Marzycielnia

[ellish]

Napisane przez Zuzik06

Ellish haha jaka dokładna, a na co wydasz?> Masz jakiś system>? Bo mój dziadzio np prowadził specjalny zeszyt z zapsikami i typował liczby do kolejnych losowań... kiedyś ponoć wygrał jakieś większe pieniądze
*

No baa, wszystko sobie wyliczylam, co, komu i za ile. Mialam zajęcie
I tyle mi własnie wyszlo. Moze kiedys sie uda
Teraz jak widze, ze jest wygrana np milion złotych to nawet nie gram, bo za mało

a z takich dzisiejszych marzen to chce, aby mnie głowa przestała bolec i zeby TŻ własnie skonczył sluchac The Prodigy. Na bolącą głowę to zła muzyka :/

[Lady Marmalade]

Napisane przez Zuzik06

nie pojde dzisiaj na seminarium Musze czekać na kuriera, bo mi fochy strzela i trzaska słuchawką... do wczoraj nie wiedziałam, że to klient musi umawiać się z kurierem, kiedy ten ma łaskawie ochotę wpaść

tez nie wiedzialam, widzisz jak to dobrze byc kurierem?
mam nadzieje, ze problemow nie bedziesz miec, ze nie pojdziesz na seminarium? a co tam, dzien wolnego mozna sobie zrobic

[Bananalama]

Od dwóch lat leczę z lepszymi i gorszymi skutkami zapalenie stawu biodrowego, więc marzę o tym, by być zdrowa .

Marzę, by mieszkać trochę dalej od mojej siostry.

Marzę o kursie latania na paralotni i skoku na bungee.

Gdybym wygrała milion, to pewnie skłóciłoby mnie z całą rodziną. Oni by chcieli coś z tego mieć, a ja pewnie założyłabym fundację i kłótnia gotowa . Nawiasem mówiąc taka fundacja to też moje wielkie marzenie.

[Zuzik06]

Napisane przez ellish

No baa, wszystko sobie wyliczylam, co, komu i za ile. Mialam zajęcie
I tyle mi własnie wyszlo. Moze kiedys sie uda
Teraz jak widze, ze jest wygrana np milion złotych to nawet nie gram, bo za mało

a z takich dzisiejszych marzen to chce, aby mnie głowa przestała bolec i zeby TŻ własnie skonczył sluchac The Prodigy. Na bolącą głowę to zła muzyka :/

eee no ale ja jestem ciekawa co byś zrobiła z taką kasą
bo ja to chyba dom, fajne autko, reszta podróóóóóże i coś na konto na procen ooo i założyłabym fajną firmę łedingplenerską i wydawnictwo, coby wydawać swoje książki

Mieszkasz z TŻtem?

Napisane przez Bananalama

Od dwóch lat leczę z lepszymi i gorszymi skutkami zapalenie stawu biodrowego, więc marzę o tym, by być zdrowa .

Marzę, by mieszkać trochę dalej od mojej siostry.

Marzę o kursie latania na paralotni i skoku na bungee.

Gdybym wygrała milion, to pewnie skłóciłoby mnie z całą rodziną. Oni by chcieli coś z tego mieć, a ja pewnie założyłabym fundację i kłótnia gotowa . Nawiasem mówiąc taka fundacja to też moje wielkie marzenie.

Ja sie boje wysokości, także podziwiam
a jaką fundację chciałabyś poprowadzić?

Lady jadę trochę na przeczuciu, że za tydzień nie ma seminarium bo są rektorskie, a potem święta... do następnego spotkania dużo wody upłynie, a przyszły tydzień mam cały wolny, wiec zamierzam napisać tyyyyyyle, żeby piał z zachwytu

A TŻ wziął rozmowę z kurierem na klatę! Boski mój!

[szprotka_]

dziewczyny, dzięki za wsparcie. jesteście wielkie

co do rysunków, a chcecie się przestraszyć? :P

ja nie wiem, co wy macie z tymi kurierami. moi kurierzy są grzeczni. no za wyjątkiem tych z gls'u. ale panowie z dhl'a to są bardzo mili i o 18 przyjeżdżają

[Zuzik06]

Napisane przez szprotka_

dziewczyny, dzięki za wsparcie. jesteście wielkie

co do rysunków, a chcecie się przestraszyć? :P

ja nie wiem, co wy macie z tymi kurierami. moi kurierzy są grzeczni. no za wyjątkiem tych z gls'u. ale panowie z dhl'a to są bardzo mili i o 18 przyjeżdżają

to tylko jedna taka firma... poprzednim razem z resztą wspaniały kurier żeby nie zaniżyć swoich wyników wbił do systemu że przesyłka dostarczona, a u mnie go nie było, dzwoniłam na infolinie i okazało sie że nie mają do niego numeru na szczescie dotarł wielce zdziwiony

Ja sie lubie bać dawaj te rysunki!

[Lady Marmalade]

Napisane przez Bananalama

Od dwóch lat leczę z lepszymi i gorszymi skutkami zapalenie stawu biodrowego, więc marzę o tym, by być zdrowa .

Marzę, by mieszkać trochę dalej od mojej siostry.

Marzę o kursie latania na paralotni i skoku na bungee.

Gdybym wygrała milion, to pewnie skłóciłoby mnie z całą rodziną. Oni by chcieli coś z tego mieć, a ja pewnie założyłabym fundację i kłótnia gotowa . Nawiasem mówiąc taka fundacja to też moje wielkie marzenie.

bardzo szczytny cel, tym bardziej zycze wygranej a jaka to fundacja?

Napisane przez Zuzik06

eee no ale ja jestem ciekawa co byś zrobiła z taką kasą
bo ja to chyba dom, fajne autko, reszta podróóóóóże i coś na konto na procen ooo i założyłabym fajną firmę łedingplenerską i wydawnictwo, coby wydawać swoje książki

a ja co? hmmm... przeprowadzac ze swojej wsibym sie nie chciala bo mi tu dobrze wiec pewnie wybudowalabym fajny domek (nie zadna willa), fajnie bym go urzadzila bez przepychu, kupilabym fajne male autko np. Mini Coopera, otworzyla silownie (od jakiegos czasu mi sie to marzy) i wszystko byloby fajne

Napisane przez Zuzik06

Lady jadę trochę na przeczuciu, że za tydzień nie ma seminarium bo są rektorskie, a potem święta... do następnego spotkania dużo wody upłynie, a przyszły tydzień mam cały wolny, wiec zamierzam napisać tyyyyyyle, żeby piał z zachwytu

zycze Ci

Napisane przez szprotka_

dziewczyny, dzięki za wsparcie. jesteście wielkie

co do rysunków, a chcecie się przestraszyć? :P

ja nie wiem, co wy macie z tymi kurierami. moi kurierzy są grzeczni. no za wyjątkiem tych z gls'u. ale panowie z dhl'a to są bardzo mili i o 18 przyjeżdżają

slij, my twarde babki

ja wiem co jeszcze bym chciala przestac bac sie pajakow

[szprotka_]

Napisane przez Zuzik06

to tylko jedna taka firma... poprzednim razem z resztą wspaniały kurier żeby nie zaniżyć swoich wyników wbił do systemu że przesyłka dostarczona, a u mnie go nie było, dzwoniłam na infolinie i okazało sie że nie mają do niego numeru na szczescie dotarł wielce zdziwiony

Ja sie lubie bać dawaj te rysunki!

obrotny kurier. w którejś z książek Prachetta, było opisane przedkacowe wino. działało one tak, że miała się kaca przed jego wypiciem. a po wypiciu już łeb nie bolał. chyba ten kurier też to czytał, bo zasada działania podobna

sama chciałaś. x lat nie rysowałam i nie mam wprawy. na razie, więcej skanów nie mam. no i nie mam cierpliwości do dokończenia Simby (zwłaszcza, że mi się gdzieś proporcje popsuły).

[Lady Marmalade]

Napisane przez szprotka_

obrotny kurier. w którejś z książek Prachetta, było opisane przedkacowe wino. działało one tak, że miała się kaca przed jego wypiciem. a po wypiciu już łeb nie bolał. chyba ten kurier też to czytał, bo zasada działania podobna

sama chciałaś. x lat nie rysowałam i nie mam wprawy. na razie, więcej skanów nie mam. no i nie mam cierpliwości do dokończenia Simby (zwłaszcza, że mi się gdzieś proporcje popsuły).

nie takie straszne jak to szkic ja nawet tak nie umiem
kiedys chcialam rysowac, nawet wene mialam, obraz w glowie utworzony a jak przyszlo co do czego to 3 proste kreski i koniec

[BajaderkowaBaba]

Powracam! Wczoraj wieczorem dyskutowałam i chcę się zapisać na język (oczywiście zaczynam kasę na ten cel odkładać), ale... nie wiem jaki. Marzy mi się włoski/hiszpański ze wskazaniem na drugi, ponieważ bardziej przydatny. Wiele lat uczyłam się angielskiego, ale nie zakończyłam żadnym certyfikatem no i mam rozgrzebany niemiecki, z tym, że dla mnie jest on katorgą (uczyłam się chyba 6 lat). Co zrobić? Iść za zainteresowaniem plus w domu rypać ang? Czy nie...

Napisane przez Zuzik06

dawaj! Ja jestem zwolenniczką sukienek/spódnic! Genialny czas, zeby poczuć się bardziej kobieco i seksi! Wiosna, ciepełko, kiecka i który chłop na ulicy sie nie obejrzy? Kup sobie jedną ładną rzecz, zrób sie na bóstwo i przejdź ulicą zolbaczysz jak Cie to motywuje do działania

a z ciuchami robie tak: robie kupke rzeczy które chce wywalić. Trzymam je w szafie i mam sama ze sobą układ: jak kupie nową ładną bluzkę, to stara wylatuje... i tak powoli, powoli aż sie udaje a powiem Ci, ze można bo ja wywaliłam kiedyś całą szafę a teraz też pilnuje porzadku i co jakis czas wymieniam rzeczy

Szprotka a w co celujesz?? w każdym wieku można coś fajnego znaleźć Najlepszy przyjkład - moja mama 45 na karku i właśnie wróciła do łażenia po górach, po 25 latach przerwy da się? da się!!

oglądałam właśnie najnowszy odcinek Gotowych na wszystko i marzę by Lynette znwou podbiła serce Toma!!!

I chyba tak zrobię! dzięki za podpowiedź.

Napisane przez szprotka_

na razie w nic, brak pomysłu. dużo rzeczy mam rozkopanych (rysowanie, pisanie, haftowanie, szycie, origami). miałam takiego pecha w życiu, że trafiałam na takie osoby, które zabierały się za moje hobby i robiły to dużo lepiej, o czym mnie skrzętnie informowały. jakoś się przełamać teraz nie mogę :/

Bo ludzie muszą się dowartościowywać wiecznie, dlatego tak postępują. Często ich osiągnięcia nie są takie genialne, jak to wygląda. Nie łam się.

Napisane przez Bananalama

Od dwóch lat leczę z lepszymi i gorszymi skutkami zapalenie stawu biodrowego, więc marzę o tym, by być zdrowa .

Marzę, by mieszkać trochę dalej od mojej siostry.

Marzę o kursie latania na paralotni i skoku na bungee.

Gdybym wygrała milion, to pewnie skłóciłoby mnie z całą rodziną. Oni by chcieli coś z tego mieć, a ja pewnie założyłabym fundację i kłótnia gotowa . Nawiasem mówiąc taka fundacja to też moje wielkie marzenie.

Mnie też się marzy dodatkowa działalność fundacyjna.

[Bananalama]

Myślałam albo o fundacji na rzecz zwierząt, albo o takiej, która pomagałaby wybić się wybitnie zdolnym twórcom, sponsorowałaby zajęcia zdolnym, ale biednym dzieciakom.

[BYou]

A Wy tu?"

Pozdrawiam moje Marzycielki

marzę by moje marzenia się spełniły
by zdrowie dopisało
by prawda wyszła na jaw
by ludzie potrafili mówić i pisać wprost, co sądzą i nie bali się grupy przy wyrażaniu sprzeciwu wobec haniebnych zachowań
by chamstwo , impertynencja zostały stłamszone i spacyfikowane

i marzę o czasoprzyśpieszaczu
to tak na dziś

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Ale fajny wątek

Marzy mi się, żeby być dobrą żoną dla mojego Narzeta, żebyśmy mieli spokojne życie. Z bliższych mi rzeczy to marzy mi się skończyć studia i uzyskać w przyszłym roku tytułu magistra.

[Zuzik06]

Napisane przez szprotka_

sama chciałaś. x lat nie rysowałam i nie mam wprawy. na razie, więcej skanów nie mam. no i nie mam cierpliwości do dokończenia Simby (zwłaszcza, że mi się gdzieś proporcje popsuły).

Fajne jesli tylko sprawia CI to przyjemność i Cie odstresowuje, to łaj not!: nie zniechęcaj sie;* możesz rysować i nam wrzucać

Napisane przez BajaderkowaBaba

Powracam! Wczoraj wieczorem dyskutowałam i chcę się zapisać na język (oczywiście zaczynam kasę na ten cel odkładać), ale... nie wiem jaki. Marzy mi się włoski/hiszpański ze wskazaniem na drugi, ponieważ bardziej przydatny. Wiele lat uczyłam się angielskiego, ale nie zakończyłam żadnym certyfikatem no i mam rozgrzebany niemiecki, z tym, że dla mnie jest on katorgą (uczyłam się chyba 6 lat). Co zrobić? Iść za zainteresowaniem plus w domu rypać ang? Czy nie..

iść za pasją! Ucz sie Hiszpańskiego, bo inaczej zajmiesz jego miejsce czymś innym, ale tego marzenia sie nie pozbedziesz, a kiedys mozesz nie miec tyle czasu/ssiły/pieniedzy żeby je spełnić S[próbować zawsze warto Ja sie np ucze czeskiego nigdy o tym nie marzyłam, wyszło tak przez przypadek, pracuje z Czechami i od dwóch lat codziennie słysze i zaczynam mówic w tym jezyku, w tej chwili idzie mi juz całkiem fajnie, a jak obronie mgr to sie zapisze na kurs, bo tak mi sie super spodobało
i wiesz co? na gruponach np czasem są zniżki na kursy jezykowe, przynajmniej w Krakowie widziałam i fajnie to cenowo wychodzi, poszukaj

Napisane przez Bananalama

Myślałam albo o fundacji na rzecz zwierząt, albo o takiej, która pomagałaby wybić się wybitnie zdolnym twórcom, sponsorowałaby zajęcia zdolnym, ale biednym dzieciakom.

szczytne cele ale chyba ciezko taką fundacje samemu założyć, co?>

Napisane przez BYou

A Wy tu?"

Pozdrawiam moje Marzycielki

marzę by moje marzenia się spełniły
by zdrowie dopisało
by prawda wyszła na jaw
by ludzie potrafili mówić i pisać wprost, co sądzą i nie bali się grupy przy wyrażaniu sprzeciwu wobec haniebnych zachowań
by chamstwo , impertynencja zostały stłamszone i spacyfikowane

i marzę o czasoprzyśpieszaczu
to tak na dziś

zwykle marzy sie wstrzyczasowymmaczu ale rozumiem, ze chodzi o wiosenne marzenia trzymamy kciukole mocno mocno a co do pierwszych życzeń, to wierze że nic w przyrodzie nie ginie i ze dobro jak sama mówisz powraca Nie dzisiaj, to jutro, łotry zapłacą za swoje

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

Ale fajny wątek

Marzy mi się, żeby być dobrą żoną dla mojego Narzeta, żebyśmy mieli spokojne życie. Z bliższych mi rzeczy to marzy mi się skończyć studia i uzyskać w przyszłym roku tytułu magistra.

masz cudny nick dla mnie też tyyyylko z mlekiem pół na pół najlepiej
a od kiedy zareczona, kiedy ślubik?
i powiem od razu, że ZAZDROSZCZE

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Zuzik ja kawolholiczką jestem - kawa z rana jak śmietana musi być. Dzień bez kawy to dzień stracony. Mój TŻ śmieje się z tego ile mleka wlewam do kubka i twierdzi, że ja piję mleko z kawą.
Zaręczyliśmy się 17.12. w moje urodziny, ślub prawdopodobnie w 2015.

[Zuzik06]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

Zuzik ja kawolholiczką jestem - kawa z rana jak śmietana musi być. Dzień bez kawy to dzień stracony. Mój TŻ śmieje się z tego ile mleka wlewam do kubka i twierdzi, że ja piję mleko z kawą.
Zaręczyliśmy się 17.12. w moje urodziny, ślub prawdopodobnie w 2015.

mnie mój TŻ nauczył pić właśnie kawę pół na pół z mlekiem a jak mam jeszcze możliwość dać na górę trochę bitej śmietany ze spreju to łooo

a ile macie lat?, jak zareczyny, TŻ sie spisał? zazdroszcze, bo ja czekam i ciagle mam nadzieje, że to niedługo tak, że w tej chwili to jedno z wiekszych marzeń

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez Zuzik06

mnie mój TŻ nauczył pić właśnie kawę pół na pół z mlekiem a jak mam jeszcze możliwość dać na górę trochę bitej śmietany ze spreju to łooo

a ile macie lat?, jak zareczyny, TŻ sie spisał? zazdroszcze, bo ja czekam i ciagle mam nadzieje, że to niedługo tak, że w tej chwili to jedno z wiekszych marzeń

Ja unikam bitej śmietany, bo dzięki niej (jak po większości kalorycznych rzeczy) tyłek mi rośnie. Poza tym post jest i unikam słodkości.

Rocznikowo mamy po 23
Spisał się na medal cały dzień dostawałam małe niespodzianki, a przyklęk był największą niespodzianką z całego dnia.

Widzę na suwaczku, że jesteście ponad 2 lata razem. My w dniu zaręczyn byliśmy 2 lata i 9 miesięcy razem. Doczekasz się spokojnie, na każdą przyjdzie pora.
Poza tym pierścień mocy możesz dopisać tutaj do listy marzeń.

Dobranoc Marzycielki.

[Zuzik06]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

Ja unikam bitej śmietany, bo dzięki niej (jak po większości kalorycznych rzeczy) tyłek mi rośnie. Poza tym post jest i unikam słodkości.

Rocznikowo mamy po 23
Spisał się na medal cały dzień dostawałam małe niespodzianki, a przyklęk był największą niespodzianką z całego dnia.

Widzę na suwaczku, że jesteście ponad 2 lata razem. My w dniu zaręczyn byliśmy 2 lata i 9 miesięcy razem. Doczekasz się spokojnie, na każdą przyjdzie pora.
Poza tym pierścień mocy możesz dopisać tutaj do listy marzeń.

Dobranoc Marzycielki.

a tam w tyłek w cycki pójdzie!

gratuluje w takim razie wielkiego kroku naprzód
a pierdzionek zdecydowanie w pierwszej trójce na liście marzeń do spełnienia pożyjemy zobaczymy co to moje chłopię ma w głowie

zimno, ponuro, leje, a mieliśmy iść jutro na rowery...
nic to wyciągam kalosze z szafy i lece do pracy. Dzisiaj zaczynam mój 10 dniowy weekend

Miłego dnia wszystkim!

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Dzień dobry.
Mam nadzieję, że jutro też będzie taka pogoda, bo wtedy mniejszy ruch będę mieć w pracy.

[szarri]

Mogę się dołączyć? Również muszę sobie trochę poafirmować...
Żeby móc coś zrobić mimo upływu wielu lat
iiiii żeby COŚ się wydarzyło - cokolwiek...

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Mogę Was prosić o klik w link konkursowy?

[BYou]

dzień dobry

Zuuuu świetny pomysł z tymi prześcieradłami a Twój TŻ to widzę ROmantyk wiesz, że będzie dobrze?lof

Szarri hej

Bajaderka hiszpański

Bananalama jako kocia i psia mama poszłabym w stronę pomocy zwierzętom

Kawatylkozmlekiem świetny nick moja ulubiona kawaO choć dziś na poprawę nastroju z syropem orzechowym

Szprotko świetne rysunki

Lady pamiętasz jak narysowałaś nam pierścień? zyczę Ci tego domku, autka, siłowni i morza miłości



Zuuuu nie tylko o to staram się nie mysleć tak intensywnie o wiosennym marzeniu żebysięnie przyblokować
ten czasoprzyśpieszać potrzebny mi żeby spełnić marzenie przyjaciółki, której Mąż wyjeżdża na 6 miesięcy tam gdzie nie jest bezpiecznie

[mikonada]

cześć!
BYou wielkie dzień dobry do Ciebie Kochana!

dziś myję okna, mam @ i nie wiem jak to zrobię...
więc chcę by poszło mi to dziś jak najszybciej..

Bananalama jestem za fundacją dla zwierząt
Bajaderko popieram naukę hiszpańskiego znam jedno przekleństwo (spolszczona pisownia): chilipodzias de mierda coś z gównem związane
szprotka, też kiedyś sobie rysowałam ale to tak z nudów

[BYou]

Miko
zgłaszam Twój post bo przeklinasz w obcym języku
moje okna umyte i co bo pada i trzeba będzie przetrzeć jeszcze raz.współczuję boleści

[mikonada]

BY nie dobijaj mnie haha
u mnie właśnie śnieg zaczął padać... ale umyłam póki co tylko balkonowe, one są w takim wgłębieniu, loggia to podobno się nazywa więc żadne opady im nie straszne

[kawa_tylko_z_mlekiem]

U mnie też śnieg sypał. A dwa dni temu umyłyśmy z Mamą okna.

[mikonada]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

U mnie też śnieg sypał. A dwa dni temu umyłyśmy z Mamą okna.

no to kawko masz szczęście ja niby mieszkam z rodzicami, ale zawsze mycie wszystkich okien przypada mi..

kliknęłam na Luksję Twoją jesteś na 2 miejscu

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez mikonada

no to kawko masz szczęście ja niby mieszkam z rodzicami, ale zawsze mycie wszystkich okien przypada mi..

kliknęłam na Luksję Twoją jesteś na 2 miejscu

Zawsze jak mam umyte okna to zaraz pada deszcz, więc mam pecha.

Dziękuję bardzo za kliki.
Można głosować co 5 minut, do 18.04. Więc jak komuś się nudzi i chce mi pomóc to będę wdzięczna.

[mikonada]

łooooo to co 5 min, sądziłam, że zrobią by było raz dziennie wtedy trzeba się bardziej wysilić

[patuska18]

Napisane przez Zuzik06

7.15 rano., Kraków most dębnicki, 23 marca...

o takich rzeczach warto marzyć, wiec ja sie do tego skromnego życzenia przyłączam!

Oooo jaaa cieeee

Chyba bym padła jakby to mnie dotyczyło

Napisane przez mikonada

A oto wspominane linki:
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,ko...reczynowe,3725

http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,ko...areczynowe,742

Śliczne A TŻ je widział?

Napisane przez szprotka_

sama chciałaś. x lat nie rysowałam i nie mam wprawy. na razie, więcej skanów nie mam. no i nie mam cierpliwości do dokończenia Simby (zwłaszcza, że mi się gdzieś proporcje popsuły).

Jejku, masz talent kobieto. Chciałabym chociaż tak rysować. Bardzo mi się podoba.

Ja w wieku młodzieńczym chodziłam z koleżanką na warsztaty gdzie uczyłyśmy się rysować. Niestety nie ciągnęłam tego dalej, a może szkoda. Teraz gdy studiuje pedagogike nie umiem ani rysować ani śpiewać I jaka ze mnie będzie przedszkolanka

Napisane przez BYou

A Wy tu?"

Pozdrawiam moje Marzycielki

marzę by moje marzenia się spełniły
by zdrowie dopisało
by prawda wyszła na jaw
by ludzie potrafili mówić i pisać wprost, co sądzą i nie bali się grupy przy wyrażaniu sprzeciwu wobec haniebnych zachowań
by chamstwo , impertynencja zostały stłamszone i spacyfikowane

i marzę o czasoprzyśpieszaczu
to tak na dziś

Trzymam kciuki kochana za Twoje marzenia



A ja marzę o tym aby skończyć studia, nauczyć się angielskiego (kiedyś trzeba ), znaleść w końcu miłość i szczęście. I to chyba jak na razie tyle.

Aaaa, i co najważniejsze, żeby skończył się weekend Każda z Was czeka na te 2 dni wolnego, a ja chciałam aby się skończył Niestety od dzisiaj do niedzieli mam pracę Co gorsza w sobotę kończę o 1.30 w nocy, a o 8.30 muszę znowu być w pracy. Chyba lepiej żebym zaciągnęła tam materac
Niedawno marzyłam o pracy, a teraz zaczynam mieć jej dosyć

I proszę nie straszyć mnie śniegiem itp. Za tydzień mam lot do Warszawy. Fakt, że tylko 45 min ale zaczynam się stresować wiatrem i śniegiem