Moda, która Cię "rozwala" - część 4 - Strona 165 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Moda

Notka

Moda Forum, na którym znajdziesz porady specjalistów i użytkowników w zakresie mody. Wejdź i poznaj odpowiedzi na nurtujące pytania. Zadaj własne.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-03-26, 20:16   #4921
MilkyShake
Raczkowanie
 
Avatar MilkyShake
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: z łóżka :)
Wiadomości: 221
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez Bayje Pokaż wiadomość
Oj nie zgodze się z tym, że 'w szkole są przymusowe'.
Bierzmowanie bierze się w tej parafii pod którą się podlega a nie każdy uczeń podlega pod tą samą parafie niestety gimnazjum to już czasami jest dużo uczniów z innych miast.
Chyba, że się coś zmieniło od 10 lat
Oj, nie zgodzę się z Tobą.
Mimo, że byłam z innej parafii spotkania do bierzmowania odbywały się w parafii do której "należała" szkoła
Ja zrezygnowałam z bierzmowania, przez prywatne wycieczki księdza względem mojego pochodzenia, rodzice poburczeli trochę, ale bez większego echa.

Cytat:
Napisane przez lalalabamba Pokaż wiadomość
Przeprowadzałaś jakieś badania?
Siedziałaś u każdego księdza w szafie czekając na moment, gdy przyłapiesz go na gorącym uczynku z kochanką?
O rany, jakie czepialstwo!

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Rozwalił mnie Kuba Wojewódzki zapraszając Grycanki do siebie . Chyba mu oglądalność spada.
Raczej 'polecenie' władz stacji
__________________
biegam!
TŻ o1.o5.2o12
dbam o porządek w szafie!

MilkyShake jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 20:21   #4922
Cherry Blossom Girl
nyan nyan ^^
 
Avatar Cherry Blossom Girl
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 955
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33155699]Nie zawsze można. Oczywiście każdy przypadek jest inny. O ile blond można zafarbować na ciemno, to ja swojego rudego nie mogę zafarbować na szaro. Podjęłam dyskusję na ten temat, bo sama też mam takie rozwalające odrosty i dziwię się nie tyle tym, że mogą kogoś rozwalać, co komentarzami od znajomych na ten temat. Dziwię się, że kogos to obchodzi na tyle, żeby dawać mi jakieś rady.

Biorąc pod uwagę twój tekst na temat KK sprzed kilku postów nie rozumiem dlaczego chcesz brać ślub za pośrednictwiem tej instytucji[/QUOTE]

Teraz rozumiem Twój komentarz U osoby przeze mnie opisanej chodzi niestety o niechlujstwo
Cherry Blossom Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 20:24   #4923
Bayje
Zakorzenienie
 
Avatar Bayje
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 4 007
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez ladymoonn Pokaż wiadomość
tak też bywa
Najlepszy przypadek to brak bierzmowania ale do ślubu kościelnego się gna..

Cytat:
Napisane przez biibi Pokaż wiadomość
[...] Napisałam wcześniej, że wg mnie także takie zbiorowe bierzmowanie w gimnazjum jest bez sensu. O wiele rozsądniej byłoby gdyby każdy wierzący mógł zadecydować o sobie i swojej wierze wtedy kiedy sam będzie na to gotowy.
Zależy jaka parafia i jak wygląda to przygotowanie.
Moja starsza siostra to miała takie przygotowanie, że zbiórka w kościele na liste się wpisać po 10 zł zostawić na prezent dla Biskupa i prosze przyjść na msze tego i tego dnia.

U mnie niestety inaczej to wyglądało (chodziliśmy na msze, nauki, czuwania,Gorzkie Żale,Drogi Krzyżowe,Różańce, Roraty i inne) i miałam egzamin końcowy .

mimo, że nie chodzę teraz tak często do Kościoła ale nie wypieram się swojej wiary.

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Cytat:
Napisane przez MilkyShake Pokaż wiadomość
Oj, nie zgodzę się z Tobą.
Mimo, że byłam z innej parafii spotkania do bierzmowania odbywały się w parafii do której "należała" szkoła

Dziwne - wydawało mi się, że bierzmowanie jest w tej Parafii pod którą się podchodzi ale moze to dlatego, że w Waszej szkole był ksiądz?
u mnie nie uczył on żadnej z klas religi więc Proboszcz ogłaszał na niedzielnych mszach, że dla tych i tych roczników jest 'bierzmowanie'.
__________________




Have you noticed the saddest person always has the most beautiful smile
Kid Cudi
Bayje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 20:29   #4924
biibi
Zakorzenienie
 
Avatar biibi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 462
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez Bayje Pokaż wiadomość
Najlepszy przypadek to brak bierzmowania ale do ślubu kościelnego się gna..


Zależy jaka parafia i jak wygląda to przygotowanie.
Moja starsza siostra to miała takie przygotowanie, że zbiórka w kościele na liste się wpisać po 10 zł zostawić na prezent dla Biskupa i prosze przyjść na msze tego i tego dnia.

U mnie niestety inaczej to wyglądało (chodziliśmy na msze, nauki, czuwania,Gorzkie Żale,Drogi Krzyżowe,Różańce, Roraty i inne) i miałam egzamin końcowy .

mimo, że nie chodzę teraz tak często do Kościoła ale nie wypieram się swojej wiary.

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------


Dziwne - wydawało mi się, że bierzmowanie jest w tej Parafii pod którą się podchodzi ale moze to dlatego, że w Waszej szkole był ksiądz?
u mnie nie uczył on żadnej z klas religi więc Proboszcz ogłaszał na niedzielnych mszach, że dla tych i tych roczników jest 'bierzmowanie'.
Zdecydowanie kościół potrzebuje reformy i zgadzam się z tym ale to raczej nie jest temat żeby o tym rozprawiać
__________________
Żyj z całych sił
I uśmiechaj się do ludzi
Bo nie jesteś sam.
biibi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 20:51   #4925
Magdallen
Zakorzenienie
 
Avatar Magdallen
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 198
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez Bayje Pokaż wiadomość
Dziwne - wydawało mi się, że bierzmowanie jest w tej Parafii pod którą się podchodzi ale moze to dlatego, że w Waszej szkole był ksiądz?
u mnie nie uczył on żadnej z klas religi więc Proboszcz ogłaszał na niedzielnych mszach, że dla tych i tych roczników jest 'bierzmowanie'.
U mnie też było tak, że bierzmowanie nie było powiązane z lekcjami religii w szkole. Tylko w kościele było ogłaszane, że są przygotowania dla tego rocznika i zapisywali się ci, co chcieli. Nawet w klasie, w której uczył ksiądz. Wiadomo, że większość osób gadała o bierzmowaniu w szkole i katechetka jakoś nas też próbowała przygotowywać, więc można było odczuć jakąś tam presję otoczenia, ale żadnego przymusu nie było


A wracając do tematu wątku, to ostatnio widziałam dziewczynę na rowerze w cienkich, rajstopowych legginsach i króciutkim t-shircie. Cały tyłek jej było widać. Nie wiem, czy takie dziewczyny nie widzą tego?
Co do wspomnianego niedawno tematu różnic w ubieraniu się w dużych i małych miastach, to ostatnio miałam niemiłą sytuację w moim 50-tysięcznym mieście. Było już ciemno, wieczór, wracałam do domu i zaczepiła mnie grupka jakichś nastolatków (dziewczyn - solar i takich chłopaków - osiedlowych kozaków). Zaczęli krzyczeć coś w stylu: "Patrzcie, jaka paniusia!", "Jaki ma płaszczyk" itd. Po prostu w moim mieście zwracam na siebie uwagę strojem. A w takiej Warszawie - ginę w tłumie i zawsze i tak czuję się gorzej ubrana niż inni.
Magdallen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 20:53   #4926
jaksy
Zasiedzenie
 
Avatar jaksy
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 612
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez MilkyShake Pokaż wiadomość
Oj, nie zgodzę się z Tobą.
Mimo, że byłam z innej parafii spotkania do bierzmowania odbywały się w parafii do której "należała" szkoła
U mnie też tak było, choć religia i przygotowania do bierzmowania były z kim innym. Nawiasem mówiąc, ja osobiście bierzmowania nie mam, jako że - taka ciekawostka - ksiądz wykreślił mnie z listy, po tym jak miałam w szpitalu ciężką operację i nie mogłam przyjść na kilka spotkań (i moje późniejsze tłumaczenia nic nie dały). Od tamtej pory zaczęłam stopniowo wątpić w tę instytucję (nie, nie tylko pod wpływem tego jednego księdza)
Teraz zbliża się mój ślub i będzie jednostronny, bo nie mam zamiaru "załatwiać papierka".
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie.
jaksy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 20:58   #4927
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez Bayje Pokaż wiadomość
Najlepszy przypadek to brak bierzmowania ale do ślubu kościelnego się gna..
Wg prawa kanonicznego bierzmowanie nie jest konieczne do zawarcia małżeństwa. Właściwie to nie ma na nic na ten temat, ale oczywiście kler interpretuje to na swoją korzyść.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 21:05   #4928
Bayje
Zakorzenienie
 
Avatar Bayje
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 4 007
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33157149]Wg prawa kanonicznego bierzmowanie nie jest konieczne do zawarcia małżeństwa. Właściwie to nie ma na nic na ten temat, ale oczywiście kler interpretuje to na swoją korzyść.[/QUOTE]

Fakt, bo do papierów wyciągasz aby akt chrztu bo tak to również by trzeba było akt bierzmowania wyciągać.


Cytat:
A wracając do tematu wątku, to ostatnio widziałam dziewczynę na rowerze w cienkich, rajstopowych legginsach i króciutkim t-shircie. Cały tyłek jej było widać. Nie wiem, czy takie dziewczyny nie widzą tego?
ja rajstopowe prześwitujące legginsy już dawno 'odpuściłam' - nie można zakazać ich sprzedaży ?
__________________




Have you noticed the saddest person always has the most beautiful smile
Kid Cudi
Bayje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 21:12   #4929
agneshelene
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 343
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Obserwuję tak od czasu jakiegoś i stwierdziłam, że się do Was przyłączę, a co tam!

Rozwalacz dzisiejszy - pan w biało-fioletowo-różowym ortalionie, na który założył czarną puchową kamizelkę z futrem przy kapturze...oczywiście nogawki ściągnięte gumką, coby okryte białymi skarpetkami kostki odsłaniać ^^
agneshelene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 21:30   #4930
jaksy
Zasiedzenie
 
Avatar jaksy
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 612
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez Bayje Pokaż wiadomość
Fakt, bo do papierów wyciągasz aby akt chrztu bo tak to również by trzeba było akt bierzmowania wyciągać.
Na stronie każdej parafii, którą odwiedziłam w internecie było o akcie chrztu z adnotacją o bierzmowaniu. Generalnie wszędzie było napisane że trzeba mieć (tak jak np świadectwo szkolne z ostatniej klasy z oceną z religii, choć wiadomo że do szkoły się chodziło z powiedzmy, 10 lat wcześniej i różne rzeczy się wówczas wyczyniało )
Jak mówi prawo kanonicznie nie wiem


Cytat:
ja rajstopowe prześwitujące legginsy już dawno 'odpuściłam' - nie można zakazać ich sprzedaży ?
ooo to jest rozwalacz i owszem
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie.
jaksy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 21:31   #4931
AshLeeVioLiniSt
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 248
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez agneshelene Pokaż wiadomość
Obserwuję tak od czasu jakiegoś i stwierdziłam, że się do Was przyłączę, a co tam!

Rozwalacz dzisiejszy - pan w biało-fioletowo-różowym ortalionie, na który założył czarną puchową kamizelkę z futrem przy kapturze...oczywiście nogawki ściągnięte gumką, coby okryte białymi skarpetkami kostki odsłaniać ^^
Godny zestawik Niestety u mnie już takich nie widuje
AshLeeVioLiniSt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 21:38   #4932
lakeithia
Zadomowienie
 
Avatar lakeithia
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 565
GG do lakeithia
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

https://www.facebook.com/pages/Brak-...21168764610526

Wow.. znalazłam pod najnowszym postem Jessici, ponadto znaduje się tam taki komentarz, pozwólcie że skopiuję:

"Usunęłam się dziś z Twojej strony na FB. I wsumie mogłabym sobie darować tłumaczenie, dlaczego lecz może to ci jakoś pomoże. Bo jako czytelniczka blogów o modzie muszę powiedzieć , że bardzo nie podoba mi się to, że wstawiasz np. zdj na którym widnieje fotomontaż zdj Kasi Tusk z Twoim zdjęciem, ludzie wrzucają kilka negatywnych komentarzy i usuwasz to zdj z tablicy ? dlaczego skoro powiedziałaś A powiedz B ? Bądź blogerką, która ma swoje zdanie i nawet jeśli czytelnicy go nie akceptują to trudno .. wydaje mi się, że jeśli naprawdę uważasz swojego bloga za wartościowego to sam sie obroni. Alice Point też usunęła zdj, na którym siedziała z nowym Iphonem w jakiejś popularnej kawiarni i miala podpis pod zdj coś w rodzaju .. 'Ukradli mi Iphone ale mam już nowego' i ludzie zaczeli ją krytykować, że jest jakimś hipsterem itd. ale z drugiej strony czy to nie jest prawda ? Czy nie jest tak, że jako blogerki często zaczynacie od popularnych sieciówek i bardziej dostępnych rzeczy a potem sięgacie po coś mniej osiągalnego, oryginalnego? Czy nie jest tak, że zaczynają sie imprezy wśród medialnych osób itd? I czy na tym nie polega spełnianie waszych marzeń i ambicji ? Więc skoro to jest wasz styl, życia i wasze marzenia i dzielicie się nimi z czytelnikami - to się tego nie wstydźcie i nie róbcie nic pod publike . Nie wiem dla mnie takie usuwanie postu na Fanpage'u tylko dlatego, że ludziom sie nie spodobał, to trochę gra pod publiczke i potwierdzenie tego, że faktycznie może są blogi stworzone dla pieniędzy.
OLA R."
lakeithia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 21:59   #4933
anlaya
Zakorzenienie
 
Avatar anlaya
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 909
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez
MonikaFaustyna

Jestem żoną i prawie MATKĄ i już jakiś czas temu skończyłam studia i chodzę w trampkach . Cóż za nietakt .
Mnie w pracy obowiązuje dress-code, ale raz na jakiś czas sama pomykam w trampkach, najczęściej weekendowo, w wolnych chwilach. Lubię też szpilki i wysokie obcasy, dlatego muszę wszystkie swoje sprzeczne ze sobą zamiłowania jakoś sprawiedliwie dzielić ;p
PS: Też mam z bierzmowania Faustyna
Odnośnie samego bierzmowania i posta jednej z wizażanek, w którym obrażała osoby wierzące (jej post zasługuje na ostrzeżenie moim skromnym zdaniem): bierzmowałam się jakieś 10 lat temu, 3 kl gimnazjum. Musieliśmy spełnić pewne warunki: (pierwsze piątki, różańce, drogi krzyżowe, w niedziele i święta podpis księdza w "indeksie"), niektórzy zgłosili się do czytań w kościele w dni powszednie i byli zwolnieni z niektórych warunków. Całość kończył egzamin. Jeśli ktoś nie chciał być bierzmowany, po prostu nie wyrażał takiej woli. Nikt nikogo nie zmuszał, a osoby niestosujące się do wytycznych, nie były dopuszczane do bierzmowania. Myślę, że teraz też bierzmuje się ten, kto chce. A forma, że to w ramach parafii, ale często właśnie na religii prowadzone są przygotowania, to pewnie wynik tego, że tak jest łatwiej, że młodzież ma jeszcze sporo wolnego czasu, a później ludzie by o tym nie myśleli, nie pamiętali. Takie moje gdybanie, ja potraktowałam to poważnie, ale dla części kolegów był to ostatni kontakt z Kościołem. Ich wybór...
anlaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 22:05   #4934
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 412
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez MadSyndrome Pokaż wiadomość
dodaj do listy jeszcze nauki przedślubne w liceum. Całą klasą. Osobiście moja szkoła takiej głupoty nie ma, ale mój chłopak miał siedzieli z całą klasą u jakiegoś pseudo księdza i mieli normalna nauki przed małżeńskie, po kilku takich lekcjach dostali jakieś karteczki i jakby brali ślub w przyszłości to już nie muszą chodzić tak, to ja sobie sama pójdę jeśli kiedyś będę wychodziła za mąż mój chłopak już nie musi
głupota kościoła mnie powala
Ale gdzie widzisz problem? Głupota Kościoła Cię powala, więc ślubu kościelnego raczej nie weźmiesz. A skoro ślubu kościelnego nie weźmiesz, to i nauki przedślubne Cię ominą, czy to w parze, czy to w pojedynkę.


Cytat:
prawda jest taka, że tylko ludzie słabi wierzą w jednego boga, bo mają poczucie, że ktoś nad nimi czuwa i wmawiają sobie, że po śmierci pójdą w lepsze miejsce. Strach przed nieznanym ogłupia
Prawda jest taka... Bo kto tak twierdzi? Ty?
__________________
Jesteś!

Edytowane przez pani-jesień
Czas edycji: 2012-03-26 o 22:08
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 22:37   #4935
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 138
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez anlaya Pokaż wiadomość
Mnie w pracy obowiązuje dress-code, ale raz na jakiś czas sama pomykam w trampkach, najczęściej weekendowo, w wolnych chwilach. Lubię też szpilki i wysokie obcasy, dlatego muszę wszystkie swoje sprzeczne ze sobą zamiłowania jakoś sprawiedliwie dzielić ;p
PS: Też mam z bierzmowania Faustyna
Odnośnie samego bierzmowania i posta jednej z wizażanek, w którym obrażała osoby wierzące (jej post zasługuje na ostrzeżenie moim skromnym zdaniem): bierzmowałam się jakieś 10 lat temu, 3 kl gimnazjum. Musieliśmy spełnić pewne warunki: (pierwsze piątki, różańce, drogi krzyżowe, w niedziele i święta podpis księdza w "indeksie"), niektórzy zgłosili się do czytań w kościele w dni powszednie i byli zwolnieni z niektórych warunków. Całość kończył egzamin. Jeśli ktoś nie chciał być bierzmowany, po prostu nie wyrażał takiej woli. Nikt nikogo nie zmuszał, a osoby niestosujące się do wytycznych, nie były dopuszczane do bierzmowania. Myślę, że teraz też bierzmuje się ten, kto chce. A forma, że to w ramach parafii, ale często właśnie na religii prowadzone są przygotowania, to pewnie wynik tego, że tak jest łatwiej, że młodzież ma jeszcze sporo wolnego czasu, a później ludzie by o tym nie myśleli, nie pamiętali. Takie moje gdybanie, ja potraktowałam to poważnie, ale dla części kolegów był to ostatni kontakt z Kościołem. Ich wybór...

Ale dress-code w pracy to co innego, niż strój codzienny w czasie wolnym.

Ja bierzmowanie miałam z kolei 9 lat temu. Było ono nie w mojej parafii, tylko w parafii, gdzie była moja szkoła. Z pozwoleniem od proboszcza nie było problemu, żebym miała w innej parafii. Chodziło się na jakieś spotkania i wypełniało jakiś zeszyt, do tego był jakiś egzamin, ale już nie pamiętam. Mnie tam nikt nie zmuszał, ale przekonały mnie argumenty, że nie będę musiała później tego załatwiać w przyszłości, jakby komuś się ubzdurało, że ten sakrament jest niezbędny.

Prawo kanoniczne a rzeczywistość to dwie różne rzeczy. Przykład: wg prawa kanonicznego, jak się bierze ślub konkordatowy, to świadek nie musi być nawet katolikiem, bo to ślub częściowo cywilny. Wynika z tego, że mogłam sobie wziąć np. siostrę Męża, która wtedy miała tylko ślub cywilny, jednak nasz proboszcz sobie wymyślił, że NIE i muszą być to osoby, które żyją zgodnie z naukami KK, bo inaczej on nam ślubu nie da. No i co, musiałam szukać świadkowej, nie ważne kogo, byleby ksiądz dał ślub. Dla mnie to jest chore, ale po co się miałam kłócić i denerwować. Starszej osoby się nie przekona, nawet jakbym miała list z Watykanu.

Co do obrażania innych, kiedyś widziałam w necie fajną sentencję: "Czym się różnią ludzie z tatuażami od pozostałych? Ludzi z tatuażami nie interesuje to, że pozostali ich nie mają".
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 22:38   #4936
MadSyndrome
Zadomowienie
 
Avatar MadSyndrome
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 356
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33155699]Nie zawsze można. Oczywiście każdy przypadek jest inny. O ile blond można zafarbować na ciemno, to ja swojego rudego nie mogę zafarbować na szaro. Podjęłam dyskusję na ten temat, bo sama też mam takie rozwalające odrosty i dziwię się nie tyle tym, że mogą kogoś rozwalać, co komentarzami od znajomych na ten temat. Dziwię się, że kogos to obchodzi na tyle, żeby dawać mi jakieś rady.

Biorąc pod uwagę twój tekst na temat KK sprzed kilku postów nie rozumiem dlaczego chcesz brać ślub za pośrednictwiem tej instytucji[/QUOTE]

o "dzieki bogu" ktoś wypomniał, wywaliło mi neta i nie zaakceptowało mi edytowanego posta więc dopisuję:
żeby nie było jaką to jestem hipokrytką jak większość kościoła, że "oo a ślub to chcesz w kościele" muszę tu zaznaczyć, że jeśli już to tylko i wyłącznie z powodu chłopaka, jeśli mu będzie na tym zależało to ja nie widzę przeszkód, zwłaszcza, że bierzmowanie mam już wymuszone, na nauki mogę sobie pochodzić, byle kościół nie wpieprzał się do mojego związku PO ślubie, ponieważ ostatnio czytałam dziwne rzeczy, które niby mają się pojawić przy ślubach O_o ponoć na naukach ma być obecny psycholog, a ksiądz wypytywać ma o różne rzeczy dość osobiste - na to w życiu bym się nie zgodziła ślub ślubem, daje im kase do łap, bo tylko na tym im naprawdę zależy, oni mi odstawiają pare słów przy ołtarzu, podpisują papierek i koniec. Ale testy psychologiczne?! Żeby nie było, że zmyślam:
http://www.zaslubiny.pl/artykuly/now...ow-koscielnych
to jest nie do pomyślenia jak kościół pcha się w związku na świecie.. a raczej jak próbuje sie pchać

A jesli uraziłam kogoś słowami, że tylko słabi ludzie wierzą w boga.. no cóż... odpowiedźcie sobie same - naprawdę potrzebujecie przekonania, że ktoś rządzi waszym życiem? Że jest ktoś wyżej od was kto niby po śmierci będzie was sądzić o wszystko co zrobiłyście i zadecyduje czy traficie do nieba czy piekła? Polecam religie, ktore nie wierzą w piekło naprawdę na świecie jest mnóstwo sekt, te mniejsze grupy wierzących nazywa się oficjalnie sektami, a te większe religią taka jest niestety prawda.. nie mam zamiaru nikomu udowadniać swoich racji, ponieważ po pierwsze nie są moje, a po drugie kto jest inteligentny ten ma swoje zdanie na ten temat...
__________________

MadSyndrome jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 22:40   #4937
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 412
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Ja bierzmowanie miałam z kolei 9 lat temu. Było ono nie w mojej parafii, tylko w parafii, gdzie była moja szkoła. Z pozwoleniem od proboszcza nie było problemu, żebym miała w innej parafii. Chodziło się na jakieś spotkania i wypełniało jakiś zeszyt, do tego był jakiś egzamin, ale już nie pamiętam. Mnie tam nikt nie zmuszał, ale przekonały mnie argumenty, że nie będę musiała później tego załatwiać w przyszłości, jakby komuś się ubzdurało, że ten sakrament jest niezbędny.
Ja byłam bierzmowana... 14 lat temu
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 22:46   #4938
nebraska
Zakorzenienie
 
Avatar nebraska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 967
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Czy to nadal jest wątek o modzie?

Dziewczyny, musicie zrozumieć,że do bierzmowania/ślubu/ bycia chrzestnym nikt Was nie zmusza -szkoła, rodzice, babcia, ciotka klotka.... Ci którzy pomstują, że "musieli, bo rodzice, pani babcia sąsiadka", niech sie zastanowią, nie żyjemy w pięknym skąd inąd wieku XIX-tym, w pewnym wieku możemy decydowac o różnych sprawach, niektórym po prostu sie nie chce powiedziec stanowcze "nie". Nie ma co wygadywac na kościól, bo nikt Was tam wołąmi nie zaciąga.

A co do modowego rozwalania - zrobiło się ciepło, więc pojawiły się już pierwsze legginsy "solo"
__________________
Pielęgnujmy przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.


Fragrantica








nebraska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 22:46   #4939
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 412
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez MadSyndrome Pokaż wiadomość
o "dzieki bogu" ktoś wypomniał, wywaliło mi neta i nie zaakceptowało mi edytowanego posta więc dopisuję:
żeby nie było jaką to jestem hipokrytką jak większość kościoła, że "oo a ślub to chcesz w kościele" muszę tu zaznaczyć, że jeśli już to tylko i wyłącznie z powodu chłopaka, jeśli mu będzie na tym zależało to ja nie widzę przeszkód, zwłaszcza, że bierzmowanie mam już wymuszone, na nauki mogę sobie pochodzić, byle kościół nie wpieprzał się do mojego związku PO ślubie, ponieważ ostatnio czytałam dziwne rzeczy, które niby mają się pojawić przy ślubach O_o ponoć na naukach ma być obecny psycholog, a ksiądz wypytywać ma o różne rzeczy dość osobiste - na to w życiu bym się nie zgodziła ślub ślubem, daje im kase do łap, bo tylko na tym im naprawdę zależy, oni mi odstawiają pare słów przy ołtarzu, podpisują papierek i koniec. Ale testy psychologiczne?! Żeby nie było, że zmyślam:
http://www.zaslubiny.pl/artykuly/now...ow-koscielnych
to jest nie do pomyślenia jak kościół pcha się w związku na świecie.. a raczej jak próbuje sie pchać

A jesli uraziłam kogoś słowami, że tylko słabi ludzie wierzą w boga.. no cóż... odpowiedźcie sobie same - naprawdę potrzebujecie przekonania, że ktoś rządzi waszym życiem? Że jest ktoś wyżej od was kto niby po śmierci będzie was sądzić o wszystko co zrobiłyście i zadecyduje czy traficie do nieba czy piekła? Polecam religie, ktore nie wierzą w piekło naprawdę na świecie jest mnóstwo sekt, te mniejsze grupy wierzących nazywa się oficjalnie sektami, a te większe religią taka jest niestety prawda.. nie mam zamiaru nikomu udowadniać swoich racji, ponieważ po pierwsze nie są moje, a po drugie kto jest inteligentny ten ma swoje zdanie na ten temat...
Wiesz, trudno brać poważnie wywody kogoś, kto głosi takie a nie inne poglądy na temat wiary i Kościoła, równocześnie deklarując, że wzięcie ślubu kościelnego problemem nie będzie plus asekurując się, że oczywiście ten ślub weźmie się tylko ze względu na chłopaka, więc hipokrytką się nie jest, litości

Z mojej strony EOT.
__________________
Jesteś!

Edytowane przez pani-jesień
Czas edycji: 2012-03-26 o 22:48
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 22:56   #4940
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 138
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez MadSyndrome Pokaż wiadomość
o "dzieki bogu" ktoś wypomniał, wywaliło mi neta i nie zaakceptowało mi edytowanego posta więc dopisuję:
żeby nie było jaką to jestem hipokrytką jak większość kościoła, że "oo a ślub to chcesz w kościele" muszę tu zaznaczyć, że jeśli już to tylko i wyłącznie z powodu chłopaka, jeśli mu będzie na tym zależało to ja nie widzę przeszkód, zwłaszcza, że bierzmowanie mam już wymuszone, na nauki mogę sobie pochodzić, byle kościół nie wpieprzał się do mojego związku PO ślubie, ponieważ ostatnio czytałam dziwne rzeczy, które niby mają się pojawić przy ślubach O_o ponoć na naukach ma być obecny psycholog, a ksiądz wypytywać ma o różne rzeczy dość osobiste - na to w życiu bym się nie zgodziła ślub ślubem, daje im kase do łap, bo tylko na tym im naprawdę zależy, oni mi odstawiają pare słów przy ołtarzu, podpisują papierek i koniec. Ale testy psychologiczne?! Żeby nie było, że zmyślam:
http://www.zaslubiny.pl/artykuly/now...ow-koscielnych
to jest nie do pomyślenia jak kościół pcha się w związku na świecie.. a raczej jak próbuje sie pchać

A jesli uraziłam kogoś słowami, że tylko słabi ludzie wierzą w boga.. no cóż... odpowiedźcie sobie same - naprawdę potrzebujecie przekonania, że ktoś rządzi waszym życiem? Że jest ktoś wyżej od was kto niby po śmierci będzie was sądzić o wszystko co zrobiłyście i zadecyduje czy traficie do nieba czy piekła? Polecam religie, ktore nie wierzą w piekło naprawdę na świecie jest mnóstwo sekt, te mniejsze grupy wierzących nazywa się oficjalnie sektami, a te większe religią taka jest niestety prawda.. nie mam zamiaru nikomu udowadniać swoich racji, ponieważ po pierwsze nie są moje, a po drugie kto jest inteligentny ten ma swoje zdanie na ten temat...
To z psychologiem nie jest takie głupie. Dlaczego? Bo obecnie panuje moda (która mnie ewidentnie rozwala) na rozwodzenie się z byle powodu. Jak włączam tv to co chwile się ktoś rozwodzi, separuje albo ma w nosie i wyprowadza się do kochanka. Ludzie chyba nie umieją ze sobą rozmawiać poważnie i rozwiązywać konfliktów. Dobija mnie myślenie: po co wam ślub, skoro i tak się rozwiedziecie Jak ktoś się stara o siebie cały czas, to mu to raczej nie grozi, tylko trzeba chcieć. Niestety ale panuje tendencja zmiany na "lepszy model". Jak mi się mąż/żona znudzi, to się rozwiodę, jak mi się telewizor/komórka/cokolwiek zepsuje czy znudzi, to wymienię. Dlatego uważam, że taki psycholog pomoże w zastanowieniu się, czy małżeństwo będzie dobre dla danego związku. Jeśli ktoś się kłóci przed ślubem o to, kto ma pozmywać/brudne skarpetki/kolor tapety czy cokolwiek i żadne nie chce ustąpić, to co zrobi, jak np. się pojawi dziecko i trzeba będzie do niego wstać/będzie trzeba z nim iść do lekarza itd.? Poza tym pewnie obgada techniki wzajemnego słuchania siebie, radzenia ze stresem czy sztuki kompromisu.
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 23:09   #4941
biibi
Zakorzenienie
 
Avatar biibi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 462
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez MadSyndrome Pokaż wiadomość
o "dzieki bogu" ktoś wypomniał, wywaliło mi neta i nie zaakceptowało mi edytowanego posta więc dopisuję:
żeby nie było jaką to jestem hipokrytką jak większość kościoła, że "oo a ślub to chcesz w kościele" muszę tu zaznaczyć, że jeśli już to tylko i wyłącznie z powodu chłopaka, jeśli mu będzie na tym zależało to ja nie widzę przeszkód, zwłaszcza, że bierzmowanie mam już wymuszone, na nauki mogę sobie pochodzić, byle kościół nie wpieprzał się do mojego związku PO ślubie, ponieważ ostatnio czytałam dziwne rzeczy, które niby mają się pojawić przy ślubach O_o ponoć na naukach ma być obecny psycholog, a ksiądz wypytywać ma o różne rzeczy dość osobiste - na to w życiu bym się nie zgodziła ślub ślubem, daje im kase do łap, bo tylko na tym im naprawdę zależy, oni mi odstawiają pare słów przy ołtarzu, podpisują papierek i koniec. Ale testy psychologiczne?! Żeby nie było, że zmyślam:
http://www.zaslubiny.pl/artykuly/now...ow-koscielnych
to jest nie do pomyślenia jak kościół pcha się w związku na świecie.. a raczej jak próbuje sie pchać

A jesli uraziłam kogoś słowami, że tylko słabi ludzie wierzą w boga.. no cóż... odpowiedźcie sobie same - naprawdę potrzebujecie przekonania, że ktoś rządzi waszym życiem? Że jest ktoś wyżej od was kto niby po śmierci będzie was sądzić o wszystko co zrobiłyście i zadecyduje czy traficie do nieba czy piekła? Polecam religie, ktore nie wierzą w piekło naprawdę na świecie jest mnóstwo sekt, te mniejsze grupy wierzących nazywa się oficjalnie sektami, a te większe religią taka jest niestety prawda.. nie mam zamiaru nikomu udowadniać swoich racji, ponieważ po pierwsze nie są moje, a po drugie kto jest inteligentny ten ma swoje zdanie na ten temat...
Naprawdę nie brnij dalej w kwestie cudzej wiary bo to po prostu, zwyczajnie nietaktowne. Ciebie nikt nie pyta o to w co wierzysz i dlaczego, lub też czemu w nic nie wierzysz.
Polecasz religie? Czy religia jest towarem, który można sobie wybrać jak ze sklepowej półki - co w danym momencie mi pasuje w to będę wierzyła? No ludzie...

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
To z psychologiem nie jest takie głupie. Dlaczego? Bo obecnie panuje moda (która mnie ewidentnie rozwala) na rozwodzenie się z byle powodu. Jak włączam tv to co chwile się ktoś rozwodzi, separuje albo ma w nosie i wyprowadza się do kochanka. Ludzie chyba nie umieją ze sobą rozmawiać poważnie i rozwiązywać konfliktów. Dobija mnie myślenie: po co wam ślub, skoro i tak się rozwiedziecie Jak ktoś się stara o siebie cały czas, to mu to raczej nie grozi, tylko trzeba chcieć. Niestety ale panuje tendencja zmiany na "lepszy model". Jak mi się mąż/żona znudzi, to się rozwiodę, jak mi się telewizor/komórka/cokolwiek zepsuje czy znudzi, to wymienię. Dlatego uważam, że taki psycholog pomoże w zastanowieniu się, czy małżeństwo będzie dobre dla danego związku. Jeśli ktoś się kłóci przed ślubem o to, kto ma pozmywać/brudne skarpetki/kolor tapety czy cokolwiek i żadne nie chce ustąpić, to co zrobi, jak np. się pojawi dziecko i trzeba będzie do niego wstać/będzie trzeba z nim iść do lekarza itd.? Poza tym pewnie obgada techniki wzajemnego słuchania siebie, radzenia ze stresem czy sztuki kompromisu.
Dokładnie, zgadzam się z Tobą. Był o tym ostatnio nawet gdzieś artykuł chyba w Glamour?
__________________
Żyj z całych sił
I uśmiechaj się do ludzi
Bo nie jesteś sam.
biibi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 23:11   #4942
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez MadSyndrome Pokaż wiadomość
o "dzieki bogu" ktoś wypomniał, wywaliło mi neta i nie zaakceptowało mi edytowanego posta więc dopisuję:
żeby nie było jaką to jestem hipokrytką jak większość kościoła, że "oo a ślub to chcesz w kościele" muszę tu zaznaczyć, że jeśli już to tylko i wyłącznie z powodu chłopaka, jeśli mu będzie na tym zależało to ja nie widzę przeszkód, zwłaszcza, że bierzmowanie mam już wymuszone, na nauki mogę sobie pochodzić, byle kościół nie wpieprzał się do mojego związku PO ślubie, ponieważ ostatnio czytałam dziwne rzeczy, które niby mają się pojawić przy ślubach O_o ponoć na naukach ma być obecny psycholog, a ksiądz wypytywać ma o różne rzeczy dość osobiste - na to w życiu bym się nie zgodziła ślub ślubem, daje im kase do łap, bo tylko na tym im naprawdę zależy, oni mi odstawiają pare słów przy ołtarzu, podpisują papierek i koniec. Ale testy psychologiczne?! Żeby nie było, że zmyślam:
http://www.zaslubiny.pl/artykuly/now...ow-koscielnych
to jest nie do pomyślenia jak kościół pcha się w związku na świecie.. a raczej jak próbuje sie pchać
A co to za problem, że KK pcha się do związków swoich wiernych? Skoro uważają się za katolików, to niech stosują się do zasad jakie by one nie były. Skoro KK ma jakieś ścisłe wytyczne dot. małżeństwa, to w tych nowych zasadach widzę same zalety. Inna sprawa, że IMO to nigdy nie dojdzie do skutku, bo kler bardzo dużo zarabia na udzielaniu ślubów.
Cytat:
A jesli uraziłam kogoś słowami, że tylko słabi ludzie wierzą w boga.. no cóż... odpowiedźcie sobie same - naprawdę potrzebujecie przekonania, że ktoś rządzi waszym życiem? Że jest ktoś wyżej od was kto niby po śmierci będzie was sądzić o wszystko co zrobiłyście i zadecyduje czy traficie do nieba czy piekła? Polecam religie, ktore nie wierzą w piekło naprawdę na świecie jest mnóstwo sekt, te mniejsze grupy wierzących nazywa się oficjalnie sektami, a te większe religią taka jest niestety prawda.. nie mam zamiaru nikomu udowadniać swoich racji, ponieważ po pierwsze nie są moje, a po drugie kto jest inteligentny ten ma swoje zdanie na ten temat...
Czyli jak ktoś nie ma zdania na ten temat, to inteligenty nie jest?
Jeśli myślisz, że swobodna rezygnacja z wierzeń i praktykowania religii jest możliwa ot tak sobie, to najwyraźniej nie doceniasz siły indoktrynacji religijnej. To, że komuś od urodzenia wmawiano pewne rzeczy stosując często przymus i zastraszanie nie umniejsza wcale ani inteligencji ani osobowości osób, które przez to przeszły.


Temat ślubów przypomniał mi to :
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 23:19   #4943
biibi
Zakorzenienie
 
Avatar biibi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 462
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33161228]

Temat ślubów przypomniał mi to :[/QUOTE]

No właśnie może tak w temacie jakieś ślubne, modowe rozwalacze?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg d3_500x640.jpg (50,6 KB, 348 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 41_500x640.jpg (36,2 KB, 268 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg d4_500x640.jpg (29,4 KB, 268 załadowań)
__________________
Żyj z całych sił
I uśmiechaj się do ludzi
Bo nie jesteś sam.
biibi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 23:20   #4944
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 281
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez biibi Pokaż wiadomość
No właśnie może tak w temacie jakieś ślubne, modowe rozwalacze?
Ożesz
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 23:27   #4945
jaksy
Zasiedzenie
 
Avatar jaksy
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 612
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez biibi Pokaż wiadomość
No właśnie może tak w temacie jakieś ślubne, modowe rozwalacze?
Czy mnie oczy mylą, czy na pierwszym zdjęciu jest ten aktor (nie pamiętam jak się nazywa) z Pierwszej miłości?
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie.
jaksy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 23:29   #4946
biibi
Zakorzenienie
 
Avatar biibi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 462
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez jaksy Pokaż wiadomość
Czy mnie oczy mylą, czy na pierwszym zdjęciu jest ten aktor (nie pamiętam jak się nazywa) z Pierwszej miłości?
Też mi się tak wydaje Nie wiem, znalazłam te fotki na szafie w podobnym temacie :
__________________
Żyj z całych sił
I uśmiechaj się do ludzi
Bo nie jesteś sam.
biibi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 00:00   #4947
anlaya
Zakorzenienie
 
Avatar anlaya
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 909
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez MadSyndrome
taka jest niestety prawda.. nie mam zamiaru nikomu udowadniać swoich racji, ponieważ po pierwsze nie są moje, a po drugie kto jest inteligentny ten ma swoje zdanie na ten temat...
Prawda? Ja i inne wierzące osoby mamy swoją prawdę. Tobie nic do tego, tak samo jak mi do Twojej prawdy. Nie ma o czym rozmawiać z taką osobą jak Ty, skoro znasz jedyną i właściwą prawdę. EOT i ignor w jednym.

PS: Ten aktor to Płoszajski bodajże? Jego żona ma cudowną suknię
anlaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 07:33   #4948
stratiformis
Raczkowanie
 
Avatar stratiformis
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 30
GG do stratiformis
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Rozwalacz z wczoraj - znajoma, taka "kuleczka", że łatwiej przeskoczyć niż obejść ubrana w obcisłe, prześwitujące legginsy (ich prześwitywalność nie była zamierzona, po prostu jej się opinały na sporych pośladkach), oczywiście krótka bluzka do tego, tak aby wszyscy mogli podziwiać jej atuty. Chyba.

Nie chcę się włączać do dyskusji o religii, takie tylko jedno małe zastrzeżenie (nie czepiam się, to informacja)

KARZĄ - od karać, np.: Mama karze mnie nieustannie za nieodrobienie lekcji.
KAŻĄ - od kazać, np.: Mama każe mi pójść do sklepu.

(najbardziej na świecie rozwala mnie niechlujstwo... językowe - używanie form "włanczać", czy "byliśmy", czy słowo "dokładnie" użyte w znaczeniu "właśnie, zgadzam się"; koniec OT)
__________________
Znane było złośliwe powiedzenie Peryklesa: zobaczywszy raz mianowicie, jak niewolnik zrywający owoce spadł z drzewa i złamał nogę, wykrzyknął on: Oho, teraz będziesz pedagogiem!

http://rownowaga-chwiejna.blogspot.com/
http://maleglody.blogspot.com/
stratiformis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 07:45   #4949
Bayje
Zakorzenienie
 
Avatar Bayje
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 4 007
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Nie wiem dlaczego ale niby Ślub to Panna Młoda powinna w nim wyglądać najpiekniej wyglądać jak tylko można.. bo to jedyny taki dzień w jej życiu a czasami mam wrażenie, że większość dziewczyn robi z siebie wiedźmy w ten dzień.
__________________




Have you noticed the saddest person always has the most beautiful smile
Kid Cudi
Bayje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 09:20   #4950
szarri
Wtajemniczenie
 
Avatar szarri
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 093
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" - część 4

Cytat:
Napisane przez Bayje Pokaż wiadomość
Nie wiem dlaczego ale niby Ślub to Panna Młoda powinna w nim wyglądać najpiekniej wyglądać jak tylko można.. bo to jedyny taki dzień w jej życiu a czasami mam wrażenie, że większość dziewczyn robi z siebie wiedźmy w ten dzień.
Może one naprawdę sądzą, że pięknie wyglądają?
szarri jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Moda


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.