Zostawanie na noc. Co o tym myślicie? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-19, 13:03   #121
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
(...)
Ja tam nie wiem, ale z burakami to bym się w rozmawianie nie bawiła. Weź tu teraz wytłumacz i nie sczeźnij jednocześnie z zażenowania, że to Ada(ś) - tak nie wypada Mamusia jest od tego, nie partnerka.
Ale autorka wątku chce rozmawiać i chyba liczy na to, że to wielkie nieporozumienie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 13:04   #122
agnieszkaqazplm
Rozeznanie
 
Avatar agnieszkaqazplm
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Ależ oczywiście, ja się zgadzam Dla mnie obie formy zabierania są totalnie burackie i niekulturalne.
Ja tylko napisałam, że z dwojga złego jestem w stanie zrozumieć (nie usprawiedliwić!) kogoś, kto zabiera rzecz całą, nienapoczętą, ale totalnie już nie rozumiem, jak ktoś zabiera ze sobą resztki

Chyba że ma, nie wiem, zgraję kotów do wykarmienia
Nawet jakby miał całe gospodarstwo wiejskie do wykarmienia, takie zachowanie go nie usprawiedliwia, biedny nie jest, zabieranie resztek, jesli tak faktycznie było jest szczytem buractwa i niewychowania. Poza tym, facet korzystał z gościny Autorki, dla mnie lepiej już by było, żeby już nic nie przynosił, niż kitrał do plecaka to, co łaskawie zakupił. Do tego zachował się tak po seksie z dziewczyną, strasznie przykre.
agnieszkaqazplm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 13:08   #123
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Zabrał jedzenie i kieliszki, które podobno kupił specjalnie dla niej żeby się było z czego winka napić
Masakra, mieszka z rodzicami, jego rodzina jest dobrze sytuowana, a zabrał ze sobą z powrotem wałówkę, którą przyniósł ?
Potem sam się nażarł śniadania, a kobietę objechał, że za długo śpi. Na dodatek znowu się wprasza nie czekając na zaproszenie ze strony "gospodyni".
A to pyszne

Brak klasy, totalny. Do odstrzału. No, chyba, że tylko na seks - jakby był dobry w te klocki.
Wisienka na torcie moim zdaniem bylo haslo "za jakis czas wprowadze sie do Ciebie" .
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 13:12   #124
itsmylife
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 128
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Hej

Dla mnie to jest nie do wyobrażenia jakbym mógł przyjść do dziewczyny i zabrać resztki , może chłopak dokarmia zwierzęta itp.
itsmylife jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 13:13   #125
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez agnieszkaqazplm Pokaż wiadomość
Dobra, ale kieliszki???? Kieliszki przecież tez zawinął , chyba, że w pracy jakas okazja się kroiła do świętowania i zabrał na wszelki wypadek . No litości. Nie dośc, że jedzenie zawinął to w dodatku szkło, które wczesniej podarował.
Ale ja się z tym zgadzam, takie zachowanie jest conajmniej dziwne. Nie wieszałabym od razu psów na facecie, ale obserowałabym jego zachowanie. Na dobrą sprawę mógł rano z rozpędu spakować te kieliszki. Myślę, że kolejne spotkanie powinno rozwiać wszelkie wątpliwości.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 13:14   #126
agnieszkaqazplm
Rozeznanie
 
Avatar agnieszkaqazplm
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez itsmylife Pokaż wiadomość
Hej

Dla mnie to jest nie do wyobrażenia jakbym mógł przyjść do dziewczyny i zabrać resztki , może chłopak dokarmia zwierzęta itp.
To niech schronisko założy, a nie kitra po kieszeniach, to co przyniósł .
agnieszkaqazplm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 13:14   #127
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
(...)
Na dobrą sprawę mógł rano z rozpędu spakować te kieliszki. Myślę, że kolejne spotkanie powinno rozwiać wszelkie wątpliwości.
To już jest usprawiedliwianie na siłę.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 13:17   #128
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
To już jest usprawiedliwianie na siłę.
Nie usprawiedliwiam, bo nie wiem jak naprawdę było. Pokazuję tylko jak mogło być. Sama z rozpędu nie raz spakowałam o jedną rzecz za dużo. Jak facet rano był zaaferowany i np. zagadał się, to mógł z rozpędu i kieliszki wziąć, jeśli stały obok jakichś jego rzeczy.
Co innego jak były np. w jakiejś szafce, umyte i wysuszone, wtedy ewidentnie celowo po nie sięgał.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 13:17   #129
agnieszkaqazplm
Rozeznanie
 
Avatar agnieszkaqazplm
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Ale ja się z tym zgadzam, takie zachowanie jest conajmniej dziwne. Nie wieszałabym od razu psów na facecie, ale obserowałabym jego zachowanie. Na dobrą sprawę mógł rano z rozpędu spakować te kieliszki. Myślę, że kolejne spotkanie powinno rozwiać wszelkie wątpliwości.
Ja bym takiego pana kopnęła w zad i to z rozmachu i w podskokach . Taaa z rozpędu zabrał i kieliszki i jedzonko Pochował wszystko do plecaczka, co jego i tyle, nie wierzę, że to było z zapędu, że seks mu rozum odebrał, więc zabrał .
agnieszkaqazplm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 13:17   #130
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Poczekaj z rozmową do piątku. Niech sobie zarzuca co chce, Ty masz w tym momencie rację. Na spokojnie mu powiedz, że "słuchaj, lubię Cię, chciałabym, aby się to jakoś rozwijało, w miłym dla obojga kierunku, ale nie mogę i nie chcę milczeć na temat paru rzeczy. Powiem Ci o co chodzi:
1. jeżeli już robisz śniadanie, bo ja jeszcze leżę w łóżku, to dobra, ale i mnie powinieneś był zaproponować, zapytać, czy napiję się np. porannej kawy. Nieładnie, że pomyślałeś tylko o sobie.
2. nie masz prawa mieć do mnie wyrzutów, że ja jeszcze śpię - był weekend, jestem u siebie, mam prawo spać lub leżeć w łóżku dłużej, niż na tygodniu.
3. jeżeli coś przynosisz w gościnę, to nie bierzesz tego następnego dnia, bez zapytania mnie o zdanie, ze sobą - to niekulturalne".

Konkret, bez owijania w bawełnę, ale z kulturą. Normalny człowiek słysząc takie argumenty powinien przeprosić, a nie jeszcze Ci coś zarzucać. Na podstawie jego reakcji na te słowa wyciągnij wnioski, czy panu warto dać szansę, czy to rzeczywiście niereformowalny burak.
No moim zdaniem niesienie kaganka oswiaty w tym akurat przypadku nie ma sensu.
Brak kultury to brak kutury. Lat trzeba, aby slome z butow wyjac a i tak nie do konca moze sie to udac.
-------------------------------------

Autorko, pomysl jaka mine bedzie miec Twoja mama kiedy dojdzie do tak zwanego zapoznania: Twoj chlop da jej czekoladki, ona nie zje wszystkich od razu wiec zabierze je z powrotem .
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 13:21   #131
agnieszkaqazplm
Rozeznanie
 
Avatar agnieszkaqazplm
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;33012245]No moim zdaniem niesienie kaganka oswiaty w tym akurat przypadku nie ma sensu.
Brak kultury to brak kutury. Lat trzeba, aby slome z butow wyjac a i tak nie do konca moze sie to udac.
-------------------------------------

Autorko, pomysl jaka mine bedzie miec Twoja mama kiedy dojdzie do tak zwanego zapoznania: Twoj chlop da jej czekoladki, ona nie zje wszystkich od razu wiec zabierze je z powrotem .[/QUOTE]

Z mamą seksu nie będzie, więc czekoladek też nie będzie Chyba, że z zapędu .
agnieszkaqazplm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-19, 13:34   #132
itsmylife
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 128
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;33012245]No moim zdaniem niesienie kaganka oswiaty w tym akurat przypadku nie ma sensu.
Brak kultury to brak kutury. Lat trzeba, aby slome z butow wyjac a i tak nie do konca moze sie to udac.
-------------------------------------

Autorko, pomysl jaka mine bedzie miec Twoja mama kiedy dojdzie do tak zwanego zapoznania: Twoj chlop da jej czekoladki, ona nie zje wszystkich od razu wiec zabierze je z powrotem .[/QUOTE]

Przyniesie wino, 4 kieliszki , napiją się z rodzicami , zabierze kieliszki, zabierze wino.
itsmylife jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 13:59   #133
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;33012245]No moim zdaniem niesienie kaganka oswiaty w tym akurat przypadku nie ma sensu.
Brak kultury to brak kutury. Lat trzeba, aby slome z butow wyjac a i tak nie do konca moze sie to udac.
(...)[/QUOTE]

Ale ona chce z nim rozmawiać. Niech próbuje, skoro widzi nadzieję. Ja nie widzę tak samo, jak większość z Was, ale nie możemy ciągle doradzać "rzuć go".
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 14:10   #134
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;33012245]No moim zdaniem niesienie kaganka oswiaty w tym akurat przypadku nie ma sensu.
Brak kultury to brak kutury. Lat trzeba, aby slome z butow wyjac a i tak nie do konca moze sie to udac.
-------------------------------------

Autorko, pomysl jaka mine bedzie miec Twoja mama kiedy dojdzie do tak zwanego zapoznania: Twoj chlop da jej czekoladki, ona nie zje wszystkich od razu wiec zabierze je z powrotem .[/QUOTE]
Mojej kuzynki ex przyniósł kiedyś w odwiedziny:
a) wódkę... do połowy już wypitą
b) piwo dla każdego członka rodziny po jednej puszce

Także nic nie jest mnie w stanie zdziwić:P Ale burak burakiem pozostanie i szkoda zachodu na wychowywanie takiego. Nie lepiej sobie znaleźć fajnego faceta, który nie ma żenujących zachowań?
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 14:14   #135
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ale ona chce z nim rozmawiać. Niech próbuje, skoro widzi nadzieję. Ja nie widzę tak samo, jak większość z Was, ale nie możemy ciągle doradzać "rzuć go".
Nie no, zawsze jeszcze można zaproponować wizytę u psychologa.

Dlaczego miałaby go nie rzucać, skoro go nawet jeszcze nie kocha. Seksik był, potem było mniej miło i się skończyło.
Wolałabym zdecydowanie bardziej tę opcję (tzw. przyjęcie do wiadomości, że "trafiła" mi się niezbyt udana bliższa znajomość ) niż jakieś żenujące "rozmowy" w stylu: dlaczego zabrałeś do domu camemberta i kieliszki, nie wiesz, że to nieładnie ? Poza tym - przecież to wszystko jest totalnie aseksualne, kastrujące. Trudno potem patrzeć na takiego chłoptasia jak na mężczyznę.
Dajcie spokój.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2012-03-19 o 14:20
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 14:24   #136
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Nie no, zawsze jeszcze można zaproponować wizytę u psychologa.

Dlaczego miałaby go nie rzucać, skoro go nawet jeszcze nie kocha. Seksik był, potem było mniej miło i się skończyło.
Wolałabym zdecydowanie bardziej tę opcję (tzw. przyjęcie do wiadomości, że "trafiła" mi się niezbyt udana bliższa znajomość ) niż jakieś żenujące "rozmowy" w stylu: dlaczego zabrałeś do domu camemberta i kieliszki, nie wiesz, że to nieładnie ? Poza tym - przecież to wszystko jest totalnie aseksualne, kastrujące. Trudno potem patrzeć na takiego chłoptasia jak na mężczyznę.
Dajcie spokój.

No cóż. Pełna racja.

Autorka nawet jakoś mocno zauroczona w nim nie jest (takie odnoszę wrażenie), więc skoro znajomość źle rokuje to po co sobie język strzępić.
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 14:29   #137
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Autorka nawet jakoś mocno zauroczona w nim nie jest (takie odnoszę wrażenie), więc skoro znajomość źle rokuje to po co sobie język strzępić.
No.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 14:51   #138
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
A nie lepiej po prostu porozmawiać i powiedzieć wprost, że takie zachowanie nam nie odpowiada? Po co się bawić w jakieś podchody, sprawdzanie? Jak jest tak nauczony (może serio nie wiem, że to jest nieładne zachowanie się?), to nic się nie zmieni "następnym razem".
No bo okres przedwczesny i juz "uwagi zwracac"...?
Lepiej poczekac i moze sie upewnic, ludzie rozne rzeczy robia z nerwow/ glupoty..


Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość

Ale brać np. dwa trójkąciki camemberta
Moze dobry byl. Ten camembert
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 14:56   #139
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

.

Edytowane przez 201801191006
Czas edycji: 2012-04-21 o 15:59
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 14:58   #140
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Na moje oko to facet znalazł sobie dziewczynę z własnym mieszkaniem, z którą może spędzić trochę czasu bez konieczności inwestowania w tę znajomość. Jest bezczelny ( teraz się tylko wprasza ale nie zdziw się, Autorko, jak za chwilę się chyłkiem do Ciebie wprowadzi i będzie pasożytować:coje st: ), wygodnicki i raczej sprawia wrażenie dusigrosza i buraka. Korzysta sobie za friko z cudzego mieszkania, nie musi płacić za kolacje ani za hotele, nie zaprasza dziewczyny do siebie, bo przecież nadal mieszka z rodzicami a przyniosione jedzenie i kieliszki zabiera ze sobą po nocnej konsumpcji. Takie postępowanie dyskwalifikowałoby faceta w moich oczach.
Co do swobodnego zachowania w Twoim mieszkaniu nie mam większych zastrzeżeń. W końcu zgodziłaś się, zeby został na noc, więc uznał, że jego towarzystwo i krzątanie się po Twojej kuchni nie jest Ci niemiłe. Lepiej, że sam sobie to śniadanie zrobił, niż gdyby Cię budził o tak nieludzkiej porze i domagał się obsługi (ten jeden drobny szczegół przemawia na jego korzyść, że przynajmniej szowinizmem nie zalatuje). Poza tym, jest różnica pomiędzy otwarciem lodówki i przygotowaniem sobie śniadania a myszkowaniem komuś po szafkach, więc nie czepiałabym się tego nieszczęsnego zrobienia sobie śniadania Powinien jednak starać się zachowywać na tyle cicho, aby Cię nie zbudzić i darować sobie to podśpiewywanie.
Patrząc na całokształt tego osobnika jestem jednak na NIE.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.

Edytowane przez tacyta
Czas edycji: 2012-03-19 o 15:00
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 15:19   #141
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Seks, nawet jednorazowy w jakis sposob, choc na chwile zbliza ludzi do siebie, chociazby na czas pobudki, sniadania i powiedzenia sobie czesc, fajnie bylo.
pfff i to że ktoś uprawiał z kimś seks jest jednoznaczne z tym że mogą się właściwie wprowadzić jedno do drugiego bo jak to ujęłaś - prędzej zaproszę kogoś do domu niż do łóżka... ? ale logika pokrętna. Ludzie najpierw uprawiają seks a potem się wprowadzają do siebie (zazwyczaj, ale jakoś śmiem wątpić byś była praktykującą wierzącą katoliczką ) więc nasze domowe terytorium to poniekąd teren nietykalny.


ja bym pewnie o szóstej rano zrobiła awanturę, bo w wolne dni potrafię spać do 12, jakby o 6 rano facet który mi się wprosił do domu zaczął sobie kucharzyć to bym chyba wyszła z siebie i stanęła obok. a potem rzuciłabym w niego kostką sera której zapomniał wziąć
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 16:11   #142
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

To że łaził po kuchni itd to mnie nie dziwi, może to taki typ człowieka, ale że pozabierał to co poprzynosił to już jest dosłownie cios Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji żeby facet zabierał resztki jedzenia coś tu nie halo.
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 16:14   #143
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez agniesikk Pokaż wiadomość
Mojej kuzynki ex przyniósł kiedyś w odwiedziny:
a) wódkę... do połowy już wypitą
b) piwo dla każdego członka rodziny po jednej puszce

Także nic nie jest mnie w stanie zdziwić:P Ale burak burakiem pozostanie i szkoda zachodu na wychowywanie takiego. Nie lepiej sobie znaleźć fajnego faceta, który nie ma żenujących zachowań?
Mnie kiedyś koleżanka na urodziny sprezentowała pewien dość rzadki w Polsce alkohol, do którego ona z pewnych względów teoretycznie miała łatwiejszy dostęp. Wszystko byłoby dobrze, tylko że sprezentowała mi... ok. pół butelki. Ale ok, może podkradła rodzicom, alkohol ciężki do zdobycia, dobre i pół butelki.
Niestety, wręczając ten wątpliwy prezent okrasiła go słowami: "No bo pamiętam, że go tyle szukałaś... a wyobraź sobie, że moja mama kupiła go w supermarkecie XXX, tak więc jak coś to możesz tez tam kupić"

Najlepsze urodziny mojego życia

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Cytat:
Napisane przez agnieszkaqazplm Pokaż wiadomość
Nawet jakby miał całe gospodarstwo wiejskie do wykarmienia, takie zachowanie go nie usprawiedliwia, biedny nie jest, zabieranie resztek, jesli tak faktycznie było jest szczytem buractwa i niewychowania. Poza tym, facet korzystał z gościny Autorki, dla mnie lepiej już by było, żeby już nic nie przynosił, niż kitrał do plecaka to, co łaskawie zakupił. Do tego zachował się tak po seksie z dziewczyną, strasznie przykre.
Ależ ja go nie usprawiedliwiam!

Ja sobie snuję absolutnie teoretyczne rozważania pt. "Jakie motywy mógł mieć człowiek postępująć w tak dziwny dla mnie sposób"
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 17:25   #144
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Flashdance Pokaż wiadomość
Trochę mnie dziwi taka postawa:wspólna noc i seks tak, ale robienie sobie samemu śniadania już nie. Gdybym ja nocowała u faceta i rano wstała wcześniej od niego, bo na przykład byłabym głodna, a on potem powiedziałby mi że nie mogę sama zrobić sobie herbaty czy wziąć prysznica to poczułabym się jakby dał mi w twarz.

Sorki, ale to, że pozwoliłam mu dotykać swojego ciała i uprawiać ze mną seks, to nie daje mu od razu pozwolenia, żeby grzebał bądź, co bądź w mich rzeczach!

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
O jaka maUpa
Myślisz, że to taki handel wymienny? Dobry seks=kanapka rano, a zły seks=brak śniadania i zabieram swoją wałówkę?
To ma sens....

To ma sens, co jeszcze bardziej czyni delikwenta burakiem
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 17:25   #145
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Sorki, ale to, że pozwoliłam mu dotykać swojego ciała i uprawiać ze mną seks, to nie daje mu od razu pozwolenia, żeby grzebał bądź, co bądź w mich rzeczach!

No faktycznie otworzenie lodówki to grzebanie w bardzo prywatnych i intymnych rzeczach. Ja nie mówię o sytuacji kiedy facet w czasie kiedy Ty śpisz przeszukuje Ci prywatny notatnik czy biurko, ale idzie do kuchni otworzy szafkę weźmie kubek i zrobi herbatę a później o zgrozo otworzy lodówkę i weźmie wędlinę. To przed pójściem do toalety też musi się pytać, bo przecież weźmie papier.

Ja bym zabiła faceta który o 6 rano budziłby mnie aby się zapytać czy może wyjąć z szafki kubek i z lodówki wędlinę.
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 17:26   #146
findsomething
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Po niej, w niej, obok niej, przy niej, na niej, pod nią mógł się panoszyć, ale już lodówki dotknąć nie może... fazka, łatwiej rozłożyć nogi niż uraczyć kogoś swobodą w zrobieniu sobie śniadania. Oo

Zabranie ze sobą jedzenia, kieliszków - bezczelność, takie zachowanie nawet ciężko skomentować.
findsomething jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 17:26   #147
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Auksencja Pokaż wiadomość

Co za frędzel z tego kolesia. Pogoniłabym miotłą.

Hahahaha :hahaha : Dobry tekst
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-03-19, 17:36   #148
truskawkowawiosna
Zakorzenienie
 
Avatar truskawkowawiosna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Nie usprawiedliwiam, bo nie wiem jak naprawdę było. Pokazuję tylko jak mogło być. Sama z rozpędu nie raz spakowałam o jedną rzecz za dużo. Jak facet rano był zaaferowany i np. zagadał się, to mógł z rozpędu i kieliszki wziąć, jeśli stały obok jakichś jego rzeczy.
Co innego jak były np. w jakiejś szafce, umyte i wysuszone, wtedy ewidentnie celowo po nie sięgał.
co innego schowac odruchowo cos nietlukącego typu plastikowa butelka z colą a kieliszki, ktorych nie mozna ot tak wrzucic do plecaka im wiecej autorka pisze o swoim chlopaku, tym bardziej sie upewniam, ze nie chcialabym z nim wchodzic w dalsze romantyczne relacje
truskawkowawiosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 17:39   #149
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Po niej, w niej, obok niej, przy niej, na niej, pod nią mógł się panoszyć, ale już lodówki dotknąć nie może... fazka, łatwiej rozłożyć nogi niż uraczyć kogoś swobodą w zrobieniu sobie śniadania. Oo
No tak, niech zamieszkają razem, w końcu uprawiali już seks...
Chyba nikt tutaj nie twierdzi że generalnie sytuacja jest fajna, bo przecież wszystko wyszło od tego że wizyta na noc była lekko wproszona, stąd autorka wątku czuje że jej teren został naruszony.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 17:42   #150
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez vita9 Pokaż wiadomość
Witajcie. Proszę o ocenę sytuacji oraz porady.

Od dwóch miesięcy spotykam się z pewnym chłopakiem. Jest nam dobrze ze sobą, pokazuje mi świat jakiego do tej pory nie znałam, tj zaraził mnie miłością do sportu, zdrowym stylem życia, przebywaniem na świeżym powietrzu itd.

Chodzi mi jednak o to, że sam wprasza się do mnie na noc. dodam że nie mieszkam z rodzicami, więc w tej kwestii problemu nie ma. Tak się złożyło, że miałam wolne mieszkanie na ten weekend i on do mnie przyszedł.
On przyniósł jakieś jedzenie, napoje (dzisiaj, jak się rozstawiliśmy to to wszystko ze sobą zabrał , ale spoko, przecież ja mam swoje żarcie). Wczoraj kochaliśmy się, piliśmy wino, spędziliśmy miło czas.

Dzisiaj wstał o 6, ja jeszcze spałam, bo był to pierwszy dzień, od dawna, kiedy mogłam się wyspać, ale co usłyszałam? Że facet swobodnie porusza się po kuchni, robi sobie kanapki, podśpiewuje, pali, potem poszedł się wykąpać i paradował w ręczniku. Co o tym swobodnym zachowaniu sądzicie? Był u mnie po raz czwarty bodajże, bo on jest zapracowany, a ja nie zawsze mogę go do siebie zaprosić. Może wychowałam się na innej planecie, ale w życiu u nikogo się tak nie zachowywałam Dodatkowo nazwał mnie śpiochem, bo wstałam o 8.

Co myślicie o takim zostawaniu na noc i wpraszaniu się?

Zapraszam do dyskusji.
Zastanawiające: seks tak, zostawanie na noc - nie. Nie ogarniam

Zabrania jedzenia też...
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.


Edytowane przez ciri15
Czas edycji: 2012-03-19 o 17:54
ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.