Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012 cz. V

[Dasti80]

Dziewczyny może zaczniemy obstawiać kto pierwszy się rozpakuje

Ja myślę że Liberatka

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez GaTTa

Missmalezji Gratulacje


Moja hemoglobina w normie od stycznia od kiedy jestem na L4 zawsze jest pow 12, a wcześniej jak pracowalam to spadała, a teraz na ostatnich badaniach miałam 12,6. Nie biorę żadnego żelaza, moze mi sie uda uniknąc. Chociaż nie wiadomo jak to będzie pod koniec.
Mierzyłam obwód brzuszka mam równe 100 cm

No to masz śliczną hemoglobinę

[kapukat]

Napisane przez Dasti80

Ciekawa jestem która pierwsza z naszego wątku się rozpakuje

oj ja też jestem ciekawa, tym bardziej że mam nadzieję, że urodzę przed terminem, bo już mi się tak dłuży i już mnie to tak męczy że czasami mam ochotę stanć na ulicy i sama go wyciągnąćJ

Napisane przez 8ewus8

Chciałam poukładać elementy robota kuchennego w szafce i tak są takie noże obrotowe, tak mnie skubany dziabnął w palucha, ze przez 15 min nie mogłam zatamować krwi. Trzymałam palca pod zimną wodą, uciskałam drugą ręką dosyć mocno a ona tryskała na prawo i lewo, całą kuchnię musiałam sprzątać z krwi.
Po 15 min leciała już mniej, więc zacisnęłam bandażem i narazie widze, że nie przebija.
Już miałam wizję, ze będę musiała jechać na szycie, moja mama kiedyś zamarzniętego loda kroiła i też sobie skaleczyła palec, nie mogła zatamować i 3 szwy miała.

Historia jak z horroru, dobrze, że palce całe

Napisane przez śliweńka

mi gin jak skończyły się tabletki pow żebym zrobiła najpierw badania krwi bo teraz niby powinno się poprawić bo gdzieś te żelazo się magazynowało hmmm w dziecku a gdzie sobie pomyślałam i na razie biorę dla kobiet tylko witaminy
i kazał nie patrzeć na przedziały na wynikach bo to dotyczy zdrowych osób a nie ciężarnych

a mi w szpitalu mówią – Nie bierz żelaza a u GP bierz mocniejszą dawkę, i bądź tu człowieku mądry!

Napisane przez agatka661

zanim wstalam wyprzedaly sie ;[
http://www.asos.com/ASOS/ASOS-MILAN-...t=-1&clr=Multi
a czekalam z 3 mce az je przecenia;/ wrrr.... sa jeszcze brazowe cale ale mi sie mniej podobaja..
110 zl niecale wychodzi i sa cale skorzane, ciekawe cyz bylyby wygodne...

nie boisz się kupować butów w ciemno? Ja każde muszę mierzyć bo tak mam dziwaczne stopy, że nie wszystkie buty rozmiarowo Mi podchodzą, ale jak Ci się udaje to podziwiamJ

Napisane przez diablica071086

witam,

własnie stwierdziłam ze moje libido to juz chyba zamarzło na amen, jakieś rady czy musimy przeczekac

ja spie jak to ktoś napisał na bociana z nogą albo na P. albo na swojej poduszce do spania na boku, gorzej jak nie ma P. to tylko poduszka i jest mniej wygodnie,

ostatnio podobno zajęłam łóżko tak że P. po powrocie z wc zastanawiał się gdzie ma sie polozyc

co do libida to pozostaje Ci tylko przeczekać, co do spania – mam dokładnie tą samą pozycję a łóżko okupuję prawie w całości bo mam wrażenie że brzuch mi spada na ziemię

Napisane przez moniczka1302

pamietam jak o tym pisalas, mi zas przyszedl na szczescie wymiarowy Klups przewijak

no to chyba ja mam jakiegoś cholernego pecha do całej tej wyprawki, na szczęście wyprawka zakończona jak na razie… teraz tylko czekam na lokatora i użytkownika tego wszytkiego

Napisane przez Timii

kapukat - planujesz rodzic ze znieczuleniem?

nic nie planuję, nie nastawiam się i w ogóle nad tym nie myślę, kazali mi wypełnić plan porodu – a ja nie mam zielonego pojęcia co ja mam tam im wpisać jak nic mi o niczym nie mówiJ podobno epidural jest dostępny przez cały czas na życzenie, więc jak poczuje taką potrzebę to o niego poproszę… tak czy siak już liczę dni, żeby tylko wyszedł na świat ten Mały Wielki człowiek i dał mi wreszcie chociaż poruszać się normalnie i przestał bić mnie po żebrach!
A co do miseczki, zostawiłam ją – to bezsensowny wydatek, wolę kupić cobie dwie maleńkie za 1 euro niż coś takiego za 9

Napisane przez rinco

Zaprosiła mnie kuzynka do siebie na jutro, bo ma wolne. Niedawno się przeprowadzili do nowego domu i jeszcze u nich nie byłam, pasuje coś przynieść na wprowadziny, tylko kompletnie nie wiem co. Macie może jakieś pomysły? Chodzi o jakiś drobiazg, który mogłabym kupić jutro rano zanim do niej pójdę - help!!!

jak nie wiesz co kupić, a wiesz że np. lubi wina, lub adwokata, to kup jej właśnie to i jakąś słodkośćJ

Napisane przez missmalezji

Hej
Zasypiam na stojąco,chyba idę zaraz spać
Dziś położna wrzuciła mnie na głęboką wodę,a dokładniej to chyba na środek jakiegoś oceanu... Podczas porodu nacięła mi krocze,puściła ręce,podparła się pod boki i kazała odebrać poród A zawsze ktoś mi pomagał jednak :P dałam radę, po wszystkim jeszcze zszyłam,ale mały Adaś telepał mi się w rękach,tak się trzęsłam

Gratulacje! No no to się zaczęło na dobre

Bardzo dziękuję dziewczyny za pochwały pokojuJ staraliśmy się zrobić coś z niczego. Nam się podoba i już właściwie zmierzamy ku końcowi, tylko drzewo półkę trzeba pomalować.
Ja chora, do tego też mam skierowanie na wątrobę, bo tak jak Ciebie _Agata od momentu kiedy zachorowałam zaczęły strasznie swędzieć mnie nogi ręce i usta, może to wina przeziębienia, ale moja doktor skierowała mnie na badania…

[andzya]

Napisane przez Dasti80

Uporządkowałam swoje badania, bo wszystkie do jednej szafki wrzucałam i już wypadały jak się dżwiczki otwierało. No i przy okazji porównałam hemoglobinę:
-przed ciążą 14.9
-w pażdzierniku 12.5
-w lutym 11.0

Leci na łeb na szyję

nie jest źle Ci powiem. Ja już w listopadzie miałam hemoglobinę 9.5, a przed ciążą koło 18

[begie13]

Napisane przez Dasti80

Dziewczyny może zaczniemy obstawiać kto pierwszy się rozpakuje

Ja myślę że Liberatka



No to masz śliczną hemoglobinę

zerknęłam na naszą listę i tak ogólnie sobie wszystko przeanalizowałam iii.... też chyba stawiam na Libretkę

kurcze jak zaczęłyście pisać o hemoglobinie to zajrzałam do swoich badań i miałam morfologię robioną tylko 2 razy, w listopadzie miałam 13 a w styczniu 11,5 - czyli to już chyba na granicy... i nie dostałam ostatnio skierowania na morfo... a dałabym sobie rękę uciąć, że miałam częściej robioną... może tak tylko mi się wydawało, jak mi krew tyle razy pobierali...

[libretka]

Napisane przez Dasti80

Dziewczyny może zaczniemy obstawiać kto pierwszy się rozpakuje

Ja myślę że Liberatka [COLOR=Silver]

może być, nawet bym chciała, wczoraj dwie osoby powiedziały mi że brzuch mi opadł, no i faktycznie jest niżej bo cycki już mi nie leżą na brzuchu

[onething]

Napisane przez clauudik

Też bym się ucieszyła z takiego prezentu my dostaliśmy kwiatka (który umarł z pragnienia chyba ale ciiii ) i od kogoś jeszcze kocyk taki milusi.
Właśnie miałam się Wam pożalić, że mój mały się nie odzywa od rana i dostałam kopniaka w żebra a w ogóle to mam takie gastro dzisiaj, że jak zaczęłam jeść rano (o 12) tak mi się prawie gęba nie zamyka. Masakra!

Zazdroszczę, ja od 3 dni w ogóle nie mam apetytu, a mały rozpycha się tak, że czasami ledwo na nogach stoję.

A teraz wracam do łóżka, bo tam dziś moje miejsce.: ziewam:

[begie13]

Ja też zmykam spać dziewuszki dobrej nocy ;*

[rozowa1987]

Napisane przez libretka

może być, nawet bym chciała, wczoraj dwie osoby powiedziały mi że brzuch mi opadł, no i faktycznie jest niżej bo cycki już mi nie leżą na brzuchu

a mi całą ciąże mówia że mam nisko brzuch

[Dasti80]

Napisane przez kapukat

oj ja też jestem ciekawa, tym bardziej że mam nadzieję, że urodzę przed terminem, bo już mi się tak dłuży i już mnie to tak męczy że czasami mam ochotę stanć na ulicy i sama go wyciągnąćJ

Mam podobne odczucia te ostatnie 6 tygodni to jakaś masakra jest

Napisane przez andzya

nie jest źle Ci powiem. Ja już w listopadzie miałam hemoglobinę 9.5, a przed ciążą koło 18

Aż się boję jakia jutro mi wyjdzie. Jak się czułaś przy takiej niskiej, odczuwałaś coś??

Napisane przez begie13

zerknęłam na naszą listę i tak ogólnie sobie wszystko przeanalizowałam iii.... też chyba stawiam na Libretkę

kurcze jak zaczęłyście pisać o hemoglobinie to zajrzałam do swoich badań i miałam morfologię robioną tylko 2 razy, w listopadzie miałam 13 a w styczniu 11,5 - czyli to już chyba na granicy... i nie dostałam ostatnio skierowania na morfo... a dałabym sobie rękę uciąć, że miałam częściej robioną... może tak tylko mi się wydawało, jak mi krew tyle razy pobierali...

No ja też byłam mnóstwo razy kłuta, a morfologia tylko 2 razy nie wiem czy tego mojego gina zamroczyło czy co.....

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez libretka

może być, nawet bym chciała, wczoraj dwie osoby powiedziały mi że brzuch mi opadł, no i faktycznie jest niżej bo cycki już mi nie leżą na brzuchu

Oooo... to chyba Ci się już obniżył mi nadal leżą

[rozowa1987]

Napisane przez Dasti80

Mam podobne odczucia te ostatnie 6 tygodni to jakaś masakra jest

Aż się boję jakia jutro mi wyjdzie. Jak się czułaś przy takiej niskiej, odczuwałaś coś??

No ja też byłam mnóstwo razy kłuta, a morfologia tylko 2 razy nie wiem czy tego mojego gina zamroczyło czy co.....

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------


Oooo... to chyba Ci się obniżył mi nadal leżą

ja mam morfologie i mocz co wizyte robić,teraz mi nic nie powiedziałą ale zrobie sobie tak czy siak

[kapukat]

Dasti80 - dobrze, że nie jestem jedyna która tak się ma, bo czułabym się wyrodna

[andzya]

Napisane przez libretka

może być, nawet bym chciała, wczoraj dwie osoby powiedziały mi że brzuch mi opadł, no i faktycznie jest niżej bo cycki już mi nie leżą na brzuchu

już Ci opadł? Tak szybko?

[Dasti80]

Liberatka kiedy miałaś OM??

[kapukat]

Napisane przez andzya

już Ci opadł? Tak szybko?

a mi rośnie do góry, niebawem moje cycki przysłonią mi podbródek! ja chce już kwiecień, przynajmniej połowę. Chcę już myć okna, uprawiać seks, pić herbatę z liści malin i brać gorące kąpiele...a jak to nie pomoże to wyciągnę go siłą woli

[andzya]

Napisane przez Dasti80

Aż się boję jakia jutro mi wyjdzie. Jak się czułaś przy takiej niskiej, odczuwałaś coś??

tak, straszne migreny. No i dużą senność, a co się z tym wiąże nic mi się nie chciało.
Ale odkąd biorę żelazo, wzrosła mi do 11,5 i jest jakby lepiej

Napisane przez rozowa1987

a mi całą ciąże mówia że mam nisko brzuch

Ja mam wysoko, jakbym sobie piłkę wsadziła pod bluzkę Więc jak mi opadnie to mam nadzieję, że się zorientuję

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez kapukat

a mi rośnie do góry, niebawem moje cycki przysłonią mi podbródek! ja chce już kwiecień, przynajmniej połowę. Chcę już myć okna, uprawiać seks, pić herbatę z liści malin i brać gorące kąpiele...a jak to nie pomoże to wyciągnę go siłą woli

no mnie moje cycki policzkują jak leżę na płasko
Ciepłe kąpiele to ja biorę ciągle, nawet przed chwilą takowej zażyłam.
Ale też już bym chciała urodzić, męczy mnie ta ciąża - skopane żebra, które nie pozwalają mi siedzieć i ta rwa kulszowa to dla mnie za dużo.

[kapukat]

doskonale Cię rozumiem Andzya - tym bardziej, że ja w tej ciąży byłam już pięć razy chora, z tym dwa razy <bo teraz jest drugi> na antybiotykach, żeby nie było powikłań ani zapalenia oskrzeli...
nie powiem że moje powypadkowe biodro daje mi w tyłek czasami tak że mi się płakać chce, i że pierwszy raz w życiu nie mam ochoty nic robić, nawet czytać! co dla mnie jest dziwacznym stanem bo książki połykałam....

[Dasti80]

Napisane przez kapukat

a mi rośnie do góry, niebawem moje cycki przysłonią mi podbródek! ja chce już kwiecień, przynajmniej połowę. Chcę już myć okna, uprawiać seks, pić herbatę z liści malin i brać gorące kąpiele...a jak to nie pomoże to wyciągnę go siłą woli

Ja już po 37tc mam zamiar zacząć wypędzać lokatora

[andzya]

Napisane przez kapukat

doskonale Cię rozumiem Andzya - tym bardziej, że ja w tej ciąży byłam już pięć razy chora, z tym dwa razy <bo teraz jest drugi> na antybiotykach, żeby nie było powikłań ani zapalenia oskrzeli...
nie powiem że moje powypadkowe biodro daje mi w tyłek czasami tak że mi się płakać chce, i że pierwszy raz w życiu nie mam ochoty nic robić, nawet czytać! co dla mnie jest dziwacznym stanem bo książki połykałam....

no mam coś podobnego... Ciężka sprawa, dużo moich koleżanek tak strasznie zachwyca się ciążą, mówiąc, że to taki cudowny okres i w ogóle, a ja się czuję trochę wyrodnie, bo ja tego w ten sposób nie odbieram... Ja już chciałabym mieć swoje ciało dla siebie - co oczywiście nie oznacza, że jestem nieszczęśliwa z tego powodu, że zostanę mamą - wręcz przeciwnie !!! Chcę po prostu mieć Antosia już koło siebie a nie w sobie.

Napisane przez Dasti80

Ja już po 37tc mam zamiar zacząć wypędzać lokatora

jeśli sam nie wyjdzie, a wiele na to wskazuje, to też będę miała taki plan

[libretka]

Napisane przez dasti80

liberatka kiedy miałaś om??

26.07 om

[Dasti80]

Napisane przez libretka

26.07 om

hehe ja miałam 27.07 om czyli tp. mamy tak samo obliczony

[libretka]

Napisane przez Dasti80

hehe ja miałam 27.07 om czyli tp. mamy tak samo obliczony

wg om tp wyliczony na 03.05
wg USG - 02.05
prawie nie ma żadnej różnicy
zauważyłam coś, co wydaje się nielogiczne, im więcej piję wieczorem, to w nocy mniej wstaję na sisiu, a zdarza się, że sikam co godzinę.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez libretka

wg om tp wyliczony na 03.05
wg USG - 02.05
prawie nie ma żadnej różnicy
zauważyłam coś, co wydaje się nielogiczne, im więcej piję wieczorem, to w nocy mniej wstaję na sisiu, a zdarza się, że sikam co godzinę.

U mnie to też czasami nie ma przełożenia. U mnie to zależy od tego, czy mały siedzi na pęcherzu czy nie

[Ewunia_1984]

Napisane przez libretka

Dzisiaj zaczynam 35 tc, jak ja się źle czuję, wszystko mnie boli, mąż wyciągnął mnie na spacer po plaży, ale szybko wróciliśmy bo nie dałam rady, w pachwinach zaczęło mnie boleć i brzuch twardnieć, no i nie wiem dlaczego ale odczuwam bolesne pieczenie w pochwie.

Libretka, czuję się tak samo jak Ty. Brzuch mi twardnieje, pochwa cos w środku pobolewa do tego miewam bóle w spojeniu łonowym jakbym dostawała porządnego kopniaka w krocze.
Ogólnie czuję się zmęczona. Boli mnie rwa kulszowa, a na nogi to ja dzisiaj rano nie mogłam stanąć. I w tym wszystkim skurcz łydki mnie złapał. Przez ostatni tydzień to masakra co sie ze mną dzieje.

[blueelektron]

Witam

Dziś mam wizyte

ostatnio coś wcześnie wstaję, w nocy z kolei spać nie mogę, co 2 godziny na siku się budzę, a przed zaśnięciem chodzę co 10 min

ogólnie też już się czuje strasznie ociężała, nie mogę znaleźć pozycji

Przepis agatowy na chlebek zapisałam, kiedyś zrobię na pewno, dziewczyny tak chwalą, że nie da rady nie zrobić.

Rzeczy od rajrodzica przyszły wkońcu nie miałam kiedy sprawdzić czy wszystko jest

Babka od fotelika mnie wkurzyła, kupiłam go w sobote, odrazu zapłaciłam, wczoraj łaskawie mi odpisała, że jeszcze go nie wysłała, bo nie miała kiedy i że wyśle go może dziś może w poniedziałek. Ręce mi opadły

Dwa dni temu urodziła kuzynka mojej kol, od 13 miała podaną kroplówkę, od 16 mocne skurcze i o 18 urodziła sn, czuła się dobrze, miała jeszcze rezerwy siły po tym porodzie, także poleca może rodzić jeszcze raz

[PatkaM84]

Napisane przez clauudik

Wiecie co tak dzisiaj przeglądałam wątek o imionach i tak pomyślałam o naszej Dasti powiedz mi jak chcesz rozwiązać sprawę z "x" w imieniu małego? Bo z tego co wiem, to u USC nie przejdzie imię z literą, której nie ma w naszym alfabecie. Zresztą sąsiadka ma synka Aleksa właśnie z tego powodu, na początku miał być Alex. Tak z ciekawości pytam no chyba, że mąż/partner jest obcokrajowcem, to załatwia sprawę.

Mam koleżankę która zarejestrowała Alexandra przez X i nie było problemu. problem jest tylko z pilnowaniem wszędzie aby dobrze wpisywali.

Napisane przez missmalezji

Hej
Zasypiam na stojąco,chyba idę zaraz spać
Dziś położna wrzuciła mnie na głęboką wodę,a dokładniej to chyba na środek jakiegoś oceanu... Podczas porodu nacięła mi krocze,puściła ręce,podparła się pod boki i kazała odebrać poród A zawsze ktoś mi pomagał jednak :P dałam radę, po wszystkim jeszcze zszyłam,ale mały Adaś telepał mi się w rękach,tak się trzęsłam

Super, gratulacje

Napisane przez Dasti80

Ja już po 37tc mam zamiar zacząć wypędzać lokatora

Ja zaczynam po 35 jeśli już wszystko będzie w domu skończone


Dziewczyny a jak to jest z tym gazem w czasie porodu? On coś pomaga czy to tylko pic na wodę??

[śliweńka]

ja obstawiam pierwszą kapukat że się rozpakuje

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

kapukat dziś kończymy 35t

[MonikaFaustyna]

Mi kopniaki Małej nie przeszkadzają za bardzo. Ogólnie czuję się świetnie, tylko irytuje mnie, że nie mogę już tyle chodzić, co wcześniej, jeździć na rowerze, czy porządnie poćwiczyć. Wiem, że jeszcze zdążę to wszystko robić. Póki co cieszę się ciszą i spokojem. Nie chciałabym, żeby Mała urodziła się, jak będziemy teraz w PL, bo musiałabym tam zostać, a nie wyobrażam sobie ponownej rozłąki z Mężem .

[_Maya_]

Napisane przez libretka

może być, nawet bym chciała, wczoraj dwie osoby powiedziały mi że brzuch mi opadł, no i faktycznie jest niżej bo cycki już mi nie leżą na brzuchu

Napisane przez andzya

Ja mam wysoko, jakbym sobie piłkę wsadziła pod bluzkę Więc jak mi opadnie to mam nadzieję, że się zorientuję

o rany...mi jak opadnie to będe miała brzuch między kolanami...
mam go strasznie nisko i Olcia kopie po wiecie czym
wczoraj na USG wyszło, że nasz klocek waży 1160g i ma stopę o długości 5 cm!!!! nie wiem po kim
oczywiście zażyczyłam sobie zdjęcie wiadomo czego, żeby mieć na porodówce argument gdyby mi chłopaka chcieli podrzucić
wszystko pięknie było widać, nic między nogami się nie plątało - mogę zaczynać szał sukienkowy
ułożenie ma pośladkowe, głowa na górze, więc już wiem co mi koło pępka i wyżej wystaje chyba lubi być głaskana po łepetynce

[La Monica]

Mi położna powiedziała żebym się przygotowywała nawet na końcówkę kwietnia (tp 7maj z om). Brzuch mam nisko, ale całą ciążę mam raczej niżej, nie zauważyłam póki co żadnego opadnięcia...przecież to dopiero 34 tydz., końcówka w sumie Ale na opadaanie brzucha to jeszcze za wcześnie...

[śliweńka]

Napisane przez _Maya_

o rany...mi jak opadnie to będe miała brzuch między kolanami...
mam go strasznie nisko i Olcia kopie po wiecie czym
wczoraj na USG wyszło, że nasz klocek waży 1160g i ma stopę o długości 5 cm!!!! nie wiem po kim
oczywiście zażyczyłam sobie zdjęcie wiadomo czego, żeby mieć na porodówce argument gdyby mi chłopaka chcieli podrzucić
wszystko pięknie było widać, nic między nogami się nie plątało - mogę zaczynać szał sukienkowy
ułożenie ma pośladkowe, głowa na górze, więc już wiem co mi koło pępka i wyżej wystaje chyba lubi być głaskana po łepetynce

ja też mam głowę na górze przy moim pępku no ale moje dziecię ma 2700 więc nie da się zobaczyć już co ma w nóżkach za ciasno i nie pokazuje