Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012

[DeKajka]

Napisane przez kaaamila1

Kochane a powiedźcie mi jak zamierzacie tworzyć wyprawkę dla maleństwa. Wiem, ze to jeszcze kupa czasu, ale już myślę o tym co będzie. tak więc będziecie kupowały na raty zaczynając od jakiegoś okresu czasu, czy jednorazowo tak przy końcu ?

Wierzycie w te zabobony o nie kupowaniu rzeczy przed czasem ?

Ja chyba będę to robić na raty od drugiego trymestru.. po malutku ciuszki itp. a na koniec kupimy wózek, łóżeczko, wanienkę.

Ha ! ale trafiłaś .. ! sprawiłaś że pojawił się na mojej twarzy uśmiech .. Wyprawka to najprzyjemniejsze co może być w ciąży ..( nie licząc kopniakow dzidziusia ) Ja na szczescie wiekszosc rzeczy szczegolnie tych najdrozszych typu wozek lozeczko fotelik samochodowy bede miec od rodziny .. A reszta . ! sama przjemnosc ! Pewnie nie bede mogla sie powstrzymac i zaczne w drugim trymestrze ..ale z głowa oczywiscie bo wiadomo ze dziecko szybko rosnie i wieszosci ubranek pewnie nie zalozy ..

[kamilkak90]

Nie mam pojęcia od czego ten krwiak. Lekarz powiedział że to tak jakby macica się do poronienia szykowała dlatego dał luteinę na podtrzymanie i za dwa tyg do kontroli.

[Hugolina82]

Dwa miesiace temu siostra do mnie mowila ze jej bardzo dobra kolezanka jest w ciazy i jak ja szybko nie zajde ,to niestety cala wyprawka przypadnie kolezance.A ja za pare dni dzwonie i mowie ze w ciazy jesten,wiec kolezanka juz nie dostanie.

[weronika23]

oo widzisz jak masz dobrze ja od siostry wezne rzeczy jesli bedzie chlopczyk aaa i na pewno cos kupie nie powstrzymam sie

[kaaamila1]

Ja tak po cichu liczę, że rodzice jakiś wózeczek, bądź łóżeczko kupią Niestety nie mam w rodzinie takich malutkich dzieci, więc będę musiała liczyć sama na siebie. Ewentualnie od przyjaciółki dostanę trochę ciuszków. Ona będzie miała córeczkę wiec dużo ma różowych ciuszków no, ale jakieś neutralne w razie czego dla chłopca również się trafią.

Ja już nie mogę się doczekać tego okresu zakupów i szykowania kąciku dla maluszka !

[marti86]

dzieki dziewczyny owulacje mialam 26 lutego wiec byl to 4 tydzien dzidziusia.
jesli o wyprawke chodzi to najwieksza glupota jest zostawic wszystko do kupienia na raz-no chybaze ktos ma na tyle srodkow dostepnych ze jemu nie robi to roznicy a od podstaw to sie zakreci kolo kilku tysiecy. ja jak urodze dziewczynke to nnic nie musze kupowac wszystko bede miala od przyajaciolki ktora ma polroczna niunie i po bratowej ktora urodzi w czerwcu.a jak chlopak to trzeba bedzie conieco dokkupic

[madzius90]

Napisane przez Hugolina82

Dwa miesiace temu siostra do mnie mowila ze jej bardzo dobra kolezanka jest w ciazy i jak ja szybko nie zajde ,to niestety cala wyprawka przypadnie kolezance.A ja za pare dni dzwonie i mowie ze w ciazy jesten,wiec kolezanka juz nie dostanie.

Jaki zbieg okoliczności

u nas tak było, jak TŻ zadzownił do swojej siostry i mówi, że jestem w ciąży, a ona do niego, że to dobrze, bo miała właśnie oddać wózek po synku dla koleżanki, a tak to my będziemy mieli

Napisane przez kaaamila1

Ja już nie mogę się doczekać tego okresu zakupów i szykowania kąciku dla maluszka !

Ja też

A tak w ogóle to chciałabym już mieć nasze Dzieciątko przy sobie, chodzić na spacery, przytulać, całować, przewijać, karmić, patrzeć jak co dzień się zmienia, ahhh

[weronika23]

ja mam rozowych ogolnie malo ciuszkow ja jestem zakochana w zoltych seledynach i czerwonych duzo mam uniwersalnych spiochow kaftanikow i takich tam macie racje wozek to spora wyprawka, my dostalismy lozeczko materaz i posciel od moich rodzicow tzn ja wybralam kupilam a tata przelew zrobił
teraz sie ciesze ze mamy 2 wozki boo sie na pewno przydzadza na rodzinne spacery

[moni_ka.g]

Napisane przez kaaamila1

Kochane a powiedźcie mi jak zamierzacie tworzyć wyprawkę dla maleństwa. Wiem, ze to jeszcze kupa czasu, ale już myślę o tym co będzie. tak więc będziecie kupowały na raty zaczynając od jakiegoś okresu czasu, czy jednorazowo tak przy końcu ?

Wierzycie w te zabobony o nie kupowaniu rzeczy przed czasem ?

Ja chyba będę to robić na raty od drugiego trymestru.. po malutku ciuszki itp. a na koniec kupimy wózek, łóżeczko, wanienkę.

Oj, do wyprawki jeszcze mnóstwo czasu, ale myślę, że pod koniec drugiego trymestru zaczniemy kupować. Tylko moja mama będzie nam gadać, bo ona póki co wychodzi z założenia, że nie kupuje się niczego przed narodzinami dziecka, co dla mnie jest totalną głupotą, bo nie wyobrażam sobie być w szpitalu a mąż miałby sam wszystko kupić? On się nie zna i nawet jak mu narysuję to nie kupi wszystkiego co trzeba, a kobieta tuż po porodzie zmęczona i obolała nie będzie po sklepach latać przecież. Wtedy już wszystko trzeba mieć. Więc myślę, że już jak lekarz potwierdzi ciążę i zorientujemy się w kosztach to zaczniemy sobie systematycznie odkładać jakąś kasę na wyprawkę, żeby potem móc kupić większość rzeczy prawie jednocześnie, bo nie chcę też non stop czegoś kupować, bo wtedy kupiłabym za dużo, a tak zorientuję się mniej więcej czego i ile trzeba i kupię na raz. W bliskiej rodzinie maleństwo będzie w lipcu, więc może jakieś maleńkie ciuszki przypadną nam w spadku, ale różnica między dzieciaczkami byłaby niewielka, więc na wiele nie liczę.

[Poni]

Napisane przez kamilkak90

Nie mam pojęcia od czego ten krwiak. Lekarz powiedział że to tak jakby macica się do poronienia szykowała dlatego dał luteinę na podtrzymanie i za dwa tyg do kontroli.

Ale Cię pocieszył, ja nie mogę.
Z tego co widzę na USG, to ten mój ma wymiary 13x5 mm. Nie wiem czy to dużo, czy nie
Ja czytałam w necie, że są różne przyczyny powstawania krwiaków. Najczęściej dochodzi do tego samoistnie, po prostu pęka jakieś naczynko krwionośne i gromadzi się krew.
Trzeba dużo leżeć i unikać wstrząsów.

Dlatego mówcie co chcecie, ja tam mam zamiar obchodzić się ze sobą jak z jajkiem. Okna nie muszą być umyte, firanek jak na Święta nie wypiorę, to się nic nie stanie. Mąż ile może, na tyle mi pomaga. Wiele osób mówi, że ciąża to nie choroba i nie ma się co nad sobą użalać. Racja. W mojej sytuacji jednak dbanie o fasolkę jest najważniejsze i wolę nie kusić losu.

[marti86]

Napisane przez moni_ka.g

W bliskiej rodzinie maleństwo będzie w lipcu, więc może jakieś maleńkie ciuszki przypadną nam w spadku, ale różnica między dzieciaczkami byłaby niewielka, więc na wiele nie liczę.

przez pierwsze pol roku bedziesz miala pozniej zacznie sie wyrownywac. Roznica wieku miedzy pierwszymi naszmi dziecmi (moim i brata) wynosi 6 miesiecy i na poczatku mialam wszytsko po Alanie a potem Laura go przerosla i teraz jest od malego wieksza prawie o glowe

dziewczyny ucierkam z pracy o 15 bo nie wyrabiam z mdlosciami

[aniamotylek]

Witam ponownie

Bylam na usg, i w sumie nastraszyli mnie tylko, najpierw zrobili przez brzuch (wiedzialam ze niczego nie zobacza bo kto w tak wczesnej ciazy robi przez brzuch, ale w tym kraju to norma), ublagalam wiec ich aby zrobili dopochwowe, kobieta przyblizyla monitor do siebie a wiec nic nie widzialam. Po chwili stwierdzila ze cos tam jest ze moze byc to pecherzyk, albo jakies krwawienie. W sumie nic sie nie dowiedzialam tylko dodatkowego stresa zlapalam, potem czekalam na lekarza. Po ok godzince zostalam poproszona do gabinetu mila pani stwierdzila ze wczesna ciaza i ze nic nie widac i ze musza zrobic bete. Jutro mam dzwonic i zapytac o wynik, bedzie to najdluzsze 16 h w moim zyciu. W poniedzialaek bete miala 1049 a wiec chyba nie najgorsza jak na 4 tydzien i 3 dni, Mozna zwiariowac , juz sama nie wiem co o tym myslec, zapytalam sie tylko czy to cos wg niej jest w macicy, powiedziala ze tak. A wiec przynajmniej o ciaze pozamaciczna nie musze sie martwic.

[madzius90]

Napisane przez aniamotylek

Witam ponownie

Bylam na usg, i w sumie nastraszyli mnie tylko, najpierw zrobili przez brzuch (wiedzialam ze niczego nie zobacza bo kto w tak wczesnej ciazy robi przez brzuch, ale w tym kraju to norma), ublagalam wiec ich aby zrobili dopochwowe, kobieta przyblizyla monitor do siebie a wiec nic nie widzialam. Po chwili stwierdzila ze cos tam jest ze moze byc to pecherzyk, albo jakies krwawienie. W sumie nic sie nie dowiedzialam tylko dodatkowego stresa zlapalam, potem czekalam na lekarza. Po ok godzince zostalam poproszona do gabinetu mila pani stwierdzila ze wczesna ciaza i ze nic nie widac i ze musza zrobic bete. Jutro mam dzwonic i zapytac o wynik, bedzie to najdluzsze 16 h w moim zyciu. W poniedzialaek bete miala 1049 a wiec chyba nie najgorsza jak na 4 tydzien i 3 dni, Mozna zwiariowac , juz sama nie wiem co o tym myslec, zapytalam sie tylko czy to cos wg niej jest w macicy, powiedziala ze tak. A wiec przynajmniej o ciaze pozamaciczna nie musze sie martwic.

No co za lekarze
Zero empatii

Dobrze, że chociaż betę Ci zrobili- zobaczysz czy ładnie przyrasta.

Wiem, że to trudne, ale staraj się nie denerowować- dla dobra Maluszka

[Poni]

Napisane przez aniamotylek

Bylam na usg, i w sumie nastraszyli mnie tylko, najpierw zrobili przez brzuch (wiedzialam ze niczego nie zobacza bo kto w tak wczesnej ciazy robi przez brzuch, ale w tym kraju to norma), ublagalam wiec ich aby zrobili dopochwowe, kobieta przyblizyla monitor do siebie a wiec nic nie widzialam. Po chwili stwierdzila ze cos tam jest ze moze byc to pecherzyk, albo jakies krwawienie. W sumie nic sie nie dowiedzialam tylko dodatkowego stresa zlapalam, potem czekalam na lekarza. Po ok godzince zostalam poproszona do gabinetu mila pani stwierdzila ze wczesna ciaza i ze nic nie widac i ze musza zrobic bete. Jutro mam dzwonic i zapytac o wynik, bedzie to najdluzsze 16 h w moim zyciu. W poniedzialaek bete miala 1049 a wiec chyba nie najgorsza jak na 4 tydzien i 3 dni, Mozna zwiariowac , juz sama nie wiem co o tym myslec, zapytalam sie tylko czy to cos wg niej jest w macicy, powiedziala ze tak. A wiec przynajmniej o ciaze pozamaciczna nie musze sie martwic.

No nieźle.... To już lepiej nic nie mówić, niż straszyć. Poczekaj cierpliwie na wynik bety, on Ci dużo powie.
Ja na pierwszej wizycie też nic nie widziałam, był tylko pęcherzyk.
A tydzień później wszystko było w porządku. Tym bardziej, że u Ciebie to na prawdę wczesna ciąża, więc możliwe, że jeszcze za wcześnie na zarodek.
Głowa do góry!

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez marti86

dziewczyny ucierkam z pracy o 15 bo nie wyrabiam z mdlosciami

Jasne, nie męcz się. Uciekaj do domu.

[madzius90]

Napisane przez marti86

dziewczyny ucierkam z pracy o 15 bo nie wyrabiam z mdlosciami

Aż tak źle?

[Hugolina82]

Napisane przez weronika23

oo widzisz jak masz dobrze ja od siostry wezne rzeczy jesli bedzie chlopczyk aaa i na pewno cos kupie nie powstrzymam sie

Ja tez napewno kupie,takie sliczne teraz sa te ubranka.A kilka dni temu kolezanki daly mi kilka par takich malenkich skarpeteczek,sliczniutkie.Nie wiedzialam,jak mam zareagowac,bo to dopiero 8 tydzien.A dla siebie tez nic nie musze kupic,moze tylko pare sztuk leginsow w roznuch kolorach,bo kolezanka chyba z 20 roznuch tunik mi dala,przesliczne i ubranka ciazowe tez mam z glowy.Dobrze miec takie kolezanki

[Poni]

Napisane przez Hugolina82

.A dla siebie tez nic nie musze kupic,moze tylko pare sztuk leginsow w roznuch kolorach,bo kolezanka chyba z 20 roznuch tunik mi dala,przesliczne i ubranka ciazowe tez mam z glowy.Dobrze miec takie kolezanki

Ale Ci fajnie!!!
Ja będę musiała wszystko kupować od zera, bo nie dość, że żadna z moich koleżanek nie jest ani nie była ostatnio w ciąży, to jeszcze już w tej chwili noszę rozmiar 44...a ciekawe co będzie później.

[madzius90]

Napisane przez Hugolina82

A dla siebie tez nic nie musze kupic,moze tylko pare sztuk leginsow w roznuch kolorach,bo kolezanka chyba z 20 roznuch tunik mi dala,przesliczne i ubranka ciazowe tez mam z glowy.Dobrze miec takie kolezanki

Ale fajnie

Ja mam kilka sztuk tunik, także akurat teraz na wiosnę i na lato będą jak znalazł. Tylko będę musiała zaopatrzyć się w legginsy ciążowe, bo te które mam to wydaje mi się, że będą uciskać mi brzuszek, jak już zacznie rosnąć.

[happy_eve]

Hej!
Ja dzisiaj później trochę, bo koleżanki mnie odwiedziły Fajnie, przynajmniej pół dnia się nie nudziłam

Napisane przez czarnamadonna1982

dziewczyny bylam u lekarza-jest zarodek, jest echo serduszka, zarodek ma 3 mm podobno w normie dostalam 2 zdjecia zalozyl mi karte ciąży, bylaam u innego niz ostatnio
tylko martwi mnie bo jakąs infekcje mam dostalam globulki a na te bole podbrzusza dal mi progesteron-luteine, teraz ide za dwa tyg.
ogolnie sie zalamalam bo dal mi skierowanie na badania krwi itd no i tamm pelno tego min na kile, hiv itd i podobno to kosztuje 300 zł zgłupieje

Super, że wszystko w porządku. A infekcją się nie przejmuj, to podobno bardzo częste w ciąży

Napisane przez kamilkak90

Byłam u lekarza. Jest zarodek, słyszałam serduszko, ale w macicy zrobił mi się krwiak i ciąża jest zagrożona. Mam luteine na podtrzymanie, jak ja mam się oszczędzać przy małym dziecku jak od rana do wieczora jestem sama. Załamana jestem.

Kurcze, szkoda, że nie ma kto Ci pomóc z dzieckiem :/ Postaraj się chociaż trochę oszczędzać, tyle ile możesz. Kciuki

Napisane przez madzius90

Ja czasem mam tak, że jestem głodna, ale jak spojrzę na jedzenie to robi mi się nie dobrze, no ale zmuszam się wtedy do zjedzenia czegokolwiek, bo przecież nie mogę chodzić głodna.

A dokąd jestem w ciąży to na słodycze w ogóle nie mam ochoty

Ja właśnie też na słodycze nie mam ochoty, a wcześniej dałabym się pokroić za czekoladę

Napisane przez madzius90

Ja mam wizytę za troszkę ponad 8 godzin i też już zaczynam się denerwować

Napisane przez neseczka

madzius90 ja mam na dziewiętnastą piętnaście i też się nie mogę doczekać. Dziś mija równo 6 tyg, mam nadzieję, że zobaczę serduszko

Kciuki Będzie dobrze

Napisane przez kaaamila1

Kochane a powiedźcie mi jak zamierzacie tworzyć wyprawkę dla maleństwa. Wiem, ze to jeszcze kupa czasu, ale już myślę o tym co będzie. tak więc będziecie kupowały na raty zaczynając od jakiegoś okresu czasu, czy jednorazowo tak przy końcu ?

Wierzycie w te zabobony o nie kupowaniu rzeczy przed czasem ?

Ja chyba będę to robić na raty od drugiego trymestru.. po malutku ciuszki itp. a na koniec kupimy wózek, łóżeczko, wanienkę.

Ja też będę chciała na raty. Zacznę pewnie tak jak większość z was w II trymestrze

Napisane przez aniamotylek

Witam ponownie

Bylam na usg, i w sumie nastraszyli mnie tylko, najpierw zrobili przez brzuch (wiedzialam ze niczego nie zobacza bo kto w tak wczesnej ciazy robi przez brzuch, ale w tym kraju to norma), ublagalam wiec ich aby zrobili dopochwowe, kobieta przyblizyla monitor do siebie a wiec nic nie widzialam. Po chwili stwierdzila ze cos tam jest ze moze byc to pecherzyk, albo jakies krwawienie. W sumie nic sie nie dowiedzialam tylko dodatkowego stresa zlapalam, potem czekalam na lekarza. Po ok godzince zostalam poproszona do gabinetu mila pani stwierdzila ze wczesna ciaza i ze nic nie widac i ze musza zrobic bete. Jutro mam dzwonic i zapytac o wynik, bedzie to najdluzsze 16 h w moim zyciu. W poniedzialaek bete miala 1049 a wiec chyba nie najgorsza jak na 4 tydzien i 3 dni, Mozna zwiariowac , juz sama nie wiem co o tym myslec, zapytalam sie tylko czy to cos wg niej jest w macicy, powiedziala ze tak. A wiec przynajmniej o ciaze pozamaciczna nie musze sie martwic.

Spokojnie, nerwy nic nie pomogą. Skoro widzieli coś w macicy, to na pewno był to pęcherzyk

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

A co do jedzenia i mdłości jeszcze - często tak mam, że coś bym zjadła, a nie wiem co :/ To jest straszne A wczoraj na wieczór takie okropne mdłości miałam, że już myślałam, że będę Na szczęście nie

Dzisiaj za to rano tak mi smakowały śledzie po kaszubsku, że nie wiem

[madzius90]

Napisane przez happy_eve

Hej!
Ja dzisiaj później trochę, bo koleżanki mnie odwiedziły Fajnie, przynajmniej pół dnia się nie nudziłam

To super

Napisane przez happy_eve

Kciuki Będzie dobrze

Napisane przez happy_eve

A co do jedzenia i mdłości jeszcze - często tak mam, że coś bym zjadła, a nie wiem co :/ To jest straszne A wczoraj na wieczór takie okropne mdłości miałam, że już myślałam, że będę Na szczęście nie

Dzisiaj za to rano tak mi smakowały śledzie po kaszubsku, że nie wiem

Śledzie mniam
A rano nie miałaś mdłości?

Ja wczoraj na kolację zjadłam kanapki z makrelą

I w ogóle to zaczyna dokuczać mi zgaga

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Jeszcze 4 godziny

[happy_eve]

Napisane przez madzius90

Śledzie mniam
A rano nie miałaś mdłości?

Noo śledziki A jeszcze wczoraj mówiłam, że na nic typowo ciążowego mnie nie ciągnie

Rano nie Moje poranne mdłości nachodzą mnie wieczorem Już drugi raz tak miałam

[madzius90]

Napisane przez happy_eve

Noo śledziki A jeszcze wczoraj mówiłam, że na nic typowo ciążowego mnie nie ciągnie

Rano nie Moje poranne mdłości nachodzą mnie wieczorem Już drugi raz tak miałam

Kobieta zmienną jest

No ja właśnie też mam mdłości głównie wieczorami. Choć zdarzają się i w czasie dnia i rano.

[Hugolina82]

Dobrze ze ja nie mam mdlosci.Tylko cokolwiek bym nie zjadla to zaraz mam mega zgage,kurde,jakbym szklanke octu wypila hehe.A wieczorem to juz zgaga non stop.

[madzius90]

Napisane przez Hugolina82

Dobrze ze ja nie mam mdlosci.Tylko cokolwiek bym nie zjadla to zaraz mam mega zgage,kurde,jakbym szklanke octu wypila hehe.A wieczorem to juz zgaga non stop.

Zgaga jest okropna
Współczuję.

[Poni]

Moja fasolka to chyba sobie jakiś budzik ustawia. Mdłości zaczynają mi się dokładnie o 15:00. Tak było wczoraj i dziś znowu.

[madzius90]

Napisane przez Poni

Moja fasolka to chyba sobie jakiś budzik ustawia. Mdłości zaczynają mi się dokładnie o 15:00. Tak było wczoraj i dziś znowu.

Hehe dobre

[aniamotylek]

Dziekuje dziewczynki za wsparcie jestescie kochane

[Poni]

A co tu taka cisza zapadła?

Nie wiem, czy nie za wcześnie, ale zamówiłam sobie na Allegro archiwalne numery "M jak mama". Za 20 sztuk dałam 16 zł z przesyłką

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez aniamotylek

Dziekuje dziewczynki za wsparcie jestescie kochane

Nie ma za co. Każde wsparcie, nawet internetowe, pomaga i to bardzo.

[Hugolina82]

Czemu za wczesnie,dobrze zrobilas,a cena bajeczna,szkoda ze za tyl kasy nie mozna nic wyrwac dla dzidzi hehe.Sporo czytania bedziesz miala,ale przynajmniej Ci sie nie bedzie nudzic.

[czarnamadonna1982]

dziewczyny a ile kosztuja takie legginsy ciązowe?bo ja neistety nie meiszcze sie juz w spodnie (do tej pory nosilam rozmiar 34), narazie jeszcze nie jest zle , ale zaraz w nic juz ise nie ubiore
co do wyprawki ja zawsze lubilam ogladac ciuszki dziecięce, skarpetuszki itd zawsze marzyłam o chwili, kiedy juz bede mogła kupic.ostatnio juz juz chcialam kupic ale sie powstrzymalam.poczekam do II trymestru.ewentualnie kupie skarpetki i schowam.zreszta zobacze
ja w drodze z pracy nagle poczułam straszna ochotę na kulki ziemniaczane z sosem czosnkowym mmmmmmmmmmmmniam, a ze serwuja w poznaniu to tylko w jednym barze wiec popedzilam tam.i zjadlam

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

co do ciuszkow na pewno dostane duuzo od przyjaciolki, która rodzila w listopadzie 2011, myslalamnz e dostane cos od siostry ale no cóż.
łożeczko, wózek, przewijak itp to juz sami bedziemy musieli kupic, w rodzinie tż małych dzieci brak, u mnie co prawda sa ale nie to niejakos sobie poradzimy
wogole bym musiala sobie staniki kupic bo wszytskie mi sa za male az wstyd bo juz mi sutki nortmalnie wychodza poza te staniki

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

mnie narazie mdłosci omijaja..nie wiem może powinno m,nei to martwic