Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012 cz. V

[ladybird_1987]

Napisane przez pola_m

dziewczyny, może to już było poruszane, ale co tam, zapytam jeszcze raz
Czy będziecie spać z dzieciakiem w łóżku?

Ja planuję nie spać z dzieckiem w łóżku. Ale póki co to są plany. Bałabym się że coś niechcący zrobimy dziecku (w mojej miejscowości był taki przypadek że tata podczas przekręcania uderzył dziecko łokciem w ciemiączko, ale ).

Napisane przez loksa

ja wczoraj byłam u gin. i moja córcia waży 2470 g. szyjke mam 4 cm długą.

za szyjkę i udaną wizytę

Zrobiłam właśnie mega zamówienie u r_p. Jak przyjdzie paczka (raczej nie spodziewam się jej przed świętami) to opiszę wrażenia.
Odnośnie pielęgnacji twarzy maluszka to prosiłabym o pomoc doświadczone mamusie. Czyli twarz myjemy samą przegotowaną wodą, oczka solą fizjologiczną (ale czym, gazikiem, wacikiem) a dziąsełka gazikiem zamoczonym w przegotowanej wodzie, tak?

[Efijy]

Napisane przez Gaabbi

Cześć Kochane!
Tęskniłam za Wami
Jestem już w domu, szczęśliwa i padnięta więc idę spać. Jutro postaram się Was troszeczkę nadrobić i napisać co się działo. Generalnie okazało się, że nie było tak strasznie, jak się wydawało być Co nie zmienia faktu, że przeżyłam koszmar...

Jutro do Was wracam z pełniejszymi informacjami.
Buziaki.
Dobranoc.

My też za Tobą tęskniliśmy fajnie że wszystko dobrze się skończyło i jesteś już w domu

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

[QUOTE=blueelektron;332218 63]kupiłam to mleczko na zgagę gaviscon, przed chwilą prawie pawia puściłam, straszne w smaku, jak pasta miętowa z szamponem:brzyda l:[COLOR="Silver"]


No do najsmaczniejszych niestety nie należy ale chociaż pomogło Tobie?

[blueelektron]

na moja zgagę to już mi chyba nic nie pomoże , a co do tego mleczka planuje je rozcieńczać z wodą

[Efijy]

Napisane przez agatka661

Jeszcze nie mialam dziecka a juz mi sie podobala seria rainforest- maty, karuzele, bujaczki. Niestety w styczniu ceny podrosly. Dlatego bzdecydowalam sie na karuzele uzywana
a nie chcialam z misiami lbo cos tylko z zoo, bo wsyztko bede miala w takim klimacie
za uzywana, w stanie idealnym, uzywana niby 4 mce dalam z wysylka 122 zl.

Mi też strasznie się spodobała ta seria tylko tez zniechęciły mnie ceny które podskoczyły ale też ostatnimi czasy udało mi się upolować używaną i też w bardzo dobrym stanie a jak jeszcze zauważyłam że będzie mi pasować do pościeli którą wcześniej kupiłam to musiałam ją mieć

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez blueelektron

na moja zgagę to już mi chyba nic nie pomoże , a co do tego mleczka planuje je rozcieńczać z wodą

Czyli nie pomaga Ci? szkoda bo wiem co to znaczy mi na szczęście pomaga chodź staram się nie brać za często w końcu to jakieś lekarstwo ale też ogólnie strasznie się męczę z tą zgaga i to już 8 miesięcy ale teraz się jeszcze nasiliło pocieszam się że już nie dużo zostało.

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez justys1358

Mam kolejne pyt. czy cos kupujecie do przemywania oczu bądz zakraplania? Nam na sr mowiła położna ze mozna soli fizjologicznej po kropelce do oczka i tak samo mozna do noska.

Co do spania dziecka w łózku, to raczej nie zmiescimy sie we trojke, a poza tym to łózeczko bedzie w jednym pokoju i najprawdopodobniej przy łóżku wiec bede miała dzidzię na oku. A jak małżonek pojdzie do pracy to moze z Małą bede leniuchowac na łózku o ile zechce poleniuchowac

Wiesz jak to jest co SR to pewnie mają swoje sposoby u mnie zaś mówiły żeby przemywać przegotowaną wodą i chyba tak będę robić nie będę nic kombinować innego.

[śliweńka]

mi te pieluchy flanelowe od r_p77 ciężko się prasowało i po praniu w jednej dziurka się zrobiła nie wiem jakim cudem ale jestem zadowolona z tetrowych we wzorki

[kism]

O, zdążyłam! To grzeczne jesteście

[Gaabbi]

Napisane przez Alfahelisa

chyba raczej w książeczce ubezpieczeniowej?
dokumentem potwierdzającym ubezpieczenie jest własnie podbita książeczka ubezpieczeniowa albo druk RMUA. Więc książeczka tez powinna być oki.
U mnie w pracy mi wydają druk RMUA co miesiąc razem w kartą zarobkową - takie podejście to chyba jednak rzadkość.

U nas nie ma książeczek ubezpieczeniowych, są karty chipowe

Napisane przez justys1358

Mam kolejne pyt. czy cos kupujecie do przemywania oczu bądz zakraplania? Nam na sr mowiła położna ze mozna soli fizjologicznej po kropelce do oczka i tak samo mozna do noska.

Oczka, twarz, uszka, dziąsełka przemywa się samą wodą przegotowaną.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33234084]Mi nawet wyników nie pokazali, o interpretacji już nie wspominając. Ja się dowiadywałam tylko tyle, ile usłyszałam z rozmów między ordynatorem a innym lekarzem. Raz lekarz był mi łaskaw powiedzieć, że jak na ciężarną to mam dobrą morfologię i to tyle.
Ja nie twierdzę, że oni mi powinni robić wykłady przy łóżku i tłumaczyć co i jak, ale gdyby powiedzieli przy mnie, że np. zrobili badania w kierunku tego i tego (bo że ostatnio robili mi badania w kierunku gestozy to się domyśliłam), a potem powiedzieli, że badania wyszły dobrze, to ja bym była o wiele spokojniejsza.
A tak poza tym to u nas w szpitalu co wieczór jest inny lekarz, lekarze w ogóle nie kojarzą pacjentów. Byłam na konsultacji internistycznej na oddziale wewnętrznym i tam normalnie rodziny się pytały o stan zdrowia pacjentów. Gdyby moja mama chciała się zapytać o mój stan zdrowia, to lekarz musiałby chyba najpierw mnie zobaczyć, potem przeczytać całą moją dokumentację i dopiero wtedy by odpowiedział (a i lekarze z reguły są niemili i niesympatyczni, z wyjątkiem może 2-3 na chyba 10).
A na oddziale leżą 3 osoby na krzyż, większość to jednodniowe zabiegi ginekologiczne.
Jedyne, co jest fajne w szpitalu, to słuchanie tętna dzidziola dwa razy dziennie i tego mi brakuje. A tak ogólnie to porażka, ale nie chce mi się już do tego wracać.[/QUOTE]

To w tym szpitalu, w którym leżałam, nie mogłam narzekać na brak informacji. Co chciałam, to wiedziałam. Lekarze i pielęgniarki pamiętały pacjentki więc ok

Napisane przez justys1358

To jeszcze mam pyt. do pielegnacji pępka lepszy spirytus czy octenisept?

Bezpieczniejszy Octenisept, a skuteczniejszy spirytus

Napisane przez ladybird_1987

Ja planuję nie spać z dzieckiem w łóżku. Ale póki co to są plany. Bałabym się że coś niechcący zrobimy dziecku (w mojej miejscowości był taki przypadek że tata podczas przekręcania uderzył dziecko łokciem w ciemiączko, ale ).

i co się stało? Podobno nie tak prosto zrobić krzywdę dziecku przez ciemiączko

[Ewunia_1984]

Napisane przez Dasti80

Fajne gdzie kupiłaś?? na all??

Jeżeli chodzi o cc to większość moich koleżanek miała i też sobie bardzo chwalą i namawiają. Kilka przeżyło poród sn i cc i polecają cc. Te opinie robią mi niezły mętlik w głowie

:

Mój mąż często jest w Warszawie, a jako że w Warszawie jest największy wybór to szukam na necie sklepu gdzie np. ta karuzela, która mi się podoba, jest najtańsza i go wysyłam. Ten biedny jeździ po tych sklepach i odbiera mi to wszystko co zamówiłam

Co do CC to ja sie już chyba zdecydowałam. Co innego gdybym mogła sie przygotować do porodu, ale ja nie mogę robic zupełnie nic. Poród jest szybszy, bez męczarni, a te dwie pierwsze doby, w których najbradziej brzuch boli to wychodzi mi tyle samo co bym sie męczyła na sali porodwej. Nie będę zmasakrowana na dole, a z blizną po cc sobie poradzę. Pomoc w domu po CC mam już zorganizowaną więc myślę, że to nie jest głupia decyzja.

Napisane przez justys1358

Mam kolejne pyt. czy cos kupujecie do przemywania oczu bądz zakraplania? Nam na sr mowiła położna ze mozna soli fizjologicznej po kropelce do oczka i tak samo mozna do noska.

Acha, a czy sól morska w sprayu mozna uzywac do noska od pierwszych dni dziecka???

[śliweńka]

Napisane przez Ewunia_1984

Mój mąż często jest w Warszawie, a jako że w Warszawie jest największy wybór to szukam na necie sklepu gdzie np. ta karuzela, która mi się podoba, jest najtańsza i go wysyłam. Ten biedny jeździ po tych sklepach i odbiera mi to wszystko co zamówiłam

Co do CC to ja sie już chyba zdecydowałam. Co innego gdybym mogła sie przygotować do porodu, ale ja nie mogę robic zupełnie nic. Poród jest szybszy, bez męczarni, a te dwie pierwsze doby, w których najbradziej brzuch boli to wychodzi mi tyle samo co bym sie męczyła na sali porodwej. Nie będę zmasakrowana na dole, a z blizną po cc sobie poradzę. Pomoc w domu po CC mam już zorganizowaną więc myślę, że to nie jest głupia decyzja.



Acha, a czy sól morska w sprayu mozna uzywac do noska od pierwszych dni dziecka???

http://lekizapteki.wordpress.com/201...ka-dzidziusia/

[Ewunia_1984]

Napisane przez _millena

Fajne karuzele. Ja będę kupować tylko taką do łóżeczka, bo mały będzie z nami w sypialni przez jakiś czas i nie wiem, czy JA zniosę takie gwiazdki A taką karuzelę łóżeczkową to warto kupować przed porodem? Czy to nie jest tak jak z matą edukacyjną, że np przydaje się dopiero po miesiącu czy dwóch ? Bo już nie wiem. Fajne jest to że jest ta pozytywka i sobie coś tam gra , ale taki noworodek chyba nie zwraca uwagi na kolory czy ruszające się zabawki, bo ich nie widzi prawda?

Ja też się skłaniam ku CC. tzn jak mi gin zaproponuje, to nie odmówię chyba. Moje znajome też nie narzekają na cesarkę. Ja właśnie nie za bardzo mogę się przygotowywać do porodu naturalnego, obawiam się że będzie ciężko.. ani masażu szyjki, ani mięsni kegla, ani ćwiczeń dla kobiet w ciąży, ani ruchu ( ponoć kobiety które idą z marszu do porodu i są aktywne w ciaży szybciej rodzą... a ja od 16 tygodnia leżę.... świetnie...).

Co do karuzel i mat edukacyjnych, to na pewno nie zainteresują niemowlaczki, ale ja na razie będę małej puszczała melodyjki z karuzeli żeby uczyła sie przy nich zasypiać. Synus mojej siostry nauczyl się zasypiać przy właczonej suszarce trochę hałasu przy tym jest

Co do CC to widzę, że jestes w takiej samej sytuacji co ja.

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Napisane przez śliweńka

http://lekizapteki.wordpress.com/201...ka-dzidziusia/

Dzięki Śliweńka

[śliweńka]

ja tu myślę co zrobić by nie mieć CC ;(

[moniczka1302]

skonczylam sprzatac i zaraz jade z kolezankami do innej kolezanki, co ma 2miesiecznego bobasa.

dzis pakowalam bardzo duzo rzeczy w worki prozniowe - rewelka i polecasm kazdemu, co ma duzo duzych rzeczy typu koldry i poduszki, plaszcze, kurtki zimowe. Nawet mi zabraklo i musze domowic .

okej, ja zmykam juz

do nastepnego watku!!!

[begie13]

Idę szykować obiadek a potem na zakupy
Nową część pewnie zaczniecie beze mnie...

[Gaabbi]

Nie zdecydowałabym się na CC sama, bez wskazania
Wszystkie za i przeciw wzięłyście pod uwagę?
Wiecie z czym to się wiąże dokładnie?
Macie świadomość jak CC przeżywa dzidziuś?
Zdecydowałyście jakie znieczulenie będziecie chciały?

Żeby była jasność, nie potępiam wyboru.

A co do braku wiedzy dziewczyn w szpitalu, to była to elementarna wiedza. Nie piszę tutaj o nie wiadomo czym. Leżały tam dwie dziewczyny, które były w szpitalu już 3 tygodnie i one się mnie pytają, jak jest na porodówce A porodówka była po drugiej stronie korytarza. Pytam je więc dlaczego nie pójdą zobaczyć, na co one- nie wiem Jedna z nich miała termin porodu na drugi dzień i nie wiedziała nawet co jest dostępne na porodówce (piłki, gaz, prysznic). Nie wspomnę już o tym, że zrobiły wielkie oczy, jak im powiedziałam, żeby sobie przygotowały wodę do picia na okres faz porodu.
Ta dziewczyna, która miała termin na dzień, w którym ja wychodziłam ze szpitala, nawet nie odstawiła Fenoterolu, bo nie wiedziała, że to hamuje jej skurcze i nawet oksytocyna może nie zadziałać. To akurat też wina prowadzącego lekarza, że jej o tym nie poinformował Masakra.

[kaśka k]

Napisane przez śliweńka

ja tu myślę co zrobić by nie mieć CC ;(

nie łam się, może się jeszcze uda

ja też obawiam się cesarki, a straszą bardzo z powodów neurologicznych. Jeżeli pozwolą mi rodzić sn to bez znieczulenia. A najprawdopodobniej będzie tak, że wymęczą mnie przy sn i na koniec i tak zrobią cc.
perspektywa g..wniana tak czy tak.

napiszcie mi jakie te czapki zabieracie do szpitala plizzzzzzzzzz

[stokroteczka777]

Napisane przez Gaabbi

Dzwonili do mnie właśnie ze szpitala, że mam im przesłać RMUA Ciekawe po co im

Tak, i to jest ta bezpłatna opieka nad ciężarną

Napisane przez aaaggusia

dzień dobry,
dziewczyny pytanko odnośnie wyprawek - czy kupowałyście jakieś kurteczki czy sweterki takie cieplejsze w rozm 56-62? no bo w kombinezonie to chyba na spacery nie bedziemy chodzic, a pogoda w maju moze byc rozna... i właśnie mam dylemat czego szukać

Ja nie kupowałam, bo dostałam. W sumie same wełniane, ale niektóre cieńsze. Babcia kiedyś robiła, i teraz krążą wśród dzieciaczków w rodzinie, stan idealny jak się przydadzą to ok a jak nie to trudno. Zawsze można założyć pajaca, albo body w długim rękawem.

Napisane przez ladybird_1987

Zrobiłam właśnie mega zamówienie u r_p. Jak przyjdzie paczka (raczej nie spodziewam się jej przed świętami) to opiszę wrażenia.

Myślę, że jest szansa że dostaniesz to zamówienie przed świętami, szczególnie jeśli zamówiłaś kurierem. Ja dostałam szybciutko o nich.

Napisane przez śliweńka

mi te pieluchy flanelowe od r_p77 ciężko się prasowało i po praniu w jednej dziurka się zrobiła nie wiem jakim cudem ale jestem zadowolona z tetrowych we wzorki

Mnie też, ale dałam radę nie mam dziurek, ogólnie jestem z nich zadowolona.

[justys1358]

Napisane przez kaśka k

napiszcie mi jakie te czapki zabieracie do szpitala plizzzzzzzzzz

U mnie trzeba wziasc 1 czapeczke, ja zastanawiam sie nad wiązana bawełnianą. Ale nie wiem jaka bedzie lepsza. Zakładana czy wiązana.

[sweetjoy]

Napisane przez kaśka k

napiszcie mi jakie te czapki zabieracie do szpitala plizzzzzzzzzz

U mnie w szpitalu zabraniają czapek wiązanych, gdyż istnieje ryzyko że dzieco może się udusić sznurkiem

[stokroteczka777]

Napisane przez kaśka k

nie łam się, może się jeszcze uda

ja też obawiam się cesarki, a straszą bardzo z powodów neurologicznych. Jeżeli pozwolą mi rodzić sn to bez znieczulenia. A najprawdopodobniej będzie tak, że wymęczą mnie przy sn i na koniec i tak zrobią cc.
perspektywa g..wniana tak czy tak.

napiszcie mi jakie te czapki zabieracie do szpitala plizzzzzzzzzz

Mam jedną malutką zawiązywaną, jedną małą nie zawiązywaną, jedną większą od małej zawiązywaną. Te mam nowe. I mam też używane od koleżanki małe chyba wszystkie zawiązywane. Do szpitala biorę wszystko nowe. Nie mam jeszcze listy. Jutro wieczorem będę miała.

[Ewunia_1984]

Napisane przez Gaabbi

Nie zdecydowałabym się na CC sama, bez wskazania
Wszystkie za i przeciw wzięłyście pod uwagę?
Wiecie z czym to się wiąże dokładnie?
Macie świadomość jak CC przeżywa dzidziuś?
Zdecydowałyście jakie znieczulenie będziecie chciały?

Żeby była jasność, nie potępiam wyboru.

Przy porodzie naturalnym dziecko też jest narażone na nieprzyjemne rzeczy, a poza tym będę kombinowała tak, żeby cesarka odbyła się dopiero jak dzidzia zacznie się na świat prosic.

[kaśka k]

Napisane przez sweetjoy

U mnie w szpitalu zabraniają czapek wiązanych, gdyż istnieje ryzyko że dzieco może się udusić sznurkiem

właśnie dlatego pytam o te czapki bo słyszałam różne opinie na temat tych wiązanych. Może jakaś doświadczona mama się też wypowie

[Gaabbi]

Napisane przez Ewunia_1984

Przy porodzie naturalnym dziecko też jest narażone na nieprzyjemne rzeczy, a poza tym będę kombinowała tak, żeby cesarka odbyła się dopiero jak dzidzia zacznie się na świat prosic.

to zrób zestawienie co grozi przy sn, a co przy cc.

[kism]

Zamykamy!!!
Zapraszam do nowej części - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=604692

[Efijy]

[QUOTE=Ewunia_1984;3323662 6]Co do karuzel i mat edukacyjnych, to na pewno nie zainteresują niemowlaczki, ale ja na razie będę małej puszczała melodyjki z karuzeli żeby uczyła sie przy nich zasypiać. Synus mojej siostry nauczyl się zasypiać przy właczonej suszarce trochę hałasu przy tym jest

Co do CC to widzę, że jestes w takiej samej sytuacji co ja. [COLOR="Silver"]


Dobre przy suszarce ja się śmieję że nasz Staś to będzie zasypiał przy muzyce którą słucha mąż bo kołysanki pewnie mu nie przypadną do gustu