Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

[monka23]

Napisane przez libra777

no przecież wiem

wiem ze wiesz . Mam cie

[pl_madzia]

Moje dziecko dzisiaj w nocy nie przywędrowało do nas
Choć jakoś jak lezy z nami bardziej się wysypiam bo tz mi nie przeszkadza w spaniu

Monka to miałam dzień jak ja codzieńno moze jeszcze z 4 dni temu.
Mój mały jak jestem u rodziców to czasami jak ktos drzwi nie zakluczy to spiernicza na ulice. Jak jest auto to stoi jak słup przy drzwiach od pasażera(zawsze ma nadzieję że matka się pomyli i z rozpędu go do przodu wsadzi)albo chodnikiem spiernicza w strone wchodu, nie wiem czemu ale zawsze ten sam kierunek.Jedno i drugie jest kiepskim pomysłem, bo jak stoi przy aucie które stoi jedną stroną na chodniku, więc na środku ulicy, a jak biegnie chodnikiem, to akurat ludziska mają pod domami wyjazdy z piwnicznych garaży, to przecie takiego małego jak podbiegnie tez nie zauważą.
Masz szczęście że się nie poparzył
Co do rowerka, to ja bym brała metalowy z niska ramą żeby dziecku łatwiej się na niego wsiadało, i jak chcesz żeby jeździł nie tylko w domu to dmuchane koła. Drewniane fajne ale u mnie pewnie by dość często na balkonie stał, lub na ogrodzie, co drewnu nie służy, metal w razie co zamalujesztakie od moje praktyczne podejście.

drcron dzieciaki często robaki łapią, od tego tez jest nieuzasadniony kaszel.

W piątek jadę do Ikei jakby któraś miała jakąś potrzebę. Jadę po zapas prześcieradeł dla chłopaków bo takie pasujące na ich materace za grosze http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40142738/
Zrobię im zapas na dłużej

[evitka21]

to u nas najwiekszym plusem dziennego nispania jest to ze kapie ja ok 18.20 i najpozniej o 19 juz chrapie a niraz nawet wczesniej.
Cos musialam na tym zyskac , chocby szybsze "wolne" wieczorem

[anakazar]

Moje dziecko 19.30-19.45(zależy czy się bawienie w kąpieli przeciągnie)już kima-i tak od 18 miesięcy już.Nie wyobrażam sobie,żeby chodziła pózniej spać
Jobla bym dostała

[P0P70]

witam,

Czy ktoś może mi poradzić jak zniwelować ból wymion? Odciągam to mleko elektrycznym laktatorem i już z bólu nie mogę wytrzymać. Czy to musi tak boleć?? Czy jak ssaka ma się to też tak boli?? Nie dość że przez to dojenie chodzę nie wyspana to jeszcze ten ból.

Wczoraj moje dziecko skończyło 3 tygodnie. Jak byłam w ciąży to te dni mi się tak dłużyły a teraz to jakoś tak szybko minęły te 3 tg.
Nie wiem ile aktualnie waży Natasza bo nie jest ważona codziennie. W sobotę ważyła 760 gr. Mam nadzieję ze teraz będzie coraz szybciej przybierała. Je moje mleko 16ml co 3 godziny. Nie dostaje nic już dożylnie - i dobrze bo nie jest biedaczka kuta. Na razie nie odłączają ją do Cpappa ( oddycha powietrzem) ale jak mówią lekarze jest jeszcze za mała. Czasami ją odłączają na jakiś czas i wtedy ładnie sobie radzi saturację ma powyżej 90 %. Teraz ważne jest aby nie złapała żadnej infekcji no i aby rosła.
Ciśnienie dalej ma podwyższone ale lekarze uspokajają że tak może być. Oczywiście ma mieć znowu konsultacje kardiologiczną. Ona dostaje Kofeinę i ona też może wpływać na ciśnienie.

Co do starszej to też przeżywa jakiś regres i leje pod siebie zamiast do nocnika. Coś jej odbiło. Kot też ostatnio narobił mi na dywanie.

[Darusiaaaa]

moja o 21 pada i spimy do 9 przewaznie

my mielismy w tym tygodniu jechac do ikei po wyro mlodej to znowu tz na popoludnie dali ciekawe czy w przyszlym tyg tez tak nie bedzie

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

juz 3 tygodnie?matko,ale zlecialo!!

pop ja w szpitalu to mialam tak ze mi az krew leciala razem z mlekiem tak mnie gad zalatwial:P jak nie jadla to bephantenem smarowalam i nie powiem,ale lzej bylo.

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

dla mnie spanie o 19 za wczesnie bo my latem z dworu wracamy przed 21przed sama kapiela.

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Pop super Natasza sobie radzi,oby tak dalej! no i tak jak mowisz zeby nic nie zalapala

Regres szczania i nie tylko trwal u nas 3 tygodnie!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale nie zalozylam ej pampersa ,chociaz nie raz mi po prostu opadaly rece!
od wczoraj i dzisiaj rano tez wolala do wc ma podstawiony nocnik czyli swoja podstawke ,nakladke na muszli i na razie super.

[blistex]

Napisane przez libra777

czemu tak późno pozwalasz jej zasnąć ,ja bym na chama wybudzała.
Mój ostatnio w niedzielę nie spał w dzień bo tak się złożyło że nie byliśmy w domu, to chciał później przysnąć w samochodzie to nie pozwoliłam.

U mnie tez już dawno cisza i spokój najpóźniej o 21 już spi.

ja jej nie pozwalam, ona albo znika na 3 minuty i zasypia pod stołem, łóżkiem w sypialni < jak ostatnio > albo jak wczoraj usnęłyśmy razem ostatnio tez nieźle sie jej naszukałam i nawołałam, mało na zawał nie zeszłam, bo drzwi nie zakluczyłam, a ona umie sama otworzyć, ale nie schodzi po schodach, bo u nas strome bardzo są i się boi, ja juz taka załamana chciałam dzwonić do tżta, że dziecko nam zgineło z domu, wchodzę do sypialni, a tam koc się rusza, patrze pod łóżko, a ona na łatku śpi

Napisane przez nataszka25

Moja też standardowo biega po domu i woła katalog katalog, w sensie chce rysować

Pa

Jula się łdnie z tata bawi, i czasem sama ją usypiam jadąc dłuższą droga do domu, żeby z nim spędzila trochę czasu, bo ostatnio tak zliczyłam godziny jakie on z nią spędza i wyszło, że w ciągu tygodnia wychodzi czasem 2 a czasem 4 godziny, a jak dla mnie to bardzo mało

Napisane przez monka23

czesto wam mala zasypia, przysypia wlasnie o tej godzinie. Rozumiem ,tez mam w ciagu dnia tak ze poprostu ide musze i spie ale ja stara krowa jestem hehe Moj czasem tez przymuli, ale moj tz zawsze po 15 go zabiera i do 18 swiruje , wiec sie rozbawi. Dzis mi w aucie juz przysnac chcial kolo domu to nie dalam .
O ktorej ona sie budzi? nie da sie wprowadzic tej drzemki wczeniej? albo jakiegos lezakowania 30 min w ciszy i przyciemnionym pokoju, tak o 13 tej?

Evitka a wlsnie jak moj starszy przestawial sie z drzemki na bez, to robilam takie 3-min do 1 h , takie lezakowanie w ciszy w sypialni i przyciemniony pokoj. Ja odpoczelam i dziecko, albo sobie poskakal, al e z czasem sie nauczyl.

Nataszka a co ta twoja myszka tez tak pozno chodzi spac ? szczerze nie wyrobila bym hehe w dzien spi?

nie da się dżemki przesunąć oni w przedszkolku śpią 30 minut do godzinki, a dla niej to za mało i ona potem dosypia w domu albo w drodze do domu, ale mi to nie przeszkadza o ile Tż jest w domu to sie nią zajmuje, jak jesteśmy same, to nie pozwalam jej spać, bo nie usmiecha mi się do 22.30 z nią siedzieć i się bawić jak juz sama padam na ryjek

Napisane przez madziwnia

A my od wczorajszego wieczoru nie zuzylismy ani jednego pampersa!!
Tylko 2 szczochy w gacie i raz kupsztal -ładny kolorku miodowego konsystencja zwarta wiec źle nie było!!

gratuluję my też nie, a że pampers podpisany , bo jeszcze w przedszkolku jej pani założyła, to musiałam wywalić i założyć świeży rano w domu się wzajemnie pilnujemy jak zapomne jej przypomnieć, że trzeba usiąść na nocniczek, to mówi do mnie
"mamusiu zapomniałaś powiedzieć ić siku"" nie ziapominamy, majtusie będą śmiedziały"

Napisane przez monka23

Dziewczyny u nas urodzinki sie zblizaja , wiec musze zaczac cos malemu kupowac. Oczywiscie rowerek bez pedalow
Znalazlam drewniany z waga 2,76 kg od 2 latek. Jakies za przeciw? to ten http://www.argos.co.uk/static/Produc...7C14417768.htm , szczerze to za bardzomi sie nie podoba, ale taka mala waga to chyba grzech nie brac . Mi sie troche inne podobaja, ale to w koncu dla mlodego. Po starszym mam rowerek z pedalami takze juz nie bede kupowac , bo jest dobry .

A KUZWA on jest chyba bardziej dla dziewczynki,te zebatki jak kwiatki wygladaja. Sama nie wiem hehe

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

o mam ten juz lepszy http://www.kiddicare.com/webapp/wcs/...P&zmap=KC15957

mi się podoba ten drugi, zreszta mi bardzo podobają się drewniane rowerki :P my wygrałysmy w zeszłym roku w konkursie przed świętami, ale on jest za duży jeszcze na nią i za ciężki

Napisane przez monka23

Pisze tam unisex, ale te zebatki fioletowe takie jak kwiatki , ten drugi wazy mniej 10lbs to chyba jest mnie niz 4.5 kg , o ile dobrze przeliczylam czyli prwie 2 kg. Nie wiem co robic .

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

To moze tak. ktory lepszy
-drewniany czy metalowy
- z hamulcem recznym czy bez
- kola pompowane czy nie

Sorry ze dupe zawracam , bo juz o tym bylo . Reszta rowerkow jest od 4 i ciezsza , ten pierwszy taki leciutki .

A ten wazy 2,5 kg heheh http://www.amazon.co.uk/Push-N-Go-PN...674835&sr=1-87
Wiecej nie ogladam bo ocipieje

my mamy taki, dawno temu wstawiałam zdjęcie jak w zeszłym roku w wakacje Julia na nim pierwsze kroki stawiała, w tym roku siodełko musiałam podnieść do góry, ale świetnie sobie na nim daje radę, więc ja bym bardzo ten polecała, jest lekki, wygodny dla dziecka, dla mnie jako rodzica, wygodny do noszenia, bo o koła zapinam taki pas jak jest przy torbach podróżnych i dźwigam na plecach jak torebkę, kiedy jej sie znudzi.
U nas jest mały problem z biegowymi rowerkami, bo ja sie boję, ze os sobie zrobi, a ona nie chce zakładać ochraniaczy, jedyne co założy to rękawiczki i kask

ale jestem zła zrobiłam wyniki, nie dość, że za nie wybuliłam podwójną cenę, to w dodatku zgubili materiały i co ja mam teraz zrobić? Dzisiaj od rana wykonałam 36 telefonów do różnych pokoi w naszym ośrodku, do szpitala i do laboratorium, i wciąż mnie odsyłają od jednego numeru do drugiego, wreszcie się wkurzyłam i i wyrecytowałam ostatniemu rozmówcy listę pod którą juz dzwoniłam, to Pani powiedziała, żebym zadzwoniła po 10.00 bo może sie znajdą, skąd mam teraz wiedzieć, czy wyniku z kosmosu sobie nie wezmą?

[lindsley]

U nas regres trwa nadal ale coraz lepiej z siuśkami.

P0P super że Nataszka rośnie i dobrze sobie radzi. Na mleczarnie tylko bephanten maść używałam, czasem było ciężko ale 15m-cy daliśmy radę.

Moje dziecko na drzewa i inne rośliny woła ZIOŁO... Mam nadzieje że publicznie nie będzie wygłaszał swojej "wiedzy" bo za jakiś ćpunów nas wezmą jeszcze

[Darusiaaaa]

hahahaha lindsey dobre!!

drcron to wiesz w jakich godzinach szuka takiego miejsca na minutowa drzemke to ja bym swojej z oka nie spuscila 1001 zajec bym jej znalazla w tym czasie.

[nataszka25]

Napisane przez lindsley

U nas regres trwa nadal ale coraz lepiej z siuśkami.

P0P super że Nataszka rośnie i dobrze sobie radzi. Na mleczarnie tylko bephanten maść używałam, czasem było ciężko ale 15m-cy daliśmy radę.

Moje dziecko na drzewa i inne rośliny woła ZIOŁO... Mam nadzieje że publicznie nie będzie wygłaszał swojej "wiedzy" bo za jakiś ćpunów nas wezmą jeszcze

Mnie też to rozbawiło, hehe, świetne.

Moja maluda śpi tak do 8.30 i wieczorami to nie uśnie dopoki ja nie ide spac, a ja nie umiem wczesnie isc spac, ale ona mi nie przeszkadza, lezy sobie ze mna, choc wolala bym zdecydowanie zeby wczesniej usypiala, popoludniu spi tak od 14 do 16, nie mozna jej wybudzic wczesniej.
Więc wstaje ze mną, zasypia ze mną, braciszka nie będzie

[blistex]

zapomniałam dodać, że my wstajemy , to znaczy ja o 5.30 a Julia o 6.40, bo o 7.15 < a jak zaśpimy to o 7.30> wyjeżdżamy z domku < dobrze, że u nas nie ma korków >

Pop współczuję bólu wymion jak ssak jest podłączony to też boli czas szybko leci, jeszcze chwila moment a z Nataszką będziecie w domku


PlMadzia, to może Ty mi weźmiesz tą wanienkę, jak Darusia nie wybiera sie do Ikei?

[monka23]

Napisane przez pl_madzia

Moje dziecko dzisiaj w nocy nie przywędrowało do nas
Choć jakoś jak lezy z nami bardziej się wysypiam bo tz mi nie przeszkadza w spaniu

Monka to miałam dzień jak ja codzieńno moze jeszcze z 4 dni temu.
Mój mały jak jestem u rodziców to czasami jak ktos drzwi nie zakluczy to spiernicza na ulice. Jak jest auto to stoi jak słup przy drzwiach od pasażera(zawsze ma nadzieję że matka się pomyli i z rozpędu go do przodu wsadzi)albo chodnikiem spiernicza w strone wchodu, nie wiem czemu ale zawsze ten sam kierunek.Jedno i drugie jest kiepskim pomysłem, bo jak stoi przy aucie które stoi jedną stroną na chodniku, więc na środku ulicy, a jak biegnie chodnikiem, to akurat ludziska mają pod domami wyjazdy z piwnicznych garaży, to przecie takiego małego jak podbiegnie tez nie zauważą.
Masz szczęście że się nie poparzył
Co do rowerka, to ja bym brała metalowy z niska ramą żeby dziecku łatwiej się na niego wsiadało, i jak chcesz żeby jeździł nie tylko w domu to dmuchane koła. Drewniane fajne ale u mnie pewnie by dość często na balkonie stał, lub na ogrodzie, co drewnu nie służy, metal w razie co zamalujesztakie od moje praktyczne podejście.

Ty to masz przeboje z malym . Ja po wczorajszym podziekuje
Dzieki w sprawie rowerka. Derwnanegonie biore.

Napisane przez evitka21

to u nas najwiekszym plusem dziennego nispania jest to ze kapie ja ok 18.20 i najpozniej o 19 juz chrapie a niraz nawet wczesniej.
Cos musialam na tym zyskac , chocby szybsze "wolne" wieczorem

Ja tak malego od urodzenia o 18 kapalam dlatego ubolewala bym bardzo jakby mi pozniej chodizl spac. zawsze byla kapiel butla i spanie.

Napisane przez blistex

Jula się łdnie z tata bawi, i czasem sama ją usypiam jadąc dłuższą droga do domu, żeby z nim spędzila trochę czasu, bo ostatnio tak zliczyłam godziny jakie on z nią spędza i wyszło, że w ciągu tygodnia wychodzi czasem 2 a czasem 4 godziny, a jak dla mnie to bardzo mało


nie da się dżemki przesunąć oni w przedszkolku śpią 30 minut do godzinki, a dla niej to za mało i ona potem dosypia w domu albo w drodze do domu, ale mi to nie przeszkadza o ile Tż jest w domu to sie nią zajmuje, jak jesteśmy same, to nie pozwalam jej spać, bo nie usmiecha mi się do 22.30 z nią siedzieć i się bawić jak juz sama padam na ryjek


gratuluję my też nie, a że pampers podpisany , bo jeszcze w przedszkolku jej pani założyła, to musiałam wywalić i założyć świeży rano w domu się wzajemnie pilnujemy jak zapomne jej przypomnieć, że trzeba usiąść na nocniczek, to mówi do mnie
"mamusiu zapomniałaś powiedzieć ić siku"" nie ziapominamy, majtusie będą śmiedziały"


mi się podoba ten drugi, zreszta mi bardzo podobają się drewniane rowerki :P my wygrałysmy w zeszłym roku w konkursie przed świętami, ale on jest za duży jeszcze na nią i za ciężki


my mamy taki, dawno temu wstawiałam zdjęcie jak w zeszłym roku w wakacje Julia na nim pierwsze kroki stawiała, w tym roku siodełko musiałam podnieść do góry, ale świetnie sobie na nim daje radę, więc ja bym bardzo ten polecała, jest lekki, wygodny dla dziecka, dla mnie jako rodzica, wygodny do noszenia, bo o koła zapinam taki pas jak jest przy torbach podróżnych i dźwigam na plecach jak torebkę, kiedy jej sie znudzi.
U nas jest mały problem z biegowymi rowerkami, bo ja sie boję, ze os sobie zrobi, a ona nie chce zakładać ochraniaczy, jedyne co założy to rękawiczki i kask

ale jestem zła zrobiłam wyniki, nie dość, że za nie wybuliłam podwójną cenę, to w dodatku zgubili materiały i co ja mam teraz zrobić? Dzisiaj od rana wykonałam 36 telefonów do różnych pokoi w naszym ośrodku, do szpitala i do laboratorium, i wciąż mnie odsyłają od jednego numeru do drugiego, wreszcie się wkurzyłam i i wyrecytowałam ostatniemu rozmówcy listę pod którą juz dzwoniłam, to Pani powiedziała, żebym zadzwoniła po 10.00 bo może sie znajdą, skąd mam teraz wiedzieć, czy wyniku z kosmosu sobie nie wezmą?

Nie ciakawa sytuacja, nie wiem co ci doradzic, bo moze byc tak jak piszesz ze sobie sciemnia, a moze nie jest to takie latwe wiec nie wiem. Jak cos to powiedz ze chcesz jeszcze raz badania zrobic i nie masz zamiaru placic.
Ten rowerek drewniany ktory podalam on ma 2.76 kg jakos , to jak zaciezki . Mowisz ze ten metalowy fajny hmmm. Leciutki jest , kurcze inny mi sie podoba, Wiem co zrobie, wybpire kilka i malemu pokaze , on zadecyduje. Nie chcepotem zeby mowil fe i go odpychal .

Napisane przez lindsley

Moje dziecko na drzewa i inne rośliny woła ZIOŁO... Mam nadzieje że publicznie nie będzie wygłaszał swojej "wiedzy" bo za jakiś ćpunów nas wezmą jeszcze

no no to sie wydalo , co mama i tata robo w domu hehe

Pop super wiadomosci . Oby tak dalej. Cycki moze czyms smaruj , ja krotko sciagalam wiec zanim mnie fest rozbolaly to juz mi nic nie lecialo.

[izazula]

Witajcie

Napisane przez monka23

Dziewczyny u nas urodzinki sie zblizaja , wiec musze zaczac cos malemu kupowac. Oczywiscie rowerek bez pedalow
Znalazlam drewniany z waga 2,76 kg od 2 latek. Jakies za przeciw? to ten http://www.argos.co.uk/static/Produc...7C14417768.htm , szczerze to za bardzomi sie nie podoba, ale taka mala waga to chyba grzech nie brac . Mi sie troche inne podobaja, ale to w koncu dla mlodego. Po starszym mam rowerek z pedalami takze juz nie bede kupowac , bo jest dobry .

A KUZWA on jest chyba bardziej dla dziewczynki,te zebatki jak kwiatki wygladaja. Sama nie wiem hehe

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

o mam ten juz lepszy http://www.kiddicare.com/webapp/wcs/...P&zmap=KC15957

Nie wiem czy podjęłaś w końcu decyzję zakupu ale ja bym brała metalowy. Hamulec to juz osobna sprawa, my mmay bez ale nie widzę przeciwskazań. Co do wagi to ciężko żeby drewniany był taki lekki chyba że ze sklejek i innych ciulstewek które mogą za dużo nie wytrzymać. Kółka lepiej duże bo to jak z wózkiem, po nierównym terenie lepiej się poruszać.
Nie wydaje mi się żeby ten rowerek był dla dziewczynki, penwie tak na zdjęciu wygląda a w realu zupełnie inaczej.
I koniecznie zwróć uwagę na regulację wysokości siodełka i tak jak madzia napisała z niską ramą coby maluch sam sobie radził z wsiadaniem

Napisane przez libra777

a mój z dwugodzinnym spaniem dziennym po 20 też śpi

.

Ta tylko że moja z rasy mało śpiących więc i tak się cieszę

Napisane przez P0P70

witam,

Czy ktoś może mi poradzić jak zniwelować ból wymion? Odciągam to mleko elektrycznym laktatorem i już z bólu nie mogę wytrzymać. Czy to musi tak boleć?? Czy jak ssaka ma się to też tak boli?? Nie dość że przez to dojenie chodzę nie wyspana to jeszcze ten ból.

Wczoraj moje dziecko skończyło 3 tygodnie. Jak byłam w ciąży to te dni mi się tak dłużyły a teraz to jakoś tak szybko minęły te 3 tg.
Nie wiem ile aktualnie waży Natasza bo nie jest ważona codziennie. W sobotę ważyła 760 gr. Mam nadzieję ze teraz będzie coraz szybciej przybierała. Je moje mleko 16ml co 3 godziny. Nie dostaje nic już dożylnie - i dobrze bo nie jest biedaczka kuta. Na razie nie odłączają ją do Cpappa ( oddycha powietrzem) ale jak mówią lekarze jest jeszcze za mała. Czasami ją odłączają na jakiś czas i wtedy ładnie sobie radzi saturację ma powyżej 90 %. Teraz ważne jest aby nie złapała żadnej infekcji no i aby rosła.
Ciśnienie dalej ma podwyższone ale lekarze uspokajają że tak może być. Oczywiście ma mieć znowu konsultacje kardiologiczną. Ona dostaje Kofeinę i ona też może wpływać na ciśnienie.

Co do starszej to też przeżywa jakiś regres i leje pod siebie zamiast do nocnika. Coś jej odbiło. Kot też ostatnio narobił mi na dywanie.

Fantastyczne wieści o Nataszce Dzielna dziewczynka

Co do cycków to właśnie żadne mądre poradniki nie piszą że karmienie boli . Przynajmniej mnie to bolało a Zośka osobiście ciągnęła .
Na ból samych cycków to niezastapiona była kapusta biała, znaczy liście. Wkładasz główkę do lodówki i takie schłodzone nakłuwasz widelcem i na cycki. Mogą być też żelowe okłady ale są lekko do dupy. Na sutki mi pomagał wyłącznie Purelan ale ja byłam jakaś wyłącznie oporna na działanie równie dobrych i tańszych środków. On działał idealnie i do tego nie musiałam zmywać kremu z sutków przed samym karmieniem.

Laniem Oliwki się nie przejmuj. Wróci do wołania tylko trzeba cierpliwości

Napisane przez blistex

nie da się dżemki przesunąć oni w przedszkolku śpią 30 minut do godzinki, a dla niej to za mało i ona potem dosypia w domu albo w drodze do domu, ale mi to nie przeszkadza o ile Tż jest w domu to sie nią zajmuje, jak jesteśmy same, to nie pozwalam jej spać, bo nie usmiecha mi się do 22.30 z nią siedzieć i się bawić jak juz sama padam na ryjek




ale jestem zła zrobiłam wyniki, nie dość, że za nie wybuliłam podwójną cenę, to w dodatku zgubili materiały i co ja mam teraz zrobić? Dzisiaj od rana wykonałam 36 telefonów do różnych pokoi w naszym ośrodku, do szpitala i do laboratorium, i wciąż mnie odsyłają od jednego numeru do drugiego, wreszcie się wkurzyłam i i wyrecytowałam ostatniemu rozmówcy listę pod którą juz dzwoniłam, to Pani powiedziała, żebym zadzwoniła po 10.00 bo może sie znajdą, skąd mam teraz wiedzieć, czy wyniku z kosmosu sobie nie wezmą?

Wyniki to jakaś masakra. Skoro pobrali opłatę to powinni Ci zrobić kolejne badania za darmo bez szukania po całym budynku (ciekawe co zrobili z pudełeczkiem kupki ). Nie rozmawiaj juz z żadnymi paniami tylko z kierowniczką/kierownikiem ośrodka.

Co do spania w przedszkolu to jakieś dziwne zwyczaje mają.
Pewnie to sie bardzo zmieniło na przestrzeni lat ale teraz córa koleżanki chodzi i tam dzieciaki (te śpiące) mają 2 godz. na drzemkę. Chyba że rodzice wczesniej odbierają to dziecko jest budzone. Przecież przy 30 min to nawet dobrze nie potrafią zasnąć (oczywiście nie wszystkie)

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

I Prawie zapomniałam

Buziaki dla mam dzieciaczków z regresem w nocnikowaniu . Przyjdzie czas że wszystko wróci do normy. Ostatnio czytałam że nawet 4-latkom może się coś zdarzyć

i brawa dla dzieciaczków z kolejnymi postępami

[pl_madzia]

P0P dziewczyny juz napisaly,tylko bephanten,bardzo wydajny i skuteczny,dziecku nie zaszkodzi nawrt jak uzyjesz przed karmieniem.smarowanie swoim mlekiem tez pomaga. Mnie piersi bolaly tylko pierwsze tygodnie.potem sie hartuja i dopiero zeby poczujesz.moze tez pomuc jak co drugie odciagannie bedziesz robila to recznie.czasami nawet recznie szybciej idzie jak sie wprawisz.
Ale macie szczescie ze tak ladnie mala sobie radzi..
A mowili kiedy bys mogla ja przystawic do piersi?

Paulina zapodaj jaka wanienka mi na priwa.jak beda to wezme

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Iza a kiedy urodziny wyprawiasz? Ja nie chce robic w swieta to chyba tydzien przed

Moj zdolny dziec w tym tyg zepsul mi lapka ktory ma zaledwie miesiac. I jestem ciekawa ile wybuli tz. Maly wlazl na biurko i sobie z niego trampoline zrobil :/i niby dziala ale ekran nie wytrzymal 14kg na sobie :/
Dzisiaj zdazyl juz spasc z parapetu,co zupe nastawialam. Wczoraj prawie nas zagazowal bo krecil odkreconym kurkiem czyli zakrecil na tyle ze ogien zgasl a potem przekrecil na max,i zabezpieczenie nie zadzialalo.. Ale pozatym narzekac nie moge bo grzeczny

[izazula]

Napisane przez pl_madzia

Iza a kiedy urodziny wyprawiasz? Ja nie chce robic w swieta to chyba tydzien przed

Moj zdolny dziec w tym tyg zepsul mi lapka ktory ma zaledwie miesiac. I jestem ciekawa ile wybuli tz. Maly wlazl na biurko i sobie z niego trampoline zrobil :/i niby dziala ale ekran nie wytrzymal 14kg na sobie :/
Dzisiaj zdazyl juz spasc z parapetu,co zupe nastawialam. Wczoraj prawie nas zagazowal bo krecil odkreconym kurkiem czyli zakrecil na tyle ze ogien zgasl a potem przekrecil na max,i zabezpieczenie nie zadzialalo.. Ale pozatym narzekac nie moge bo grzeczny

Ja muszę (chcę) się wstrzelić w weekend z synem Tża no i oczywiście zrobimy na raty czyli 1-dziadkowie a 2- chrzestni. Planowałam w sobotę przedświąteczną ale to się jeszcze okaże.

Erwi ma naprawdę "wspaniałe" pomysły

[nataszka25]

Napisane przez pl_madzia

P0P dziewczyny juz napisaly,tylko bephanten,bardzo wydajny i skuteczny,dziecku nie zaszkodzi nawrt jak uzyjesz przed karmieniem.smarowanie swoim mlekiem tez pomaga. Mnie piersi bolaly tylko pierwsze tygodnie.potem sie hartuja i dopiero zeby poczujesz.moze tez pomuc jak co drugie odciagannie bedziesz robila to recznie.czasami nawet recznie szybciej idzie jak sie wprawisz.
Ale macie szczescie ze tak ladnie mala sobie radzi..
A mowili kiedy bys mogla ja przystawic do piersi?

Paulina zapodaj jaka wanienka mi na priwa.jak beda to wezme

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Iza a kiedy urodziny wyprawiasz? Ja nie chce robic w swieta to chyba tydzien przed

Moj zdolny dziec w tym tyg zepsul mi lapka ktory ma zaledwie miesiac. I jestem ciekawa ile wybuli tz. Maly wlazl na biurko i sobie z niego trampoline zrobil :/i niby dziala ale ekran nie wytrzymal 14kg na sobie :/
Dzisiaj zdazyl juz spasc z parapetu,co zupe nastawialam. Wczoraj prawie nas zagazowal bo krecil odkreconym kurkiem czyli zakrecil na tyle ze ogien zgasl a potem przekrecil na max,i zabezpieczenie nie zadzialalo.. Ale pozatym narzekac nie moge bo grzeczny

Jejku, włosy dęba stają.
Moja od rana to aby chodzi i mama "malu malu ustka chce", z racji zawodu mamusi moje dziecko wie co do czego idealnie.
Wszystkie jesteście przed urodzinkami, ja juz po, teraz imieninki 30 marca małej

A co do karmienia to chyba ból jest wpisany w karmienie. Ja też karmiłam 1,5 roku i też swoje wycierpiałam. Też zalecam maści, i zcisnąć zęby,

[pl_madzia]

[SIZE="5"

Wszystkiego najlepszego dla Kubusia.100lat

[/SIZE]

[blistex]

Napisane przez monka23

Ty to masz przeboje z malym . Ja po wczorajszym podziekuje
Dzieki w sprawie rowerka. Derwnanegonie biore.



Ja tak malego od urodzenia o 18 kapalam dlatego ubolewala bym bardzo jakby mi pozniej chodizl spac. zawsze byla kapiel butla i spanie.



Nie ciakawa sytuacja, nie wiem co ci doradzic, bo moze byc tak jak piszesz ze sobie sciemnia, a moze nie jest to takie latwe wiec nie wiem. Jak cos to powiedz ze chcesz jeszcze raz badania zrobic i nie masz zamiaru placic.
Ten rowerek drewniany ktory podalam on ma 2.76 kg jakos , to jak zaciezki . Mowisz ze ten metalowy fajny hmmm. Leciutki jest , kurcze inny mi sie podoba, Wiem co zrobie, wybpire kilka i malemu pokaze , on zadecyduje. Nie chcepotem zeby mowil fe i go odpychal .



no no to sie wydalo , co mama i tata robo w domu hehe

Pop super wiadomosci . Oby tak dalej. Cycki moze czyms smaruj , ja krotko sciagalam wiec zanim mnie fest rozbolaly to juz mi nic nie lecialo.

my mamy taki ten drewniany
http://www.likeabike.com.pl/p13,rowe...bike-midi.html
on jest nie dość, że za duży na nią, to jeszcze zbyt ciężki i z tym metalowym daje świetnie sobie radę, jak wrócimy dzisiaj do domku, to postaram sie nagrać filmiki z jednym i drugim, to wrzucę, o ile nie bedzie padało

Napisane przez izazula

Witajcie



Nie wiem czy podjęłaś w końcu decyzję zakupu ale ja bym brała metalowy. Hamulec to juz osobna sprawa, my mmay bez ale nie widzę przeciwskazań. Co do wagi to ciężko żeby drewniany był taki lekki chyba że ze sklejek i innych ciulstewek które mogą za dużo nie wytrzymać. Kółka lepiej duże bo to jak z wózkiem, po nierównym terenie lepiej się poruszać.
Nie wydaje mi się żeby ten rowerek był dla dziewczynki, penwie tak na zdjęciu wygląda a w realu zupełnie inaczej.
I koniecznie zwróć uwagę na regulację wysokości siodełka i tak jak madzia napisała z niską ramą coby maluch sam sobie radził z wsiadaniem



Ta tylko że moja z rasy mało śpiących więc i tak się cieszę



Fantastyczne wieści o Nataszce Dzielna dziewczynka

Co do cycków to właśnie żadne mądre poradniki nie piszą że karmienie boli . Przynajmniej mnie to bolało a Zośka osobiście ciągnęła .
Na ból samych cycków to niezastapiona była kapusta biała, znaczy liście. Wkładasz główkę do lodówki i takie schłodzone nakłuwasz widelcem i na cycki. Mogą być też żelowe okłady ale są lekko do dupy. Na sutki mi pomagał wyłącznie Purelan ale ja byłam jakaś wyłącznie oporna na działanie równie dobrych i tańszych środków. On działał idealnie i do tego nie musiałam zmywać kremu z sutków przed samym karmieniem.

Laniem Oliwki się nie przejmuj. Wróci do wołania tylko trzeba cierpliwości



Wyniki to jakaś masakra. Skoro pobrali opłatę to powinni Ci zrobić kolejne badania za darmo bez szukania po całym budynku (ciekawe co zrobili z pudełeczkiem kupki ). Nie rozmawiaj juz z żadnymi paniami tylko z kierowniczką/kierownikiem ośrodka.

Co do spania w przedszkolu to jakieś dziwne zwyczaje mają.
Pewnie to sie bardzo zmieniło na przestrzeni lat ale teraz córa koleżanki chodzi i tam dzieciaki (te śpiące) mają 2 godz. na drzemkę. Chyba że rodzice wczesniej odbierają to dziecko jest budzone. Przecież przy 30 min to nawet dobrze nie potrafią zasnąć (oczywiście nie wszystkie)

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

I Prawie zapomniałam

Buziaki dla mam dzieciaczków z regresem w nocnikowaniu . Przyjdzie czas że wszystko wróci do normy. Ostatnio czytałam że nawet 4-latkom może się coś zdarzyć

i brawa dla dzieciaczków z kolejnymi postępami

tak maja napisane na rozpisce dnia, ze tyle śpią, Jula godzinkę to zasypia a potem zawsze jeszcze 2 spała< łącznie 3 godzinki schodziły> i była wyspana rozpromieniona zawsze, a teraz jest nie do zniesienia.
Ale mi potrzebny jest wynik przed podaniem leku na robaki że tez mnie coś podkusiło i do nowego ośrodka się przeniosłam, bo niby bliżej, a tu nie dość, że dziwna pediatra, to jeszcze wyniki gubią masakra jakaś

Napisane przez pl_madzia

P0P dziewczyny juz napisaly,tylko bephanten,bardzo wydajny i skuteczny,dziecku nie zaszkodzi nawrt jak uzyjesz przed karmieniem.smarowanie swoim mlekiem tez pomaga. Mnie piersi bolaly tylko pierwsze tygodnie.potem sie hartuja i dopiero zeby poczujesz.moze tez pomuc jak co drugie odciagannie bedziesz robila to recznie.czasami nawet recznie szybciej idzie jak sie wprawisz.
Ale macie szczescie ze tak ladnie mala sobie radzi..
A mowili kiedy bys mogla ja przystawic do piersi?

Paulina zapodaj jaka wanienka mi na priwa.jak beda to wezme

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Iza a kiedy urodziny wyprawiasz? Ja nie chce robic w swieta to chyba tydzien przed

Moj zdolny dziec w tym tyg zepsul mi lapka ktory ma zaledwie miesiac. I jestem ciekawa ile wybuli tz. Maly wlazl na biurko i sobie z niego trampoline zrobil :/i niby dziala ale ekran nie wytrzymal 14kg na sobie :/
Dzisiaj zdazyl juz spasc z parapetu,co zupe nastawialam. Wczoraj prawie nas zagazowal bo krecil odkreconym kurkiem czyli zakrecil na tyle ze ogien zgasl a potem przekrecil na max,i zabezpieczenie nie zadzialalo.. Ale pozatym narzekac nie moge bo grzeczny

bardzo grzeczsnego masz synka on tak sie stara, by mamusi nie zabrakło atrakcji w ciągu dnia
już wysyłam

[izazula]

100 LAT 100 LAT KUBUSIU

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez blistex

tak maja napisane na rozpisce dnia, ze tyle śpią, Jula godzinkę to zasypia a potem zawsze jeszcze 2 spała< łącznie 3 godzinki schodziły> i była wyspana rozpromieniona zawsze, a teraz jest nie do zniesienia.
Ale mi potrzebny jest wynik przed podaniem leku na robaki że tez mnie coś podkusiło i do nowego ośrodka się przeniosłam, bo niby bliżej, a tu nie dość, że dziwna pediatra, to jeszcze wyniki gubią masakra jakaś

Ciekaw e jak to u Ani jest w przedszkolach z długością spania ?
Mają bogaty program to i na spanie zostaje mało czasu a szkoda u tak małych dzieci

[blistex]

Ja urodzinki wyprawiam w Niedziele Wielkanocną, upiekę dwie pieczenie na jednym ogniu będą to bardzo kameralne urodzinki

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Kubusiu wszystkiego najlepszego

[Darusiaaaa]

Napisane przez pl_madzia

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------



Moj zdolny dziec w tym tyg zepsul mi lapka ktory ma zaledwie miesiac. I jestem ciekawa ile wybuli tz. Maly wlazl na biurko i sobie z niego trampoline zrobil :/i niby dziala ale ekran nie wytrzymal 14kg na sobie :/
Dzisiaj zdazyl juz spasc z parapetu,co zupe nastawialam. Wczoraj prawie nas zagazowal bo krecil odkreconym kurkiem czyli zakrecil na tyle ze ogien zgasl a potem przekrecil na max,i zabezpieczenie nie zadzialalo.. Ale pozatym narzekac nie moge bo grzeczny

matczyna milosc granic nie ma

[sara 85]

Napisane przez monka23

Pisze tam unisex, ale te zebatki fioletowe takie jak kwiatki , ten drugi wazy mniej 10lbs to chyba jest mnie niz 4.5 kg , o ile dobrze przeliczylam czyli prwie 2 kg. Nie wiem co robic .

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

To moze tak. ktory lepszy
-drewniany czy metalowy
- z hamulcem recznym czy bez
- kola pompowane czy nie

Sorry ze dupe zawracam , bo juz o tym bylo . Reszta rowerkow jest od 4 i ciezsza , ten pierwszy taki leciutki .

A ten wazy 2,5 kg heheh http://www.amazon.co.uk/Push-N-Go-PN...674835&sr=1-87
Wiecej nie ogladam bo ocipieje

ja bym wzięła metalowy, miałam taki sam problem jak ty z rowerkiem
w końcu wybrałam taki
http://allegro.pl/hudora-rower-biega...186842053.html

Napisane przez pl_madzia

Monka to miałam dzień jak ja codzieńno moze jeszcze z 4 dni temu.
Mój mały jak jestem u rodziców to czasami jak ktos drzwi nie zakluczy to spiernicza na ulice. Jak jest auto to stoi jak słup przy drzwiach od pasażera(zawsze ma nadzieję że matka się pomyli i z rozpędu go do przodu wsadzi)albo chodnikiem spiernicza w strone wchodu, nie wiem czemu ale zawsze ten sam kierunek.Jedno i drugie jest kiepskim pomysłem, bo jak stoi przy aucie które stoi jedną stroną na chodniku, więc na środku ulicy, a jak biegnie chodnikiem, to akurat ludziska mają pod domami wyjazdy z piwnicznych garaży, to przecie takiego małego jak podbiegnie tez nie zauważą.
Masz szczęście że się nie poparzył
Co do rowerka, to ja bym brała metalowy z niska ramą żeby dziecku łatwiej się na niego wsiadało, i jak chcesz żeby jeździł nie tylko w domu to dmuchane koła. Drewniane fajne ale u mnie pewnie by dość często na balkonie stał, lub na ogrodzie, co drewnu nie służy, metal w razie co zamalujesztakie od moje praktyczne podejście.

drcron dzieciaki często robaki łapią, od tego tez jest nieuzasadniony kaszel.

W piątek jadę do Ikei jakby któraś miała jakąś potrzebę. Jadę po zapas prześcieradeł dla chłopaków bo takie pasujące na ich materace za grosze http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40142738/
Zrobię im zapas na dłużej

nawet nie wiedziałam że w ikei są takie tanie prześcieradła

Napisane przez P0P70

witam,

Czy ktoś może mi poradzić jak zniwelować ból wymion? Odciągam to mleko elektrycznym laktatorem i już z bólu nie mogę wytrzymać. Czy to musi tak boleć?? Czy jak ssaka ma się to też tak boli?? Nie dość że przez to dojenie chodzę nie wyspana to jeszcze ten ból.

Wczoraj moje dziecko skończyło 3 tygodnie. Jak byłam w ciąży to te dni mi się tak dłużyły a teraz to jakoś tak szybko minęły te 3 tg.
Nie wiem ile aktualnie waży Natasza bo nie jest ważona codziennie. W sobotę ważyła 760 gr. Mam nadzieję ze teraz będzie coraz szybciej przybierała. Je moje mleko 16ml co 3 godziny. Nie dostaje nic już dożylnie - i dobrze bo nie jest biedaczka kuta. Na razie nie odłączają ją do Cpappa ( oddycha powietrzem) ale jak mówią lekarze jest jeszcze za mała. Czasami ją odłączają na jakiś czas i wtedy ładnie sobie radzi saturację ma powyżej 90 %. Teraz ważne jest aby nie złapała żadnej infekcji no i aby rosła.
Ciśnienie dalej ma podwyższone ale lekarze uspokajają że tak może być. Oczywiście ma mieć znowu konsultacje kardiologiczną. Ona dostaje Kofeinę i ona też może wpływać na ciśnienie.

Co do starszej to też przeżywa jakiś regres i leje pod siebie zamiast do nocnika. Coś jej odbiło. Kot też ostatnio narobił mi na dywanie.

dla Nataszki, super wieści

Pop mi na bolące piersi pomogły takie żelowe wkładki. Dostałam je od położnej, trzyma się je w lodówce. Po otworzeniu mogą być w lodówce tylko 24 h. Mi żadne maści nie pomagały, a te wkładki są świetne, tylko nie wiem czy można je kupić gdzieś w sklepie czy aptece

Napisane przez pl_madzia

Moj zdolny dziec w tym tyg zepsul mi lapka ktory ma zaledwie miesiac. I jestem ciekawa ile wybuli tz. Maly wlazl na biurko i sobie z niego trampoline zrobil :/i niby dziala ale ekran nie wytrzymal 14kg na sobie :/
Dzisiaj zdazyl juz spasc z parapetu,co zupe nastawialam. Wczoraj prawie nas zagazowal bo krecil odkreconym kurkiem czyli zakrecil na tyle ze ogien zgasl a potem przekrecil na max,i zabezpieczenie nie zadzialalo.. Ale pozatym narzekac nie moge bo grzeczny

ale mały ma pomysły nie nudzisz się

Lind uśmiałam się z tego zioła

[Darusiaaaa]

Napisane przez blistex

Ja urodzinki wyprawiam w Niedziele Wielkanocną, upiekę dwie pieczenie na jednym ogniu będą to bardzo kameralne urodzinki

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Kubusiu wszystkiego najlepszego

my na 5 kwietnia mamy torcik zamowiony,taki zwykly prosty przyjda babcie i nikt wiecej, przelozylabym na sobote zeby chrzestna mogla byc ale nie ma sensu bo w niedziele wielkanocną Amelcia ma chrzciny i mlodej chrzestna tez na nich bedzie.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

my chyba biegowego nie bedziemy jednak kupowac,kupimy taki zwykly.

[sara 85]

Kubusiu wszystkiego najlepszego

dziewczyny co szykujecie na urodzinki?

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Zosia zaczęła obgryzać paznokcie, nie wiem jak mam ją tego oduczyć;/ chyba kupie jakiś gorzki paluszek do smarowania

[blistex]

Napisane przez sara 85

Kubusiu wszystkiego najlepszego

dziewczyny co szykujecie na urodzinki?

podpinam się pod pytanie
oprócz śniadania wielkanocnego fajnie by było coś przygotować

a ja ostatnio w tesco kupiłam fajna książkę " mamo tato gotuj z dzieckiem" ciekawe są tam pomysły kilka juz wypróbowałyśmy z Juleczką


---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Julia zaś pakuje całe łapki do buzi i tam gmyra myslałam, że jej ząbki idą, ale już piątki ma dawno i dalej gmyra i nie wiem jak ją tego oduczyć
Sara a spróbuj jej posmarować paluszki cytryną? może zadziała, u nas nie sprawdziło się

[machaj]

kala obudziła się po wczoraj po drzemce i po 15 minutach jakaś markotna sie zrobiła.. miała trochę temperaturę podniesioną.. nagle zaczęła wymiotować;/ skórka z pomarańczy jej się chyba przylepiła do żołądka... po chwili zjadła 1,5 kromki chlebka z masłem śmiała się i skakała.. ale w nocy dalej miała temperaturę.. godzinę nie spała... chwile płakała a później leżała i robiła tort

dziś ma lekki katarek ale tak jest ok... ehh zaczęło się tak samo jak wtedy w wiśle... mam nadzieję że tam samo szybko przejdzie...

my też musimy się się za tym rowerkiem rozejrzeć.. już po kali urodzinach a my jej nic nie kupiliśmy tylko ja najpierw muszę na żywo zobaczyć czy sobie na takim poradzi... tzn czy w ogóle na niego wsiądzie mi by się jeszcze trampolina podobała (bardziej dla mnie niż dla małej ) ale nie mamy za bardzo gdzie jej postawić bo wszędzie z górki...

pl-madzia- a ja na moja narzekam... a po parapetach nie skacze a od pieca ostatnio też się odczepiła

sara- ja zakładałam że zrobię tylko kawe i ciacho.. ale w niedziele (czyli w dzień urodzin) stwierdziłam że jednak jakąś kolacje zrobię...
zrobiłam sałatkę grecka, bagietki czosnkowe, parówki w cieście francuskim. miałam jeszcze bigos i taka kupną sałatkę z kapusty... po czym stwierdziłam że to jeszcze mało i dorobiłam makaron z kukurydza i tuńczykiem.. taki miszmasz ale ja wszytko w ostatniej chwili wymyślałam z tego co miałam w domu

[izazula]

Napisane przez sara 85

Kubusiu wszystkiego najlepszego

dziewczyny co szykujecie na urodzinki?

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Zosia zaczęła obgryzać paznokcie, nie wiem jak mam ją tego oduczyć;/ chyba kupie jakiś gorzki paluszek do smarowania

Ja nie mam konkretnego pomysłu na menu urodzinowe. Napewno tort (własnej roboty) i ciasto.

Co do paznokci to może coś się wydarzyło co nakłoniło do gryzienia paznokci. Obcinaj częściej i kup w aptece taki środek na ogryzane paznokcie. Podobno działa super

Napisane przez blistex

Julia zaś pakuje całe łapki do buzi i tam gmyra myslałam, że jej ząbki idą, ale już piątki ma dawno i dalej gmyra i nie wiem jak ją tego oduczyć
Sara a spróbuj jej posmarować paluszki cytryną? może zadziała, u nas nie sprawdziło się

Ta Zośka też gmera paluchami ale cytryna nie zadziała bo chciałby więcej . Zresztą czasem dostaje trochę soku z cytryny

[Darusiaaaa]

moja cytryne uwielbia....tez by nie przeszlo

ja nie robie nic na urodziny oprucz tego ze beda 2 ciasta tort jakies ciastka paluszki itd bo beda tylko babcie a 3dni pozniej mamy impreze.

[sara 85]

Napisane przez blistex

podpinam się pod pytanie
oprócz śniadania wielkanocnego fajnie by było coś przygotować

a ja ostatnio w tesco kupiłam fajna książkę " mamo tato gotuj z dzieckiem" ciekawe są tam pomysły kilka juz wypróbowałyśmy z Juleczką


---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Julia zaś pakuje całe łapki do buzi i tam gmyra myslałam, że jej ząbki idą, ale już piątki ma dawno i dalej gmyra i nie wiem jak ją tego oduczyć
Sara a spróbuj jej posmarować paluszki cytryną? może zadziała, u nas nie sprawdziło się

Zosia uwielbia cytrynę także to nie pomoże.
Nie widziałam takiej ksiązki u nas, może na all będzie jak mówisz że fajna to kupie

ja na pewno zrobię babeczki takie z mięsem, u nas hit imprezowy i sałatka- znalazłam nowy przepis a jest bardzo dobra bo robiłam teraz w sobotę. Jak chcecie to mogę wstawić przepisy

[izazula]

Właśnie obejrzałam powtórkę Zawadzkiej. Chwilowo się załamałam bo chyba za mało z miom dzieciem pracuję .
Nic idziemy na zakupy i spacer się uczyć, jak co dzień zresztą