od rana, a potem w pracy do wieczora


[QUOTE=SzmaragdowyKotek;32 831649]
Cytat:
Napisane przez doris888 Pokaż wiadomość
niesamowite!! ciekawe czy u mnie kiedyś pojawi się takie "zjawisko" na brzuchu bo jak narazie to widzę że w porównaniu z Tobą to ja do tej pory czułam muskanie a nie kopniaki


QUOTE]



popisałyście o tym nacinaniu/ pęknięciu krocza i normalnie jestem przerażona- nie zdawałam sobie sprawy że to aż tak można pęknąć.... sama nie wiem czy wole mieć pocięty brzuch przy cc czy rozerwaną d*** ... masakra...
w ogóle dopóki nie zaszłam w ciąze to zawsze myslałam że chce cc, że nie urodzę sn i koniec ale jakoś mój gin naprostował mnie na sn... ale sama nie wiem... nie boję się bólu przy porodzie najbardziej przeraża mnie ta rana krocza i w ogóle, jakoś bardziej humanitarnie widzę rozcięty brzuch niż pipkę.... nawet jeżeli chodzi o pielęgnację i dbanie o ranę to chyba łatwiej brzuch niż krocze a może tak mi się wydaje bo nigdy nie miałam żadnej operacji.... znowu mój gin twierdzi że cc bez wskazań to fanaberia, że jak się uprę to zrobi ale on jest za sn....


I po raz kolejny powtórzę, że można urodzić bez najmniejszego pęknięcia czy nacięcia, tylko trzeba ćwiczyć krocze i nie przeć na leżąco na plecach!!!, bo cała okolica kości ogonowej, czyli jakaś 1/3 całego krocza jest wtedy unieruchomiona i nie ma się jak rozciągać, więc nacisk dziecka w całości idzie na pozostałe 2/3 krocza, a wtedy musimy pęknąć. Jednym zdaniem - ćwiczyć, masować, nie leżeć = pupa w stanie nienaruszonym
Dobrze wiedzieć, w kwietniu zabieram się za ćwiczenia w jakiej pozycji rodzić żeby nie pęknąć??


Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość
Szukam gosposi min do opiekowania sie dzieckiem też, ale jak ja mam wierzyć w ludzi jeżeli ktoś mi pisze "byłam przeczkolanką" Chyba gdyby pracowała w tym zawodzie to wiedziałaby jak to się pisze???

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
Do dziewczyn które kupowały od tego r_p77:
Jaką firmą kurierską dostałyście przesyłkę? Na stronie sprzedawcy pisze że firma OPEK a ja dostałam maila że towar przywiezie SIÓDEMKA !! Czytałam opinie o tej firmie i są ZŁE!!
Poza tym czy kurierzy dostarczają też w soboty?

Kładę się. Dobranoc i do jutra
Właśnie czekam na paczkę od niego, też dostałam wiadomość od SIÓDEMKI
Cytat:
Napisane przez missmalezji Pokaż wiadomość

Dziewczyny a nawiasem mówiąć,ja nie jestem w stanie was nadrabiać.. nie było mnie 2dni na forum i nie mogę doczytać i się gubię więc z góry przepraszam jeśli ktoś mi zadał pytanie,a ja nie odpowiedziałam, najlepiej wtedy jeszcze raz zadać,albo na priva napisać
Ale rano pisałam o def porodu i mi padł komputer i nie skończyłam. Otóż z tymi skurczami zaczynającymi poród jest tak,że lekarze przyjmują na oddział pacjentki które mają często skurcze przepowiadające,czyli braxtona-hicksa, które występują pod koniec ciąży i im bliżej porodu,tym przybierają na sile. Ale żeby rodzić, skurcze muszą byc regularne, to podstawa dziewczynki Więc stąd bierze się tyle pacjentek które męczą się kilka dni, mają oksytocynę, przebity pęcherz płodowy, i cuda na kiju a i tak kończą cesarką.. to się nazywa medykalizacja porodu i przyszło do nas z zachodu.. Czyli jak zmusić dziecko,by przyszło na świat Mogłabym o tym długo pisać,ale czas iść spać Dobranoc mamuśki!
Dobrze wiedzieć, nie będę się śpieszyć do szpitala
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 09:12   #1115
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cześć!!!

pędzicie ładnie z wątkiem

impreza udana, nawet bardzo

muszę do OBI jechać po klej. i uczyć się...
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 09:13   #1116
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Także trzymam kciuki za wizytę na uczelni. Jak sobie przypomnę moje nerwy związane z UWr, to się cieszę, że na ostatnim roku magisterki nie byłam w ciąży. Na bank skończyłoby się to szpitalem i czymś niefajnym. Tak, to się skończyło nerwicą żołądka i nocną wizytą na pogotowiu i jakimiś lekami . Nawet nie byłam na uroczystym rozdaniu dyplomów, tylko odebrałam sobie sama wcześniej. Jedyne, co mile wspominam, to ludzie, z którymi mam nadzieję się spotkać będąc w PL.
Dzień dobry

oj ja też miałam nerwy na UWr zwłaszcza ostatni rok z promotorem choć w sumie to ciągle coś
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 09:25   #1117
clauudik
Rozeznanie
 
Avatar clauudik
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
dziewczyny chyba sie solidaryzujemy, bo ja rano wstalam i nie pisalam ale tez bolal mnie brzuch... tak jakby wlansie od ciezaru, nei wiem cos mnie ciagnelo, krocze boli

maz wrocil z gieldy z fotelikiem :O... mielismy kupic jakis uzywany albo na allegro/bo na pocztaku chcialam taki z 5 gwiazdami nowy, no ale przemyslalam to i ja dziecka napewno przez ten pierwsyz okres nie bede wozila dalej niz 20 km .... do mojej mamy mam 2 km, jakbym jechala nad wode albo cos to 20 km dlatego myslalam kupic lepszy ten drugi fotelik, ktory starczy na dlugo wiecej, ale znalazl w super stanie taki-
http://zakupy.dlarodzinki.pl/0-13-kg...e,599020,2233/ ma nawet naklejki i dal za niego 35 zl ...
bylam w sklepie bo kupil wedline, ale oczywiscie zapomnial o pieczywie ....
slonko naprawde pieknie swieci, tz pojechal na 3-4 h do pracy takze jak wroci to chceee na spacer i poprosze moze o jakas mini sesje ]... bo malo mam zdjec ciazowych! tylko wiatr troszke wieje ....
WOW to nieźle mu się udało! super zakup i w dodatku za taką cenę a ja ostro wzięłam się za wiosenne porządki, umyłam okno w sypialni i w łazience teraz czeka mnie zebranie jednego prania i powieszenie następnego - na tarasie i chyba drzwi zewnętrzne umyję bo po zimie wyglądają fatalnie... Wszystko idzie mi 2 razy wolniej, ale jestem z siebie dumna, że coś już zrobione (może pamiętacie, że zwykle o tej porze jeszcze śpie ) oby tylko starczyło mi sił i chęci na dokończenie. Bo niestety często tak w ciążowym czasie mam, że zaczynam coś robić, a później nie mam siły (lub ochoty) by dokończyć. Z odkurzaniem i myciem podłóg może pomoże mi brat a jak nie to K. będzie musiał to zrobić po pracy.
__________________
Razem od 14/08/2009
Zaręczeni od 01/06/2010
Mąż i Żona od 14/08/2011

Nasz skarb 06/05/2012

...and nothing else matters...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png
clauudik jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-10, 09:57   #1118
asiula_n
Rozeznanie
 
Avatar asiula_n
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 730
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość

Ja też jestem tym przerażona, koleżankę nacinali a jej dziecko ważyło tylko 2,8kg!! to co dopiero jak dziecko waży 4kg??
I jeszcze odnośnie pękania krocza, dajcie je sobie naciąć. Mnie inna koleżanka mówi o tym za każdym razem kiedy mnie widzi...ona tak pękła, że szok nie stronę odbytu a w drugą stronę...i tego sobie w ogóle nie wyobrażam.
Ja rodziłam 4 kg brzdąca i bylam mocno nacięta, bo nie było innego wyjścia, ale mówiąc szczerze nawet tego nacięcia (w czasie porodu) nie poczułam, wiecie, myslę ze nalezy wyjść z założenia że położne chcą dla nas jak najlepiej i chcą nam pomóc urodzić, więc wiedza co robią i tyle Natomiast z czym ja się męczyłam strasznie to szwy, które żle sie zrastały i robiły mi sie jakieś zrosty, czy inne cuda, które dopiero po ok 8 tyg. tekarz mi wypalił (jak nadżerkę) i dopiero mogłam zacząć normalne życie - seksualne

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Nie, nie zrozumiałyśmy się ja mówiłam w kontekście, że mój pierwszy synek cały czas dawał czadu w brzuchu, a ten cały czas taki spokojniutki, że aż się martwię
To u mnie odwrotnie, pierwsze dziecie bardzo spokojne, całą ciąże się zamartwiałam, a teraz bardziej aktywny brzdąc


Miłej soboty kobietki
asiula_n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 10:10   #1119
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Co prawda nie rodziłam, ale podzielam opinię powyżej. W końcu położne chcą nam pomóc, a że nacięcie jest pod znieczuleniem, to chyba nie ma czego się bać. Ja z racji specyficznej służy zdrowia w NL, zaufałam położnym i się ich słucham. Skoro mówią, co mówią, to raczej wiedzą i jest to poparte jakimiś długoletnimi badaniami i obserwacjami. No i one też chodzą ciągle na nowe szkolenia, więc nie zatrzymują się na etapie XIX wieku .

Edytowane przez MonikaFaustyna
Czas edycji: 2012-03-10 o 10:11
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 10:18   #1120
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Co prawda nie rodziłam, ale podzielam opinię powyżej. W końcu położne chcą nam pomóc, a że nacięcie jest pod znieczuleniem, to chyba nie ma czego się bać.
Nacięcie nie jest pod znieczuleniem. Szycie owszem, ale nacięcie robi się na żywca, ale ponoć tego się nie czuje, jak położna natnie w czasie skurczu...
Ja, mimo, że pochwalam Wasze opinie o tym, że należy ćwiczyć i masować krocze, żeby nie dać się naciąć, niestety na pewno doświadczę nacięcia, od samego początku jakoś się na to przygotowuję. A teraz to już wcale chyba bym nie mogła za bardzo nic tam działać...

Chciałabym się przejechać do Biedronki, a nie wiem, czy mogę....
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 10:19   #1121
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Co prawda nie rodziłam, ale podzielam opinię powyżej. W końcu położne chcą nam pomóc, a że nacięcie jest pod znieczuleniem, to chyba nie ma czego się bać. Ja z racji specyficznej służy zdrowia w NL, zaufałam położnym i się ich słucham. Skoro mówią, co mówią, to raczej wiedzą i jest to poparte jakimiś długoletnimi badaniami i obserwacjami. No i one też chodzą ciągle na nowe szkolenia, więc nie zatrzymują się na etapie XIX wieku .

a mi po tej służbie zdrowia się zdaje, że niektórzy właśnie tam się zatrzymali i ani kroku do przodu no nic to - jakoś przetrwam...

Kism jak idzie pokój?? ja właśnie skończyłam okno, firanka wisi, zasłonki wiszą, nowy karnisz jest - teraz tylko jeszcze musimy pomalować tą drzewopółkę i wywietrzyć dobrze pokój i możemy ustawiać i przyklejać gwiazdki...mam nadzieję, że do końca przyszłego tygodnia to drzewo będzie już na swoim miejscu a zapach farby zniknie, bo na razie nie mogę nic tam wstawić, żeby mi to wszystko farbą nie przeszło
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-10, 10:31   #1122
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Mamusie marcowe idą jak burza! Jak widzę zdjęcia tych słodkich dzieci, to łzy same mi napływają do oczu
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 10:35   #1123
clauudik
Rozeznanie
 
Avatar clauudik
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Co prawda nie rodziłam, ale podzielam opinię powyżej. W końcu położne chcą nam pomóc, a że nacięcie jest pod znieczuleniem, to chyba nie ma czego się bać. Ja z racji specyficznej służy zdrowia w NL, zaufałam położnym i się ich słucham. Skoro mówią, co mówią, to raczej wiedzą i jest to poparte jakimiś długoletnimi badaniami i obserwacjami. No i one też chodzą ciągle na nowe szkolenia, więc nie zatrzymują się na etapie XIX wieku .
Ja też jestem pierworódką i pewnie dlatego to wszystko jest takie przerażające. W końcu najbardziej boimy się nieznanego... Ja nawet nie tego nacięcia się boję tylko tego co będzie później. Opowieści kobiet jak to nie mogły usiąść na tyłku przez 6 tygodnie, bólu przy korzystaniu z toalety, itd.. W ogóle to właśnie do mnie dotarło, że obie moje siostry miały cesarkę (w tym jedna w 2 ciążach). Pewnie może to mieć znaczenie też dla mojego porodu, chociaż niekoniecznie. A w ogóle to się muszę pożalić, że poplamiłam moje ulubione (i jedyne) dresy domestosem. I mam piękne pomarańczowe plamki na nogawkach i po spodniach. ehh
__________________
Razem od 14/08/2009
Zaręczeni od 01/06/2010
Mąż i Żona od 14/08/2011

Nasz skarb 06/05/2012

...and nothing else matters...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png
clauudik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 10:36   #1124
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

O matko, aleście naklikały, ledwo Was nadrobiłam od wczoraj

Tak mi się dwie rzeczy nasunęły podczas czytania (ja to wiecznie mam jakieś pytania, wybaczcie )

1. Jak kupujecie proszek dla dziecka to osobno do białych i do kolorów i potem osobno pierzecie? Czy tylko w jednym (np. kolorze) wszystko jak leci, łącznie z białymi?

2. Odnośnie tego nacinania krocza. Ja bym bardzo chciała nie mieć nacięcia (chyba każdy by chciał), ale raczej nastawiam się na to, że będę miała, ponieważ po pierwsze jestem okropny leń na ćwiczenia i chyba bym nie była w stanie się zmobilizować do tych baloników i masaży , a po drugie to podejrzewam, że niestety u nas na prowincji i tak nacinanie jest rutynowe i nie wiem jak by to ostatecznie wyszło. Ale mniejsza z tym. Pytanie do mamusiek, które miały nacinanie - powiedzcie tak szczerze, czy to jest aż takie drastyczne? Bo mnie to jakoś nie przeraża za bardzo - natną, zeszyją, zagoi się i po problemie. Czy nie? (dodam, że jestem dość odporna na ból)

Edytowane przez rinco
Czas edycji: 2012-03-10 o 10:38
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 10:37   #1125
clauudik
Rozeznanie
 
Avatar clauudik
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32834972]
Chciałabym się przejechać do Biedronki, a nie wiem, czy mogę....[/QUOTE]
A co ciekawego w Biedronce?
Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
a mi po tej służbie zdrowia się zdaje, że niektórzy właśnie tam się zatrzymali i ani kroku do przodu no nic to - jakoś przetrwam...

Kism jak idzie pokój?? ja właśnie skończyłam okno, firanka wisi, zasłonki wiszą, nowy karnisz jest - teraz tylko jeszcze musimy pomalować tą drzewopółkę i wywietrzyć dobrze pokój i możemy ustawiać i przyklejać gwiazdki...mam nadzieję, że do końca przyszłego tygodnia to drzewo będzie już na swoim miejscu a zapach farby zniknie, bo na razie nie mogę nic tam wstawić, żeby mi to wszystko farbą nie przeszło
Czekamy na zdjęcia!
__________________
Razem od 14/08/2009
Zaręczeni od 01/06/2010
Mąż i Żona od 14/08/2011

Nasz skarb 06/05/2012

...and nothing else matters...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png
clauudik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 10:40   #1126
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

rinco w moim szpitalu na peryferiach też pewnie nie słyszeli zbytnio o ochronie krocza Ale ja też z innych powodów się na to nastawiam, jestem mega wąska (już któryś ginekolog mnie wyśmiał i powiedział, że skoro boli mnie badanie, to jak ja chcę urodzić dziecko) i nie mogę nic ćwiczyć w tej chwili.

clauudik
mama mówiła coś o bodziakach, ale ja bym tam sobie pojechała na takie większe zakupy po prostu (oczywiście nic nie będę nosić), no i muszę żel do mycia buzi kupić
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 10:54   #1127
asiula_n
Rozeznanie
 
Avatar asiula_n
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 730
Angry Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
2. Odnośnie tego nacinania krocza. Ja bym bardzo chciała nie mieć nacięcia (chyba każdy by chciał), ale raczej nastawiam się na to, że będę miała, ponieważ po pierwsze jestem okropny leń na ćwiczenia i chyba bym nie była w stanie się zmobilizować do tych baloników i masaży , a po drugie to podejrzewam, że niestety u nas na prowincji i tak nacinanie jest rutynowe i nie wiem jak by to ostatecznie wyszło. Ale mniejsza z tym. Pytanie do mamusiek, które miały nacinanie - powiedzcie tak szczerze, czy to jest aż takie drastyczne? Bo mnie to jakoś nie przeraża za bardzo - natną, zeszyją, zagoi się i po problemie. Czy nie? (dodam, że jestem dość odporna na ból)
Ja bym powiedziała że właśnie tak jak pisałam wyżej miałam problem ze szwem, ale jak wyjaśnił mi lekarz, raczej byłam rzadkim przypadkiem ostatecznie też przeżyłam i jakos traumy nie mam. A że bedzie tyłek trochę bolał, to poniekąd normalne.

I chyba nie chodzi o prowincjonalność szpitali, tylko o podejście położnych, czasami w małych mieścinkach są kobiety oddane swojej pracy, a często w metropoliach odwalają "masówkę".
Tak jak w życiu, reguły nie ma...
asiula_n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 11:01   #1128
doris888
Rozeznanie
 
Avatar doris888
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 909
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Ja też jestem pierworódką i pewnie dlatego to wszystko jest takie przerażające. W końcu najbardziej boimy się nieznanego... Ja nawet nie tego nacięcia się boję tylko tego co będzie później. Opowieści kobiet jak to nie mogły usiąść na tyłku przez 6 tygodnie, bólu przy korzystaniu z toalety, itd.. W ogóle to właśnie do mnie dotarło, że obie moje siostry miały cesarkę (w tym jedna w 2 ciążach). Pewnie może to mieć znaczenie też dla mojego porodu, chociaż niekoniecznie. A w ogóle to się muszę pożalić, że poplamiłam moje ulubione (i jedyne) dresy domestosem. I mam piękne pomarańczowe plamki na nogawkach i po spodniach. ehh
zachowaj dresy po domku
no wlaśnie mnie też nie przeraża tak sam poród , wiadomo że będzie boleć i tego się nie uniknie nie ma co się oszukiwać , w każdym razie trwa to jakiś czas a nie kilka dni/tygodni... ale przeraża mnie to co będzie potem... wydaje mi się że tak jak dziewczyny piszą sam poród i skurcze tak bolą że nacięcia się nie czuje... ale potem gojenie się rany, korzystanie z toalety, siadanie .. no po prostu nie wyobrażam sobie....
doris888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 11:18   #1129
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez doris888 Pokaż wiadomość
zachowaj dresy po domku
no wlaśnie mnie też nie przeraża tak sam poród , wiadomo że będzie boleć i tego się nie uniknie nie ma co się oszukiwać , w każdym razie trwa to jakiś czas a nie kilka dni/tygodni... ale przeraża mnie to co będzie potem... wydaje mi się że tak jak dziewczyny piszą sam poród i skurcze tak bolą że nacięcia się nie czuje... ale potem gojenie się rany, korzystanie z toalety, siadanie .. no po prostu nie wyobrażam sobie....
Mnie się wydaje, że najgorzej to może boleć zaraz na początku przez parę dni, jak te szycia się będą zrastać, a potem to już chyba coraz mniej i do wytrzymania. Ja się nastawiam, że tak z tydzień będzie nieprzyjemnie, a potem już luzik (no nie wiem, może jestem zbytnią optymistką, ale wolę się nie nakręcać negatynie ).
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-10, 11:24   #1130
Efijy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 869
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Witam!

Jeśli chodzi o nacinanie krocza to powiem Wam co nam na SR powiedziała położna że teraz raczej odchodzi się od nacinania, że kiedyś to kobiety które pierwszy raz rodził to się nacinało teraz to położna ponoć decyduje czy jest taka konieczność czy nie. Wyjątek stanowią oczywiście duże dzieci 4kg np. bo prawdopodobieństwo pęknięcia jest większe a niekontrolowane takie pękniecie jest gorsze niż nacięcie i ponoć gorzej się goi. Wszystko jednak jest sprawą indywidualną i każda kobieta jest inna więc nie można mówić ogólnie. Położna z którą rozmawiałyśmy wydała mi się doświadczona i wiedząca co mówi też wydaje mi się że trzeba im zaufać w końcu mam nadzieję że wiedzą co robią.
Efijy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 11:34   #1131
8ewus8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
Do dziewczyn które kupowały od tego r_p77:
Jaką firmą kurierską dostałyście przesyłkę? Na stronie sprzedawcy pisze że firma OPEK a ja dostałam maila że towar przywiezie SIÓDEMKA !! Czytałam opinie o tej firmie i są ZŁE!!
Poza tym czy kurierzy dostarczają też w soboty?

Kładę się. Dobranoc i do jutra
Ja też nie pamiętam jaką firmą, bo sporo paczek ostatnio zamawiałam, ale na pewno nie było żadnych problemów z dostawą.

Mnie wczoraj znów nerka rozbolała, pojechałam do męża do pracy, on akurat jadł, więc sobie usiadłam i nagle poczułam, ze jakoś dziwnie mnie kłuje w boku, no i potem z każdą minutą było gorzej. Wróciłam do domu, wzięłam apap i nospę i dopiero po 6 godzinach przeszło. Na szczęście póki co dzisiaj jest ok.
Ja też Perse nie ćwiczę, nie mogę iść do szkoły rodzenia, boję się, że nie dam rady...na szczęście ta położna, która będzie odbierała poród przyjedzie do mnie do domu za jakiś czas to takich podstaw powiem zeby mnie nauczyła, chociażby oddychania.


Jeśli chodzi o x-landery to z tego co kiedyś tam czytałam, to chyba z każdym modelem gondola była parę cm większa.
Ja dzwoniłam do sklepu z wózkami i narazie są dostępne tylko xa we wszystkich kolorach, xq (który mnie interesuje) będzie dopiero koło wtorku a x-move ma wejść dopiero pod koniec marca, ale facet powiedział potem, że tak do połowy kwietnia liczą, że będą je mieć w sklepie.
Mnie się kolory 2012 tak srednio podobają, ale jeszcze zobaczę na żywo. chciałabym kolor Rocky z zeszłego roku
8ewus8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 11:39   #1132
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
1. Jak kupujecie proszek dla dziecka to osobno do białych i do kolorów i potem osobno pierzecie? Czy tylko w jednym (np. kolorze) wszystko jak leci, łącznie z białymi?
Tż kupił wczoraj płyn do prania dzidziuś do kolorów i do białego, chciał wziąść jeden (bo to sknera jest) ale ja się uparłam że ma wziąść oba
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 12:02   #1133
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

kupiłam sobie dzisiaj truskawki
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 12:08   #1134
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez asiula_n Pokaż wiadomość
Ja bym powiedziała że właśnie tak jak pisałam wyżej miałam problem ze szwem, ale jak wyjaśnił mi lekarz, raczej byłam rzadkim przypadkiem ostatecznie też przeżyłam i jakos traumy nie mam. A że bedzie tyłek trochę bolał, to poniekąd normalne.

I chyba nie chodzi o prowincjonalność szpitali, tylko o podejście położnych, czasami w małych mieścinkach są kobiety oddane swojej pracy, a często w metropoliach odwalają "masówkę".
Tak jak w życiu, reguły nie ma...
no niestety u mnie w metropoli starają się chronić krocze
jak położna w szpitalu mówiła że kiedyś na 10 kobiet 8 nacinano teraz na 10 kobiet nacinają dwie

Cytat:
Napisane przez Efijy Pokaż wiadomość
Witam!

Jeśli chodzi o nacinanie krocza to powiem Wam co nam na SR powiedziała położna że teraz raczej odchodzi się od nacinania, że kiedyś to kobiety które pierwszy raz rodził to się nacinało teraz to położna ponoć decyduje czy jest taka konieczność czy nie. Wyjątek stanowią oczywiście duże dzieci 4kg np. bo prawdopodobieństwo pęknięcia jest większe a niekontrolowane takie pękniecie jest gorsze niż nacięcie i ponoć gorzej się goi. Wszystko jednak jest sprawą indywidualną i każda kobieta jest inna więc nie można mówić ogólnie. Położna z którą rozmawiałyśmy wydała mi się doświadczona i wiedząca co mówi też wydaje mi się że trzeba im zaufać w końcu mam nadzieję że wiedzą co robią.
zgadzam się
moim zdaniem ćwiczenia i masowanie nie znaczy że Cię nie natną to zależy od kobiety
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 12:19   #1135
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Dzień dobry.

Od wczoraj, od 15tej miałam trochę nadrabiania
Na babskim combrze było fajnie Byłam tam 8h i dałam radę. Nawet zatańczyłam sobie kilka piosenek Miałyśmy super umięśnionego, ciemnoskórego striptizera I pierwszy raz w życiu widziałam striptiz, gdzie facet pokazał WSZYSTKO! Oprócz tego był występ iluzjonisty magika Macieja Pol http://www.maciejpol.pl/ i grupy, która występowała w "Mam talent", molo i frodo.
Ciut brzuszek miałam twardy jak wróciłam do domu, ale czułam się dobrze. Dzisiaj też jest git

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Mama ale u ciebie ciasno
Świetnie to wygląda
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 12:23   #1136
Efijy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 869
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Tak w ogóle to przeraża mnie sam poród jego przebieg nad nacinaniem to się nie zastanawiam tak. Wiecie takie głupie myśli po głowie że aż głupio się przyznać ehh
Efijy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 12:25   #1137
missmalezji
Wtajemniczenie
 
Avatar missmalezji
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Hej

Dobrze wiedzieć, nie będę się śpieszyć do szpitala
Jedynie bym się spieszyła przy podejściu wód A jeśli są nieregularne skurcze,spokojnie można zostać w domku.
Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
no niestety u mnie w metropoli starają się chronić krocze
jak położna w szpitalu mówiła że kiedyś na 10 kobiet 8 nacinano teraz na 10 kobiet nacinają dwie



zgadzam się
moim zdaniem ćwiczenia i masowanie nie znaczy że Cię nie natną to zależy od kobiety
śliweńko,ale zarówno ćwiczenia jak i masowanie nie zaszkodzą, w tym wypadku nacięcie może być mniejsze,albo małego stopnia pęknięcie, które jest dla NAS lepsze niż nacięcie. (Dla lekarza czy położnej nie, ponieważ musi się bardziej namęczyć przy zszywaniu niż przy prostym nacięciu ) Oczywiście nie ma reguły. Ale trzeba wychodzić z założenia że będzie dobrze i robić coś w tym kierunku

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Efijy Pokaż wiadomość
Tak w ogóle to przeraża mnie sam poród jego przebieg nad nacinaniem to się nie zastanawiam tak. Wiecie takie głupie myśli po głowie że aż głupio się przyznać ehh
nie krępuj się, strach jest czymś naturalnym!
__________________
26.07.2014

missmalezji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 12:31   #1138
stokroteczka777
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: T.G.
Wiadomości: 2 996
GG do stokroteczka777
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Dzień dobry. Ja po śniadaniu, zakupach, obiedzie, i po mniej więcej połowie sprzątania. Tż wraca jednak dziś a miał być wczoraj.

Tacca , agatka661 i 8ewus8 dzięki za odp w sprawie dostawy od r_p77. Uspokoiłyście mnie

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
O matko, aleście naklikały, ledwo Was nadrobiłam od wczoraj

Tak mi się dwie rzeczy nasunęły podczas czytania (ja to wiecznie mam jakieś pytania, wybaczcie )

1. Jak kupujecie proszek dla dziecka to osobno do białych i do kolorów i potem osobno pierzecie? Czy tylko w jednym (np. kolorze) wszystko jak leci, łącznie z białymi?
Ja kupiłam płyn Dzidziuś do kolorów i do białego.

Persephone_ tak, w Biedronce są bodziaki. Ładniutkie

Idę dokończyć sprzątanie, a potem zasiądę do Was z kawusią

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Dzień dobry.

Od wczoraj, od 15tej miałam trochę nadrabiania
Na babskim combrze było fajnie Byłam tam 8h i dałam radę. Nawet zatańczyłam sobie kilka piosenek Miałyśmy super umięśnionego, ciemnoskórego striptizera I pierwszy raz w życiu widziałam striptiz, gdzie facet pokazał WSZYSTKO!
Ależ miałaś atrakcje
__________________
Nasz skarb:
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png

Nasz ślub:
http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png

Jesteśmy razem od:
http://s1.suwaczek.com/200706022338.png


"Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu"
stokroteczka777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 12:35   #1139
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
Persephone_ tak, w Biedronce są bodziaki. Ładniutkie

Oooooj a ja już namówiłam TŻa na wypad tam - pojadę autobusem i będę powoli chodzić, ale będzie to szybka przejażdżka tam i z powrotem.
A ja już mam tak dużo bodziaków, że nie chcę kupować następnych, ale co, jak się nie będę mogła oprzeć? A pajacyki jakieś albo śpioszki też są?
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-10, 12:49   #1140
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Dzień dobry!
Ja się dziś wyspałam, odwiozłam Maksia, pogadałam z teściową i tak zeszło do tej pory...
Jeszcze do Was zaglądam, ale na szczęście sobota robi swoje i dziś nie ma takiego szaleństwa jak wczoraj Wiecie ile wczoraj było postów??? 430!!!

Moja noc i poranek na szczęście spokojne i pogoda też dopisuje Założyłam tylko bluzkę i kurtkę, a mimo to w aucie było mi tak gorąco nawet przy otwartych oknach, że musiałam ściągnąć kurtkę. Na termometrze w cieniu 9 st.

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
kism a czy Ty jesteś za termoopakowaniem czy za termosem na tę wodę?
stokroteczko, miło mi, że mnie pytasz, ale ja to jestem za... karmieniem piersią Nie mieliśmy takich sytuacji, żeby dawać Maksiowi mleko poza domem.
Do 4 mies, jeśli tż czy ktoś inny brał Maksa na spacer to było po karmieniu i brał ze sobą wodę, bo u nas wtedy wypadało lato. Potem jak mi się już zdarzały jakieś dłuższe wyjścia, to mleko zdarzało się Maksowi pić z butli tylko w domu, a przy wychodzeniu były owoce ze słoiczka lub świeże, potem jeszcze jakieś herbatniki dla niemowląt, chrupki kukurydziane, itp, jest w czym wybierać.

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
Do dziewczyn które kupowały od tego r_p77:
Jaką firmą kurierską dostałyście przesyłkę? Na stronie sprzedawcy pisze że firma OPEK a ja dostałam maila że towar przywiezie SIÓDEMKA !! Czytałam opinie o tej firmie i są ZŁE!!
Poza tym czy kurierzy dostarczają też w soboty?
Nie martw się tak tym Jeśli masz jakieś wątpliwości co do jakości usług, to dzwoń na infolinię danej firmy. Jak masz od nadawcy nr przesyłki, to Ci wszystko sprawdzą, co i jak, a jak nie to przynajmniej powiedzą, co należy do obowiązków kuriera i ile przeciętnie trwa doręczenie przesyłki. W sb są doręczenia, ale to za specjalną dopłatą.
Jakość dostarczenia przesyłki często nie zależy od firmy, tylko od przykładania się do pracy konkretnego kuriera... Choć jednak uważam, że np. UPS mimo tego, że chyba jest najdroższy, to też najczęściej ma dobrych pracowników. A np. Siódemka jest jedną z najtańszych, ale np. u mnie w mieście sprawuje się super, kurierzy są fajni i wszystko szybko doręczają, a z GLSem i DHLem ciągle mam jakieś problemy

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Ja dziś do rodziców jadę. Nie bierzemy laptopa, więc zasiądę dopiero jutro.
Przyjemnego weekendu!
Dzięki!
Miłego wyjazdu

Cytat:
Napisane przez GaTTa Pokaż wiadomość
Witam z rana
Jakoś się denerwuję przed dzisiejszym Usg, a gdzie tam do 13....
Wyjeżdżamy wcześniej bo jedziemy do silesii, więc jak wrócę napisze co i jak
Trzymajcie kciuki Dziękuję


Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Czy ja będę się kiedyś dobrze czuła Jest mi słabo i nie moge oddychać,tzn ciężko mi złapać powietrze Przez ta posrana tarczyce człowiek się wykończy,jeżeli to przez nią.TSH 1,81 a ja czuję się tak prawie codziennie od 2 tygodni,lepiej się czułam przy TSH 5,21.A wizytę u endo mam 2o kwietnia dopiero.
anulka, może to nie konkretnie przez tarczycę, tylko przez szaleństwa Twojego małego. Wiesz, że różnie mogą dzieci już nas uciskać i trudność ze złapaniem oddechu jest dość częsta

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
a ja ostro wzięłam się za wiosenne porządki, umyłam okno w sypialni i w łazience teraz czeka mnie zebranie jednego prania i powieszenie następnego - na tarasie i chyba drzwi zewnętrzne umyję bo po zimie wyglądają fatalnie... Wszystko idzie mi 2 razy wolniej, ale jestem z siebie dumna, że coś już zrobione (może pamiętacie, że zwykle o tej porze jeszcze śpie ) oby tylko starczyło mi sił i chęci na dokończenie.
Ja i tak jestem pod wrażeniem ilości Twoich prac Nawet jak nie skończysz wszystkiego, to plan jest niezły, ale też nie przemęczaj się

Cytat:
Napisane przez asiula_n Pokaż wiadomość
Ja rodziłam 4 kg brzdąca i bylam mocno nacięta, bo nie było innego wyjścia, ale mówiąc szczerze nawet tego nacięcia (w czasie porodu) nie poczułam, wiecie, myslę ze nalezy wyjść z założenia że położne chcą dla nas jak najlepiej i chcą nam pomóc urodzić, więc wiedza co robią i tyle Natomiast z czym ja się męczyłam strasznie to szwy, które żle sie zrastały i robiły mi sie jakieś zrosty, czy inne cuda, które dopiero po ok 8 tyg. tekarz mi wypalił (jak nadżerkę) i dopiero mogłam zacząć normalne życie - seksualne
I ja dodam swoją historię...
U mnie było podobnie, dzieć 4 kg i nacięcię, a do tego obustronne pęknięcie pochwy Szyta byłam godzinę... ale zrosło się wszystko super, żadnych hec z tym nie miałam, szwy same się rozpuściły i po 6 tyg. już miałam normalne życie
Znieczulenie miejscowe w zastrzyku miałam i do nacięcia (nie poczułam nawet kiedy), i do szycia (czułam, ale nie bolało).

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
Kism jak idzie pokój??
Och, proszę nię pytaj już Idzie bardzo powoli... ale idzie! Idzie to jeszcze o tyle wolno, że jak wspominałam, wiąże się z szukaniem miejsc na różne graty, więc jak już coś stamtąd wyniosę, to np. spędzam godzinę lub więcej przy jakiejś szafie robiąc w niej porządek i znajdując miejsce dla tych dodatkowych rzeczy

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
1. Jak kupujecie proszek dla dziecka to osobno do białych i do kolorów i potem osobno pierzecie? Czy tylko w jednym (np. kolorze) wszystko jak leci, łącznie z białymi?

2. Odnośnie tego nacinania krocza. Ja bym bardzo chciała nie mieć nacięcia (chyba każdy by chciał), ale raczej nastawiam się na to, że będę miała, ponieważ po pierwsze jestem okropny leń na ćwiczenia i chyba bym nie była w stanie się zmobilizować do tych baloników i masaży , a po drugie to podejrzewam, że niestety u nas na prowincji i tak nacinanie jest rutynowe i nie wiem jak by to ostatecznie wyszło. Ale mniejsza z tym. Pytanie do mamusiek, które miały nacinanie - powiedzcie tak szczerze, czy to jest aż takie drastyczne? Bo mnie to jakoś nie przeraża za bardzo - natną, zeszyją, zagoi się i po problemie. Czy nie? (dodam, że jestem dość odporna na ból)
1. Osobno do białych i kolorów
2. Nie jest aż tak drastyczne Zdarzają się problemy, ale też w wielu wypadkach jest tak jak piszesz - natną, zszyją, zagoi się
Ja właśnie przez około tydzień do dwóch (nie pamiętam) nie mogłam usiąść prosto, bo mnie bolało i bałam się, ale po prostu siadałam tak trochę boczkiem przechylona raz na jeden, raz na drugi pośladek i tyle
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.