Polecamy:

Stronczek27 · 2012-03-22, 20:47

Eve fajny tez wozek, ale drogi jak dla mnie, no i on z gondola i nosidelkiem wiec juz nie potrzeba mi takiego. Tez aktualnie rozgladam sie za czyms dla Wiki. zaczela juz siadac i dzis na spacerku siedziala sobie, ale to co mamy jest za duze dla niej jeszcze. nie miala dobrego oparcia, a taka ciekawska juz jest. Jezdzila cala droge z otwarta buzia i widoki chlonela jak gabka

meszsares · 2012-03-22, 20:51

o szlag!

http://wiadomosci.onet.pl/sprawa-madzi,temat.html

brumek · 2012-03-22, 21:09

Cytat:

Napisane przez meszsares

o szlag!

http://wiadomosci.onet.pl/sprawa-madzi,temat.html

Boże, to przerażające

Stronczek27 · 2012-03-22, 21:09

Cytat:

Napisane przez meszsares

o szlag!

http://wiadomosci.onet.pl/sprawa-madzi,temat.html

ogladalam dzis w faktach o tym, az mnie zmrozilo. Powiedziano tam rowniez, ze prawdopodobnie Madzia nie zmarla od razu po tym "nieszczesliwym wypadku". Mam tylko nadzieje ze juz biedulka nie zyla jak ja zostawiali pod tym kamieniem

zapałeczka · 2012-03-22, 21:23

Cytat:

Napisane przez meszsares

o szlag!

http://wiadomosci.onet.pl/sprawa-madzi,temat.html

brak mi słów................

Natka_ · 2012-03-22, 21:23

Dobry wieczór

Moje autko dzisiaj odmówiło posłuszeństwa, alternator do regeneracji

Całe szczęście siostra mi pożyczyła swoje, więc do jej powrótu z Niemiec mam czym jeździć. W ten oto sposób rozmawiam już z mężem

Ale rozmowa była dłuuuuuga i mam nadzieje, że coś dała

Byłam na zkaupach, kupiłam Dominikowi kurtkę, czapkę i buty już takie do nauki chodzenia, bo już na dworze chodzimy za rączki i niestety nie mieliśmy odpowiednich bucików.

Cytat:

Napisane przez Oliweczka1985

Jestem po testowaniu i ogłaszam wszem i wobec, że JESTEM W CIĄŻY!!!Poza tym jestem w wielkim szoku-napisze coś więcej jutro, jak ochłonę(jeśli się wogóle da).

:eel:

Ależ jestem zaskoczona i jednocześnie podekscytowana

:jupi :

GRATULACJE KOCHANA!!!! No i powodzenia, lekkich 9 m-cy

Cytat:

Napisane przez wodaqua

Cześć!
Komu jak nie Wam mogę się pożalić???
Po 3 tygodniach w pracy mam już dość

, dziś już mnie ostatecznie wnerwili

, jak dobrze że jutro piątek

Choć i tak dość długo było dobrze...

Oliweczka w ciąży? Czy dobrze mi mignęło????

Cieszę się i zazdroszczę

Gartulacje!!!

Trzymajcie się Dziewczyny!

Ooo, tak rzadko u nas bywasz

Ciesz się weekendem

Cytat:

Napisane przez brumek

A jeszcze w kwestii grudek, to mam zamiar nie unikać ich wcale. I nawet nie tyle grudek, co normalnych kawałków jedzenia. Póki co Tymek je zjada i jest ok

Bo tak sobie myślę, że długi etap papek spowoduje, że później dzieci coraz bardziej niechętnie będą podchodziły do większych kawałków i do żucia.
I jak pierwszy raz podałam to faktycznie wyglądał, jakby sie krztusił (zreztą jak pierwszy raz podałam papkę tak samo było). Ale nie dlatego się krztusił, że mu wpadło nie tam gdzie trzeba, tylko nie wiedział co z tym zrobić. Bo dla niego to było obce ciało na języku

Po 3-4 razach załapał i teraz wsuwa

Właśnie, mam koleżankę która strasznie bała się grdek i podawała głównie papki, nic do rączki i teraz mały ma już prawie 2 lata i ma ogromny problem, bo musi mu wszystko rozrabniać na malusieńkie kawałeczki...
Ja też się bałam, że się będzie krztusił, ale chyba niepotrzebnie, bo teraz zjada te z grudkami i (tfu tfu) narazie nic się nie dzieje. Ryżu mu w ogóle nie paćkam, je taki jak my, jabłko kroję w mniejszą kosteczkę-też zjada. Większość gniotę widelcem. Wiadomo nie jakieś wielkie kawały, ale takie dla niego. Zresztą on teraz bardzo dużo rzeczy dostaje do rączki i sobie sam zjada. Często można nas spotkać na spacerze np. z bułką w rączce, jabłkiem czy bananem

Cytat:

Napisane przez kalinkap13

ale dzien szyybko zlecial

rano bylismy u lekarza, osluchowo w miare ok(co najwazniejsze - pluca czyste), Filip jednak dostal inhalacje i pulneo do picia

no i podrywal pielegniarki

wariat maly

i tak wariowal ze ja padnieta wracalam

Natka no to moze Domkowi od przeziebienia..a Fifi no nie wiem. dostal profilaktycznie skierowanie na badania

..

Dobrze, że płucka czyste

Cytat:

Napisane przez meszsares

Blana z okazji konca 7mego miesiaca postanowila zrobic sie bardziej mobilna - pelza, ustawia sie do raczkowania, wspina sie jak szalona na wszystko, glownie na stara matke

aaa, i wczoraj stara matka dala jej sprobowac pomaranczy (bo taka soczysta ta pomarancza byla

) i co?? rzucila sie na nia jak rekin

i dzisiaj nic - zadnych skutkow ubocznych, z czego wniosek, ze owoca tego mozna juz troche dawac

Iii ja chyba zapomniałam o życzeniach dla Hani i Julki:roza :

iustyna1 · 2012-03-22, 21:27

Cytat:

Napisane przez patik87

czułąm w kościach że mi to napiszesz!!

Znam Cię na wylot zołzo

oj tam, oj tam

Od razu po imieniu

Cytat:

Napisane przez beata_1988

Patik - a pewna jesteś że to faktycznie żarcik?

ale Wy się kochacie

Miło Cię tu widzieć!

Cytat:

Napisane przez Madziulka_17

Dla tych, których nie ma w K.
Mój spacerówkowicz

A dziękujemy, fajowy

.

Cytat:

Napisane przez piwnooka77

a za co można dostać taką karę, żeby dostać kupon z kartą? (oj nie mogłam się powstrzymać)

.

Też masz coś z Zołzy

Cytat:

Napisane przez meszsares

o szlag!

http://wiadomosci.onet.pl/sprawa-madzi,temat.html

Czytałam, mam nadzieję, że mają już "ciepło"... Oby szybko odkryto prawdę.

Pamiętacie tę małą, porzuconą na mrozie Agnieszkę? Była wcześniakiem i ważyła ok 1kg. Będzie oddana do adopcji, przeżyła!!!

piwnooka77 · 2012-03-22, 21:31

Cytat:

Napisane przez brumek

Czyli masz oporny egzemplarz

Żeby takim musem pogardzić, to trzeba mieć silną wolę

oj tak trafił się nam szczególnie oporny egzemplarz ale my też jesteśmy uparci...

iustyna1 · 2012-03-22, 21:32

Natko jakie mądre autko masz!

Nowszym koleżankom wizażowym przedstawiam Zuzannę

Natka_ · 2012-03-22, 21:34

Madziulka Szymon zadowolony ze spacerówy

W mojej spacerówce nieistotne jest ułożenie oparcia do składania (w nunie, bo w murze nie wiem

Cytat:

Napisane przez meszsares

o szlag!

http://wiadomosci.onet.pl/sprawa-madzi,temat.html

Matko kochana

Cytat:

Napisane przez iustyna1

Pamiętacie tę małą, porzuconą na mrozie Agnieszkę? Była wcześniakiem i ważyła ok 1kg. Będzie oddana do adopcji, przeżyła!!!

Świetnie, mała silna kruszynka

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Cytat:

Napisane przez iustyna1

Natko jakie mądre autko masz!

Nowszym koleżankom wizażowym przedstawiam Zuzannę

Noo nie powiem, takie ludzkie

A Zuzanna to jest przesłodka! I wiesz? Cała mamusia!

iustyna1 · 2012-03-22, 21:43

Cytat:

Napisane przez Natka_

A Zuzanna to jest przesłodka! I wiesz? Cała mamusia!

No i tak ubliżać małemu, bezbronnemu dziecku

!

Stronczek27 · 2012-03-22, 21:49

Cytat:

Napisane przez Natka_

Dobry wieczór

1. Moje autko dzisiaj odmówiło posłuszeństwa, alternator do regeneracji

Całe szczęście siostra mi pożyczyła swoje, więc do jej powrótu z Niemiec mam czym jeździć. W ten oto sposób rozmawiam już z mężem

Ale rozmowa była dłuuuuuga i mam nadzieje, że coś dała

2. Właśnie, mam koleżankę która strasznie bała się grdek i podawała głównie papki, nic do rączki i teraz mały ma już prawie 2 lata i ma ogromny problem, bo musi mu wszystko rozrabniać na malusieńkie kawałeczki...
Ja też się bałam, że się będzie krztusił, ale chyba niepotrzebnie, bo teraz zjada te z grudkami i (tfu tfu) narazie nic się nie dzieje. Ryżu mu w ogóle nie paćkam, je taki jak my, jabłko kroję w mniejszą kosteczkę-też zjada. Większość gniotę widelcem. Wiadomo nie jakieś wielkie kawały, ale takie dla niego. Zresztą on teraz bardzo dużo rzeczy dostaje do rączki i sobie sam zjada. Często można nas spotkać na spacerze np. z bułką w rączce, jabłkiem czy bananem

1. Natka ciesze sie ze rozmawiasz juz z Tz

by bylo juz dobrze

2. Moja mala nic w kawalkach nie wezmie do ust. Wczoraj juz pisalam ze nie chce ani jablka, ani chrupka. Dzis znow probowalam jej dawac chrupka to sie nim bawila. Troszke pociumkala, bo byl osliniony ale jesc nie chce. Nie wiem jak ja zachecic. Obiadki i zupki z grudkami zjada i super jej idzie.

Pisalyscie dzis tez o kaszkach... jadla....kiedys.... teraz nie tknie. Zjada tylko jak widzi w moich rekach sloiczek, albo kubeczek od jogurtu, jak zobaczy miseczke to wie ze tego nie chce i nawet ust nie otworzy (w miseczce przewaznie albo kaszka, albo obiad mojej produkcji). Cale szczescie ze mleko znow chetnie pije.

Cytat:

Napisane przez iustyna1

1. oj tam, oj tam

Od razu po imieniu

2. Pamiętacie tę małą, porzuconą na mrozie Agnieszkę? Była wcześniakiem i ważyła ok 1kg. Będzie oddana do adopcji, przeżyła!!!

1.

powinnas miec tak na drugie ZOŁZA (licze na Twoje poczucie humoru i sie nie obrazisz )

2. w koncu jakies pozytywne wiesci

Zuziak jest sliczna i b. do Ciebie podobna

Wiki kaszle przez sen. Martwie sie...

Tz jeszcze nie ma... pomaga koledze w pracy... zawsze to dodatkowy pens, ale teskni mi sie za nim. Dzis widzielismy sie 40 minut

piwnooka77 · 2012-03-22, 21:55

Cytat:

Napisane przez iustyna1

Nowszym koleżankom wizażowym przedstawiam Zuzannę

a starsze koleżanki mogą popodziwiać urodę Twej córci?

Cytat:

Napisane przez Natka_

A Zuzanna to jest przesłodka! I wiesz? Cała mamusia!

Cytat:

Napisane przez iustyna1

No i tak ubliżać małemu, bezbronnemu dziecku

!

ale, że co, że też zołza?

eee nie wygląda

(zołzowatość dzisiaj przeze mnie przemawia)

Stronczek27 · 2012-03-22, 22:14

Cytat:

Napisane przez iustyna1

No i tak ubliżać małemu, bezbronnemu dziecku

!

kocham Cie, za Twoje poczucie humoru i ciety jezyczek

telik · 2012-03-22, 22:18

Ech

Brumiatko Kochane buziak miesiecznicowy dla Ciebie

I dla Julki, Hani i blaneczki tez po buziaku

Moje dziecko po godzinach lamentu, marudzenstwa i płaczu zasnelo na naszym łóżku

Moje biedactwo

Będę więc jutro czytać nadrabiac odpisywać

brumek · 2012-03-22, 22:22

Cytat:

Napisane przez Natka_

Moje autko dzisiaj odmówiło posłuszeństwa, alternator do regeneracji

Całe szczęście siostra mi pożyczyła swoje, więc do jej powrótu z Niemiec mam czym jeździć. W ten oto sposób rozmawiam już z mężem

Ale rozmowa była dłuuuuuga i mam nadzieje, że coś dała

Ale zrozumiał o co Ci chodzi?

Cytat:

Napisane przez Natka_

Właśnie, mam koleżankę która strasznie bała się grdek i podawała głównie papki, nic do rączki i teraz mały ma już prawie 2 lata i ma ogromny problem, bo musi mu wszystko rozrabniać na malusieńkie kawałeczki...
Ja też się bałam, że się będzie krztusił, ale chyba niepotrzebnie, bo teraz zjada te z grudkami i (tfu tfu) narazie nic się nie dzieje. Ryżu mu w ogóle nie paćkam, je taki jak my, jabłko kroję w mniejszą kosteczkę-też zjada. Większość gniotę widelcem. Wiadomo nie jakieś wielkie kawały, ale takie dla niego. Zresztą on teraz bardzo dużo rzeczy dostaje do rączki i sobie sam zjada. Często można nas spotkać na spacerze np. z bułką w rączce, jabłkiem czy bananem

Też mam taką koleżankę

Bo to wszystko kwestia przyzwyczajenia. Wiadomo, że dla pierwszym czy drugim razem to dla małej gębusi szok

, ale szybko się okazuje, że nie takie grudki straszne

Cytat:

Napisane przez iustyna1

1. oj tam, oj tam

Od razu po imieniu

2. Pamiętacie tę małą, porzuconą na mrozie Agnieszkę? Była wcześniakiem i ważyła ok 1kg. Będzie oddana do adopcji, przeżyła!!!

1. Boska jesteś

Tak się cieszę, że "wróciłaś". Cała Ty

2. Wreszcie dobre wieści

te maluchy są takie silne! Tylko trzeba dać im szansę

Cytat:

Napisane przez piwnooka77

oj tak trafił się nam szczególnie oporny egzemplarz ale my też jesteśmy uparci...

To

za Was, nie za nią

Cytat:

Napisane przez iustyna1

Nowszym koleżankom wizażowym przedstawiam Zuzannę

A stare koleżanki też mogą sobie popatrzeć?

Cytat:

Napisane przez iustyna1

No i tak ubliżać małemu, bezbronnemu dziecku

!

Zbijesz mnie dzisiaj

Cytat:

Napisane przez Stronczek27

Wiki kaszle przez sen. Martwie sie...

Ooo

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Cytat:

Napisane przez telik

Brumiatko Kochane buziak miesiecznicowy dla Ciebie

Moje dziecko po godzinach lamentu, marudzenstwa i płaczu zasnelo na naszym łóżku

Moje biedactwo

Będę więc jutro czytać nadrabiac odpisywać

No jesteś

Uuu, ale widzę że miałaś powód, żeby się nie pojawiac wcześniej. Biedne kochanie

Ząb?
Oby pospał do rana

za życzonka

marzena_S · 2012-03-22, 22:32

Ptaszki ćwierkają ciepło na dworze, a Wy dalej produkujecie jak szalone!

OLIWECZKA ALE NEWS!

Jeszcze zbieram szczękę z podłogi

- nasze zakłady się nie sprawdziły Brumku.

Serdecznie Ci gratuluję i życzę spokojnych 9 miesięcy.

Jak przeczytałam informację to aż pozazdrościłam.

(Tylko czemu? przecież nie chciałam już więcej być w ciąży.

Kobiety to jednak skomplikowane stworzenia.

) Tż miał niezłego nosa, a Kubuś będzie miał mnóstwo ciotek.

Hania, Julka, Blanka, Tymek- wszystkiego najlepszego robaczki!

Cytat:

Napisane przez Natka_

Dzisiaj Domke wywinął mi numer i bawił sięmoim telefonem, zaraz slyszę sygnał, a on ponaciskał cos i akurat zadzwonił do taty

Po prostu kochane dziecko chciało pogodzić rodziców.

Ja też wszystkie próby swatania Hani ucinam tekstem, że ma już narzeczonego.

Cytat:

Napisane przez 83monia

jestem jakas padnieta. za oknem slicznie slonce swieci (w koncu! wy macie pogode a ja zawsze inaczej), a ja bez zycia. nakupowalam dzis fure miecha: wolowine (gulasz sie robi), kurczaka (upieczony a la schabowy) i jakis swinski karczek chyba (upieke w sobote w rekawie), wyszorowalam dywan u artura w pokoju bo kinga za czesto an niego ulewa. jeszcze czeka na mnie starta prania do prasowania (jutro) i ciuchy do naprawy (jutro - dziurki sie porobiły), zrobic kompot dla moich mezczyzn i obiad. dzis obiad (canelloni) polowicznie zrobiony. zrobione tez obiadki (3 rodzaje: szpinakowa z ziemniakiem, kalarepowa z manną i wątróbką i koperkowa z jajkiem) i już sie mrożą. chyba nie bede juz robic z miesiąc tyle ich mam. ale to wygoda dla mnie - codziennie wyciagam 2szt i odmrazam na nastepny dzien. moge smaki miksowac i dzieki temu mala je wszystko (szpinak pierwszy raz bedzie jesc)

Co do pogrubionego, to ciekawe czemu?

Pracuś z Ciebie.

Cytat:

Napisane przez AgaGuernsey

Mam niesmialego raczka w domu

Gratulacje dla raczka.

Cytat:

Napisane przez agadus

u nas niestety nie dobrze, Nati ma zastrzyki Zinacegf, bardzo bolące, i ma ich 10

, a dostała zastrzyki bo wymiotuje leki i osłuchowo nie fajnie z lewej strony, a w poniedziałek bylismy i była znośnie, bez antybiotyku,
mam dosyc , nie spię od 1, bo pilnowałam Nati

Zdrówka dla Natalki!

( dla Antosia, Filipa, Hani i pozostałych chorowitków też

)

Cytat:

Napisane przez alibany

Zdjęcie z dzisiejszych bujaczek

Sama słodycz.

Hania też dzisiaj otworzyła sezon huśtawkowy.

Cytat:

Napisane przez wodaqua

Komu jak nie Wam mogę się pożalić???
Po 3 tygodniach w pracy mam już dość

, dziś już mnie ostatecznie wnerwili

, jak dobrze że jutro piątek

Choć i tak dość długo było dobrze...

Co się stało?

Wpadaj do Nas częściej- tęsknimy.

Cytat:

Napisane przez editka2022

wkurza mnie tz,okropnie sie zachowuje jka jakis kawaler bez dziecka szkoda gadac............

Piwnooka, może tż zabrał komputer bo chciał, żebyś się w końcu wyspała?

(swoją drogą to nie lubię takich dziecinnych zagrywek

)
Mowisz, że tż leniuch i nie poszedł do kina. Mam nadzieję, że mi się uda zmobilizować żeby pójść za tydzień, bo grają "Wszystkie odloty Cheyenne’a. Jestem bardzo ciekawa tego filmu.

iustyna1 · 2012-03-22, 22:36

Cytat:

Napisane przez Stronczek27

1.

powinnas miec tak na drugie ZOŁZA (licze na Twoje poczucie humoru i sie nie obrazisz )

2. w koncu jakies pozytywne wiesci

3. Zuziak jest sliczna i b. do Ciebie podobna

1. Licz, licz

. Co do Zołzy, to bardzo żałuję, że nie mam takiego nicka

.
2.

3. Kolejna co ubliża mojej córce

Cytat:

Napisane przez piwnooka77

a starsze koleżanki mogą popodziwiać urodę Twej córci?

ale, że co, że też zołza?

eee nie wygląda

(zołzowatość dzisiaj przeze mnie przemawia)

Kurczę, czuję że mam dzisiaj konkurencję

. Nieprzyzwyczajona jestem

.

Cytat:

Napisane przez Stronczek27

kocham Cie, za Twoje poczucie humoru i ciety jezyczek

A pokonałaś już mnie w Diamond'a ?

Cytat:

Napisane przez brumek

A stare koleżanki też mogą sobie popatrzeć?

Skoro muszą

.

A ja widziałam dzisiaj przez minutkę Brumka na fb

. I nawet Tymek do nas pisał

.

Ale Wy chyba wiecie, że ja nie z tych typowo wrednych i złośliwych Zołz?

Cholerne geny

.

brumek · 2012-03-22, 22:40

Cytat:

Napisane przez marzena_S

1. OLIWECZKA ALE NEWS!

Jeszcze zbieram szczękę z podłogi

- nasze zakłady się nie sprawdziły Brumku.

2. Hania, Julka, Blanka, Tymek- wszystkiego najlepszego robaczki!

1. Magiczna kula mi się popsuła

2. Dziękujemy miłej cioci

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Cytat:

Napisane przez iustyna1

A ja widziałam dzisiaj przez minutkę Brumka na fb

. I nawet Tymek do nas pisał

.

Ale Wy chyba wiecie, że ja nie z tych typowo wrednych i złośliwych Zołz?

Cholerne geny

.

A z jakich niby?

Brumek był i brumek powróci

Tymek potem jeszcze raz coś próbował pisać, ale mu brutalnie przerwałam

A w ogóle moje dziecko dziś miało super dzień. ładnie jadł, 3 razy po ok. 10 minut sie zdrzemnął i cały dzień się chichrał

Dostał istnej głupawki na widok mojej mamy, która przyszła na jego miesięcznicę z prezentami

Normalnie się ucieszył na jej widok, a nigdy jeszcze na widok nikogo obcego się nie cieszył. Aż się zazdrosna poczułam

editka2022 · 2012-03-22, 22:49

Cytat:

Napisane przez Marina1

Ojojojjj...

a cóż to wyprawia ?

dziekuje Marinka ze pytasz

ciagle go w domu niema bo w pracy,a ma jej jka nigdy ostatnio,do tego jak wraca to ciagle wymysla jakies wyjscia a to do jednego kolegi to do drugiego a ja niemam czasu na nic, ajk zacyznam sie znim klocic to mi wyrzuca ze ja niezarabiam,przyklad z przed paru dni mowie do niego ile w tym tygodiu poswieciles czasu dziecku?z 6minut pewnie,a on domnie a ty ile w tym tygodniu zarobials?noi jak tu sie niepochlastac,on mysli ze opieka nad dzieckiem jest jak to kiedys ktos tu napisal"plazowanie"

Cytat:

Napisane przez AgaGuernsey

Brumku to dopiero poczatki. To znaczy pozycje do raczkowania przyjmuje juz od dawna, a 2 dni temu lekko podtrzymalam go reka pod brzuszkiem i tak sobie chodzil. I dzis jak weszlam do pokoju, to widzialam jak powolutku sobie raczkowal. Tylko, ze jak klapnie, to juz woli pelzac.
Do tego zaczyna wstawac, wspiera sie na roznych chybotliwych przedmiotach i juz kilka razy zaliczyl glebe. Koniec spokoju...
tym przeciez Antek nie bedzie wiecznie na cycu.

super ci sie chlopak rozwija

Cytat:

Napisane przez brumek

No, nieładnie

Co robi? Biega z kumplami?

tak brumeczku to tez,ale najbradziej mnie boli to co opisalam na gorze niedocenia tego co ja robie

marzena zrobilam dzis Neli tego szejka bananowego o ktorym pisalas cos wspanialego jeszcze nigdy nic jej tak niesmakowalo,pilana na jednym tchu nawet zapomniala przy tym ze siedzi

az sama sprobowalam naprawde dobre kaszki przy tym to cos okropnego

co do Madzi, to prokuratora dopiero doszla do takich rzeczy szok???a mamusia sobie zyje w willi rutkowskiego komedia,paranoja

Natka_ · 2012-03-22, 22:52

Cytat:

Napisane przez iustyna1

No i tak ubliżać małemu, bezbronnemu dziecku

!

Cytat:

Napisane przez Stronczek27

1. Natka ciesze sie ze rozmawiasz juz z Tz

by bylo juz dobrze

2. Moja mala nic w kawalkach nie wezmie do ust. Wczoraj juz pisalam ze nie chce ani jablka, ani chrupka. Dzis znow probowalam jej dawac chrupka to sie nim bawila. Troszke pociumkala, bo byl osliniony ale jesc nie chce. Nie wiem jak ja zachecic. Obiadki i zupki z grudkami zjada i super jej idzie.

Pisalyscie dzis tez o kaszkach... jadla....kiedys.... teraz nie tknie. Zjada tylko jak widzi w moich rekach sloiczek, albo kubeczek od jogurtu, jak zobaczy miseczke to wie ze tego nie chce i nawet ust nie otworzy (w miseczce przewaznie albo kaszka, albo obiad mojej produkcji). Cale szczescie ze mleko znow chetnie pije.

1.

powinnas miec tak na drugie ZOŁZA (licze na Twoje poczucie humoru i sie nie obrazisz )

2. w koncu jakies pozytywne wiesci

Zuziak jest sliczna i b. do Ciebie podobna

Wiki kaszle przez sen. Martwie sie...

Tz jeszcze nie ma... pomaga koledze w pracy... zawsze to dodatkowy pens, ale teskni mi sie za nim. Dzis widzielismy sie 40 minut

Ale je grudki, więc też dobrze

Biedna WIki

Cytat:

Napisane przez telik

Ech

Brumiatko Kochane buziak miesiecznicowy dla Ciebie

I dla Julki, Hani i blaneczki tez po buziaku

Moje dziecko po godzinach lamentu, marudzenstwa i płaczu zasnelo na naszym łóżku

Moje biedactwo

Będę więc jutro czytać nadrabiac odpisywać

Bieeedny Jasiek, pewnie ząb?

Brumku twierdzi, że tak. Zresztą całkiem zapomniał, że się ze mną umawiał. Mówił, że jak krzyczałam na niego przez telefon to wszystcy slyszeli, a co I DOBRZE!

A czy cos rozmowa pomogła to się pewnie niebawem przekonam, jak

znowu coś wymyśli

A znając ją pewnie w niedługim czasie...
Dzisiaj mi już sms-a napisała dlaczego sie nie odzywam, że myślała że dzisiaj przyjade i co robi jej SERDUSZKO KOCHANE!

editka2022 · 2012-03-22, 22:58

ide spac dobranoc

Natka_ · 2012-03-22, 22:58

Cytat:

Napisane przez editka2022

dziekuje Marinka ze pytasz

ciagle go w domu niema bo w pracy,a ma jej jka nigdy ostatnio,do tego jak wraca to ciagle wymysla jakies wyjscia a to do jednego kolegi to do drugiego a ja niemam czasu na nic, ajk zacyznam sie znim klocic to mi wyrzuca ze ja niezarabiam,przyklad z przed paru dni mowie do niego ile w tym tygodiu poswieciles czasu dziecku?z 6minut pewnie,a on domnie a ty ile w tym tygodniu zarobials?noi jak tu sie niepochlastac,on mysli ze opieka nad dzieckiem jest jak to kiedys ktos tu napisal"plazowanie"

Cios poniżej pasa. Nie powinien takich rzeczy mówić

:p ala:

Cytat:

Napisane przez brumek

Brumek był i brumek powróci

Tymek potem jeszcze raz coś próbował pisać, ale mu brutalnie przerwałam

A w ogóle moje dziecko dziś miało super dzień. ładnie jadł, 3 razy po ok. 10 minut sie zdrzemnął i cały dzień się chichrał

Dostał istnej głupawki na widok mojej mamy, która przyszła na jego miesięcznicę z prezentami

Normalnie się ucieszył na jej widok, a nigdy jeszcze na widok nikogo obcego się nie cieszył. Aż się zazdrosna poczułam

Brumek się chyba przekonała do fb

A co mamuśka myślałas, że te zęby to tak wieczność będą męczyły

Przestało boleć to i Tymek wrócił

brumek · 2012-03-23, 00:21

Cytat:

Napisane przez Natka_

A co mamuśka myślałas, że te zęby to tak wieczność będą męczyły

Przestało boleć to i Tymek wrócił

Wrócił

Ale druga dwójka już się czai

Cytat:

Napisane przez editka2022

dziekuje Marinka ze pytasz

ciagle go w domu niema bo w pracy,a ma jej jka nigdy ostatnio,do tego jak wraca to ciagle wymysla jakies wyjscia a to do jednego kolegi to do drugiego a ja niemam czasu na nic, ajk zacyznam sie znim klocic to mi wyrzuca ze ja niezarabiam,przyklad z przed paru dni mowie do niego ile w tym tygodiu poswieciles czasu dziecku?z 6minut pewnie,a on domnie a ty ile w tym tygodniu zarobials?noi jak tu sie niepochlastac,on mysli ze opieka nad dzieckiem jest jak to kiedys ktos tu napisal"plazowanie"

Jakby mi mąż coś takiego powiedział, to nie wiem, co by potem musiał zrobić, żebym wybaczyła

Nie wyobrażam sobie zresztą tego. Coś się temu Twojemu facetowi się na głowę rzuciło

Podpadł mi

A tu takie puchy, że chyba trzeba iść spać

ellika · 2012-03-23, 04:40

Oliweczka gratuluje!!! aż mam ciary

Zaneta Karolcia też tak świruje w łóżeczku zanim zaśnie -czasami myslę, że dodatkowa para rąk by mi się przydała do usypiania jej

Tylko u nas jest taksamo jak u AgiG - jak się już na te raczki przewróci to ryk, no bo ona przecież spać chce

No i też tak dziwnie łapie powietrze, juz chyba z dwa tygodnie, spodobało jej się cholercia, a to trochę straszne, zwłaszcza jak je, boję się, że się zakrztusi

Co do kwestii rozdrabniania pokarmu - to jestem zdania, że nie należy przesadzać też w drugą stronę i dawać za duzych kawałków do jedzenia, bo owszem, może i dzieciak sobie z nimi poradzi, ale jego układ pokarmowy już nie bardzo - nie strawi całkiem i co za tym idzie nie wchłonie cennych składników, tylko je wydali w kawałeczkach, co w kupce mozna zaobserwować. Także jednak rozdrabniać jedzenie

No i co...tyle chciałam napisać i muszę do pracy zmykać...
Może dokończę pisać w pracy własnie

Pozdrawiam!!!

aania_20 · 2012-03-23, 04:54

dzień dobry

Cytat:

Napisane przez piwnooka77

a za co można dostać taką karę, żeby dostać kupon z kartą? (oj nie mogłam się powstrzymać)

jeszcze pomyślę za co

nie tak od razu załapałam co tam wyszło

Cytat:

Napisane przez brumek

Ja też daje mu pożuć

Dziś dałam mu też ryż taki zwykły, ugotowany, nawet nie rozgnieciony i też zjadł dwie łyżeczki

A jeszcze w kwestii grudek, to mam zamiar nie unikać ich wcale. I nawet nie tyle grudek, co normalnych kawałków jedzenia. Póki co Tymek je zjada i jest ok

Bo tak sobie myślę, że długi etap papek spowoduje, że później dzieci coraz bardziej niechętnie będą podchodziły do większych kawałków i do żucia.

no to super! Przełamie się chłopak

a tu coś dla mam piersiowych jako ciekawostka

http://dziecko.onet.pl/73535,6,male_...,artykuln.html

Cytat:

Napisane przez meszsares

o szlag!

http://wiadomosci.onet.pl/sprawa-madzi,temat.html

dlaczego mnie to nie zdziwiło

jeszcze się okaże że fantastyczny detektyw też zamieszany....

Cytat:

Napisane przez telik

Moje biedactwo

Będę więc jutro czytać nadrabiac odpisywać

Biedny Jaś...ucałuj go!

Cytat:

Napisane przez piwnooka77

oj tak trafił się nam szczególnie oporny egzemplarz ale my też jesteśmy uparci...

No to powodzenia

Stronczek, zdrówka dla Wiki!

Natka, może teraz do niej coś dociera i próbuje Cię ułaskawić?

editka, Twojemu mężowi się solidne

należy za taki tekst!!!

ellika, co do kawałeczków w kupce, to do każdego produktu organizm musi się przyzwyczaić. To nie oznacza że sobie nie radzi, część papek też wychodzi niestrawiona, tylko tego tak nie widać bo wychodzą w podobnej formie jak weszły

Lili 83 · 2012-03-23, 05:20

Halooo!
Nie śpimy od 5,40.

Marzena możesz jeszcze raz napisać jak robiłaś TEGO szejka bananowego?
Kurczę, niby zapamiętałam a teraz nie wiem

mamad1 · 2012-03-23, 05:37

Cytat:

Napisane przez Lili 83

Halooo!
Nie śpimy od 5,40.

My też

I już jęczy i płacze

ellika · 2012-03-23, 06:28

Cytat:

Napisane przez aania_20

ellika, co do kawałeczków w kupce, to do każdego produktu organizm musi się przyzwyczaić. To nie oznacza że sobie nie radzi, część papek też wychodzi niestrawiona, tylko tego tak nie widać bo wychodzą w podobnej formie jak weszły

hmm...brzmi sensownie...no dobra, zmieniam pogląd na papki

Witam
juz jestem w pracy i zajadam kanapkę

Oj ciężko jest pracować i wychowywać dzieci jednocześnie.
Wstaje bardzo wczesnie, dojazdy do pracy i z powrotem zajmują mi 3 godziny. Jak wracam do domu to jeszcze full roboty "domowej" no i wyspać też się trzeba kiedyś.
Nie mam czasu na żadne przyjemności

Mam nadzieję że z czasem się przyzwyczaję do nowego trybu życia...
Muszę kończyć...
Buziaki!!!!

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

A i jeszcze dziękuję za wszystkie życzenia i gratulacje dla Karolinki

no tak ...juz ma 8 miesięcy moje serduszko

patik87 · 2012-03-23, 06:38

Ja mam kryzys, mam dosyć

5.20 i sto razy w nocy.
A ten pajac ( tż) zero zrozumienia i empatii

Editka też mnie nie docenia i mojej roboty w domu.

pÓźnej więcej napiszę bo próbuję ją uspać.
Lilii padniesz jak Ci mój sen opiszę

Oliweczka ochłonęłaś?

Pokaż wyniki sondy: Kolejna część naszego mamusiowego wątku dobiega końca, zapraszam wiec do głosowania
Raczkuję coraz szybciej, mam zęby takie ostre, mamusiu popatrz tylko, jak ja cudownie rosnę.	4	6,90%
Raczkuję i siadam, i zęby mam dwa i z nimi wyruszam na podbój świata!	1	1,72%
Mam trzy zęby, chodze raczkiem, jestem dużym niemowlaczkiem.	8	13,79%
U boku swej mamy, lecz już na czworakach, wyruszyć zamierzam na podbój Wszechświata.	6	10,34%
Glutenu jedzenie i próby stawania to naszych bobasów codzienne zmagania.	1	1,72%
Już za chwilę, za troszeczkę, zdmuchną dzieci na torciku pierwszą świeczkę.	11	18,97%
Raczkowanie nam nie straszne, czekaj mamo jak ja chodzić zacznę!	1	1,72%
Bose stópki, gołe główki i nie straszne nam docinki pani staruszki	1	1,72%
Roczki świętujemy, mamy na krok nie odstępujemy-zębami gryziemy, w świat sami niedługo pójdziemy	0	0%
Pierwsze piegi na małych noskach, ach jakże słoneczna jest ta wiosna	1	1,72%
Codziennie nowe powody do dumy, letnie bobasy i ich mamy-kuny	11	18,97%
Mamo,mamo Ja już stoję i niczego się nie boję	8	13,79%
Mam już ząbki, stoję ładnie i biorę to co popadnie.	2	3,45%
Ząbki dają się we znaki, bo my fajne wakacyjne dzieciaki.	0	0%
Żegnam zimę, witam wiosnę bo Ja szybko przecież rosnę.	3	5,17%
Głosujący: 58. Nie możesz głosować w tej sondzie

2012-03-22, 20:47	#601
Stronczek27 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Lomza (PL), Slough (UK) Wiadomości: 2 465	Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI Eve fajny tez wozek, ale drogi jak dla mnie, no i on z gondola i nosidelkiem wiec juz nie potrzeba mi takiego. Tez aktualnie rozgladam sie za czyms dla Wiki. zaczela juz siadac i dzis na spacerku siedziala sobie, ale to co mamy jest za duze dla niej jeszcze. nie miala dobrego oparcia, a taka ciekawska juz jest. Jezdzila cala droge z otwarta buzia i widoki chlonela jak gabka __________________ Nasz Wielki Dzień 26 sierpień 2011 - WIKTORIA Ząbki

2012-03-22, 20:51	#602
meszsares Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 1 235	Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI o szlag! http://wiadomosci.onet.pl/sprawa-madzi,temat.html

2012-03-22, 22:18	#615
telik Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: oleśnica Wiadomości: 2 882	Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI Ech Brumiatko Kochane buziak miesiecznicowy dla Ciebie I dla Julki, Hani i blaneczki tez po buziaku Moje dziecko po godzinach lamentu, marudzenstwa i płaczu zasnelo na naszym łóżku Moje biedactwo Będę więc jutro czytać nadrabiac odpisywać __________________ Kuchnia na plaży telik jest mamą

2012-03-22, 22:58	#622
editka2022 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 619	Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI ide spac dobranoc

2012-03-23, 04:40	#625
ellika Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 749	Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI Oliweczka gratuluje!!! aż mam ciary Zaneta Karolcia też tak świruje w łóżeczku zanim zaśnie -czasami myslę, że dodatkowa para rąk by mi się przydała do usypiania jej Tylko u nas jest taksamo jak u AgiG - jak się już na te raczki przewróci to ryk, no bo ona przecież spać chce No i też tak dziwnie łapie powietrze, juz chyba z dwa tygodnie, spodobało jej się cholercia, a to trochę straszne, zwłaszcza jak je, boję się, że się zakrztusi Co do kwestii rozdrabniania pokarmu - to jestem zdania, że nie należy przesadzać też w drugą stronę i dawać za duzych kawałków do jedzenia, bo owszem, może i dzieciak sobie z nimi poradzi, ale jego układ pokarmowy już nie bardzo - nie strawi całkiem i co za tym idzie nie wchłonie cennych składników, tylko je wydali w kawałeczkach, co w kupce mozna zaobserwować. Także jednak rozdrabniać jedzenie No i co...tyle chciałam napisać i muszę do pracy zmykać... Może dokończę pisać w pracy własnie Pozdrawiam!!! __________________ Karolinka i Michałek Ząbki Karolinki Ząbki Michałka

2012-03-23, 05:20	#627
Lili 83 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 3 884	Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI Halooo! Nie śpimy od 5,40. Marzena możesz jeszcze raz napisać jak robiłaś TEGO szejka bananowego? Kurczę, niby zapamiętałam a teraz nie wiem

2012-03-23, 06:38	#630
patik87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: Lubelskie Wiadomości: 3 113	Dot.: W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VI Ja mam kryzys, mam dosyć 5.20 i sto razy w nocy. A ten pajac ( tż) zero zrozumienia i empatii Editka też mnie nie docenia i mojej roboty w domu. pÓźnej więcej napiszę bo próbuję ją uspać. Lilii padniesz jak Ci mój sen opiszę Oliweczka ochłonęłaś? __________________ Sara

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)