Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 2012

[nowaken]

Napisane przez 19claudia91

Wrr przed 15 TZ WYSZEDŁ Z BRATEM PO JEGO DZIEWCZYNĘ. Mieli przyjść a do tej pory ich nie ma teraz smsy od niego dostaje że już idą (od 3.5h) a ja leże jak mops. Myślałam że pójdą i przyjdą a nie teraz jeszcze dzwoni i pyta mi się o co mi chodzi że wypili piwo i już wracają. Ja się cały czas zastanawiam czy rodzic naturalnie czy cc. Ale chyba pozostanę przy próbie porodu naturalnego. Boję się cc.. W ogóle mam tyle pytań czy to czuć pomimo znieczulenia, po jakim czasie zobaczę dziecko, czy długo nie będę mogła się ruszać czy 4 doby spędzone w szpitalu jakoś mnie "podrasuja" po tym zabiegu żeby później się lepiej czuć i czy czuć szwy i kiedy lekarz je wyciąga. Czy kobietki które miały cc mogą się wypowiedzieć ?

Ja rodziłam Antka przez cc teraz też będę na 99 % tak rodzić. Szwy może Ci wyciągnąć położna która będzie przychodziła do maleństwa mój gin nie pozwolił na to ale znam przypadki że robią to położne. Nic to nie boli. Jak dostaniesz znieczulenie nic nie czujesz, może wystąpić taki tępy ból jak maleństwo wyciągają (nawet chyba któraś ze "świeżych" mam to opisywała tutaj ) ja wstałam na drugi dzień i chodziłam Antka miałam przy sobie od początku. ja funkcjonowałam normalnie . Musisz sama zdecydować ale cc to nie jest jakaś masakra. Nie wiem moja siostra się męczyła z naturalnym a potem błagała o cc .
Będzie dobrze

[balbinka20]

Napisane przez adaikaka

he he


może się rozpędza do wyjścia jak wystrzeli to raz dwa

Niech ono nie nabiera aż takiego rozpędu bo mi gardłem w końcu wyjdzie


I wyszłam jednak na ten spacer. Nie uwierzycie,ale w ciągu tych kilku cieplejszych dni wszystkie drzewa zakwitły. Wiosna jak się patrzy szkoda że nie miałam aparatu, to bym Wam troszkę tej wiosny podrzuciła teraz

[MoniaHan]

Napisane przez balbinka20

Niech ono nie nabiera aż takiego rozpędu bo mi gardłem w końcu wyjdzie


I wyszłam jednak na ten spacer. Nie uwierzycie,ale w ciągu tych kilku cieplejszych dni wszystkie drzewa zakwitły. Wiosna jak się patrzy szkoda że nie miałam aparatu, to bym Wam troszkę tej wiosny podrzuciła teraz

wow to o wiele wczesniej niz rok temu wiosna przyszla, ja widzialam tylko jedno z kwiatami, ale to w miasteczku, u mnie na wsi tylko kwiatki ale drzewa jeszcze nie kwitna, tez wrocilismy niedawno z Ivorkiem ze spacerku.

[aalegna]

natkulec, emigra macie śliczne dzieciaczki
balbinka widzę że ostatnie zdjęcia oby oby

a ja po zakupach, nalatałam się ciut po galerii pomimo bólu krzyża, brzuszek mi zaczął twardnieć ale sie nie poddałam jakieś małe zakupy odzieżowe i kosmetyczne się udały teraz odpoczywam i też brzuszek twardnieje może coś się ruszy w przyszłym tygodniu

[balbinka20]

Napisane przez MoniaHan

wow to o wiele wczesniej niz rok temu wiosna przyszla, ja widzialam tylko jedno z kwiatami, ale to w miasteczku, u mnie na wsi tylko kwiatki ale drzewa jeszcze nie kwitna, tez wrocilismy niedawno z Ivorkiem ze spacerku.

No w zeszłym roku to pamiętam że w Wielkanoc robiliśmy grilla nad rzeką, tak było gorąco. Kąpaliśmy się nawet

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez balbinka20

No w zeszłym roku to pamiętam że w Wielkanoc robiliśmy grilla nad rzeką, tak było gorąco. Kąpaliśmy się nawet

o matko to faktycznie wiosna u ciebie

[balbinka20]

Pewnie w tym roku też tak będzie.Ale cieszy mnie to,bo przynajmniej będę mogła sporo spacerować z dzidziusiem

[karolca]

biorę dziś bardzo ciepłą kąpiel

[88natka]

Mi od rana czop odchodzi, ale nie podbarwiony krwią. Może w końcu coś ruszy.

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez karolca

biorę dziś bardzo ciepłą kąpiel

Ja kąpiel biorę codziennie ale to nic na mnie nie działa oby u Ciebie poskutkowało może jutro razem urodzimy

[karolca]

Napisane przez 88natka

Mi od rana czop odchodzi, ale nie podbarwiony krwią. Może w końcu coś ruszy.

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------


Ja kąpiel biorę codziennie ale to nic na mnie nie działa oby u Ciebie poskutkowało może jutro razem urodzimy

Brawo może cos się ruszy

Ja biorę ciepłą lub taką trochę cieplejszą, ale nie codziennie. Dziś zrobię prawie saunę

[srubokretka]

Napisane przez 88natka

Mi od rana czop odchodzi, ale nie podbarwiony krwią. Może w końcu coś ruszy.

Super!Ale fajnie!!!!

[evvcia_]

Napisane przez 88natka

Mi od rana czop odchodzi, ale nie podbarwiony krwią. Może w końcu coś ruszy.

Czyżby, czyżby?

Karolca tylko nie zemdlej tam w saunianych oparach

Cytrynka ale miałaś przeżycia na porodówce, jesteś dzielna i Wiktorek super nagroda

Emigra ale Twoja Juleczka słodziutka jakie włoski ma!

[88natka]

Napisane przez karolca

Brawo może cos się ruszy

Ja biorę ciepłą lub taką trochę cieplejszą, ale nie codziennie. Dziś zrobię prawie saunę

ja biorę kąpiel w temperaturze 38 stopni sprawdzałam ostatnio kaczuszką do mierzenia temperatury wody dla Olivii

[karolca]

Napisane przez 88natka

ja biorę kąpiel w temperaturze 38 stopni sprawdzałam ostatnio kaczuszką do mierzenia temperatury wody dla Olivii

38 to nie jest dużo...

[balbinka20]

88natka no w końcu!!

A co do kąpieli to to guzik pomaga... Ja całą ciąże kąpię sie w 45 stopniach i co? Dalej mam bebzonka A skąd wiem że akurat tyle ma woda?bo mam takie ustrojstwo na którym sobie możesz ustawić jaką chcesz temp mieć.no i dla mnie 38 to jest zimna woda więc zawsze wiecej ustawiam. ale przy 50wymiękłam sparzyłam się jak nie wiem co

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Wiecie,obstawiałam,że zdąże się rozpakować w tej części wątku...A teraz patrzę a nam niecały tysiąc postów zostal do końca czyli jednak przyjdzie mi czekać do 10odsłony

[gucia6]

Napisane przez ewelajna25

Witam kochane mamusie!

My już od wczoraj w domku, ale musiałąm dojść do siebei, bo w szpitalu niewiele spałam i długo czekaliśmy na wypis, bo mała była troszkę zażółcona. Tż spisuje się na medal, z dumą wstawał w nocy by zmieniać Matyldzie pieluszki, a ja żebym mogła wypocząć, podawał mi ją tylko do karmienia, w między czasie przynosił a to jabłuszko, a to herbatkę. Piję jak smok, ciągle chce mi się wody albo soku! Pełen opis porodu dodam pod wieczór, bo teraz jestem tylko na chwilkę Karmię piersią, sutki pogryzione, ale mam wrażenie, że idzie coraz lepiej, bo zdażyło się, że z bólu zapłakałam kilka razy, zwłaszcza z 1 piesrią miałam problem od samego początku była nadwrażliwa...Szwów-lekko pękłam, prawie nie czuję, żadnych problemów z wizytami w toalecie, co mnie strasznie cieszy, bo się nastawiałam na zaparcia haha Po porodzie brzuch jakby z balonu spuszczono powietrze, troche mi go brakuje, ale jestesmy przeszczesliwi majac Matylde przy sobie, chco opieka nad noworodkiem jest wiadomo absorbujaca. Tż jak już mówiłam, zakochany w małej po uszy No i malutka właśnie się budzi, lece karmic! Buizolki i czekamy na kolejne mamuski i ch dzieciaczki!!!

fajnie, ze juz jestes w domu i dla tzta

I domyslam sie, ze to Twoja Matylda na mailu... sliczna

Napisane przez karolca

Jest niskie ciśnienie, brzydka pogoda... położyłabym się spać na troszke, ale ręce skutecznie mi to uniemożliwiają

biedna jestes z tymi przypadlosciami
zycze ci, zeby jak najszybciej sie ruszylo

Napisane przez 88natka

Mi od rana czop odchodzi, ale nie podbarwiony krwią. Może w końcu coś ruszy.

to juz niedlugo

Emigra, Twoja Julka jest sliczna

[MoniaHan]

Emigra i Ewelajna sliczne coreczki!!!

Natka to masaz szyjki pewnie pomogl bo pisalas ze noc mialas ciezka i od rana czop. brawo!!

Karolca jak u Ciebie kapiel cos pomoze to ja tez sobie zrobie, bo przez cala ciaze ani razu kapieli nie bralam, tylko prysznic.

a my z Tz obejrzelismy sobie dwa fajne filmy ''the kind of funny story'' - jakis taki tytul, i ''Leap Year'' polecam.

[88natka]

Napisane przez karolca

38 to nie jest dużo...

mi się wydaje bardzo ciepła, w wyższej bym nie wytrzymała

Napisane przez balbinka20

88natka no w końcu!!

A co do kąpieli to to guzik pomaga... Ja całą ciąże kąpię sie w 45 stopniach i co? Dalej mam bebzonka A skąd wiem że akurat tyle ma woda?bo mam takie ustrojstwo na którym sobie możesz ustawić jaką chcesz temp mieć.no i dla mnie 38 to jest zimna woda więc zawsze wiecej ustawiam. ale przy 50wymiękłam sparzyłam się jak nie wiem co

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Wiecie,obstawiałam,że zdąże się rozpakować w tej części wątku...A teraz patrzę a nam niecały tysiąc postów zostal do końca czyli jednak przyjdzie mi czekać do 10odsłony

o ja to prawie jak w saunie, nie dałabym rady wejść do takiej wody Ja też myślałam że wypakuję się w tej części ale już raczej nie zdążę. Pewnie w poniedziałek będzie kolejna część

[gkatarzynka]

Dziewczyny, które już rodziły.... mam pytanie... ile zużywacie średnio pieluszek dziennie?? Bo mój Mąż właśnie stwierdził, że kupimy jedno opakowanie, bo nie wiadomo czy Mała nie będzie uczulona... ale tak sobie myślę, że jedno opakowanie (42 szt) to nawet do szpitala może nie wystarczyć - zwłaszcza, że możemy tam być ok 5 dni po porodzie....

[gosia261282]

Napisane przez gosica502

A u mnie jakieś takie brązowawe plamienie się pojawiło i mam je gdzieś od 14-15 mniej więcej Pokazałam mamie bo się wystraszyłam ale ona twierdzi że to nic złego, pewnie się szyjka rozwiera i na dniach urodze :P Ciekawe, może nie przenoszę jednak

Ja bym chyba zadzwonila do lekarza i spytala o to plamienie.

Napisane przez 88natka

Mi od rana czop odchodzi, ale nie podbarwiony krwią. Może w końcu coś ruszy.

No prosze
Czyzby nocka?

Napisane przez balbinka20

A co do kąpieli to to guzik pomaga... Ja całą ciąże kąpię sie w 45 stopniach i co? Dalej mam bebzonka A skąd wiem że akurat tyle ma woda?bo mam takie ustrojstwo na którym sobie możesz ustawić jaką chcesz temp mieć.no i dla mnie 38 to jest zimna woda więc zawsze wiecej ustawiam. ale przy 50wymiękłam sparzyłam się jak nie wiem co

Przeciez to jest ukrop!!

Napisane przez gkatarzynka

Dziewczyny, które już rodziły.... mam pytanie... ile zużywacie średnio pieluszek dziennie?? Bo mój Mąż właśnie stwierdził, że kupimy jedno opakowanie, bo nie wiadomo czy Mała nie będzie uczulona... ale tak sobie myślę, że jedno opakowanie (42 szt) to nawet do szpitala może nie wystarczyć - zwłaszcza, że możemy tam być ok 5 dni po porodzie....

A nie mozecie roznych pieluszek kupic i wyprobowac sobie?Ja tak robie wlasnie.Mam 4 opak roznych jedynek.A jak nie to przeciez zawsze ktos moze wyskoczyc do sklepu i kupic.

[balbinka20]

Gosiu dla mnie to dopiero ciepła woda jest... Zmarzluch jestem i tyle

88natka i co? będzie dzidziuś kolejny??

[karolca]

Napisane przez gkatarzynka

Dziewczyny, które już rodziły.... mam pytanie... ile zużywacie średnio pieluszek dziennie?? Bo mój Mąż właśnie stwierdził, że kupimy jedno opakowanie, bo nie wiadomo czy Mała nie będzie uczulona... ale tak sobie myślę, że jedno opakowanie (42 szt) to nawet do szpitala może nie wystarczyć - zwłaszcza, że możemy tam być ok 5 dni po porodzie....

ja biorę mała pachke Huggiesów jedynek (27 szt.) Jak będzie za mało, zawsze ktoś może dowieść więcej. A małą paczkę biorę też dlatego, że torba ma jednak ograniczoną pojemność



Wzięłam tę gorącą kąpiel. Reeeety... tak jak zawsze uwielbiałam taką saunę to jak dolałam sobie tylko gorącej.... tak wytrzymałam 5 minut i uciekłam
Teraz się ze mnie sączy całą powierzchnią ciała

[gosia261282]

Napisane przez karolca

Wzięłam tę gorącą kąpiel. Reeeety... tak jak zawsze uwielbiałam taką saunę to jak dolałam sobie tylko gorącej.... tak wytrzymałam 5 minut i uciekłam
Teraz się ze mnie sączy całą powierzchnią ciała

Z ciebie to ciagle sie cos saczy,a porodu nie widac

Sliczne dziciaczki na mailu.Emigra i Ewelajna macie cudowne coreczki!
Balbinka brzuszek rzeczywiscie jest wyzej No i oby zdjecie dalo rezultat!

[88natka]

Napisane przez balbinka20

Gosiu dla mnie to dopiero ciepła woda jest... Zmarzluch jestem i tyle

88natka i co? będzie dzidziuś kolejny??

gdyby to ode mnie zależało to już by dawno wyszła, ale tego kiedy wyjdzie to nikt nie wie Gdyby u mnie coś o którejś nocy ruszyło to mogę pisać o każdej godzinie? Czy czekać do rana, bo nie chce budzić i przeszkadzać..

Napisane przez karolca

ja biorę mała pachke Huggiesów jedynek (27 szt.) Jak będzie za mało, zawsze ktoś może dowieść więcej. A małą paczkę biorę też dlatego, że torba ma jednak ograniczoną pojemność



Wzięłam tę gorącą kąpiel. Reeeety... tak jak zawsze uwielbiałam taką saunę to jak dolałam sobie tylko gorącej.... tak wytrzymałam 5 minut i uciekłam
Teraz się ze mnie sączy całą powierzchnią ciała

u mnie też by się tak skończyło ale może to coś ruszy

[gosia261282]

Napisane przez 88natka

gdyby to ode mnie zależało to już by dawno wyszła, ale tego kiedy wyjdzie to nikt nie wie Gdyby u mnie coś o którejś nocy ruszyło to mogę pisać o każdej godzinie? Czy czekać do rana, bo nie chce budzić i przeszkadzać..

u mnie też by się tak skończyło ale może to coś ruszy

Jak bys chciala do mnie,to mozesz o kazdej godzinie
Ze sie tak zaoferuje

[88natka]

Napisane przez gosia261282

Jak bys chciala do mnie,to mozesz o kazdej godzinie
Ze sie tak zaoferuje

Ok dziękuję, mam nadzieję że to nie będzie w nocy

[Zia_]

Emigra miala wpasc wieczorem ale ani widu ani slychu Pewnie Julcia jest absorbujaca

Ewelajna - cudne fotki! Czekamy na relacje

Dzis objadam sie zupa z kapusty (surowej) i lodami z sosem z mrozonych malin. Strasznie juz zupa za mna chodzila, a od malin mam mega zgage ale nie moge sie i tak powstrzymac

[MoniaHan]

Natka do mnie tez mozesz pisac o kazdej porze dnia i nocy nie ma problemu zadnego.

ja ogolnie nie lubie goracej kapieli ani goracego prysznica, strasznie mnie denerwuje goraca woda i zamiast byc zrelaksowana jestem wtedy wnerwiona, a zreszta gorace kapiele dla mnie nie sa wskazane - mam zylaki na nogach, no i goraca woda nie jest dobra na krazenie.

Zia alez masz pysznosci tez bym sie nie mogla powstrzymac

[balbinka20]

Zia a co to za zupa? pierwsze słysze..

88natka wiesz pisać możesz zawsze. Tylko że na forum info się by rano dopiero pojawiło

gosia wcale mnie nie poieszyłaś oby to tylko zmiana pozycji była,a nie zapowiedź przenoszenia...

[karolca]

Napisane przez balbinka20

Zia a co to za zupa? pierwsze słysze..

88natka wiesz pisać możesz zawsze. Tylko że na forum info się by rano dopiero pojawiło

gosia wcale mnie nie poieszyłaś oby to tylko zmiana pozycji była,a nie zapowiedź przenoszenia...

robisz wywar na mięsie i włoszczyźnie, dodajesz poszatkowaną, świeżą kapustę i gotujesz. Doprawiasz do smaku, dodajesz wędzony boczek drobno pokrojny w kostkę (może być podsmazony), może być dodana jakaś dobra, podwezana kiełbaska w kostkę...
można ją jeść "na słodko", z odrobiną octu na słodko-kwasno.
Fajna, dość lekka zupa. Najlepsza wiosną z młodej kapusty, u mnie zwie sie "parzycha"