Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012 cz. V

[begie13]

Napisane przez agatka661

i jeszcze do tych gazikow jalowych trzeba dokupic ten Octenisept ??

jak masz już nasączone spirytusem to nie

[agatka661]

Napisane przez Dasti80

Tak, albo spirytus. Ja ocanisept używam u siebie do robienia zastrzyków. Moja koleżanka używała ocanisept i małej nie odpadł pępek mieli już usuwać chirurgicznie, ale lekarz doradził żeby spirytusem przemywała bo najlepiej wysusza i dopiero po spirytusie odpadł

bo ten specyfik niby nie powoduje pieczenia a spirytus to bedzie pewnie niezle piekl.....?! i niby nadaje sie tez octenisept do ran po cc,
tak woglole kupilam sol fisjologiczna kiedys w takich malych ampulkach i nie wiem do czego ona byla ?! mozg mi sie juz od tego wsyztkiego lansuje

[blueelektron]

wyprasowałam 10 pieluch tetrowych, ciężko mi szło bo para w żelazku nie działa, połowę ciuszków i już bym więcej rady nie dała prasować

obiadek zrobiłam, pomidorowa od teściowej , obrałam pyrki, surówka z selera plus małe schabowe kotlety i do ziemniaczków pieczarki, padam na twarz

nie wyobrażam sobie ostatniego miesiąca

aha i jeszcze migdał mnie boli od rana, mam nadzieje, że tabletki na gardło pomogą

[Dasti80]

Napisane przez agatka661

bo ten specyfik niby nie powoduje pieczenia a spirytus to bedzie pewnie niezle piekl.....?! i niby nadaje sie tez octenisept do ran po cc,
tak woglole kupilam sol fisjologiczna kiedys w takich malych ampulkach i nie wiem do czego ona byla ?! mozg mi sie juz od tego wsyztkiego lansuje

Chyba do przemywania oczków

[blueelektron]

Napisane przez agatka661

bo ten specyfik niby nie powoduje pieczenia a spirytus to bedzie pewnie niezle piekl.....?! i niby nadaje sie tez octenisept do ran po cc,
tak woglole kupilam sol fisjologiczna kiedys w takich malych ampulkach i nie wiem do czego ona byla ?! mozg mi sie juz od tego wsyztkiego lansuje

to napisze co ja zrobiłam zamiast soli fizjologicznej kupiłam sól morską do nosa

[agatka661]

Napisane przez blueelektron

to napisze co ja zrobiłam zamiast soli fizjologicznej kupiłam sól morską do nosa

za duzo informacji do przyswojenia dla naszych skromych mozdzkow:P mAM Juz prawie wszystko, bede musiaal ponaklejac etykietkii co do czego ejst w razie potrzeby zeby nie pytac na forum;p

a nosek sie udraznia tylko w razie potrzeby jak jest zatkany, nie ??
Nie wiem czy kupowac ta sol morska i fride zeby lezaly czy jak dostanie kataru isc do apteki

[sweetjoy]

Napisane przez agatka661

UZYwalyscie plynu do plukania niektorych rzeczy? typu kocyki, koszule nocne ??
Szczerze mowiac nie wiem jak sie za to pranie zabrac...
Nie mam podwojnego plukania, prania szybkie u mnie to 45 minut;/
chyba spakuje wszytkie ciuszki i wypiore u tesciowej.....
wszytsko bede prala oprocz ochraniacza na lozeczko....?! czy czegos jeszcze nie pierzecie?
pierzecie kolorami? Bardzo ciemne do bardzo ciemnych typu granaty?
Namaczacie wczesniej w miedniczce zeby sobaczyc czy nie farbuja ??

Ja używam płynu do płukania Silan Sensitive, później prasuję po wewnętrznej stronie i o ile dziecko nie będzie alergikiem, to na pewno płyn nie zaszkodzi. Przy córce było ok, piorę kolorami, krótki cykl, jedno płukanie. Prasowałam tylko przez pierwszy m-c, w dziecięcym proszku przez ok 6 m-cy, a później w Persilu. Ale wiadomo każde dziecko jest inne

Napisane przez karozka

Mam pytanie czy maleństwo, którejś z Was, że tak to ujmę "trzęsie" się w brzuchu?

Mój bączek trzęsie się, wypina, robi różne akrobacje, czasem nie jest to przyjemne, ale ważne że non stop daje znać że żyje

Napisane przez karozka

Macie racje pewnie panikuje bo naczytałam się o tych wszystkich uszkodzeniach, które cytomegalia może wywołać w układzie nerwowym dziecka i teraz sobie wkręcam

Unikajcie jak ognia dużych skupisk dzieci...

Mój gin twierdzi że teraz nie zaleca się badań na cytomegalię, bo jest to bezsensowne, gdyż nie można tej choroby leczyć w ciąży, więc nie ma sensu niepotrzebnie narażać ciężarnej na dodatkowy stres.

Ja nie mogę uniknąć dużego skupiska dzieci, bo pracuję w szkolnictwie, ale na szczęście cytomegalię już przechorowałam (robiłam badania po poronieniach)

Napisane przez agatka661

tak woglole kupilam sol fisjologiczna kiedys w takich malych ampulkach i nie wiem do czego ona byla ?! mozg mi sie juz od tego wsyztkiego lansuje

Na pewno przyda się do przemywania oczek niemowlaka i do nawilżania noska

[blueelektron]

Napisane przez agatka661

bo ten specyfik niby nie powoduje pieczenia a spirytus to bedzie pewnie niezle piekl.....?! i niby nadaje sie tez octenisept do ran po cc,
tak woglole kupilam sol fisjologiczna kiedys w takich malych ampulkach i nie wiem do czego ona byla ?! mozg mi sie juz od tego wsyztkiego lansuje

Napisane przez agatka661

za duzo informacji do przyswojenia dla naszych skromych mozdzkow:P mAM Juz prawie wszystko, bede musiaal ponaklejac etykietkii co do czego ejst w razie potrzeby zeby nie pytac na forum;p

a nosek sie udraznia tylko w razie potrzeby jak jest zatkany, nie ??
Nie wiem czy kupowac ta sol morska i fride zeby lezaly czy jak dostanie kataru isc do apteki

zawsze zdarzy się dokupić, niech się wypowiedzą bardziej doświadczone mamy, ale chyba któraś kiedyś też coś pisała o tej soli morskiej żeby mieć razem z paracetamolem w czopkach, tylko nie wiem od kiedy ją można stosować

[begie13]

a jeszcze spytam, ile mniej więcej kosztuje ta sól fizjologiczna?

[sweetjoy]

Napisane przez begie13

a jeszcze spytam, ile mniej więcej kosztuje ta sól fizjologiczna?

Coś ok 1zł za ampułkę (chyba 5ml) oczywiście w zależności od apteki

[blueelektron]

Napisane przez begie13

a jeszcze spytam, ile mniej więcej kosztuje ta sól fizjologiczna?

w aptece będzie pewnie taniej

http://allegro.pl/eyeye-saline-sol-f...222547596.html tu dochodzi wysyłka,niby najtańsza na allegro

więc chyba opłaca się w aptece

[śliweńka]

ja do pępka mam asept za 8zł a sól fizjologiczna jest do noska


sól mam w ampułkach bo po otwarciu można przechowywać do 24h

[Dasti80]

Napisane przez agatka661

za duzo informacji do przyswojenia dla naszych skromych mozdzkow:P mAM Juz prawie wszystko, bede musiaal ponaklejac etykietkii co do czego ejst w razie potrzeby zeby nie pytac na forum;p

a nosek sie udraznia tylko w razie potrzeby jak jest zatkany, nie ??
Nie wiem czy kupowac ta sol morska i fride zeby lezaly czy jak dostanie kataru isc do apteki

Ja na wszelki wypadek kupiłam fridę i sól morską

[blueelektron]

Napisane przez śliweńka

ja do pępka mam asept za 8zł a sól fizjologiczna jest do noska


sól mam w ampułkach bo po otwarciu można przechowywać do 24h

też tak kupię

[agatka661]

Napisane przez śliweńka

ja do pępka mam asept za 8zł a sól fizjologiczna jest do noska


sól mam w ampułkach bo po otwarciu można przechowywać do 24h

nO TEn asept wiekszy i tanszy od tego ocenisept, bo 50 ml kosztuje ok 24 zl. Ciekawe czy dzialanie takie same

Napisane przez sweetjoy

Coś ok 1zł za ampułkę (chyba 5ml) oczywiście w zależności od apteki

ja chyba placilam mniej , nie wiem czy nie kolo 50gr/1szt

Napisane przez sweetjoy

Ja używam płynu do płukania Silan Sensitive, później prasuję po wewnętrznej stronie i o ile dziecko nie będzie alergikiem, to na pewno płyn nie zaszkodzi. Przy córce było ok, piorę kolorami, krótki cykl, jedno płukanie. Prasowałam tylko przez pierwszy m-c, w dziecięcym proszku przez ok 6 m-cy, a później w Persilu. Ale wiadomo każde dziecko jest inne



Mój gin twierdzi że teraz nie zaleca się badań na cytomegalię, bo jest to bezsensowne, gdyż nie można tej choroby leczyć w ciąży, więc nie ma sensu niepotrzebnie narażać ciężarnej na dodatkowy stres.

Ja nie mogę uniknąć dużego skupiska dzieci, bo pracuję w szkolnictwie, ale na szczęście cytomegalię już przechorowałam (robiłam badania po poronieniach)





Na pewno przyda się do przemywania oczek niemowlaka i do nawilżania noska

No ja mam nadzieje, ze maly nie bedzie uczuleniowcem i zaczne po jakims czasie wszytsko prac w naszym proszku, a prasowac to woglole w domu nie prasuje, ale jak trzeba to sie zmusze pierwszych pare razy, pozniej niech ,,chodzi,, w nieuprasowanych ;] Niech sie gnojek przyzwyczaja do bakteriiJa tego badania woglole nie mialam jesli sie nie myle. ALe im mniej wiem tym jestem zdrowsza

[karozka]

Napisane przez Dasti80

[INDENT]
Też takie kupiłam, a do pępka nasączone spirytusem

A lekarze co mówią?? Usg genetyczne takie dokładne z oceną wszystkich narządów miałaś robione??

Mój lekarz póki co to mnie nieźle nastraszył A na wizycie w środę mam nadzieję dowiedzieć się wreszcie czegoś konkretnego i liczę, że usg też zrobią wcześniej miałam połówkowe no i wszystko wtedy było w porządku

Napisane przez doris888

wszystko będzie dobrze!! ja też miałam/ bo nie wiem czy jeszcze mam / przeciwciała IgM , pomysl ile kobiet nie ma nawet badania na ten wirus i nie wie że przechodzi go akurat w ciąży.... poza tym jest najbardziej niebezpieczny w 1 trymestrze, (wtedy najczęsciej powoduje poronienia lub trwałe uszkodzenia płodu lub nie szkodzi w żaden sposób maluszkowi) a Ty jeżeli nie masz teraz przeciwciał IgG to na bank zaraziłas się później.... a mogę wiedzieć jaki masz wwynik i jakie masz normy? Jesteś napewno po badaniach prenatalnych- połówkowe itp i podejrzewam że wszystko było ok skoro lekarz nic nie wspominał przy badaniu...dziwię się że Twój lekarz Cię nie uspokoił... ja rozmaiwałam na ten temat z 3 lekarzami... doświadczonymi- każdy twierdził że nie należy się szczególnie przejmować- choć prawda jest taka że ten wirus jest mało znany i lekarze mało o nim wiedzą... może w Krakowie coś Ci wyjaśnią- w każdym razie ja po wizytach u lekarzy, po przeczytaniu info z neta ... jak USG połówkowe wyszło dobrze postanowiłam zapomnieć że w ogóle robiłam takie badania... w każdym razie trzymam kciuki!

Dziękuję bardzo podniosłaś mnie na duchu Lekarz nic mi nie wyjaśnił, nastraszył i zostawił z niezłym mętlikiem w myślach
Badanie było robione końcem lutego, nie wiem jakie mam IgG bo sprawdzali tylko Igm i wyszło 3,56 norma max 1,00
No właśnie teraz bardzo się cieszę, że robiłam dodatkowo to połówkowe i wyszło wtedy, że wszystko jest ok

Napisane przez sweetjoy

Ja używam płynu do płukania Silan Sensitive, później prasuję po wewnętrznej stronie i o ile dziecko nie będzie alergikiem, to na pewno płyn nie zaszkodzi. Przy córce było ok, piorę kolorami, krótki cykl, jedno płukanie. Prasowałam tylko przez pierwszy m-c, w dziecięcym proszku przez ok 6 m-cy, a później w Persilu. Ale wiadomo każde dziecko jest inne




Mój bączek trzęsie się, wypina, robi różne akrobacje, czasem nie jest to przyjemne, ale ważne że non stop daje znać że żyje



Mój gin twierdzi że teraz nie zaleca się badań na cytomegalię, bo jest to bezsensowne, gdyż nie można tej choroby leczyć w ciąży, więc nie ma sensu niepotrzebnie narażać ciężarnej na dodatkowy stres.

Ja nie mogę uniknąć dużego skupiska dzieci, bo pracuję w szkolnictwie, ale na szczęście cytomegalię już przechorowałam (robiłam badania po poronieniach)

Co lekarz to inna opinia mam nadzieję, że trafię na kogoś kompetentnego i wyjaśni mi w końcu co i jak. Mój mówił, że dziecko po porodzie będzie musiało brać silny antybiotyk w szpitalu na oddziale zakaźnym
No właśnie jak już człowiek przechoruje to inaczej najgorzej zarazić się tym dziadostwem w ciąży po raz pierwszy

Ja do pępuszka kupię standartowo spirytus, a pępek oczyszczałam w ten sposób, że moczyłam w roztworze spirytusu patyczek ten do oczyszczania uszu i takim patyczkiem łatwo mi było dobrze oczyścić każdy zakamarek- tak mi doradziła położna i zdało to u nas egzamin

[ania_85]

Kism ale masz super brzuchola

Dasti dzieki za komplement

Tez podczytuje czasem marcowki-kwietniowki i wzruszam sie ich przezyciami. Ciekawa jestem co to bedzie jak Wy bedziecie opisywac porody, chyba bede ryczec jak bóbr W ogole przed chwila sie poplakalam,jak pomyslalam sobie,ze za chwile my bedziemy sie "rozpakowywac"

Perse miala badania, cisnienie nadal wysokie,wiec nie wiadomo kiedy wyjdzie

[zaaaabcia]

Czesc dziewczynki Wrocilam wlasnie od gina Wszystko wporzadku Cisnienie ksiazkowe , przytylam nastepne 1.8kg , po zapaleniu ani sladu Serduszko malego mocno bilo Przy wyjsciu spotkalalam mojego gina i na dzien dobry powiedzial ze bardzo dobrze wygladam Wie jak sie podlizac Nastepna wizyta za 2 tyg 9go kwietnia w lany poniedzialek no i wkoncu bede miala usg Ciekawe jak tam mlody teraz wyglada

Ok lece nadrabiac

[Dasti80]

Napisane przez ania_85

Perse miala badania, cisnienie nadal wysokie,wiec nie wiadomo kiedy wyjdzie

biedna Perse, pozdrów ją, niech wraca do nas szybciutko

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Napisane przez zaaaabcia

Czesc dziewczynki Wrocilam wlasnie od gina Wszystko wporzadku Cisnienie ksiazkowe , przytylam nastepne 1.8kg , po zapaleniu ani sladu Serduszko malego mocno bilo Przy wyjsciu spotkalalam mojego gina i na dzien dobry powiedzial ze bardzo dobrze wygladam Wie jak sie podlizac Nastepna wizyta za 2 tyg 9go kwietnia w lany poniedzialek no i wkoncu bede miala usg Ciekawe jak tam mlody rosnie

Ok lece nadrabiac

Super Gratki

[doris888]

Napisane przez karozka

Dziękuję bardzo podniosłaś mnie na duchu Lekarz nic mi nie wyjaśnił, nastraszył i zostawił z niezłym mętlikiem w myślach
Badanie było robione końcem lutego, nie wiem jakie mam IgG bo sprawdzali tylko Igm i wyszło 3,56 norma max 1,00
No właśnie teraz bardzo się cieszę, że robiłam dodatkowo to połówkowe i wyszło wtedy, że wszystko jest ok

nie pisałam pierwsza bo nie pisałaś jaki wynik Ci wyszedł ale teraz już mogę 3,56 to wynik dodatni ale jednak niski. z tego co ja ustaliłam z lekarzami to poziom wirusa może byc nawet na poziomie 300 i wyżej więc co to przy tym takie 3,56 jeżeli byłby to 1 trymestr to można zrobić awidność cytomegalii żeby wiedzeć kiedy doszło do zkażenia ale Ty juz dawno po 1 trymestrze więc się nie martw!! myslę że każą Ci powtórzyć badanie jeszcze przed porodem jeżeli wirus zanika to luz a jeżeli poziom będzie wzrastał to dzidziuś po prostu dostanie antybiotyk po porodzie gdyby np coś mu dolegało ( i nie mam na myśli nic wielkiego- tzn wiem że dla niemowlaka każda infekcj nie jest błachostką ale nie trwałe choroby a np gorączka czy kaszelek) dostaje już odpowiednio dobrany antybiotyk...
to jest to co ja usłyszałam od lekarzy , może Ciebie pokierują inaczej. W każdym razie sorryy ale wkurzyłabym sie na Twojego gina- po co zleca to badanie jak nie potrafi dokładnie wytłumaczyć i zostawił Cię samą ze swoimi myślami... Głowa do góry- będzie dobrze!


edit: teraz doczytałam że nie robiłaś IgG- a powinnaś moim zdaniem- to podstawowa kwestia wg mnie- bo jezeli masz przeciwciała IgG to znaczy że juz kiedys miałaś cytomegalię i te przeciwciała podobno wtedy całkowicie chronią dzidziusia!

[zaaaabcia]

Napisane przez agatka661

No i zaczynamy 35 tydz! eh

Napisane przez Dasti80

Super Gratki

dziekuje

[Alfahelisa]

a ja mam juz dzisiejsze wyniki glukozy 75g
na czczo 76, po godzinie 122, po 2 godzinach 122
dziwne to możliwe że po godzinie i 2 mam tyle samo

[karozka]

Napisane przez doris888

nie pisałam pierwsza bo nie pisałaś jaki wynik Ci wyszedł ale teraz już mogę 3,56 to wynik dodatni ale jednak niski. z tego co ja ustaliłam z lekarzami to poziom wirusa może byc nawet na poziomie 300 i wyżej więc co to przy tym takie 3,56 jeżeli byłby to 1 trymestr to można zrobić awidność cytomegalii żeby wiedzeć kiedy doszło do zkażenia ale Ty juz dawno po 1 trymestrze więc się nie martw!! myslę że każą Ci powtórzyć badanie jeszcze przed porodem jeżeli wirus zanika to luz a jeżeli poziom będzie wzrastał to dzidziuś po prostu dostanie antybiotyk po porodzie gdyby np coś mu dolegało ( i nie mam na myśli nic wielkiego- tzn wiem że dla niemowlaka każda infekcj nie jest błachostką ale nie trwałe choroby a np gorączka czy kaszelek) dostaje już odpowiednio dobrany antybiotyk...
to jest to co ja usłyszałam od lekarzy , może Ciebie pokierują inaczej. W każdym razie sorryy ale wkurzyłabym sie na Twojego gina- po co zleca to badanie jak nie potrafi dokładnie wytłumaczyć i zostawił Cię samą ze swoimi myślami... Głowa do góry- będzie dobrze!


edit: teraz doczytałam że nie robiłaś IgG- a powinnaś moim zdaniem- to podstawowa kwestia wg mnie- bo jezeli masz przeciwciała IgG to znaczy że juz kiedys miałaś cytomegalię i te przeciwciała podobno wtedy całkowicie chronią dzidziusia!

Bardzo, ale to bardzo dziękuję Ci za Twojego posta
Niesamowicie podniosłaś mnie na duchu

Oby do środy może w końcu trafię na lekarza z prawdziwego zdarzenia

żabciu gratuluję udanej wizyty

biedna persephone mam nadzieję, że szybko się polepszy i wróci do domu

[Dasti80]

Napisane przez Alfahelisa

a ja mam juz dzisiejsze wyniki glukozy 75g
na czczo 76, po godzinie 122, po 2 godzinach 122
dziwne to możliwe że po godzinie i 2 mam tyle samo

Ja też miałam dziwnie bo po 2 h miałam więcej niż po 1 h, ale gin powiedział że ok
na czczo 88
po 1 h 129
po 2 h 134

[agatka661]

Jak czlowieka ma cos nie trafic.... popralam pojedyncze ciuszki w rekach takie ktorych kolorowo mialam po 1 szt, wywiesilam. Sasiadka z gory sypnela ziarnem jak zwykle, wszytko mam brudne.
Nie mam juz do niej sily, nie wiem juz co mam zrobic.
Nie jestem zawistna, glupio mi bo wynajmuje to meiszkanie, obok mnie mieszka babcia i lubia sie z ta sasiadka
Ale prosilismy, maz raz ja opierdniczyl- nic nie pomaga
albo ugotowana kasza, ryz, jakies ziemniaki, makaron, skorki z makreli....
pod moim balkonem jest syf, ptaki lataja, golabki obsrywaja mi pranie
eh sorki ze to pisze, ale pralam pol h ciuszki recznie i mi je zasyfila;/
mam ochote ugotowac z kilo kaszy, ryzu- rozpedzic sie i jej walnac to po szybach,,, serio;/
plus taki, ze na jesien-zime sie wyprowadzamy. Musze chyba dac rade. Choc w lecie jak upiore dzieciece ciuszki i mi wysypie na nich jakies ziarno nie wiem czy maz jej nie rozszarpie tetnicy przy najblizszym spotkaniu na klatce ;p ....

[śliweńka]

zabcia super

[Dasti80]

Napisane przez agatka661

Jak czlowieka ma cos nie trafic.... popralam pojedyncze ciuszki w rekach takie ktorych kolorowo mialam po 1 szt, wywiesilam. Sasiadka z gory sypnela ziarnem jak zwykle, wszytko mam brudne.
Nie mam juz do niej sily, nie wiem juz co mam zrobic.
Nie jestem zawistna, glupio mi bo wynajmuje to meiszkanie, obok mnie mieszka babcia i lubia sie z ta sasiadka
Ale prosilismy, maz raz ja opierdniczyl- nic nie pomaga
albo ugotowana kasza, ryz, jakies ziemniaki, makaron, skorki z makreli....
pod moim balkonem jest syf, ptaki lataja, golabki obsrywaja mi pranie
eh sorki ze to pisze, ale pralam pol h ciuszki recznie i mi je zasyfila;/
mam ochote ugotowac z kilo kaszy, ryzu- rozpedzic sie i jej walnac to po szybach,,, serio;/
plus taki, ze na jesien-zime sie wyprowadzamy. Musze chyba dac rade. Choc w lecie jak upiore dzieciece ciuszki i mi wysypie na nich jakies ziarno nie wiem czy maz jej nie rozszarpie tetnicy przy najblizszym spotkaniu na klatce ;p ....

Ja bym poszła teraz do niej i jej pokazała te ciuszki, może w końcu do niej dotrze że tak się nie robi i że nie mieszka sama w bloku.

[karozka]

Napisane przez agatka661

Jak czlowieka ma cos nie trafic.... popralam pojedyncze ciuszki w rekach takie ktorych kolorowo mialam po 1 szt, wywiesilam. Sasiadka z gory sypnela ziarnem jak zwykle, wszytko mam brudne.
Nie mam juz do niej sily, nie wiem juz co mam zrobic.
Nie jestem zawistna, glupio mi bo wynajmuje to meiszkanie, obok mnie mieszka babcia i lubia sie z ta sasiadka
Ale prosilismy, maz raz ja opierdniczyl- nic nie pomaga
albo ugotowana kasza, ryz, jakies ziemniaki, makaron, skorki z makreli....
pod moim balkonem jest syf, ptaki lataja, golabki obsrywaja mi pranie
eh sorki ze to pisze, ale pralam pol h ciuszki recznie i mi je zasyfila;/
mam ochote ugotowac z kilo kaszy, ryzu- rozpedzic sie i jej walnac to po szybach,,, serio;/
plus taki, ze na jesien-zime sie wyprowadzamy. Musze chyba dac rade. Choc w lecie jak upiore dzieciece ciuszki i mi wysypie na nich jakies ziarno nie wiem czy maz jej nie rozszarpie tetnicy przy najblizszym spotkaniu na klatce ;p ....

no nie... tyle pracy na marne co za
Jak jeszcze mieszkałam w bloku jako dziecko to była taka sytuacja, że właśnie sąsiadka z góry wylała pomyje z balkonu a na balkonie niżej stał wózek z dzieckiem... oj działo się wtedy

[GaTTa]

Napisane przez Gaabbi

Przepraszam, że pytam, ale czy zasłaniasz "drugą dziurkę" przy siusianiu do pojemniczka? Chodzi mi o ujście pochwy. Ja miałam dokładnie tak jak Ty z wynikami, ale odkąd zasłaniam ww dziurkę wyniki wychodzą mi super.

Właśnie nie.... Może robię w tym błąd... ale zawsze przed oddaniem moczu podmywam się pod prysznicem nie używając nawet płynu tylko zwykłą wodą, zachowuje wszystkie zasady przed oddaniem ale o tej nie pomyślałam.


Karozka Trzymam kciuki za wizytę wszytko będzie w porządku

Napisane przez zaaaabcia

Czesc dziewczynki Wrocilam wlasnie od gina Wszystko wporzadku Cisnienie ksiazkowe , przytylam nastepne 1.8kg , po zapaleniu ani sladu Serduszko malego mocno bilo Przy wyjsciu spotkalalam mojego gina i na dzien dobry powiedzial ze bardzo dobrze wygladam Wie jak sie podlizac Nastepna wizyta za 2 tyg 9go kwietnia w lany poniedzialek no i wkoncu bede miala usg Ciekawe jak tam mlody teraz wyglada

Ok lece nadrabiac

Gratulacje udanej wizyty

[justka3107]

Witam dziewczynki, podczytuję Was od niedawna termin porodu mam na 2 maja i czekam na córeczkę)

Napisane przez Dasti80

Ja też miałam dziwnie bo po 2 h miałam więcej niż po 1 h, ale gin powiedział że ok
na czczo 88
po 1 h 129
po 2 h 134

heh, ja miałam na czczo 76 a po dwóch godzinach 120 i gin powiedział, że muszę ograniczyć wszystko co słodkie...?! coś widać, że co gin to inaczej