Dziesiątą część zakładamy, zbędne kilogramy zrzucamy! MŻ+WR cz. X

[smerfetka2808]

hej hej

OGARNIAM SIĘ!!

Przez moje wieczorowe jedzenienie 0,5 kg do góry a tak chciałam 57kg ważyć do świąt

[aso]

wlasnie czytam kilka stron ktore naskrobałysmy, musze sie tez przyznac ze sobota i niedziela nie byly dla mnie za dobre, w sobote impreza, wypilam wino, podjadalam chrupki, a wczoraj caly dzien dobrze trzymalam a na wieczor zjadlam krokieta i loda, w dodatku turbofire zajechalam, wiec musze od nowa zaczac, ale chyba dopiero zaczne jak skoncze a6w, bo juz mi schodzi na niej 30 min, plus marszo biegi, wiec na turbo fire nie mam czasu i juz sily,
i moja psychika jest na wyczerpaniu, bo ciagle waga stoi w miejscu ( od miesiąca) nie chce sie ruszyc!! chcialabym zeby troche drgnela, teraz nie waze sie dopoki nie dostane okresu, bo juz dosyc mam patrzec na te wstretne liczby!!

[Pstra]

Aso może waga stoi ale w zamian ci się ciałko ujędrnia

[aso]

Napisane przez Pstra

Aso może waga stoi ale w zamian ci się ciałko ujędrnia

moge tak sie pocieszyc, ale zeby byla motywacja, to bym chciala drobny spadek wagi,

[LittleWoman]

Napisane przez aso

moge tak sie pocieszyc, ale zeby byla motywacja, to bym chciala drobny spadek wagi, pokaze wam moje zdjecie ze spacerku

Dobrze wyglądasz, moim zdaniem . Ćwicz dalej, a Twoje ciało będzie wyglądało duużo lepiej i będziesz megalaską , co nie zmienia faktu, że już świetnie wyglądasz! A te nogi...

Fajna kurteczka, co to za firma, jeśli mogę zapytać?

[Pstra]

Napisane przez LittleWoman

Dobrze wyglądasz, moim zdaniem . Ćwicz dalej, a Twoje ciało będzie wyglądało duużo lepiej i będziesz megalaską , co nie zmienia faktu, że już świetnie wyglądasz! A te nogi...

mam takie samo zdanie

[aso]

Napisane przez LittleWoman

Dobrze wyglądasz, moim zdaniem . Ćwicz dalej, a Twoje ciało będzie wyglądało duużo lepiej i będziesz megalaską , co nie zmienia faktu, że już świetnie wyglądasz! A te nogi...

Fajna kurteczka, co to za firma, jeśli mogę zapytać?

Napisane przez Pstra

mam takie samo zdanie

dziekuje za komplement dziewczynki, ale mnie doluje to ze wam pieknie spada waga a mnie nic sie nie rusza, ale jeszcze wytrzymam, musze!!
a akurtka kupiona w bershce

[jeu]

Aso, Tobie chociaż stoi w miejscu, a ja przekroczyłam dzisiaj 60, czyli kolejny wzrost. ja już nie wiem jak schudnąć. jak patrzę na moje jadłospisy jak jadłam 1500kcal to było samo śmieciowe i bezwartościowe jedzenie. teraz jem pełno warzyw i owoców i razowy chleb, makaron, brązowy ryż - ale to i tak nawet w małej ilości jest mega kaloryczne i ciągle węglowodany :/ orientacyjnie podliczyłam kalorie za dziś (za planowane posiłki) i już mam 2000, a do tego musi dojść jeszcze kolacja czyli kolejne 300... nawet jeśli będę ćwiczyć i spalę 600kcal to razem daje mi to 1700, czyli za dużo żeby schudnąć, ale może chociaż przestanę tyć...

wg mnie wyglądasz świetnie! masz super nogi, co ja bym dała za takie...

choć było źle i nie jest idealnie to staram się nie dołować
rozpisałam sobie w punktach swoje zasady (aż 16) i zamierzam się ich trzymać to może i waga ruszy albo chociaż przestanie wzrastać

moje menu (póki co):
I owsianka (30g płatków i 15g otrębów) na szklance mleka z serkiem wiejskim, bananem i kiwi posłodzone łyżeczką miodu
II kanapka z chleba razowego z 2 plastrami szynki, malutkim plastrem sera żółtego, kiełkami, ogórkiem, pomidorem, sałatą + sałatka grecka (twaróg 0%, sałata, ogórek, pomidor, czarne oliwki, kiełki rzodkiewki i trochę oliwy z oliwek)
III duże jabłko + reszta tej sałatki co powyżej, kawa z mlekiem

i planuję:
IV makaron pełnoziarnisty z kurczakiem i szpinakiem
indoor walking
V sałatka z awokado, tuńczyka, cebuli i 2 jaj na twardo
i pewnie VI jajecznica z cebulką, szynką i papryką smażona na maśle

ja naprawdę dużo jem ;o ale cóż, długi dzień przede mną, o 6 musiałam wstać

ale wracam do walki!
i dzięki Laski za wsparcie, to bardzo motywujące!!! tym razem mi się uda

a i wieczorem jeszcze po powrocie z indoor walkingu planuję 40 minut hula hop.

[LittleWoman]

aso, no u mnie też waga nieco podskoczyła, ale następne ważenie za tydzień, bo nie wiem czy ten spadek to całkowicie wina objadania się, @ czy czegoś jeszcze innego .

jeu, super, że wracasz. fajna a stronka do liczenia kalorii, właśnie w tym tygodniu, w ogóle przez kolejne dwa planuję obserwować ile kalorii jadam by zmieścić się w przedziale 1500-1700. Dziś trochę daję sobie popalić po weekendzie, ale dobrze się czuję z tym co jem i chyba podobnie będę jadała w trakcie całej mojej walki.
Zmieniam trochę swój cel, jeśli zobaczę 5 w maju to się bardzo uciesze, a póxniej 55 do wakacji i voil'a

Jestem po pierwszym dniu TF (tak, zaczynam od początku, prawie cały układ już umiem ) i 4o minutach hh, za chwilę zjem rosół z piersią kurczaka i marchewką, przejdę się na spacer z psiakiem, później twarożek ze słodzikiem i wiórkami kokosowymi a na kolację sałatka z tuńczyka prawdopodobnie.
No i piszemy pracę

[wykrasana]

Hej, hej, witam po weekendzie

Napisane przez jeu

Aso, Tobie chociaż stoi w miejscu, a ja przekroczyłam dzisiaj 60, czyli kolejny wzrost. ja już nie wiem jak schudnąć. jak patrzę na moje jadłospisy jak jadłam 1500kcal to było samo śmieciowe i bezwartościowe jedzenie. teraz jem pełno warzyw i owoców i razowy chleb, makaron, brązowy ryż - ale to i tak nawet w małej ilości jest mega kaloryczne i ciągle węglowodany :/ orientacyjnie podliczyłam kalorie za dziś (za planowane posiłki) i już mam 2000, a do tego musi dojść jeszcze kolacja czyli kolejne 300... nawet jeśli będę ćwiczyć i spalę 600kcal to razem daje mi to 1700, czyli za dużo żeby schudnąć, ale może chociaż przestanę tyć...

wg mnie wyglądasz świetnie! masz super nogi, co ja bym dała za takie...

choć było źle i nie jest idealnie to staram się nie dołować
rozpisałam sobie w punktach swoje zasady (aż 16) i zamierzam się ich trzymać to może i waga ruszy albo chociaż przestanie wzrastać

moje menu (póki co):
I owsianka (30g płatków i 15g otrębów) na szklance mleka z serkiem wiejskim, bananem i kiwi posłodzone łyżeczką miodu
II kanapka z chleba razowego z 2 plastrami szynki, malutkim plastrem sera żółtego, kiełkami, ogórkiem, pomidorem, sałatą + sałatka grecka (twaróg 0%, sałata, ogórek, pomidor, czarne oliwki, kiełki rzodkiewki i trochę oliwy z oliwek)
III duże jabłko + reszta tej sałatki co powyżej, kawa z mlekiem

i planuję:
IV makaron pełnoziarnisty z kurczakiem i szpinakiem
indoor walking
V sałatka z awokado, tuńczyka, cebuli i 2 jaj na twardo
i pewnie VI jajecznica z cebulką, szynką i papryką smażona na maśle

ja naprawdę dużo jem ;o ale cóż, długi dzień przede mną, o 6 musiałam wstać

ale wracam do walki!
i dzięki Laski za wsparcie, to bardzo motywujące!!! tym razem mi się uda

a i wieczorem jeszcze po powrocie z indoor walkingu planuję 40 minut hula hop.

Może waga skacze po treningach? Ja zawsze mam wagę wyższą po treningach siłowych, a i tak doszedł okres przed @ to wtedy nabieram wody



Dziewczyny patrząc na wasze zdjęcia to mi tylko przybywa kompleksów
Aż się zabiore za tamilee web i wan those buns albo brzuch

[Pstra]

Napisane przez wykrasana

Dziewczyny patrząc na wasze zdjęcia to mi tylko przybywa kompleksów

mam to samo, wydaje mi się że jestem największa i zastanawiam się co wy wszystkie zrzucacie jak wyglądacie jak modelki

[jeu]

nie chodzi tylko o wagę, ale o wygląd ja ćwiczę sporo i liczę na to, że trochę ciało mi sie wymodeluje, a waga jest efektem ubocznym. jednak ostatnio się objadałam, więc wiem, że ten skok +3kg ( ) jest winą objadania się, a nie czego innego. może 1-1,5kg to woda, bo mam dostać okres w sobotę wieczór/niedzielę rano. ale akurat wątpliwym jest bym te 3kg to była tylko sama woda.

no ja bardzo lubie ilewazy, choć nie wszystko jest i nie zawsze wszystko mi się pokrywa :P składnikowo to ja mam całkiem dobre bilanse - 160g białka, 70g tłuszczy, nieco ponad 200g węgli, ale strasznie dużo -_-''' ale też zdrowo. dobrze, że oprócz kalorii liczy się też ich jakość. może tak jedząc jednak uda mi się schudnąć. chciałabym do wakacji ważyć 55-56kg, zupełnie jak Ty Little

[wykrasana]

Napisane przez Pstra

mam to samo, wydaje mi się że jestem największa i zastanawiam się co wy wszystkie zrzucacie jak wyglądacie jak modelki

A już myślałam, że tylko ja mam takie myśli

[Puchatek0807]

Ja 1000 na skakance, na obiad wątróbka z kaszą gryczaną i ogórek kiszony do tego a nawet 3 ogórki, ale małe a teraz relaks.

[LittleWoman]

Byłam na spacerze z psiakiem, po powrocie zjadłam twaróg z jogurtem naturalnym, słodzikiem i łychą wiórków kokosowych, a teraz popijam sobie zieloną herbatkę .

Jak Wam mija dzień? Grzeczne jesteście ?

[Puchatek0807]

a ja zjadłam owsiankę na budyniu czekoladowym z żurawiną, bananem i wiórkami kokosowymi (3 łyżki płatków, 1 łyżka otrębów, szklanka mleka, 2 łyżki budyniu, banan, wiórki, kostka gorzkiej czekolady)

[smerfetka2808]

gratuluje wszystkim ćwiczeń

A ja dzis znowu przegięłam i się nie nadaje do niczego muszę się ogarnąć ale kiedy to nastąpi nie wiem a do świąt niecale 2 tyg
nie będę więcej wam marudzić
może zaglądnę jutro jak będzie lepiej

[Eldo_rado]

robiłam podnoszenia tułowia ze zwisu- wiecie, od pasa w dół na łóżku a tułów zwisa i tak podnoszę cały tułów do poziomu łózka... wchodzi mój brat i taką krzywą minę robi, po czym mówi co Ty robisz??? aaaa, chcesz pokonać tą oponkę na dole...

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Napisane przez smerfetka2808

Przez moje wieczorowe jedzenienie 0,5 kg do góry a tak chciałam 57kg ważyć do świąt

jeszcze mamy niecałe 2 tyg... jak się przyłożysz to 1-1,5 kg dasz radę ale tez bez przesady, nie za wszelką cenę!

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez aso

w dodatku turbofire zajechalam, wiec musze od nowa zaczac, ale chyba dopiero zaczne jak skoncze a6w, bo juz mi schodzi na niej 30 min, plus marszo biegi, wiec na turbo fire nie mam czasu i juz sily,

masz zdjęcia może sprzed a6w i z teraz wgl masz zdjęcia sprzed odchudzania? bo przy ruchu na pewno ładnie ciało się rzeźbi

[aso]

Napisane przez Eldo_rado

masz zdjęcia może sprzed a6w i z teraz wgl masz zdjęcia sprzed odchudzania? bo przy ruchu na pewno ładnie ciało się rzeźbi

mam ale nie nadaje sie do puplikacji, jezeli w miare bedzie wygladac po 42 dniu to " moze" pokaze, a teraz to wstyd pokazywac

[Eldo_rado]

Napisane przez aso

mam ale nie nadaje sie do puplikacji, jezeli w miare bedzie wygladac po 42 dniu to " moze" pokaze, a teraz to wstyd pokazywac

jaki wstyd, na pewno jest fajny efekt już! wstyd to jest mój brzuch- woła o pomstę do nieba no ale jak chcesz.

[Puchatek0807]

moja kolacja to dziś : jajko na twardo, 2 łyżki sałatki (fasola czerwona, pieczarki marynowane, ogórek konserwowy, jajko, papryka), pół pomidora z cebulka i mała kromeczka chlebka wiejskiego. A teraz rooibos

[LittleWoman]

Napisane przez smerfetka2808

A ja dzis znowu przegięłam i się nie nadaje do niczego muszę się ogarnąć ale kiedy to nastąpi nie wiem a do świąt niecale 2 tyg
nie będę więcej wam marudzić
może zaglądnę jutro jak będzie lepiej

Dasz radę, nie łam się! Ja przez trzy dni dałam ciała ale się ogarnęlam i jestem z powrotem z Wami .
Właśnie zjadłam kolację - tuńczyk wsw z ogórkiem konserwowym. Średnio mi smakowało, ale nie jestem już głodna i do końca dnia już nic nie jem
Popijam czerwoną herbatką (muszę kupić nowe opakowanie, bo się kończy niebawem) i mobilizuję się do pracy licencjackiej...bleeeeh!

Jutro, jeśli przepędzę jeszcze trochę katar to idę biegaaaaaaaać!

[jeu]

Napisane przez LittleWoman

Jak Wam mija dzień? Grzeczne jesteście ?

w miarę grzecznie ;p zjadłam za duży obiad, ale strasznie mi burczało w brzuchu, no ale spaliłam na ćwiczeniach teraz popijam kawę z mlekiem i mobilizuję się do nauki i przepisywania wykładu, a w międzyczasie wpadnie jajecznica z jedno jajka na szynce z papryką
zjadłam dzisiaj z 2200-2300kcal, ale pocieszam się, że zdrowo, dużo warzyw i zdrowe węgle, tak samo sporo białka i zdrowych tłuszczy pierwszy udany dzień od dawna
miałam hula hop pokręcić dzisiaj jeszcze, ale nauka wzywa i jakoś średnio mi się chce.
a aktywność dzisiaj to łącznie z 40 minut spaceru i indoor walking także w sumie jest bardzo fajnie

jutro dzień zacznę od ćwiczeń z Jillian i będę ćwiczyć na czczo, zobaczymy co z tego wyniknie. a potem zjem sobie pycha owsiankę, możliwe że budyniową

trzymam kciuki za jutrzejsze bieganko! i za zdrówko ;*

Napisane przez smerfetka2808

gratuluje wszystkim ćwiczeń

A ja dzis znowu przegięłam i się nie nadaje do niczego muszę się ogarnąć ale kiedy to nastąpi nie wiem a do świąt niecale 2 tyg
nie będę więcej wam marudzić
może zaglądnę jutro jak będzie lepiej

ja się pozbierałam to Ty wpadłaś w bagno jedzeniowe trageeedia jakaś Kochana, głowa do góry, jedz tylko wtedy kiedy jesteś głodna porządne posiłki, żadnych złych węgli czy tłuszczy, trochę się poruszaj a będzie 57kg do świąt albo przynajmniej zbijesz nadwyżkę a to też pozytywnie! żebyś w święta nie musiała sobie żałować dobrego jedzenia i tych pysznych ciast
i do roboty!!! bo obudzisz się kiedyś jak ja o 3kg cięższa i dopiero wpadniesz w deprechę!

[ChocoMonster]

heeeej

dziś sobie zrobiłam tę folię spożywczą
ale na jedna nogę by porównać
i od razu skóra się stała taka miękka, przyjemna i gładka w dotyku, super ale nie pociłam się jakos szczególnie, trzymałam godzine

[jeu]

wpadła mi na kolację jeszcze sałatka jarzynowa - 2 łyżki spore, ale moja mama na całą 3kg michę takiej sałatki (robi hurtem, bo dla taty do pracy ) daje tylko 2 łyżki majonezu, więc myślę, że nie ma tragedii. a teraz idę się ukać, w końcu wiedza sama mi do głowy nie wskoczy... a szkoda

ChocoM - niektóre laski sobie zawijają brzuch folią na całą noc, podobno się spłaszcza, ale to pewnie wina ubytku wody i to chyba nie jest zbyt zdrowe na dłuższą metę, bo jednak nie przepuszcza powietrza..

[choco loco]

minimini333, weekendy są trudne chyba dla każdego. Wolne, imprezki, wszystko kusi... Mi też wpadło parę niewłaściwych rzeczy, ale się nie przejmuję bo było to u umiarkowanej ilości.

Miss Transept, mnie dzień przed @ dopadło takie ssanie, że zjadłam 3 jabłka bardzo późną porą, ale dzięki temu powstrzymałam się od spałaszowania połowy lodówki

smerfetka2808, może to woda albo mięsnie

aso, ty jesteś szczuplutka! Zazdroszczę nóżek

jeu, pochwalisz się zasadami ?


Właśnie skończyłam moją kolacyjkę: 2 kromki razowca z wiejskim i jedno jajo. Pobiegałam z 15-20 i brzuszki były. Może jeszcze zrobię jakiś aerobik, ale szczerze mówiąc to mi się za bardzo nie chce...
Pojutrze się zważę i zobaczę czy coś ubyło.

[ChocoMonster]

jeu, niebiezpieczne, bo można sobie odparzeń narobić...

[jeu]

te zasady mogą wydawać się... głupie :P ale wklejam
1. Jeść 5-6 pełnowartościowych posiłków dziennie, które będą zaplanowane co najmniej dzień przed.
2. Prowadzić dziennik posiłków (orientacyjnie liczyć kcal, żeby nie przekraczały 2000 dziennie)

3. Przestrzegać 10 przykazań żywieniowych Dr Bernardiego:
a) Jedz co 2-3 godziny
b) Za każdym razem jedz pełnowartościowe, chude białko
c) Za każdym razem jedz warzywa
d) Jedz węglowodany tylko wtedy kiedy na to zasłużyłeś
e) Naucz się jak lubić zdrowe tłuszcze
f) Pozbądź się kalorycznych napojów (w tym soków owocowych)
g) Koncentruj się na pełnych posiłkach
h) Miej swoje „10% jedzenia”
i) Opracuj sposoby przyrządzania jedzenia
j) Codzienne wybory dietetyczne zrównoważ zdrową różnorodnością

4. Zero przetworzonego jedzenia (słodycze, fast-foody, chipsy itp.), w tym słodziki będę w miarę możliwości zastępować fruktozą/miodem.
5. Ostatni posiłek spożywać między 20-21 - ma być to posiłek złożony z białek i najlepiej warzyw.
6. Na uczelnię i z powrotem chodzić pieszo.
7. Zamiast windy - schody.
8. Nie lekceważyć treningów - minimum godzina treningu 5x w tygodniu.
9. Zero podjadania.
10. Ważenie się, pomiary składu ciała i mierzenie się w każdy poniedziałek i tylko poniedziałek (prowadzenie specjalnego dzienniczka)
11. Owoce do godziny 14.
12. Porażka nie wchodzi w rachubę.
13. Do wakacji osiągnąć wagę 55kg i ją utrzymać (do wakacji zostało... 14 tygodni, czyli oznacza to chudnięcie 1kg/3tygodnie - jest to REALNE ZAŁOŻENIE)
14. W chwilach słabości spojrzeć w lustro i docenić rezultaty swojej ciężkiej pracy - minuta w ustach, a potem całe życie w biodrach! JEDZENIE NIE USZCZĘŚLIWIA.
15. Pić dużo wody oraz zielonej i czerwonej herbaty (co najmniej 2l płynów).
16. Stosować kurację octem - rano na czczo i wieczorem tuż przed snem.

ekhm, punkt 2 dzisiaj zawaliłam, bo przekroczyłam ten magiczny próg 2000kcal, ale to powrót do diety, więc sobie wybaczam

a poza dietą to wpisałam jeszcze takie punkty jak rzucić palenie (a raczej popalanie, ale to i tak moja zmora); mniej krzyczeć na TŻ (jestem strasznie nerwowa ten typ ta ma chyba...); więcej się uczyć; znaleźć pracę itp.

ChocoM - no tak myślałam właśnie, ale niektórzy się owijają jak idą ćwiczyć... ja nie wierzę w takie cuda chyba choć mam swój pas neoprenowy na brzuch, nie wiem czy działa, ale przyjemnie rozgrzewa i nie wyobrażam już sobie ćwiczeń bez niego

[smerfetka2808]

Dziękuję dziewczynki za miłe słowa nawet nie wiesz ile to dla mnie znaczy
Jeu no to właśnie idzie jakoś łańcuchowo ale masz rację nie można się poddawać chociaż dziś tez to zrobilam ale mam na myśli brak ćwiczeń jutro zaczynam od nowa!! Kurcze ja też jestem nerwowa i ten mój TŻ jest bardzo biedny ze mną ale już jest naprawdę dużo lepiej niż było
Kurcze może to że owsianki nie jadłam bo nie miałam to spowodowało moja porażkę?? bo jak ją zjem to zero ochoty na słodycze fast-foody i inne więc od jutra owsianka znowu idzie w ruch bo mamuśka zakupiła
eh i A6W muszę od nowa robić bo 2 dni przerwy to za dużo
Dziękuję za baty bo są jak najbardziej wsakazane

Aso, Ty chidzineczko..ehh

Choco, ja tez kiedyś sobie to robiłam i faktycznie skóra fajna ale lepsze codzienne masaże masażerem z jednego powodu w tym tyg jestem zadowolona właśnie z moich masaży albo mi się wydaje albo mam naprawdę mniejszy cell

Little, ja od tego biegania mam gardło załatwione a dziś było tak okropnie zimnooo że masakra jutro ma byc jeszcze gorzej

Eldo, wiem coś o tym dlatego zawsze zamykam pokój jak ćwiczę bo ze mnie też się głupole śmieją

[aso]

Napisane przez smerfetka2808

eh i A6W muszę od nowa robić bo 2 dni przerwy to za dużo

Aso, Ty chidzineczko..ehh

Nie musisz zaczynac od nowa, 2 dni sa dozwolone, jak sie 3 dni przerwy zrobi to cofasz sie do niego, w ktorym ostatni raz robilas, wiec luuzz


to skad te 66kg?? ale dziekuje za komplement:P