![]() |
#181 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Najgorzej jak się coś komuś wydaje ![]()
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#182 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 274
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Ja nie palę właśnie ![]() Dla mnie 8 a tym bardziej 6 rano to też blady świt, bo ja prowadzę nocny tryb życia ![]() Zresztą co mogłam powiedzieć: Nie pakuuuuuj tych rzeczy!!!!!!! To by wyszło, że nie tylko jestem śpiochem ale i łakomczuchem ![]()
__________________
Nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.
Edytowane przez vita9 Czas edycji: 2012-03-19 o 18:59 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#183 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
Ale czy naprawdę aż tak bezczelne jest to że facet po wspólnej nocy idzie do kuchni i robi sobie jeść? No bez przesady, nie przeszukiwał jej naprawdę prywatnych rzeczy, tylko lodówkę. Jak dla mnie sprawa to brak porozumienia i tyle. Jeśli już nie potrafiła mu odmówić noclegu to i tak powinna powiedzieć że takie "wpraszanie" się jej się nie podoba i następnym razem nie będzie tego tolerować. I jeśli już miał zostać na noc to powinna z grubsza mu powiedzieć jakie zasady panują w jej mieszkaniu. Jak widać dla niektórych takie samodzielne robienie sobie śniadania to nic złego i nie wszyscy traktują to jak wielką zbrodnię. Jeśli np. u mnie ktoś nocuję to mówię od razu, że tu i tu są kubki, herbata itd. i żeby śmiało się częstowali. Wtedy nie ma problemu bo wszyscy wiedzą że mi to nie przeszkadza. Wiedzą jakie zasady są w mieszkaniu i się do nich "stosują". Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2012-03-19 o 19:04 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#184 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 274
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Ktoś mi zarzucił że nie zachowałam się kulturalnie, bo spałam, a on chodził po domu.
![]() Więc po pierwsze, ja siedzę długo w nocy i śpię dość długo, zwłaszcza w dni wolne, skąd mogłam wiedzieć, ze on się zbudzi z samego rana i będzie mi paradował po chałupie. Po drugie, miałam intensywny tydzień na uczelni i naprawdę byłam padnięta, więc chciałam odpocząć, po trzecie, większość moich znajomych również śpi długo i nigdy ze spaniem nie było problemu, jak ktoś u mnie nocował, to zawsze wstawaliśmy mniej więcej w tym samym czasie.
__________________
Nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#185 | |||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Chyba, że np. poprzedniego dnia pozwoliłaś mu palić, to co innego. Cytat:
Okno chociaż otworzył? ![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#186 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 274
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#187 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
Wiele rzeczy to kwestia wyczucia, dogadania się... Ale palenie w domu (zwłaszcza jak się wie, że np. własna matka nie pozwala palić w domu), to już chamstwo do potęgi entej. Nie miałabym ochoty na znajomość (a co tu w ogóle mówić o związku) z kimś, kto tak się zachowuje ![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#188 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 128
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Gdy wychodził trzeba było zawołać : jeszcze ser ! jeszcze ser !
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#189 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#190 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
![]() ---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ---------- Cytat:
Wiesz co, szczerze mówiąc dla mnie jest logiczne, że jeśli ktoś nie mówi, że mogę korzystać z tego czy tamtego, to ja tego nie robię. Milczenie nie oznacza zgody, a mi np. nie przyszłoby do głowy mówić, że nie lubię szperania po szafkach w kuchni czy po lodówce... Logiczne: nie zapraszają (do takich praktyk) = nie robie tego.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#191 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#192 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#193 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#194 | |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
![]()
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#195 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
Są osoby, które seks traktują luźno, natomiast "wtargnięcie na terytorium" już jako intymność. Ktoś to może uważać za niedorzeczne - bo takie wypowiedzi się pojawiały. A ktoś może mieć jasne granice i traktować to poważnie. Ale po sprostowaniu Autorki stwierdzam, że przy takiej sytuacji - też by mnie zatkało! ![]() I szczerze mówiąc im dłużej czytam, tym bardziej chce mi się śmiać! ![]() Ten chłopaczek jest po prostu zabawny! ![]() Nie zdziwiłoby mnie jakby w piątek oprócz szczoteczki przywiózł też ulubionego pluszowego misia do spania ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#196 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
To, że ma się ochotę na seks i zaprasza się kogoś do łóżka, by z nim pofiglować nie równa się wprowadzaniu tej osoby na pokoje, pozwalaniu jej na goszczenie się w naszej kuchni i eksplorowaniu lodówki. Dla mnie to są prywatne tereny, których mogę nie mieć ochoty udostępniać obcym - mimo, iż mogę podzielić się swoim ciałem ![]() W pierwszych etapach (ba! latach) mojego związku z tżtem (teraz mija nam 8 lat) nigdy bym sama się w jego domu niczym nie częstowała bez pytania, nawet jeśli to ja bym coś przyniosła. Mimo, że uprawialiśmy seks, to pójście i zrobienie sobie śniadania, było dla mnie krępujące. Po prostu tak mnie uczono w domu, że w gościach człowiek zachowuje się jak gość, nie jak domownik (jeśli nie dostanie wyraźnego przyzwolenia)
__________________
Dziewczyna, która kocha lakiery do paznokci |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#197 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Dla mnie przegięcie to palenie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#198 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Ja na miejscu Autorki bym ten ser zostawiła w spokoju,ładnie opakowała i dała w piątek ze słowami: "Zapomniałeś sobie serka zabrać w niedzielę, misiu"
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#199 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 274
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
![]()
__________________
Nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#200 |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Parę rzeczy jest naprawdę dziwnych i śmiesznych w jego zachowaniu (mieszkanie z rodzicami, jeśli ma środki na wyprowadzkę; ukrywanie palenia przed matką w wieku 24 lat; zabieranie jedzenia(?!), które się kupiło na kolacjo-śniadanie), ale parę wg mnie jest normalnych i zrozumiałych (prysznic, zrobienie sobie śniadania), szczególnie, że miał prawo poczuć się nieco swobodniej po tym, jak nie wyraziłaś sprzeciwu na nocowanie, a i w waszej znajomości jakaśtam intymność została złamana.
Nie wszyscy śpią w wolne dni długo, nie zapytałaś go, o której wstaje, więc wg mnie nie możesz mieć pretensji, że 'wszyscy moi znajomi wstają o tej godzinie, co ja, więc dlaczego on też tak nie może?'. ![]() Jak już wstał o tej 6, zobaczył, że Ty śpisz, to miał leżeć parę godzin na plecach bez ruchu i czekać aż się obudzisz, by móc skorzystać z łazienki czy zrobić sobie kanapkę? Masz pretensje, że poczuł się zbyt swobodnie, ale może właśnie robił to, co robił dla zabicia czasu? Żeby nie siedzieć samemu w kuchni (czy to też już złe? siedzenie w innym pomieszczeniu bez Ciebie?) bez niczego do roboty i czekać aż się obudzisz? (Dygresja. Miałam tak kiedyś, że koleżanka robiła imprezę (nie jakaś bliska - po prostu koleżanka), ona mieszka w innym mieście niż ja, nie miałam jak wrócić do domu, więc nocowałam u niej. Położyłyśmy się spać koło 3, ja o 6 już byłam obudzona. Wstałam, poszłam do kuchni, zrobiłam sobie kawę, z nudów pozmywałam naczynia z imprezy, pozamiatałam, wszystko jak najciszej by jej nie budzić. Ona nadal spała, więc zrobiłam sobie kanapkę, bo po ludzku byłam głodna. Wstała koło 10, gdy na poważnie się zaczęłam zastanawiać czy naprawdę bardzo źle by to wyglądało, gdybym po prostu poszła na autobus do domu - tak umierałam z nudów. Nikt nie robił żadnej afery, że się panoszę czy jestem burakiem. (Choć może przeszkadzało jej to - tak jak Tobie - może nic mi nie powiedziała, może wyopowiadała wszystkim, że się rządzę nie u siebie czy coś, hm, kto wie...)) Wg mnie powinnaś była mu powiedzieć na początku, że uważasz, że to za wcześnie na nocowanie u Ciebie. Tu jest Twój jedyny i największy błąd w całej tej sytuacji. Nie wyobrażam sobie tego, że ktoś u mnie nocuje, choć mam coś przeciwko. Nawet gdyby był to partner seksualny, chłopak, narzeczony, ciocia, przyjaciółka, którą znam od 15 lat - ktokolwiek. Nie ma znaczenia stopień zażyłości. Jeśli coś mi się nie podoba - mówię to. Autorko, mam do Ciebie pytanie (nie traktuj tego, jak jakiś rodzaj uszczypliwości!). Jak powinien wg Ciebie się zachować rano po przebudzeniu? Pozwoliłaś mu przenocować (nieważne z jakich powodów i jaki był Twój stosunek do tego). On wstaje o 6, widzi, że Ty śpisz. Co ma robić? Jak się zachowywać? Co wg Ciebie może zrobić, a co jest niedopuszczalne? Zakładając, że wstaniesz o 8 - co ma robić przez te dwie godziny? Chyba trochę chce to wiedzieć z egoistycznych powodów (mam problemy ze spaniem u innych ludzi, źle mi się śpi, a gdy wstaję - nigdy nie wiem, co robić rano, gdy gospodarz śpi). ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#201 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
![]() Ale co do reszty, zgadzam się częścia wizażanek i nie widzę nic nietaktownego w jego zachowaniu odnośnie - robienia sobie śniadania i "buszowania" po kuchni (2 miesiące sypiania, a niektóre, jezus maryja, robią ze swojej lodówki taką świętość że nie mogę ![]() ![]() Do tego mieszka z mamą, wstaje o 6, sport, zdrowy tryb życia... a z drugiej palenie szlugów? Yyyy. Tak z ciekawości, w jakiej branży ma tę firmę? Mam parę typów :P /edit A co do wpraszania się, nie pozwalaj mu. Zapytaj, czemu to on Cię nie zaprosi. Oczywiście odpowie, że ma rodzinę w domku. To powiedz, żeby Cię zabrał na kolację i do hotelu albo dorósł i wynajął sobie mieszkanie, jak go stać :P Kobieta kosztuje, o. Edytowane przez InkluzjaOstateczna Czas edycji: 2012-03-19 o 22:06 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#202 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Zgodzę się, że zabieranie żarcia jest żałosne, jakaś dziwna opcja, ale...
Cytat:
__________________
No, I'm no ones wife But oh, I love my life And all that jazz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#203 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 274
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
Ja mówię - absolutnie nei bronię nikomu korzystać z łazienki i naprawdę w tym wszystkim nie chodzi o robienie tych kanapek. Mógł po prostu to inaczej rozegrać, niż samemu chodzić, palić, pić piwka, a potem mnie szarpać i nazywać śpiochem... Cytat:
![]() No wiesz, rozmawialiśmy o tym, czy do niego można wpadać, to powiedział, że wtedy jego rodzina by chciała, żebym została na weekend ![]()
__________________
Nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.
|
||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#204 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
kobieto, spotkałaś typa z kasą, ustawionego i teraz Ci szkoda to kończyć więc udajesz ślepą na zwykłego prostaka... za jakiś czas to dotrze do Ciebie dziewczyno ale zapewnie w bardziej drastycznej formie i założysz wtedy wątek w stylu ... jaki to facet potrafi być niefajny. Większość pań po samym Twoim opisie sytuacji nie ma wątpliwości co do oceny zachowania, a Ty coraz bardziej zaczynasz bronić swojego "łupu". Mi jako facetowi by było głupio conajmniej ze 4 razy w tej sytuacji, a już na pewno zrobiłbym śniadanie dla dwojga... zabrał jedzenie heheh NIEWYOBRAŻALNE!
![]() Wspólny sen jest jak najbardziej fajny, ale to co opisałaś to jest typowe zachowanie maminsynka. Ma firmę i mieszka z rodzicami ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#205 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#206 | |||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Tyle, że dziewczyna sama pozwoliła wtargnąć na terytorium. Są oficjalnie parą, spali u niej w domu... Co mogło wskazywać na to, że dla niej szafka w kuchni jest bardziej intymna niż łóżko i własne ciało? Ja bym na to nie wpadła.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#207 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 274
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
![]()
__________________
Nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#208 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
No ale tak czy inaczej, w domu był za Twoim pozwoleniem, więc uważam, że miał prawo skorzystać z toalety i z kuchni, by zaspokoić swoje potrzeby fizjologiczne. Za to picie sobie Twojego piwka i budzenie Cię rano, to szczyt buractwa. A zabieranie własnego napoczętego prowiantu i ofierowanych Ci wcześniej kieliszków jest wręcz kuriozalne. Nie chciałabym być z kimś, kto się tak zachowuje ![]() ![]() ![]() Ja bym sobie w ogóle odpuściła znajomość z tym facetem. Za dużo niezdrowych sytuacji jak na początek znajomości. Ale jak Ci zależy na nim, to przy dogodnej okazji ustal z nim wiele rzeczy. I stanowczo mów „nie”, gdy coś Ci nie pasuje. Z takim typem inaczej się nie da ![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#209 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#210 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?
Cytat:
Serio zamierzasz się jeszcze z nim spotkać? To, co napisałaś i w jaki sposób napisałaś sprawia, że od razu widać jakie masz o nim teraz zdanie i że zdajesz sobie sprawę z tego, że zachował się jak burak, skąpiec. Więc skąd te rozkminy? Jest aż tak dobry w łóżku? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:22.