Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-03-26, 10:31   #4351
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dzien dobry

pisze z telefonu wiec bez cytowania bedzie i z glowy

Oliweczka gratulacje

kash fajny weekend mialas

Haniula tesciowa to niech sie odpikoli od Ciebie
zdecydowanie mowimy im nie

a u mnie weekend szybko zlecial
w sobote zakupy mam balerinki, do tego dwie pary zwyklych adidasow jedne na silownie miec bede, a drugie na rowery na swierzym powietrzu
ale zal bylo nie brac po para za 20 zl byla a gwarancja normalnie pelna
Tz tez zyskal buty
a wieczorem pizza

a wczoraj spalismy dlugooo ale i z pogody skorzystalismy bo byl dlugi spacer

a dzis juz w pracy niestety, tydzien sie ciezko zapowiada, bo mamy pare spraw do zalatwienia popoludniami, a i w pracy wypadalo by pozostawac

a czas pedzi jak szalony, juz niedlugo swieta...

milego dnia zycze
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 12:31   #4352
201608051010
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 381
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
dzieki dziewczyny ja wiem jak wyglądam i uwazam ze tesciowa nie powinna tego mowic publicznie jakby mi powiedziala w domu w 4 oczy to ok, ale nie zeby mnie przed ludzmi upokorzyc, bo tak sie czulam
mam troche opone na brzuchu, chociaz waga niby taka jak przed ciaza bluzki mi sie wszystkie unoszą, w spodnie wejde tylko jedne
Ale mimo to zrobilo mi sie przykro bo T. powiedziala to w celowo w szperaku i jeszcze sie rozgladala czy ktos to slyszał. Udałam zemnie to nie wzruszylo, ale jak wrocilam do domu to sie poryczalam

Mam duzo znajomych ktore dawwno temu rodzily dzieci a wygladaja gorzej, ja w ciazy tez duzo nie przytyłam, ale ciało jest brzydkie, tłuszcz skacze jak chodze
Nie podobam sie sobie, nie potrafie sie ubrac tak abym sie dobrze w swoim ciele czula

No musialam ponarzekac
słaba ta Twoja teściowa
co prawda widziałam Cie tylko na zdjęciach, ale wg mnie wyglądasz rewelacyjnie jak na 2 msc po porodzie
Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość

pamietajcie ze u nas wszystko przechodzi przez kable
oby jednak nie wszystko!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!
Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
dokładnie, podpisuję się pod tym obiema łapkami i często spotykam się właśnie z takimi opiniami,że ktoś nie wyobraża sobie wziąć kredytu na 30lat u osób, które właśnie mają mieszkanie po rodzicach/dziadkach etc. Nie wyobrażają sobie 30lat z kredytem bo mają mieszkanie, ale jakby nie mieli go ani żadnych szans by je dostać to nie wyobrażaliby sobie wynajmu lub pomieszkiwania u rodziców i ten kredyt byłby dla nich czymś oczywistym. Jasne, że strach jest- ja też się boję ALE wiem, że innej opcji nie ma- płacić i tak będę musiała, pytanie tylko komu i jaki będzie tego skutek.. dlatego kredyt jest dla mnie w tej sytuacji oczywistą oczywistością- no chyba, że wcześniej wygram w totka albo bogato wyjdę za mąż
zgadzam się całkowicie, jestem w o tyle w miarę komfortowej sytuacji, że miałam coś na start, małe bo małe ale mieszkanie
jednak jak bym miała mieszkać z rodzicami/ teściami to ani chwili bym się nad kredytem nie zastanawiała i pewnie nawet to 30 lat nie byłoby takie straszne
z rodzicami bez względu na to jacy kochani by nie byli nie zdecydowałabym się zamieszkać (razem z Tżtem) choćby na chwilę
młodzi powinni mieszkać sami- te słowa powtarzała mi mama odkąd tylko pamiętam, a teściowa jak najbardziej potwierdza- ze swoją wytrzymała jeden dzień i uciekła
Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

w sobotę byłam u kosmetyczki Mamo jak się tam mną zajęli jakbym miała tylko trochę wolnej kasy to od razu jadę do jakiegoś SPA- istny raj na Ziemii dla ciała
no ale do konkretów- Pani kosmetolog (bardzo fajna dziewczyna w moim wieku) obejrzała moją buzię i stwierdziła, że nie jest źle mam kilka niewielkich przebarwień po trądziku i zapchane pory na nosie ale raczej nie będzie problemów żeby się z tym uporać żeby przygotować skórę na kolejne zabiegi mocniejszymi kwasami zrobiła mi peeling kwasem migdałowym, później wtłoczyła ampułkę z wit C. śmiesznym urządzeniem, które miałam wrażenie że zaraz prześwidruje mi się w głąb czaszki a później nałożyła obłędnie pachnącą maskę bananową przykryła mnie kocykiem, włączyła muzyczkę i przyjemne światełko i tak sobie leżałam dobre pół godziny strasznie przyjemne to było! teraz muszę chronić buzię przed słońcem więc używam filtru 50 a za dwa tygodnie idę na kolejny zabieg tym razem kwas glikolowy później w maju jeszcze jeden zabieg tym kwasem a potem już tylko ochrona przed słońcem i regularna pielęgnacja i powinnam mieć naprawdę piękną buzię kosmetyczka uprzedziła mnie, że twarz może się trochę łuszczyć i być zaczerwieniona na szczęscie nic takiego nie miało miejsca musze ją teraz tylko regularnie oczyszczać i nawilżać- polecila mi bardzo fajną ich firmową piankę do mycia buzi więc teraz nie zajmuje mi to zbyt wiele czasu i robię to z przyjemnością
zazdroszczę
ja miałam iść dziś na zaległe spa- masaże zabiegi na całe ciało, twarz itd, ale nie idę tym samym Tż sponsorował walentynkowo prezent kuzynce koleżanki- ale jestem zła

Idę za to najprawdopodobniej jutro (o ile nie zgarną mnie już dziś) do szpitala proszę zatem o dużo kciuków bo ciężkie chwile przede mną
201608051010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 12:35   #4353
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Ninionka ja ściskam za Ciebie mocno kciuki życzę Ci dużo siły, dasz sobie radę- musisz! wysyłam Ci dużo, dużo pozytywnej energii i życzę takiej pokornej siły by pogodzić się z tym czego nie możesz zmienić

co do spa to faktycznie kiepsko ale na pewno jeszcze nie raz będzie okazja, najważniejsze żebyś miała z tego spamowania jakąś radość a nie iść na siłę bo wykupione, niestety nie wszystko da się przewidzieć i tak po prostu bywa

3maj się Kochana!
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 12:40   #4354
Oliweczka1985
Zakorzenienie
 
Avatar Oliweczka1985
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez niniona Pokaż wiadomość
Idę za to najprawdopodobniej jutro (o ile nie zgarną mnie już dziś) do szpitala proszę zatem o dużo kciuków bo ciężkie chwile przede mną
:k ciuki: niewiem o co chodzi, ale życze szybkiego powrotu do zdrowia
__________________

"...w małych rączkach mieści się cała miłość …''

Juleńka
Mateuszek
Oliweczka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 12:44   #4355
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
No i pracy nie mogę teraz zmienić, bo bym musiała całkiem porzucić plany dzieciowe. Za stara jestem, żeby na chwilę obecną coś kombinować i czekać kilka lat na stałą umowę. Gdybym była z 5 lat młodsza to tak, teraz niestety nie. Trzeba zacisnąć zęby i to przetrzymać. Chociaż wysysa ze mnie całe szczęście
Z tym 5 lat to chyba lekko na wyrost, co? Wiadomo, nie jest z tym łatwo, ale umowy na czas nieokreślony do rozmnażania się nie potrzeba.

Wiem o czym mówisz Kochana, bo z tego co kojarzę, jesteśmy w tym samym wieku i mnie też kwestia dziecka nie raz nie dwa sen z powiek spędza - nie młodniejemy przecież.
Ale z drugiej strony, trochę czasu jeszcze mamy i szczerze nie wyobrażam sobie funkcjonowania/życia na zasadzie przetrzymywania.
Bo co to za życie, jak jedna podstawowa rzecz wysysa z nas całe szczęście.

A powiedz, Ty w aktualnym miejscu pracy na pewno dostaniesz tą umowę? Ile to ma jeszcze potrwać?
Ja bym zdecydowanie działała mimo tego - masz ten komfort, że praca jest, ale nic nie szkodzi by szukać innej, taka która da nie tylko to na czym Ci zależy, ale przede wszystkim sprawi, że odżyjesz i będziesz szcześliwsza.


Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
...celowo w szperaku i jeszcze sie rozgladala czy ktos to slyszał.
Co za babsztyl!!
Ja to jestem taka wredota, że na bank bym jej coś pięknego odpowiedziała! Niech sobie kobieta nie myśli, że może po mnie jeździć.

Kochana, a co do tłuszczyku, to w sumie nie znam tego z autopsji, fałdki po ciążowe nie były mi jeszcze dane, ale tak sobie myślę, że może spróbowałabyś masaży.
Skoro waga jest ok - jak przed ciążą, to nie musisz zrzucać balastu. Na ćwiczenia pewnie nie masz za wiele sił i czasu to masuj się.. masuj ile wlezie!
Sama widzę po sobie jak to pomaga chociażby przy odchudzaniu. Ja na prawdę miałam sporą oponkę na brzuchu i pomijając ćwiczenia myślę, że takie masowanie wpływa na to, że mój brzuch wygląda co raz lepiej.
Masuję tez nogi i pupę, chociaż tutaj nie miałam takich problemów, a też widzę efekty. Nie przechwalając się, cellulitu za grosz nie mam.

Parę minut dziennie, rano i wieczorem pod prysznicem. Najpierw szorstką rękawicą, a później, z balsamem.
Spróbuj - nie zaszkodzi, a może fajnie pomóc.

Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
Noo i dietkuje nadal
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 12:47   #4356
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
dokładnie, podpisuję się pod tym obiema łapkami i często spotykam się właśnie z takimi opiniami,że ktoś nie wyobraża sobie wziąć kredytu na 30lat u osób, które właśnie mają mieszkanie po rodzicach/dziadkach etc.
No, coś na zasadzie zawsze miałam do dyspozycji działkę to nie wyobrażam sobie bez niej żyć.

Poza tym - nie wyobrażam sobie, a chyba bym się nie zdecydowała to też dwie różne kwestie.

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
polecila mi bardzo fajną ich firmową piankę do mycia buzi więc teraz nie zajmuje mi to zbyt wiele czasu i robię to z przyjemnością
Ooooo matko, to czego Ty wcześniej używałaś, że nie było to przyjemne i zajmowało ful czasu?

Fajnie, że wizyta w SPA się udała.

Cytat:
Napisane przez Oliweczka1985 Pokaż wiadomość
a zdradzisz co to za praca, czy nie będziesz zapeszać?

A za siłownię i salsę mi by się nie chciało.

wiesz sa plusy i minusy, ale chyba więcej plusów, bo okres niemowlęcy trwa tylko rok

Dziękuję za kciuki.
Nic więcej jednak nie powiem, bo raz - faktycznie nie chcę zapeszać, a dwa otwarte forum to myślę, że nie miejsce na więcej szczegółów.

Dzięki A co do ochoty - mnie się chce aż za bardzo. Ostatnio to jakiś diabeł fitnesowy we mnie wstąpił.
Najchętniej to bym tam codziennie po dwie godziny była, ale wiem (po rozmowie z trenerem), że nie jest to najlepsze rozwiązanie.

Ja tak sobie myślę, że gdyby miałam możliwości - i finansowe i ogólnie ogarniające to wszystko to bardzo chętnie zdecydowała bym się na dwoje dzieci w niedługim okresie czasu.
Powiedzmy druga ciąża w okolicach pierwszych urodzin pierwszego malucha.

Jak to mówią, za ciosem załatwić dwójkę i spokój.



Weekend zleciał nawet nie wiem kiedy. Przyjemny bardzo oczywiście. Ostro rowerowaliśmy, chociaż wczoraj nie było najłatwiej - nóżki przyjemnie bolały, bo wiatr powodował, że trzeba było się nieźle na pedałować.
Poza tym spacer zaliczyliśmy - trzeba było uczcić to, że po 18 jeszcze można spokojnie kawałka dnia zażyć.

No, a dzisiaj.. znów poniedziałek.
Za mną drugie spotkanie w firmie u której byłam na początku tygodnia co zaowocowało otrzymaniem pracy!
O ile idąc tam byłam średnio nastawiona, tak teraz.. jest lepiej, chociaż to nie jest "TO".
Czekam na sygnał od nich i najprawdopodobniej wybieram się tam już w środę, chociaż nie wchodząc w szczegóły do umowy i pełnowymiarowego etatu jeszcze chwila będzie musiała minąć.

Czekam oczywiście na odzew z 'firmy marzeń'.


Chyba w ramach rozrywki coś posprzątam, później obiadek i siłownia.
Dzień jak co dzień.

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Cytat:
Napisane przez niniona Pokaż wiadomość
Idę za to najprawdopodobniej jutro (o ile nie zgarną mnie już dziś) do szpitala proszę zatem o dużo kciuków bo ciężkie chwile przede mną
Cokolwiek by się nie działo, trzymam kciuki za Ciebie i Twoje zdrowie.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2012-03-26 o 12:53
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 13:08   #4357
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
No, coś na zasadzie zawsze miałam do dyspozycji działkę to nie wyobrażam sobie bez niej żyć.

Ooooo matko, to czego Ty wcześniej używałaś, że nie było to przyjemne i zajmowało ful czasu?

Za mną drugie spotkanie w firmie u której byłam na początku tygodnia co zaowocowało otrzymaniem pracy!
O ile idąc tam byłam średnio nastawiona, tak teraz.. jest lepiej, chociaż to nie jest "TO".
Czekam na sygnał od nich i najprawdopodobniej wybieram się tam już w środę, chociaż nie wchodząc w szczegóły do umowy i pełnowymiarowego etatu jeszcze chwila będzie musiała minąć.

Czekam oczywiście na odzew z 'firmy marzeń'.

no racja ale w takim wypadku muszę zweryfikować mój pogląd: jestem w stanie wyobrazić sobie życie bez działki ale na pewno nie życie bez "swojego" (" " bo na kredyt ) kąta, tylko u kogoś lub ciągle na wynajmie


wcześniej myłam buzię żelem, brudząc sobie przy tym włosy, doświadczając nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia i musiałam użyć naprawdę sporej ilości wody by go zmyć a ta pianka jest cudowna może jestem jakaś dziwna ale wcześniej nie używałam czegoś takiego i naprawdę widzę dużą różnicę, szczególnie gdy wstaję zaspana rano i gdy każda minuta jest na wagę złota

Kochana! dostałaś robotę i mówisz o tym tak spokojnie?



gratuluję!

ale kciuki i tak trzymam bo mimo, że jest dobrze to czuję, że będzie jeszcze lepiej (a zaraz idę Cię zaczepić na gg żeby poznać szczegóły )

co tam gotujecie dziś na obiad Moje Panny? u mnie będzie risotto z kurczakiem i brokułami
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-26, 14:44   #4358
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

Kochana! dostałaś robotę i mówisz o tym tak spokojnie?



gratuluję!


ale kciuki i tak trzymam bo mimo, że jest dobrze to czuję, że będzie jeszcze lepiej (a zaraz idę Cię zaczepić na gg żeby poznać szczegóły )

Oj, nooo wiesz, no. Ale dobra .

To, że Twoje kciuki działają też już wiesz, ale innym się pochwalę, a co!
Dostałam telefon i w środę II etap rekrutacji do pracy marzeń.
W związku z tym musiałam już trochę na ściemniać - bardzo tego nie lubię i czuję, że jestem nie fair.


U mnie dzisiaj pełnoaziarniste tagliatelle z kurakiem, brokułem i pomidorami.


__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2012-03-26 o 14:50
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 17:36   #4359
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

U mnie na obiad był zrobiony przez TŻ kapuśniak z młodej kapusty. Pychota.

A teraz zrobiłam sałatkę z kurczakiem, ananasem, ryżem, serem, selerem i kukurydzą.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 18:55   #4360
Haniula
Zakorzenienie
 
Avatar Haniula
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

ale piszecie o pysznosciach a to pełnoziarniste tagiatelle z brokułem i pomidorami beda mi sie dziś sniły chyba

U nas był gulasz z kaszą jęczmienną i ogórkiem słabo dietkowo ale zjadłam mało na jutro to samo, tyle ze dla tz z ziemniakami
Haniula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 19:02   #4361
marta1986222
Zakorzenienie
 
Avatar marta1986222
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z naszego M.
Wiadomości: 6 436
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Witam kochane



Kash cudowny weekend spędziłaś

Sama zamierzam się wybrać niedługo na wizytę do kosmetyczki,mam taką jedną,u niej bosko można się zrelaksować,zawsze wychodzę stamtąd taka wypoczęta.

Niniona trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.

Dodaja jak tam Wasz remont?Dobiegł końca?
I mam nadzieję że praca tz okaże się tą właściwą.

Ijaa bardzo się cieszę z powodu pracy ale nadal trzymam kciuki za pracę marzeń ale wierzę że i tak ją dostaniesz bo nie ma lepszej kandydatki.

Haniula Twoja tesciowa zachowała się wrednie,według mnie wyglądasz wspaniale.

Kraven jak się czujesz?
Mam nadzieję że dobrze.



Ja dzisiaj byłam na wizycie,nasz maluszek ma prawie 9 cm i jest taki śliczny że mogłabym oglądać go non stop
Wszystko jest dobrze,jestem bardzo,bardzo szczęśliwa.
__________________

Zuzia
04.09.2012
g.3.20
3020g,52cm


Hania
09.03.2016
g.20.45
3000g 53 cm










marta1986222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 19:12   #4362
Haniula
Zakorzenienie
 
Avatar Haniula
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

marta przeciez to juz kawał człowieka jest ! wiesz juz moze, co tam sie szykuje miedzy nogami?

Chociaz mam swoja glizdke małą przy sobie to zazdroszcze wam nasze cieżarówki, ze w brzuchach rozwija sie taki mały człowiek. Prawda jest ze ciąza to jakis cud i niezapomniane przezycie dla kobiety. te motylki, pozniej delikatne pukanie, az po solidne kopniaki
A pozniej bedzie sie do Was uśmiechac taka kijanka bez zębów

Dla tych chwil, moge miec jeszcze 3 takie fałdy na brzuchu jak teraz!

no i wlasnie Ijaa gratulacje ! i za prace marzen !
Haniula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-26, 19:40   #4363
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez niniona Pokaż wiadomość
Idę za to najprawdopodobniej jutro (o ile nie zgarną mnie już dziś) do szpitala proszę zatem o dużo kciuków bo ciężkie chwile przede mną
zdrówka

ijaa kciuki za pracę oby się udało

Ufff i dzień dobiega ku końcowi, szybko zleciał, pewnie cały tydzień taki będzie
Oglądałam dziś bardzo fajne torebki - po ostatnio stwierdziłam, że muszę się na jakieś mniejsze przerzucić, bo od tych wielkoludów co mam to mi ramiona odpadają - ale nic nie kupiłam. Może innym razem.
Za dużo wydatków w tym miesiącu.

dodaja jak ćwiczenia? melduj się? zakwasy masz?
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 06:49   #4364
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cześć dziewczyny,

Kashmirka fajnie, że wizyta u kosmetyczki udana Ja to zawsze myślałam, że kwasy na jesień lub zimę się robi

Co do kredytu to zupełnie się zgadzam z Wami dziewczyny. Ka zgodziłabym się nawet na kredyt do końca życia, żeby tylko mieć coś swojego, niezależnego, gdzie ja z tż możemy o wszystkim decydować

Ijaa gratuluję pracy i za kolejną trzymam kciuki

Ninionka życzę duuuużo zdrówka i optymizmu

Ala nie mam się z czego spowiadać, bo nawet nie zaczęłam! Jest mi wstyd, ale nie mam czasu na nic

Marta remont generalnie skończony. Generalnie, bo tż wciąż ma coś do poprawki i wcąż nie potrafi tego skończyć, ale już mi się nie chce nawet o tym gadać i tym sposobem domofon wisi nie przykręcony, ponieważ jakiś kabelek nie działa i ludzie na dole nas nie słyszą

Ostatnio mam takie urwanie głowy, że jak kończę pracę o 21 albo 22 to padam jak kawka. Weekend mocno naukowy, choć spacery też były, jednak nie odpoczęłam kompletnie. Wczoraj od samego rana pisałam dla jednej firmy, potem nauka, w przerwie prasowałam górę ciuchów, bo denerwowało mnie, że nie potrafię się zmobilizować, potem obiad i pisanie innego zlecenia, którego wręcz nienawidzę, czuję, że kiepsko mi idzie i bardzo będę zła jak nie przyjmą mi go i nie dostanę pieniędzy.

Jutro mam ciężkie kolokwium z kobietą-koszmarem, generalnie trzeba mieć mnóstwo szczęścia żeby zdać, bo lubi wystawiać punkty jak jej się widzi, także nie sama wiedza najważniejsza.

Myślałam, że choć w niedzielę odsapnę i weekend będzie nieco luźniejszy (mam trochę pisanie, ale samo pisanie bez nauki to pikuś), a wczoraj się okazało, że mam kolokwium z ekonometrii. Cudownie, po prostu cudownie.

Także zapowiada się bardzo intensywnie i chyba tuż przed świętami coś odsapnę, w kuchni

Miłego dnia i tygodnia
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 07:12   #4365
Oliweczka1985
Zakorzenienie
 
Avatar Oliweczka1985
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość

łatwo, ale umowy na czas nieokreślony do rozmnażania się nie potrzeba.



ja czekałam z Julcią aż dostane umowe na stałe
Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
No, a dzisiaj.. znów poniedziałek.
Za mną drugie spotkanie w firmie u której byłam na początku tygodnia co zaowocowało otrzymaniem pracy!
O ile idąc tam byłam średnio nastawiona, tak teraz.. jest lepiej, chociaż to nie jest "TO".
Czekam na sygnał od nich i najprawdopodobniej wybieram się tam już w środę, chociaż nie wchodząc w szczegóły do umowy i pełnowymiarowego etatu jeszcze chwila będzie musiała minąć.

Czekam oczywiście na odzew z 'firmy marzeń'.

Gratuluję pracy , ale nadal czekam w napięciu na odzew z ,,firmy marzeń"
Cytat:
Napisane przez marta1986222 Pokaż wiadomość
Witam kochane






Ja dzisiaj byłam na wizycie,nasz maluszek ma prawie 9 cm i jest taki śliczny że mogłabym oglądać go non stop
Wszystko jest dobrze,jestem bardzo,bardzo szczęśliwa.
Super, że wszystko ok-szkoda, że tak rzadko piszesz co u Was.
Powiedz, jak sie czujesz? Widać już?? może wkleisz jakieś zdjęcie?
Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
Chociaz mam swoja glizdke małą przy sobie to zazdroszcze wam nasze cieżarówki, ze w brzuchach rozwija sie taki mały człowiek. Prawda jest ze ciąza to jakis cud i niezapomniane przezycie dla kobiety. te motylki, pozniej delikatne pukanie, az po solidne kopniaki
A pozniej bedzie sie do Was uśmiechac taka kijanka bez zębów

Dla tych chwil, moge miec jeszcze 3 takie fałdy na brzuchu jak teraz!
wiesz, że nie trzeba zazdrościć, tylko....
Ta moja mała kijanka wczoraj tak mnie ugryzła w palca u stopy, że mnie z pół godziny bolał
__________________

"...w małych rączkach mieści się cała miłość …''

Juleńka
Mateuszek
Oliweczka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 07:49   #4366
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

czeeść!

ale mi się ciężko wstawało dziś chyba zmiana czasu daje się jeszcze we znaki co nie zmienia faktu, że bardzo się z niej cieszę wczoraj dopadła mnie złośliwość rzeczy martwych- padła mi ładowarka od laptopa kolega z pracy raz mi ją już naprawiał i mam nadzieję, że uda mu się ją wskrzesić ponownie bo aktualnie nie mam kasy na taki nieprzewidziany wydatek

Kraven to same smakowitości u Ciebie były tą sałatkę o której piszesz zrobię w domu na wielkanoc z tym, że ja zamiast kurczaka daję szynkę konserwową

Hania 3mam kciuki za Twoją dietę mi się niestety trochę wszystko rozsypało przez okres ale nie poddaję się i staram się wrócić na właściwe tory jedzeniowe no i jestem z siebie dumna bo zaczęłam wczoraj 5 tydzień codziennego hulania znowu mam płaski brzuch

Marta bardzo się cieszę, że maleństwo się dobrze rozwija i też jestem strasznie ciekawa czy już coś widać może jakieś zdjątko dla nas? a co do kosmetyczki to faktycznie relaks w najczystszej postaci, powinnyśmy mieć ustawowo zapewnioną przynajmniej 1 wizytę w miesiącu

Ala to prawda z tym wydatkami- co miesiąc ich za dużo i zawsze musi wypaść coś nieprzewidzianego i nagłego

Dodaja nie wiem jak to jest z tymi kwasami, mi kosmetyczka powiedziała, że najlepszy czas jest jesienią lub wczesną wiosną czyli teraz zimą niekoniecznie, szczególnie gdy ktoś ma skłonność do pękających naczynek jak ja ja się nie znam, ale wierzę, że trafiłam w dobre ręcę i nie stanie mi się żadna krzywda
a co do Twojego funkcjonowania to jestem pod wrażeniem- jesteś jak cyborg! nie wiem skąd masz tyle siły na to wszystko Dziewczyno ale podziwiam i 3mam mocno kciuki za kolokwia

Oliwka umowa na czas nieokreślony to naprawdę dobra rzecz gdy planuje się zajść w ciążę u mnie niestety firma nie daje takowych od dobrych kilku lat ale mam umowę do 2020 i wiem, że jak zdecyduję się na dziecko to moje miejsce pracy będzie na mnie czekać gdy zechcę wrócić, tyle dobrego z tej posady może byś nam pokazała jakieś aktualne zdjęcia Julki uwielbiam oglądać takie małe szkraby

no nic muszę się brać do roboty miłego dnia Kochane!
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 08:24   #4367
Oliweczka1985
Zakorzenienie
 
Avatar Oliweczka1985
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
może byś nam pokazała jakieś aktualne zdjęcia Julki uwielbiam oglądać takie małe szkraby

wkleję w wolnej chwili
__________________

"...w małych rączkach mieści się cała miłość …''

Juleńka
Mateuszek
Oliweczka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 12:20   #4368
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cześć.

Ijaa gratuluje pracy. I mam nadzieje, że praca marzeń będzie Twoja. Trzymam kciuki.
Pytałaś kiedyś o imię dla chłopca - Jaś

Marta gratulacje za pomyślną wizyte.

U mnie coraz lepiej, mdłości przechodzą i najwyższy czas bo póki co jestem 3 kg na minusie

Dzisiaj piękna pogoda więc po południu pewnie się z TŻ na jakiś spacer wybierzemy. A na obiad jeszcze wczorajszy kapuśniak.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 14:35   #4369
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dobry

Cytat:
Napisane przez marta1986222 Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj byłam na wizycie,nasz maluszek ma prawie 9 cm i jest taki śliczny że mogłabym oglądać go non stop
Wszystko jest dobrze,jestem bardzo,bardzo szczęśliwa.
Ooo jak cudnie. Między nogi zaglądaliście? Potwierdziły się wcześniejsze podejrzenia?

Cytat:
Napisane przez marta1986222 Pokaż wiadomość
Ijaa bardzo się cieszę z powodu pracy ale nadal trzymam kciuki za pracę marzeń ale wierzę że i tak ją dostaniesz bo nie ma lepszej kandydatki.

Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
no i wlasnie Ijaa gratulacje ! i za prace marzen !
Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
ijaa kciuki za pracę oby się udało
Cytat:
Napisane przez Oliweczka1985 Pokaż wiadomość
Gratuluję pracy , ale nadal czekam w napięciu na odzew z ,,firmy marzeń"
Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Cześć.

Ijaa gratuluje pracy. I mam nadzieje, że praca marzeń będzie Twoja. Trzymam kciuki.
Pytałaś kiedyś o imię dla chłopca - Jaś
Dzięki dziewczyny za gratulację A z tą pracą marzeń, to jak już wykciukujecie, żebym ją dostałam, to później kciukujcie, żeby faktycznie okazała się wymarzona.
Zapowiada się oczywiście przyjemnie ale, póki co w mojej głowie kłębi się zdecydowanie za dużo myśli i odczuwam dziwne przeczucie, że zbyt pięknie to wszystko wygląda.
Nic to.. się okaże, prędzej czy później.


Cytat:
Napisane przez Oliweczka1985 Pokaż wiadomość
ja czekałam z Julcią aż dostane umowe na stałe
Wiesz, jeśli miałaś perspektywy to owszem, takie rozwiązanie wydaje jest najlepsze.
Nie mniej jednak nie wiele firm decyduje się na takie kroki względem pracownika, a czeka w nieskończoność się nie da.
Z tego co wiem posiadając umowę na czas określony (np. na 3 czy 5 lat - co jest już dużoooooo bardziej popularne) która kończy się po terminie porodu mamy takie same prawa i taką samą ochronę jak w przypadku umowy na czas nieokreślony, a jeśli ciąża dla pracodawcy będzie przeszkodą i zechce nas po powrocie do pracy (trochę ponad 5 miesięcy, tak?) zwolnić to w obu przypadkach ma takie prawo i nic nie będziemy mogły na to poradzić.



Leniwy dzień dzisiaj mam. Miałam podziałać, ale.. ech, chyba pierwszy raz od dawna mi się nie chciało.

Słonko ładnie świeci, ale rowerowa pogoda to to nie jest - szkoda, chcieliśmy się wybrać.
Wieje niesamowicie, więc zdecydowanie lepiej odpuścić.


Zaraz obiadek zjemy i wybieramy się z A. do banku - mamy kilka rzeczy do dopytania w związku z naszym przedsięwzięciem, a później na małe zakupy.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2012-03-27 o 15:00
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-27, 16:49   #4370
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Z tego co wiem posiadając umowę na czas określony (np. na 3 czy 5 lat - co jest już dużoooooo bardziej popularne) która kończy się po terminie porodu mamy takie same prawa i taką samą ochronę jak w przypadku umowy na czas nieokreślony, a jeśli ciąża dla pracodawcy będzie przeszkodą i zechce nas po powrocie do pracy (trochę ponad 5 miesięcy, tak?) zwolnić to w obu przypadkach ma takie prawo i nic nie będziemy mogły na to poradzić.
Przy umowie na czas określony nie masz żadnej ochrony po powrocie z macierzyńskiego. Pracodawca pierwszego dnia może Ci dać wypowiedzenie bez żadnej przyczyny i koniec. Chyba, że się wraca na część etatu, to wtedy rok tak można kombinować.

Wiesz... dla mnie umowa jest potrzebna, bo utrzymanie rodziny z jednej pensji plus kredyt na głowie to nie jest lekka rzecz. Ja muszę mieć do czego wrócić, bo pieniądze jednak są potrzebne. Nie ma co ukrywać. I to jest jeden jedyny plus państwowej posady - stanowisko zawsze będzie czekać - czy Cię nie będzie tylko na okres macierzyńskiego czy może przez 3 lata wychowawczego...


Zresztą ja mam tak wisielczy humor od niedzieli, że ciągle płaczę i nie wiem jak będzie wyglądać moja przyszłość. Nie jest dobrze
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 17:05   #4371
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Przy umowie na czas określony nie masz żadnej ochrony po powrocie z macierzyńskiego.
A jak się ma na nieokreślony to jest później jeszcze jakaś ochrona? Nie może zwolnić? Wydawało mi się, że jeśli zechce to nic nie stoi na przeszkodzie.

Z Państwowymi posadami nie wiem - absolutnie się nie znam, chociaż... w czasie wychowawczego i tak przychodzi żyć z jednej pensji, więc to chyba nie rozwiązuje sytuacji.

Nie mnie jednak potrzebę posiadania umowy rozumiem doskonale - sama ją mam i nie zdecydowałabym się na dziecko bez takiego chodź by minimalnego (na czas ciąży i macierzyńskiego) zabezpieczenia plus jakiś oszczędności gdyby faktycznie trzeba było szukać innej pracy po tym czasie.


Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Zresztą ja mam tak wisielczy humor od niedzieli, że ciągle płaczę i nie wiem jak będzie wyglądać moja przyszłość. Nie jest dobrze
Oj, aż tak źle?
Może chodź wygadanie się w jakiś minimalny sposób pomoże?
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 17:08   #4372
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
A jak się ma na nieokreślony to jest później jeszcze jakaś ochrona? Nie może zwolnić? Wydawało mi się, że jeśli zechce to nic nie stoi na przeszkodzie.
'

Jak bardzo chce to zwolni Generalnie umowę na czas nieokreślony jest dość trudno wypowiedzieć. A na czas określony "róbta co chceta"...
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 17:58   #4373
tinyPrincess
Zakorzenienie
 
Avatar tinyPrincess
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 339
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Hej
Przepraszam, że nie odpisuje na wasze posty, od 8 do 18.30 byłam na uczelni i pęka mi głowa..
A współlokatorzy oznajmili mi, że znaleźli inne mieszkanie i się wyprowadzają
__________________

A z każdym dniem kocham mocniej
tinyPrincess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-27, 20:15   #4374
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dobry wieczór

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Ala nie mam się z czego spowiadać, bo nawet nie zaczęłam! Jest mi wstyd, ale nie mam czasu na nic
uuu bidula
to niech szybko te zajęcia Ci miną abyś mogła ćwiczyć

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

Ala to prawda z tym wydatkami- co miesiąc ich za dużo i zawsze musi wypaść coś nieprzewidzianego i nagłego
niestety
u nas kwiecień też wydatkowy, bo święta, potem maj bo mamy zaproszenie na wesele, potem czerwiec bo znów wesele
więc nawet nie ma kiedy poodkładać coś na wakacje

kraven to fajne jak wszystko już lepiej znosisz, oby tak dalej

ijaa czasem jak za dużo się o czymś myśli to potem ma się wątpliwości, a jak nie zaryzykujesz to nie będziesz wiedzieć czy to TA praca marzeń, więc może czasem warto

ufff i po ćwiczeniach
kurcze przez nie to ciągle mam dobry humor
kolejny dzień zleciał nawet nie wiem kiedy
dziś odebraliśmy koła do rowerów tzn same obręcze bo były w centorwaniu i teraz Tż musi zmontować i możemy sezon rowerowy zaczynać
a jutro tjuning auta- zmiana opon zimowych na letnie
a tak poza tym to nic ciekawego

miłej nocki
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-28, 07:38   #4375
Oliweczka1985
Zakorzenienie
 
Avatar Oliweczka1985
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
A z tą pracą marzeń, to jak już wykciukujecie, żebym ją dostałam, to później kciukujcie, żeby faktycznie okazała się wymarzona.
Zapowiada się oczywiście przyjemnie ale, póki co w mojej głowie kłębi się zdecydowanie za dużo myśli i odczuwam dziwne przeczucie, że zbyt pięknie to wszystko wygląda.
Nic to.. się okaże, prędzej czy później.




Wiesz, jeśli miałaś perspektywy to owszem, takie rozwiązanie wydaje jest najlepsze.
Nie mniej jednak nie wiele firm decyduje się na takie kroki względem pracownika, a czeka w nieskończoność się nie da.
Z tego co wiem posiadając umowę na czas określony (np. na 3 czy 5 lat - co jest już dużoooooo bardziej popularne) która kończy się po terminie porodu mamy takie same prawa i taką samą ochronę jak w przypadku umowy na czas nieokreślony, a jeśli ciąża dla pracodawcy będzie przeszkodą i zechce nas po powrocie do pracy (trochę ponad 5 miesięcy, tak?) zwolnić to w obu przypadkach ma takie prawo i nic nie będziemy mogły na to poradzić.


A Ty nie za dużo od nas wymagasz odnośnie tych kciuków??

Tak-miałam perspektywy, że dostane umowe na stałe-pracuje w dużej, państwowej firmie
Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość


Zresztą ja mam tak wisielczy humor od niedzieli, że ciągle płaczę i nie wiem jak będzie wyglądać moja przyszłość. Nie jest dobrze
Ojej co jest??
Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość

Z Państwowymi posadami nie wiem - absolutnie się nie znam, chociaż... w czasie wychowawczego i tak przychodzi żyć z jednej pensji, więc to chyba nie rozwiązuje sytuacji.
W czasie wychowawczego to tak- nie dostajesz żadnej pensji, ale ŻADNA z moich koleżanek z firmy z niego nie korzystała.
Cytat:
Napisane przez tinyPrincess Pokaż wiadomość
A współlokatorzy oznajmili mi, że znaleźli inne mieszkanie i się wyprowadzają
i co sama zostaniesz?

Dzień Dobry.
__________________

"...w małych rączkach mieści się cała miłość …''

Juleńka
Mateuszek
Oliweczka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-28, 09:47   #4376
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 016
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Danusia- co się dzieje?

Ijaa- zaraź mnie tym zapałem do ćwiczeń szkoda że nie mieszkamy bliżej może byś mnie w mój zad kopnęła

Kraven- super że już się lepiej czujesz

Ala- jak się ćwiczy to zawsze ma się dobry humor, w końcu przy ćwiczeniach wytwarza się serotonina

witam

no więc dostałam dzisiaj w końcu@ myślałam że nie wstanę z łóżka, w pon byłam u ginekologa i dała mi tabsy na wywołanie okresu, co więcej powiedziała że mam tarczycę powiększoną
byłam dzisiaj u lekarza i babka mnie dokładnie przebadała i dała skierowanie między innymi na TSH, oprócz tego OB, ogólna morfologia, glukoza, mocz i jeszcze coś, badania się przydadzą bo dobre z 4 lata nie robiłam jak nie więcej
powiedziała że bardzo możliwe że mam nadczynność tarczycy;/ u mnie zawsze coś

dzisiaj idę z Tż do dentysty, miał to zapalenie przyzębia, antybiotyki już wyjadł więc dzisiaj idziemy i niech otworzą tego zęba co go bolał mam nadzieję tylko że nie pójdzie ostro po kieszeni

u mnie dzisiaj gorąco, piękna pogoda, ale weekend zapowiadają zimny po 6 stopni jutro już ma być u mnie 9 i deszcz;/
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-28, 10:22   #4377
marta1986222
Zakorzenienie
 
Avatar marta1986222
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z naszego M.
Wiadomości: 6 436
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dzień Doberek

Ja już umyłam okna,teraz biorę się za kuchnię,w końcu się zmobilizowałam do jakieś pracy w domu.

Dzidziolek tym razem nie chciał pokazać co ma między nogami.
Ale grunt że wszystko jest w porządku.

Zdjęcia brzuszka wrzucę wieczorem ale jeszcze go nie ma a tak bardzo chciałabym już mieć ale widocznie muszę jeszcze poczekać.

Dobra kończę wypijać herbatkę i do roboty się biorę.
__________________

Zuzia
04.09.2012
g.3.20
3020g,52cm


Hania
09.03.2016
g.20.45
3000g 53 cm










marta1986222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-28, 11:40   #4378
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dobry

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
'
Jak bardzo chce to zwolni Generalnie umowę na czas nieokreślony jest dość trudno wypowiedzieć. A na czas określony "róbta co chceta"...
Czy technicznie rzecz biorąc wszystko zależy od woli pracodawcy - w obu przypadkach można wrócić do pracy i pracować dalej, lub wrócić i dostać wypowiedzenie.

Cytat:
Napisane przez tinyPrincess Pokaż wiadomość
Hej
A współlokatorzy oznajmili mi, że znaleźli inne mieszkanie i się wyprowadzają
Oj nie fajnie. Zostaniesz sama? Pewnie będziesz musiała poszukać nowych osób?

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
ijaa czasem jak za dużo się o czymś myśli to potem ma się wątpliwości, a jak nie zaryzykujesz to nie będziesz wiedzieć czy to TA praca marzeń, więc może czasem warto
Racja! Jak to mówi moja koleżanka, kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.
No nic, nie ma co wybiegać aż tak daleko w przyszłość - wpierw poczekajmy na przebieg drugiego etapu.

Cytat:
Napisane przez Oliweczka1985 Pokaż wiadomość
A Ty nie za dużo od nas wymagasz odnośnie tych kciuków??

Przyzwyczajaj się, bo z tego co wiem to w tym roku dużooooo (nie tylko dla mnie) kciuków na wątku będzie potrzebnych.

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
Ijaa- zaraź mnie tym zapałem do ćwiczeń szkoda że nie mieszkamy bliżej może byś mnie w mój zad kopnęła
Oj szkoda! Jakby mnieszkała blisko, to by Cię siłą zaciągnęła i ćwiczyłybyśmy razem.

Z ta tarczycą, to faktycznie nieprzyjemnie to brzmi. żeby wyniki okazały się w porządku.

Cytat:
Napisane przez marta1986222 Pokaż wiadomość
Ja już umyłam okna,teraz biorę się za kuchnię,w końcu się zmobilizowałam do jakieś pracy w domu.

Zdjęcia brzuszka wrzucę wieczorem ale jeszcze go nie ma a tak bardzo chciałabym już mieć ale widocznie muszę jeszcze poczekać.
To znaczy, że wracają Ci siły i czujesz się lepiej. Huuuuuura!
Tylko bez przemęczania się Kochana.

Teraz to lada chwila i się pojawi.


Znów miałam wstać wcześniej i znów tego nie zrobiłam. Ten tydzień mi coś wyjątkowo nie idzie. Leń, Sylwia leń.

Właśnie dopijam kawkę, mam jeszcze kilka rzeczy do poczytania - trzeba być przygotowanym i muszę się ogarnąć, bo póki co zdecydowanie nie wyglądam wyjściowo (żeby nie powiedzieć dobitniej ).


Liczę, że spotkanie pójdzie szybko, bo mam w planach zdążyć na hip-hop, na za piętnaście piąta.

Wieje nadal jak nad morzem, więc nie jest nam dane spędzać popołudnia na powietrzu, aktywnie.
Liczę, że po chłodnym weekendzie, przyszły tydzień będzie przyjemniejszy.


Na wieczór planów brak - też mi nowość.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-28, 13:20   #4379
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

cześć Dziewczyny

ja mam dziś kiepski dzień najpierw M. źle zaczął dzień i zdarzyło mu się kilka niefajnych rzeczy więc Jego podły nastrój przeszedł też na mnie a później w pracy zaczął się Meksyk (dyrektor wrócił z tygodniowego urlopu i mamy tu dziś Sajgon bo oczywiście milion rzeczy do zrobienia na wczoraj a Jemu się wydaje, że my nie mamy tutaj nic innego do roboty i że wręcz czekamy już w boksach by tylko się rzucić na załatwianie wszystkiego co nam zleci ) jestem wiec już autentycznie fizycznie zmęczona i chcę do domu

z miłych rzeczy za to koledze z pracy udało się wskrzesić moją ładowarkę do laptopa i poznałam wczoraj bliźniaki od mojej kuzynki mój przyszły chrześniak jest przesłodki, wygląda na małego rozrabiakę i cały czas śmiał się do mnie pełną buzią a że akurat jak się z nim widziałam napatoczył się M. to mieli okazję się poznać i też dostał zaproszenie na sobotę więc idzie ze mną

chciałam Wam poodpisywać ale nie mam sił/czasu więc zrobię to w domu wieczorem

miłego popołudnia Kochane
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-28, 15:13   #4380
marta1986222
Zakorzenienie
 
Avatar marta1986222
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z naszego M.
Wiadomości: 6 436
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
cześć Dziewczyny

ja mam dziś kiepski dzień najpierw M. źle zaczął dzień i zdarzyło mu się kilka niefajnych rzeczy więc Jego podły nastrój przeszedł też na mnie a później w pracy zaczął się Meksyk (dyrektor wrócił z tygodniowego urlopu i mamy tu dziś Sajgon bo oczywiście milion rzeczy do zrobienia na wczoraj a Jemu się wydaje, że my nie mamy tutaj nic innego do roboty i że wręcz czekamy już w boksach by tylko się rzucić na załatwianie wszystkiego co nam zleci ) jestem wiec już autentycznie fizycznie zmęczona i chcę do domu

z miłych rzeczy za to koledze z pracy udało się wskrzesić moją ładowarkę do laptopa i poznałam wczoraj bliźniaki od mojej kuzynki mój przyszły chrześniak jest przesłodki, wygląda na małego rozrabiakę i cały czas śmiał się do mnie pełną buzią a że akurat jak się z nim widziałam napatoczył się M. to mieli okazję się poznać i też dostał zaproszenie na sobotę więc idzie ze mną

chciałam Wam poodpisywać ale nie mam sił/czasu więc zrobię to w domu wieczorem

miłego popołudnia Kochane

Mam nadzieję że niezbyt miło rozpoczęty dzień zakończy się jednak pozytywnie.
Super że M. idzie z Tobą w sobotę.
__________________

Zuzia
04.09.2012
g.3.20
3020g,52cm


Hania
09.03.2016
g.20.45
3000g 53 cm










marta1986222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.