Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

[ania_1988]

Napisane przez boroo50

Pogoda cudo, więc liczę, że na wizażu będzie cicho jak makiem zasiał
A sio na spacery i pamiętajcie o zmianie czasu na godz. do przodu

u nas bardzo wieje i się chmurzy i ze spaceru dzisiaj nici...

[Katerina_00]

Anulka trzymaj sie i ukladaj Tz,
moj nawet jak strzeli focha to ja sobie nic z tego nie robie.

Dzis bylismy samochodem na dluzszej wycieczce,jak dojechalismy na miejsce to malu glodnial ok wyjelam cyca nakarmilam po czym maly strzelil kupala roku ok zakmnelam sie z nim w aucie i przewinelam a bylo tak cieplo ze myslalam,ze sie zaczadze tam hehe.

Jak dlugo mozna dziecko trzymac w nosidelku?gdzies kiedys czytalam ale nie pamietam dokladnie

[boroo50]

Napisane przez pearpearl

to bedziemy musialy sie jakos podzielic z Boro
ja biore parzyste dni, a Boro nieparzyste

Oki doki Lubię liczby pierwsze

Napisane przez MissZuzia

ja dopiero 20min temu wstalam wg nowego czasu ale jestem wyspana maly zasnal o 21, wstal po 5 i potem po 8 i jeszcze spi, oby jeszcze pol h to sie ogarne jak skoncze sciagac mu jedzonko

To Ci fajnie. Nie pamiętam już kiedy tak spałam

Napisane przez faellivrin

A mam jeszcze pytanie do dziewczyn z ok. 9-tyg. dzieckiem - czy Wasze dzieci dobrze wodza za zabawkami i szukaja zrodla dzwieku? moj za twarzami i z daleka wodzi oczami ok., ale jak mu pokazuje zabawki z bliska, to unika je wzrokiem i w ogole nie odwraca sie w kierunku dzwieku

Raczej wodzi, od jakichś dwóch tygodni mniej więcej. Ale ja z nim ciągle gadam i muzyczki mu puszczałam iw ogóle nawet w kuchni ze mną siedzi, także 24 maksymalne. Ale na każdego przyjdzie jeszcze czas i już

Napisane przez ania_1988

u nas bardzo wieje i się chmurzy i ze spaceru dzisiaj nici...

A zapowiadała się taka piękna pogoda :/ U nas też wiatrzysko

[*Agatek*]

Napisane przez boroo50

Oki doki Lubię liczby pierwsze

ej ej a ile mi odpalicie za udostępnienie męża??

[kropeczka1984]

Napisane przez *Agatek*

No wiesz, wypisujesz swojego pajaca z klubu pajaców? smutno nam teraz

Na nocki będzie wracał do klubu Zawsze będziemy miło wspominać członkowstwo w tym klubie
Za to nadal jesteśmy w klubie obsrańców

[MissZuzia]

Napisane przez boroo50

To Ci fajnie. Nie pamiętam już kiedy tak spałam

mimo ze sen rwany to lacznie sporo h

Napisane przez natisska

Witam Dziewczynki

Sorki ze tak z grubej rury ale post MissZuzi mnie natchnął:

Kochana moglabys dokladnie opisac wysypke Olka kiedy sie pojawila czy znika by zachwile sie pojawic/wedruje, jak te krostki wygladaja, moze masz jakies zdjecie??? czy maly sie drapie, jest niespokojny??

my tez mamy podejrzenie azs tyle ze jestesmy na mm wiec nawet nie moge sprawdzic bez mleka na recepte narazie sie wstrzymuje....

pojawila sie mniej wiecej po miesiacu
raz jest wieksza raz mniejsza
skora go swedzi, on sie denerwuje i probuje drapac i jest szorstka w dotyku
my jestsmy na moim mleku wiec jest to pewnie zwiazane z tym co jem
moge ci mms wyslac zdj bo mam je na telefonie gdzie nie obczilam jeszcze bluetootha i nie mam jak na kompa przeslac i tym samym tu wkleic

Napisane przez *Agatek*

MissZuzia współczuję kurczaki idź idź do alergologa może znajdzie rozsądny powód

pojde pojde

Napisane przez kropeczka1984

MissZuzia Ty chyba wklejałaś tutaj ostatnio taką fajną kieckę przy pomocy której można karmić piersią Na allegro ją kupiłaś? Możesz podać linka? pliss

ja nie karmie piersia wiec to nie moja sukienka

[*Agatek*]

Napisane przez kropeczka1984

Na nocki będzie wracał do klubu Zawsze będziemy miło wspominać członkowstwo w tym klubie
Za to nadal jesteśmy w klubie obsrańców

chociaż coś!

[MartuNiunia87]

Napisane przez eliza1984

Hello

Moja tak ma,tylko czasami wodzi wzrokiem za zabawkami ,a za
żródłem dżwieku się raczej nie odwraca na zawołanie,ale słyszec słyszy

Moja mała ma miesiąc i ogólnie wodzi wzrokiem za twarzami już od 3 tygodnia życia - zarówno z bliska jak i z daleka, za zabawkami też - chwilę patrzy na zabawkę i potem jak nią odsuwam w jedną albo w drugą stronę to patrzy za nią. Śmieje się też już świadomie - tak fajnie pokazuje dziąsła, najczęściej do mnie, do TŻ i do Tomka też prawie od razu, a do ludzi, których nie widzi często (np. moja mama) to chwilę musi się jej przyjrzeć i potem się śmieje. A za dźwiękiem głowy nie obraca, jedynie widzę, że słucha nowych dźwięków - leży bez ruchu i robi takie wielkie oczy i słucha - dźwięk na który się śmieje - to jak TŻ gwiżdże, a co ją uspokaja i ciekawi - to jak pralka nabiera wody, a usypiają ją kołysanki Mini Mini


KTÓRAŚ PYTAŁA O SUKIENKĘ DO KARMIENIA - ja wstawiałam taką:

moda.allegro.pl/ziabaqlu-sukienka-do-karmienia-classic-red-m-i2163777066.html

[NataliaM1103]

Witam!
U nas dzisiaj wietrznie ,więc na spacerku tylko godzinkę byliśmy.
Potem pojechaliśmy z tżem na urodziny do mojej chrześnicy a Bartuś zostaałł z moimi rodzicami.Mała była trochę chora więc balam się ,że Bartosz się zarazi.

Mam cały tyłek pokłuty i posiniaczony,robia mi się już twarde miejsca od tych zastrzykow,smaruję spirytusem- to ma pomóc.

Bartuś gotowy na spacer:

[kropeczka1984]

Napisane przez MissZuzia

ja nie karmie piersia wiec to nie moja sukienka

Chyba źle zapamiętałam...

Napisane przez MartuNiunia87

KTÓRAŚ PYTAŁA O SUKIENKĘ DO KARMIENIA - ja wstawiałam taką:

moda.allegro.pl/ziabaqlu-sukienka-do-karmienia-classic-red-m-i2163777066.html

Ja pytałam, ale to nie ta. Tamta była z jakimiś wzorkami. Nie mogę mieć jednokolorowej, bo uwidoczni wszystkie moje kości i wystający brzuch

Szukam dalej sukienki na wesele i chrzciny

[Anabellita]

Napisane przez Haniula

Mam pytanko
Czy jest tu jakas mamuśka na diecie? Jesli tak to jakiej? Bo ja narazie mniej jem, zrezygmowałam z białego pieczywa, ziemniaków,alkoholu i soków i napojów gazowanych no i słodyczy Nie wiem czy to cos da, czy lepiej byłoby wziac sie za jakas diete SB albo dukana?

a drugie pytanie

czy Wasze dzieci nadal śpia na poduszce klin? Do kiedy sie tego uzywa?
My podlozylismy reczniki pod materac, ale mała sie tak kreci w nocy ze czesto leży w poprzek ale boje sie wyjac te reczniki, zeby sie nie zachłysneła

Ad.1 taaa... u mnie dieta czekoladowa
Ogólnie odkąd urodziłam to waga ani drgnie, ale nie ma się co dziwić - piersią nie karmię, diety żadnej nie stosuje... u mnie najlepszym odchudzaczem jest stres Jak mam jakieś zmartwienie to waga leci na łeb, na szyję, ale jak na razie to wolę być trochę cięższa niż mieć zmartwienia

Ad.2 Nam pediatra poleciła, zeby poduszkę-klin włożyć pod materac i jak na razie to Asia cały czas właśnie tak śpi.

Napisane przez dph

coś AgaMili się nie odzywa i kasikzaki i małastópka i kilka innych mamuś
po prostu to są mamuśki 100% które zajmują się dzieckiem w 100% a nie takie wyrodne jak ja że jak mam chwilkę dla siebie to na wizaż lecę

Ja się przyznam bez bicia - ostatnio zajrzałam tylko do klubiku.
Ogólnie to korzystamy z pogody i spacerujemy z Asią, albo jak tylko Asia zaśnie to ogarniam mieszkanie, albo coś na szybkiego upitraszę albo gości przyjmuję no albo oglądam na necie zaległe odcinki "Julii" i "Prawo Agaty"... i tak w kółko
W sumie to Asia ma coraz dłuższe przerwy pomiędzy drzemkami i trzeba ją zabawiać

Napisane przez anankee

Monia nie wiem czy to dobry pomysl to zagęszczanie kaszką manną. Kasza manna jest zbozem glutenowym i u dzieci karmionych butelką wprowadza się ją dopiero w 6mż i to bardzo ostrożnie, codziennie po 1 łyżeczce do obiadku.

Ja też myślę ze manna to zdecydowanie za szybko, Monia, żebyś tylko nie rozregulowała żołądka Michałkowi. Może na początek spróbuj z kleikiem ryżowym - tak mi radziła położna Ponoć kleik jest bezpieczniejszy.

Napisane przez kropeczka1984

UWAGA, UWAGA!
Wypisuję już Wojtka z klubu dzieciaków noszących pajace Od kilku dni zakładam mu normalne, DOROSŁE spodnie Pajace zostają tylko na noc

no pięknie, prawdziwy, dorosły facet w spodniach a nie w jakimś tam pajacu
Ja stroję Asię w "dorosłe" ubrania jak spodziewamy się gości lub sami idziemy do kogoś w odwiedziny. W domu, tak na co dzień wolimy śpiochy i pajace bo są wygodniejsze do przebierania pampersiaków i nie podwijają się podczas brania dziecka na ręce
-----------------
Kurczę, kilka dni temu zauważyłam, że szczepionka, którą Asia dostała jeszcze w szpitalu zaczyna nieładnie wyglądać. Z dnia na dzień jest coraz większa, bardziej czerwona i coraz bardziej wypukła Powiedzcie mi czy to normalne jak wygladają szczepionki Waszych pocieszek?

My z TŻ-em zaczynamy planować wakacje, chcemy jechać nad morze i tak się zastanawiam co będzie ze spaniem mojej Asieńki - ona śpi tylko w swoim łózeczku i myślę że mozemy mieć problem bo ona już nie bardzo chce spać gdzieś indziej niż we własnym wyrku. Chyba muszę zacząć z nią spać albo kłasć ją na drzemki na tapczan

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

tak jakoś dziwnie mi dzisiaj przez to przestawianie czasu, jeszcze jasno było na dworze jak kąpałam córcię, w ogóle to jakiś taki długi ten dzień

[boroo50]

Napisane przez *Agatek*

ej ej a ile mi odpalicie za udostępnienie męża??

Jak to ile? Oddamy Ci go na weekendy i to powinno wystarczyć
Prawda Pearl?

[inutil]

Dzień doby wieczór...

nadrabiam, nadrabiam, nadrabiam...

MissZuzia
no to super lekarka, która nie powiedziała o diecie przy AZS wiedząc, że karmisz piersią my byliśmy właśnie u alergologa..

a tosta to firma, ale chyba ona z naszych okolic... ale w sklepach na pewno znajdziesz chleby o prostym składzie
co do szarlotki to oczywiście zamiast masła margaryna bezmleczna

Napisane przez anankee

UWAGA CHWALĘ SIĘ!!!!
moje dziecię spało dziś od 21 do 4.40 !!!! z przerwą o 22 na papu, ale zasnął od razu spałam dziś po raz pierwszy 5h ciągiem

i drugi raz się chwalę!!!!
Fifi od kilku dni potrafi się przekręcać z brzuszka na plecki, i to w obydwie strony

wow klask i:

Napisane przez Haniula

a drugie pytanie

czy Wasze dzieci nadal śpia na poduszce klin? Do kiedy sie tego uzywa?
My podlozylismy reczniki pod materac, ale mała sie tak kreci w nocy ze czesto leży w poprzek ale boje sie wyjac te reczniki, zeby sie nie zachłysneła

na diecie jestem, ale przy Julkowym AZS.. a co do klina to Julek jeszcze na nim śpi jakoś boję się go wyjąć...

Napisane przez Haniula

no ja juz jestem tak zdesperowana ze baaardzo chetnie bym cwiczyla ale nie wiem co moge po tej durnej cesarce a wizyte u gin mam dopiero 14.04
wiem ze moge basen ale najblizszy jest 30km stad i trudno mi sie zorganizowac z mała zeby jechac np na godzine popływac

ale nic to jak sie wkurze to bede cwiczyc, najwyzej cos mi tam popęka

mi lekarz powiedział, że można ćwiczyć, ale delikatnie (cokolwiek to znaczy), można właśnie basen. A brzuszki to tak po pół roku powiedział i to też z umiarem i delikatnie...
\Anulka_86 dobrze, że tż poszedł po rozum do głowy z teściowa - masakra, na księżyc ją

[MartuNiunia87]

Eeelo jeszcze raz




W ogóle sorki, że nie przywitałam się w poprzednim poscie, ale kurde wszystko co napisałam mi wcieło i tylko na szybko odpisałam bo już trzeba było lecieć ogarniać dzieciaki ogólnie to dziś zapomniałam o przestawieniu czasu i nie poszliśmy na dziecinną mszę hehe no cóż - skleroza lecę bo Martynka woła ciciocha :P

[boroo50]

A co się tak w ogóle dzieje z Nikotynką? Z Kamusią? Z Ciężaróweczką i Małą Stópką? I resztą wcześniej mamuś na bieżąco a teraz jakoś okropna cisza?
Ma ktoś info jakie?

[ania_1988]

Poradźcie... malutka ma 4 tygodnie i nadal mamy kikutek... Przemywam codziennie 2 razy Octeniseptem. Nie jest czerwony, nie ropieje, nie śmierdzi ale też dobrze się trzyma i ani myśli odpadać. Chyba jutro po spirytus do apteki męża wyślę może szybciej odpadnie. Niby pępowina była krótka i dość gruba ale żeby aż tyle się trzymać...

[inutil]

Napisane przez MissZuzia

mi pediatra kazala samej piec pieczywo
piec jablko, choc juz od drugiego miesiaca jadlam surowe, tylko na poczatku jak byl maluszkiem pieklam sobie
nawet herby laktacyjnej nie moge
o owocowych herbatach mam zapomniec, bo tam owocow niet - pilam herbapolowskie - tylko woda badz czarna slaba herbata, ew zielona
nawet z ubran dziecka eliminowac te farbowane, ma chodzic tylko w bialych/kremowych tutaj zwariowala chyba
bardzo restrykcyjna ta dieta ogolnie jak zaczela wymieniac
dlatego pojde do dermatologa/alergologa jeszcze

masakra, ja dostałam listę czego jeść nie mogę i nie była taka tragiczna, w pierwszych tygodniach nie jadłam więcej, dla sprawdzenia a teraz wprowadzam. Dziś zjadłam spaghetti i zobaczymy czy będzie jakaś reakcja na pomidory...
co do farbowanych ciuszków to bym olała...

Napisane przez aga__tka

to nie prawda ze teraz sa inne czasy moj Tata duzo pomagal Mamie, a ja wcale nie jestem taka mloda juz... Wiecej pomagal niz moj maz... duzo zalezy od faceta i relacji miedzy para...tego czego sie od niego oczekuje i do czego sie przyzwyczai...
niestety problem tesciowych to trudny temat, jak nie masz w niej wsparcia, to tz bedzie myslal ze on nic nie powinien robic a ty wydziwiasz - Twoi rodzice, znajomi i cala reszta swiata moze w jego odczuciu nie byc obiektywna ale nie martw sie - jak sie uprzesz, to ty jestes zona i dla Ciebie zrobi wszystko

dokładnie, mój tata też się nami zajmował, przebierał, kąpał, usypiał, zostawał sam na tydzień/dwa jak mama na kursy jeździła... to zależy od faceta.

Napisane przez faellivrin

A mam jeszcze pytanie do dziewczyn z ok. 9-tyg. dzieckiem - czy Wasze dzieci dobrze wodza za zabawkami i szukaja zrodla dzwieku? moj za twarzami i z daleka wodzi oczami ok., ale jak mu pokazuje zabawki z bliska, to unika je wzrokiem i w ogole nie odwraca sie w kierunku dzwieku

Julek wodzi za zabawkami ale nie zawsze za to zauważa jak ja albo tż przechodzimy obok i reaguje na głosy, ale też nie za każdym razem, nie zawsze

Napisane przez natisska

Sorki ze tak z grubej rury ale post MissZuzi mnie natchnął:

Kochana moglabys dokladnie opisac wysypke Olka kiedy sie pojawila czy znika by zachwile sie pojawic/wedruje, jak te krostki wygladaja, moze masz jakies zdjecie??? czy maly sie drapie, jest niespokojny??

my tez mamy podejrzenie azs tyle ze jestesmy na mm wiec nawet nie moge sprawdzic bez mleka na recepte narazie sie wstrzymuje....

hmm, było do MissZuzi, ale mogę pomóc. Pokzuję zdjęcia, z tym, że Julek miał jeszcze (chyba) trądzik niemowlęcy. AZS to bvyły suche placki na głowie, policzkach, plecach, ramionach i zgięciach (łokciach i kolanach), za uszkami - jak się przejechało ręką to taka kaszka. Do tego Julek strasznie się drapał po głowie i płakał. U nas problemów brzuszkowych akurat nie było, ale często przy AZS są.
Pierwsze zdjęcia przed dietą, ostatnie po 3 tygodniach diety, różnicę widać

[bambusiek]

Napisane przez magda1804

Bambusiek a ja wiem dlaczego pralka Ci się zawiesiła za dużo prania masz Ja mam pralkę whirlpool'a 4-letnia i kiedys zauwazylam, ze tez sie zawiesz, nie chce wirowac, albo jak odwirowuje to pranie jest mokre po wlozeniu mniejszej ilości prania odwirowało

No właśnie niby dużo nie było, ale może za ciężkie
tak samo nam się zrobiło, jak praliśmy firanki - 2 duże i 3 zazdrostki ale to z kolei może za lekkie było

Napisane przez agacia_cz

dużo by było opowiadania, wykorzystywała go przez 13 lat! zamieszkała u jego rodziców bo niby wyrzucili ją z domu jak miała 17 lat ;/ i tak się zaczęło jej utrzymywanie: ciuchy, fryzjer, imprezki i inne zachcianki nigdy do pracy nie poszła (nawet teraz nie pracuje) kiedy on pojechał za granicę dorobić ta imprezowała i prowadzała się z koleżkami nie mówiąc o tym że przewalała każdą kasę, którą on zarobił ;/ nawet studia musiał rzucić bo pożyczyła kilka tys swojej siostrze na wieczne nieoddanie oczywiście z jego konta
co by nie zrobił miała do niego wieczne halo, wyzywała go, rzucała nerwami ach szkoda opowiadać... a on taki głupi dzieci nie chciała bo niby za młoda (31lat),
a teraz źródło finansowania jej się skończyło no i służącego brak
ostatnio dużo przeszłam, psychicznie jeszcze nie doszłam do siebie po porodzie, na prawdę nie mam siły z tym walczyć, nie chce mi się kłócić

Kurcze... co za babiszon

Napisane przez anankee

UWAGA CHWALĘ SIĘ!!!!
moje dziecię spało dziś od 21 do 4.40 !!!! z przerwą o 22 na papu, ale zasnął od razu spałam dziś po raz pierwszy 5h ciągiem

i drugi raz się chwalę!!!!
Fifi od kilku dni potrafi się przekręcać z brzuszka na plecki, i to w obydwie strony

Napisane przez Haniula

czy Wasze dzieci nadal śpia na poduszce klin? Do kiedy sie tego uzywa?
My podlozylismy reczniki pod materac, ale mała sie tak kreci w nocy ze czesto leży w poprzek ale boje sie wyjac te reczniki, zeby sie nie zachłysneła

Wcale
_________________________ _
cześć

tyle tylko nadrobiłam, reszta jutro

Moje dziecię już śpi, ja niedługo też idę w kimę

tyle co się chwaliłam, że przespał 8 godzin, a tu wczoraj jedzonko o 20, kąpanie 21 (byliśmy w gościach wcześniej), 22 zasnął i pobudka 5, a potem o 9 musiałam go wybudzać, bo na 10 do Kościoła

A dzisiaj położyłam do łóżeczka, włączyłam konia i po 2 obiegach już chrapał
\

[*Agatek*]

Napisane przez boroo50

A co się tak w ogóle dzieje z Nikotynką? Z Kamusią? Z Ciężaróweczką i Małą Stópką? I resztą wcześniej mamuś na bieżąco a teraz jakoś okropna cisza?
Ma ktoś info jakie?

Pisałam do Kamusi ale ZERO ODZEWU

Napisane przez ania_1988

Poradźcie... malutka ma 4 tygodnie i nadal mamy kikutek... Przemywam codziennie 2 razy Octeniseptem. Nie jest czerwony, nie ropieje, nie śmierdzi ale też dobrze się trzyma i ani myśli odpadać. Chyba jutro po spirytus do apteki męża wyślę może szybciej odpadnie. Niby pępowina była krótka i dość gruba ale żeby aż tyle się trzymać...

spokojnie, jak nic się nie dzieje z kikutkiem to NIC NIE RÓB. Psikaj dalej i dbaj o higienę- koleżanki córce dopiero po 1,5 miesiąca odpadł

Napisane przez boroo50

Jak to ile? Oddamy Ci go na weekendy i to powinno wystarczyć
Prawda Pearl?

wolę jednak wersję $$

[inutil]

Skończyłam nadrabiać, jestem z siebie dumna ciekawe czy ktoś zauważy moje trudy I idę spać, jutro pewnie znowu elaboraty będą do czytania

łoo matko, na drugim zdjęciu moje dziecię wygląda jak by rude było

Napisane przez kropeczka1984

Jak wygląda wysypka u Twojego synka? Ja się zastanawiam czy mój tego nie ma. Ma krostki i ciągle myślałam, że to potówki, ale one nie chcą schodzić i może to coś poważniejszego

Dziewczyny mam pytanie do mam, których dzieci nie śpią w ciągu dnia a które spędzają teraz dużo czasu na dworze. Czy jak Wasze maluchy teraz przesypiają długo na dworze, to nie macie z nimi problemów w nocy? My w piątek oprócz spaceru byliśmy z Małym w mieście i wyspał się w samochodzie, wczoraj pojechaliśmy na wieś do teściów i znowu się wyspał w ciągu dnia a nocki były masakryczne Raz budził się 4 razy!!! A wczoraj usnął dopiero o 22 a zwykle zasypia o 19.30. Dzisiaj boję się go zabrać po południu na spacer...

UWAGA, UWAGA!
Wypisuję już Wojtka z klubu dzieciaków noszących pajace Od kilku dni zakładam mu normalne, DOROSŁE spodnie Pajace zostają tylko na noc

Julek w dzień śpi praktycznie tylko na spacerach, a to sporo, czasem mu się zdarzy w łóżeczku, ale w nocy śpi normalnie
U góry dałam zdjęcia AZS Julka, ale moim zdaniem nie ma co patrzeć na zdjęcia tylko do lekarza biec

My też pajace mamy tylko na noc, w dzień dorosłe spodnie, ogrodniczki albo body + dresiki :brzyda l:

Napisane przez Katerina_00

Jak dlugo mozna dziecko trzymac w nosidelku?gdzies kiedys czytalam ale nie pamietam dokladnie

podobno dwie godziny

Napisane przez NataliaM1103

Mam cały tyłek pokłuty i posiniaczony,robia mi się już twarde miejsca od tych zastrzykow,smaruję spirytusem- to ma pomóc.

Bartuś gotowy na spacer:

Super Bartuś
bidulko, może masuj, bo zrosty się robią po zastrzykach

Napisane przez ania_1988

Poradźcie... malutka ma 4 tygodnie i nadal mamy kikutek... Przemywam codziennie 2 razy Octeniseptem. Nie jest czerwony, nie ropieje, nie śmierdzi ale też dobrze się trzyma i ani myśli odpadać. Chyba jutro po spirytus do apteki męża wyślę może szybciej odpadnie. Niby pępowina była krótka i dość gruba ale żeby aż tyle się trzymać...

nam też długo trzymał, a położna kazała normalnie wódką przemywać. Jak przemyliśmy to dwa dni i pępka nie było

[dph]

Napisane przez kropeczka1984

Dziewczyny mam pytanie do mam, których dzieci nie śpią w ciągu dnia a które spędzają teraz dużo czasu na dworze. Czy jak Wasze maluchy teraz przesypiają długo na dworze, to nie macie z nimi problemów w nocy? My w piątek oprócz spaceru byliśmy z Małym w mieście i wyspał się w samochodzie, wczoraj pojechaliśmy na wieś do teściów i znowu się wyspał w ciągu dnia a nocki były masakryczne Raz budził się 4 razy!!! A wczoraj usnął dopiero o 22 a zwykle zasypia o 19.30. Dzisiaj boję się go zabrać po południu na spacer...

moja w dzień ma ciężkie spanie i najlepiej się jej śpi na spacerach i ogólnie na podwórku i w nocy w miarę nie ma problemu ze spaniem przebudzi się czasami ale przeważnie śpi i budzi się jej tylko na cyca

Napisane przez inutil

hmm, było do MissZuzi, ale mogę pomóc. Pokzuję zdjęcia, z tym, że Julek miał jeszcze (chyba) trądzik niemowlęcy. AZS to bvyły suche placki na głowie, policzkach, plecach, ramionach i zgięciach (łokciach i kolanach), za uszkami - jak się przejechało ręką to taka kaszka. Do tego Julek strasznie się drapał po głowie i płakał. U nas problemów brzuszkowych akurat nie było, ale często przy AZS są.
Pierwsze zdjęcia przed dietą, ostatnie po 3 tygodniach diety, różnicę widać

inutil kurcze załamałaś mnie bo moja mała ma bardzo podobną tą wysypkę i chyba się jutro wybiorę do lekarza mam nadzieję że to jednak nie AZS. A u Julka poprawa widoczna gołym okiem wogóle to cudny słodziak

Napisane przez inutil

Skończyłam nadrabiać, jestem z siebie dumna ciekawe czy ktoś zauważy moje trudy I idę spać, jutro pewnie znowu elaboraty będą do czytania

ja zauważyłam

i ja też zmykam spać

[aga__tka]

Napisane przez eliza1984

Hello

Moja tak ma,tylko czasami wodzi wzrokiem za zabawkami ,a za
żródłem dżwieku się raczej nie odwraca na zawołanie,ale słyszec słyszy

A moja na dzwiek super, ale wodzic nie chce za bardzo - jak sie ja dzwiekiem zwabi to juz patrzy i widac ze widzi potem i jak to ja jestem to wodzi za mna wzrokiem, ale jak zabawka, to ma ja gdzies za to jak sie udaje nad nia ze sie kicha, albo jak sie mowi grrrr to zaraz sie tak smieje, ze raz sie az zakrztusila (glosno sie smieje az caly lezaczek sie rusza )

Napisane przez ania_1988

Poradźcie... malutka ma 4 tygodnie i nadal mamy kikutek... Przemywam codziennie 2 razy Octeniseptem. Nie jest czerwony, nie ropieje, nie śmierdzi ale też dobrze się trzyma i ani myśli odpadać. Chyba jutro po spirytus do apteki męża wyślę może szybciej odpadnie. Niby pępowina była krótka i dość gruba ale żeby aż tyle się trzymać...

To różnie jest - bardzo pilnuj żeby nie zamaczać - może Ci się kiedyś zamoczył, albo w szpitalu...
Synkowi chyba 8tygodni się trzymał, a teraz małej szybciutko odpadł - po 3 tygodniach... ale synkowi w szpitalu motali gazą, a on pierwsze co robil to na to siusial i potem dluuugo schlo od spitytusu szybciej niby usycha, ale nie przemywa sie czystym tylko rozcienczonym - 2porcje spirytusu, jedna wody (my przemywalismy spirytusem...) gencjana wysusza jeszcze bardziej, ale nie zobaczysz jakby cos sie zaczelo dziac, bo wszystko zapaprane i nie widac... w razie czego dzwon po polozna ona Ci podpowie cos... ale spokojnie mozesz jeszcze poczekac - poza tym nam polozna kazala przy przemywaniu spirytusem (patyczkiem) leciutko podwazac, zeby wszedzie dotarl i choc to tak przerazajaco wyglada, to widac ze coraz mniej przylega...

Napisane przez inutil

masakra, ja dostałam listę czego jeść nie mogę i nie była taka tragiczna, w pierwszych tygodniach nie jadłam więcej, dla sprawdzenia a teraz wprowadzam. Dziś zjadłam spaghetti i zobaczymy czy będzie jakaś reakcja na pomidory...
co do farbowanych ciuszków to bym olała...


dokładnie, mój tata też się nami zajmował, przebierał, kąpał, usypiał, zostawał sam na tydzień/dwa jak mama na kursy jeździła... to zależy od faceta.


Julek wodzi za zabawkami ale nie zawsze za to zauważa jak ja albo tż przechodzimy obok i reaguje na głosy, ale też nie za każdym razem, nie zawsze


hmm, było do MissZuzi, ale mogę pomóc. Pokzuję zdjęcia, z tym, że Julek miał jeszcze (chyba) trądzik niemowlęcy. AZS to bvyły suche placki na głowie, policzkach, plecach, ramionach i zgięciach (łokciach i kolanach), za uszkami - jak się przejechało ręką to taka kaszka. Do tego Julek strasznie się drapał po głowie i płakał. U nas problemów brzuszkowych akurat nie było, ale często przy AZS są.
Pierwsze zdjęcia przed dietą, ostatnie po 3 tygodniach diety, różnicę widać

Ależ ślicznotek

Napisane przez dph

moja w dzień ma ciężkie spanie i najlepiej się jej śpi na spacerach i ogólnie na podwórku i w nocy w miarę nie ma problemu ze spaniem przebudzi się czasami ale przeważnie śpi i budzi się jej tylko na cyca



inutil kurcze załamałaś mnie bo moja mała ma bardzo podobną tą wysypkę i chyba się jutro wybiorę do lekarza mam nadzieję że to jednak nie AZS. A u Julka poprawa widoczna gołym okiem wogóle to cudny słodziak

i ja też zmykam spać

moja też miała taką i wystarczyło zmienić mój proszek do bluzek na dzieciecy na szczęście wysypka zniknęła po 3dniach... a teraz juz znow normalnie piore, tylko zmienilam plyn do plukania, bo na tamten starszy synek tez byl uczulony, wiec pomyslalam ze moze jakis skladnik jest tam ciezki i jest nadal dobrze

[Mijus]

Dzień Dobry

Może dziś uda mi się być z Wami na bierząco i ponadrabiać zaległości
Ostatnio brakuje mi czasu na wiele rzeczy Muszę się zorganizować inaczej!
Niechce zapeszyć, ale moje dziecie już 2 dzień przesypia całą nockę od 20 do 6 no jak tu się nie chwalić takim wyczynem
Oby jej tak zostało!!!

Napisane przez Anabellita

Kurczę, kilka dni temu zauważyłam, że szczepionka, którą Asia dostała jeszcze w szpitalu zaczyna nieładnie wyglądać. Z dnia na dzień jest coraz większa, bardziej czerwona i coraz bardziej wypukła Powiedzcie mi czy to normalne jak wygladają szczepionki Waszych pocieszek?

Kochana to normalne, ja też się tego wystraszyłam, ale dziewczyny na forum mnie uspokoiły, że to nic złego
Mojej tak rosło, aż w końcu pękło i już teraz ładnie się wygoiło


boro w tym tygodniu wyślę bajeczki, sorki za opóźnienia

[Haniula]

hej mamuski

Ja juz na nogach, a moje dziecko probuje jeszcze spac jednak slysze ze chyba nic z tego

Zapowiada sie sliczna pogoda wiec pewnie znowu spedzimy cały dzien na powietrzu Obiad zrobiony, dom wysprzatam wieczorem i trzeba korzystac z pogody
No i dzis dzwonie do pediatry, bo niepokoją mnie te jej kupy

[ranula]

hej dziewczynu,

po weekendzie jakos wiecej czasu wiec zdarzylam podczytac co naskrobalyscie
ania 1988 u nas tez dluho kikut sie utrzymywal przy octenisepcie i pediatra polecila gencjane,bo dopiero spirytus wysusza i faktycznie smarowalismy chyba z 1,5tyg i ladnie sie pokurczyl az odpadl. tylko musielismy tam w srodku dokladnie pedzlowac 3 x dziennie. troche upierdliwe bo brudzi wszystko no ale dziala
tak wiec w koncu nie mamy pepuszka!!!
zaczynamy klasc.na brzuszek w zwiazku z tym.

a i jeszcze z powodu problemow z karmieniem mialam wizyte doradcy laktacyjnego i wszystko na spokojnie mi wyjasnila,pokazala. musze leczyc jedna brodawke co prawda ale juz jest nieco lepiej. wiec jesli ktos ma watpliwosci przy karmieniu piersia to warto. niestety jest to dodatkowo platne ale ja placilam 80zl. moge polecic pania z
poznania gdyby ktos potrzebowal.

a w ogole chcialam podpytac dziewczyny karmiace(,)(,) czy macie jakis system? niektorzy twierdza ze na jedno karmienie podaje sie jedna piers a inni ze 5-10min jedna a potem.druga. powiem szczerze ze ja stosowalam jedna ale dziecko zaczelo sie buntowac jak dostawala po odbiciu ta sama i zaczelam dawac druga i wtedy ladnie spokojnie je. no ale znow to pierwsze mleko z piersi to niby taka woda do napicia a dopiero po jakims czasie robi sie tresciwsze. kurka juz sama nie wiem bo ile ludzi tyle opinii...

[paulaLbn]

Napisane przez ranula

a w ogole chcialam podpytac dziewczyny karmiace(,)(,) czy macie jakis system? niektorzy twierdza ze na jedno karmienie podaje sie jedna piers a inni ze 5-10min jedna a potem.druga. powiem szczerze ze ja stosowalam jedna ale dziecko zaczelo sie buntowac jak dostawala po odbiciu ta sama i zaczelam dawac druga i wtedy ladnie spokojnie je. no ale znow to pierwsze mleko z piersi to niby taka woda do napicia a dopiero po jakims czasie robi sie tresciwsze. kurka juz sama nie wiem bo ile ludzi tyle opinii...

ja od prawie 3ech miesiecy na jedno karmienie jedna piers, chyba,ze maly jest wygodnialy i po oproznieniu jednej domaga sie wiecej, to podaje drugiego (.), ale to bardzo rzadko

--------------------
Witam
U nas juz tradycyjnie nocka super od 21 do 6, pozniej (.) i spanko do 8
Bylismy wczoraj na zakupach i masakra nic nie moglam znalesc, kupilam tylko jedna bluzeczke, a nastawialam sie na wielkie szalenstwo Potrzebuje czegos na komunie, na swieta, zakietu, botów, a tu duuuupa, 4 godziny chodzenia na marne
Nikos siedzial wczoraj z babcia i przespal caly ten cczas Tesciowa zastanawiala sie pozniej czy tak ja lubi i dal odpoczac, czy wrecz przeciwnie wolal spac i nie patrzec na babcie

Slonko swieci wiec dzis tez dzien spedzimy na dworze, takze zajrze do was wieczorkiem
Milego dnia

[*Agatek*]

O proszę jak Wam ładnie dzieciaczki śpią
Moja zasnęła o 22 i spała do 5- potem za chiny ludowe nie chciała usnąć po godzinie stękania wzięłam ją do siebie i przytuliłam i lulałam aż się uspokoiła i przysnęła, wtedy hop siup z powrotem ją do łóżeczka i przespała jeszcze 1,5h. 8.00 pobudka i o, teraz padła po mleku porannym nadal są cyrki... najlepiej działa odwracanie uwagi- a to żyrandol, a to obraz na ścianie ją fascynuje i siadam dopiero z nią wtedy kiedy zapomni o wiciu się i oddycha spokojnie

[agacia_cz]

dzień dobry
za chwilę nadrobię wszystko
teraz się chwalę że my już po chrzcinach! mała była jak aniołek tylko ksiądz mnie wku... zrobił z mojej Kamilki Kamila o mało mnie szlag w kościele nie trafił na dodatek przy pytaniu "czy wyrzekacie się życia w grzechu" skierował je tylko do mniei czekał na odpowiedź palant
jeśli chodzi o moje odczucia to na serio było mi głupio/przykro kiedy wszyscy rodzice podeszli z chrzczonymi dziećmi do komunii a my siedzieliśmy
co do prezentów to mała została cała ozłocona

[kropeczka1984]

Napisane przez Anabellita

Kurczę, kilka dni temu zauważyłam, że szczepionka, którą Asia dostała jeszcze w szpitalu zaczyna nieładnie wyglądać. Z dnia na dzień jest coraz większa, bardziej czerwona i coraz bardziej wypukła Powiedzcie mi czy to normalne jak wygladają szczepionki Waszych pocieszek?

Monika pisała ostatnio, że to normalne Potem nawet będzie ropiało i zrobi się strupek. Trzeba tylko tego dodatkowo nie podrażniać.

Napisane przez inutil

U góry dałam zdjęcia AZS Julka, ale moim zdaniem nie ma co patrzeć na zdjęcia tylko do lekarza biec

Lekarka widziała Wojtusia na szczepieniach i mówiła, że to potówki, ale i tak się martwiłam, bo to jednak zwykły pediatra, więc może nie do końca rozróżnić. W każdym bądź razie te nasze krostki wyglądają inaczej niż Julka. Tak więc się troszkę uspokoiłam
A u Julka widać duuuużą poprawę

Napisane przez Mijus

Niechce zapeszyć, ale moje dziecie już 2 dzień przesypia całą nockę od 20 do 6 no jak tu się nie chwalić takim wyczynem
Oby jej tak zostało!!!

Jak zwykle zazdroszczę

Napisane przez ranula

a w ogole chcialam podpytac dziewczyny karmiace(,)(,) czy macie jakis system? niektorzy twierdza ze na jedno karmienie podaje sie jedna piers a inni ze 5-10min jedna a potem.druga. powiem szczerze ze ja stosowalam jedna ale dziecko zaczelo sie buntowac jak dostawala po odbiciu ta sama i zaczelam dawac druga i wtedy ladnie spokojnie je. no ale znow to pierwsze mleko z piersi to niby taka woda do napicia a dopiero po jakims czasie robi sie tresciwsze. kurka juz sama nie wiem bo ile ludzi tyle opinii...

Ja karmiłam przez pierwsze chyba 3 tygodnie tak, że tylko jeden cyc. Ale w pewnym momencie Wojtek zaczął drzeć się przy tym cycu i w ogóle nie chciał go łapać. No i po chyba 2h takiej przepychanki dałam mu drugą pierś i pięknie zassał. Widocznie w tej pierwszej już mleczka nie było. Potem miałam wyrzuty sumienia, że 2h go tak trzymałam

[BebiBebi]

Hej! Słoneczko ładnie świeci, choć na dworze zimno. Ja jeszcze w piżamie, wczoraj wyjątkowo wypiłam kawę i nie mogłam zasnąć, więc i dziś dłużej poleżałam.

Czy któraś z Was zna sposób na wyleczenie pleśniawek? Bo u nas co znikną jedne, to następne się pojawiają, a przecież dbam o higienę, wyparzam smoczki. Stosowałam już apthin, fiolet i siuśki.

pozdrowienia