W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VIII

[Shira_83]

Napisane przez CarmelaSoprano

Powiedziałam że jakbym miała sie sugerowac soba to bym do lekarza wcale z katarem nie poszła.

i dobrze uwielbiam takie gówniane teksty no po co przychodzisz z dzieckiem i mu du..ę zawracasz no wybocz..........

Napisane przez Oliweczka1985

A

Opis wczorajszych wizyt:
U gina trochę się zmieniło, bo zawsze to on ważył i mierzył ciśnienie, a teraz pielęgniarka w pokoju obok, ważę o cały 1 kilogram mniej niż na początku ciąży z Julcią
Patik to nie było glupie pytanie, czy gin mnie poznał bo mnie poznał, wogóle bardzo się ucieszyłam, że znowu go widzę( BARDZO go lubię). Trochę był zszokowany, że znowu jestem w ciąży, ale ogólnie wszystko pozytywnie
Dzidzia ( na szczęście jedna) rozwija się prawidłowo, to jest 7 tydzień, a termin porodu na 21 listopada
Większość badań weźmiemy z poprzedniej ciąży-typu grupa krwi itp.
Następna wizyta 26 kwietnia. Więc u gina było SUPEROWO, natomiast potem szybko pojechałam do endo i.....wku....mnie na maxa, aż się popłakałam przez hama. Ogolnie chodziło o to, że jakto w ciąży, przecież dopiero byłam, jakieś teksty ziemio rozstąp się i inne...Poczułam się bardzo źle-parę razy cos mu odp., ale następnym razem nie pójdzie mu już tak łatwo ze mnąnajwyżej wyjdę z gabinetu i walne drzwiami
On mnie potraktował jak jakąś puszczalską lalunię, nieodpowiedzialną i wogóle. A z najwazniejszych rzeczy, to wyniki mam dobre, ale dawkę jeszcze zwiększył, no i teraz każe mi przychodzić co dwa tygodnie( powiedzial: trudno-sama pani do tego doprowadziłaKur.. tak jakby mnie obwiniał o całe zlo tego świata)najgorsze jest to, że ten ham przyjmuje tylko prywatnie, więc co 2 tyg. 80zł., plus ciągle jakieś badania mi zleca-dzisiaj znowu byłam na krwi( na szczęście rzut beretem z pracy, więc nie musiałam brać urlopu) i wydałam 50zł., za dwa tygodnie następne badania-ok.200zł. Nie wspomnę już o tym, że gin też płatny-w sierpniu aby i we wrześniu udąło mi się zapisać na nfz.
No to tyle z wczorajszych historii.
Opowiedziałam P. o tym endo i też się wkurzył...przez tego hama miałam później takie myśli głupie, że powinnam się wstydzic, że jestem w ciaży i że wstyd komuś powiedzieć....co parę minut w gabinecie zrobiło z moim ego
Ciąża to błogosławieństwo-jak to mój tata mawia-dzieci nigdy za wiele. Razem sie wychowają i będzie fajnieMały odstep czasu będzie wyzwaniem dla rodziców, a dla dzieci samym dobrem. Okres niemowlecy trwa tylko rok, więc i rodzice przeżyją tak to będą ,,za jednym zamachem" i już.

czyli z dzidzią wszystko cacy fantastycznie!

no następny super lekarz co za pajac, cham, gbur, obszczymorda, konował, zgniłek itd itd nie masz możliwości do kogoś innego pójść no znalazł się sędzia sprawiedliwy i najmądrzejszy no mam ochotę mu nakopać to doktorskiej du..y nic się palantem patentowanym nie przejmuj...!!!!!

[Marina1]

Oliweczko czytam, i aż się krew we mnie zagotowała, Ależ jestem zła, za kogo on się ma ten endo?
Proszę Cię, zmień go...
Co za cham... Nie no, to ię w głowie nie mieści.
teksty typu ,,ziemio rozstąp się" ???
Jestem OBURZONA jego prostactwem!

I mam ochotę napisać skargę na tego Hu**, nie endo....

[wodaqua]

Ciśnie mi się na usta "Bry Kuny!" ale pojadę standardowo: cześć!
U nas dobrze, od dawien dawna Zosia przespała nockę u siebie, ale to dlatego, że się mama nie leniła Ja już lepiej się mama, antybiotyk działa

Napisane przez iustyna1

Stronczek bo ja też się chcę pochwalić, że znalazłam swojego pierwszego posta:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2795

20 maj długo się zbierałam na odwagę żeby odezwać
A czytałam od pierwszej wiadomości.

Mnie zapadł w pamięć Twój "coming out" wizażowy, w sumie nie wiem dlaczego, chyba pierwsza tak długo poczytująca wyszłaś zza krzaków.

Napisane przez marzena_S

Haha, no już nie bądź taka skromna- po mamusi!

Napisane przez aania_20

obstawiam że po mamusi

Napisane przez Marina1

Jak to do kogo podobna przecież to cała Ty !
Ale jest śliczna i pocieszna.

Ja tam bym się nie zgodziła
Zdrówka Marzenko!
Marina, śnieg???

Bartessa, czekamy na foty! Niech Wam się dobrze mieszka!
Lili, biedna Ty z Radziem Ja też wierzę, że ludzie złe fluidy przesyłają - na mojego brata przyglądał sie tata kolega, który po 3 córkach syna się nie doczekał i po jego wizycie Adaś kilka dni się darł nie wiedzieć czemu. Pomogło obmycie policzków zasikaną pieluchą...
Może jakaś zawistna ta sąsiadka...

Napisane przez agadus

Zuzia, Dominik, Emilie, Antoś ,Jaś


100 lat solenizantom zaległym i dzisiejszym

JAK PIĘKNIĘ!!!
Bezczelnie się podłączam pod życzenia!

Napisane przez jacieeeee

Czeka mnie dziś ciężki dzień w pracy, pewnie będę musiała po godzinach zostać (koniec miesiąca )
Ja to chyba jestem monotematyczne

Też macie koniec miesiąca??? U nas zamykamy statystycznie miesiąc ostatniego dnia i wtedy wszyscy nagle pracowici się stają, do 15 się wyrabiają ze swoją robotą a my w sekretariacie musimy jeszcze ten cały burdel obrobić, czyli ze 2-3h siedzenia gratis Dziś mnie to ominie, nie mam wyrzutów, tylko szkoda mi jednej koleżanki, która ostatnio wszystkich zastępuje

Napisane przez agadus

ja tez tam jestem
tylko ciiiiiii

A co to za spiski??? Czy impreza?

[wodaqua]

Napisane przez CookieMonsters

Chciałam isc od pn. do pracy, nic specjalnego, a wlasciwie to wiekszosc ludzi uwaza ze to wrecz uwlaczajace, bo to mialoby byc sprzatanie klatek. Ale bez umowy, 5 godzin dziennie za 1000 zl, jak dla mnie ta praca ma wszystko co na chwile obecna mi odpowiada. No i co?? i wszyscy mi zaczeli klody pod nogi rzucac! nagle ni ma kto sie dzieckiem zajac, spcjalnie i na zlosc, bo to nie jest praca dla mnie, bo ja powinnam z dzieckiem siedziec, bo ni dam sobie rady, bo to wstyd. jaki wstyd?? pieniadze zarabiac to wstyd? wyc mi sie chce z bzsilnosci, bo to glupio zabrzmi, ale ciszylam sie na ta prace.. a do dziecka to ktos musialby sie zajac tylko przez jakies 3 godziny, ale i to ciezko

Kurcze, co za ludzie, same prezesy przez duże P! Jakby w życiu nie sprzatali!
A Twój pan nie zajmie sie Zuzką? Chyba że ja o czymś nie wiem, bo mam niezłe zaległości.
Super że tak działasz, szukasz pracy i ją znajdujesz, nie ważne jaką, grunt, że kasa będzie

Napisane przez Shira_83

Bry Kuny
...
taaaaa po kim jak wiem a Ty się zastanawiaj

To właśnie dziś chciałam przeczytać
Dobra dobra, wadę wzroku mam, ale nie aż taką wielką

Kliki: żeby Was zmotywować do pisania na forum, opowiem jaki ja mam system głosowania: jak widzę którejś wypowiedź to klikam, więc waro stę Dziewczynki udzielać Chyba uczciwe co? No i więcej czytania będzie (coś czuję, że pożałuję, że to napisałam, znając Waszą płodność )

Napisane przez zapałeczka

A my sprzedaliśmy wczoraj auto i teraz jesteśmy w d***e, bo zostaliśmy bez auta, a święta się zbliżają i w ogóle.... Już tak się tym autem przejęłam, że aż mi się w nocy śniło

Oj, a dlaczego sprzedaliście?

Patik, ja też postuluje za koniem Przepisu na sos nie znam.

Oliweczko Kochana! Cudnie że wszystko z maluszkiem dobrze
Nie możesz zmienić endo? Idziesz, płacisz, wymagasz odpowiedniego traktowania. Więcej nie skomentuję

[Madziulka_17]

Napisane przez brumek

Biedny Szymek A jak to znosi? I skąd ta gorączka?

Jest bardzo spokojniutki, osowiały, ma szkliste oczka ... A gorączka nie mam pojęcia skąd

Napisane przez Stronczek27

wlasnie od czego? z reguly przy goraczce dziecko jest otepiale, moze bedzie spal... wcale nie musi byc ciezko. Tylko obserwuj i mierz czy nie wzrasta. a duzo mial?

Stronczku napisałam - ciężka noc - w sensie, że będę przy Nim czuwała...

Napisane przez aania_20

biedny a jak dzisiaj?

Bez zmian. Nie ma kaszlu, ani kataru. Aktualnie temp. w pupie 38,1, czyli - 5 kresek to 37,6.

Napisane przez CookieMonsters

Madziulka ja miałam wczoraj odpowiedzieć, ale mi sie nie udało. Moja Zuza zjada 3x180 ml. około, chociaż już coraz mniej.

Napisane przez Marina1

Madziulka i ja widziałam pytanie i zapomniałam Ci odp. bo zaczęłam sama myśleć o tym co napisałaś i się przejęłam, że mój to dopiero mało je ( 3 razy po 150 ml mleka) i aż odeszłam od kompa i zapomniałam o wszystkim innym
Jak dziś Twój dzidziuś?

Napisałam wyżej u Ani.

Napisane przez iustyna1

Madziulka ja też miałam napisać i zapomniałam :
* rano 190-120ml
* po południu 120-150ml
* wieczorem 180ml
* 24.00 120-150ml
* 4.00 120-150ml

Napisane przez patik87

Maziulka jak Szymon? z czego gorączka?

No właśnie nie mam pojęcia od czego ta gorączka

Dziewczyny pomóżcie to pierwsza gorączka Szymcia i nie wiem w ogóle jak postępować... Wczoraj o 21.30 miał w pupie 38,5 i dostał 2,5 ml nurofenu. W nocy gorączki nie było. O 6 rano 37,5 w pupie więc nic nie podałam i teraz o 9 miał 38,1 - podałam paracetamol w czopku.
Przy ilu stopniach zbija się temp. dziecku? A skąd ta gorączka to nie mam pojęcia, mały ani nie kaszle, ani nie ma kataru. Do lekarza też chyba bez sensu iść z samą gorączką zreszto to chyba bardziej stan podgorączkowy Pójdę i co i dadzą paracetamol i tyle...

Dziękuję za odpowiedzi w sprawie mleczka. Czyli mój Szymcio wypija najmniej bo zazwyczaj 1 x 150 ml lub 2 x 150 ml na dobę...

Dzień dobry

[Oliweczka1985]

Napisane przez patik87

Oliweczka jedna rada: zmień endo. Prywatnie i takie mecyje?
Ale cham..jak tak można. Co za ...to się wkurzyłam.
Twó gin u Ciebie przyjmuje czy do lbn jeździsz?

Tak, mój gin przyjmuje u mnie.

Napisane przez Shira_83

i dobrze uwielbiam takie gówniane teksty no po co przychodzisz z dzieckiem i mu du..ę zawracasz no wybocz..........




czyli z dzidzią wszystko cacy fantastycznie!

no następny super lekarz co za pajac, cham, gbur, obszczymorda, konował, zgniłek itd itd nie masz możliwości do kogoś innego pójść no znalazł się sędzia sprawiedliwy i najmądrzejszy no mam ochotę mu nakopać to doktorskiej du..y nic się palantem patentowanym nie przejmuj...!!!!!

uwielbiam Cię za Twoje gadanie kobito

no ham, jakich mało

Napisane przez Marina1

Oliweczko czytam, i aż się krew we mnie zagotowała, Ależ jestem zła, za kogo on się ma ten endo?
Proszę Cię, zmień go...
Co za cham... Nie no, to ię w głowie nie mieści.
teksty typu ,,ziemio rozstąp się" ???
Jestem OBURZONA jego prostactwem!

I mam ochotę napisać skargę na tego Hu**, nie endo....

no własnie, tekst: ziemio rozstąp się co to kur...miało znaczyć? powtórzył to może z 5 razy( nie pod rząd) i za jednym takim jego tekstem powiedziałam-słucham?? a on-nic nic tak sobie pod nosem bulmoczę.

wiecie co wszystkie macie rację, że powinnam go zmienić zaraz poszukam w necie kogos innego. na h..się męczyć z konowałem, nie? A skarga? Jak, gdzie to można napisać?? że też sama na to nie wpadłam

[agadus]

Oliweczka no co za baran, jak masz możliwośc idź do innego endo, ja bym mu nagadała, że goowno go to obchodzi, oj jeszcze wiele innych rzeczy, jak tak można traktować pacjentów, i jeszcze za to płacisz

[wodaqua]

Madziulka, ja nie pomogę z gorączką, bo u nas nie było. A z mm dopiero przygodę zaczynamy, a Ty chyba nadal na UU, więc czym się tak martwisz?

[Marina1]

No dokładnie Oliweczko, płacisz ( i jeszcze tyle kasy na dodatek !) i nie za to żeby wysłuchiać idiotycznych, bezpodstawnych i beznadziejnych, świadczących tylko o nim samym wypowiedzi. I to ma być wykształcony człowiek
Na pewno sa w Twoim mieście inni endo. i NORMALNI.
Moim zdaniem powinien Cię wesprzeć jeszcze i pochwalić, za powiększanie rodziny...
Matko, ja dalej zdruzgotana jego podejściem.

Madziulka ojej... Kurcze może ząbki? Wiesz, kilka dziewczyn już miało podobne przeboje z gorączką i zębami. A nie wiem jak o z tą temp jest. Ja podawałam przy gorączce Iga tak jak Ty leki.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

wodaqua mówisz, ze Zosia nie jest do Ciebie podobna? na moje oko to cała Ty. serio.

[agadus]

madziuylka jak jest temp. 37,7 juz powinno się gorączkę zbijać
na razie podaj paracetamol, może byc w czopku, jak nie pomoże to podaj nurofen a jaki paracetamol podałaś??

[patik87]

Wodaqua dobra jesteś. Ja tak z przymrużeniem oka do konkursu podchodzę. Póki co mało mam klików i się nie łapię, konkurs trwa długo do 18 kwietnia chyba (jak nie pmyliłam dat). Uda się to fajnie, będę Wam wdzięczna,

Madziulka od 38 się zbija. Może to na zęby?

[agadus]

dziewczyny pamiętacie o mnie

[Marina1]

A śnieg był ( mega grube płaty ) i stopniał już.

[agadus]

Napisane przez Marina1

A śnieg był ( mega grube płaty ) i stopniał już.

Boże u mnie tez był,Oliwka wstała rano odsłoniła rolety i mówi"mama snieg", a ja do niech "kochanie, prima aprilis dopiero w niedziele"

[Chelsea91]

Oliweczka no co za prostak!
Jak tak można do kobiety w ciąży.
Żaden wstyd mieć jedno dziecko po drugim. Ja sama bym tak chciała Nawet teraz w tym cyklu tak się czułam "ciążowo"- bułki smakowały jak ziemia, kawa jak woda, metaliczny posmak w ustach, węch wyczulony. Miałam cichą nadzieję, że plastry zawiodły i jednocześnie lęk przed tym co jakby coś powiedział TŻ ale małpa wstrętna przyszła

[brunetka2000]

Napisane przez Shira_83

Brunetko co u |Ali?

Shira jak zawsze pamiętasz o mojej małej To jest naprawdę miłe.
Jeszcze troszkę kaszle, ale jest już o wiele lepiej. Podnosi sie o wszystko i spaceruje przy meblach. Mówi maamamam a, baaabaabaa i dataatata. Pupka wyleczona i już nie musi siedzieć na nocniczku. Teraz zakłada go na głowę

:przytu l:

[iustyna1]

Aaa w tym pierwszym, mleku rano miało być 90-120ml a nie 190-120ml .

[Oliweczka1985]

Napisane przez Chelsea91

Oliweczka no co za prostak!
Jak tak można do kobiety w ciąży.
Żaden wstyd mieć jedno dziecko po drugim. Ja sama bym tak chciała Nawet teraz w tym cyklu tak się czułam "ciążowo"- bułki smakowały jak ziemia, kawa jak woda, metaliczny posmak w ustach, węch wyczulony. Miałam cichą nadzieję, że plastry zawiodły i jednocześnie lęk przed tym co jakby coś powiedział TŻ ale małpa wstrętna przyszła

napewno i Wam się uda
Dziękuję Ci za wsparcie:cmok :
Wogóle wszystkie Wam dziewczyny dziekuję

Napisane przez agadus

Oliweczka no co za baran, jak masz możliwośc idź do innego endo, ja bym mu nagadała, że goowno go to obchodzi, oj jeszcze wiele innych rzeczy, jak tak można traktować pacjentów, i jeszcze za to płacisz

już postanowiłam-więcej do chama nie pójdę, chyba że po to, żeby go oblać ciepłą herbatką, kóra stoi na jego biurku

[brumek]

Zuzka, Emi - Happy Birthday

Dzień dobry

Napisane przez agadus

dziewczyny pamiętacie o mnie

Pamiętamy Kliknięte Szkoda tylko zawsze trzeba kilka minut odczekać między jednym a drugim głosowaniem

Napisane przez Chelsea91

Ja mam takie wrażenie, że jak u nas jest trochę dłużej to następnego dnia Julek jest strasznie marudny, po jej wyjściu rozdygotany jakiś i strasznie płacze. Wczoraj tak było i to nie pierwszy raz... Może to tylko moje wrażenie ale nawet TŻ zauważył.
Tacy ludzie to tzw. wampiry energetyczne.

Napisane przez Oliweczka1985

Opis wczorajszych wizyt:
U gina trochę się zmieniło, bo zawsze to on ważył i mierzył ciśnienie, a teraz pielęgniarka w pokoju obok, ważę o cały 1 kilogram mniej niż na początku ciąży z Julcią
Patik to nie było glupie pytanie, czy gin mnie poznał bo mnie poznał, wogóle bardzo się ucieszyłam, że znowu go widzę( BARDZO go lubię). Trochę był zszokowany, że znowu jestem w ciąży, ale ogólnie wszystko pozytywnie
Dzidzia ( na szczęście jedna) rozwija się prawidłowo, to jest 7 tydzień, a termin porodu na 21 listopada
Większość badań weźmiemy z poprzedniej ciąży-typu grupa krwi itp.
Następna wizyta 26 kwietnia. Więc u gina było SUPEROWO, natomiast potem szybko pojechałam do endo i.....wku....mnie na maxa, aż się popłakałam przez hama. Ogolnie chodziło o to, że jakto w ciąży, przecież dopiero byłam, jakieś teksty ziemio rozstąp się i inne...Poczułam się bardzo źle-parę razy cos mu odp., ale następnym razem nie pójdzie mu już tak łatwo ze mną najwyżej wyjdę z gabinetu i walne drzwiami
On mnie potraktował jak jakąś puszczalską lalunię, nieodpowiedzialną i wogóle. A z najwazniejszych rzeczy, to wyniki mam dobre, ale dawkę jeszcze zwiększył, no i teraz każe mi przychodzić co dwa tygodnie( powiedzial: trudno-sama pani do tego doprowadziła Kur.. tak jakby mnie obwiniał o całe zlo tego świata)najgorsze jest to, że ten ham przyjmuje tylko prywatnie, więc co 2 tyg. 80zł., plus ciągle jakieś badania mi zleca-dzisiaj znowu byłam na krwi( na szczęście rzut beretem z pracy, więc nie musiałam brać urlopu) i wydałam 50zł., za dwa tygodnie następne badania-ok.200zł. Nie wspomnę już o tym, że gin też płatny-w sierpniu aby i we wrześniu udąło mi się zapisać na nfz.
No to tyle z wczorajszych historii.

To Twój gin jest super
A endo KONIECZNIE go zmień, o ile istnieje możliwość. To niedopuszczalne żeby lekarz rzucał do pacjenta takimi testami Burak! To jego psi obowiązek leczyć Cię, a nie wychowywać, oceniać czy nawet komentować.

Napisane przez wodaqua

Ciśnie mi się na usta "Bry Kuny!" ale pojadę standardowo: cześć!

Napisane przez Madziulka_17

Jest bardzo spokojniutki, osowiały, ma szkliste oczka ... A gorączka nie mam pojęcia skąd

Dziewczyny pomóżcie to pierwsza gorączka Szymcia i nie wiem w ogóle jak postępować... Wczoraj o 21.30 miał w pupie 38,5 i dostał 2,5 ml nurofenu. W nocy gorączki nie było. O 6 rano 37,5 w pupie więc nic nie podałam i teraz o 9 miał 38,1 - podałam paracetamol w czopku.
Przy ilu stopniach zbija się temp. dziecku? A skąd ta gorączka to nie mam pojęcia, mały ani nie kaszle, ani nie ma kataru. Do lekarza też chyba bez sensu iść z samą gorączką zreszto to chyba bardziej stan podgorączkowy Pójdę i co i dadzą paracetamol i tyle...

Biedny malutek

A może to trzydniówka? Wysoka gorączka bez innych objawów, zgadzało by się.
Zbija się od 38, dobrze zrobiłaś

Napisane przez iustyna1

Madziulka ja też miałam napisać i zapomniałam:
* rano 190-120ml
* po południu 120-150ml
* wieczorem 180ml
* 24.00 120-150ml
* 4.00 120-150ml

W dzień dostaje 2 razy mleko, bo zazwyczaj zje tylko trochę kaszki albo obiadku. Potem jest nerwowa i niedojedzona, to "dopycham" ją mlekiem .

Justyna, a jak noc?

Napisane przez CookieMonsters

Zuz sie obudzi i ide z nia do chirurga, trzeba zdecydowac co z naczyniakiem.

Chciałam isc od pn. do pracy, nic specjalnego, a wlasciwie to wiekszosc ludzi uwaza ze to wrecz uwlaczajace, bo to mialoby byc sprzatanie klatek. Ale bez umowy, 5 godzin dziennie za 1000 zl, jak dla mnie ta praca ma wszystko co na chwile obecna mi odpowiada. No i co?? i wszyscy mi zaczeli klody pod nogi rzucac! nagle ni ma kto sie dzieckiem zajac, spcjalnie i na zlosc, bo to nie jest praca dla mnie, bo ja powinnam z dzieckiem siedziec, bo ni dam sobie rady, bo to wstyd. jaki wstyd?? pieniadze zarabiac to wstyd? wyc mi sie chce z bzsilnosci, bo to glupio zabrzmi, ale ciszylam sie na ta prace.. a do dziecka to ktos musialby sie zajac tylko przez jakies 3 godziny, ale i to ciezko

Kciuki za doktora

Z pracą podziwiam, tak ja Marinkę. Wy rzeczywiście podobne do siebie jesteście Głupich ludzi nie słuchaj. A głupi są, bo tylko głupcy i darmozjady mogą takie testy rzucać
Tylko, kurczę, z kim zostawić A jakaś koleżanka małego dziecka nie ma? Żeby jej podrzucić na ten czas?

Napisane przez aania_20

1- ja też nie, mam od teściowej dla małego, jemu gotuję ale nie mogę się przełamać żeby spróbować. Odrzuca mnie samo to że wiem jakie to ładne zwierzątko było...
2 - Jodi Picoult "W naszym domu". Uwielbiam jej książki. Tylko problem jest taki że jak zacznę to nie mogę się oderwać

1. Wzruszające i śmieszne za razem
2. Czytałam kilka jej rzeczy, faktycznie wciągają

Napisane przez Lili 83

Dzień dobry.................... ......................
......................... ..pip..........pip.


To była jedna z najgorszych nocy odkąd R jest z nami. Poszłam spać o 2 o wstaliśmy o 5,45.
Wczoraj była sąsiadka i po jej wizytach R zawsze źle spał, wczoraj się utwierdziłam w tym, że wierzę w uroki

Kliknięte CHociaż musiałam po kliku na Agadus trochę odczekać

[Oliweczka1985]

Dziewczynki ja Wam klikam w tą Waszą luksję, ale nawet o tym nie piszę, więc nie myślcie, że Was ignoruję

[brumek]

Marina - nie strasz, bo ja już nawet słuchać o śniegu nie mogę

Napisane przez brunetka2000

spaceruje przy meblach. Mówi maamamam a, baaabaabaa i dataatata. Pupka wyleczona i już nie musi siedzieć na nocniczku. Teraz zakłada go na głowę

[83monia]

Napisane przez zanka205

u mnie waga stoi na 51 kg, do 48 kg chcę zejść i będzie ok
ale szczerze to najlepiej się czułam mając 46 kg

ja tez sie pochwale, chociaz nie na diecie, ale waga spadła mi do 68,5 czyli mam jeszcze 3,5 kg do wagi sprzed drugiej ciazy i 5,5 kg do wagi sprzed pierwszej moze sie uda... moze dla was to duzo, ale ja wysoka jestem i nie widac tak mocno tej mojej prawie 70kg d.py

[Oliweczka1985]

Napisane przez 83monia

ja tez sie pochwale, chociaz nie na diecie, ale waga spadła mi do 68,5 czyli mam jeszcze 3,5 kg do wagi sprzed drugiej ciazy i 5,5 kg do wagi sprzed pierwszej moze sie uda... moze dla was to duzo, ale ja wysoka jestem i nie widac tak mocno tej mojej prawie 70kg d.py

to jak nie widać, to czym się przejmujesz
ile masz wzrostu?

już mi sie udało z podpisem

[eveewe]

Witam
Oliweczko chyba bym mu dala w gebe za takie teksty!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!! baran jeden. Moj tez endo nie lepszy, w ciazy bylam u niego kazal mi schudnac bo jestem za grubaale najwazniejsze ze z fasolka wsyztsko OK.
Ja tez klikalam wczoraj do 23 ale dzis tylko na chwilke i do pracy lece

Kochane wlasnie sie dowiedzialam ze moja szwagierka robi pierwsze urodziny synka 18 kwietnia bo wtedy sie urodzil (sroda) o 16 dla rodziny a 19 kwietnia dla znajomych - tez tak zrobilybyscie ze jak na tyg to tak ma byc?? i ci znajomi mnie zastnawiaja tez?? kocham moja paczke znajomych, ale zeby dla nich impre zrobic trzeba by sale wynajac, bo znajomi, ich malzonkowie plus dzieciaki kurde w szoku jestem. Jak mi wypadnie 2 zmiana to i tak nie bede

[83monia]

Napisane przez karolinee1983

Coś w tym jest bo moja histerii dostaje na dźwięk odkurzacza

moja wczoraj wieczorem sie wybudzila jak maz załaczyl inhalator syna. ryk że az spod prysznica wyskoczyłam!

a dzis rano artur tak sie rozkaszlał ze az zwymiotowal, a kinga zaczyna papugowac po nim kaszlenie. kaszle tylko jak on zakaszle

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez Oliweczka1985

to jak nie widać, to czym się przejmujesz
ile masz wzrostu?

już mi sie udało z podpisem

a bo chcialabym we wszystkich ciuchach wygladac sprzed ciazy jak w wieku 18 lat a rpzynajmiej niech mi brzuch nie zakrywa guzików od spodni
173 cm podobno

eveee - ja zawsze robie w weekend, czasem nawet troche odlegly jak komus nie pasuje. ludzie pracuja, niektorzy mają daleko nawet wiec co bede robic w tygodniu... no i ja tez pracuje! mam zapraszac na 18:00? a znajomych nie zapraszam: rodzina najblizsza i chrzesni. koniec. na zabawy w kulkolandii (znajome dzieci szaleją w kulkach plus rodzice przy kawce) to jeszcze czas przyjdzie

[zapałeczka]

Napisane przez wodaqua

Oj, a dlaczego sprzedaliście?

Bo się sypało całkiem, aż strach jeździć z malutkim dzieckiem takim gratem... Wszystko wysiadało po kolei w nim, ale w końcu już 20 lat stuknęło tej Hondzie w tym roku i całe szczęście, że w ogóle ktoś ją kupił...

Oliweczka ja bym więcej do tego lekarza nie poszła za nic. Dziwię się, że i tak zniosłaś jego zachowanie... Debil i tyle.

[agadus]

brumek, oliweczka, zawsze mozna na Was liczyc

[Oliweczka1985]

Napisane przez eveewe

Kochane wlasnie sie dowiedzialam ze moja szwagierka robi pierwsze urodziny synka 18 kwietnia bo wtedy sie urodzil (sroda) o 16 dla rodziny a 19 kwietnia dla znajomych - tez tak zrobilybyscie ze jak na tyg to tak ma byc?? i ci znajomi mnie zastnawiaja tez?? kocham moja paczke znajomych, ale zeby dla nich impre zrobic trzeba by sale wynajac, bo znajomi, ich malzonkowie plus dzieciaki kurde w szoku jestem. Jak mi wypadnie 2 zmiana to i tak nie bede

dziwne
my urodziny Julci będziemy robić w sobotę, bądź niedzielę, bez względu na to, czy urodziny wypadają w pon., srodę, czy piatek.

Napisane przez 83monia

a bo chcialabym we wszystkich ciuchach wygladac sprzed ciazy jak w wieku 18 lat a rpzynajmiej niech mi brzuch nie zakrywa guzików od spodni
173 cm podobno

o to podobnie mamy-ja mam 176cm.

[wodaqua]

Monia, zdrowia dla Maluchów!
Moja waga przez chorobę pokazała 5 z przodu i niech tak już zostanie Patrząc na apetyt, to jest szansa.
Pomyślałam Oliweczko, że byłaś zbyt dużym wyzwaniem dla swojego endo
Klikam Dziewczyny, klikam
Zosiak sprzedany dla babci, aż dziwnie w domu...

[Oliweczka1985]

Napisane przez wodaqua

Pomyślałam Oliweczko, że byłaś zbyt dużym wyzwaniem dla swojego endo

a wiesz, że bąknął cos takiego