Powiększanie piersi cz.7

[grazia78]

Witam was kochane z noweo mieszkanka jak na razie mam wolne do końca tygodniasuper mam czas na posprzątanie tego wszystkiego
TONIU kurcze nie jedź już więcej do niego (oczywiście to twoja sprawa) ale dla mnie szkoda by było nerwów,czasu i benzyny inny lekarz bardziej ci pomoże.
MYA kochana czepiam się wiem ale wiesz jak to jest w lustrze jest ok a na zdjęciu mam krzywusy,a potem okazuje się,że krzywo stanęłam
NADINKO ja też nie mam jeszcze czucia w sutkach i powiem,że czasami mnie pobolewają. Najgorzej mnie bolały jak podzwigałam przy przeprowadzce troszkę za dużo sobie pozwoliłam,ale tak się cieszyłam na samą myśl,że to do naszego mieszkanka mam nadzieje,że czucie wróci nie bądżmy w goracej wodzie kapane buzialki lecę sprzątać

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

ZABULKU masz rację powinnam się wyprostować głupol ze mnie i tyle
dziękuję dziewczynki za komentarze pod foteczkami

[zabulek1]

Napisane przez kicia_nh

Ise 29.03 - JUTRO
izzi42 29.03 - JUTRO

Dziendoberek

ISE IZZI POWODZENIA JUTRO DZIEWCZYNY!!!!!!!!!! Trzymam kciuki za piekne cycoszki i za Wasz szybki powrot

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Napisane przez grazia78

[/COLOR]ZABULKU masz rację powinnam się wyprostować głupol ze mnie i tyle
dziękuję dziewczynki za komentarze pod foteczkami

Graziu Masz sliczne te panienki Tylko zrob jeszcze USG bo nie chce mi sie wierzyc, ze zrobil Ci pod gruczol Mi jakby lekarz tak powiedzial to bym nie uwierzyla, bo widze jak mi sie miesnie napinaja. A poza tym z tak mala wyjsciowka pod gruczol to nie bardzo, bo implant by do pepka wisial na skorze

[_martus_]

Hej dziewczyny
Naoglądałam się wczoraj Waszych śliczności- cudne są! no i pękłam- zdjęłam ten swój cholerny stanik, żeby zobaczyć co tam u mnie
tak- jak już pisałam wcześniej- oklejona jestem jeszcze, ze szwami, więc najważniejszego nie widać. ale i tak jestem zachwycona. nie za duże, nie za małe, kształt właśnie taki chciałam i choć pewnie pomyślicie sobie zaraz "z czego się głupia cieszy, przecież krzywusy" ale jak wspomnę swoje wyjściowe naleśniki!! ha, jak wspomnę nawet tę wyjściówkę sprzed 10 czy sprzed 20 lat! no nigdy takiego biustu nie miałam aaaa i nawet te krzywości nie psują mi humoru
i obym tylko po zdjęciu szwów i "dojrzewaniu" nie zmieniła zdania )
wrzucam do albumu moje świeżuchy

[Ise]

Dzięki za wsparcie
izzi42 -- jesteś gdzieś??? ja umieram ze strachu... nagle zaczełam czytac o powikłaniach...
problem w tym ze jedyne czego się boję to że się nei obudze, ale no ... nei ma takiej opcji co nie??? krzywo jak zrobi czy coś to chyba możn skorygowac potem a to bedzie mój najmniejszy problem, byleby się obudzić!!!!!!!!!! ehhh nie wiem skad te straszne myśli.. dobrze ze jutro przed operacją jeszcze do pracy idę na rano to nie bede miała czasu na zadręczanie się

[MILENKA2012]

Ise, Izzi trzymajcie się dziewczyny bo pewnie teraz jesteście kłębkiem emocji i nerwów ale jutro już będziecie szczęśliwe i cycate
trzymam kciuki aby wszystko było dobrze

[jooasi]

Ise dobrze bedzie, nie po to lekarz tyle razy Cie z kwitkiem odsyłał żebyś mu się nie obudzić miała zapakuje Ci cycunie i szybciutko do nas wrócisz narkoza jest fajna bo nic się nie pamięta też panikowałam bo to i mój pierwszy raz był a teraz już wiem, że akurat tego nie ma co tak się bać kciukasy za Ciebie i Izzy oczywiście ściskam

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

martuś przgapiłam Cie, ostatnio rzadziej bywam, więc się witam i gratuluje cycuchów
strasznie ciekawa piersi od Szczyta jestem, wiele dobrego o nim słyszałam
doczytałam, że masz trójeczke dzieci, ja też trzy dziewuchy 14, 9 i 6,5 roku mają i tak samo z cycków mi naleśniki zrobiły, na szczęście to już tylko wspomnienie

[tonia87]

Napisane przez kicia_nh

Ise 29.03 - JUTRO
izzi42 29.03 - JUTRO

ale ten czas leci będę trzymać kciuki

Ise, nie bój się, że się nie obudzisz ja też się bałam a bezpodstawnie

co do staników, to na razie muszę iść do sklepu i pomierzyć, bo dalej nie wiem jaki rozmiar
dziękuję dziewczynki za pomoc . stanik kupię i zobaczę co to będzie

kochane jesteście

[jooasi]

toniu nie wiem gdzie mieszkasz ale ze sportowcami jest problem w sklepach, nie ma z czego wybrać możesz sobie ogólnie pomierzyć jaki rozmiarek pasuje ale zamówić pewnie bedziesz musiała w necie.

[korinka]

Toniu właśnie nadrobiłam zaległości i moim zdaniem powinnaś po prostu wybrać się do innego lekarza. Może dowiesz się czegoś nowego, czegoś innego no i może powie Ci co zrobi?! szkoda nerwów..... może masz jakiegoś lekarza bliżej?

Isse, Izzi - powodzenia jutro! bez stresu, na luzie - zobaczycie rachu ciachu i po strachu będzie dobrze!

[celina777]

Ise ,Izzi trzymam mocno kciuki!

[Olivkaa200]

Witam waspiękna pogoda dziś a ja musze nad praca siedziec koszmar ale chce skonczyc i miec z głowy Coraz cieplej i tylko mi piersi w głowie czuje juz ten lipiec

Powiedziałam dzis dla moich 2 kolezanek ze robie operacje Wiadomosc ta nie była szokiem bo wiedziały ze piersi to moj kompleks No ale zawsze jest jakies ale W tym wypadku żebym nie robiła za wielkich A jedna kolezanka powiedziała ze na 30 urodziny tez sobie zrobi Wiec jestem zadowolona z ich reakcji

Miłego dnia

[zabulek1]

Napisane przez _martus_

Hej dziewczyny
Naoglądałam się wczoraj Waszych śliczności- cudne są! no i pękłam- zdjęłam ten swój cholerny stanik, żeby zobaczyć co tam u mnie
tak- jak już pisałam wcześniej- oklejona jestem jeszcze, ze szwami, więc najważniejszego nie widać. ale i tak jestem zachwycona. nie za duże, nie za małe, kształt właśnie taki chciałam i choć pewnie pomyślicie sobie zaraz "z czego się głupia cieszy, przecież krzywusy" ale jak wspomnę swoje wyjściowe naleśniki!! ha, jak wspomnę nawet tę wyjściówkę sprzed 10 czy sprzed 20 lat! no nigdy takiego biustu nie miałam aaaa i nawet te krzywości nie psują mi humoru
i obym tylko po zdjęciu szwów i "dojrzewaniu" nie zmieniła zdania )
wrzucam do albumu moje świeżuchy

Witaj
Gratuluje pieknych cycuszkow Napewno bedziesz szczesliwa i nie zmienisz zdania Chyba, ze jeszcze bardziej sie w nich zakochasz

[Olivkaa200]

Dziewczynki oczywiście dziękuje za odwiedziny w albumie i za komentarze Może i mam równe piersi ale jak z takimi zyc dobrze ze juz niedlugo bede miała czym oddychac

Mya właśnie może dlatego doktor powiedział ze anatomki. Jak mowiłam ze chce okragle to mowil ze on nie jest za ale jak sie upre to zrobi mi takie jakie bede chciała. Wiec mowisz brac takie jakie doktor polecil? beda dobre te MX? bo to wysoka projekcja i profil sredni wiec nie wiem czy takie beda dobre czy lepsze FX wysoka projekcja i profil? pomocy

[Darling15]

Ise nie martw się, na pewno wszystko pójdzie dobrze! A narkoza właśnie jest dobra bo nic nie będziesz czuła i nie będziesz się denerwować w trakcie zabiegu Trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję, że szybko do nas wrócisz i się pochwalisz!

[_martus_]

dzięki dziewczyny za miłe słowa. jednak nie wiem, czy dobrze zrobiłam, że to cholerstwo zdjęłam, bo teraz to dopiero zaczęło mnie boleć w biuście. oczywiście wyobraźnia zadziałała i już sobie wyobraziłam, że pewnie pod ciężarem, w środku mi poszło coś, co już zarastało i teraz będę miała zrosty :/ oby nie. ciekawość to pierwszy stopień do piekła

isse, izi, ja też się potwornie bałam narkozy- też była moja pierwsza w życiu, a mam dzieci, które chciałabym osobiście wychować
przed narkozą anestezjolog robi wywiad, ogląda wyniki i myślę, że jeśli coś go zaniepokoi, to nie będzie ryzykował.
zdaje mi się, że narkoza jest dość bezpieczna- mi zawyżono dawkę o 10% (dobiera się ją do masy ciała, ja ważyłam 48 oszukałam, że ważę 50 a oni mi ustawili wlewkę na 55).
ja się bałam powikłań z krwiaków- bo miałam wskaźniki krzepnięcia w dolnej granicy normy, a niektóre poniżej. ale stwierdziłam, że skoro lekarzowi to nie przeszkadza, to mi też nie! trzeba zaufać, bo jak inaczej położyć się pod nóż?
pomyślcie tylko- jaki byłby smród, gdyby coś poszło nie tak? który lekarz chciałby ryzykować swoją renomę?

uśpili mnie zaraz po założeniu ciśnieniomierza, jak tylko położyłam się na stole. obudzili już w staniku i piżamce- i dzięki temu kompletnie nie mam pojęcia co się ze mną działo! jedyne, co wiem, to że spałam 4 godziny bo pierwsze co zobaczyłam to zegar
niefajne było uczucie podduszenia przez pierwszą dobę- to pewnie efekt wsadzania implantu pod mięsień, miałam wrażenie, że nie mogę nabrać powietrza w płuca do pełna. ale nie był to ból, raczej dyskomfort. ból skutecznie likwidowali mi dożylnie, dostałam nawet tabletkę na sen. następnego dnia rano włożyłam bluzkę przez głowę (nie z musu, tylko z ciekawości)
będzie dobrze. powodzenia!! zobaczycie! już jutro będziecie zachwycać się nowymi kształtami

tonia, ja może będę oryginalna, ale jednak trzymałabym się starego lekarza. raz, ze niełatwo znaleźć kogoś, kto chce kończyć po kimś innym, dwa, że zawsze przy tym musi pokręcić nosem na poprzednika i "spartaczoną" przez niego robotę (w każdej branży- czy to lekarz, czy serwis samochodowy, czy robotnik budowlany ;> ). no a trzy- bardzo świeży ten Twój biuścik. może facet ma rację, że tak po prostu może być i wyjść na dobre? jeśli nie będziesz zadowolona po pół roku złożysz mu reklamację i niech poprawia! a że niezbyt rozmowny? często się zdarza, że specjaliści są w obyciu obcesowi i niezbyt frontem do pacjenta. wg mnie ważniejsze, żeby wiedział co robi. jeśli ma renomę, doświadczenie (a pewnie sprawdziłaś, zanim dałaś się pokroić), to o czymś to świadczy.
choć oczywiście rozumiem, że te wyjazdy to dla Ciebie niedogodność, a zdawkowe odpowiedzi bardzo irytują. to normalne, ze się denerwujesz. to Twoja pierwsza operacja. bardzo Ci współczuję:/ pomyśl- on ich robi pewnie masę i wszyscy mu potem marudzą, a on wciąż musi to samo każdej z osobna powtarzać

joasi, ja mam samych facetów- 3,5 i 8

[201711291009]

Napisane przez kicia_nh

Ise 29.03 - JUTRO
izzi42 29.03 - JUTRO

Dziewczyny gratuluję i trzymam kciukasy już niedługo będziecie kolejnymi cycolinkami

[Ise]

Oj Martuś dzięki za dokładny opis i słowa pocieszające i wam wszystkim dziewczyny!
A mam takie techniczne pytanie... ja tam biorę swoją piżamkę i to w niej będę po przebudzeniu to co oni mnie przebiorą?? czy jak to będzie wyglądało??
jak idę ze swoim Tż (nie jest moim mężem) a moi rodzice są zagranicą, to warto napisać dla niego upoważnienie żeby mógł mieć wgląd we wszystko co się dzieje z moim zdrowiem (tak na wszelki wypadek) ?? czy to nie konieczne??

[izzi42]

Dziewczynki jesteście kochane, postaram się jak najszybciej jakieś foty dodać na razie jestem przerażona, radość przeplata sie z zwatpieniem, czy wyjdą takie jak bym chciała, załamę sie jak będzie inaczej. Najgorsze, że mam zapędy pedanckie a jak juz wbije sbie coś do głowy to koniec Ise narkozy to nawet sie nie boję bardzo, chociaż może powinnam. Dobrze, że będę rano operowana bo zwariowałabym do popołudnia. śniło mi się, że fajne cycuchy mi wyszły i boje się, że bedzie odwrotnie, mnie te cholerne sny sprawdzają się odwrotnie. Trzymajcie bardzo mocno za nas kciuki potrzebna nam dobra energia.

Kurcze dzisiaj to jakieś koatania serducha nawet mam, własciwie wszystko mi sie juz dzieje

[celina777]

Napisane przez Ise

Oj Martuś dzięki za dokładny opis i słowa pocieszające i wam wszystkim dziewczyny!
A mam takie techniczne pytanie... ja tam biorę swoją piżamkę i to w niej będę po przebudzeniu to co oni mnie przebiorą?? czy jak to będzie wyglądało??
jak idę ze swoim Tż (nie jest moim mężem) a moi rodzice są zagranicą, to warto napisać dla niego upoważnienie żeby mógł mieć wgląd we wszystko co się dzieje z moim zdrowiem (tak na wszelki wypadek) ?? czy to nie konieczne??

Zawsze jakiś papier dają do wypełnienia i tam wpisz swojego TŻ .
Co do narkozy to będziesz w szoku bo to jest pstryk i już Cie niema... nie wiesz kiedy i już jesteś sportem

[Ise]

Napisane przez izzi42

Dziewczynki jesteście kochane, postaram się jak najszybciej jakieś foty dodać na razie jestem przerażona, radość przeplata sie z zwatpieniem, czy wyjdą takie jak bym chciała, załamę sie jak będzie inaczej. Najgorsze, że mam zapędy pedanckie a jak juz wbije sbie coś do głowy to koniec Ise narkozy to nawet sie nie boję bardzo, chociaż może powinnam. Dobrze, że będę rano operowana bo zwariowałabym do popołudnia. śniło mi się, że fajne cycuchy mi wyszły i boje się, że bedzie odwrotnie, mnie te cholerne sny sprawdzają się odwrotnie. Trzymajcie bardzo mocno za nas kciuki potrzebna nam dobra energia.

Kurcze dzisiaj to jakieś koatania serducha nawet mam, własciwie wszystko mi sie juz dzieje

Ojojoj ja narkozy tez nie bo miałam już 2 razy, boję się po i czy będzie ładnie!!!!
Kurde ja mam o 15 (( a już nie mogę jeść z nerwów i mnie biegunka łapie ((

[tonia87]

Napisane przez _martus_

tonia, ja może będę oryginalna, ale jednak trzymałabym się starego lekarza. raz, ze niełatwo znaleźć kogoś, kto chce kończyć po kimś innym, dwa, że zawsze przy tym musi pokręcić nosem na poprzednika i "spartaczoną" przez niego robotę (w każdej branży- czy to lekarz, czy serwis samochodowy, czy robotnik budowlany ;> ). no a trzy- bardzo świeży ten Twój biuścik. może facet ma rację, że tak po prostu może być i wyjść na dobre? jeśli nie będziesz zadowolona po pół roku złożysz mu reklamację i niech poprawia! a że niezbyt rozmowny? często się zdarza, że specjaliści są w obyciu obcesowi i niezbyt frontem do pacjenta. wg mnie ważniejsze, żeby wiedział co robi. jeśli ma renomę, doświadczenie (a pewnie sprawdziłaś, zanim dałaś się pokroić), to o czymś to świadczy.
choć oczywiście rozumiem, że te wyjazdy to dla Ciebie niedogodność, a zdawkowe odpowiedzi bardzo irytują. to normalne, ze się denerwujesz. to Twoja pierwsza operacja. bardzo Ci współczuję:/ pomyśl- on ich robi pewnie masę i wszyscy mu potem marudzą, a on wciąż musi to samo każdej z osobna powtarzać

no właśnie dlatego jestem taka rozdarta.
bo z jednej strony myślę sobie, że fachowiec i wie co robi, a z drugiej pojadę do jakiegoś lekarza na miejscu i ten właśnie może mi spartolić..
chociaż z drugiej strony ostatnio poczułam się tam jak intruz a on mnie traktował jak zło konieczne i nie był zbyt miły. i te jego odpowiedzi na pytania.. ale skoro mnie operował to wie co gdzie i jak i jak coś spartoli to będzie musiał naprawiać..

i tak ciągle siedzę i myślę i jak wynajdę coś 'za' to nagle mi przychodzi 'przeciw'. dzisiaj się nawet na TŻ wyładowałam z tej bezradności.. a niczym nie zawinił...

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez jooasi

toniu nie wiem gdzie mieszkasz ale ze sportowcami jest problem w sklepach, nie ma z czego wybrać możesz sobie ogólnie pomierzyć jaki rozmiarek pasuje ale zamówić pewnie bedziesz musiała w necie.

ja z Tychów, obok mam Katowice a tam Silesia City Center więc chyba coś tam znajdę. tylko nie mam kiedy jechać

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez Ise

Dzięki za wsparcie
izzi42 -- jesteś gdzieś??? ja umieram ze strachu... nagle zaczełam czytac o powikłaniach...
problem w tym ze jedyne czego się boję to że się nei obudze, ale no ... nei ma takiej opcji co nie??? krzywo jak zrobi czy coś to chyba możn skorygowac potem a to bedzie mój najmniejszy problem, byleby się obudzić!!!!!!!!!! ehhh nie wiem skad te straszne myśli.. dobrze ze jutro przed operacją jeszcze do pracy idę na rano to nie bede miała czasu na zadręczanie się

Ise.. głupot nie czytaj, bo ja miałam to samo i wyczytałam i od razu: na pewno mi się to przydarzy... idzie ześwirować

[Olivkaa200]

Ise Izzi ja trzymam juz kciuki:kc iuki:

Jejku nawet nie moge sobie wyobrazic co czujecie ale jutro ten dzien na ktory tyle czekałyscie

[kicia_nh]

Ise, Izzy powodzenia jutro Będę trzymać kcieki, żeby wszystko poszło po Waszej myśli. Ehh....a mój TŻ bardzo dobrze narkozę wspomina. Mówi, że mu dali maskę, po trzech sekundach zaknął oczy i po chwili otworzył jakby tylko mrugnął. A tu patrzy na zegarek i było 2 h później Dzisiaj o 14 miał operację przeszczepu skóry, koło 19 jadę do niego, bo teraz napewno śpi jeszcze. Lekarz nas bardzo pocieszył, bo powiedział, że to ostatnia niemiła rzecz, teraz będzie się goić i za jakiś czas będzie mógł chodzić. Tylko to za jakiś czas może trwać nawet 3 miechy lub więcej, ale grunt to to, że już nic złego dziać się nie powinno

Martuś gratuluję serdecznie nowych piersiątek i witam Cię Mam nadzieję, że dasz mi obejrzeć te Twoje ślicznoty

[jooasi]

Napisane przez Ise

Oj Martuś dzięki za dokładny opis i słowa pocieszające i wam wszystkim dziewczyny!
A mam takie techniczne pytanie... ja tam biorę swoją piżamkę i to w niej będę po przebudzeniu to co oni mnie przebiorą?? czy jak to będzie wyglądało??
jak idę ze swoim Tż (nie jest moim mężem) a moi rodzice są zagranicą, to warto napisać dla niego upoważnienie żeby mógł mieć wgląd we wszystko co się dzieje z moim zdrowiem (tak na wszelki wypadek) ?? czy to nie konieczne??

Ise u mnie było tak, że specjalnie sobie na tę okazję rozpinaną piżamke kupiłam ale jak zajechałam do dr dostałam od niego wdzianko z takiego czegoś jak fartuchy lekarskie spodnie i bluze, kazali mi się w to przebrać i o ile pamiętam bo już na głupim jasiu byłam na sali operacyjnej ściągałam jeszcze sama bluze, zostałam w portkach i tak się obudziłam, było mi gorąco to tej bluzy nie zakładałam. dopiero na drugi dzień ubrałam swoją piżamke ale w zasadzie mogłam i w doktorowej do wyjścia zostać.
i nie pamiętam żebym kogokolwiek upoważniała, nie było takiego pytania wogóle chyba

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez tonia87

no właśnie dlatego jestem taka rozdarta.
bo z jednej strony myślę sobie, że fachowiec i wie co robi, a z drugiej pojadę do jakiegoś lekarza na miejscu i ten właśnie może mi spartolić..
chociaż z drugiej strony ostatnio poczułam się tam jak intruz a on mnie traktował jak zło konieczne i nie był zbyt miły. i te jego odpowiedzi na pytania.. ale skoro mnie operował to wie co gdzie i jak i jak coś spartoli to będzie musiał naprawiać..

i tak ciągle siedzę i myślę i jak wynajdę coś 'za' to nagle mi przychodzi 'przeciw'. dzisiaj się nawet na TŻ wyładowałam z tej bezradności.. a niczym nie zawinił...

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------



ja z Tychów, obok mam Katowice a tam Silesia City Center więc chyba coś tam znajdę. tylko nie mam kiedy jechać

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------



Ise.. głupot nie czytaj, bo ja miałam to samo i wyczytałam i od razu: na pewno mi się to przydarzy... idzie ześwirować

Toniu ale z czym Ty chcesz lecieć do innego lekarza?? ja wcześniej Ci tak radziłam ze względu na stan blizn i to sączenie jeśliby poprawy nie było ale opanowałaś to, wszystko ładnie się zasuszyło i jest ok. piersiaki pięknieją i nikt Ci tu nic więcej nie doradzi jak tylko czekać na efekty a tak jak już ktoś napisał lekarze są niechętni naprawiać coś po kimś czy nawet wypowiadać się na temat pracy kolegi po fachu. musisz uwierzyć doktorkowi i Mya, ze jest dobrze. mnie te zdjęcia co wcześniej zamieściłaś zaniepokoiły przez tą świeżość ran ale te nowe już pięknie wyglądają i widać że wszystko w dobrym kierunku idzie
tylko ja bym tak częstko do niego nie latała, to bez sensu, nie wiem czemu od Ciebie tego wymaga, nikt nie jeździł na kontrole co tydzień.

[mune]

Ise, Izzy - trzymam kciukasy !!!!!

Ise na pewno się obudzisz, Izzy tak samo miałam kołatania na 2 miesiące przed prawie codziennie!!!!! stres i tyle. Ise też miałam takie schizy, ale jest super, tylko żebyś czegoś nie zjadła ani nie wypiła jutro...rano to tylko trochę się napij wody, bo w ten sposób jest mniejsza szansa na to, że Cię zemdli PO. Niby mówią, że 8 h, ale potem człowieka szarpie....

W sumie to jest git jak się tak odpływa....popaprana jestem już chyba , ale teraz już się narkozy nie boję.

Tonia, ja weszłam do pierwszego lepszego triumpha, którego napotkałam i rozmiary do E/F to nawet są. Nie ma 65...a ja docelowo się będę chyba pakować w 65 F lub G....więc będę miała problem. Ja strzelam, że będzie dobry na CIebie 75 E z triactiona N, powinien być w sklepie, to potem sobie z sieci ściągniesz ten rozmiarek.

_Martus_ gratuluję cycuchów

[jooasi]

mune ja też myślę, że narkoza jest całkiem fajna, odfruwasz i po wszystkim

a ja dziś z Klaudeczką pogadałam przez tel, była u "mojego" doktorka, pewnie Wam tu opowie co i jak więc nie będę jej uprzedzać ale zadowolona z wizyty była bardzo miła z niej osóbka nie tylko z wyglądu

[_martus_]

ja piżamę dostałam ichniejszą. niezapinającą się zresztą bo niby miała rzep, ale nalazło w niego włosów poprzedniczek a jakoś nie byłam w nastroju skubać na salę operacyjną jest specjalna sukienka (jak miałam cesarki to też dostawałam osobny strój na stół, więc może to jakiś standard sterylności wymagany przy operacjach)?
dziewczyny, na pewno będzie super
choć wiem, że strach jest. tydzień temu sama to przerabiałam. jeszcze podczas malowania (gdzie mnie potną) zastanawiałam się czy aby na pewno jestem przekonana, bo w sumie to mogę jeszcze zwiać
no ALE raz kozie śmierć. a potem już tylko lepiej
powodzenia!

[grazia78]

ISE,IZZI POWODZONKA BĘDZIE OKEJOS będziecie miały piękne piersiaczki

[anika75]

graziu . Gratuluję nowego mieszkanka i współczuję z powodu syfu poprzeprowadzkowego . Przechodziłam przez to 4 lata temu i w życiu bym nie pomyślała, że tyle klamotów udaje się człowiekowi nagromadzić
Graziu, zrób sobie usg dla pewności

Napisane przez _martus_

Hej dziewczyny
Naoglądałam się wczoraj Waszych śliczności- cudne są! no i pękłam- zdjęłam ten swój cholerny stanik, żeby zobaczyć co tam u mnie
tak- jak już pisałam wcześniej- oklejona jestem jeszcze, ze szwami, więc najważniejszego nie widać. ale i tak jestem zachwycona. nie za duże, nie za małe, kształt właśnie taki chciałam i choć pewnie pomyślicie sobie zaraz "z czego się głupia cieszy, przecież krzywusy" ale jak wspomnę swoje wyjściowe naleśniki!! ha, jak wspomnę nawet tę wyjściówkę sprzed 10 czy sprzed 20 lat! no nigdy takiego biustu nie miałam aaaa i nawet te krzywości nie psują mi humoru
i obym tylko po zdjęciu szwów i "dojrzewaniu" nie zmieniła zdania )
wrzucam do albumu moje świeżuchy

Oooo, witam nową cycolinkę . Ja jeszcze przed, mogę wprosić się do albumiku?

Napisane przez Ise

Dzięki za wsparcie
izzi42 -- jesteś gdzieś??? ja umieram ze strachu... nagle zaczełam czytac o powikłaniach...
problem w tym ze jedyne czego się boję to że się nei obudze, ale no ... nei ma takiej opcji co nie??? krzywo jak zrobi czy coś to chyba możn skorygowac potem a to bedzie mój najmniejszy problem, byleby się obudzić!!!!!!!!!! ehhh nie wiem skad te straszne myśli.. dobrze ze jutro przed operacją jeszcze do pracy idę na rano to nie bede miała czasu na zadręczanie się

Ise, Ty mi tu nie umieraj teraz . Pomyśl sobie, że narkozę podaje się nawet noworodkom i nic się nie dzieje

Napisane przez Olivkaa200

Witam waspiękna pogoda dziś a ja musze nad praca siedziec koszmar ale chce skonczyc i miec z głowy Coraz cieplej i tylko mi piersi w głowie czuje juz ten lipiec

Powiedziałam dzis dla moich 2 kolezanek ze robie operacje Wiadomosc ta nie była szokiem bo wiedziały ze piersi to moj kompleks No ale zawsze jest jakies ale W tym wypadku żebym nie robiła za wielkich A jedna kolezanka powiedziała ze na 30 urodziny tez sobie zrobi Wiec jestem zadowolona z ich reakcji

Miłego dnia

No proszę, czyli są też fajne koleżanki na tym świecie

Kiciu, super, że z TŻem już lepiej

Ise, Izzi będę trzymała kciuki, wyjdą Wam super śliczne cycuszki

[grazia78]

ANIKA75 kochana zrobię sobie USG dla pewności
Bardzo dziękuję dziewczynki za komentarzyki pod foteczkami. Buzial leci do was