Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III

[Eldo_rado]

Napisane przez arnama

jak robicie te warzywno oczyszczania?

dużo warzyw i owoców+ jakieś kefiry/maślanki

[aguniaaaaa041986]

Hej

JA juz w pracy próbuje sie ogarnac i zebrac do roboty

Wogole tylko dwie kanapki wzielam na sniadanie i jabłko, zapomniałam wczoraj sałatke zrobic i nie wiem co mam kupic na obiad czy odpuscic

Co do wagi to ja sie staram wazyc jak najrzadziej sie da, bo dla mnie wieksze znaczenie maja wymiary i ogólny wygląd ciała a nie waga

[arnama]

Napisane przez Eldo_rado

dużo warzyw i owoców+ jakieś kefiry/maślanki

I co dokładnie daje takie oczyszczanie?

Dzień dobry
Ja kolejny dzień rozpoczynam w dobrym humorku Choć sie straszliwie nie wyspałam

[PannaMigotkaa20]

Napisane przez arnama

I co dokładnie daje takie oczyszczanie?

Korzyści: lepsze samopoczucie, dowitaminowanie organizmu, pozbycie się uczucia ciężkości (zwłaszcza po świątecznym obżarstwie), oczyszczenie jelit(może nie całkowite, ale napewno dobrze zrobi na perystaltykę) .

Witam się w kolejny wolny dzień Mam dodatkowe 2 dni weekendu. Dziś nie wiem w sumie co mam sobei do roboty znaleźć, chyba pójdę do kosmetyczki brewki poprawić , a na jutro zaplanowalam całodniowe sprzątanie pokoju . Mycie okien, szorowanie dywanów, sprzątanie w szafie itp, Dużo spalę przy okazji .

No dobra, ale teraz proszę powiedzieć mi, gdzie się podziewają: kiko, pulcherija, kalirona, hera ?

[aguniaaaaa041986]

PannaMigotkaa20 ale Ci dobrze tez bym chciała dłuzszy weekend

a tak sobie własnie obliczyłam, ze jesli wezme wolne 30 kwietnia i 2 i 4 maja to bede miała 9-dniowa majóweczke
Pozniej w czerwcu wyjzedzam na wakacje, wiec zapowiada sie fajnie

No własnie gdzie sie dziewczyny podziewacie?

[arnama]

Fajnie macie z tymi weekendami! Zazdroszczę!

Może spróbuję takiego oczyszczania
W sumie po każdym weekendzie by sie przydało

Dziś chyba zrobię pizzę na obiad

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez arnama

Fajnie macie z tymi weekendami! Zazdroszczę!

Może spróbuję takiego oczyszczania
W sumie po każdym weekendzie by sie przydało

Dziś chyba zrobię pizzę na obiad

Jak robisz pizze? poprosze przepis

[arnama]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Jak robisz pizze? poprosze przepis

zazwyczaj kupuję gotowe spody w piekarni- sprawdzone mam i pyszne są

Ale dzis moze sama zrobię ciasto Raczej z otrebów zamiast mąki
Przepis wezmę od Dukana: http://dukan.blox.pl/2010/06/Pizza.html ale zmodyfikuję po swojemu
Pewnie dam tylko otręby, jajko, wodę i drożdże, może mazeinę
Tak ze dam znać jak zrobię, jak wyjdzie
Na pizzę chudą szyneczkę, jakieś warzywka: może paprykę, cebulkę i pieczarki, oraz odtłuszczony ser

AHA: i zrobię sos pomidorowy z pomidorów z puszki, do posmarowania spodu, reszta zostanie mi na jutro- może jakąś zapiekankę wymące

[hera21]

cześc dziewczyny,

to ja się spowiadam, podczytuje Was, ale póki co nie mam czym się chwalić, ani na co żalić, dzień jak co dzień, taka rutyna, szukam pracy dodatkowej teraz na pół etatu i wiedząc o tym muszę ponadrabiac uczelniane sprawy i nad tym się skupiam i jakoś nie piszę, bo nie wiem co sklecić, jakos tak nie lubię po próżnicy gadać, a nie mam nic ciekawego do powiedzenia, z moją dietą jest tak, że obecnie próbuje zmniejszyć objętośc żólądka i przejśc na dietę naszych przodków, czyli zdrowe odzywianie na maksa, a to ze względu na wszechobecne w moim otoczeniu alergie pokarmowe będące wynikiem śmieciowego żarcia, typu alergia na gluten(dłuższa historia do opowiedzenia), czy moje rozregulowane hormony, będące przyczyną rozregulowania metabolizmu

[kalirona]

Kochane, ja tak samo jak Hera, czytam Was na bieżąco, codziennie staram się nadrabiać, ale sama nie mam co dodać od siebie, więc wolę nie pisać nic, niż jakieś śmieciowe głupoty...
Ogólnie humor nie za dobry, bo zbliża się Wielkie Ważenie, a ja czuję, że wręcz mi przybyło, niż na odwrót...Zapuściłam się w kwestii ćwiczeń, ale w piątek byłam z TŻ biegać i się załamałam, a on zamiast nie motywować, to mnie denerwował. Oczywiście nie chciał, ale ja, jako uparte babsko, każde jego słowo jakoś interpretowałam i mnie to bardziej wściekało, niż motywowało. Ale muszę się wziąć w garść! Tylko jak?

[natalkaa7522]

Napisane przez Eldo_rado

Ty tak wytrzymujesz bez ważenia itd... szacun!! ja kurcze czasem z ciekawości sprawdzam jak tam waga i to mnie gubi, bo najczęściej nie ma spadku, a jeszcze jest wzrost i załamka gotowa. ale postanowiłam, ze nie- raz w tyg będę się ważyć i koniec!

Aż za dobrze Cię rozumiem. Ja wskakuje codziennie, widzę np. 0,2 kg więcej to odrazu furia

Zresztą dzisiaj miałam się zważyć ale sobie zaspałam

Napisane przez arnama

Dziś chyba zrobię pizzę na obiad

Tobie to dobrze

[Eldo_rado]

Napisane przez natalkaa7522

Aż za dobrze Cię rozumiem. Ja wskakuje codziennie, widzę np. 0,2 kg więcej to odrazu furia

u mnie jest tak, ze widzę np o,2kg na minusie i za chwilę czymś dopycham, myśląc spadło trochę, nie zaszkodzi mi... dlatego postanowiłam z ważeniem z doskoku, jak mi się zamarzy sprawdzić

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez hera21

cześc dziewczyny,

to ja się spowiadam, podczytuje Was, ale póki co nie mam czym się chwalić, ani na co żalić, dzień jak co dzień, taka rutyna, szukam pracy dodatkowej teraz na pół etatu i wiedząc o tym muszę ponadrabiac uczelniane sprawy i nad tym się skupiam i jakoś nie piszę, bo nie wiem co sklecić, jakos tak nie lubię po próżnicy gadać, a nie mam nic ciekawego do powiedzenia, z moją dietą jest tak, że obecnie próbuje zmniejszyć objętośc żólądka i przejśc na dietę naszych przodków, czyli zdrowe odzywianie na maksa, a to ze względu na wszechobecne w moim otoczeniu alergie pokarmowe będące wynikiem śmieciowego żarcia, typu alergia na gluten(dłuższa historia do opowiedzenia), czy moje rozregulowane hormony, będące przyczyną rozregulowania metabolizmu

Ojjj współczuje tych alergii ale dobrze, ze przechodzisz na zdrowe odzywianie, to tez bardzo wazne

Napisane przez kalirona

Kochane, ja tak samo jak Hera, czytam Was na bieżąco, codziennie staram się nadrabiać, ale sama nie mam co dodać od siebie, więc wolę nie pisać nic, niż jakieś śmieciowe głupoty...
Ogólnie humor nie za dobry, bo zbliża się Wielkie Ważenie, a ja czuję, że wręcz mi przybyło, niż na odwrót...Zapuściłam się w kwestii ćwiczeń, ale w piątek byłam z TŻ biegać i się załamałam, a on zamiast nie motywować, to mnie denerwował. Oczywiście nie chciał, ale ja, jako uparte babsko, każde jego słowo jakoś interpretowałam i mnie to bardziej wściekało, niż motywowało. Ale muszę się wziąć w garść! Tylko jak?

Mi zawsze pomaga poogladanie motywujacych zdjec na necie, albo przejrzenie szafy i tych ciuchów tóre uwielbiam , ale nie leza tak jakbym chciala

No ja w koncu w domu jakos ten poniedziałek zleciał zaraz zabieram sie za cwiczenia tylko troszke odpoczne a i w koncu przyszły ciuszki oj w tym tyg listonosz bedzie miał troche biegania pod moj adres

[minthema]

Napisane przez Eldo_rado

dużo warzyw i owoców+ jakieś kefiry/maślanki

Z tego co wiem to trzeba jeść tylko albo warzywa albo owoce, bez dodatku nabiału i tak dalej Pomijając fakt że najlepsze oczyszczanie jest na samej wodze przez dwa dni, ale po co się tak męczyć

Napisane przez arnama

I co dokładnie daje takie oczyszczanie?

Oprócz tego co napisała Migotka to oczyszczony z toksyn organizm sprawniej przeprowadza przemianę materii

A co do długich weekendów, nawet mi nie przypominajcie Jeszcze tydzień i dwa dni i przerwa świąteczna, potem chyba 2 tygodnie szkoły i gigantyczna majówka, od 27 kwietnia do 13 maja Plus potem przerzedzone lekcje bo nauczyciele na maturach, żyć nie umierać

[Eldo_rado]

Napisane przez minthema

Z tego co wiem to trzeba jeść tylko albo warzywa albo owoce, bez dodatku nabiału i tak dalej

tu nie ma ze coś 'trzeba' bo są różne szkoły, każda ma swoje racje. poza tym trzeba też taki 2dniowy program dostosowac do własnych potrzeb, można śmiało modyfikować

[PannaMigotkaa20]

Uf dobrze, że jest jakiś odzew na mój post Dziewczyny dawajcie jakieś znaki życia chociaż, no i działamy, działamy przede wszystkim .

Kalirona cos nie tak z Tż ? Zmiana na fb jest dość znacząca

Aga oby ciuszki pasowały . Ja na razie robię przerwę zakupową :p Chce trochę w buźkę zainwestować. w Najbliższym czasie chce zakupić brevoxyl, może kwas migdałowy sobie zafunduję. No i wkońcu do kosmetyczki na brewki muszę iść. Dziś klamkę pocałowałam, bo salon był zamknięty .

Wiecie co zauważyłąm dziś rano Pusty żołądek, po nocy -> kości miednicy powoli zaczynają tak fajnie odstawać . I ogólnie ładny zarysik mięśni widać na brzuszku .

[Eldo_rado]

Napisane przez PannaMigotkaa20

Wiecie co zauważyłąm dziś rano Pusty żołądek, po nocy -> kości miednicy powoli zaczynają tak fajnie odstawać . I ogólnie ładny zarysik mięśni widać na brzuszku .

super! ja zawsze lubiłam te wystające kostki... jak przestały być odczuwalne pod tłuszczem to wtedy miałam mega STOP że pora wziąć się za siebie poza tym lubię sobie je dotykać to mnie motywuje żeby dalej się odchudzać. wgl Migotka może wrzucisz na maila zdjęcie brzuszka

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez PannaMigotkaa20

Uf dobrze, że jest jakiś odzew na mój post Dziewczyny dawajcie jakieś znaki życia chociaż, no i działamy, działamy przede wszystkim .

Kalirona cos nie tak z Tż ? Zmiana na fb jest dość znacząca

Aga oby ciuszki pasowały . Ja na razie robię przerwę zakupową :p Chce trochę w buźkę zainwestować. w Najbliższym czasie chce zakupić brevoxyl, może kwas migdałowy sobie zafunduję. No i wkońcu do kosmetyczki na brewki muszę iść. Dziś klamkę pocałowałam, bo salon był zamknięty .

Wiecie co zauważyłąm dziś rano Pusty żołądek, po nocy -> kości miednicy powoli zaczynają tak fajnie odstawać . I ogólnie ładny zarysik mięśni widać na brzuszku .

Pasuja pasuja wogole zauwazyłam , ze zaczelam sie ubierac bardziej kolorowo nawet mama to zauwazyła bo jeszcze do niedawna tylko czarny i czarny

A te kwasy to jak sie aplikuje na buzie?

Napisane przez Eldo_rado

super! ja zawsze lubiłam te wystające kostki... jak przestały być odczuwalne pod tłuszczem to wtedy miałam mega STOP że pora wziąć się za siebie poza tym lubię sobie je dotykać to mnie motywuje żeby dalej się odchudzać. wgl Migotka może wrzucisz na maila zdjęcie brzuszka

Mi tez sie te kostki podobaja i tez chcialabym zdjecie zobaczyc

[minthema]

Napisane przez Eldo_rado

tu nie ma ze coś 'trzeba' bo są różne szkoły, każda ma swoje racje. poza tym trzeba też taki 2dniowy program dostosowac do własnych potrzeb, można śmiało modyfikować

nie no, pewnie tak Mi się wydaje że takie jedzenie samych warzyw albo samych owoców jest najbardziej sensowne ale fakt, dopasowywać należy pod siebie Ja tam mogę wcianać cały dzień same warzywka/owoce i jest super Ale to chyba dopiero w przyszłym tygodniu bo teraz rodzice mało kupili i już nic nie ma

[pulcherija]

melduje sie ;* i od jutra bede z wami caly czas bo pewnie znowu jest z 62 kg... ogoljie jest bardzo ciezko i totalnie sobie nie daje rady... musze schudnac bo juz sie nie mieszcze w spodnie ktore byly luzne dawniej... chce mi sie plakac

[agusia_264]

Hej dziewczynki
Dawno nie pisałam , ale wszystko przeczytałam i teraz znalazłam chwiloke żeby napisać
Dziś zasadziliśmy z mężem tulipany w ogródku chyba z 60 celubek kocham tulipany Jak narazie nie ćwicze zbytnio bo mam dużo ruchu zwiazanego z pracam,i domowymi Wczoraj byliśmy na zakupach widziałam ładnie botki ale nie kupiłam bo były straszliwie wysokie i uznałam że jak nie znajde niższych to kupie tamte i nie znalazłam...a tamten sklep już zamknęli...no nic mówi się trudno
Wiecie co cudowne uczucie jak przymierzam ubrania które były na mnie jeszcze niedawno ciasne a teraz są luźne
Mój jadłospis:
śn 45 g crunchy, otrębów i musli+szklanka mleka 0,5%
2 śn duży banan
obiad mięsko i kasza gotowana
kolacja filet ze śledzia
Może jutro zobacze 78

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez pulcherija

melduje sie ;* i od jutra bede z wami caly czas bo pewnie znowu jest z 62 kg... ogoljie jest bardzo ciezko i totalnie sobie nie daje rady... musze schudnac bo juz sie nie mieszcze w spodnie ktore byly luzne dawniej... chce mi sie plakac

Hejj fajnie ze jestes i nie płacz napewno nie jest tak zle....napewno szybko zrzucisz nadwyzke. opowiadaj co u Ciebie

Napisane przez agusia_264

Hej dziewczynki
Dawno nie pisałam , ale wszystko przeczytałam i teraz znalazłam chwiloke żeby napisać
Dziś zasadziliśmy z mężem tulipany w ogródku chyba z 60 celubek kocham tulipany Jak narazie nie ćwicze zbytnio bo mam dużo ruchu zwiazanego z pracam,i domowymi Wczoraj byliśmy na zakupach widziałam ładnie botki ale nie kupiłam bo były straszliwie wysokie i uznałam że jak nie znajde niższych to kupie tamte i nie znalazłam...a tamten sklep już zamknęli...no nic mówi się trudno
Wiecie co cudowne uczucie jak przymierzam ubrania które były na mnie jeszcze niedawno ciasne a teraz są luźne
Mój jadłospis:
śn 45 g crunchy, otrębów i musli+szklanka mleka 0,5%
2 śn duży banan
obiad mięsko i kasza gotowana
kolacja filet ze śledzia
Może jutro zobacze 78

Ja tez uwielbiam tulipany szczegolnie dwukolorowe mi sie podobaja, jak je widze wiem juz ze wiosna przyszla
Fajny jadłospis

A ja zaliczyłam 50 min rowerka i 30 hulania juz pozno i nie wiem czy powinnam cos jeszcze zjesc czy nie, bo w sumie głodna nie jestem

[minthema]

Napisane przez pulcherija

melduje sie ;* i od jutra bede z wami caly czas bo pewnie znowu jest z 62 kg... ogoljie jest bardzo ciezko i totalnie sobie nie daje rady... musze schudnac bo juz sie nie mieszcze w spodnie ktore byly luzne dawniej... chce mi sie plakac

nie załamywać się bo będzie .



kurdeeee czekam żeby się zważyć aż mi minie @ ale czekam i czekam i nie mogę dostać, prawie miesiąc mi się spóźnia, wrr

dzisiaj:
-owsianka z łyżką otrębów, słodzikiem i musem z truskawek
-wieśniak
-jabłko
-pół (no nie do końca, takie "mniejsze pół" ) piersi z kurczaka w ziołach smażonej bez tłuszczu, łyżka ryżu, sałatka grecka
-twarożek (125 twarogu + odrobina mleka + słodzik) z kiwi
+czerwone, zielone, 1,5l wody z cytryną
+orzechy

[Eldo_rado]

Napisane przez minthema

kurdeeee czekam żeby się zważyć aż mi minie @ ale czekam i czekam i nie mogę dostać, prawie miesiąc mi się spóźnia, wrr

robiłaś jakieś badania? miesiąc to sporo... choć czasem się zdarza u niektórych kobiet że okres w jednym miesiącu po prostu się nie pojawia. ale to wcale też nie jest ok.

[PannaMigotkaa20]

Eldo pozwól, że zdjęcie wrzucę 1 kwietnia Już przy okazji ważenia i mierzenia zrobie sobie pamiątkowe zdjęcie od razu . Niestety nie mam "starego" zdjęcia dla porównania. Ale najważniejsze jest, że sama po sobie czuję różnicę .

Aga właśnie sama nie wiem dokładnie jak obchodzić się z tymi kwasami. Na początek najlepiej wybrać się do kosmetyczki, żeby powiedziała jakie stężenie na naszą cerę będzie odpowiednie. Na jakimś forum czytałam, że z czasem dziewczyny sobie z all zamawiają ampułki i zabieg przeprowadzają w domu. Efekty świetne - buźka wygładzona, no i zaczerwienienia po trądziku znikają na czym najbardziej mi zależy .

Pulcherija życzę wytrwałości . Niech te ubrania cię motywują .

Agusia napewno niedługo ujżysz 78 Cudowne uczucie mieć luuuz w ciuszkach

[Eldo_rado]

Migotka to czekamy z niecierpliwością tak ładnie lecisz więc napewno masz śliczny brzuszek mój to kurde tłusty balonik wciąż ale dzisiejsza porcja ćwiczeń na brzuch zrobiona oczywiście!!!

[PannaMigotkaa20]

Napisane przez Eldo_rado

Migotka to czekamy z niecierpliwością tak ładnie lecisz więc napewno masz śliczny brzuszek mój to kurde tłusty balonik wciąż ale dzisiejsza porcja ćwiczeń na brzuch zrobiona oczywiście!!!

Szkoda tylko, że z rana jest płaski a w ciągu dnia znów balonik się robi. A brzuszki to już u mnie prawie nawyk . A wogóle jak ćwiczę na orbitreku to czuję jak mi mięśnie pracują.

[arnama]

Napisane przez minthema

nie załamywać się bo będzie .



kurdeeee czekam żeby się zważyć aż mi minie @ ale czekam i czekam i nie mogę dostać, prawie miesiąc mi się spóźnia, wrr

dzisiaj:
-owsianka z łyżką otrębów, słodzikiem i musem z truskawek
-wieśniak
-jabłko
-pół (no nie do końca, takie "mniejsze pół" ) piersi z kurczaka w ziołach smażonej bez tłuszczu, łyżka ryżu, sałatka grecka
-twarożek (125 twarogu + odrobina mleka + słodzik) z kiwi
+czerwone, zielone, 1,5l wody z cytryną
+orzechy

Mnie się wydaje że Ty za mało jesz.... przecież z tego jadłospisu to nawet chyba 1000 kcal nie ma
Zastanów się dobrze czy to nie stąd te omdlenia i zatrzymanie okresu
Nie ma co doprowadzać organizmu do ruiny, kosztem wychudzonej sylwetki

[Eldo_rado]

Napisane przez arnama

Mnie się wydaje że Ty za mało jesz.... przecież z tego jadłospisu to nawet chyba 1000 kcal nie ma
Zastanów się dobrze czy to nie stąd te omdlenia i zatrzymanie okresu
Nie ma co doprowadzać organizmu do ruiny, kosztem wychudzonej sylwetki

arnama ma racje ten jadłospis jest ubogi, żeby nie powiedzieć BARDZO UBOGI...okej, chcemy schudnąć, ale miałyśmy to robić zdrowo! umknął mi kompletnie ten post z jadłospisem, ale teraz, gdy został zacytowany- takie jedzenia to faktycznie prawdopodobny powód opóźnienia okresu. mało jesz, ćwiczysz- kłopot gotowy...

[arnama]

Napisane przez PannaMigotkaa20

Eldo pozwól, że zdjęcie wrzucę 1 kwietnia Już przy okazji ważenia i mierzenia zrobie sobie pamiątkowe zdjęcie od razu . Niestety nie mam "starego" zdjęcia dla porównania. Ale najważniejsze jest, że sama po sobie czuję różnicę .

Aga właśnie sama nie wiem dokładnie jak obchodzić się z tymi kwasami. Na początek najlepiej wybrać się do kosmetyczki, żeby powiedziała jakie stężenie na naszą cerę będzie odpowiednie. Na jakimś forum czytałam, że z czasem dziewczyny sobie z all zamawiają ampułki i zabieg przeprowadzają w domu. Efekty świetne - buźka wygładzona, no i zaczerwienienia po trądziku znikają na czym najbardziej mi zależy .

Pulcherija życzę wytrwałości . Niech te ubrania cię motywują .

Agusia napewno niedługo ujżysz 78 Cudowne uczucie mieć luuuz w ciuszkach

Kwasy są 12, 30 i 40 %. Na początek najlepiej zacząć 12%.
Do 30 i 40 oprócz zakupu kwasu potrzebny jest neutralizator- bo tego się nie zmywa wodą, tylko na kwas trzeba nałożyć neutralizator. Potem jeszcze ampułkę nawilżającą.
Stosuje się też nawet 70% kwasy, ale taki zabieg jest już wykonywany pod narkozą.
Na przebarwienia najlepszy kwas migdałowy

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez Eldo_rado

arnama ma racje ten jadłospis jest ubogi, żeby nie powiedzieć BARDZO UBOGI...okej, chcemy schudnąć, ale miałyśmy to robić zdrowo! umknął mi kompletnie ten post z jadłospisem, ale teraz, gdy został zacytowany- takie jedzenia to faktycznie prawdopodobny powód opóźnienia okresu. mało jesz, ćwiczysz- kłopot gotowy...

Ja już kilka razy sie dziwiłam przy jadłospisie minthemy...
Wiadomo, każdy jest inny, jednak ja nie wyobrażam sobie funkcjonować i takich rzeczach

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez PannaMigotkaa20

Szkoda tylko, że z rana jest płaski a w ciągu dnia znów balonik się robi. A brzuszki to już u mnie prawie nawyk . A wogóle jak ćwiczę na orbitreku to czuję jak mi mięśnie pracują.

Tak jest niestety, ja tez takie coś zaobserwowałam
I jeszcze jak nie zrobię brzuszków dzień wcześniej, to tez wydaje się być bardziej nabrzmiały

Już się nie mogę doczekać zdjęcia tego brzuszka