Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

[Haniula]

Napisane przez neska22

ech tam
i niech mi ktos powie, ze 13 piątek nie jest pechowy......... tzn dla mnie był szczęśliwy bo zobaczyłam pierwszy raz moją kruszynkę..ale dla małego chyba średnio szczęśliwy

przestan tak w ogole pisac. Mały urodził sie zdrowy, jest prawidłowo rozwiniety, a infekcja, zapalenie płuc czy nawet operacja już za Wami. Duzo przeszliście, ale jak to mówia 'co nas nie zabije to wzmocni'

A kto jak kto, ale Ty jego MAMA, nie mozesz sie łamać, bo mały to wyczuje

[neska22]

Napisane przez Haniula

przestan tak w ogole pisac. Mały urodził sie zdrowy, jest prawidłowo rozwiniety, a infekcja, zapalenie płuc czy nawet operacja już za Wami. Duzo przeszliście, ale jak to mówia 'co nas nie zabije to wzmocni'

A kto jak kto, ale Ty jego MAMA, nie mozesz sie łamać, bo mały to wyczuje

jakiegos mega doła wyłapałam
boję się pomyślec co nas moze jeszcze spotkać..
to zwężenie odźwiernika, na które był operowany czasem nawraca... i teraz za każdym razem jak mu się uleje to wpadam w panikę. po kazdym karmieniu modlę się, zeby nie zaczął wymiotować... masakra jakaś...

[kasikzaki]

Aż mnie ciary przeszły.......
W dzieciństwie miałyśmy z siostra gramofon i słuchałysmy bajek.
jedna z ulubionych znalazłam na you tube

Brzydkie kaczatko

polecam

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Pamietam te okładki.....az mnie sciska w srodku

Czerwony kapturek



Normalnie sie poryczałam.......miałam te bajki

Przygody Piotrusia Pana

Tomcio Paluch

Calineczka

Królowa Zima

Zaczarowany las

Przygody gąski Balbinki

[*Agatek*]

Kinia coś marudna wieczorem była znów uspokajanie dźwiękiem suszarki, bo tym ciągłym przemywaniem oka i od czasu do czasu odciąganiu katarku jest rozdrażniona cholernie Zjadła mleko, leży w łóżku, słucha karuzeli, ssie smoka i czekam aż uśnie


Neska jesteś silną kobietką, weź się w garść i nie płacz ani się nie smuć, bo synek to wyczuwa i będzie niespokojny! Już tyle przeszłaś sytuacji, co na pewno wzmocniło Ciebie, więc wierzę w to, że dasz radę przetrwać ciężki okres... I nie myśl tak tyle, bo głupotki Ci przychodzą do łba!!! nie można tak

Napisane przez kasikzaki

Aaaa zapomniałam. Ta sukienka jest od 6miesiecy rozm. 74 i co.........jest dobra, na szczescie ciut za duza i za miesiac tez w nia wejdzie i uwaga.......Mili wazy 7 kilosów

że ile????? mojej koleżanka córka ma 9 miesięcy a waży 10 kg! Ładnie tuczysz Milenkę



CIEKAWY LINK

[MissZuzia]

Napisane przez NataliaM1103

Dziewczyny wklejam coś fajnego na temat zabawy z maluchem

Lubię dźwięki, kołysanie i mamine rymowanie

W pierwszym miesiącu życia dziecka warto wykorzystać bodźce dźwiękowe. Możesz tańczyć z maluchem na ręku przy cichej muzyce, śpiewać mu piosenki, mówić wierszyki i rymowanki. Jak najczęściej dziecko głaszcz, przytulaj i delikatnie kołysz.

Trening czyni mistrza

W drugim miesiącu życia możesz już kłaść dziecko na brzuszku by trenowało podnoszenie główki, przyda się wtedy kolorowa wyraźna ilustracja czy pluszak do pomocy w trenowaniu tej umiejętności. Możesz też położyć dziecko brzuszkiem na swoim brzuchu i zachęcać je do podnoszenia główki.

Miny i minki

Rób do malucha śmieszne miny i wydawaj różne dźwięki.

Pokaż mi świat

Noś dziecko po mieszkaniu i pokazując różne przedmioty nazywaj je i mów, do czego służą.

Jestem taki zasłuchany

Jak najczęściej mów do dziecka, o tym, co akurat robisz. Co widzisz za oknem, czy w gazecie, jeśli maluszek zacznie wydawać jakieś dźwięki postaraj się na nie odpowiadać lub je naśladować. Pamiętaj daj się dziecku wypowiedzieć.

Jest! Nie ma!

Pokazuj dziecku kolorową zabawkę lub jakiś duży przedmiot o intensywnych kolorach. Gdy maluch skupi na nim wzrok zakryj ją na chwilę np. tetrową pieluchą "O! Nie ma". Po kilku sekundach odkryj i zawołaj: "O! Jest!"

Paluszek gilgoczek

Nawiąż kontakt wzrokowy z dzieckiem, zamachaj dłonią, pokaż paluszka gilgoczka i z uśmiechem powiedz: "Idzie paluszek gilgoczek i połaskocze ....( tu imię dziecka) w brzuszek". Powoli poruszając palcami, zbliżaj je do skóry dziecka i delikatnie łaskotaj. Powtórz kilka razy łaskocząc w różne części ciała i oczywiście nazywaj je.

Uwaga leci pszczoła!

Trzymając dziecko na rękach siądź sobie wygodnie. Unieś palec w górę i zataczaj nim koła, udając brzęczenie pszczoły. Posadź pszczółkę na policzku malucha i delikatnie go połaskocz. Powtórz zabawę kilka razy tak, aby mógł wodzić oczami za Twoim palcem.

Świetliste kręgi

Zgaś w pokoju światło, możesz włączyć jakąś malutką lampkę. Połóż dziecko obok siebie na łóżku lub na podłodze (oczywiście na miękkim kocyku) włącz latarkę i zataczaj świetliste kręgi na suficie

A kuku! Gdzie jest mama?

Zwróć na siebie uwagę dziecka, a potem przykryj swoją głowę i twarz pieluszką lub chusteczką i zapytaj gdzie jest Mama? Po kilku sekundach zrzuć zasłonę i wykrzyknij radośnie „A kuku tu jestem!".

A kuku! Gdzie jest moje maleństwo?

Cieniutką pieluszką tetrową na krótką chwilę przykryj buzię dziecka i zapytaj gdzie jest moje maleństwo? Po chwili zdejmij pieluszkę z radosnym okrzykiem „A tu jesteś".

Mini turlanie

Połóż brzuchem na swoim brzuch malucha przytul i delikatnie przechylaj się z lewej na prawą. Robiąc to mów a teraz na lewo a teraz na prawo

Pokaż mi świat zwierząt

Przygotuj sobie duże wyraźne ilustracje zwierząt - na jednym obrazku jedno zwierzątko (możesz powycinać z gazet i nakleić na biały sztywny karton, lub skorzystać z zasobów internetu i wydrukować). Pokazuj dziecku po dwie trzy karty mówiąc, co to za zwierzę gdzie mieszka i jaki wydaje odgłos.

Skąd ten dźwięk?

Posadź a właściwie połóż malucha np. na leżaczku (tak na marginesie bardzo przydatna rzecz) i potrząsaj grzechotką lub dzwoń dzwoneczkiem z prawej strony dziecka maluszek powinien poszukać wzrokiem źródła dźwięku, kiedy zareaguje i skieruje się w jego stronę pochwal malucha. I zagrzechocz z lewej strony czekając na reakcję. Aby stymulować rozwój malucha Pamiętaj nie dzwoń i nie grzechocz maluchowi nad głową, bo nie będzie w stanie zlokalizować źródła dźwięku.

Jestem miś mam na imię Zdziś.

Pokaż dziecku misia a następnie zacznij udawać, że zabawka mówi: "cześć jestem miś mam na imię Zdziś. A ty jak masz na imię?...". Podczas tej zabawy zmieniaj intonację głosu.

Tu mama ma nosek, a tu oko

Połóż rączkę dziecka na swojej twarzy i przesuń nią po swoich oczach, nosie, ustach oczywiście mów maluchowi, co akurat dotyka i do czego służy.

Poznawanie przez dotykanie

Przygotuj sobie kilka skrawków materiałów, pluszaków lub małych poduszeczek chodzi o to, aby przygotowane akcesoria miały różną fakturę. Delikatnie dotykaj skórę dziecka na brzuszku lub kładź jego rączkę na tkaniny. Jeżeli masz duże kawałki tkanin możesz w ciepłym pomieszczeniu rozebrać dziecko i kłaść je tak, aby całym ciałem poznawało rodzaje tkanin.

Poznawanie przez wąchanie

Dawaj do powąchania swojemu dziecku różne produkty spożywcze, kartkę papieru, krem do pupy itp. mów oczywiście, co to jest i do czego służy.

Bańki Mydlane

Ułóż wygodnie malucha w leżaczku lub na kocyku i puszczaj nad nim bańki mydlane.

Kopnij piłkę

Nadmuchaj dużą kolorową plażową piłkę. Połóż dziecko na plecach, trzymaj piłkę nad jego nóżkami tak by wierzgając nóżkami mógł w nią uderzać.

bardzo fajne zabawy - sporo rzeczy można zaczerpnąć, żeby urozmaicić zabawy z dzieckiem

Napisane przez bambusiek

a za godzinę wychodzimy, bo muszę go dstawić do teściów, bo my idziemy na nauki chrzcielne

nas ominęły hi hi i nie musimy nic

Napisane przez kasikzaki

Zaraz Was bede nadrabiać ale najpierw muszę sie pochwalić, byłąm na mieście z Mili(całe 3i pół h) i kupiłąm jej w tk maxie sukienię na komunię co idziemy w kwietniu . jestem cała hepi bo nie chciałam żadnej rózowej a ta jest idealna.W dodatku przeceniona z 20 e na 9e. Do tego ładna bluzeczka pod spód, biały sweterek i jakaś opaska na główkę

aaa i kupiłam taki projektor, siostra taki ma i jest zadowolona http://www.dealsdirect.com.au/p/tomy...amshow-yellow/

piękna sukienunia

Napisane przez MartuNiunia87

Moja ma być chrzczona w Święta Wielkanocne i ma kupiony taki komplecik jak wrzucam poniżej - zakupiła jej go babcia (wraz ze mną) w hurtowni dziecięcej w Gliwicach za 109zł - nie wiem na ile widać, ale komplet jest polarkowy i składa się z sukienki (która robi również jako płaszczyk), spodenek, pelerynki i kapelusza. Spodenki i sukienka są podszyte ociepleniem

śliczny

Napisane przez kamciurka

Hej kochane wpadlam tylko wstawixc obiecana fote bo nie mam czasu dzis na siedzenie na wizazu. sukienka na zywo jest ladniejsza i fota z tableta wiec jakos zerowa, no i brak talii robi swoje

ulala ale lasencja z ciebie

Napisane przez kasikzaki

Aaaa zapomniałam. Ta sukienka jest od 6miesiecy rozm. 74 i co.........jest dobra, na szczescie ciut za duza i za miesiac tez w nia wejdzie i uwaga.......Mili wazy 7 kilosów

nasz Olek 6,5 kg także goni twoją Mili

Napisane przez eliza1984

Wy już macie ubranka na chrzesta ja boję sie już kupić ,ze będzie za małe albo za duze i poczekam jeszcze ,chociaz coraz mniej czasu do świąt.Teraz ma niby 63cm więc nawet nie wiem jaki rozm jej wziać,trzeba będzie chyba mierzyc,gorzej jak bym w necie znalazła bo nici z mierzenia.

ja też nie kupiłam jeszcze bo boję się o rozmiar

Napisane przez neska22

ech tam
i niech mi ktos powie, ze 13 piątek nie jest pechowy......... tzn dla mnie był szczęśliwy bo zobaczyłam pierwszy raz moją kruszynkę..ale dla małego chyba średnio szczęśliwy

neska nawet tak nie myśl....zawsze górki kiedys sie koncza i tak bedzie w waszym wypadku, zobaczysz! głowa do gory i prosze nie mysl juz o najgorszym, tylko o samych milych rzeczach jak guganie czy usmieszki
Igunia

[mala_stopka]

Napisane przez kasikzaki

kupiłąm jej w tk maxie sukienię na komunię co idziemy w kwietniu .

śliczna

Napisane przez MartuNiunia87

Moja ma być chrzczona w Święta Wielkanocne i ma kupiony taki komplecik jak wrzucam poniżej

super komplecik

Napisane przez neska22

stwierdzam, ze się nie nadaję psychicznie ma matkę. za slaba chyba jestem. cały czas teraz mam w głowie czy junior się zaraził czy nie... ciągle cos.. od początku swojego życia ma bidul pod górkę a my razem z nim. najpierw bym go poddusiła podczas porodu bo nie miałąm sił przeć, potem się okazało, ze ma infekcję wrodzoną i antybiotyk od razu po urodzeniu, potem ta operacja+zapalenie płuc-szpital, kroplówki, sonda do żołądka, głodówka i znów antybiotyk...a teraz jeszcze może ta je...bana wiatrówka... kuźwa no,...................... .......
nawet jeszcze zaszczepiony nie jest...

sorki ze tak o sobie ale ryczeć mi się chce

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

a no i zapomniałam jeszcze o kolkach...

Neska głowa do góry teraz musi byc juz tylko lepiej...
wiem, ze łatwo się mówi, ale nie dołuj się... wiele przeszliście, ale to tylko umocniło Waszą więź, musisz być silna dla swojego synia
trzymaj się i nie smutaj!

[inutil]

Dzień dobry!!
Anabellita ja płaciłam 350zł za sesję
NataliaM super zabawy, na pewno skorzystam bo czasem mi pomysłów brak Najbardziej podoba mi się paluszek gilgoczek
Haniula a może wydrukuj zdjęcie?
neska22 głowa do góry, jesteś najlepszą na świecie mamą dla Igora skończyły się problemy a teraz będzie już tylko lepiej
kasikzaki aaa, bajki czytane, my też miałyśmy gramofon (do dziś rodzice mają i bajki też na wnuki czekają ) ja jeszcze pamiętam Pchłę Szachrajkę - moja ulubiona, na pamięć znałam 'Chcecie bajki, oto bajka... Była sobie Pchła Szachrajka...' ahhh
Agatek fajny link, warto przeczytać

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Mamy chłopców, a co wy kupujecie na chrzest? Bo same sukienki na razie tu widzę

[AgaMili]

Czesc
Natalia super te zabawy, ja czasem nie mam pomysłu jak zabawić marudę
Neska zobaczysz wszystko się unormuje
Kasik ja tez miałam bajki z gramofonu


U nas nocka ok, a nawet b. dobrze bo zazwyczaj miałam pobudki co 2 godziny a dziś jak usnął o 20.00 to jadł o 0.00 i 3.30 a potem po 6.00 i wstaliśmy o 7.30. Mam na niego sposób żeby sie nie rozbudzał w nocy. Spi ze mną. Jak chce jeść to wkładam rękę pod jego podusie żeby miał wyżej, karmie go i jak usypia to wyjmuję rękę i ja też usypiam Może mało pedagogiczne ale wczesnie kazde karmienie go wybudzało przy wyjmowaniu z łózeczka. A pieluchę zmieniam przed karmieniem raz w nocy około 3./4.00

Oho już popisalam. Ale mam wyjca

[mala_stopka]

Inutil ja wprawdzie mam druga dziewuchę, ale przegladajac aukcje natknełam sie na taka muchę moze się przyda? słodko to wygląda
http://allegro.pl/muszka-mucha-chlop...191247614.html
krawaty ten sprzedawca też ma

[Anabellita]

Napisane przez neska22

stwierdzam, ze się nie nadaję psychicznie ma matkę. za slaba chyba jestem. cały czas teraz mam w głowie czy junior się zaraził czy nie... ciągle cos.. od początku swojego życia ma bidul pod górkę a my razem z nim. najpierw bym go poddusiła podczas porodu bo nie miałąm sił przeć, potem się okazało, ze ma infekcję wrodzoną i antybiotyk od razu po urodzeniu, potem ta operacja+zapalenie płuc-szpital, kroplówki, sonda do żołądka, głodówka i znów antybiotyk...a teraz jeszcze może ta je...bana wiatrówka... kuźwa no,...................... .......
nawet jeszcze zaszczepiony nie jest...

sorki ze tak o sobie ale ryczeć mi się chce

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

a no i zapomniałam jeszcze o kolkach...

kurczę, nie sutaj się będzie dobrze. Wiem, to straszne jak taka mała, niewinna istotka choruje, jesteś mamusiom i pewnie Ci serce pęka, ale musisz być twarda i nic nie pokazywać po sobie bo Igorek czuje, ze coś jest nie tak, więc głowa do góry!

Napisane przez kasikzaki

Aż mnie ciary przeszły.......
W dzieciństwie miałyśmy z siostra gramofon i słuchałysmy bajek.
jedna z ulubionych znalazłam na you tube

Brzydkie kaczatko
...

Nooo ja też je pamiętam, ech... kiedyś to były bajki, nie to co teraz...
A pamiętacie Pankracego z okienka? http://www.youtube.com/watch?v=0vnvw4TfHiE
Miałam też na kasecie magnetofonowej bajki: "szkolne przygody Pimpusia Sadełko" i "Na jagody"

Napisane przez inutil

Anabellita ja płaciłam 350zł za sesję

dziękować

[boroo50]

Napisane przez sandra1892

Ale się wkurzyłam co do tej wit D
To już wiem czemu moje dziecko się poci Ma niedobór wit D pewnie Idioci ! Jak można coś takiego dopuścić do sprzedaży ??

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

A tak po za tym Melcia stawia mamom karmiącym po szklanie KARMI

Dzieciaczkom po flaszce mleka , a reszcie po secie i galarecie
Bo kończy 4 miesiące !

Też mam te witaminy - od samego początku :/ Takie to nieodpowiedzialne. A jeśli będzie miało wpływ na mojego Krzynia negatywny to im sprawę wytoczę cholera!

I dużo zdrówka i szczęścia dla solenizantki



Przez te szczepienia i gorączkę jestem dużo w tyle, więc ile tylko Krzyś pozwoli nadrobić nadrobię

[Haniula]

Napisane przez kasikzaki

Aż mnie ciary przeszły.......
W dzieciństwie miałyśmy z siostra gramofon i słuchałysmy bajek.
jedna z ulubionych znalazłam na you tube

Brzydkie kaczatko

polecam

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Pamietam te okładki.....az mnie sciska w srodku

Czerwony kapturek



Normalnie sie poryczałam.......miałam te bajki

Przygody Piotrusia Pana

Tomcio Paluch

Calineczka

Królowa Zima

Zaczarowany las

Przygody gąski Balbinki

ojaaa wezmy to na pierwsza strone

tez mialam te bajki tata chyba ma do dziś, ale gramofon raczej niesprawny

[Anabellita]

Napisane przez Haniula

ojaaa wezmy to na pierwsza strone

tez mialam te bajki tata chyba ma do dziś, ale gramofon raczej niesprawny

ooo świetny pomysł, jestem za wrzuceniem bajeczek na pierwszą stronkę

Ja mam pytanie do mamuś, które miały umowę o pracę do dnia porodu... pearl, myślę, ze Ty mi pomożesz
Chodzi mi o to że przy rejestrowaniu do lekarza kiedyś pokazywało sie pieczątkę od pracodawcy w książeczce zdrowia, ze jest się ubezpieczonym. Nie mam pojęcia jak teraz sie rejestrować kiedy ubezpieczenie zdrowotne daje nam ZUS, co pokazać przy rejestracji? Czy ZUS wystawia jakieś zaświadczenie, że mnie ubezpiecza
Za tydzień wybieram się do gina, a u mnie zawsze chcą potwierdzenia wizyty i okazania ubezpieczenia, a ja nie wiem co mam im pokazać

[bambusiek]

Napisane przez Haniula

A ja jaka stara taka głupia juz kilka tygodni temu kupilam ubranko do chrztu, ale nie przymierzałam Lenie, bo za duzo roboty z tym i ciagle mowilam 'pozniej' az wczoraj wzielam, przymierzylam i co? I topi sie w tym spodenki z niej się zsunęły jak ją podniosłam, kiecka i płaszczyk jak po starszej siostrze

Mało tego, u nas w kosciele jest takie kosowo, ze ten płaszczyk bedzie za cienki wiec ubiore ja normalnie w kobinezon i przykryje bialym kocem ( ktory musialam kupic)

Nie chce kupować drugiego wdzianka, bo te ubranka strasznie drogie sa zreszta nawet nie ma na 56 wiec szybko uprosiłam krawcową zeby mi to wszystko zmniejszyła i w sobote sie okaze czy mam w co dziecko ubrac

Oby ciuszki były ok

Ja zrobiłam analogiczny błąd z ubraniem na chrzest kupiłam na 62, bo tyle ma... ale i tak kombinezon jest luźny
wczoraj go ubrałam na próbę i przez przypadek ubrudziłam muszę zobaczyć czy zeszło po starciu ręcznikiem, a jak nie to do pralki

Napisane przez neska22

stwierdzam, ze się nie nadaję psychicznie ma matkę. za slaba chyba jestem. cały czas teraz mam w głowie czy junior się zaraził czy nie... ciągle cos.. od początku swojego życia ma bidul pod górkę a my razem z nim. najpierw bym go poddusiła podczas porodu bo nie miałąm sił przeć, potem się okazało, ze ma infekcję wrodzoną i antybiotyk od razu po urodzeniu, potem ta operacja+zapalenie płuc-szpital, kroplówki, sonda do żołądka, głodówka i znów antybiotyk...a teraz jeszcze może ta je...bana wiatrówka... kuźwa no,...................... .......
nawet jeszcze zaszczepiony nie jest...

sorki ze tak o sobie ale ryczeć mi się chce

Nie martw się Kochana masz dzielne dziecko, więc i Ty musisz taka być dla swojego Maleństwa

Napisane przez inutil

Mamy chłopców, a co wy kupujecie na chrzest? Bo same sukienki na razie tu widzę

Biały kombinezon + biały komplet z wełny (zrobiony przez babcię): marynarka i spodnie. Kombinezon jest cienki, więc do Kościoła ubiorę małego grubiej
_________________________ ___
cześć

Mój synuś kończy dziś 2 m-ce

Wczoraj byliśmy na naukach chrzcielnych i było nas czworo, więc po znajomości całość trwała niecałe 10 minut niepotrzebnie leciałam odstawić Tymka do teściów

Za chwilę ma być moja mama posiedzieć z Timim, a ja idę do fryzjera nareszcie

Aaaa... mój mały dzisiaj przy śniadanku zrobił takiego kupona, że przeleciało przez 3 warstwy jego ubranek i zajęło również moją piżamę ale kolor i zapach zabijały

Dobra, biorę się za ogarnianie i zmykam, będę później, papa

[aga__tka]

ja tylko na momencik, bo jestem u mojego Taty, wiec nie mam czasu odpisywac... ale teraz zabral synka do ogrodu, a mala jeszcze spi to mam chwilunie dla siebie, to sie melduje ze zyje... bo zaraz do karmienia bede sie musiala szykowac, bo godzina taka ze juz tylko nasluchuje kiedy sie obudzi

[sandra1892]

neska22 , głowa do góry, Iguś dużo przeszedł w swoim krótkim życiu, ale to już za wami. Teraz się ciesz, że to wszystko nie było aż tak groźne itp. Musisz być dla niego silna więc nie dąsać mi sie tu

A ja się pochwalę Nie będę gorsza
Moje dziecko od zawsze zasypia samo w łóżeczku Czasem trzeba jej kilka razy podać smoka , ale nigdy jej nie lulałam Po za tym przesypia od 21czy 22 do 5 czy 6 W dzień też sporo śpi No chyba , że włącza jej się funkcja "pomarudzę, co by mama nie miała ze mną za dobrze i się nie nudziła"

Co do becikowego to Monia jakoś późno dostajesz . Ja dostałam pierwszy tysiąc po 3 tygodniach od złożenia papierów a drugi chyba miesiąc . I już nawet nie pamiętam, że było
Co do chrzcin , to my robimy w lipcu albo sierpniu, bo ja mam całą rodzinkę w UK i muszę ustawiać terminy tak jak oni będą w PL. I za nic nie wiem w co małą ubrać.

[aga__tka]

neska: trzymaj się, ile śmiechu tyle płaczu - to działa w dwie strony, radosne życie przed nim , bedzie dobrze

inutil: ja teraz sukienkowa, ale dla synka mialam: biale body, bialy kaftanik, bialy waski pajac, biale skarpetki - takie waskie pod spod, do tego biale szydelkowe spodenki cienkie i bialy sweterek oraz biala robiona na drutach czapeczke i szaliczek... oraz kremowy becik pozyczony od kolezanki... kupowalam tylko sweterek (30zł ale nie do chrztu, tylko poszukalam w sklepach bialego normalnego), sama zrobilam spodenki, czapeczke i szaliczek, resztę wybrałam wśród ciuszków które dostałam od znajomych lub sama kupilam do noszenia codziennego i potem normalnie mu ubieralam na codzien... czapka i szalik sluzyla mu cala zime kolejna (to byla taka ciepla czapka a wyszla mi troche za luzna, wiec na kolejna zime troche ja poglebilam i byla jak znalazl). Chrzest mialam w kwietniu i nie wiedzialam jak bedzie na dworze, dlatego mialam tyle warstw naszykowane... ostatecznie bylo bez szalika i chyba bez czegostam po drodze.... jako ze mial ten becik, to nie potrzebowal kombinezonu, ale mozna tez zawinac dziecko w kocyk jak w rozek i tez bedzie jak w beciku, a kocyk sie przyda pozniej, w przeciwienstwie do becika spodenki robilam cienkie szydelkowe, bo chcialam zeby mial jakis ozdobny akcent, ale nie chcialam wydawac kupy kasy na biale atlasowe garniturki a grubszych nie znalazlam fajnych (ja szydelkiem duzo szybciej niz na drutach, a czasu bylo niewiele wiec musialy byc na szydelku ) i mialy byc zalozone wlasnie na takiego cienkiego pajaca...
ale jakbym teraz ubierala chlopca, to bym mu zrobila grubsze spodenki i nie kombinowala z pajacem, albo uszyla mu spodenki z polarku bialego a do ozdoby wydziergala sweterek...
jakoś nie widzę sensu wydawać na ciuszki zalozone tylko raz mnostwa pieniedzy... ale z drugiej strony fajnie miec cos specjalnego na te okazje - dla synka mialam spodenki, dla corci bedzie sukienka - reszte ciuszkow tak jej kupie/wyszukam zeby mogla pozniej chodzic w nich codziennie... gorzej że ten becik od koleżanki nie będzie już pasował - mała jest odrobinę większa niż synek, a chrzest najprawdopodobniej bedzie dopiero na koniec kwietnia (chyba ze jakims cudem uda sie w swieta...) no ale moze bedzie dosc cieplo zeby kocyk wystarczyl? my jeszcze w sumie mamy w wozku biala "posciel", ktora dostalam od mamy, to zawsze sama chwile chrztu przetrzyma w ciuszkach a reszte bedzie lezec w wozku a w to cos do wozka mozna wlozyc grubszy lub cienszy koc w zaleznosci od pogody...

Sandra: Ty masz prosto w sumie
LAtem będzie ciepło, to ci starczy sukienusia, sweterek i koc w razie chlodu zadnego kombinowania z kombinezonami i innymi dziwactwami nie musisz robic...
zima tez niby prosto, bo wystarczy zimowy kombinezon... najgorzej chyba wiosna, bo trzeba miec cos cieplego a moze sie okazac ze goraco bedzie

[sandra1892]

A mam pytanko . Zamówiłam sobie soczewki o takie http://alesoczewki.com/p/8/33/purevi...c-i-dzien.html
miała może któraś z was takie ?? Jak z noszeniem przez całe 30 dni bez zdejmowania na noc?

[zoskasamoska]

Neska zobaczysz, że teraz już będzie tylko lepiej !! Wiosna nadchodzi, a to taka optymistyczna pora roku. Głowa do góry !!


Dziś w końcu idziemy do tego księdza, bo jakoś wybrać się tam nie umieliśmy. Mam stresa Oby tylko nie rzucał wrednych tekstów...
A i na chrzestnego jednak poprosiłam brata. Nie zyje z nim aż tak dobrze, Lilce tez nic nie dał jak przyjechał , ale w końcu to brat, a tylko jego moge dac na chrzestnego, bo nikogo innego nie mam, ani na chrzestna nie mam żadnej kuzynki ani nikogo. A chciałam mieć kogos od siebie w razie "wu" gdyby kontakt z TŻtem kiedyś się urwał, to i wiadomo, że z jego rodziną też juz nie bede tak trzymać.

[sandra1892]

Ale tutaj dziś cicho Ładna pogoda , to pewnie wszystkie na spacery poszły. Ja też chyba się wybiorę , tylko mała już mi się w kombinezon nie mieści Muszę kupić jakiś cieńszy chyba , bo teraz już grubego się nie opłaca .

[kasikzaki]

Hej mamuśki

Jest jakieś światełko w tunelu że moja Mili będzie spać w łóżeczku. Wczoraj jak zasnęła 0 23:15 odłozyłam ją do łóżeczka to nawet się nie przebudziła i wstała, uwaga ....o 5:45 Ja sie co prawda obudziłam o 4:50 i lece do niej co jest....a ona słodko śpi, juz oczywiście nie zasnęłam do jej pobudki Po 6tej znowu zasnełą i zostawiłąm ją u mnie na klacie bo się normalnie stęskniłam 8:30 pobudka zjadłą, posłuchałysmy "brzydkie kaczątko" i odłożyłąm ją do łóżeczka zebym ja sie mogła wyszykować. Włączyłam karuzelę, wzięłąm nianie i zeszłam na dół. Karuzela przestałą grać to ja pędzę do góry i co...ta bździągwa śpi Nie mogę sie nadziwić

Tak więc zjadłam śniadanko i teraz was nadrobię...

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez *Agatek*

że ile????? mojej koleżanka córka ma 9 miesięcy a waży 10 kg! Ładnie tuczysz Milenkę



CIEKAWY LINK

Mój siostrzeniec ma 8 miesiecy i też wazy 10kg

Mili tylko na cycu ale widać ze głodomor z niej no i tez to że duża sie urodziłą od wyjścia ze szpitala czyli 10 tyg dzis dokładnie przybrała 3kg, to chyba ok wychodzi 300g tygodniowo


Nie moge odczytać linku, musze ściagnąć ale cos nie idzie

Napisane przez MissZuzia

nasz Olek 6,5 kg także goni twoją Mili

Olek tez duży chłopak

A tak przy okazji, czy Oluś jest już zarezerwowany

Napisane przez inutil

kasikzaki aaa, bajki czytane, my też miałyśmy gramofon (do dziś rodzice mają i bajki też na wnuki czekają ) ja jeszcze pamiętam Pchłę Szachrajkę - moja ulubiona, na pamięć znałam 'Chcecie bajki, oto bajka... Była sobie Pchła Szachrajka...' ahhh

Wiem że bajki mamy jeszcze w domu ale nie wiem co z gramofonem. Jak teraz bedę w Pl to muszę wyszpertać

Napisane przez Haniula

ojaaa wezmy to na pierwsza strone

tez mialam te bajki tata chyba ma do dziś, ale gramofon raczej niesprawny

Napisane przez Anabellita

ooo świetny pomysł, jestem za

Mówicie i macie

Napisane przez bambusiek

Mój synuś kończy dziś 2 m-ce

Aaaa... mój mały dzisiaj przy śniadanku zrobił takiego kupona, że przeleciało przez 3 warstwy jego ubranek i zajęło również moją piżamę ale kolor i zapach zabijały

Dobra, biorę się za ogarnianie i zmykam, będę później, papa

za 2 miechy.

A co do kupek to Mili od kilku dni robi takie smierdziochy że nos wykręca....to pewnie przez to ze jem więcej nowych produktów

Napisane przez sandra1892

Co do chrzcin , to my robimy w lipcu albo sierpniu, bo ja mam całą rodzinkę w UK i muszę ustawiać terminy tak jak oni będą w PL. I za nic nie wiem w co małą ubrać.

Ja tez robię w sierpniu i uważam ze to fajnie bo bedzie ciepło i nie trzeba kombinować

Napisane przez sandra1892

A mam pytanko . Zamówiłam sobie soczewki o takie http://alesoczewki.com/p/8/33/purevi...c-i-dzien.html
miała może któraś z was takie ?? Jak z noszeniem przez całe 30 dni bez zdejmowania na noc?

Mój tz nosi soczewki 30to dniowe(ale innej firmy) i je sie ściąga na noc bo oczy za bardzo sie męczą.

[dph]

Napisane przez kasikzaki

Hej mamuśki

Jest jakieś światełko w tunelu że moja Mili będzie spać w łóżeczku. Wczoraj jak zasnęła 0 23:15 odłozyłam ją do łóżeczka to nawet się nie przebudziła i wstała, uwaga ....o 5:45 Ja sie co prawda obudziłam o 4:50 i lece do niej co jest....a ona słodko śpi, juz oczywiście nie zasnęłam do jej pobudki Po 6tej znowu zasnełą i zostawiłąm ją u mnie na klacie bo się normalnie stęskniłam 8:30 pobudka zjadłą, posłuchałysmy "brzydkie kaczątko" i odłożyłąm ją do łóżeczka zebym ja sie mogła wyszykować. Włączyłam karuzelę, wzięłąm nianie i zeszłam na dół. Karuzela przestałą grać to ja pędzę do góry i co...ta bździągwa śpi Nie mogę sie nadziwić

za postępy w spaniu w łóżeczku oby mi też tak łatwo poszło na razie w nocy moja mała śpi tak do 24 w łóżeczku ale później jak się obudzi do karmienia to już ze mną chce spać :/
teraz też siedzę i się zastanawiam ile będę miała czasu dla siebie bo oczywiście nie chciała sama zasnąć i usnęła mi na rękach podczas mojej rozmowy przez tel z przyjaciółką która trwała chyba z 20 minut :P odłożyłam do łóżeczka i śpi ale coś tam przez sen gada :P czyli nie śpi twardo :/ a jak się obudzi to na spacerek bo pogoda piękna już chyba dziś może jakąś kurteczkę lżejszą założymy zobaczymy

A tak wogóle to DZIEŃ DOBRY!

Mam pytanie do mam KARMIĄCYCH PIERSIĄ - czy łykacie jakieś witaminy? jeśli tak to jakie?

[NataliaM1103]

Napisane przez neska22

stwierdzam, ze się nie nadaję psychicznie ma matkę. za slaba chyba jestem. cały czas teraz mam w głowie czy junior się zaraził czy nie... ciągle cos.. od początku swojego życia ma bidul pod górkę a my razem z nim. najpierw bym go poddusiła podczas porodu bo nie miałąm sił przeć, potem się okazało, ze ma infekcję wrodzoną i antybiotyk od razu po urodzeniu, potem ta operacja+zapalenie płuc-szpital, kroplówki, sonda do żołądka, głodówka i znów antybiotyk...a teraz jeszcze może ta je...bana wiatrówka... kuźwa no,...................... .......
nawet jeszcze zaszczepiony nie jest...

sorki ze tak o sobie ale ryczeć mi się chce

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

a no i zapomniałam jeszcze o kolkach...

Kochana nie martw się,już napewno nic zlego Was nie spotka
---------------------------------------------------------
Witam
U mnie dzisiaj piękna pogoda.
Bartuś znowu 2 razy wybudził się z glosnym płaczem - kurde zaczyna mnie to naprawdę martwic!

Dzisiaj zainstalowałam krążek,no i z tej okazji mam pytanie do dziewczyn ,które już stosowały ten wynalazek.
Czy jak włozy się palec - wiadomo gdzie- to wyczówacie ten krążek?Bo ja czuję i obawiam sie,że za płytko go umieściłam.Ale z drugiej strony myślę,ze tak ma byc bo przeciez potem jakoś trzeba go wyjąc ,więc musi byc wyczówalny.
Prosze o odpowiedz

[paulaLbn]

Dzien Dobry
Nie bylo mnie jeden dzien, a tu tyle nadrabiania Poki co nadgonilam 2 strony i lece na spacerek, bo slonaczko, az wola zeby wyjsc

Milego dnia mamusie i dzidziusie

Napisane przez MartuNiunia87

Dobrze kojarzę,że to ty jesteś z Gliwic? jeśli tak to mogę ci polecić basen dla niemowalków:
http://www.arsport.com.pl/
chodziliśmy z synkiem kiedyś, z Martynką może też pójdę, ale to są stricte zajęcia dla rodzica + niemowlaka odbywające się cyklicznie A co do wieku to o ile się orientuję to od 3 miesiąca życia dzieci już tam chodzą



Matko jakiś buc ten lekarz... mi zaś nawet pediatra w szpitalu powiedziała, że dziecko na brzuszku można kłaść tylko w dzień i tylko jak na nie się patrzy bo niemowlaki potrafią podnieść głowę i położyć się nosem w podłoże ale nie umieją już z tej pozycji wyjść i mogą się udusić normalnie... ale widać każdy ma inne zdanie...

Dziekuje za info o basenie, wlasnie mialam sie tam dzis przejsc i zapytac, bo nieszkamy obok

Napisane przez ania_1988

chyba gdzieś od 3 miesiąca ja też się wybieram z Hanią najlepiej iść na specjalne zajęcia dla rodziców z niemowlakami chociaż tak też mozesz wejść ale z tego co wiem jak są specjalne zajęcia to woda jest cieplejsza i powietrze tez dogrzewają wtedy

Rowniez dziekuje

Napisane przez Anabellita

Hello!
Ja na szybciora odpisuję, bo moja Głodzilla zaczyna się już wiercić w łóżeczku
Ponawiam pytanie o koszt sesji zdjęciowej, plisss plisss
MissZuzia, Inutil, Lucy111 widziałam te brzuszkowe sesje w Klubie... no pisać mi tu szybciutko ile to kosztowało
-----------------------



Taka na receptę ma większą zawartosć wit. D


o kurka blada, nie strasz, mi się właśnie dzisiaj zaczął @


A ja n ie mogłam szrego mydła używać bo mnie piekło i szczypało. Używałam, laktacydu i tantum rosa.



oby tak dalej


Ja też chciałabym iść za kilka miesięcy na basen z Asieńką, ale boję się by jakiegoś grzyba nie załapała, albo jakiegoś gorszego paskudztwa
A teraz już się chyba nie chloruje wody w basenie tylko jakoś inaczej się odkaża, tak?

Moja nie znosi odciagania kózek - wydziera się wtedy w niebogłosy

Ja mam nadzieje, ze na takich basenach zdaja sobie sprawe, z tego, ze takie maluszki tezchodza no i, ze dbaja o czystosc

[Anabellita]

Napisane przez sandra1892

Ale tutaj dziś cicho Ładna pogoda , to pewnie wszystkie na spacery poszły. Ja też chyba się wybiorę , tylko mała już mi się w kombinezon nie mieści Muszę kupić jakiś cieńszy chyba , bo teraz już grubego się nie opłaca .

ja wiem dlaczego taka cisza na forum - to proste - Agatka nie ma!
U mnie też pogoda przepiękna, a ja jestem zmuszona do siedzenia w domu, bo TŻ w pracy jest i nie ma kto mi wózka znieść z IVpiętra
No cóż, trudno... chociaż powybieram sobie fotki Asieńki do wywołania

[eliza1984]

Napisane przez sandra1892

A mam pytanko . Zamówiłam sobie soczewki o takie http://alesoczewki.com/p/8/33/purevi...c-i-dzien.html
miała może któraś z was takie ?? Jak z noszeniem przez całe 30 dni bez zdejmowania na noc?

Ja używałam 30 dniowych tej firmy,ale takich co sie zdejmuje na noc.Ja byłam z nich zadowolona

Napisane przez dph

Mam pytanie do mam KARMIĄCYCH PIERSIĄ - czy łykacie jakieś witaminy? jeśli tak to jakie?

Nic nie łykam ,ale powinnam omegamed tylko to cholernie drogie i przestałam,ale chyba muszę zacząć brać bo dobrze to wpływa na rozwój mózgu u dziecka

Witam się
Oczywiscie pogoda śliczna,wiec niedługo spacerek,ale czekam na koleżankę ,że razem pójdziemy.ona jest w ciaży więc moze pozbędę się trochę rzeczy za małych dla Nikoli.Dzis do ok 2 w nocy będziemy same z Nikolcią bo TŻ pojechał do pracy na taką głupia godzinę bo zaczynają się derby .Mam nadzieję ,ze będzie grzeczna wieczorem ,chociaż raczej nie narzekam ,zeby było inaczej ,ale po prostu jak on przychodzi do domu to chcę trochę odpocząć od małej tzn od noszenia,zagadywania itp.

[kasikzaki]

Napisane przez dph

za postępy w spaniu w łóżeczku oby mi też tak łatwo poszło na razie w nocy moja mała śpi tak do 24 w łóżeczku ale później jak się obudzi do karmienia to już ze mną chce spać :/
teraz też siedzę i się zastanawiam ile będę miała czasu dla siebie bo oczywiście nie chciała sama zasnąć i usnęła mi na rękach podczas mojej rozmowy przez tel z przyjaciółką która trwała chyba z 20 minut :P odłożyłam do łóżeczka i śpi ale coś tam przez sen gada :P czyli nie śpi twardo :/ a jak się obudzi to na spacerek bo pogoda piękna już chyba dziś może jakąś kurteczkę lżejszą założymy zobaczymy

A tak wogóle to DZIEŃ DOBRY!

Mam pytanie do mam KARMIĄCYCH PIERSIĄ - czy łykacie jakieś witaminy? jeśli tak to jakie?

Małymi kroczkami wszystkim nam sie uda

Ja łykam witaminki codziennie a co dugi dzien omega3. Mam takie
http://www.vitabiotics.com/Pregnacar...oductinfo.aspx

[anankee]

Napisane przez dph

Mam pytanie do mam KARMIĄCYCH PIERSIĄ - czy łykacie jakieś witaminy? jeśli tak to jakie?

ja łykam te same co w ciąży, vitaminer prenatal.
Po pierwszej ciąży, tak 3 miesiace po porodzie zaczęły mi masakrycznie wypadać włosy, więc i teraz na to czekam. I dlatego wzmacniam się witaminami, może będą trochę mniej wypadać, bo inaczej zostanę łysa

[*Agatek*]

Napisane przez Anabellita

ja wiem dlaczego taka cisza na forum - to proste - Agatka nie ma!
U mnie też pogoda przepiękna, a ja jestem zmuszona do siedzenia w domu, bo TŻ w pracy jest i nie ma kto mi wózka znieść z IVpiętra
No cóż, trudno... chociaż powybieram sobie fotki Asieńki do wywołania

nie piszę, bo nie mam o czym Mam problemy w domu, ale nie będę zaśmiecać tutaj i dawać innym satysfakcje

Napisane przez kasikzaki

Mój siostrzeniec ma 8 miesiecy i też wazy 10kg

Mili tylko na cycu ale widać ze głodomor z niej no i tez to że duża sie urodziłą od wyjścia ze szpitala czyli 10 tyg dzis dokładnie przybrała 3kg, to chyba ok wychodzi 300g tygodniowo

Brawo dla Milenki oby tak dalej!
Uuu to siostrzeniec duzy chłopak!

A link ciekawy, o usypianiu dziecka, jakie są błędy, co robic, mówić itp itd, może za granicą nie działa?! wysłałam Ci na pw tekst

Napisane przez bambusiek

cześć

Mój synuś kończy dziś 2 m-ce

Wczoraj byliśmy na naukach chrzcielnych i było nas czworo, więc po znajomości całość trwała niecałe 10 minut niepotrzebnie leciałam odstawić Tymka do teściów

Za chwilę ma być moja mama posiedzieć z Timim, a ja idę do fryzjera nareszcie

Aaaa... mój mały dzisiaj przy śniadanku zrobił takiego kupona, że przeleciało przez 3 warstwy jego ubranek i zajęło również moją piżamę ale kolor i zapach zabijały

Dobra, biorę się za ogarnianie i zmykam, będę później, papa

Brawo, za 2 miesiące jak ten czas leci... moja za 2 dni obchodzi dwumiesięcznicę jeszcze są nauki przed chrzcinami?!!!!! pff... ciekawe jak ja to zrobie, skoro A. przyjeżdża raz w miesiącu....

Pochwal się później fryzurką

Dzielny chłop, jak na obsrańca przystało, zrobił co swoje! moja dzisiaj też, ale spodziewałam się, bo termin miała wczoraj ale nie postarała się hehehe ja tam złapałam wszystko w chusteczki także czyściuchna była

[*Agatek*]

Napisane przez inutil

Agatek fajny link, warto przeczytać

też poczytałam i się poedukowałam w tym temacie hehe

Napisane przez AgaMili

U nas nocka ok, a nawet b. dobrze bo zazwyczaj miałam pobudki co 2 godziny a dziś jak usnął o 20.00 to jadł o 0.00 i 3.30 a potem po 6.00 i wstaliśmy o 7.30. Mam na niego sposób żeby sie nie rozbudzał w nocy. Spi ze mną. Jak chce jeść to wkładam rękę pod jego podusie żeby miał wyżej, karmie go i jak usypia to wyjmuję rękę i ja też usypiam Może mało pedagogiczne ale wczesnie kazde karmienie go wybudzało przy wyjmowaniu z łózeczka. A pieluchę zmieniam przed karmieniem raz w nocy około 3./4.00

Oho już popisalam. Ale mam wyjca

dobrze, że sposób 'działa'

Napisane przez sandra1892

Co do becikowego to Monia jakoś późno dostajesz . Ja dostałam pierwszy tysiąc po 3 tygodniach od złożenia papierów a drugi chyba miesiąc . I już nawet nie pamiętam, że było
Co do chrzcin , to my robimy w lipcu albo sierpniu, bo ja mam całą rodzinkę w UK i muszę ustawiać terminy tak jak oni będą w PL. I za nic nie wiem w co małą ubrać.

ja też nie pamiętam, że takowe becikowe było latałam z papierami i załatwiałam 6 dni po porodzie, ledwo co się ruszałam, dupa rwała, ale załatwiłam

Amelkę nie wiesz w co ubrać? Może coś od dziewczyn z forum odkupisz? ja już o tym myslałam