Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012 cz. V

[PatkaM84]

Napisane przez Dasti80

chyba zdecyduje się na takie łóżeczko http://allegro.pl/maxx-wyposazone-so...203042408.html

Takie łóżeczko ma moja szawagierka (też jako normalne w domu) i jest zadowolona. Mi się po prostu nie widzą takie w domu. Na wyjazdy owszem, ale w domu łóżeczko to łóżeczko - szczebelkowe.

[kism]

Jeden placek już upieczony, ale do tortu muszę mieć śmietankę do masy długo schłodzoną, a dopiero wieczorem tż przywiózł ją ze sklepu... A ja nieobyta w takich skomplikowanych przepisach Więc jutro wcześnie pobudka i pieczenie tortu dla synka... Oby się udał!

A co to za wiosenne szaleństwo w avkach?
kapukat, czy Ty miałaś przypadkiem ten sam obrazek w początkach naszego wątku? Skadś go kojarzę i nie jestem pewna...

Napisane przez agatka661

ogolnie mlody sie wypycha strasznie, kopie mniej, brzuch juz mma ogromny i babcia mowi, ze chyba w swieta urodze heheheeh bo ona takiego nie miala z zadnym dzieckiem , Ja sie tylko boje, ze przenosze i maly bedzie duzy i beda kazali mi rodzic samodzielnie, nie dam rady i wkoncu i tak go wiciagna poprzez cc... ehhh zobaczymy... Dlatego tez chcialabym isc jeszcze na jedno usg. We wt ide do gina i popytam moze juz cos o porod, czy mi zleci to usg i takie tam... zobaczymy co powie
ahha no to ja tez czekam na relacje i napisalam do dziewczyny, z ktora lezalam na ginekologii, ona urodzila blizniaki i pracowala pare lat w aptece, NApisalam w mailu wlasnie czy uzywa takich kremow i jaki w razie w poleca dla niemowlat. Moze cos doradzi jak odpisze mi na maila to dam Wam znac

agatka, żebyś Ty sobie nie wykrakała i nie nastawiła się tak źle nawet podświadomie Powtarzaj sobie, że dasz radę i będzie dobrze Usg na pewno nie zaszkodzi, tylko tak myślę, że nie ma co z góry zakładać najgorzszego, lepiej iść z pozytywnym nastawieniem!
Daj koniecznie znać, co tam koleżanka poleca

Napisane przez clauudik

Starego w ogóle nie biorę pod uwagę, nie znam nikogo nawet kto by tam rodził, więc niestety nawet nie mam żadnych świeżych opinii. Pod koniec marca wybiorę się do Roztoki i pewnie wtedy podejmę decyzję.

Aaa, czyli jak pisałaś "pojadę do drugiego", to miałaś na myśli Roztokę?

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33101699]OK dziewczyny, ja jadę na IP bo mam ciśnienie 160/100. Dam wieczorem znać co i jak - albo tutaj, albo komuś smsem. Papa![/QUOTE]

Napisane przez ania_85

Mam złą wiadomość od Perse
Niestety zostawili ją w szpitalu na obserwacji
Jak bedzie cos wiedziala to da znac

Powodzenia!!! Ważne, że będziesz pod kontrolą lekarzy. Oby szybko coś na to poradzili i puścili do domu...
aniu, Ty tam oczywiście zbiorowe pozdrowienia i życzenia powodzenia prześlij

Napisane przez Dasti80

poszliśmy z psem na spacer i na lody do maca uwielbiam z polewą czekoladową

Rany, od ok. miesiąca mogłabym je jeść na okrągło właśnie z polewą czekoladową! Co ciekawe przed ciążą jak je jadłam, to ZAWSZE z karmelową

Napisane przez kapukat

postarał się, bo myślał że dogorywam
a tak poważnie, mam staraszny kaszel, pije ten cholernie niedobry syrop i kaszlę coraz więcej...buuu

Uuu A jak długo bierzesz już antybiotyk? Już powinien chyba coś pomóc...

Napisane przez Timii

ciekawe co moj szef na to - wracam w poniedz a we wtorek mam szkole rodzenia wiec mnie nie ma i w czwartek wizyte i znow pol dnia mnie nie ma super. w ten sposob moze jakos dociagne do maja. chociaz sama nie wiem bo juz jestem taaaaka duza i nawet w domu jest mi ciezko cos zrobic, czy nawet na necie buszowac a co dopiero tyle godzin w pracy....

To u Ciebie zwalniają na sr tak jak u nas na badania np? Fajnie

Napisane przez Timii

http://allegro.pl/bezkontaktowy-term...201959615.html

Oczywiście nie życzę nikomu z Twojej rodziny choroby, ale jakbyś miała okazję go wypróbować przy chorobie, a jeszcze lepiej porównać z jakimś innym wiarygodnym wg Ciebie, to proszę daj znać

Napisane przez _agata

Ja zmykam, bo jutro wycieczka do Krakowa mnie czeka, a jeszcze muszę dokończyć listę zakupów, upiec babeczki i spakować się. Pa!

Miłej wycieczki!
A w jakim to celu wybywasz do mojego ulubionego miasta?

Dobranoc!
Jutro pewnie od rana będę na posterunku na wątku w przerwach na pieczenie 6 warstw tortu... Ciekawe, czy ktoś mi dotrzyma towarzystwa

[Dasti80]

Napisane przez PatkaM84

Takie łóżeczko ma moja szawagierka (też jako normalne w domu) i jest zadowolona. Mi się po prostu nie widzą takie w domu. Na wyjazdy owszem, ale w domu łóżeczko to łóżeczko - szczebelkowe.

Każdemu się co innego podoba ja miałam dostać od znajomych zwykłe łóżeczko więc takiego zakupu nie planowaliśmy. Przesłali nam zdjęcia i okazało się ze straszny hebel z wyłamanymi szczebelkami, posklejany taśmą itp. więc nie będziemy go brać. Przyjaciel mojego tż polecił nam łóżeczko turystyczne, jego dwójka dzieci w takim wyrosła i był bardzo zadowolony

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

Napisane przez kism

kapukat, czy Ty miałaś przypadkiem ten sam obrazek w początkach naszego wątku? Skadś go kojarzę i nie jestem pewna...

Pewnie kojarzysz go z wątku AM Kasiahexe miała taki w pierwszym momencie myślałam że to ona pisze i się zdziwiłam

[zaaaabcia]

Napisane przez Dasti80

Każdemu się co innego podoba ja miałam dostać od znajomych zwykłe łóżeczko więc takiego zakupu nie planowaliśmy. Przesłali nam zdjęcia i okazało się ze straszny hebel z wyłamanymi szczebelkami, posklejany taśmą itp. więc nie będziemy go brać. Przyjaciel mojego tż polecił nam łóżeczko turystyczne, jego dwójka dzieci w nim wyrosła i był bardzo zadowolony

My myslimy o lozeczku turystycznym na poczatku do naszej sypialni a pozniej sie przyda jak polecimy do Polski na wakacje albo jak bedziemy chcieli jechac gdzies na weekend.

[Dasti80]

Napisane przez zaaaabcia

My myslimy o lozeczku turystycznym na poczatku do naszej sypialni a pozniej sie przyda jak polecimy do Polski na wakacje albo jak bedziemy chcieli jechac gdzies na weekend.

U nas też będzie stało w sypialni i może w dzień w salonie, ale to wyjdzie w praniu, może też posłuży na wyjazdy do rodziców na Śląsk, chociaż tam za bardzo nie ma miejsca więc nie wiem czy dziecko z nami w łóżku nie będzie spać

[missmalezji]

Hej wszystkim! dopiero dotarłam do domku... Spróbuję was nadrobić jutro.
Perse, trzymam kciuki!

[8ewus8]

Bry
Perse, wracaj szybko do zdrowia, mam nadzieję, ze unormują Ci ciśnienie i szybko wyjdziesz.

Ja dzisiaj obudziłam się o 3ej przez skurcz łydki i do 5ej nie mogłam zasnąć. Jak już mi się udało zasnąć to dzwonił szwagier mojego męża żeby na 7 do pracy przyjechał. Zdążył mi tylko firankę zdjąć, ja wstawiłam 2 prania już, byłam po kiełbaskę na ognisko,bo dzisiaj na naszej działce budowlanej :P robimy no a zaraz jedziemy do szkółki ogrodniczej zobaczyć tuje, bo mamy zamiar w kwietniu już zasadzić.

Jeśli chodzi o łóżeczka to moje dwie koleżanki mają turystyczne i są bardzo zadowolone, ale ja szczerze mówiąc też jakoś nie wyobrażam sobie mieć takiego w domu. Problemu nie mam z wyborem, bo łóżeczko dostaliśmy w prezencie po dzieciaczku z mojej rodziny.

[begie13]

Napisane przez ania_85

otoz to,zeby chociaz raz to poczuc jutro postaram sie zrobic jakies zdjecie,bo caly czas czekam az urosnie,a tu zaraz urodze i zadnego nie bedzie

moj wyglada jakbym wypila 4 browary i zjadla pizze

a to chyba nie trzeba mieć takiego dużego, żeby to poczuć, jedne są większe, drugie mniejsze i już dodaj dodaj jakieś zdjęcie to ocenimy

Napisane przez kism

Wielkość dziecka i wielkość brzucha nie są adekwatne nie martw się
Fajny wentylek! U mnie raz tż powiedział "przycisk bezpieczeństwa" i tak się Maksowi spodobało, że teraz obydwoje ciągle tak powtarzają...

dziękuję
mam nadzieję, że w moim przypadku nie są adekwatne...
czy któraś z Was ma jeszcze jakieś określenia pępola?

Napisane przez Gaabbi

begie, śliczny brzuszek Mnie się takie duże podobają bardzo, a mój jest raczej z tych mniejszych Cycorki masz faktycznie dorodne Zawsze marzyłam o dużych piersiach. Jak jednak czytam co Wy o tym myślicie, to się cieszę, że jednak mam małe W ciąży mi urosły i mają takie brzydkie żyły widoczne wszędzie. Mam nadzieję, że po ciąży ędą wyglądały na tyle dobrze, że nie będzie trzeba się zastanawiać nad ingerencją chirurgiczną

ciesz się ciesz hehe
moje też takie żylaste...

Napisane przez kapukat

to nie było miłe....

nie rozumiem

Napisane przez ania_85

Mam złą wiadomość od Perse
Niestety zostawili ją w szpitalu na obserwacji
Jak bedzie cos wiedziala to da znac

o matko... znów szpital...ale przynajmniej ją przebadają i ustalą co dalej...eh... życzę jej szybkiego powrotu do domu w pełni sił oczywiście

Napisane przez Timii

begie sliczny brzuszek i wcale nie az taki duzy moim zdaniem moze dlatego ze ja tez mam olbrzymi!
ciuszki tez super! i w jakim swietnym stanie! wogole nie zniszczone!! fajnie...


ja to mialam dopiero dzis udana wizyte. pojechalam do szpitala a tam mi mowia ze moja wizyta to byla wczoraj! durne pipy zle mi napisaly w karcie - tzn ze dzisiaj!! czaicie? no nic, wracam tam we czwartek - przynajmniej sie z pracy urwe na pol dnia

dziękuję
ciuszki rzeczywiście są w stanie idealnym jak nowe ze sklepu
ale się miałaś z tą wizytą... na darmo do szpitala jechałaś... no ale w czw nie będziesz musiała cały dzień w pracy siedzieć

Napisane przez kism

Jutro pewnie od rana będę na posterunku na wątku w przerwach na pieczenie 6 warstw tortu... Ciekawe, czy ktoś mi dotrzyma towarzystwa

Ja dzisiaj będę częstym gościem na wątku pewnie, bo siedzę sama w domu ( mąż w góry pojechał) mam sprzątać, ale to na raty pewnie bo się umęczę...

[8ewus8]

begie13 pępek masz niemożliwy, rozśmieszył mnie wczoraj na maxa.
Mój dalej wklęsyły.
A kiedy Wam pojawiła się ta kreska koło pepka?

[Gaabbi]

Dzień dobry.

Mój pępek, pomimo niewielkiego brzucha, też wyłazi wieczorem Ciemną kreskę do pępka, ale nie bardzo zabarwioną, mam już od jakiegoś półtora miesiąca Zauważyłam też, że w ostatnim czasie zrobiły mi się dużo ciemniejsze brodawki. Oprócz tego mam żyłki na piersiach i brzuchu. Włosy na głowie i paznokcie rosną mi na potęgę. Włosy na nogach mi się osłabiły, rosną wolniej. Cerę mam prawie idealną

Wczorajszy wieczór u znajomych w miarę się udał. W mirę, bo pod koniec dostałam mega nerwów. Mój P wypił sobie troszkę i włączył mu się głupi humor Dostałam takich nerwów, że nakrzyczałam tam na niego i pojechaliśmy do domu. Nie wiem skąd u mnie taki wybuch, bo ostatnio zauważyłam, że jestem spokojniejsza niż zwykle

Perse, przyznaj się, że podoba Ci się jakiś lekarz w tym szpitalu A tak poważnie, to trzymaj się dzielnie

_agata, udanej wycieczki do Krakowa Pozdrów smoka

Słońce u nas dzisiaj za chmurami Myślę, co by sobie wymyślić na dzisiaj, bo siedzę sama do popołudnia, P pojechał na zawody Może wybiorę się na poszukiwanie biustonoszy

[pola_m]

cześc dziewczyny

Znowu piękny weekend się szykuje, fajnie

Kurczę, szkoda Perse, trzymam kciuki, żeby jej wszystko unormowali i wypuścili...

Ja mam chyba jakąś masakrę w drugą stronę. Wczoraj byłam w kinie i musiałam wychodzić w trakcie na powietrze, bo zasłabłam.

Kism, jak idzie tort?

[begie13]

Napisane przez 8ewus8

begie13 pępek masz niemożliwy, rozśmieszył mnie wczoraj na maxa.
Mój dalej wklęsyły.
A kiedy Wam pojawiła się ta kreska koło pepka?

Mi się pojawiła stosunkowo niedawno, może jakieś 2 tygodnie temu...

Napisane przez Gaabbi

Dzień dobry.

Słońce u nas dzisiaj za chmurami Myślę, co by sobie wymyślić na dzisiaj, bo siedzę sama do popołudnia, P pojechał na zawody Może wybiorę się na poszukiwanie biustonoszy

ja też sama siedzę, tylko, że u nas pogoda przepiękna a ja w domu strasznie chce mi się spać ale muszę zacząć sprzątać, bo to cały dzień mi zajmie, pewnie teściowa do mnie zadzwoni, żebym do nich przyszła, bo wie, że sama jestem eh...

Napisane przez pola_m

Kism, jak idzie tort?

właśnie ??

[clauudik]

Napisane przez kism

Jeden placek już upieczony, ale do tortu muszę mieć śmietankę do masy długo schłodzoną, a dopiero wieczorem tż przywiózł ją ze sklepu... A ja nieobyta w takich skomplikowanych przepisach Więc jutro wcześnie pobudka i pieczenie tortu dla synka... Oby się udał!

A co to za wiosenne szaleństwo w avkach?

Aaa, czyli jak pisałaś "pojadę do drugiego", to miałaś na myśli Roztokę?

Rany, od ok. miesiąca mogłabym je jeść na okrągło właśnie z polewą czekoladową! Co ciekawe przed ciążą jak je jadłam, to ZAWSZE z karmelową

Dobranoc!
Jutro pewnie od rana będę na posterunku na wątku w przerwach na pieczenie 6 warstw tortu... Ciekawe, czy ktoś mi dotrzyma towarzystwa

Pochwal się jaki to tort, ja może się dziś za szarlotkę wezmę aa no i tak, miałam na myśli Roztokę. A znasz kogoś kto rodził na starym jakoś ostatnio?? różowa Ty chcesz tam rodzić, prawda? Przyznasz się dlaczego??

Napisane przez begie13

Mi się pojawiła stosunkowo niedawno, może jakieś 2 tygodnie temu...

ja też sama siedzę, tylko, że u nas pogoda przepiękna a ja w domu strasznie chce mi się spać ale muszę zacząć sprzątać, bo to cały dzień mi zajmie, pewnie teściowa do mnie zadzwoni, żebym do nich przyszła, bo wie, że sama jestem eh...

właśnie ??

Ja mam taką mało wyraźną krechę, ale już od dłuższego czasu. I też dziś sama urzęduję, bo mąż teraz na siłowni, a później do pracy. Ale może do mamy pojadę, nadal mam ogromny sentyment do rodzinnego domu, dobrze, że jest tak blisko

[rinco]

Napisane przez rozowa1987

rinco-dzwoniłam do machowej i mój wózek jest drozszy o 250zł niz w mieszku wiec ja raczej kupie w mieszku

Acha, no to rzeczywiście. Nasz akurat w Machowej jest najtańszy, o 100zł tańszy niż w Tarnowie, więc się opłaca jechać

Też się muszę brać za sprzątanie, ale strasznie mi się nie chce...

Wyciągnęłam przed chwilą wszystkie ciuszki jakie mam, ze wszystkich toreb, ułożyłam je na łóżku na kupki kategoriami i się przeraziłam, bo tyle ich jest, że pewnie połowy to ani razu nie ubierzemy. A taka szkoda, bo wszystkie są śliczne Teraz już wiem, że jak będę komuś dawać ciuchy po dziecku to trzeba to zrobić na początku ciąży (zwłaszcza, jeśli to jest pierwsza ciąża danej osoby), zanim jeszcze ta osoba wpadnie w wir kupowania Żeby potem ewentualnie tylko dokupywać to, co potrzeba, a nie kompletować całą wyprawkę od nowa - czyli tak jak ja zrobiłam No i teraz mam po 20 body z krótkim rękawem, po kilkanaście z długim, po kilkanaście pajacyków, rampersów itd... A jeszcze jak się w lecie uda upał to Młody będzie leżał w samej pieluszce i tyle będzie pożytku z ciuszków

A jeszcze a propos dolegliwości ciążowych, o których nikt mi wcześniej nie powiedział: okropnie swędzi mnie brzuch w okolicy żołądka Już nawet biustonosze przestałam nosić, bo mnie drażnią (na szczęście w nieszczęściu mam małe i sterczące, więc mogę się obejść bez ). Niemniej jednak jest to dość upierdliwe.

Acha, wczoraj zmierzyłam brzuchol i mam równe 100 w obwodzie Co ciekawe w biodrach mam tyle samo Liczyłam, że w biuście też dobiję setki (miałabym wtedy ciekawe wymiary ), ale niestety, brakło 6cm

Dobra, pora przerwać ten słowotok i brać się za jakąś robotę

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Acha, jeszcze mam prośbę do mamuś Czy możecie tak mniej więcej określić jak rośnie dziecko po urodzeniu? Tzn. przypuśćmy, że urodzi się standardowej wielkości 56cm, to po jakim czasie osiąga kolejne rozmiary - 62cm, 68cm, 74cm? Czy np. te 74cm to ma po 3 miesiącach czy raczej po 6? Bo kompletnie nie mam rozeznania

[8ewus8]

Moja szwagierka urodziła bobasa 59 cm, to rozmiar ubranek 62 nosił już po 2-3 tygodniach, więc myślę, że jak się urodzi taki 56 cm to za miesiąc dobije do 62.

[kaśka k]

Witam

Dziś cisza weekendowa na wątku...
Kurcze biedna ta Perse... ciągle u niej coś, a myślałam, że to ja kiepsko mam w tej ciąży. Trzymam kciuki żeby szybko wróciła .

Moja wczorajsza wizyta dosyć udana bo szyjka się wydłużyła ma już 23,7mm. No ale nadal muszę leżeć z chodzenia i siedzenia nici.

Pisałam, że się odpicuję na wizytę a tu buba, w dwa tygodnie wyrosłam z bluzek i poszłam w starym swetrze.
W ciągu dwóch tygodni plus 1 kg, ale nadal jestem chuda więc mnie to nie przeraża.
Swędzi mnie tylko masakrycznie brzuch, najbardziej w okolicy pępka.
Szperałam wczoraj trochę na necie w poszukiwaniu kremów z filtrem i nie mam jeszcze konkretnych typów, napisałam do kilku firm pytania od kiedy (jakiego wieku) można stosować ich produkt. Jak odpiszą, może uda mi się zrobić dla Was jakieś sensowne zestawienie, cenowe i jakościowe.

[ladybird_1987]

Witam w słoneczny weekend!
Ja już prawie posprzątałam, teraz obiad u teściów, a potem moze wyciągnę M. na spacer...

Napisane przez 8ewus8

begie13 pępek masz niemożliwy, rozśmieszył mnie wczoraj na maxa.
Mój dalej wklęsyły.
A kiedy Wam pojawiła się ta kreska koło pepka?

Mi się pojawiła jakięś 5 tygodni temu, ale jest bardzo bladziutka.

Napisane przez kaśka k

Witam

Dziś cisza weekendowa na wątku...
Kurcze biedna ta Perse... ciągle u niej coś, a myślałam, że to ja kiepsko mam w tej ciąży. Trzymam kciuki żeby szybko wróciła .

Moja wczorajsza wizyta dosyć udana bo szyjka się wydłużyła ma już 23,7mm. No ale nadal muszę leżeć z chodzenia i siedzenia nici.

Pisałam, że się odpicuję na wizytę a tu buba, w dwa tygodnie wyrosłam z bluzek i poszłam w starym swetrze.
W ciągu dwóch tygodni plus 1 kg, ale nadal jestem chuda więc mnie to nie przeraża.
Swędzi mnie tylko masakrycznie brzuch, najbardziej w okolicy pępka.
Szperałam wczoraj trochę na necie w poszukiwaniu kremów z filtrem i nie mam jeszcze konkretnych typów, napisałam do kilku firm pytania od kiedy (jakiego wieku) można stosować ich produkt. Jak odpiszą, może uda mi się zrobić dla Was jakieś sensowne zestawienie, cenowe i jakościowe.

Ja pisałam do NIVEA z takim zapytaniem, ale chyba mają tam problem z rozumieniem tekstu czytanego. W moim mailu nie było prośby o próbki, a oni cały mail poświęcili na tłumaczenie dlaczego nie wysyłają próbek... . Zero konkretów! Ale mnie tym wkurzyli!

[kapukat]

Napisane przez Dasti80

chyba zdecyduje się na takie łóżeczko http://allegro.pl/maxx-wyposazone-so...203042408.html

całkiem wypasione

Napisane przez kism

A co to za wiosenne szaleństwo w avkach?
kapukat, czy Ty miałaś przypadkiem ten sam obrazek w początkach naszego wątku? Skadś go kojarzę i nie jestem pewna...

Uuu A jak długo bierzesz już antybiotyk? Już powinien chyba coś pomóc...

Kism jak tam tort pochwal się

nie - avatar zmieniłam wczoraj, ciągle miałam ten sam, ale jakoś hormony mi buzują i nic mi się nie podoba

teraz trzeci dzień i dzisiaj już lepiej, chociaż jak zacznę kaszleć to końca nie ma... antybiotyk mam na 7 dni, mam nadzieję że przejdzie

Napisane przez 8ewus8

Moja szwagierka urodziła bobasa 59 cm, to rozmiar ubranek 62 nosił już po 2-3 tygodniach, więc myślę, że jak się urodzi taki 56 cm to za miesiąc dobije do 62.

moja koleżanka urodziła 62 więc przeskoczył wszystkie rozmiary

dziewczyny mam pytanie - co jesst dobre na rozstępy po ciąży, żeby zminimalizować ich widoczność, bo wiem że już się ich nie pozbędę, ale dziesiaj wstałam spojrzałam w lustro i się rozpłakałam. Przez noc mi tak pojechało jeden bok, że wyglądam jakby mnie ktoś pobił... sinofioletowe nitki... a nie chce wyglądać jak moja koleżanka, jak mi pokazała swój brzuch po dwóch ciążąch, to tak jakby ktoś wyzął jej skórę i pociął żyletkami....Błagam pomocy!

[Gaabbi]

Byłam na dwu godzinnym spacerze Trochę się umęczyłam. Słoneczko za chmurami, ale mimo to jest bardzo ciepło.

kapukat, a to pierwsze rozstępy Ci wyszły??? Czym się smarowałaś??? Ja nie mam pojęcia jak z tym dziadostwem walczyć. Boję się rozstępów jak cholera

[Efijy]

Napisane przez Dasti80

chyba zdecyduje się na takie łóżeczko http://allegro.pl/maxx-wyposazone-so...203042408.html

Łóżeczko bardzo fajne znajoma ma tego typ łóżeczko i sobie chwali.

[clauudik]

Napisane przez kapukat

całkiem wypasione



Kism jak tam tort pochwal się

nie - avatar zmieniłam wczoraj, ciągle miałam ten sam, ale jakoś hormony mi buzują i nic mi się nie podoba

teraz trzeci dzień i dzisiaj już lepiej, chociaż jak zacznę kaszleć to końca nie ma... antybiotyk mam na 7 dni, mam nadzieję że przejdzie



moja koleżanka urodziła 62 więc przeskoczył wszystkie rozmiary

dziewczyny mam pytanie - co jesst dobre na rozstępy po ciąży, żeby zminimalizować ich widoczność, bo wiem że już się ich nie pozbędę, ale dziesiaj wstałam spojrzałam w lustro i się rozpłakałam. Przez noc mi tak pojechało jeden bok, że wyglądam jakby mnie ktoś pobił... sinofioletowe nitki... a nie chce wyglądać jak moja koleżanka, jak mi pokazała swój brzuch po dwóch ciążąch, to tak jakby ktoś wyzął jej skórę i pociął żyletkami....Błagam pomocy!

Mam nadzieję, że po antybiotyku wszystko przejdzie a do pytania się podpinam ;( to cholerstwo wychodzi przez noc, nawet nie wiem kiedy u mnie prawy bok wygląda koszmarnie...

[Efijy]

[QUOTE=rinco;33111555]Acha, no to rzeczywiście. Nasz akurat w Machowej jest najtańszy, o 100zł tańszy niż w Tarnowie, więc się opłaca jechać

Też się muszę brać za sprzątanie, ale strasznie mi się nie chce...

Wyciągnęłam przed chwilą wszystkie ciuszki jakie mam, ze wszystkich toreb, ułożyłam je na łóżku na kupki kategoriami i się przeraziłam, bo tyle ich jest, że pewnie połowy to ani razu nie ubierzemy. A taka szkoda, bo wszystkie są śliczne Teraz już wiem, że jak będę komuś dawać ciuchy po dziecku to trzeba to zrobić na początku ciąży (zwłaszcza, jeśli to jest pierwsza ciąża danej osoby), zanim jeszcze ta osoba wpadnie w wir kupowania Żeby potem ewentualnie tylko dokupywać to, co potrzeba, a nie kompletować całą wyprawkę od nowa - czyli tak jak ja zrobiłam No i teraz mam po 20 body z krótkim rękawem, po kilkanaście z długim, po kilkanaście pajacyków, rampersów itd... A jeszcze jak się w lecie uda upał to Młody będzie leżał w samej pieluszce i tyle będzie pożytku z ciuszków

A jeszcze a propos dolegliwości ciążowych, o których nikt mi wcześniej nie powiedział: okropnie swędzi mnie brzuch w okolicy żołądka Już nawet biustonosze przestałam nosić, bo mnie drażnią (na szczęście w nieszczęściu mam małe i sterczące, więc mogę się obejść bez ). Niemniej jednak jest to dość upierdliwe.

Acha, wczoraj zmierzyłam brzuchol i mam równe 100 w obwodzie Co ciekawe w biodrach mam tyle samo Liczyłam, że w biuście też dobiję setki (miałabym wtedy ciekawe wymiary ), ale niestety, brakło 6cm




Ja też śmiałam się ostatnio ze swoich wymiarów bo ma podobnie w biodrach i brzuchu po 94 i tylko w biuście mi tez brakuje
Jeśli chodzi o swędzenie to ja też tak dokładnie jak ty i wiem że to bardzo upierdliwe też biustonosz sobie darowałam ale mi w znacznym stopniu pomogło jak częściej w ciągu dnia smaruje właśnie tę okolicę balsamem lub masłem do ciała.

[kapukat]

Napisane przez Gaabbi

Byłam na dwu godzinnym spacerze Trochę się umęczyłam. Słoneczko za chmurami, ale mimo to jest bardzo ciepło.

kapukat, a to pierwsze rozstępy Ci wyszły??? Czym się smarowałaś??? Ja nie mam pojęcia jak z tym dziadostwem walczyć. Boję się rozstępów jak cholera

Palmersem - i bardzo dobrze miałam nawilżoną skórę i dziwi mnie to, bo jak tyłam bardzo szybko - to wtedy myślałam że wyjdzie, a jak brzuch i waga stanęły w miejscu to już miałam nadzieję, że jestem bezpieczna wczoraj jeszcze sobie brzuszek smarowałam, dzisiaj wstaję zdejmuje koszule i w płacze, bo to wylazło mi z lewej strony i wygląda jakby ktoś mnie pobił - u mnie nie wiem jak u innych, zrobiły się ciemnogranatowe pręgi na jednym boku. A skoro poszły to obawiam się że będzie ich więcej... ok rozstępy mnie nie przerażały bo miałam je od czasu dojrzewania, ale nigdy nie wyglądały w ten sposób! Nie dość że jestem gruba, to jeszcze moja skóra mnie dobiła dzisiaj... mam podły dzień

Napisane przez clauudik

Mam nadzieję, że po antybiotyku wszystko przejdzie a do pytania się podpinam ;( to cholerstwo wychodzi przez noc, nawet nie wiem kiedy u mnie prawy bok wygląda koszmarnie...

dziękuję - ja też mam taką nadzieję, troszkę mi lepiej, chociaż niedużo
a co do rozstępów to witaj w klubie, oby nam już więcej nie wyskoczyło!

[Efijy]

Napisane przez kaśka k

Witam

Dziś cisza weekendowa na wątku...
Kurcze biedna ta Perse... ciągle u niej coś, a myślałam, że to ja kiepsko mam w tej ciąży. Trzymam kciuki żeby szybko wróciła .

Moja wczorajsza wizyta dosyć udana bo szyjka się wydłużyła ma już 23,7mm. No ale nadal muszę leżeć z chodzenia i siedzenia nici.

Pisałam, że się odpicuję na wizytę a tu buba, w dwa tygodnie wyrosłam z bluzek i poszłam w starym swetrze.
W ciągu dwóch tygodni plus 1 kg, ale nadal jestem chuda więc mnie to nie przeraża.
Swędzi mnie tylko masakrycznie brzuch, najbardziej w okolicy pępka.
Szperałam wczoraj trochę na necie w poszukiwaniu kremów z filtrem i nie mam jeszcze konkretnych typów, napisałam do kilku firm pytania od kiedy (jakiego wieku) można stosować ich produkt. Jak odpiszą, może uda mi się zrobić dla Was jakieś sensowne zestawienie, cenowe i jakościowe.

No to dobre wieści z wizyty najważniejsze ze się poprawiła dasz radę z tym leżeniem teraz odpoczywaj.

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Jeśli chodzi o termometr to powiem Wam że dziś trafiłam do lepszej apteki
i babka poleciła mi termometr elektryczny microlife ponoć dobry mam nadzieję ze przynajmniej na początku mi się nie przyda sprawdziła to mogę powiedzieć że szybko mierzy niby 60s ale mnie się wydawała ze nawet szybciej to tak jakby ktoś też szukał a zapomniałam dodać że kosztował 13zł

[andzya]

hej Ja dzisiaj rozpoczynam sezon grillowy Na działce u kuzynki i jej męża będziemy sobie "piwkować" Pogoda jest tak piękna, że żyć się chce, a jak pomyślę o tym, że ten sezon grillowy będzie kontynuowany już z Antosiem to czuję dziwny stresik

Od dzisiaj jestem również praktycznie jedynym użytkownikiem naszego auta, ponieważ mój mąż też otworzył swój sezon i przesiadł się na motor

Napisane przez 8ewus8

A kiedy Wam pojawiła się ta kreska koło pepka?

ja jej w ogóle nie mam i nie wiem w sumie czy w ogóle mi się pojawi.

[ania_85]

Czesc Dziewczyny

Perse mi napisala,ze ciśnienie się unormowalo,ale niestety pojawily sie skurcze:/ Dostala tabsy i bidulka lezy,mam nadzieje,ze wiecej wiadomo bedzie w poniedzialek.

U mnie skurcze tez non stop,ale w kwietniu mam troche do pozalatwiania,wiec zaciskam nogi i od maja moge isc do szpitala juz do konca ciazy,byle nie w kwietniu!!!! (moja gin przyjmuje mnie albo w gabinecie albo w szpitalu, szybko umowilam sie do niej do gabinetu,bo boje sie ze w szpitalu znowu mnie poloza)

Milego weekendu, buziaki

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez andzya

hej Ja dzisiaj rozpoczynam sezon grillowy Na działce u kuzynki i jej męża będziemy sobie "piwkować"

ZAZDROSZCZE!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja mojemu Mariuszowi (musze wypisywac i duzo wymawiac jego imie,zebym sie przyzwyczaila)kupilam juz dresy na dzialke i bedzie grillowal z nami,szkoda tylko ze jeszcze kumaty nie bedzie

[Efijy]

[QUOTE=ania_85;33114538]Czesc Dziewczyny

Perse mi napisala,ze ciśnienie się unormowalo,ale niestety pojawily sie skurcze:/ Dostala tabsy i bidulka lezy,mam nadzieje,ze wiecej wiadomo bedzie w poniedzialek.

U mnie skurcze tez non stop,ale w kwietniu mam troche do pozalatwiania,wiec zaciskam nogi i od maja moge isc do szpitala juz do konca ciazy,byle nie w kwietniu!!!! (moja gin przyjmuje mnie albo w gabinecie albo w szpitalu, szybko umowilam sie do niej do gabinetu,bo boje sie ze w szpitalu znowu mnie poloza)

Milego weekendu, buziaki


Jak będziesz miała możliwość to pozdrów ją

[ania_85]

Napisane przez 8ewus8

begie13
A kiedy Wam pojawiła się ta kreska koło pepka?

kreska mi wyszla prawie od razu, w 8 tyg byla juz bardzo widoczna,ale brzuch zaczelo mi widac dopiero w 5-6 miesiacu

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

[QUOTE=Efijy;33114647]

Napisane przez ania_85

Jak będziesz miała możliwość to pozdrów ją

wyslalam zbiorowe pozdrowienia, na pewno sie ucieszy

[kism]

Jestem, Kochane! Dziękuję za pytanka o torta Jednak był tak absorbujący, że nawet nie włączałam kompa. W przerwach jak te 6 warstw siedziało w piekarniku, to trochę sprzątałam i tak zleciało. Teraz muszę trochę odsapnąć...
Torcik się udał ...przynajmniej tak wizualnie na razie, pierwszy raz takie cudo wielowarstwowe robiłam Aż sobie na pamiątkę porobię zdjęcia, jak go rozkroimy, więc Wam wstawię Robiłam tęczowy tort - http://mojewypieki.blox.pl/2011/09/T...nbow-cake.html

Napisane przez Dasti80

Każdemu się co innego podoba ja miałam dostać od znajomych zwykłe łóżeczko więc takiego zakupu nie planowaliśmy. Przesłali nam zdjęcia i okazało się ze straszny hebel z wyłamanymi szczebelkami, posklejany taśmą itp. więc nie będziemy go brać. Przyjaciel mojego tż polecił nam łóżeczko turystyczne, jego dwójka dzieci w takim wyrosła i był bardzo zadowolony
Pewnie kojarzysz go z wątku AM Kasiahexe miała taki w pierwszym momencie myślałam że to ona pisze i się zdziwiłam

A to całkiem możliwe, nieraz tam zaglądałam...
Ja też będę mieć turystyczne łóżeczko

Napisane przez missmalezji

Hej wszystkim! dopiero dotarłam do domku... Spróbuję was nadrobić jutro.
Perse, trzymam kciuki!

Jak miło, że tak z nami już regularnie piszesz

Napisane przez 8ewus8

byłam po kiełbaskę na ognisko,bo dzisiaj na naszej działce budowlanej :P robimy

Mmmm.... Smacznego!

Napisane przez 8ewus8

A kiedy Wam pojawiła się ta kreska koło pepka?

Mi już daaawno. Nie potrafię powiedzieć kiedy, ale możliwe że koło 20 tc.

Napisane przez pola_m

Ja mam chyba jakąś masakrę w drugą stronę. Wczoraj byłam w kinie i musiałam wychodzić w trakcie na powietrze, bo zasłabłam.

Uuu, to szkoda... Ale pewnie miło było gdzieś w ogóle wyjść? Na czym byłaś?

Napisane przez rinco

Acha, jeszcze mam prośbę do mamuś Czy możecie tak mniej więcej określić jak rośnie dziecko po urodzeniu? Tzn. przypuśćmy, że urodzi się standardowej wielkości 56cm, to po jakim czasie osiąga kolejne rozmiary - 62cm, 68cm, 74cm? Czy np. te 74cm to ma po 3 miesiącach czy raczej po 6? Bo kompletnie nie mam rozeznania

Mam taką rozpiskę po Maksie Dziś już nie mam czasu, ale jak znajdę, to Wam napiszę!

Napisane przez kaśka k

Moja wczorajsza wizyta dosyć udana bo szyjka się wydłużyła ma już 23,7mm. No ale nadal muszę leżeć z chodzenia i siedzenia nici

Napisane przez kapukat

dziewczyny mam pytanie - co jesst dobre na rozstępy po ciąży, żeby zminimalizować ich widoczność, bo wiem że już się ich nie pozbędę, ale dziesiaj wstałam spojrzałam w lustro i się rozpłakałam. Przez noc mi tak pojechało jeden bok, że wyglądam jakby mnie ktoś pobił... sinofioletowe nitki... a nie chce wyglądać jak moja koleżanka, jak mi pokazała swój brzuch po dwóch ciążąch, to tak jakby ktoś wyzął jej skórę i pociął żyletkami....Błagam pomocy!

Najlepszy jest czas...
Moje po Maksiu są ledwo widoczne teraz, nie pod każdym kątem i białe O skuteczności różnych balsamów likwidujących roztępy możnaby długo dyskutować. Czymś na pewno warto się smarować, ale przy karmieniu dobrze sprawdzić etykiety... i jak już wspomniałam czas najwięcej pomoże

Miłego weekendu, dziewczynki!
Zmykam nakrywać stół i przekąsić szybki obiad...

[ania_85]

Dasti calkiem niezly pomysl z tym lozeczkiem....ma wszystkie funkcje, ciekawe co ze stabilnoscia, male jak sie zlozy, tymbardziej,ze my jestesmy "na walizkach". A co mi sie najbardziej podoba,to ze jak tatus kiedys bedzie "dusil"na zarty mamusie,to dziecko duzo przez to nie zobaczy,a przez szczebelki wszystko i dokladnie

Jak zamowisz to rozłóż, wskocz tak i zachowuj sie jak dwulatek,jestem ciekawa czy wytrzyma