Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010 - Strona 141 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-03-13, 15:55   #4201
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
Izazula cena zabójcza kawałek worka , u mnie by sie to nie sprawdziło ,mój by raz dwa wylazł z tego
Cena jak z kosmosu a pewnie można za 20 pln samemu uszyć i jak tak myślę to chyba to bardziej dla kogoś młodszego

Brawa dla dzielnego Mika
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 16:06   #4202
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Dzięki
Też mi się wydaje że to dla młodszego raczej
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 17:53   #4203
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
Madzia, jak czytam twoje opisy spacerów to aż nie wierzę- u nas niema absolutnie żadnych cyrków-idzie ładnie, nigdy nie ucieka, a jak tylko poproszę to daje rączkę bez problemów. Przy ulicy to sama podaje, bo wie, że samochody jeżdżą. Może choć w tym moje dziecko będzie do przodu, bo ze spaniem to lepiej nie mówić...





Przyznawaj się szybko skąd dokładnie



Asia, my też mamy tę małpkę-była tak męczona, aż padła bateria- UF!

Dziewczyny, czy Wasze dzieci nadal jedzą siedząc w fotelikach do karmienia? Chciałabym wykombinować jakieś inne krzesło dla młodej, albo kupić fajną nakładkę na zwykłe krzesło. Najchętniej kupiłabym jakieś takie drewniane, ale jakby podwyższone (ala barowe) żeby mogła sobie na nim siedzieć i pozbyć się już tego klocka do karmienia z kuchni. Na czym Wasze maluchy siedzą? Dodam, że musiałoby być z jakimś zabezpieczeniem, bo mi ten wiercipięta wyleci ze zwykłego.
Z Pleszewa
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 17:57   #4204
madziwnia
Zakorzenienie
 
Avatar madziwnia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 6 105
Send a message via Skype™ to madziwnia
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

drcron.. ten mały ma stopkę 13 cm- raczyła dopiero co zadzwonić.
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r.

Pola ur. 3 czerwca 2014!
madziwnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 18:05   #4205
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
Madzia, jak czytam twoje opisy spacerów to aż nie wierzę- u nas niema absolutnie żadnych cyrków-idzie ładnie, nigdy nie ucieka, a jak tylko poproszę to daje rączkę bez problemów. Przy ulicy to sama podaje, bo wie, że samochody jeżdżą. Może choć w tym moje dziecko będzie do przodu, bo ze spaniem to lepiej nie mówić...





Przyznawaj się szybko skąd dokładnie



Asia, my też mamy tę małpkę-była tak męczona, aż padła bateria- UF!

Dziewczyny, czy Wasze dzieci nadal jedzą siedząc w fotelikach do karmienia? Chciałabym wykombinować jakieś inne krzesło dla młodej, albo kupić fajną nakładkę na zwykłe krzesło. Najchętniej kupiłabym jakieś takie drewniane, ale jakby podwyższone (ala barowe) żeby mogła sobie na nim siedzieć i pozbyć się już tego klocka do karmienia z kuchni. Na czym Wasze maluchy siedzą? Dodam, że musiałoby być z jakimś zabezpieczeniem, bo mi ten wiercipięta wyleci ze zwykłego.
Moja maluda je przy stole noramalnie, no na spacerach jest tez bardzo kochana, za rączke chodzi, jak wejdziemy do marketu to mleczna kanapka obowiązkowo i jest ok.

A ze spaniem też nieciekawie pozno chodzi
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 18:42   #4206
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
No proszę Cię kobieto nie bluźnij Twoje dziecko pięknie mówi, grzecznie spaceruje przy ulicy za rączkę, wszystko rozumie, grzeczna jest u dentysty itd. Nie można mieć wszystkiego
no doooobra

Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
Z Pleszewa
ej, to jak Asiulek-tzn.teraz już jest z Torunia, ale pochodzi z Pleszewa. A ja pytam, bo ja z Konina.-gdybyś kiedyś była w okolicach to zapraszam!
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 19:32   #4207
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

mrowak ja sie moge pisac na spotkanie w koninie w czerwcu/poczatek lipca
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 20:01   #4208
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
no doooobra



ej, to jak Asiulek-tzn.teraz już jest z Torunia, ale pochodzi z Pleszewa. A ja pytam, bo ja z Konina.-gdybyś kiedyś była w okolicach to zapraszam!
Mam rodzine w koninie, więc moze skorzystam

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
1. nowy kumpel do wszystkiego
2. u dziadków
3. z krzyczącą małpką
4. cała ja w tle podpaska (dorwała ją z mojej torebki i podkładała konikowi żeby zrobił siusiu "rób koniku sisi" po czym krzyczała "jest, jest zrobił, mama obacz"
5. dzisiejszy spacerek
Jaka urocza No a moje dziecko odrazu do monitora i "oddaj myszka miki" nie moge jej oduczyć że nie wszystkie myszki na świecie będą należały do niej
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 20:07   #4209
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy Wasze dzieci nadal jedzą siedząc w fotelikach do karmienia? Chciałabym wykombinować jakieś inne krzesło dla młodej, albo kupić fajną nakładkę na zwykłe krzesło. Najchętniej kupiłabym jakieś takie drewniane, ale jakby podwyższone (ala barowe) żeby mogła sobie na nim siedzieć i pozbyć się już tego klocka do karmienia z kuchni. Na czym Wasze maluchy siedzą? Dodam, że musiałoby być z jakimś zabezpieczeniem, bo mi ten wiercipięta wyleci ze zwykłego.
Amelka je przy swoim stoliku, ewentualnie obiad jej daję przy bajce je dokładnie jak izazula opisała: dwie łyżeczki, siedem kroków w przód, dwa obroty, trzy skoki po wersalce, znów zje i dalej w ruchu. Rzadko się zdarza, żeby jadła całkiem na siedząco. W foteliku do karmienia to siedzi jak ja cos gotuję, wtedy się tam bawi, głównie wodę z pojemniczka do pojemniczka przelewa

Nataszka Amelka jest cudna jak wszystkie Amelki

miałam cos jeszcze komuś napisać, ale zapomniałam
__________________
Amelka
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 20:14   #4210
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez minka26 Pokaż wiadomość
Amelka je przy swoim stoliku, ewentualnie obiad jej daję przy bajce je dokładnie jak izazula opisała: dwie łyżeczki, siedem kroków w przód, dwa obroty, trzy skoki po wersalce, znów zje i dalej w ruchu. Rzadko się zdarza, żeby jadła całkiem na siedząco. W foteliku do karmienia to siedzi jak ja cos gotuję, wtedy się tam bawi, głównie wodę z pojemniczka do pojemniczka przelewa

Nataszka Amelka jest cudna jak wszystkie Amelki

miałam cos jeszcze komuś napisać, ale zapomniałam
To przlewanie widzę że Amelki też mają typowe

Dziękuje, Amelce uroku nie mogę odmówić, sama chyba też ma świadomość i to wykorzystuje Ja tam uwielbiam dzieciaczki i wszystkie są dla mnie śliczne.
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 20:14   #4211
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Witam , co za szalony dzien

Kurcze przeczytalam i nie pocytowalam

U nas maly je od dawna juz sam na krzeselku, jemy traz przy niskiej lawie zeby mu bylo latwiej , do stolu jest za maly, ale tez ladnie sobie dawal rade

Machaj ja chce na biszkoptach te ciasto zrobic . Dlatego tak meczylam Libre

Libra dzieki, kupie za rada Machaj te jednorazowki i bede na raz piekla . A czy jak polacze wszystkie skladniki na 2 biszkopty to mi wyjdzie? Czy lepiej robic biszkop po biszkopcie ? W tedy taki biszkop rozleje na 2 lub 3 blaszki , dobrze? zeby takie placki waskie wyszly, bo biszkopty wielkie , raczej . Dzieki z gory

Dzieki dziewczyny, kupie zelowe barwniki, dzis bylam w 2 sklepach i takowych nie widzialam , jutro pojdjade do tesco i tam sprawdze, a jak nie bedzie zelowych TO CO MA ?
Ja te ciasto chce zrobic tak zeby sie sprawdzic , nie na jakas imprezke , na urodzinki malego chce ten tiramisu zrobic .

Musze jeszcze fotki obejrzec

Moj maly gnom z rana prze moja glupote omalo sie nie poparzyl zelazkiem . Nigdy na gorze nie prasuje, nigdy nie prasuje ciuchow na wyjscie bo zawsze mam toz robione, ale wczoraj zrobilam 2prania i dzis mi bluzka wyschla to pomyslalam ze ja ubire. Poszlam na gore z zelazkiem , wlonczylam, i zajelam sie wlosami, nie slyszac jak maly na gore wszedl iz elazkiem sie bawil. Na cale szczescie polozyl je na dywan i go spalil . No kurcze chwila moment i zawiecha , nie zauwazylam jak wszedl
Wrocilam z zakupw, tz pojechal auto na chwile sprawdzic, poszlam na gore rozpakowac torby a ten maly gnoj wylecial z domu i szedl sobie , chuj wie gdzie . W jedna reke zabral lentyki w druga gume i niema go , idze , nie biegl. Starszy mnie za wolal i mowi ze Jemala nie ma .Ja do okna a ten zasuwa po chodniku a my przy ulicy mieszkamy, osiedlowej , tyle dobrze, ale 2auta juz jechaly. Dobrze ze szedl tym chodnikiem i mi nie wybiegl na ulice , bo przy ulicy auta jeszcze sa zaparkowane to jakby przebiegal , auto by nawet go nie zauwazylo . Tez mi nigdy nie wylecial tak, nie wiem co mu dzis odbilo, a po drugie mam zawsze dni zamkniete, widac raz wystarczy zapomniec .....


Gnojek juz spi, dzieki bogu caly i zdrowy
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 20:17   #4212
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

megi, to pięknie . Żłobek-będzie się działo . Łóżko bardzo łądne-ale igi z tych niespadających jest, czy coś doczepisz w sensie barierki?

Nataszka,
amelcia śliczna . Moja też próbuje jak to nazwałaś "rządzić"-jaka baja (nawet od jakiegoś czasu konkretne odcinki chce-nie ta inna ta z dzidziusiem/misiem/czymś tam), w co się ubrać itp. Oczywiście pozwalam jej wybierać, decydować tylko w niektórych rzeczach

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
monka - tak mi się przypomniało że niedawno pytałaś o coś osłonowego przy lekach p/bólowych. Nie wiem czy już się zaopatrzyłaś ale mozesz brać obojętnie co byle jako substancja czynna było pantoprazol, omeprazol albo lanzoprazol. Nie wiem jakie nazwy handlowe są w Londynowie ale u PL może to być np. Polprazol, Lanzul, Zalanzo, Omeprazol (teraz niektóre sprzedają bez rezepty). Swoją drogą to doktor powinien Ci zalecić jakiś środek osłonowo przy takich lekach
dobrze iza prawi. Jak to przeczytałam to mi się przypomniało że mój ojciec dużo leków bierze, w tym przeciwbólowe i właśnie osłonowo ma leki z ompeprazolem lub pantoprazolem. Nazw ci nie będę podawać, bo u ciebie i tak inne nazwy handlowe. U nas te pakowane po ok. 7szt są bez recepty, a te większe opakowania np28szt. na receptę i wtedy też dużo taniej wychodzi.
Także dobrze iza mówi-jak ci nie zaleci lekarz to zaleć sobie sama. Te leki u nas są reklamowane jako leki na zgagę i coś tam jeszcze.

Cytat:
Napisane przez blistex Pokaż wiadomość
Ja Juli duzo butów kupuję, bo czasem wchodząc do sklepu, lub na allegro nie moge się oprzeć, i tak kupowałam przez całą zimę na wiosnę i lato i wczoraj jak wyszperałam z szafy wszystkie na wiosne, to okazało się, że ma 2 pary półbutów, 2 pary trampek takich ocieplanych, 2 pary takich cienkich, 6 par balerinek, 2 pary kozaczków ażurowych i jeszcze wczoraj zamówiłam jej < zanim wypakowałam te z szafy> treki do chodzenia po górach teraz poszukuje jakąś fajna kurteczkę najlepiej 4w1
ładnie-moja ma na razie jedne trampki (kupione jeszcze latem w promo-chyba za duże nawet), jedne balerinkowate z paseczkiem-też ciut za duże i półbuciki tymczasówki po kuzynce. Dopiero właśnie muszę kupić.
Ja sama nie mam wszystkich swoich butów chyba tyle ile jula ma na wiosnę

Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Z chłopakami pod tym względem prościej. Bo wystarczy siusiaka wyciągnąć i nie zmarznie tyłek. Starszy synek to u dziadka miał misje że musi wszystkie iglaki podlać, śmiechu przy tym było bo on zamiast to jakoś dyskretnie to rozebrany po kostki do pach
Zawsze łatwo namówić na nasikanie na mrówkę czy lampę
boskie są te twoje chłopaki

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Kupiliśmy małej takiego konika. http://allegro.pl/kucyk-konik-do-ska...120146702.html
U nas rewelacja. Mala pół dnia na nim spędza. Skakała na nim u znajomych i tz na drugi dzień poleciał jej kupić. Moze do urodziwych nie należy ale spełnia swą funkcję- mam spokój nawet do dziadków musieliśmy go jej zabrać. A jak wracaliśmy to oczywiscie się upomniała o konia.
u nas w przychodni taki konik jest-też jak się mała przysiadła to zejść nie chciała

wercia piękna jak zawsze i jak zawsze żal mi dupę ściska na piękne włoski waszych córeczek

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy Wasze dzieci nadal jedzą siedząc w fotelikach do karmienia? Chciałabym wykombinować jakieś inne krzesło dla młodej, albo kupić fajną nakładkę na zwykłe krzesło. Najchętniej kupiłabym jakieś takie drewniane, ale jakby podwyższone (ala barowe) żeby mogła sobie na nim siedzieć i pozbyć się już tego klocka do karmienia z kuchni. Na czym Wasze maluchy siedzą? Dodam, że musiałoby być z jakimś zabezpieczeniem, bo mi ten wiercipięta wyleci ze zwykłego.
moja ciągle na karmieniowym i jeszcze pewnie dość długo będzie. Mamy takie świetne-lekkie i proste, składa się jak deska do prasowania, także miejsca nie zajmuje.U nas w pokoju nie ma stołu żadnego (tylko lenkowy) i tak nam obu wygodniej. U babci ma też swoje-to z ikei białe. No i jak czasem je jakiś np.serek kiedy jest "luzem" , czy tam na swoim taboreciku, to 1000 innych rzeczy musi robić i mi ucieka. A ja z jedzeniem nie biegam za nią. Takie wyższe, normalne bardziej to chyba w ikei są

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
oli super sobie radzi przy stole i w takich sytuacjach "doroslych" ale przy stole bajka,sama je sztuccami slicznie,pije tez slicznie
i pięknie
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 20:19   #4213
drcron
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Buty bajeranckie



No proszę Cię kobieto nie bluźnij Twoje dziecko pięknie mówi, grzecznie spaceruje przy ulicy za rączkę, wszystko rozumie, grzeczna jest u dentysty itd. Nie można mieć wszystkiego

Co do krzesełka to Zosia nadal w nim jada posiłki. Wolę jak jest "uwięziona" łatwiej mi ogarnąć sytuację i spokojnie samej zjeść. Niby potrafi jeść sama i siedzieć np. przy własnym stoliku ale w dupce ma ryba mrówy bo nie pozwalają się uspokoić i się wiecznie wierci, wstaje, zje 2 łyżki i odchodzi od stołu później wraca i dalej je. Wolę spokojny obiad i wygodę .
Jak kupowałam nosidło to w jakiejś firmie mieli też takie szmaciane nakładki na dorosłe krzesła. O tu : http://www.tublu.pl/Maluszek_w_podro..._Pack-it1.html

Pewnie coś takiego można taniej uszyć
my mielismy a raczej mamy gdzies w worku takie krzesełko, u nas sie super sprawdzało jak bylismy gdzies w restauracji jak Jula była mniejsza, ale nie do każdego krzesła pasuje, przy tych z bardzo wysokim oparciem były problemy, no i ono raczej tak na roczne, góra 1,5 roczne dziecko pasuje

Julia je na normalnym krześle, czasami do stolika kawowego dostawiam jej krzesełko i siadam z drugiej strony i tak tez jemy

Cytat:
Napisane przez madziwnia Pokaż wiadomość
Prosze ..to te.. tylko mamy nowe sznurówki bo zdecydowanie ładniej niż z białymi trampki wyglądają
rozmiar 23 UK6 a wkładka wyjmowana wiec zmierzyłam i ma 14 cm
Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Cena jak z kosmosu a pewnie można za 20 pln samemu uszyć i jak tak myślę to chyba to bardziej dla kogoś młodszego

Brawa dla dzielnego Mika
u nas to krzesełko najlepiej się sprawdzalo kolo 1-1,5 roku


Cytat:
Napisane przez madziwnia Pokaż wiadomość
drcron.. ten mały ma stopkę 13 cm- raczyła dopiero co zadzwonić.
czyli jaki to rozmiar?
napisz szybko, to jutro z pracy cos ci wyslę mam butki od 17 do 25,5 wiec cos na pewno wybiorę

a ja nie mam juz siły do mojego dziecka ona nie chce nic jeść dzisiaj przez cały dzień zjadla rano kulki na mleku, potem w przedszkolku płatki na mleku, bananka, 4 chrupki i 2 biszkopty, w domku dwa kopytka< zawsze zjada cały talerzyk z sosikiem > do tego ma dziwny śluz w kupce taki jakby naskórek albo cos w tym rodzaju? i nie możemy sie od jakiegos miesiąca pozbyć kaszlu lekarka uznała, że to od robaków, ale się odrobaczylismy całą rodziną i ona nadal kaszle
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.
Juleczka 08.04.2010
nasz mały wielki cud TP 05.11.2013

drcron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 20:23   #4214
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Asiulek, Nataszka no sliczne te wasze panienki , slodziutkie , za duzo testosteronu mam w domu i glupieje
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 20:38   #4215
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Witam , co za szalony dzien

Kurcze przeczytalam i nie pocytowalam

U nas maly je od dawna juz sam na krzeselku, jemy traz przy niskiej lawie zeby mu bylo latwiej , do stolu jest za maly, ale tez ladnie sobie dawal rade

Machaj ja chce na biszkoptach te ciasto zrobic . Dlatego tak meczylam Libre

Libra dzieki, kupie za rada Machaj te jednorazowki i bede na raz piekla . A czy jak polacze wszystkie skladniki na 2 biszkopty to mi wyjdzie? Czy lepiej robic biszkop po biszkopcie ? W tedy taki biszkop rozleje na 2 lub 3 blaszki , dobrze? zeby takie placki waskie wyszly, bo biszkopty wielkie , raczej . Dzieki z gory

Dzieki dziewczyny, kupie zelowe barwniki, dzis bylam w 2 sklepach i takowych nie widzialam , jutro pojdjade do tesco i tam sprawdze, a jak nie bedzie zelowych TO CO MA ?
Ja te ciasto chce zrobic tak zeby sie sprawdzic , nie na jakas imprezke , na urodzinki malego chce ten tiramisu zrobic .

Musze jeszcze fotki obejrzec

Moj maly gnom z rana prze moja glupote omalo sie nie poparzyl zelazkiem . Nigdy na gorze nie prasuje, nigdy nie prasuje ciuchow na wyjscie bo zawsze mam toz robione, ale wczoraj zrobilam 2prania i dzis mi bluzka wyschla to pomyslalam ze ja ubire. Poszlam na gore z zelazkiem , wlonczylam, i zajelam sie wlosami, nie slyszac jak maly na gore wszedl iz elazkiem sie bawil. Na cale szczescie polozyl je na dywan i go spalil . No kurcze chwila moment i zawiecha , nie zauwazylam jak wszedl
Wrocilam z zakupw, tz pojechal auto na chwile sprawdzic, poszlam na gore rozpakowac torby a ten maly gnoj wylecial z domu i szedl sobie , chuj wie gdzie . W jedna reke zabral lentyki w druga gume i niema go , idze , nie biegl. Starszy mnie za wolal i mowi ze Jemala nie ma .Ja do okna a ten zasuwa po chodniku a my przy ulicy mieszkamy, osiedlowej , tyle dobrze, ale 2auta juz jechaly. Dobrze ze szedl tym chodnikiem i mi nie wybiegl na ulice , bo przy ulicy auta jeszcze sa zaparkowane to jakby przebiegal , auto by nawet go nie zauwazylo . Tez mi nigdy nie wylecial tak, nie wiem co mu dzis odbilo, a po drugie mam zawsze dni zamkniete, widac raz wystarczy zapomniec .....


Gnojek juz spi, dzieki bogu caly i zdrowy
To ale miałaś przeżycia, jejciu dopiero pewnie odetchnełaś z ulgą i pomyślałaś co mogło by się stać gdyby nie szczęście. kurcze, chwila nie uwagi,
te nasze bamberki nas wykoncza nerwowo, to teraz relaksik?
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 20:39   #4216
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Libra daj mi plizzz tego linka do torta z wiśniami nie moge tego odnaleźć, a chcę podjąć walkę jutro
__________________
Amelka
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 20:41   #4217
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Asiulek, Nataszka no sliczne te wasze panienki , slodziutkie , za duzo testosteronu mam w domu i glupieje
U mnie mało tego testosteronu od małego, mam dwie siostry, teraz córcie, dziadziuś z utęsknieniem czeka na jakiegoś chłopca w rodzinie

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Cytat:
Napisane przez minka26 Pokaż wiadomość
Libra daj mi plizzz tego linka do torta z wiśniami nie moge tego odnaleźć, a chcę podjąć walkę jutro
Bo to niedługo imprezka, kurcze ja mam tu taką sąsiadke co piekła mi tego torcika, (dodałam zdjęcie) Myszki miki i wiecie ile wzieła? 40 zł! przecież to grzech się samemu bawić.... a był przepyszny i ogromny, no i radość dziecka jak zobaczyła swoją ulubioną postać
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 20:45   #4218
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

aaa no tak leki leki, Iza, Evitka dzieki cos kupie Dziwne ze mi lekarz nic nie napisal. Dal mi kodeine bez wizyty bo wczesniej naproxen nie dzialal. Musialam tylko isc do apteki i tam odebrac. Malo tbletek lykam ogolnie, glowa mnie nie boli, ores mam bezbolesny , raz na rok albo dwa zlapie mnie przeziebienie to wtedy podlecze sie paracetamolem dzien dwa i wsio. Teraz z tymi plecami musialam juz cos wziasc. A ketanol to na implanta zeba bralam.

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
To ale miałaś przeżycia, jejciu dopiero pewnie odetchnełaś z ulgą i pomyślałaś co mogło by się stać gdyby nie szczęście. kurcze, chwila nie uwagi,
te nasze bamberki nas wykoncza nerwowo, to teraz relaksik?

oczywiscie hehe mialam cwiczyc, ale dzis to ja GNIJE na kanapie, nie mam na nic sily hehe.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Cytat:
Napisane przez minka26 Pokaż wiadomość
Libra daj mi plizzz tego linka do torta z wiśniami nie moge tego odnaleźć, a chcę podjąć walkę jutro

podbijam tez mi slinka cieknie na niego
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 20:45   #4219
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
mrowak ja sie moge pisac na spotkanie w koninie w czerwcu/poczatek lipca
no to się pisz koniecznie, przypomnij mi tylko jak już będziesz wiedziała kiedy dokładnie i do zobaczenia

Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
Mam rodzine w koninie, więc moze skorzystam
o proszę, to tym bardziej-nie zdziwiłabym się gdyby jeszcze rodzina gdzieś blisko mnie miekszała
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 20:46   #4220
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

bao, same dobre wiadomości . Brawo dla kubulinka. A za nocnik się sama weźmiesz już za chwileczkę

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Króliczki z reklamy się kryją . W okolicach czasu spania mamy "lekki kryzys" i sobie polegujemy a później jak się naładuje to oszaleć można. Sama bym się tak naładowała . Jak ma iść do kąpieli to jest awantura że nie i jeszcze leci pobiegac w kółko po pokoju, pojeździć autkiem albo rowerkiem, albo tańczy przy reklamach itp. Jak już jest w wannie to yleźć nie chce .Na szczęście po mleku zasypia ekspresowo i mam niby wolne.
Cały czas myślę o tym że nie zrobiliśmy z Tż-em wyłcznika on-off

Fajnie że macie takich nowych znajomych. Ja mam tylko (albo aż) starych ale dzieciaki się fajnie bawią. Bardzo swobodnie się u na czują. Ciężko u mnie z takim zaznajomianiem się na placykach zresztą czasami jak porozmawiam z jakąś mamą to albo mnie załamie albo mam ochotę uciec
moja nie ma kryzysów- w przeciwieństwie do mnie

I dziś znów nie spała-chyba będę się musiała przyzwyczaić i przeorganizować nasz dzień...szkoda mi ze względów...że tak powiem zdrowia mojej psychiki-to jej spanie było dla mnie wentylem bezpieczeństwa, a teraz lipa....
Wiecie, wstajemy przeważnie ok.6 rano i cały dzień razem do wieczora....ciężko nie ochujać, no.

Co do placykowych znajomości, to u nas dużo fajnych mam, babć i niań przychodzi, także w sezonie wesoło mamy. Z kilkoma się mocno zakolegowałyśmy i całą zimę robiłyśmy tour-the-chałupy albo chodziłyśmy razem na placyk w CH. Teraz też spotykamy się niemal codziennie, nierzadko z mężami na imprezkach. Fajnie. Już się nie mogę się doczekać jak cieplej będzie i znów całe dnie na dworze będziemy spędzać.
Szczególnie rano zawsze było fajnie-same znajome przychodziły-mamusie plotkowały-dzieciaki się bawiły

Cytat:
Napisane przez minka26 Pokaż wiadomość
Amelka je przy swoim stoliku, ewentualnie obiad jej daję przy bajce je dokładnie jak izazula opisała: dwie łyżeczki, siedem kroków w przód, dwa obroty, trzy skoki po wersalce, znów zje i dalej w ruchu. Rzadko się zdarza, żeby jadła całkiem na siedząco. W foteliku do karmienia to siedzi jak ja cos gotuję, wtedy się tam bawi, głównie wodę z pojemniczka do pojemniczka przelewa
moja cięgle je przy bajkach-jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza. Czasem jak nie chce wpylać to jej pauze robię i szybciutko wpyla

monka, ale się musiałaś strachu najeść. dzień faktycznie szalony. Dobrze że nic się poważnego nie stało. A jak twój starszy ma na imię? pokażesz go nam?
---
a w kwestii szczania, to u nas dalej lipa-znaczy jak jej nie przypilnuję to leje w gacie. Woła sporadycznie w dzień i zawsze przed spaniem. Dziś to nawet 3x się zlała w ciągu godziny (swoim specjalnym tonem: "maaamoo, zobacz nasikałam na ławkę " )-chyba specjalnie, bo akurat miałam robotę (nie śpi w dzien to na nic czasu-już nawet nie mówię dla siebie-na zwykłą robotę domową) i się nie mogłam z nią bawić, to sobie tak moją uwagę zwróciła.
Potem gada "już nie będę w gacie lać, tylko do nocniczka. Obiećuję". Już jej nawet nie pytam gdzie się sika, bo odpowiada dobrze a robi swoje. ("wiem, wiem mamo. do nocnicka się robi").
Także w tej kwestii też mi żal dupę ściska, że moja tak uparta w tej kwestii
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 20:47   #4221
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
aaa no tak leki leki, Iza, Evitka dzieki cos kupie Dziwne ze mi lekarz nic nie napisal. Dal mi kodeine bez wizyty bo wczesniej naproxen nie dzialal. Musialam tylko isc do apteki i tam odebrac. Malo tbletek lykam ogolnie, glowa mnie nie boli, ores mam bezbolesny , raz na rok albo dwa zlapie mnie przeziebienie to wtedy podlecze sie paracetamolem dzien dwa i wsio. Teraz z tymi plecami musialam juz cos wziasc. A ketanol to na implanta zeba bralam.

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------




oczywiscie hehe mialam cwiczyc, ale dzis to ja GNIJE na kanapie, nie mam na nic sily hehe.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------




podbijam tez mi slinka cieknie na niego
No to gnijmy razem, moje dziecko jeszcze nie śpi więc mam wieczór z mała, mąż jeszcze pracuje... a sama też byłam dziś u lekarza bo mięśnie mi odmawiają posłuszeństwa więc odpoczynek wskazany, chociaż poćwiczyć też miałam ochotę, tzn wróćććć miałam zamiar
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 20:49   #4222
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Witam , co za szalony dzien

Kurcze przeczytalam i nie pocytowalam

U nas maly je od dawna juz sam na krzeselku, jemy traz przy niskiej lawie zeby mu bylo latwiej , do stolu jest za maly, ale tez ladnie sobie dawal rade

Machaj ja chce na biszkoptach te ciasto zrobic . Dlatego tak meczylam Libre

Libra dzieki, kupie za rada Machaj te jednorazowki i bede na raz piekla . A czy jak polacze wszystkie skladniki na 2 biszkopty to mi wyjdzie? Czy lepiej robic biszkop po biszkopcie ? W tedy taki biszkop rozleje na 2 lub 3 blaszki , dobrze? zeby takie placki waskie wyszly, bo biszkopty wielkie , raczej . Dzieki z gory

Dzieki dziewczyny, kupie zelowe barwniki, dzis bylam w 2 sklepach i takowych nie widzialam , jutro pojdjade do tesco i tam sprawdze, a jak nie bedzie zelowych TO CO MA ?
Ja te ciasto chce zrobic tak zeby sie sprawdzic , nie na jakas imprezke , na urodzinki malego chce ten tiramisu zrobic .

Musze jeszcze fotki obejrzec

Moj maly gnom z rana prze moja glupote omalo sie nie poparzyl zelazkiem . Nigdy na gorze nie prasuje, nigdy nie prasuje ciuchow na wyjscie bo zawsze mam toz robione, ale wczoraj zrobilam 2prania i dzis mi bluzka wyschla to pomyslalam ze ja ubire. Poszlam na gore z zelazkiem , wlonczylam, i zajelam sie wlosami, nie slyszac jak maly na gore wszedl iz elazkiem sie bawil. Na cale szczescie polozyl je na dywan i go spalil . No kurcze chwila moment i zawiecha , nie zauwazylam jak wszedl
Wrocilam z zakupw, tz pojechal auto na chwile sprawdzic, poszlam na gore rozpakowac torby a ten maly gnoj wylecial z domu i szedl sobie , chuj wie gdzie . W jedna reke zabral lentyki w druga gume i niema go , idze , nie biegl. Starszy mnie za wolal i mowi ze Jemala nie ma .Ja do okna a ten zasuwa po chodniku a my przy ulicy mieszkamy, osiedlowej , tyle dobrze, ale 2auta juz jechaly. Dobrze ze szedl tym chodnikiem i mi nie wybiegl na ulice , bo przy ulicy auta jeszcze sa zaparkowane to jakby przebiegal , auto by nawet go nie zauwazylo . Tez mi nigdy nie wylecial tak, nie wiem co mu dzis odbilo, a po drugie mam zawsze dni zamkniete, widac raz wystarczy zapomniec .....


Gnojek juz spi, dzieki bogu caly i zdrowy
Monka o matko! ale musiałaś się nastrachać ,wiem coś o tym bo mój starszy syn jak miał 2 lata mi taki numer zrobił że zwiał na ulicę i sobie spacerował na zawał można zejść.
Widzisz tak to jest zawsze zamykasz ,zawsze pilnujesz a raz nie zauważysz i bach ,dobrze że nic się nie stało.
CO do biszkoptów to myślę że na 1 tortownicę z 1 jajka jeśli chcesz cieniutkie chociaz i tak może być bardziej puszysty od tego kruchego ciasta jednak ,jeśli uda Ci się tak rozlać żeby było po równo to rób razem
Cytat:
Napisane przez drcron Pokaż wiadomość
my mielismy a raczej mamy gdzies w worku takie krzesełko, u nas sie super sprawdzało jak bylismy gdzies w restauracji jak Jula była mniejsza, ale nie do każdego krzesła pasuje, przy tych z bardzo wysokim oparciem były problemy, no i ono raczej tak na roczne, góra 1,5 roczne dziecko pasuje

Julia je na normalnym krześle, czasami do stolika kawowego dostawiam jej krzesełko i siadam z drugiej strony i tak tez jemy




u nas to krzesełko najlepiej się sprawdzalo kolo 1-1,5 roku



czyli jaki to rozmiar?
napisz szybko, to jutro z pracy cos ci wyslę mam butki od 17 do 25,5 wiec cos na pewno wybiorę

a ja nie mam juz siły do mojego dziecka ona nie chce nic jeść dzisiaj przez cały dzień zjadla rano kulki na mleku, potem w przedszkolku płatki na mleku, bananka, 4 chrupki i 2 biszkopty, w domku dwa kopytka< zawsze zjada cały talerzyk z sosikiem > do tego ma dziwny śluz w kupce taki jakby naskórek albo cos w tym rodzaju? i nie możemy sie od jakiegos miesiąca pozbyć kaszlu lekarka uznała, że to od robaków, ale się odrobaczylismy całą rodziną i ona nadal kaszle
A robiliście badania kału? bo może trzeba inne leki może to inny pasożyt ,niż ten co lekarka leki przepisywała.Nie chcę straszyć ale może glista a przeważnie leczą na owsiki tak w ciemno.

Minka chodziło Ci o szwarcwaldzki? http://mojewypieki.blox.pl/2009/01/T...rest-Cake.html
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 20:51   #4223
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

minka, mówisz i masz: http://mojewypieki.blox.pl/2009/01/T...rest-Cake.html
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 20:51   #4224
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
no to się pisz koniecznie, przypomnij mi tylko jak już będziesz wiedziała kiedy dokładnie i do zobaczenia



o proszę, to tym bardziej-nie zdziwiłabym się gdyby jeszcze rodzina gdzieś blisko mnie miekszała
Niestety dawno tam nie byłam, to mamy kuzynka. Musiała bym mame zapytać nawet gdzie to dokładnie jest, jaka ulica. Jak byłam młodsza bywałam tam częsciej
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 20:54   #4225
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

minka ja nie Libra ale proszę uprzejmie. Też o nim bardzo głęboko myślę http://mojewypieki.blox.pl/2009/01/T...rest-Cake.html

mam nadzieję ze o ten chodziło
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 21:05   #4226
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
I dziś znów nie spała-chyba będę się musiała przyzwyczaić i przeorganizować nasz dzień...szkoda mi ze względów...że tak powiem zdrowia mojej psychiki-to jej spanie było dla mnie wentylem bezpieczeństwa, a teraz lipa....
Wiecie, wstajemy przeważnie ok.6 rano i cały dzień razem do wieczora....ciężko nie ochujać, no.

Co do placykowych znajomości, to u nas dużo fajnych mam, babć i niań przychodzi, także w sezonie wesoło mamy. Z kilkoma się mocno zakolegowałyśmy i całą zimę robiłyśmy tour-the-chałupy albo chodziłyśmy razem na placyk w CH. Teraz też spotykamy się niemal codziennie, nierzadko z mężami na imprezkach. Fajnie. Już się nie mogę się doczekać jak cieplej będzie i znów całe dnie na dworze będziemy spędzać.
Szczególnie rano zawsze było fajnie-same znajome przychodziły-mamusie plotkowały-dzieciaki się bawiły


moja cięgle je przy bajkach-jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza. Czasem jak nie chce wpylać to jej pauze robię i szybciutko wpyla


---
a w kwestii szczania, to u nas dalej lipa-znaczy jak jej nie przypilnuję to leje w gacie. Woła sporadycznie w dzień i zawsze przed spaniem. Dziś to nawet 3x się zlała w ciągu godziny (swoim specjalnym tonem: "maaamoo, zobacz nasikałam na ławkę " )-chyba specjalnie, bo akurat miałam robotę (nie śpi w dzien to na nic czasu-już nawet nie mówię dla siebie-na zwykłą robotę domową) i się nie mogłam z nią bawić, to sobie tak moją uwagę zwróciła.
Potem gada "już nie będę w gacie lać, tylko do nocniczka. Obiećuję". Już jej nawet nie pytam gdzie się sika, bo odpowiada dobrze a robi swoje. ("wiem, wiem mamo. do nocnicka się robi").
Także w tej kwestii też mi żal dupę ściska, że moja tak uparta w tej kwestii
rozumiem cię ja ładuję baterie jak Amelka śpi, jak by nie spała, to chyba siedziałabym cały dzień u mamy (bo wtedy ona za moją mamą łazi i stęka a ja mam spokój )

moja je przy bajkach, ale mnie to wkurza, bo np. u mojej mamy nie zje normalnie obiadu, zresztą nigdzie normalnie nie zje, a ja mam wrażenie, że przez to, choć w sumie jak pomyślę, to bez bajek nawet w domu nie jadła porządnie

placykowych znajomości zazdroszczę, ja nie miałam mocy siedzieć za długo na placyku ostatniego lata, bo mała ciągle mnie wołała, a jak nie łaziłam za nią to starsze dzieci (czytaj 5 lat) próbowały się nią opiekować i często razem upadali u nas zabawki takie dla sprawnieszych dzieci niż 1,5 roku, więc wszędzie musiałam ją wsadzać itp. po 30 minutach plecy mi pękały
może w tym roku będzie lepiej

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
Monka o matko! ale musiałaś się nastrachać ,wiem coś o tym bo mój starszy syn jak miał 2 lata mi taki numer zrobił że zwiał na ulicę i sobie spacerował na zawał można zejść.
Widzisz tak to jest zawsze zamykasz ,zawsze pilnujesz a raz nie zauważysz i bach ,dobrze że nic się nie stało.
CO do biszkoptów to myślę że na 1 tortownicę z 1 jajka jeśli chcesz cieniutkie chociaz i tak może być bardziej puszysty od tego kruchego ciasta jednak ,jeśli uda Ci się tak rozlać żeby było po równo to rób razem


A robiliście badania kału? bo może trzeba inne leki może to inny pasożyt ,niż ten co lekarka leki przepisywała.Nie chcę straszyć ale może glista a przeważnie leczą na owsiki tak w ciemno.

Minka chodziło Ci o szwarcwaldzki? http://mojewypieki.blox.pl/2009/01/T...rest-Cake.html
juz sama nazwa mnie przeraża

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
__________________
Amelka
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 21:05   #4227
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

OTE
Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
I dziś znów nie spała-chyba będę się musiała przyzwyczaić i przeorganizować nasz dzień...szkoda mi ze względów...że tak powiem zdrowia mojej psychiki-to jej spanie było dla mnie wentylem bezpieczeństwa, a teraz lipa....
Wiecie, wstajemy przeważnie ok.6 rano i cały dzień razem do wieczora....ciężko nie ochujać, no.




monka, ale się musiałaś strachu najeść. dzień faktycznie szalony. Dobrze że nic się poważnego nie stało. A jak twój starszy ma na imię? pokażesz go nam?
---
a w kwestii szczania, to u nas dalej lipa-znaczy jak jej nie przypilnuję to leje w gacie. Woła sporadycznie w dzień i zawsze przed spaniem. Dziś to nawet 3x się zlała w ciągu godziny (swoim specjalnym tonem: "maaamoo, zobacz nasikałam na ławkę " )-chyba specjalnie, bo akurat miałam robotę (nie śpi w dzien to na nic czasu-już nawet nie mówię dla siebie-na zwykłą robotę domową) i się nie mogłam z nią bawić, to sobie tak moją uwagę zwróciła.
Potem gada "już nie będę w gacie lać, tylko do nocniczka. Obiećuję". Już jej nawet nie pytam gdzie się sika, bo odpowiada dobrze a robi swoje. ("wiem, wiem mamo. do nocnicka się robi").
Także w tej kwestii też mi żal dupę ściska, że moja tak uparta w tej kwestii
jesoo jakie ona ma teksty , nie moge sra ta ta ta obiecanki cacanki

Ja z moim starszym tez tak mialam, jak mi spal to ja bylam w niebie, a ze spal dlugo i drzemka tez byla dluga to bylam happy, albo gnilam, albo spalam.
Moje czubki wstali dzis ok 7 , czasem im tak bije , jedno drugie przebudzi niechcaco. Ja z tych co w dzien musza przekima wtedy wieczorem mam czas, checie na robienie czegos a zwlaszcza cwiczenia
Starszy ma na imie Kartal. Moze potem wkleje fotki , serio mam takiego lenia dzis, bez drzemki to nie funkcjonuje .
Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
No to gnijmy razem, moje dziecko jeszcze nie śpi więc mam wieczór z mała, mąż jeszcze pracuje... a sama też byłam dziś u lekarza bo mięśnie mi odmawiają posłuszeństwa więc odpoczynek wskazany, chociaż poćwiczyć też miałam ochotę, tzn wróćććć miałam zamiar
Moje o tej juz spia , malody spal troche w aucie to dzis go ciut pozniej polozylam. Pozatym dzis cos wczesnie wstali wiec szybko starszego polozylam


Libra , Evitka dzieki.Jak widze taki ciasto to mam ochote odrazu wgryzc sie w nie, bez krojenia hehe

Asiulek jestes? mam pytanie dot .butow , wady fabryczenej. Kazdy sklep sobie , producent tookresla? Mojemu tz -towi puscily szwy na piecie, w obydwu butach w tym samym miejscu, niechca przyjac reklamacji bo mowi ze to nie wada fabryczna Rok gwarancji na nie jest. Co o tym myslisz?
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 21:05   #4228
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
minka ja nie Libra ale proszę uprzejmie. Też o nim bardzo głęboko myślę http://mojewypieki.blox.pl/2009/01/T...rest-Cake.html

mam nadzieję ze o ten chodziło
__________________
Amelka
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 21:08   #4229
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

monka - to "przygody" wątpliwej przyjemności. Ja Cię przepraszam ale toż chałupa mogła z dymem pójść albo się zatruć albo jeszcze co innego.

Co do leków to super doktor naprawdę. U nas (oczywiście nie jest tak wszędzie) ale doktor zawsze przy takich lekach albo daje receptę albo coś zaleca bez recepty a już do naproxenu to obowiązkowo

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
I dziś znów nie spała-chyba będę się musiała przyzwyczaić i przeorganizować nasz dzień...szkoda mi ze względów...że tak powiem zdrowia mojej psychiki-to jej spanie było dla mnie wentylem bezpieczeństwa, a teraz lipa....
Wiecie, wstajemy przeważnie ok.6 rano i cały dzień razem do wieczora....ciężko nie ochujać, no.

Co do placykowych znajomości, to u nas dużo fajnych mam, babć i niań przychodzi, także w sezonie wesoło mamy. Z kilkoma się mocno zakolegowałyśmy i całą zimę robiłyśmy tour-the-chałupy albo chodziłyśmy razem na placyk w CH. Teraz też spotykamy się niemal codziennie, nierzadko z mężami na imprezkach. Fajnie. Już się nie mogę się doczekać jak cieplej będzie i znów całe dnie na dworze będziemy spędzać.
Szczególnie rano zawsze było fajnie-same znajome przychodziły-mamusie plotkowały-dzieciaki się bawiły


---
a w kwestii szczania, to u nas dalej lipa-znaczy jak jej nie przypilnuję to leje w gacie. Woła sporadycznie w dzień i zawsze przed spaniem. Dziś to nawet 3x się zlała w ciągu godziny (swoim specjalnym tonem: "maaamoo, zobacz nasikałam na ławkę " )-chyba specjalnie, bo akurat miałam robotę (nie śpi w dzien to na nic czasu-już nawet nie mówię dla siebie-na zwykłą robotę domową) i się nie mogłam z nią bawić, to sobie tak moją uwagę zwróciła.
Potem gada "już nie będę w gacie lać, tylko do nocniczka. Obiećuję". Już jej nawet nie pytam gdzie się sika, bo odpowiada dobrze a robi swoje. ("wiem, wiem mamo. do nocnicka się robi").
Także w tej kwestii też mi żal dupę ściska, że moja tak uparta w tej kwestii
No psychicznie jest ciężko i takie 12-13 godz. aktywności (u nas nawet 15 czasem) wykańcza również. Matko ja miałam mieć dzieci 20 lat temu a nie teraz jak dupa stara i ledwo się na nogach trzyma. Z robotą też niełatwo choć teraz już lepiej potrafię się zorganizować i Zośka nawet "pozwala" coś tam porobić ale tylko po łebkach.
Wieczorem zasypiam w locie tak jak ona

Zazdroszczę placykowych znajomości

Na nocnik przyjdzie czas. Spokojnie sama wreszcie zacznie sikać i wołać sama
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-13, 21:09   #4230
drcron
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
Dot.: Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
Monka o matko! ale musiałaś się nastrachać ,wiem coś o tym bo mój starszy syn jak miał 2 lata mi taki numer zrobił że zwiał na ulicę i sobie spacerował na zawał można zejść.
Widzisz tak to jest zawsze zamykasz ,zawsze pilnujesz a raz nie zauważysz i bach ,dobrze że nic się nie stało.
CO do biszkoptów to myślę że na 1 tortownicę z 1 jajka jeśli chcesz cieniutkie chociaz i tak może być bardziej puszysty od tego kruchego ciasta jednak ,jeśli uda Ci się tak rozlać żeby było po równo to rób razem


A robiliście badania kału? bo może trzeba inne leki może to inny pasożyt ,niż ten co lekarka leki przepisywała.Nie chcę straszyć ale może glista a przeważnie leczą na owsiki tak w ciemno.

Minka chodziło Ci o szwarcwaldzki? http://mojewypieki.blox.pl/2009/01/T...rest-Cake.html
robiłysmy kał na pasożyty z rozmazem w piątek i w piątek tez dostała kropelki na robaki, jutro zadzwonie do przychodni może juz bedą wyniki, to podjadę do lekarki.
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.
Juleczka 08.04.2010
nasz mały wielki cud TP 05.11.2013

drcron jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.