Żonki 2009 cz. XXXII

[ktosia86]

Napisane przez bzyczka1

Ktosiu, kalendarzowa też Bo był rok przestępny i się przesunęło o ten jeden dzień

No właśnie w ddtvn mówili, że kalendarzowa jutro
Astronomiczna się pewnie przesunęła o jeden dzień, a w kalendarzu to chyba stała data, jak Boże Narodzenie

Napisane przez śliweńka

to w lutym mówili że była astronomiczna czy na początku marca jakoś, już się w tym gubię bo raz już coś mówili
jak dla mnie zawsze 21 marca był pierwszym dniem
hmm to ja na dwór nie wychodzę bo ktoś mnie do rzeki wrzuci

1 marca zaczęła się meteorologiczna wiosna

[śliweńka]

Napisane przez ktosia86

No właśnie w ddtvn mówili, że kalendarzowa jutro
Astronomiczna się pewnie przesunęła o jeden dzień, a w kalendarzu to chyba stała data, jak Boże Narodzenie



1 marca zaczęła się meteorologiczna wiosna

o właśnie wiedziałam że coś mi się o uszy obiło

[martucha84]

a ja właśnie gdzieś czytałam ze są coraz większa przesunięcia i teraz już będzie 20 marca
ale nie wiem czy ta astronomiczna czy kalendarzowa

[201803111825]

Treść usunięta

[celi25]

Napisane przez śliweńka

skleiłam je ręcznie, posmarowałam jajkiem i się rozeszły ale pycha są

no to nie wiem - najważniejsze że smakują

Napisane przez ania20m

Cześć
Szwagier kupił sobie mieszkanie i zaprosili nas w święta na kawe tylko tak mi głupio z pustymi rękami. Co można by im kupić?

ja bym się po prostu spytała co by im się przydało, bo wiem po sobie, że najczęściej prezenty niespodzianki nie są w moim guście. Zawsze cieszę się jak mi się takie prezenty zbijają albo psują

[aniaaa84]

cześć

przemarzłam dziś czekając na busa, niby słonko, ale ten wiatr

Napisane przez martucha84

Katunia zapisałaś się na kurs?? ...)

Na jaki kurs się wybieracie? Czytam, że Pat się nadal męczy - bidulek ważne, że chce się inhalować to już połowa sukcesu, z moim bratem tak nie było

Napisane przez Ana***

A w ogóle to wiecie, że dzisiaj pierwszy dzień wiosny?

a ja pominęłam wpis w dzienniku jak przepisywałam z planu bo pomyślałam sobie, że ktoś się pomylił, a tu ja gafę strzeliłam

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Niecierpliwie czekam

u mnie dziś łazanki kapucha się gotuje, a ja się biorę za porządki bo ostatnio jakoś nie było czasu

[kwiatuszekk88]

Cześć dziewczyny. Nie było mnie tutaj chyba od września, a widzę, że nie wyrzuciłyście mnie z klubu ani z listy żonek.
Nie miałam czasu zaglądać. U Nas się trochę pozmieniało. Nie wiem czy pamiętacie, ale chcieliśmy kupić domek jednak okazało się, że nie za bardzo będzie nast stać na spłatę kredytu i kupiliśmy mieszkanie. Niewielkie tylko 49 m2, ale zawsze własne. Mieszkanie jest piętrowe tzn. początkowo był to pokój z kuchnią, a drugi pokój został zaadaptowany na strychu oczywiście wszystko jest wykupione. Na większe mieszkanie nie było nas stać, a dość mieliśmy już płacenia za wynajem jak teraz tyle ile płaciliśmy wynajmu płacimy raty za kredyt.

Widzę, że u Was też dużo się pozmieniało. Madzialenka w ciąży, żabcia i śliweńka też. Gratulacje dla wszystkich zafasolkowanych i dla tych, które niedawno urodziły.

Teraz uciekam, bo Bartuś się budzi, ale wieczorem, o ile nie zasnę z nim to może jeszcze do Was wpadne.

[zaaaabcia]

Napisane przez kwiatuszekk88

Cześć dziewczyny. Nie było mnie tutaj chyba od września, a widzę, że nie wyrzuciłyście mnie z klubu ani z listy żonek.
Nie miałam czasu zaglądać. U Nas się trochę pozmieniało. Nie wiem czy pamiętacie, ale chcieliśmy kupić domek jednak okazało się, że nie za bardzo będzie nast stać na spłatę kredytu i kupiliśmy mieszkanie. Niewielkie tylko 49 m2, ale zawsze własne. Mieszkanie jest piętrowe tzn. początkowo był to pokój z kuchnią, a drugi pokój został zaadaptowany na strychu oczywiście wszystko jest wykupione. Na większe mieszkanie nie było nas stać, a dość mieliśmy już płacenia za wynajem jak teraz tyle ile płaciliśmy wynajmu płacimy raty za kredyt.

Widzę, że u Was też dużo się pozmieniało. Madzialenka w ciąży, żabcia i śliweńka też. Gratulacje dla wszystkich zafasolkowanych i dla tych, które niedawno urodziły.
.

dziekuje slicznie

i gratuluje wlasnego mieszkania

Witajcie

[śliweńka]

Napisane przez kwiatuszekk88

Cześć dziewczyny. Nie było mnie tutaj chyba od września, a widzę, że nie wyrzuciłyście mnie z klubu ani z listy żonek.
Nie miałam czasu zaglądać. U Nas się trochę pozmieniało. Nie wiem czy pamiętacie, ale chcieliśmy kupić domek jednak okazało się, że nie za bardzo będzie nast stać na spłatę kredytu i kupiliśmy mieszkanie. Niewielkie tylko 49 m2, ale zawsze własne. Mieszkanie jest piętrowe tzn. początkowo był to pokój z kuchnią, a drugi pokój został zaadaptowany na strychu oczywiście wszystko jest wykupione. Na większe mieszkanie nie było nas stać, a dość mieliśmy już płacenia za wynajem jak teraz tyle ile płaciliśmy wynajmu płacimy raty za kredyt.

Widzę, że u Was też dużo się pozmieniało. Madzialenka w ciąży, żabcia i śliweńka też. Gratulacje dla wszystkich zafasolkowanych i dla tych, które niedawno urodziły.

Teraz uciekam, bo Bartuś się budzi, ale wieczorem, o ile nie zasnę z nim to może jeszcze do Was wpadne.

fajnie że się odezwałaś

[Madzialenka12344321]

Kwiatuszku witaj

[martucha84]

Napisane przez aniaaa84

Na jaki kurs się wybieracie? Czytam, że Pat się nadal męczy - bidulek ważne, że chce się inhalować to już połowa sukcesu, z moim bratem tak nie było

na W. Sherborne, z pełnymi kwalifikacjami do częstochowy jedziesz? "tylko" 360zł

Napisane przez kwiatuszekk88

Cześć dziewczyny. Nie było mnie tutaj chyba od września, a widzę, że nie wyrzuciłyście mnie z klubu ani z listy żonek.
Nie miałam czasu zaglądać. U Nas się trochę pozmieniało. Nie wiem czy pamiętacie, ale chcieliśmy kupić domek jednak okazało się, że nie za bardzo będzie nast stać na spłatę kredytu i kupiliśmy mieszkanie. Niewielkie tylko 49 m2, ale zawsze własne. Mieszkanie jest piętrowe tzn. początkowo był to pokój z kuchnią, a drugi pokój został zaadaptowany na strychu oczywiście wszystko jest wykupione. Na większe mieszkanie nie było nas stać, a dość mieliśmy już płacenia za wynajem jak teraz tyle ile płaciliśmy wynajmu płacimy raty za kredyt.

Widzę, że u Was też dużo się pozmieniało. Madzialenka w ciąży, żabcia i śliweńka też. Gratulacje dla wszystkich zafasolkowanych i dla tych, które niedawno urodziły.

Teraz uciekam, bo Bartuś się budzi, ale wieczorem, o ile nie zasnę z nim to może jeszcze do Was wpadne.

super że mieszkanie kupione dużo szczęścia wam życze




a mój mąż mnie miło zaskoczył, kupił mi 25 tulipanów tak na wiosnę poprawę humoru i powiedzenie że mnie kocha

[Ana***]

Napisane przez baja_86

Hej.

Ana spóźniona acz szczere życzenia- dużo usmiechu i radości w życiu

Napisane przez martucha84

wiemy wiemy bo poprzesuwali daty, teraz długo chyba do coś ok 50 roku będzie 20.. a potem znowu wcześniej bez sensu
dla mnie zawsze 21
o kurde jutro mój chrześniak ma roczek

no jakoś tak

Napisane przez ktosia86

a ja pominęłam wpis w dzienniku jak przepisywałam z planu bo pomyślałam sobie, że ktoś się pomylił, a tu ja gafę strzeliłam

ło matko dlaczego wiadomość Ani zacytowała mi się jako ktosi czy to mi się coś pomerdało...

Napisane przez kwiatuszekk88

Cześć dziewczyny. Nie było mnie tutaj chyba od września, a widzę, że nie wyrzuciłyście mnie z klubu ani z listy żonek.
Nie miałam czasu zaglądać. U Nas się trochę pozmieniało. Nie wiem czy pamiętacie, ale chcieliśmy kupić domek jednak okazało się, że nie za bardzo będzie nast stać na spłatę kredytu i kupiliśmy mieszkanie. Niewielkie tylko 49 m2, ale zawsze własne. Mieszkanie jest piętrowe tzn. początkowo był to pokój z kuchnią, a drugi pokój został zaadaptowany na strychu oczywiście wszystko jest wykupione. Na większe mieszkanie nie było nas stać, a dość mieliśmy już płacenia za wynajem jak teraz tyle ile płaciliśmy wynajmu płacimy raty za kredyt.

Widzę, że u Was też dużo się pozmieniało. Madzialenka w ciąży, żabcia i śliweńka też. Gratulacje dla wszystkich zafasolkowanych i dla tych, które niedawno urodziły.

Teraz uciekam, bo Bartuś się budzi, ale wieczorem, o ile nie zasnę z nim to może jeszcze do Was wpadne.

witaj!

[martucha84]

Magda i jak łóżeczko przyszło? pasuje? złożone? czy jeszcze nie macie?

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez kwiatuszekk88

Cześć dziewczyny. Nie było mnie tutaj chyba od września, a widzę, że nie wyrzuciłyście mnie z klubu ani z listy żonek.
Nie miałam czasu zaglądać. U Nas się trochę pozmieniało. Nie wiem czy pamiętacie, ale chcieliśmy kupić domek jednak okazało się, że nie za bardzo będzie nast stać na spłatę kredytu i kupiliśmy mieszkanie. Niewielkie tylko 49 m2, ale zawsze własne. Mieszkanie jest piętrowe tzn. początkowo był to pokój z kuchnią, a drugi pokój został zaadaptowany na strychu oczywiście wszystko jest wykupione. Na większe mieszkanie nie było nas stać, a dość mieliśmy już płacenia za wynajem jak teraz tyle ile płaciliśmy wynajmu płacimy raty za kredyt.

Widzę, że u Was też dużo się pozmieniało. Madzialenka w ciąży, żabcia i śliweńka też. Gratulacje dla wszystkich zafasolkowanych i dla tych, które niedawno urodziły.

Teraz uciekam, bo Bartuś się budzi, ale wieczorem, o ile nie zasnę z nim to może jeszcze do Was wpadne.

Witaj gratuluje zakupu mieszkania a jak z praca? znalazlas cos?

Napisane przez martucha84

a mój mąż mnie miło zaskoczył, kupił mi 25 tulipanów tak na wiosnę poprawę humoru i powiedzenie że mnie kocha

jak super



A mi sie znowu pogorszylo... caly dzien sie czulam zarabiscie, lazilam po miescie i zalatwialam wszystko na co normalnie nie mam czasu... wrocilam do domu pelna energii i wzielam sie za sprzatanie... az tu nagle czuje ze mi gorzej, w uszach mi dzwoni i jakos cieplo w nich... mierze cisnienie a tam 150/100 bez zadnej przyczyny... wzielam tabletke i leze... tyle zostalo po sprzataniu...

[mona_ja]

Cześć!

Ja po wizycie u gin, w płudnie zaczęłam troche plamić, najpierw oczywiście spanikowałam, dobrze że na 15 miałam wizytę. Z dzidzią wszystko ok, jesteśmy w 8t+1d, serduszko bije, a plamienie prawdopodobnie miałam z własnej głupoty bo rano pojechałam po chleb rowerem, spowrotem jechałam po górę i pod wiatr i sie trochę zmachałam, więc mam zakaz jazdy na czymkolwiek co wymaga wysiłku. I pytałam o badanie na cytomegalie którego mi ginka nie zaleciła, powiedziała że przed ciążą tak żeby ewentualnie nie zachodzic jak się jest chorym ale w trakcie to już bez sensu bo nie ma na tego wirusa lekarstwa, wogóle się tego nie leczy więc to badanie jest tylko dla informacji i niepotrzebnego stresu.
Założyła mi też kartę ciąży.

Kwiatuszek miło że się odezwałaś

[201803111825]

Treść usunięta

[śliweńka]

Napisane przez mona_ja

Cześć!

Ja po wizycie u gin, w płudnie zaczęłam troche plamić, najpierw oczywiście spanikowałam, dobrze że na 15 miałam wizytę. Z dzidzią wszystko ok, jesteśmy w 8t+1d, serduszko bije, a plamienie prawdopodobnie miałam z własnej głupoty bo rano pojechałam po chleb rowerem, spowrotem jechałam po górę i pod wiatr i sie trochę zmachałam, więc mam zakaz jazdy na czymkolwiek co wymaga wysiłku. I pytałam o badanie na cytomegalie którego mi ginka nie zaleciła, powiedziała że przed ciążą tak żeby ewentualnie nie zachodzic jak się jest chorym ale w trakcie to już bez sensu bo nie ma na tego wirusa lekarstwa, wogóle się tego nie leczy więc to badanie jest tylko dla informacji i niepotrzebnego stresu.
Założyła mi też kartę ciąży.

Kwiatuszek miło że się odezwałaś

nie przepisała ci jakiś tabletek?duphaston albo luteine?

[india83]

Napisane przez martucha84

[

india gadałam z mężem a może jaki minimalnie dobudować kawałek na zewnątrz i zrobić półokrągłe szklane wejście jak w ogrodach letnich?

a jakies przykładowe zdjęcie?

Napisane przez kwiatuszekk88

Cześć dziewczyny. Nie było mnie tutaj chyba od września, a widzę, że nie wyrzuciłyście mnie z klubu ani z listy żonek.
Nie miałam czasu zaglądać. U Nas się trochę pozmieniało. Nie wiem czy pamiętacie, ale chcieliśmy kupić domek jednak okazało się, że nie za bardzo będzie nast stać na spłatę kredytu i kupiliśmy mieszkanie. Niewielkie tylko 49 m2, ale zawsze własne. Mieszkanie jest piętrowe tzn. początkowo był to pokój z kuchnią, a drugi pokój został zaadaptowany na strychu oczywiście wszystko jest wykupione. Na większe mieszkanie nie było nas stać, a dość mieliśmy już płacenia za wynajem jak teraz tyle ile płaciliśmy wynajmu płacimy raty za kredyt.

Widzę, że u Was też dużo się pozmieniało. Madzialenka w ciąży, żabcia i śliweńka też. Gratulacje dla wszystkich zafasolkowanych i dla tych, które niedawno urodziły.

Teraz uciekam, bo Bartuś się budzi, ale wieczorem, o ile nie zasnę z nim to może jeszcze do Was wpadne.

witaj!
Fajnie, że udalo sie kupic mieszkanie. Na pewno to lepsze rozwiazanie niz ciągła kasa na wynajem. moze wrzuciszz jakies fotki?

Napisane przez martucha84

na W. Sherborne, z pełnymi kwalifikacjami do częstochowy jedziesz? "tylko" 360zł


super że mieszkanie kupione dużo szczęścia wam życze




a mój mąż mnie miło zaskoczył, kupił mi 25 tulipanów tak na wiosnę poprawę humoru i powiedzenie że mnie kocha

oo jak miło

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Witaj gratuluje zakupu mieszkania a jak z praca? znalazlas cos?



jak super



A mi sie znowu pogorszylo... caly dzien sie czulam zarabiscie, lazilam po miescie i zalatwialam wszystko na co normalnie nie mam czasu... wrocilam do domu pelna energii i wzielam sie za sprzatanie... az tu nagle czuje ze mi gorzej, w uszach mi dzwoni i jakos cieplo w nich... mierze cisnienie a tam 150/100 bez zadnej przyczyny... wzielam tabletke i leze... tyle zostalo po sprzataniu...

Sambus, ales ty bidulka w ostatnim czasie. Mam nadzieje, ze trafisz do dobrego lekarza, który odpowiednio sie Toba zajmie

Napisane przez mona_ja

Cześć!

Ja po wizycie u gin, w płudnie zaczęłam troche plamić, najpierw oczywiście spanikowałam, dobrze że na 15 miałam wizytę. Z dzidzią wszystko ok, jesteśmy w 8t+1d, serduszko bije, a plamienie prawdopodobnie miałam z własnej głupoty bo rano pojechałam po chleb rowerem, spowrotem jechałam po górę i pod wiatr i sie trochę zmachałam, więc mam zakaz jazdy na czymkolwiek co wymaga wysiłku. I pytałam o badanie na cytomegalie którego mi ginka nie zaleciła, powiedziała że przed ciążą tak żeby ewentualnie nie zachodzic jak się jest chorym ale w trakcie to już bez sensu bo nie ma na tego wirusa lekarstwa, wogóle się tego nie leczy więc to badanie jest tylko dla informacji i niepotrzebnego stresu.
Założyła mi też kartę ciąży.

Kwiatuszek miło że się odezwałaś

dbaj o Was

[mona_ja]

Napisane przez śliweńka

nie przepisała ci jakiś tabletek?duphaston albo luteine?

dupke przepisała ale mam brać tylko jak znów zacznę plamić

[Gucia0987]

Witajcie

Aniczko, Ktosik no byczę się ile mogę! Zaglądam do Was jak tylko mam chwilkę,ale zazwyczaj z kom i nie mam jak pisać

Aniczko super, że impreza udana!

Martucha mocno Cię tulę! Mam nadzieje, że Patryczek szybko dojdzie do siebie! A tulipanki są rewelacyjne

India szczerze powiedziawszy nie wiem jak można zabudować tę wnękę...

Mona cieszę się, że wizyta ok! Dbaj o Was!

Samba tulę i idę czytać co się u Ciebie dzieje w k. Mam nadzieje, że szybko wróci zdrówko

Scio zdrówka dla Aguli! A jak Ci się podoba praca? Widzisz się tam?

Kwiatuszku witaj!

Żabcia dobrze, że nic sie nie stało!

ana spóźnione, ale wszystkiego co najlepsze! Dużo zdrówka szczęścia i spełnienia marzeń!


U nas weekendowe imprezy sie udały Ktosiu wszystko wszystkim smakowało, tak jak przewidziałaś Dzisiaj jesteśmy u rodziców i jesteśmy bezdomni wymeldowaliśmy się i teraz czeka nas zameldowanie!

Uciekam do mężula! Ściskam Was i postaram się zaglądać

[martucha84]

Napisane przez mona_ja

Cześć!

Ja po wizycie u gin, w płudnie zaczęłam troche plamić, najpierw oczywiście spanikowałam, dobrze że na 15 miałam wizytę. Z dzidzią wszystko ok, jesteśmy w 8t+1d, serduszko bije, a plamienie prawdopodobnie miałam z własnej głupoty bo rano pojechałam po chleb rowerem, spowrotem jechałam po górę i pod wiatr i sie trochę zmachałam, więc mam zakaz jazdy na czymkolwiek co wymaga wysiłku. I pytałam o badanie na cytomegalie którego mi ginka nie zaleciła, powiedziała że przed ciążą tak żeby ewentualnie nie zachodzic jak się jest chorym ale w trakcie to już bez sensu bo nie ma na tego wirusa lekarstwa, wogóle się tego nie leczy więc to badanie jest tylko dla informacji i niepotrzebnego stresu.
Założyła mi też kartę ciąży.

Kwiatuszek miło że się odezwałaś

ojjjj, trzymam kciuki żeby było dobrze

Napisane przez india83

a jakies przykładowe zdjęcie?

coś w ten deseń ale to tylko przykłady więc.. wiesz
http://www.google.pl/imgres?q=ogrody...v_NyQCA&zoom=1

http://www.google.pl/imgres?q=ogrody...:0&tx=49&ty=63

http://www.google.pl/imgres?q=ogrody...:0&tx=64&ty=13

http://www.google.pl/imgres?q=ogrody...v_NyQCA&zoom=1

Napisane przez Gucia0987

U nas weekendowe imprezy sie udały Ktosiu wszystko wszystkim smakowało, tak jak przewidziałaś Dzisiaj jesteśmy u rodziców i jesteśmy bezdomni wymeldowaliśmy się i teraz czeka nas zameldowanie!

Uciekam do mężula! Ściskam Was i postaram się zaglądać

moja ty bezdomna istotko! ściskam

[kwiatuszekk88]

Dziękuję za miłe przyjęcie spowrotem.
Pracy nie znalazłam, bo przestałam szukać. Bartusia nie oddam do żłobka, a nawet na cały etat nie zarobie na nianie, a nikt z rodziny nie da rady pomóc. Mojej mamie poprzestawiali zmiany w pracy i już w ogóle nie mogę na nią liczyć. W przyszłym roku pójdzie już do przedszkola, a ten rok jakoś musimy przetrwać. Mąż w nowej pracy lepiej zarabia, a opłat mamy nawet z kredytem tylko 100zł więcej niż na wynajmowanym więc jakoś dajemy radę. Nie mamy luksusów, ale starcza nam na życie. Mąż zrezygnował z dojazdów do pracy autem i dojeżdża autobusem. Zajmuje to trochę więcej czasu, ale jakieś 250zł mamy zaoszczędzone dzięki temu.
Zdjęcia mieszkania wrzuce jak będę miała chwile, żeby je zrobić.
Teraz idę zrobić kolacje Bartusiowi i położyć go spać.
Miłej nocy życzę.

[ktosia86]

Kwiatuszku witaj! Fajnie, że kupiliście mieszkanie. 49m2 to wcale nie jest aż tak mało, dla 3 osobowej rodziny całkiem przyjemny metraż.

Mona co też Ci przyszło do głowy z tym rowerem
Dobrze, że z dzidzią wszystko w porządku, a Ty uważaj na Was!

Guciolku no przeca ja wiedziałam, że wszyscy się będą zajadać
Zaglądaj do nas częściej, bo smutno bez Ciebie
No i jak się czujesz jako osoba bezdomna?

[Katunia:)]

Napisane przez martucha84

Katunia zapisałaś się na kurs?? a ta dziewcyzna brata to ta którą niedawno tzn jakiś czas temu poznawałaś i robiłaś jedzonko etc? bo nie wiem czy jestem na bieżąco

tak tak zapisalam sie przez strone,ale chyba warto jeszcze tam zadzwonic
Ty jak sie zapisywalas? telfonicznie czy przez ten formularz?
Powinni juz podac miejsce gdzie to bedzie dokladnie.

czesc
Ja dzis mialam fajny dzien-do pracy na 14, i to jeszcze najpierw dzialalysmy z moja kasia rozwieszajac plakaty fundacji, potem dyskusje na powazne tematy i zajecia z dziecmi. Mamy maly nowy fajny plan pedagogiczny a dokladnie dostalam propozycje wspolpracy przy fajnym dzialaniu razem z nia

[Gucia0987]

Ktosik, Martuś jako bezdomna... hmmm dziwnie Tatuś powiedział, że zawsze mogę wrócić - to mnie uspokoiło ale jutro będę Krakuska i z tym chyba nie do końca mi do śmiechu!

[ktosia86]

Napisane przez Gucia0987

Ktosik, Martuś jako bezdomna... hmmm dziwnie Tatuś powiedział, że zawsze mogę wrócić - to mnie uspokoiło ale jutro będę Krakuska i z tym chyba nie do końca mi do śmiechu!

Guciu jakby co to ja Cię chętnie przygarnę

[anika222]

ide na Beateńkę

[aniaaa84]

Wiosna, czas powrótów

Kwiatuszku wracałam dziś 57 z pracy i chyba Cię ściągnęłam myślami

Martuśka chętnie bym skorzystała, ale zrobiłam przelew za studia za II sem. więc jestem spłukana...ostatnio finansowo nie jest ok, ciągle pod kreską

Rosi szkoda, bo czasami można się czyimiś zakupami zainspirować

Mona zaszalałaś z tym rowerem

Sambuś stresujesz się całą sytuacja i to pewnie nie pozostaje bez wpływu na ciśnienie

[martucha84]

Napisane przez Katunia:)

tak tak zapisalam sie przez strone,ale chyba warto jeszcze tam zadzwonic
Ty jak sie zapisywalas? telfonicznie czy przez ten formularz?
Powinni juz podac miejsce gdzie to bedzie dokladnie.

czesc
Ja dzis mialam fajny dzien-do pracy na 14, i to jeszcze najpierw dzialalysmy z moja kasia rozwieszajac plakaty fundacji, potem dyskusje na powazne tematy i zajecia z dziecmi. Mamy maly nowy fajny plan pedagogiczny a dokladnie dostalam propozycje wspolpracy przy fajnym dzialaniu razem z nia

ja przez telefon i pani powiedziała że napisze maila z danymi i że 60 zł płacimy wcześniej a reszte na kursie ale informacji żadnych brak i myślałam ze ty cos masz..
a co to za działanie pedagogiczne?

Napisane przez Gucia0987

Ktosik, Martuś jako bezdomna... hmmm dziwnie Tatuś powiedział, że zawsze mogę wrócić - to mnie uspokoiło ale jutro będę Krakuska i z tym chyba nie do końca mi do śmiechu!

hahahhahahaha uwielbiam cię

Napisane przez aniaaa84

Martuśka chętnie bym skorzystała, ale zrobiłam przelew za studia za II sem. więc jestem spłukana...ostatnio finansowo nie jest ok, ciągle pod kreską

szkoda
my też pod kreską, ale u nas sezon się zaczyna więc teraz zaczniemy wychodzić z dołka i się nieźle odkuwać, jakbym dostała prace od września to w końcu powinno być normalnie a jak nie to znowu wylądujemy w dolinach i tak będziemy się bujać raz na dole raz u góry

[Katunia:)]

Napisane przez martucha84

ja przez telefon i pani powiedziała że napisze maila z danymi i że 60 zł płacimy wcześniej a reszte na kursie ale informacji żadnych brak i myślałam ze ty cos masz..
a co to za działanie pedagogiczne?

Marta dostalam przed chwila maila,wynika z niego ze Ty tez go dostalas
nie wiedzialam o tej przedplacie-w mailu pisze wiec musze moim kolezankom ktore zapisywalam tez powiedziec
Nie ma jeszcze dokladnego miejsca podanego-ma byc do piatku wiadomo.
A dzialanie pedagogiczne a dokladnie dwa jednego na razie nie zdradze a drugie juz za miesiac:
http://www.frd.org.pl/programy/archi...grupy_zabawowe
bedziemy we wspolpracy w z ta fundacja robic u nas grupy zabawowe i ja z Tomkiem biore udzial.