Moda, która Cię "rozwala" - część 4

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

Napisane przez Rosalyn

Życiowy nie, ale finansowy tak. I jest to sukces pod tym względem, że dziewczyna robi to co lubi, sama sobie jest szefem, a zarabia sprawiając sobie jednocześnie frajdę. A to nie jest już takie łatwe.

Wszyscy mamy inne ambicje, ale jakie masz prawo mówić, że czyjeś są gorsze? Bo jak rozumiem "prezentowanie się na blogaskach" jest blee. ?

nie, nie jest blee ale nie jest szczytem moich życiowych marzeń i naprawdę, uważam że to żaden wyczyn, ani żaden sukces, bo należę do osób które jednak mają inne wartości poza tym uważam że każdy to może robić, jak już wcześniej pisałam
a ta wypowiedzią chciałam jedynie powiedzieć że nie trzeba komuś "zazdrościć sukcesu" (bo dla kogoś to sukcesem może nie być więc czego tu zazdrościc?) żeby coś krytykować. A to jest powszechny zarzut. Ja czuję się spełniona w moim życiu osobistym, zadowala mnie to ile zarabiam i w jaki sposób to robię i co mogę sobie za to kupić. Ale np nie czuję potrzeby chwalenia się tym na blogu i tego nie robię.
Moja krytyka ma z tym tylko tyle wspolnego, że uważam że ktoś się wygłupia na swoim blogu, nawet jeśli ma najpiękniejsze ciuchy świata. Jeśli ciuchy są najważniejsze (moda, outfit, whatever) to po co ta cała idiotyczna otoczka? Widocznie ktoś jednak zwraca na to uwagę, nie tylko ja
Więc, krótko mówiąc, źle rozumiesz. Bo ja nigdzie nie napisałam że TA ambicja jest gorsza, to jest jedynie Twój własny wniosek, ale nie przypisuj go mi.
I do hejterstwa mi daleko.

Rozwalacz na dziś - sąsiad w samych gaciach na balkonie chyba nie jestem gotowa jeszcze na takie widoki

[Suvia]

Wiecie co, zaczęłam ostatnio z przyjemnością wchodzić na bloga Kamili, bo widzę zmiany i cieszy mnie to. Ale przed chwilą zaliczyłam tam jednak "rozwalacz modowy dnia", sesja miała być chyba niby profesjonalna, a tu nic do siebie nie pasuje na tych zdjęciach http://3.bp.blogspot.com/-N_6tTTfjpNE/T2tOv9QrhWI/AAAAAAAABr8/aL8sp-bESOU/s1600/kam03k.jpg

efekt co najmniej dziwny

[Miss Saeki]

Napisane przez Suvia

Wiecie co, zaczęłam ostatnio z przyjemnością wchodzić na bloga Kamili, bo widzę zmiany i cieszy mnie to. Ale przed chwilą zaliczyłam tam jednak "rozwalacz modowy dnia", sesja miała być chyba niby profesjonalna, a tu nic do siebie nie pasuje na tych zdjęciach http://3.bp.blogspot.com/-N_6tTTfjpNE/T2tOv9QrhWI/AAAAAAAABr8/aL8sp-bESOU/s1600/kam03k.jpg

efekt co najmniej dziwny

Te zdjecia były juz omawiane kilka stron temu

Mnie rozwala moda na niemycie się... Ostatnio przyszło mi pracować z pewnym kolesiem i tylko sie w ciszy modliłam aby się do mnie nie odzywał...

[MonikaFaustyna]

Napisane przez pingwin2

Amnie rozwalają sukienki i spódnice do kostek, strasznie mi się to nie podoba.
Chyba, że są to typowo wieczorowe suknie

Spoko . Jednej się podoba to, innej tamto. Świat jest dzięki temu kolorowy .

A co do zazdrości Polaków itd., nie mówcie, że czegoś takiego nie ma, bo jest. Wystarczy, że jadą za granicę, dostanie się lepszą fuchę i nie daj Boże pochwal się komuś. Albo Cię zgnoją, albo doprowadzą do wywalenia z pracy. To samo jest, jak ktoś sobie kupi lepszy samochód, niż ma ogół, to już gadanie: oo na pewno na lewo bierze, że go stać. Żenada.

Mi to tam obojętne czy ktoś zarabia na blogu, czy nie. Bardziej razi mnie ewidentne oszukiwanie czytelników, np. patrzcie to mój ulubiony ciuch/dodatek/cokolwiek a zaraz to samo ląduje na allegro, bo się niby znudziło po tygodniu .

[blekitne_niebo]

Osobiście to dla mnie spełnieni życiowo ludzie nie umniejszają sukcesów innych, nawet jeśli te sukcesy dotyczą działki takiej jak blogi modowe.
Im ktoś więcej się tłumaczy jaki to jest szczęśliwy i nie musi nikomu nic zazdrościć, tym bardziej jestem zażenowana

Wątek robi się coraz bardziej ciekawy, można na jego podstawie napisać pracę magisterską

[Miss Saeki]

Napisane przez blekitne_niebo

Osobiście to dla mnie spełnieni życiowo ludzie nie umniejszają sukcesów innych, nawet jeśli te sukcesy dotyczą działki takiej jak blogi modowe.
Im ktoś więcej się tłumaczy jaki to jest szczęśliwy i nie musi nikomu nic zazdrościć, tym bardziej jestem zażenowana

Wątek robi się coraz bardziej ciekawy, można na jego podstawie napisać pracę magisterską

Wiesz dla mnie ludzi sukcesu to tacy, którzy naprawdę osiągnęli niemały sukces i przy tym się w ogóle nie zmienili, są nadal tacy jacy byli przed sukcesem, mili, sympatyczni dla innych, zdystansowani do siebie, tacy którym po prostu woda sodowa do głowy nie odbiła. A takich ludzi to jest kropla w morzu wśród osób, które odniosły jakiś sukces (nie mylić, że odnieść sukces = być człowiekiem sukcesu).

[AshLeeVioLiniSt]

Rozwalacz na dziś: panna w białych kozaczkach z trzema rzędami frędzli, kozaczki oczywiście z czubem i to jeszcze takim mega wytartym... Jak ją zobaczyłam w mieście, to z trudem powstrzymywałam się od śmiechu W ogóle cały zestaw miała godny - do kozaczków miała dobrane białe okulary przeciwsłoneczne z takimi grubymi oprawkami bez zwężenia na nosie, do tego jeszcze wytarta kurtka z ceraty (a'la skórzana) Pełen lans

[blekitne_niebo]

Napisane przez Miss Saeki

Wiesz dla mnie ludzi sukcesu to tacy, którzy naprawdę osiągnęli niemały sukces i przy tym się w ogóle nie zmienili, są nadal tacy jacy byli przed sukcesem, mili, sympatyczni dla innych, zdystansowani do siebie, tacy którym po prostu woda sodowa do głowy nie odbiła. A takich ludzi to jest kropla w morzu wśród osób, które odniosły jakiś sukces (nie mylić, że odnieść sukces = być człowiekiem sukcesu).

Każdy ma własną definicję sukcesu, ale celowe umniejszanie osiągnięć innych plus od razu gęste pochlebne wyjaśnienia na swój temat są dla mnie po prostu śmieszne
Nikt nie każe nikomu lubić blogerek, ba - można krytykować ich styl, ale z wyczuciem i klasą. Jak widać jednak po tym wątku klasa to dla niektórych obce pojęcie, a jej brak wywołuje uśmiech i poparcie. Dla mnie to żenujące.

[MadSyndrome]

Czy ze mną coś nie tak? Bo widząc to zdjęcie pomyślałam "taka śliczna dziewczyna". Oto jak dbanie o siebie może zdziałać cuda, jestem w szoku. jeszcze za kilka miesięcy znajdzie ją jakiś stylista, narzuci jej ubrania i makijaż i będziemy jej wszystkie zazdrościć

[evvelinek]

Napisane przez Renatka_2108

Może w sumie wstawiam bloga nie na temat bo akurat to mnie nie rozwala ale motywuje, dziewczyna jest po prostu swietna! No i raczej chodzi o wizaż itd ale mozna podyskutować żeby troche zminimalizowac klotnie nt Charlize

http://dominikabudzynska.blogspot.com/ Znacie jej bloga ?

niesamowita! ogólnie to ja zazdroszczę wszystkim dziewczynom, które tak pięknie potrafią podkreślać swoja urodę, bardzo sympatyczny blog. A ilość cieni, które widać w pierwszym poście można szaleć
będę zaglądać i perfidnie zazdrościć, a co!

[owieczkaa]

Ja sama jestem "rozerwana" jeśli chodzi o komentowanie osób, które w jakikolwiek sposób wystawiają swoje życie na widok publiczny - czy to poprzez bloga, pokazywanie się w telewizji czy coś. Z jednej strony kultura nakazuje komentowanie w sposób kulturalny i nierobienie przytyków personalnych na zasadzie "a ty jesteś głupsiejsza". Ale z drugiej strony oni na tym właśnie zarabiają - bardzo denerwują mnie "gwiazdy", które narzekają na nękających ich paparazzich - taka cena za to, że za pierdnięcie na scenie ja nie dostanę ani grosza, a pani iksińska 100 tys złotych. Ja za pokazanie gołego tyłka 15 marca nie dostanę ani grosza, Charlize nie wiem ile, ale na pewno paczkę darmowych ciuchów.

Co do zarabiania w taki sposób, jak się lubi - ostatnio już na kilku blogach przeczytałam notkę napisaną w stylu "chciałabym zrezygnować, ale mam tyle zobowiązań i umów że nie mogę tego przerwać jakby nic się nie stało". I chyba to jest przyczyną spadku jakości wielu blogów wraz z osiągnięciem sukcesu w sieci - jest się przymuszanym do prezentowania jakichś produktów z jakąś częstotliwością i po jakimś czasie nie ma to nic wspólnego z prezentacją własnego stylu, dawaniem inspiracji itede.

A ja uwielbiam lity, kopytka i długie spódnice - wpasowuję się w wątek rozwalaczy

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

Napisane przez MadSyndrome

Czy ze mną coś nie tak? Bo widząc to zdjęcie pomyślałam "taka śliczna dziewczyna". Oto jak dbanie o siebie może zdziałać cuda, jestem w szoku. jeszcze za kilka miesięcy znajdzie ją jakiś stylista, narzuci jej ubrania i makijaż i będziemy jej wszystkie zazdrościć

bardzo pozytywna zmiana muszę przyznać że te fotki mi się bardzo podobają i podobają mi się buty z najnowszego posta, te 13 cm obcasy są może i dosyć wysokie ale potrafią być wygodne

faktycznie, muszę się zgodzić z błękitne_niebo. Brak klasy, zwłaszcza ten przy zarzucaniu komuś zazdrości, a na słowa że wcale tej zazdrości nie ma, reagowanie śmiechem z rzekomych gęstych tłumaczeń, jest naprawdę żenujący , to fakt gratuluję, dołączyłaś do tych bez klasy!
wychodzi na to że to wątek samych zakompleksionych dziewczyn bez jakiegokolwiek śladu klasy, bo każdy jedzie po każdym, jedne po blogerkach a drugie po sobie nawzajem a jedyne co wolno tu robić to przyznać jak bardzo się zazdrości tym blogerkom i jak bardzo samemu się nic nie osiągneło

[201607291951]

Napisane przez blekitne_niebo

Osobiście to dla mnie spełnieni życiowo ludzie nie umniejszają sukcesów innych, nawet jeśli te sukcesy dotyczą działki takiej jak blogi modowe.
Im ktoś więcej się tłumaczy jaki to jest szczęśliwy i nie musi nikomu nic zazdrościć, tym bardziej jestem zażenowana

Wątek robi się coraz bardziej ciekawy, można na jego podstawie napisać pracę magisterską

mam podobnie ,
ta jest taka i owaka, co to za sukces , każdy może to osiągnąć , każdy , naprawdę? ile jest blogów modowych i co giną nie odganiając zysków.
ile z nas może sobie pozwolić na torebkę lv , którąś z kolei??
dziewczyna robi to co lubi , jeszcze czerpie z tego korzyści finansowe ( nie małe) to jest jej sukces i umniejszanie tego jest żenujące.

owszem jej zestawy czasami rozwalają , można o tym napisać ale pisanie o tym , że to nic w życiu nie osiągnęła TYLKO , jakiś blog prowadzi w którym się chwali ciuszkami , zalatuje zawiścią.

skoro to takie proste dlaczego te osoby nie założą bloga, by tak łatwo kaska do portfela wpływała ?? ( oczywiście nikt kasy nie potrzebuje bo wszystkie są taaaakie spełnione finansowo i zawodowo)

[Miss Saeki]

Napisane przez Katalin

mam podobnie ,
ta jest taka i owaka, co to za sukces , każdy może to osiągnąć , każdy , naprawdę? ile jest blogów modowych i co giną nie odganiając zysków.
ile z nas może sobie pozwolić na torebkę lv , którąś z kolei??
dziewczyna robi to co lubi , jeszcze czerpie z tego korzyści finansowe ( nie małe) to jest jej sukces i umniejszanie tego jest żenujące.

owszem jej zestawy czasami rozwalają , można o tym napisać ale pisanie o tym , że to nic w życiu nie osiągnęła TYLKO , jakiś blog prowadzi w którym się chwali ciuszkami , zalatuje zawiścią.

skoro to takie proste dlaczego te osoby nie założą bloga, by tak łatwo kaska do portfela wpływała ?? ( oczywiście nikt kasy nie potrzebuje bo wszystkie są taaaakie spełnione finansowo i zawodowo)

To brzmi wręcz tak jakby moda miała być w życiu najważniejsza. Weź pod uwagę, że nie każdy ma ochotę wystawiać się pod ocenę innych, nie każdy jest internetowym ekshibicjonistą, nie dla każdego pasją i życiowym celem jest kupowanie coraz to nowych ciuszków. Masa ludzi się realizuje zawodowo w zupełnie inny sposób i nie czują potrzeby/nie mają czasu na bieganie z aparatem i robienie zdjęć nowym skarpetkom.

Część z was chyba uważa, że blogerkom należy tylko przyklaskiwać. A mi się wydaje, że zakładając bloga trzeba być świadomym także i krytyki, która nie zawsze będzie na poziomie. Dla wielu modowe blogerki są po prostu źródłem darmowej rozrywki - ot co! Przeszkadza im to - to już ich problem.

[blekitne_niebo]

Napisane przez Katalin

mam podobnie ,
ta jest taka i owaka, co to za sukces , każdy może to osiągnąć , każdy , naprawdę? ile jest blogów modowych i co giną nie odganiając zysków.
ile z nas może sobie pozwolić na torebkę lv , którąś z kolei??
dziewczyna robi to co lubi , jeszcze czerpie z tego korzyści finansowe ( nie małe) to jest jej sukces i umniejszanie tego jest żenujące.

owszem jej zestawy czasami rozwalają , można o tym napisać ale pisanie o tym , że to nic w życiu nie osiągnęła TYLKO , jakiś blog prowadzi w którym się chwali ciuszkami , zalatuje zawiścią.

skoro to takie proste dlaczego te osoby nie założą bloga, by tak łatwo kaska do portfela wpływała ?? ( oczywiście nikt kasy nie potrzebuje bo wszystkie są taaaakie spełnione finansowo i zawodowo)

Przecież wiadomo, że prościej siedzieć wygodnie za ekranem komputera i komentować w mało kulturalny sposób
I naprawdę nie wiem po co przeinaczać sprawę - komentować z kulturą nikt nikomu nie zabrania, zazdrości u wszystkich w tym wątku nie widzę, po prostu rzuca się w oczy u niektórych brak szacunku do drugiego człowieka.

Załóżcie bloga (firmę, stronę internetową itp.) i zarabiajcie, a nie narzekajcie że Wam nikt za darmo paczki ciuchów nie da. Znajdzcie pomysł na biznes i do roboty

[motyla]

matko, laski, tyle hałasu i o co?

niech ktoś mi wyjaśni proszę czym się różni powiedzenie komuś, że wygląda jakby miał anoreksję i powiedzenie komuś, że wygląda jakby miał puchlinę głodową? i to i to, to choroba. obie diagnozy postawione są na tzw. "oko". więc dlaczego anoreksja nie jest tu (i w ogóle) tak bardzo piętnowana jak ta nieszczęsna puchlina? bo do anoreksji się już przyzwyczailiśmy?

raaaany...

[Renatka_2108]

Napisane przez natalkaa7522

Ja znam

Napisane przez evvelinek

niesamowita! ogólnie to ja zazdroszczę wszystkim dziewczynom, które tak pięknie potrafią podkreślać swoja urodę, bardzo sympatyczny blog. A ilość cieni, które widać w pierwszym poście można szaleć
będę zaglądać i perfidnie zazdrościć, a co!

Dokladnie, i dziewczyna ma tak niesamowity usmiech ze jakbym byla facetem to bym ja probowala "odbić"

Wczoraj jak przegladałam jej bloga to az mi sie humor poprawil, bardzo sympatyczny

[owieczkaa]

Napisane przez blekitne_niebo

Załóżcie bloga (firmę, stronę internetową itp.) i zarabiajcie, a nie narzekajcie że Wam nikt za darmo paczki ciuchów nie da. Znajdzcie pomysł na biznes i do roboty

Nie wiem dlaczego zakładasz, że każda z krytykujących tu którąkolwiek blogującą dziewczynę to zakompleksione nieroby z pryszczami na twarzy? Mamy prace, zarabiamy często więcej niż te blogerki razem wzięte - i mamy prawo krytykować kogo chcemy. Po prostu ja mojego życia i biznesu nie wystawiam na widok publiczny. One tak. I to jest ta różnica. Dopóki trzymasz swój tyłek w domu, nikt go komentował nie będzie. Jak wystawisz go za okno - nie dziw się że nie wszyscy będą piać z zachwytu.

A te dziewczyny przecież "za darmo" paczki ciuchów nie dostają - muszą sobie odmrozić stopy i znosić komentarze - cena jest oczywista.

[blekitne_niebo]

Napisane przez Miss Saeki

To brzmi wręcz tak jakby moda miała być w życiu najważniejsza. Weź pod uwagę, że nie każdy ma ochotę wystawiać się pod ocenę innych, nie każdy jest internetowym ekshibicjonistą, nie dla każdego pasją i życiowym celem jest kupowanie coraz to nowych ciuszków. Masa ludzi się realizuje zawodowo w zupełnie inny sposób i nie czują potrzeby/nie mają czasu na bieganie z aparatem i robienie zdjęć nowym skarpetkom.

Tylko po co czyjąś pasję w niekulturalny sposób wyśmiewać? Po co umniejszać czyiś sukces wskazując że są inne (w podtekście bardziej rozwijające i intelektualne) sposoby spędzania wolnego czasu?
Może ona kocha modę. Może się spełnia prowadząc bloga. Może kocha układać stylizacje i kupować nowe ciuchy.
Nie każdy jest doktorem nauk medycznych pracującym nad lekarstwem na raka. Nie każdy jest mgr inż. Nie każdy ma wyższe wykształcenie. Czy trzeba ludziom którzy mają odmnienne zainteresowania wbić szpileczkę na zasadzie internetowy ekshibicjonista a życiowa pasja to kupowanie ciuszków. . Po co ta złośliwość i degradacja pasji drugiego człowieka a w podtekście wywyższanie się bo ja nie biegam z aparatem i nie robię zdjęć skarpetkom

Czy człowiek faktycznie spełniony i realizujący się zawodowo musi umniejszać zainteresowania/zawód/pasję drugiego człowieka?

Napisane przez Miss Saeki

Część z was chyba uważa, że blogerkom należy tylko przyklaskiwać. A mi się wydaje, że zakładając bloga trzeba być świadomym także i krytyki, która nie zawsze będzie na poziomie. Dla wielu modowe blogerki są po prostu źródłem darmowej rozrywki - ot co! Przeszkadza im to - to już ich problem.

Pisałam sto razy - można krytykować. A brak kultury trzeba tępić, by się nie rozprzestrzeniał.

[iamxshi]

Teraz się zrobiły dwie grupki krytykowac/niekrytykować, a każda osoba się chyba skądś wzięła w temacie, gdzie właśnie krytykuje się jakąś modę, która nam nie podpasowała

Nie wiem, ja jeszcze nie widzialam tu żadnych wulgaryzmów i przekleństw, jedynie przesadzone określenia, ale każdy czasem napisze zbyt dużo, albo trochę przesadzi, i do czeg te czepianie się słówek prowadzi.

[blekitne_niebo]

Napisane przez owieczkaa

Nie wiem dlaczego zakładasz, że każda z krytykujących tu którąkolwiek blogującą dziewczynę to zakompleksione nieroby z pryszczami na twarzy? Mamy prace, zarabiamy często więcej niż te blogerki razem wzięte - i mamy prawo krytykować kogo chcemy. Po prostu ja mojego życia i biznesu nie wystawiam na widok publiczny. One tak. I to jest ta różnica. Dopóki trzymasz swój tyłek w domu, nikt go komentował nie będzie. Jak wystawisz go za okno - nie dziw się że nie wszyscy będą piać z zachwytu.

Nigdzie czegoś takiego nie założyłam. Nigdzie. Nie interesuje mnie kto ile zarabia, czy więcej czy mniej. Interesuje mnie czemu tak spełnione osoby są tak chamskie. Ja komentuję tylko wybrane posty, wybranych osób.

[owieczkaa]

Napisane przez blekitne_niebo

Nigdzie czegoś takiego nie założyłam. Nigdzie. Nie interesuje mnie kto ile zarabia, czy więcej czy mniej. Interesuje mnie czemu tak spełnione osoby są tak chamskie. Ja komentuję tylko wybrane posty, wybranych osób.

No wybacz, ale powiedzenie "Załóżcie bloga (firmę, stronę internetową itp.) i zarabiajcie, a nie narzekajcie że Wam nikt za darmo paczki ciuchów nie da. Znajdzcie pomysł na biznes i do roboty" sugeruje coś innego. Sugeruje, że nie mamy pomysłu na biznes i że nic nie robimy. Może nie miałaś tego na myśli, ale tak to zabrzmiało.

Ja tam uważam tekst o puchlinie głodowej zdecydowanie chamski, ale i zabawny. Taki lajf, chamskie żarty robią furorę, a Charlize nie wygląda na taką dziewczynkę co popełni samobójstwo jak to o sobie przeczyta, więc w czym problem?

[blekitne_niebo]

Napisane przez owieczkaa

No wybacz, ale powiedzenie "Załóżcie bloga (firmę, stronę internetową itp.) i zarabiajcie, a nie narzekajcie że Wam nikt za darmo paczki ciuchów nie da. Znajdzcie pomysł na biznes i do roboty" sugeruje coś innego. Sugeruje, że nie mamy pomysłu na biznes i że nic nie robimy. Może nie miałaś tego na myśli, ale tak to zabrzmiało.

Miałam na myśli dziewczynę, która się do tego tematu odniosła.

Napisane przez owieczkaa

Ja tam uważam tekst o puchlinie głodowej zdecydowanie chamski, ale i zabawny. Taki lajf, chamskie żarty robią furorę, a Charlize nie wygląda na taką dziewczynkę co popełni samobójstwo jak to o sobie przeczyta, więc w czym problem?

Widzę, że taki lajf, bo wiele osób było zachwycone tym "żartem".
Problem dla mnie w tym, że to brak kultury.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Owieczkaa to przecież Ty poruszyłaś ten temat:

Napisane przez owieczkaa

Ja sama jestem "rozerwana" jeśli chodzi o komentowanie osób, które w jakikolwiek sposób wystawiają swoje życie na widok publiczny - czy to poprzez bloga, pokazywanie się w telewizji czy coś. Z jednej strony kultura nakazuje komentowanie w sposób kulturalny i nierobienie przytyków personalnych na zasadzie "a ty jesteś głupsiejsza". Ale z drugiej strony oni na tym właśnie zarabiają - bardzo denerwują mnie "gwiazdy", które narzekają na nękających ich paparazzich - taka cena za to, że za pierdnięcie na scenie ja nie dostanę ani grosza, a pani iksińska 100 tys złotych. Ja za pokazanie gołego tyłka 15 marca nie dostanę ani grosza, Charlize nie wiem ile, ale na pewno paczkę darmowych ciuchów.

Więc nie wiem czemu nie zrozumiałaś - czemu Cię to tak boli że ktoś dostaje za to wynagrodzenie? Czy chodzi Ci o to że złośliwe komentarze to kara za zarabianie dużych pieniędzy? Bo już nie rozumiem.

[owieczkaa]

Napisane przez blekitne_niebo

Miałam na myśli dziewczynę, która się do tego tematu odniosła.

To czemu napisałaś "załóżcie"?

Napisane przez blekitne_niebo

Widzę, że taki lajf, bo wiele osób było zachwycone tym "żartem".
Problem dla mnie w tym, że to brak kultury.

Nie chcę być chamska, ale "się obudziłaś". Zauważyłaś też że kobiety też mówią brzydkie słowa i nikogo to nie razi, faceci nie otwierają pannom drzwi, wszyscy plują i szczają bez pardonu? I to na ulicy, nie w internecie gdzie wielu się wydaje że są anonimowi. Nie mówię, że to w porządku obrzucać kogoś błotem, ale jakbym nie potrafiła zaakceptować tego faktu to nie zakładałabym bloga. To jest na zasadzie "gdyby kózka nie skakała to by nóżki nie złamała".

A bez chamskich żartów nie byłoby połowy internetu - kwejka, demotów, komixxów, i połowy seriali i filmów. Takie czasy, XIX w się już skończył.

Napisane przez blekitne_niebo

Więc nie wiem czemu nie zrozumiałaś - czemu Cię to tak boli że ktoś dostaje za to wynagrodzenie? Czy chodzi Ci o to że złośliwe komentarze to kara za zarabianie dużych pieniędzy? Bo już nie rozumiem.

Nie kara - to część pracy. To tak jak aktor za powiedzenie 3 słów za jakiejś gali dostaje 20 000. Ale w tych 20 tys. ma też użeranie się z dziennikarzami, uważanie na każde swoje słowo, dbanie o swój wygląd 24/7. Tak samo blogowanie. Nie dostaje się drogich prezentów tylko za pracę włożoną w bloga. Ale także za znoszenie chamstwa we własnym kierunku, chodzenie na eventy które cię w ogóle nie interesują itd. Nie boli mnie to absolutnie - ale uważam, że celebryci, giwazdy czy jakiekolwiek osoby publiczne muszą sobie uświadomić, że ich praca wiąże się też z nieprzyjemnościami, za które mają płacone.

To jest taka hipokryzja na zasadzie - chcę zarabiać i być traktowana jak gwiazda, ale tylko wtedy kiedy mam na to ochotę, potem chcę być jak normalna osoba. No niestety, tak nie ma. Dostaje się nieprzyzwoitą kasę na robotę, za którą normalny człowiek dostałby promil kwoty, trzeba znosić również gorycz, nie tylko spijać śmietankę.

[Rosalyn]

[1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;3311064 5]nie, nie jest blee ale nie jest szczytem moich życiowych marzeń i naprawdę, uważam że to żaden wyczyn, ani żaden sukces, bo należę do osób które jednak mają inne wartości poza tym uważam że każdy to może robić, jak już wcześniej pisałam
a ta wypowiedzią chciałam jedynie powiedzieć że nie trzeba komuś "zazdrościć sukcesu" (bo dla kogoś to sukcesem może nie być więc czego tu zazdrościc?) żeby coś krytykować. A to jest powszechny zarzut. Ja czuję się spełniona w moim życiu osobistym, zadowala mnie to ile zarabiam i w jaki sposób to robię i co mogę sobie za to kupić. Ale np nie czuję potrzeby chwalenia się tym na blogu i tego nie robię.
[/QUOTE]
Tak, masz rację, cały czas się nie rozumiemy, bo ja nie mówię o żadnej zazdrości tylko o chamstwie. Sugerowanie anoreksji, puchliny głodowej to nie krytyka tylko zwyczajne chamstwo.

Dla kogoś być może nie jest żadnym wyczynem to co Ty robisz i to, że się nie chwalisz tym na blogu nie daje Ci prawa umniejszania czyjegoś sukcesu.

Napisane przez MonikaFaustyna

A co do zazdrości Polaków itd., nie mówcie, że czegoś takiego nie ma, bo jest. Wystarczy, że jadą za granicę, dostanie się lepszą fuchę i nie daj Boże pochwal się komuś. Albo Cię zgnoją, albo doprowadzą do wywalenia z pracy. To samo jest, jak ktoś sobie kupi lepszy samochód, niż ma ogół, to już gadanie: oo na pewno na lewo bierze, że go stać. Żenada.

A jednak nie jestem jedyną osobą, która to widzi.

Napisane przez blekitne_niebo

Osobiście to dla mnie spełnieni życiowo ludzie nie umniejszają sukcesów innych, nawet jeśli te sukcesy dotyczą działki takiej jak blogi modowe.
Im ktoś więcej się tłumaczy jaki to jest szczęśliwy i nie musi nikomu nic zazdrościć, tym bardziej jestem zażenowana

Wątek robi się coraz bardziej ciekawy, można na jego podstawie napisać pracę magisterską

Dokładnie.
Jest bardzo ciekawie, tak tu sobie dyskutujemy. Aż mam wypieki na twarzy

Napisane przez blekitne_niebo

Każdy ma własną definicję sukcesu, ale celowe umniejszanie osiągnięć innych plus od razu gęste pochlebne wyjaśnienia na swój temat są dla mnie po prostu śmieszne
Nikt nie każe nikomu lubić blogerek, ba - można krytykować ich styl, ale z wyczuciem i klasą. Jak widać jednak po tym wątku klasa to dla niektórych obce pojęcie, a jej brak wywołuje uśmiech i poparcie. Dla mnie to żenujące.

Nie no przecież one same wystawiają się na widok publiczny. Można jej napisać, że ma chude nogi, za mało je i w ogóle to jest zagłodzonym chłopczykiem. Przecież to nic złego.
[1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;3311148 7]
faktycznie, muszę się zgodzić z błękitne_niebo. Brak klasy, zwłaszcza ten przy zarzucaniu komuś zazdrości, a na słowa że wcale tej zazdrości nie ma, reagowanie śmiechem z rzekomych gęstych tłumaczeń, jest naprawdę żenujący , to fakt gratuluję, dołączyłaś do tych bez klasy!
wychodzi na to że to wątek samych zakompleksionych dziewczyn bez jakiegokolwiek śladu klasy, bo każdy jedzie po każdym, jedne po blogerkach a drugie po sobie nawzajem a jedyne co wolno tu robić to przyznać jak bardzo się zazdrości tym blogerkom i jak bardzo samemu się nic nie osiągneło [/QUOTE]
Jw.
Ja nikomu zazdrości nie zarzucam. A jaki jest powód gnojenia blogerek to ja już nie wiem, zazdrość, kompleksy to już same komentujące wiedzą.

[natalkaa7522]

Napisane przez AshLeeVioLiniSt

Rozwalacz na dziś: panna w białych kozaczkach z trzema rzędami frędzli, kozaczki oczywiście z czubem i to jeszcze takim mega wytartym... Jak ją zobaczyłam w mieście, to z trudem powstrzymywałam się od śmiechu W ogóle cały zestaw miała godny - do kozaczków miała dobrane białe okulary przeciwsłoneczne z takimi grubymi oprawkami bez zwężenia na nosie, do tego jeszcze wytarta kurtka z ceraty (a'la skórzana) Pełen lans

Białe kozaczki są ponadczasowe

Napisane przez MadSyndrome

Czy ze mną coś nie tak? Bo widząc to zdjęcie pomyślałam "taka śliczna dziewczyna". Oto jak dbanie o siebie może zdziałać cuda, jestem w szoku. jeszcze za kilka miesięcy znajdzie ją jakiś stylista, narzuci jej ubrania i makijaż i będziemy jej wszystkie zazdrościć

Ja jestem bardzo pozytywnie zaskoczona! To drugie zdjęcie jakie tu wklejacie (nie wchodze na jej bloga) i podoba mi się ta zmiana jaką Kamila robi

Napisane przez owieczkaa

A ja uwielbiam lity, kopytka i długie spódnice - wpasowuję się w wątek rozwalaczy

Ja lity i długie spódnice tez lubię

Napisane przez blekitne_niebo

Załóżcie bloga (firmę, stronę internetową itp.) i zarabiajcie, a nie narzekajcie że Wam nikt za darmo paczki ciuchów nie da. Znajdzcie pomysł na biznes i do roboty

Ale nie wszyscy chcą dostawać za darmo paczkę ciuchów. I nie widzę żeby ktoś tu przejmował się tym, że nie dostanie ciuchów albo czegoś innego.

Napisane przez Renatka_2108

Dokladnie, i dziewczyna ma tak niesamowity usmiech ze jakbym byla facetem to bym ja probowala "odbić"

Wczoraj jak przegladałam jej bloga to az mi sie humor poprawil, bardzo sympatyczny

I jest bardzo ładna A ta paleta kolorów jest świetna W sensie wchodzisz na jej bloga, odrazu widzisz taką paletkę kolorową to mi się humor odrazu poprawia

[blekitne_niebo]

Napisane przez owieczkaa

To czemu napisałaś "załóżcie"?

Miałam wrażenie że ktoś zacytował Twoją odpowiedź i się z nią zgodził. Teraz widzę, że jednak nie.

Napisane przez owieczkaa

Nie chcę być chamska, ale "się obudziłaś". Zauważyłaś też że kobiety też mówią brzydkie słowa i nikogo to nie razi, faceci nie otwierają pannom drzwi, wszyscy plują i szczają bez pardonu? I to na ulicy, nie w internecie gdzie wielu się wydaje że są anonimowi. Nie mówię, że to w porządku obrzucać kogoś błotem, ale jakbym nie potrafiła zaakceptować tego faktu to nie zakładałabym bloga. To jest na zasadzie "gdyby kózka nie skakała to by nóżki nie złamała".

A bez chamskich żartów nie byłoby połowy internetu - kwejka, demotów, komixxów, i połowy seriali i filmów. Takie czasy, XIX w się już skończył.

Zauważyłam i nie podoba mi się to.
Nie chcesz być chamska, to miło Dla mnie to żadne usprawiedliwienie, a wręcz ciężko to co piszesz uznać za jakikolwiek argument.
Chamstwo powinno być zawsze zwalczane, a nie wywyższane pod płaszczykiem rozwoju .

Napisane przez owieczkaa

Nie kara - to część pracy. To tak jak aktor za powiedzenie 3 słów za jakiejś gali dostaje 20 000. Ale w tych 20 tys. ma też użeranie się z dziennikarzami, uważanie na każde swoje słowo, dbanie o swój wygląd 24/7. Tak samo blogowanie. Nie dostaje się drogich prezentów tylko za pracę włożoną w bloga. Ale także za znoszenie chamstwa we własnym kierunku, chodzenie na eventy które cię w ogóle nie interesują itd. Nie boli mnie to absolutnie - ale uważam, że celebryci, giwazdy czy jakiekolwiek osoby publiczne muszą sobie uświadomić, że ich praca wiąże się też z nieprzyjemnościami, za które mają płacone.

Nie muszą znosić chamstwa - mogą z nim walczyć. Gwiazdy też regularnie pozywają pudelka i wygrywają

[natalkaa7522]

Przez te różne kłótnie nabijacie posty i za niedługo kolejny wątek się nam skończy

[Rosalyn]

Napisane przez owieczkaa

Dopóki trzymasz swój tyłek w domu, nikt go komentował nie będzie. Jak wystawisz go za okno - nie dziw się że nie wszyscy będą piać z zachwytu.

Ale nie chodzi o pianie z zachwytu, ale zachowanie dla siebie chamskich komentarzy.
Jak miałam 20kg nadwagi to ludzie nie zatrzymywali mnie na ulicy i nie mówili, że mam schudnąć. A w Internecie to ludzie myślą, że wszystko im wolno.

[owieczkaa]

Napisane przez blekitne_niebo

Zauważyłam i nie podoba mi się to.
Nie chcesz być chamska, to miło Dla mnie to żadne usprawiedliwienie, a wręcz ciężko to co piszesz uznać za jakikolwiek argument.
Chamstwo powinno być zawsze zwalczane, a nie wywyższane pod płaszczykiem rozwoju .

Nie wywyższam, stwierdzam fakt. Dzisiejsze czasy pozwoliły na ujawnienie rzeczy, o których kiedyś nie wolno było mówić. Uwolniło to też chamstwo i ekshibicjonizm wszelkiej maści, ale również dzięki temu samemu zjawisku my, kobiety możemy nie mieć dzieci i męża jak nam się to nie podoba, możemy gadać na forum nawet o kobiecych orgazmach (o, zgrozo! w XIX w.). Więc jeśli mielibyśmy powrócić do czasów - wszystko uklepane, wyprasowane i wmiecione pod dywan, wolę to, co jest teraz, nawet jeśli cierpią na tym czyjeś uczucia estetyczne.

Napisane przez blekitne_niebo

Nie muszą znosić chamstwa - mogą z nim walczyć. Gwiazdy też regularnie pozywają pudelka i wygrywają

Po pierwsze, częściej przegrywają. Po drugie, pudelek ani jego użytkownicy nie są pozywani za chamstwo, tylko za nieprawdziwe informacje umieszczone w "artykule" (tak to nazwijmy)

Napisane przez Rosalyn

Ale nie chodzi o pianie z zachwytu, ale zachowanie dla siebie chamskich komentarzy.
Jak miałam 20kg nadwagi to ludzie nie zatrzymywali mnie na ulicy i nie mówili, że mam schudnąć. A w Internecie to ludzie myślą, że wszystko im wolno.

Nie mówię, że jest to dobre i powinniśmy to gloryfikować, ale nie ma sensu zakrywać oczu i uszu i udawać, że tego nie ma. Jak ja byłam 20 kg grubsza nikt nie musiał mi mówić w twarz na ulicy, wystarczy że jadłam coś w tramwaju po całym dniu niejedzenia i wszyscy mieli na twarzy wypisane, co chcieliby powiedzieć.