Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012 cz. V - Strona 136 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki wybieramy tytuł VI cz. naszego wątku?
Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy. 20 33,90%
Duże brzuszki wszystkie mamy, na porody już czekamy. 5 8,47%
Od jesieni już plotkujemy, pierwszych maluchów wyczekujemy. 0 0%
Wiosna wreszcie za oknami, czas na spotkania z maluchami. 6 10,17%
Wyprawki powoli kompletujemy, w maju-czerwcu powijemy. 1 1,69%
Wiosna juz za pasem, niedługo pierwsze spotkanie z bobasem. 6 10,17%
Wyprawki prawie gotowe - obstawiamy terminy porodowe. 7 11,86%
Wyprawki kompletujemy, niezmiennie plotkujemy. 1 1,69%
Wyprawki kompletujemy, pierwszych porodów wyczekujemy! 13 22,03%
Głosujący: 59. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-03-25, 10:29   #4051
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez ania_85 Pokaż wiadomość
Czesc Dziewczyny

Maz mnie obudzil o 6 starego czasu i zaczal do mnie mowic, ja mu odpowiadalam na polspiaco no i maly sie obudzil, skopal mnie i juz nie spie
Znowu sama spedze dzien, stwierdzam,ze chyba nie bede miala zwierzatka w przyszlosci,bo juz wiem co czuja jak zostaja same w domu. Szkoda mi teraz moich chomikow,jak one czasem tak bardzo chcialy wyjsc a ja nie mialam czasu siedze-leze pol roku,a juz dostaje na glowe i jak maz wychodzi to zegnam go jak zbity pies,tylko brakuje,zebym zaczela wyc,jak taki jeden co pode mna mieszka - takie niedzielne przemyslenia

Timii - wszystkie jestescie piekne i drobne,no i macie sliczne brzuchy ale jak cos Ci przeszkadza to moze wkrec sobie,ze masz cukrzyce ciazowa
Rozowa tez byl naszym typem, juz chcielismy zamowic,ale trafil nam sie uzywany implast bolder,tez spoko

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Agatka slicznie wygladasz, jak ja uwielbiam "dołeczki"

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

U Perse poprawa!!
witajcie mamuski milej niedzieli u mnie tez super słoneczko

Ania
- dobre z ta cukrzyca ale chyba postaram sie przystopowac sama i tylko czasem sobie na cos extra pozwole bo jak juz bede karmic piersia to koniec z zachciankami
a ty nie daj sie tak wczesnie budzic ja tez mialam pobudke rano ale odwrocilam sie na drugi bok i dopiero teraz wstalam z wyrka
ja tez tak jak wczoraj pisalam juz mam czasem dosc siedzenia samej w domu, zwlaszcza weekendy byly przez ostatnie 3 m-ce beznadziejne bo maz w nocy pracowal a w dzien spal i tyle bylo z naszego wspolnego czasu... dzis idzie na ostatnia nocke wiec chociaz weekendy bedziemy miec normalne. no ale czekam na maj kiedy to skonczy szkole, mam nadzieje ze zda egzaminy i bedzie mial wiecej czasu dla nas poki co jutro wracam do pracy i strasznie mi sie nie chce ale z jednej strony sie ciesze bo po 4 tygodniach spedzonych w domu dobrze jest sie ruszyc. pewnie jutro po poludniu juz bede marudzic ze ja chce na zwolnienie no ale coz, nie mam wyjscia - jeszcze kilka tygodni musze wytrzymac tylko jak ja wstane o 5.50 jak przez ostatnie 4 tygodnie spalam do 10

no nic, uciekam robic niedzielny rosol, juz dawno go u nas nie bylo...
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 10:33   #4052
clauudik
Rozeznanie
 
Avatar clauudik
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Witajcie
Ja dziś na szczęście mam już męża i dzień cały zaplanowany. Zjadłam śniadanko, później obiad u teściowej, ciekawe jak to zniosą moje plecy... (jemy przy ławie i strasznie to niewygodne), później niby chciała żebyśmy z nią jechali do Galerii, bo chciała mi kupić prezent urodzinowo-imieninowy, ale może się wykręcimy. Nie lubię tak, jak już chciała mi coś kupić to mogła jakiś drobiazg, a nie że ja mam jechać z nią i sobie wybrać. Zwłaszcza, że chce mi kupić Charms'a do bransoletki. To się wygadałam

A wieczorem przychodzą moje przyjaciółki i może kilku innych znajomych i zapalimy grill'a czas otworzyć sezon! Więc sobie i Wam życzę udanej niedzieli

Ania trzymaj się tam, cały dzień sama będziesz?? Aaa no i dobrze, że u Perse poprawa
__________________
Razem od 14/08/2009
Zaręczeni od 01/06/2010
Mąż i Żona od 14/08/2011

Nasz skarb 06/05/2012

...and nothing else matters...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png
clauudik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 10:39   #4053
centipede
Zadomowienie
 
Avatar centipede
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 055
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Dzień dobry Mamuśki

ania, ładny masz brzusio Taki wielkością podobny do mojego Przynajmniej tak mi się wydaje

W nocy miałam znowu chwilę grozy, bo strasznie bolała mnie klatka piersiowa. Obudził mnie ból o 1:30. Gniotło mnie strasznie w mostku i znowu sobie wkręcałam, że dostanę zawału Chyba wybiorę się na szczegółowe badania serducha. Chociażby dla własnego spokoju. Teraz tak sobie myślę, że może to bolało mnie od tabletki, która stanęła mi gdzieś w przełyku

Życzę wszystkim udanej niedzieli
U mnie już słoneczko pięknie przygrzewa na balkonie
Zaraz jemy śniadanko (kiełbaska z cebulką) później trochę odpoczniemy i w drogę W planach spacer i dzisiaj musimy wybrać się wybrać farby do mieszkania, a ja jeszcze nie jestem zdecydowana jakie kolory

Podoba mi się ta fototapeta http://www.sklep-fototapety.pl/fotot...den-8-708.html i wtedy sypialnię zrobilibyśmy na różowo seledynowo
Współczuję takiej nocki oby już się więcej nie powtórzyła! a fototapeta piękna my mamy w sypialni podobną - kwiat wiśni i świetnie to wygląda, także polecam

Cytat:
Napisane przez Timii Pokaż wiadomość
witajcie mamuski milej niedzieli u mnie tez super słoneczko

Ania
- dobre z ta cukrzyca ale chyba postaram sie przystopowac sama i tylko czasem sobie na cos extra pozwole bo jak juz bede karmic piersia to koniec z zachciankami
a ty nie daj sie tak wczesnie budzic ja tez mialam pobudke rano ale odwrocilam sie na drugi bok i dopiero teraz wstalam z wyrka
ja tez tak jak wczoraj pisalam juz mam czasem dosc siedzenia samej w domu, zwlaszcza weekendy byly przez ostatnie 3 m-ce beznadziejne bo maz w nocy pracowal a w dzien spal i tyle bylo z naszego wspolnego czasu... dzis idzie na ostatnia nocke wiec chociaz weekendy bedziemy miec normalne. no ale czekam na maj kiedy to skonczy szkole, mam nadzieje ze zda egzaminy i bedzie mial wiecej czasu dla nas poki co jutro wracam do pracy i strasznie mi sie nie chce ale z jednej strony sie ciesze bo po 4 tygodniach spedzonych w domu dobrze jest sie ruszyc. pewnie jutro po poludniu juz bede marudzic ze ja chce na zwolnienie no ale coz, nie mam wyjscia - jeszcze kilka tygodni musze wytrzymac tylko jak ja wstane o 5.50 jak przez ostatnie 4 tygodnie spalam do 10

no nic, uciekam robic niedzielny rosol, juz dawno go u nas nie bylo...
Timii a może sobie postanowisz, że słodycze tylko np. w sobotę i niedzielę? czas szybko będzie leciał, a Ty troszkę ograniczysz w pracy na pewno dasz sobie radę

Miłej i udanej niedzieli Mamuśki! nie rozrabiajcie za bardzo

Aha Różowa gratuluję zakupu wózia
__________________
Dominiczka jest już z nami
25.05.2012r.
centipede jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 10:54   #4054
ania_85
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 756
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość

Ania trzymaj się tam, cały dzień sama będziesz??
no niestety
Jak to napisalam,to niespodziewanie zadzwonil do mnie maz i powiedzial,ze bedzie po 14stej

Zrobilam cos okropnego...od momentu kiedy wprowadzilismy sie do kawalerki-od wrzesnia, pod nami pies non stop szczekal, ujadal, wył...od pazdziernika leze i w styczniu dostalam cholery (bardziej pasuje kur...wicy), moj maz byl u sasiadow, nawet ja sie raz pofatygowalam,ale nic z tym nie robili-mieli w dooopie. Wiecie- wychodzili do pracy o 7-ten zaczynał i nie moglam juz spac....o 18 wracali. jak wychodzili na imprezy to w nocy tez dawal czadu. Dzisiaj od rana od 8, tak mnie to denerwuje,ze od razu mam brzuch twardy itp. Nie wytrzymalam i zadzwonilam na straz miejska. Wiem,ze to chamskie,ale juz mialam mysli,jak utruc im zycie- np zmiatac brud z mojego balkonu na ich balkon jak wywiesza pranie (bo maja centralnie z boku,pod nami) bez sensu takie przepychanki,moze faktycznie pomysla co zrobic z tym psem jak porozmawiaja ze straza miejska...
ania_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 10:59   #4055
clauudik
Rozeznanie
 
Avatar clauudik
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez ania_85 Pokaż wiadomość
no niestety
Jak to napisalam,to niespodziewanie zadzwonil do mnie maz i powiedzial,ze bedzie po 14stej

Zrobilam cos okropnego...od momentu kiedy wprowadzilismy sie do kawalerki-od wrzesnia, pod nami pies non stop szczekal, ujadal, wył...od pazdziernika leze i w styczniu dostalam cholery (bardziej pasuje kur...wicy), moj maz byl u sasiadow, nawet ja sie raz pofatygowalam,ale nic z tym nie robili-mieli w dooopie. Wiecie- wychodzili do pracy o 7-ten zaczynał i nie moglam juz spac....o 18 wracali. jak wychodzili na imprezy to w nocy tez dawal czadu. Dzisiaj od rana od 8, tak mnie to denerwuje,ze od razu mam brzuch twardy itp. Nie wytrzymalam i zadzwonilam na straz miejska. Wiem,ze to chamskie,ale juz mialam mysli,jak utruc im zycie- np zmiatac brud z mojego balkonu na ich balkon jak wywiesza pranie (bo maja centralnie z boku,pod nami) bez sensu takie przepychanki,moze faktycznie pomysla co zrobic z tym psem jak porozmawiaja ze straza miejska...
Super, czyli popołudnie z mężem a z pieskiem dobrze zrobiłaś, ileż można takie coś wytrzymać. Ty i maleństwo potrzebujecie spokoju, a i zwierzak się męczy. Może taka interwencja coś da
__________________
Razem od 14/08/2009
Zaręczeni od 01/06/2010
Mąż i Żona od 14/08/2011

Nasz skarb 06/05/2012

...and nothing else matters...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png
clauudik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 11:09   #4056
ania_85
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 756
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Super, czyli popołudnie z mężem a z pieskiem dobrze zrobiłaś, ileż można takie coś wytrzymać. Ty i maleństwo potrzebujecie spokoju, a i zwierzak się męczy. Może taka interwencja coś da
tak mile zaskoczenie. No pies biedny...gdybym byla psem to pewnie tez bym tak wyla, dlatego stwierdzilam- zadnych zwierzakow.

Milej niedzieli
ania_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 11:10   #4057
blueelektron
Rozeznanie
 
Avatar blueelektron
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 991
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cześci dziewczęta

Ja od wczoraj mam gości, do poniedziałku włącznie. Wczoraj myślałam, że mi nogi w d..e wejdą, dziś mi odpuścili i zostałam sama w domu, obiad zjedzą na mieście. W nocy się męczyłam, stopy mnie bolały, mały mnie kopał po pęcherzu co skutkowało częstym wstawaniem do toalety.

O dziwo wyszło słoneczko, a dzień zapowiadał się pochmurnie, może wypiore ciuszki dla maluszka

Ania- brzuszek śliczny, Ty taka drobniutka
agatka-wow jaka sesja, będzie na pamiątkę

Ślicznie wyszłyście, takie zadowolone
__________________
w57vpc0z8sa98om5synuś
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3x1hpno28lwjv.png
blueelektron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 11:13   #4058
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Biedna Perse... oby szybko do nas wróciła!

Dziewczyny, na rozstępy prócz kremów to jak już urodzimy oczywiście, bo teraz nie wolno, to bardzo polecam mocne masowanie brzuszka, ud, bioder i innych problematycznych miejsc ostrą gąbką taką z luffy bądź rękawicą sizalową przed wsmarowywaniem olejku czy kremu p/rozstępom. Polecam tez bardzo takie przeszczypywanie dość intensywne brzuszka, aż zrobi się różowy, a potem krem. Świetnie też działa zimna woda z prysznica - bardzo ujędrnia skórę. Można śmiało biust polewać zimną wodą po kąpieli czy prysznicu (ja kieruję słuchawkę prysznica na górę piersi, a dłońmi rozprowadzam wodę od spodu piersi do góry, takimi ruchami od zewnątrz do wewnątrz piersi - tzn. w stronę rowka pomiędzy piersiami - nie bójcie się zimna, bo piersi są z tkanki tłuszczowej i tego zimna w zasadzie nie czuć, jak nie będziwecie sobie lać tą wodą po całym ciele), inne części ciała też można zimną wodą potraktować. Z tą zimną wodą to nauczyłam się od mamy, ona ma biust marzenie po prostu, a ma prawie 70 lat... też bym chciała miec taki w jej wieku.
Tak naprawdę najgorzej jest dopiero po urodzeniu, więc wtedy trzeba działać szybko i dość radykalnie, żeby pomóc skórze się z powrotem skurczyć.

radykalnie nie radykalnie, trzeba będzie działać - ja chce swoje ciało po porodzie odzyskać nawet jakbym miała lód przykładać!

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość

Życzę wszystkim udanej niedzieli
U mnie już słoneczko pięknie przygrzewa na balkonie
Zaraz jemy śniadanko (kiełbaska z cebulką) później trochę odpoczniemy i w drogę W planach spacer i dzisiaj musimy wybrać się wybrać farby do mieszkania, a ja jeszcze nie jestem zdecydowana jakie kolory

Podoba mi się ta fototapeta http://www.sklep-fototapety.pl/fotot...den-8-708.html i wtedy sypialnię zrobilibyśmy na różowo seledynowo
chcecie tą fototapete na całą ścianę? super wygląda - taki kawałek wiosny

co do grila, tylko zazdrościć, u nas jeszcze nie ma pogody na grilla ale może niebawem przyjdzie

Cytat:
Napisane przez ania_85 Pokaż wiadomość
no niestety
Jak to napisalam,to niespodziewanie zadzwonil do mnie maz i powiedzial,ze bedzie po 14stej

Zrobilam cos okropnego...od momentu kiedy wprowadzilismy sie do kawalerki-od wrzesnia, pod nami pies non stop szczekal, ujadal, wył...od pazdziernika leze i w styczniu dostalam cholery (bardziej pasuje kur...wicy), moj maz byl u sasiadow, nawet ja sie raz pofatygowalam,ale nic z tym nie robili-mieli w dooopie. Wiecie- wychodzili do pracy o 7-ten zaczynał i nie moglam juz spac....o 18 wracali. jak wychodzili na imprezy to w nocy tez dawal czadu. Dzisiaj od rana od 8, tak mnie to denerwuje,ze od razu mam brzuch twardy itp. Nie wytrzymalam i zadzwonilam na straz miejska. Wiem,ze to chamskie,ale juz mialam mysli,jak utruc im zycie- np zmiatac brud z mojego balkonu na ich balkon jak wywiesza pranie (bo maja centralnie z boku,pod nami) bez sensu takie przepychanki,moze faktycznie pomysla co zrobic z tym psem jak porozmawiaja ze straza miejska...

zamiast zatruwać życie sobie i sąsiadą zareagowałaś prawidłowo... ja też bym tak zrobiła. Każdy ma prawo żyć i funkcjonować a nie słuchać warczenia i szczekania przez cały dzień - toż to oszaleć idzie
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 11:40   #4059
centipede
Zadomowienie
 
Avatar centipede
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 055
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez ania_85 Pokaż wiadomość
no niestety
Jak to napisalam,to niespodziewanie zadzwonil do mnie maz i powiedzial,ze bedzie po 14stej

Zrobilam cos okropnego...od momentu kiedy wprowadzilismy sie do kawalerki-od wrzesnia, pod nami pies non stop szczekal, ujadal, wył...od pazdziernika leze i w styczniu dostalam cholery (bardziej pasuje kur...wicy), moj maz byl u sasiadow, nawet ja sie raz pofatygowalam,ale nic z tym nie robili-mieli w dooopie. Wiecie- wychodzili do pracy o 7-ten zaczynał i nie moglam juz spac....o 18 wracali. jak wychodzili na imprezy to w nocy tez dawal czadu. Dzisiaj od rana od 8, tak mnie to denerwuje,ze od razu mam brzuch twardy itp. Nie wytrzymalam i zadzwonilam na straz miejska. Wiem,ze to chamskie,ale juz mialam mysli,jak utruc im zycie- np zmiatac brud z mojego balkonu na ich balkon jak wywiesza pranie (bo maja centralnie z boku,pod nami) bez sensu takie przepychanki,moze faktycznie pomysla co zrobic z tym psem jak porozmawiaja ze straza miejska...
Super Aniu, że mąż niedługo wraca! mój też po 14 się pojawi w domku A co do pieska, to ja uważam że w bloku nie powinno być psów, jednak męczy się taki zwierzak, cały dzień sam (przecież od 7 do 18 to za długo); jeszcze jak widzę jak ludzie mają bardzo duże psy to w ogóle Do tego jak ktoś bierze pieska, to przecież nie przewidzi czy będzie z tym dużo szczekających czy nie. Uwielbiam zwierzęta i jakbyśmy mieszkali w domu to na pewno byłby przynajmniej psiak, ale mieszkamy w bloku i nie mam mowy o jakimkolwiek zwierzaku! Nie dziwię się, że się wkurzyłaś, u nas też jest w którymś mieszkaniu jakiś szczekacz i potrafi doprowadzić do szału a może właściciele trochę przemyślą sprawę, coś zrobią, przecież ten psiak się męczy

Kapukat zapomniałam ostatnio napisać, że macie przepiękny pokoik dla Adasia! na prawdę cudo!

Czy macie czasem bóle takie jak na okres? bo mnie w nocy coś złapało, takie dziwne napięcie w podbrzuszu i w nogach, dokładnie tak jak w trakcie okresu miałam i kurczę trochę się zestresowałam
__________________
Dominiczka jest już z nami
25.05.2012r.
centipede jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 11:44   #4060
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez centipede Pokaż wiadomość
Kapukat zapomniałam ostatnio napisać, że macie przepiękny pokoik dla Adasia! na prawdę cudo!

Czy macie czasem bóle takie jak na okres? bo mnie w nocy coś złapało, takie dziwne napięcie w podbrzuszu i w nogach, dokładnie tak jak w trakcie okresu miałam i kurczę trochę się zestresowałam
bardzo dziękujemy

a co do bóli - ja miałam tak ostanio, ale moja Pani doktor w ogóle na to nie reaguje - tak musi być i już.... jeśli się nie powtarzają to może nadal macica się rozciąga, albo organizm przygotowuje się do porodu w końcu już niebawem prawda?
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 12:05   #4061
centipede
Zadomowienie
 
Avatar centipede
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 055
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
bardzo dziękujemy

a co do bóli - ja miałam tak ostanio, ale moja Pani doktor w ogóle na to nie reaguje - tak musi być i już.... jeśli się nie powtarzają to może nadal macica się rozciąga, albo organizm przygotowuje się do porodu w końcu już niebawem prawda?
czyli pewnie tak ma być dziękuję
a co do pogrubionego to
__________________
Dominiczka jest już z nami
25.05.2012r.
centipede jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-25, 12:10   #4062
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez centipede Pokaż wiadomość
czyli pewnie tak ma być dziękuję
a co do pogrubionego to
no -- co do bóli i innych, ja teraz mam schizę, że jak gdzieś wyjdę to mi wody odejdą ciekawe kiedy to się zacznie, niby jeszcze miesiąc....ale kto to może wiedzieć
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 12:17   #4063
centipede
Zadomowienie
 
Avatar centipede
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 055
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
no -- co do bóli i innych, ja teraz mam schizę, że jak gdzieś wyjdę to mi wody odejdą ciekawe kiedy to się zacznie, niby jeszcze miesiąc....ale kto to może wiedzieć
Mam dokładnie taką samą schizę, chociaż mam troszkę więcej czasu niż Ty. Boję się, że mi odejdą w sklepie, na ulicy lub w odwiedzinach u kogoś, albo podczas egzaminów końcem kwietnia
__________________
Dominiczka jest już z nami
25.05.2012r.
centipede jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 12:32   #4064
GaTTa
Raczkowanie
 
Avatar GaTTa
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 499
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Witam
Przekażcie pozdrowienia Prese dużo zdrówka i niech szybko do nas wraca


Weekend piękny więc Was tylko podczytuje, nie ma jakoś weny do pisania
Znajoma mnie straszy, że jak mam takie problemy z bakteriami w moczu to mogę mieć CC a ja chciałabym tego uniknąć....
Już Wam nie zanudzam moimi problemami....
Mykam na taras połapać promieni słoneczka

Miłej niedzieli

Jutro zaczynam 34 tydzień
GaTTa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 13:38   #4065
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Dzień dobry!
Dziękuję, Kochane, za uznanie dla moich wysiłków cukierniczych, choć jeszcze nie pokazałam Wam efektu Zaraz to zrobię

Cytat:
Napisane przez Timii Pokaż wiadomość
kism Ty to prawdziwy nocny marek jestes ja siedze do 1 i to wydawalo mi sie dlugo ale Ty...
aha- mialam wczesniej microlife termometr owulacyjny i bylam zadowolona. przez chwile myslalam ze szwankuje bo pokazywal mi temp w caly swiat ale pozniej okazalo sie ze to ze mna jest problem a nie z termometrem.
krecha powoli wychodzi, jest zauwazalna ale jeszcze nie az tak bardzo ciemna. nie wiem tylko dlaczego w ksiazkach pisza ze ona powinna isc od pepka w dol bo u mnie jest odwrotnie tzn od pepka w gore - do piersi moze jakis specjalny przypadek jestem
Eee, ale dlaczego...? Tym razem przecież przed północą pisałam
Ja właśnie też o tym moim Microlifie owulacyjnym pisałam, który w zasadzie różni się od tych najzwyklejszych jedynie drugą cyfrą po przecinku i dokładnością przede wszystkim wg mnie, więc i dziecku można nim mierzyć Ale dalej zastanawiam się nad takim szybszym bezdotykowym i właśnie z Microlife.
O tym, że krecha ma być od pępka w dół to nie słyszałam... U mnie idzie przez caluteńki brzuch!

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
A co do rozpiski rozmiarów to byłabym wdzięczna...
Piszę sobie karteczkę na biurku i zacytowałam, żeby nie zapomnieć Poszukam wieczorkiem, teraz idziemy się przewietrzyć trochę i po drobne zakupy (karnisz, listwy) do pokoju Kaja

Cytat:
Napisane przez ania_85 Pokaż wiadomość
Znowu sama spedze dzien, stwierdzam,ze chyba nie bede miala zwierzatka w przyszlosci,bo juz wiem co czuja jak zostaja same w domu. Szkoda mi teraz moich chomikow,jak one czasem tak bardzo chcialy wyjsc a ja nie mialam czasu siedze-leze pol roku,a juz dostaje na glowe i jak maz wychodzi to zegnam go jak zbity pies,tylko brakuje,zebym zaczela wyc,jak taki jeden co pode mna mieszka - takie niedzielne przemyslenia

U Perse poprawa!!
Jak zwykle Twoje przemyślenia wywołały uśmiech na mojej twarzy
Super, że u Perse się poprawia, może nie będę jej długo trzymać

Cytat:
Napisane przez Timii Pokaż wiadomość
poki co jutro wracam do pracy i strasznie mi sie nie chce ale z jednej strony sie ciesze bo po 4 tygodniach spedzonych w domu dobrze jest sie ruszyc. pewnie jutro po poludniu juz bede marudzic ze ja chce na zwolnienie no ale coz, nie mam wyjscia - jeszcze kilka tygodni musze wytrzymac tylko jak ja wstane o 5.50 jak przez ostatnie 4 tygodnie spalam do 10
Powodzenia i siły życzę!

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
Ja od wczoraj mam gości, do poniedziałku włącznie. Wczoraj myślałam, że mi nogi w d..e wejdą, dziś mi odpuścili i zostałam sama w domu, obiad zjedzą na mieście. W nocy się męczyłam, stopy mnie bolały, mały mnie kopał po pęcherzu co skutkowało częstym wstawaniem do toalety.
Och, jak ja Cię rozumiem w ten weekend Tyle razy pisałam tu niejednej z Was, żeby nie skakać przy gościach, a wczoraj nie zastanowiwszy się nad tym, sama od rana siedziałam w kuchni, sprzątałam. Jak już goście przyszli, to byłam tak zmęczona, że myślałam, że zacznę z tego zmęczenia płakać. A nie było nie wiadomo kogo - babcie i rodzeństwo, wszystkich z nami 13 osób... Więc przywitałam się, daliśmy torta, zaśpiewaliśmy "sto lat" i poszłam się na troszkę położyć

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Nie chcą mi się teraz zdjęcia wstawić... Muszę je pozmniejszać, a moje chłopaki już wołają, że wychodzimy, więc wieczorkiem Wam pokażę...

Papa...
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-03-25, 14:15   #4066
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez GaTTa Pokaż wiadomość
Witam
Przekażcie pozdrowienia Prese dużo zdrówka i niech szybko do nas wraca


Weekend piękny więc Was tylko podczytuje, nie ma jakoś weny do pisania
Znajoma mnie straszy, że jak mam takie problemy z bakteriami w moczu to mogę mieć CC a ja chciałabym tego uniknąć....
Już Wam nie zanudzam moimi problemami....
Mykam na taras połapać promieni słoneczka

Miłej niedzieli

Jutro zaczynam 34 tydzień
ale przecież na bakterie dają antybiotyk i tyle nie stresuj się i korzystaj z pogody

Cytat:
Napisane przez centipede Pokaż wiadomość
Mam dokładnie taką samą schizę, chociaż mam troszkę więcej czasu niż Ty. Boję się, że mi odejdą w sklepie, na ulicy lub w odwiedzinach u kogoś, albo podczas egzaminów końcem kwietnia

to Ty masz lepiej - jeszcze egzaminy ale ja za Ciebie trzymam kciuki żeby ten mały człowiek podpowiadał na egzaminach
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 14:26   #4067
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

cichutko dzisiaj na wątku.

Ja jestem dzisiaj wkur....wiona Mam zły humor, znaczy się.
Właśnie się zdrzemnęłam, ale nie pomogło.

No nic, jakoś dotrwam do jutra.
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 15:01   #4068
Freya_85
Raczkowanie
 
Avatar Freya_85
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 466
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez centipede Pokaż wiadomość

Czy macie czasem bóle takie jak na okres? bo mnie w nocy coś złapało, takie dziwne napięcie w podbrzuszu i w nogach, dokładnie tak jak w trakcie okresu miałam i kurczę trochę się zestresowałam
Tak, miałam w I trym i gin kazał brać no-spę i magnez, potem nie miałam i ostatnio znów wróciły- teraz mam brać 2x dziennie Asmag Forte (magnez) do 37tc i dużo leżeć.
Freya_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 15:18   #4069
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
cichutko dzisiaj na wątku.

Ja jestem dzisiaj wkur....wiona Mam zły humor, znaczy się.
Właśnie się zdrzemnęłam, ale nie pomogło.

No nic, jakoś dotrwam do jutra.

Gaabbi kto lub co Cię wkurzył - wyrzuć z siebie od razu bedzie lepiej
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-25, 15:19   #4070
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

hej w śliczną niedzielę

słuchajcie, przed chwilą mama powiedziała mi, że brzuch mi opadł
Czy powinno zacząć mnie to niepokoić ?
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 16:15   #4071
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
Gaabbi kto lub co Cię wkurzył - wyrzuć z siebie od razu bedzie lepiej
Od wczoraj nie odzywam się z P i wkurza mnie strasznie
Oprócz śniadania nic dzisiaj nie zrobił, tylko leży przed pudłem (tv)
Ja za to mam chęć na robienie wszystkiego, ale....... jestem w ciąży!!! Jakoś słabo się dzisiaj czuję i nawet ze spaceru wróciłam po 20 min. bo mi się w głowie kręciło.
Najchętniej, na tę chandrę, wypiłabym piwko, albo dwa
Mieliśmy jechać kupić farby, bo facet ma przyjść we wtorek malować- cisza, pewnie zapomniał.
Wszystko mnie denerwuje. Znowu się zaczną jazdy coś czuję Za długo był spokój
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 17:11   #4072
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Gaabbi - nie daj się, a piwo sobie kup tylko to bez procentów... cóż tak chyba Ci faceci mają, ja bym zrobiła wszystko ale nie mogę, R siedzi i ogląda mecze
Trzymam kciuki za Twój spokój, oby nerwy opadły

Andzya - mi się też wydawało że mam niżej ale to po prostu dziecko mogło się inaczej ułożyć - nie martw się na zapas na razie
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 17:23   #4073
loksa
Raczkowanie
 
Avatar loksa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 335
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

gabi ja tez bym sie piwka napila takiego reddsika zimnego najchetniej albo leszka no ale niestety trzeba jeszcze na to poczekac
loksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 17:29   #4074
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
radykalnie nie radykalnie, trzeba będzie działać - ja chce swoje ciało po porodzie odzyskać nawet jakbym miała lód przykładać!



Spokojnie, bo jeszcze nam tu zapalenia pęcherza dostaniesz od tego lodu!
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 18:08   #4075
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez centipede Pokaż wiadomość

Timii a może sobie postanowisz, że słodycze tylko np. w sobotę i niedzielę? czas szybko będzie leciał, a Ty troszkę ograniczysz w pracy na pewno dasz sobie radę
jak czytalam twojego posta to wlasnie jadlam batonika ale masz racje-pora z tym skonczyc bo jak za duzo przytyje to pozniej bedzie koszmar. a przez 2 m-ce to jeszcze mozna niezle przybrac na wadze!! schowam gleboko to co mi zostalo ze slodkosci - bedzie na czarna godzine poza tym jak bede musiala wchodzic po nie na gore to mi sie odechce moze tym sposobem troche sie opamietam

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
Dziękuję, Kochane, za uznanie dla moich wysiłków cukierniczych, choć jeszcze nie pokazałam Wam efektu Zaraz to zrobię


Eee, ale dlaczego...? Tym razem przecież przed północą pisałam
Ja właśnie też o tym moim Microlifie owulacyjnym pisałam, który w zasadzie różni się od tych najzwyklejszych jedynie drugą cyfrą po przecinku i dokładnością przede wszystkim wg mnie, więc i dziecku można nim mierzyć Ale dalej zastanawiam się nad takim szybszym bezdotykowym i właśnie z Microlife.
O tym, że krecha ma być od pępka w dół to nie słyszałam... U mnie idzie przez caluteńki brzuch!

Powodzenia i siły życzę!
kism czekamy na zdj torcika!!

hmmm, nie wiem gdzie ja wyczytalam o tej kresce... teraz jak patrze to u mnie tez przez caly brzuch idzie
nie szalej z goscinnoscia teraz kochana, niech inni cie rozpieszczaja ja wracam do pracy ale obiecalam sobie ze pracowac bede w tempie ciezarnej. niech sie nie spodziewaja szalu po mnie, w końcu jestem w 8miesiacu i wielkie dzieki za kciuki!

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Od wczoraj nie odzywam się z P i wkurza mnie strasznie
Oprócz śniadania nic dzisiaj nie zrobił, tylko leży przed pudłem (tv)
Ja za to mam chęć na robienie wszystkiego, ale....... jestem w ciąży!!! Jakoś słabo się dzisiaj czuję i nawet ze spaceru wróciłam po 20 min. bo mi się w głowie kręciło.
Najchętniej, na tę chandrę, wypiłabym piwko, albo dwa
Mieliśmy jechać kupić farby, bo facet ma przyjść we wtorek malować- cisza, pewnie zapomniał.
Wszystko mnie denerwuje. Znowu się zaczną jazdy coś czuję Za długo był spokój
gaabi glowa do gory, nie denerwuj sie bo szkodzisz maluszkowi i sobie na pewno ze wszystkim wyrobicie sie na czas i atmosfera tez sie wkrotce oczysci
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 18:14   #4076
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
Gaabbi - nie daj się, a piwo sobie kup tylko to bez procentów... cóż tak chyba Ci faceci mają, ja bym zrobiła wszystko ale nie mogę, R siedzi i ogląda mecze
Trzymam kciuki za Twój spokój, oby nerwy opadły

Andzya - mi się też wydawało że mam niżej ale to po prostu dziecko mogło się inaczej ułożyć - nie martw się na zapas na razie
Bez procentów nie opłaca się pić Ja chciałabym wypić tak dwa, trzy, żeby poczuć, że coś piłam Od razu kojarzy mi się taka "biesiada" z papieroskiem, a do tego już wracać bym nie chciała
Mój P też mecze ogląda I jak zwykle nie wie o co mi chodzi. Przytachałam z piwnicy poduchy na rattanowe meble na balkon, to powiedział, że przecież dopiero 3 dni temu mu o nich mówiłam Normalnie załamać się można. Ogólnie jest kochany i dużo mi pomaga, ale czasami to tylko siąść i płakać Mam wrażenie, że ja myślę o wszystkim, a on o niczym...ech.

Jutro muszę jechać na badania krwi, popołudniu SR, może skoczę jeszcze do sh. Grafik napięty więc nie będzie czasu na rozmyślanie. Poza tym juro P idzie już do pracy. Zejdzie z oczu mych Oby do jutra dotrwać...
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 18:38   #4077
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Wow, dziewczyny Wszystkie na spacerach i niedzielnych obiadkach? Jutro to się tu pewnie będzie działo po takiej ciszy, będzie o czym rozmawiać. W tym tygodniu jak nic nowa część będzie

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
słuchajcie, przed chwilą mama powiedziała mi, że brzuch mi opadł
Czy powinno zacząć mnie to niepokoić ?
Nie To może być subiektywne odczucie, inne ubranie... A nawet jeśli, to nieraz brzuch opada nawet 3-4 tyg. przed porodem...

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Od wczoraj nie odzywam się z P i wkurza mnie strasznie
Oprócz śniadania nic dzisiaj nie zrobił, tylko leży przed pudłem (tv)
Ja za to mam chęć na robienie wszystkiego, ale....... jestem w ciąży!!! Jakoś słabo się dzisiaj czuję i nawet ze spaceru wróciłam po 20 min. bo mi się w głowie kręciło.
Najchętniej, na tę chandrę, wypiłabym piwko, albo dwa
Mieliśmy jechać kupić farby, bo facet ma przyjść we wtorek malować- cisza, pewnie zapomniał.
Wszystko mnie denerwuje. Znowu się zaczną jazdy coś czuję Za długo był spokój

Te typy tak mają... jak nic

Ja Wam się nie pochwaliłam, że tż w sb rano posprzątał piwnicę i wyniósł wszystko W końcu tak jakby trochę nie było innego wyjścia, choć na upartego na czas imprezy Maksa można to było wstawić z powrotem do Kaja. Poza tym w czw pytałam go, kiedy woli jechać po te karnisze, listwy, itp. czy w pt, czy w nd, to zdecydowanie powiedział, że w nd, ale taaaki był strasznie zdziwiony jak dziś koło południa powiedziałam, że jedziemy na zakupy i jeszcze mi na zakupach marudził, że długo, że wybieram... Ale ogólnie poszło szybko i sprawnie Z karniszem było jak już np. z wykładziną wcześniej - stanęliśmy przed półką, ja patrzę na takie metalowe, drewniane, a tż podchodzi do 5 czy 6 wzorów dziecięcych i mówi "to który? Zygzak McQueen?" (chodzi o tą czerwoną wyścigówkę z bajki Maks jest jej fanem) Po szybkich ustaleniach, że nijak nie pasuje (wszystkie zygzakowe motywy są czerwone i czasem niebieskie, a pokój Kaja zielono-żółty), doszliśmy do wniosku, że oboje jesteśmy w stanie zaakceptować Kubusia Puchatka, Maks decyzję zatwierdził i stanęło na żółtym karniszu z postaciami z Kubusia na końcach

Odnośnie rozmiarów ubrań... Niestety nie znalazłam tej karteluszki z rozmiarami i wiekiem Maksa. Mogłam ją kiedyś wyrzucić, myśląc że to przecież taaakie oczywiste A mam jeszcze trochę takich ciekawych zapisków, np. daty i kolejność, jak wprowadzałam mu nowe pokarmy Ale po przypomnieniu sobie, jak to mniej więcej było z ubrankami, to powiem, że w pierwszym roku życia dziecka rozmiar zmienia się co ok. 3 mies, potem co pół roku...
Pierwsza strona, która mi wyskoczyła w googlach po wpisaniu "rozmiar ubranek a wiek dziecka" potwierdziła moje zdanie bardzo fajnie tam to jest rozpisane z tym, że pamietajcie, że tam mowa o takim dziecku całkowicie "średnim rozmiarowo" - od razu podlinkuję... http://www.liczyc.pl/obliczenie/rozmiary/ i oczywiście u różnych producentów różnice są spore...
Ja mam może inne zdanie o pierwszym trzech mies i o rozmiarze 56, ale to już nieraz była o tym mowa Mój Maksiu jak może pamiętacie był i jest cały czas duży, jak na swój wiek i każdy rozmiar praktycznie 2-3 mies wcześniej nosił niż w tej tabelce, potem nawet pół roku wcześniej i tak coraz więcej, a teraz nosi 134 najwięcej, czyli na wiek 8-9, a właśnie kończy 6
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 18:59   #4078
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

A oto torcik...
Jakieś arcydzieło cukiernicze to nie jest (jak wspominałam mój pierwszy w życiu wyrób tego rodzaju) i zdjęcia też takie rodzinno-nieprofesjonalne, ale obiecałam, to wrzucam Rzeczywiście trochę się przy nim napracowałam, ze 3-4h mi zeszło... Ale warto było, Maksiu i cała rodzina zachwycona. Moja babcia nie mogła mi uwierzyć, że sama zrobiłam, dobrze że miałam zdjęcie zrobione też w trakcie prac... Robiłam dokładnie wg tego przepisu, co wczoraj wrzucałam i nie był aż tak trudny, jak sie bałam, więc zachęcam do prób W smaku nie był jakiś powalający, ale rodzinie się chyba na oczy rzucił bo zniknął niesamowicie szybko, więc jednak musiał być dość smaczny
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC03643.jpg (44,6 KB, 33 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC03649.jpg (42,5 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC03667.jpg (54,7 KB, 40 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC03669.jpg (65,4 KB, 58 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00072.jpg (61,3 KB, 44 załadowań)
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 19:07   #4079
GaTTa
Raczkowanie
 
Avatar GaTTa
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 499
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
A oto torcik...
Jakieś arcydzieło cukiernicze to nie jest (jak wspominałam mój pierwszy w życiu wyrób tego rodzaju) i zdjęcia też takie rodzinno-nieprofesjonalne, ale obiecałam, to wrzucam Rzeczywiście trochę się przy nim napracowałam, ze 3-4h mi zeszło... Ale warto było, Maksiu i cała rodzina zachwycona. Moja babcia nie mogła mi uwierzyć, że sama zrobiłam, dobrze że miałam zdjęcie zrobione też w trakcie prac... Robiłam dokładnie wg tego przepisu, co wczoraj wrzucałam i nie był aż tak trudny, jak sie bałam, więc zachęcam do prób W smaku nie był jakiś powalający, ale rodzinie się chyba na oczy rzucił bo zniknął niesamowicie szybko, więc jednak musiał być dość smaczny
Piękny Musze zapisać przepis Widok oszałamiający Mogłabym jeszcze raz poprosić o linka z przepisem Z góry dziękuje

Dziewczyny zaczynam pomału ruszać z wyprawka Nareszcie Dziś kupiliśmy 2 pary rajstopek i 2 pary skarpetek zawsze to coś Chciałam jakąś spódniczkę kupić ale nie było nic ciekawego. Wczoraj była Teściowa mówiła że już coś kupiła dla małej ale dopiero dostaniemy po porodzie.
Ostatnio dostaliśmy 2 reklamówy ciuszków od kuzynki, moja mama tez od ciotki przywiozła 2 reklamówki.
Jak skończymy remont to wtedy będzie segregacja rozmiarowo bo ciuszki są w różnych rozmiarach od tych najmniejszych do większych

Mykam do spania Dobranoc
GaTTa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-25, 19:13   #4080
doris888
Rozeznanie
 
Avatar doris888
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 909
Dot.: Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
A oto torcik...
Jakieś arcydzieło cukiernicze to nie jest (jak wspominałam mój pierwszy w życiu wyrób tego rodzaju) i zdjęcia też takie rodzinno-nieprofesjonalne, ale obiecałam, to wrzucam Rzeczywiście trochę się przy nim napracowałam, ze 3-4h mi zeszło... Ale warto było, Maksiu i cała rodzina zachwycona. Moja babcia nie mogła mi uwierzyć, że sama zrobiłam, dobrze że miałam zdjęcie zrobione też w trakcie prac... Robiłam dokładnie wg tego przepisu, co wczoraj wrzucałam i nie był aż tak trudny, jak sie bałam, więc zachęcam do prób W smaku nie był jakiś powalający, ale rodzinie się chyba na oczy rzucił bo zniknął niesamowicie szybko, więc jednak musiał być dość smaczny
graatuluję tortu!! wygląda i na pewno smakował wyśmienicie mój chrześniak m 9 lat i nosi rozmiar ciuchów z tego co mi wiadomo 146/152 więc taka naciągana ta rozpiska rozmiarów, zresztą mało dzieciaczków rodzi się "na rzmiar" 50 więc to już zaburza całe wyliczenie tak jak mówisz na 2-3 miesiące
doris888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.