Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

[branzoletka]

Napisane przez linzey

Ha a ja sie przełamie i dołacze mojego brzucha z dzisiaj przy okazji sesji mąlej

Śliczny brzuszek

Napisane przez depoison

a jaki macie? zamykany od góry? u nas z ulokowaniem kota problem nie jest szczególnie duży (nie lubi, ale ufne to takie i dupowate, że da się wsadzić) - gorzej z doniesieniem tego do weta.

Mamy w sumie dwa, jeden plastikowy z drzwiczkami z boku i drugi materiałowy(jak jeździliśmy do NL poprostu nie zajmował wiele miejsca, bo się składał). Nasz futrzak miał roczek jak go dostaliśmy i może miał jakąś traumę co do transporterów ale tego się pewnie nie dowiemy

Napisane przez ewurka

(...)
I będzie chłopczyk, pyrtolka było widać wyrażnie i pani powiedziała, że nie ma raczej żadnych wątpliwości tak się ciesze!!!!
TŻ troszke smutnawy, ale widzę, że wierzy, że będzie dobrze, że to może najwyższy czas aby znależć coś innego. Już od dawna o tym myślał...żeby zmienić prace.

Następny boy Szkoda, że wam buźki nie pokazał ale przynajmniej klejnoty chętnie Za tż kciukasy co by szybko robotę jakąś złapał

Napisane przez Malwina_a

Ja zaczynam 22 tydzien
Jeszcze 15 do końca, czyli ściągnięcia pessara i brania fenetrolu, mam nadzieję, że urodzę gdzieś max tydzień po ściągnięciunie wcześniej i nie później.

i za terminowe rozpakowanie, nie szybciej i nie później

Napisane przez Mandragorrka

. Ale ponieważ już troszkę wypili to wolałam się ewakuować Uroki ciąży - zawsze można powiedzieć, że jestem zmęczona i nikt nie ma pretensji Jeszcze troszkę poczytam co się dzisiaj działo i pójdę spać.

I z tego korzystam ile wlezie

Napisane przez linzey

Skonczylismy oglądac filnik, tz w coś sobie gra to może i ja opisze mój poród - ku pokrzepieniu
Ogólnie rzecz biorąc bardzo chciałam rodzic z mężem przerażała mnie wizja że coś idzie nie tak a ja niemam żadnego wsparcia, chciałam zeby był ktoś kto krzyknie na położne itd
ale do rzeczy...
W sobote 5 dni przed tp nie czułam ruchów od rana no i po południu nie wytrzymałam i nie czekając na tż(był 50 km od domu) pojechałam na ip
Jak uslyszałam serducho na ktg to i mąła sie od razu ruszyła ale wyszło że ma skoki tetna , nie bardzo wiedziałam co i jak ale mnie zostawili i to na porodówce a nie na patologii, miałam kilka razy ktg i próbe oxy jak mała zareaguje(wrazie czego ciecie) ale wszystko wyszło ok , żadnych skurczy i w poniedziałek rano mnie wypuscili(troche sie naoglądalam tych porodow i byłam pewna- bez skurczy co 3 min i Pawła tu nie wróce)W pon odszedł mi czop i zaczęły sie skurcze - takie od krzyża ale znośne. Od wtorku zaczelam je spisywac -cały czas co 7-10 min, w nocy pozwalały na drzemki ale ostro czekałam na 5-3 min.W czwartek sie troche skruciły tak doo 7-5 min, strzeliliśmy sobie rundke po schodach (10 pięter) i wkoncu koło 23 tż mnie namówił żeby pojechac zobaczyć. Ja bym oczywiście jeszcze czekała. NA ip prosiłam żeby mnie tylko zbadali i w razie w pozwolili mi wrócić do domu ale okazalo sie że już jest rozwarcie na 3 palce i na porodówke
Lewatywka , prysznic i tak zeszło do 1.
Nie było akurat więcej porodow rodzinnych to mieliśmy fajny pokoik, skakałam na piłce , na skurczu tz masował mi plecy i opowiadal kawały Położna miała z nas niezły ubaw, ona wchodzi a ja zachodze sie ze smiechuO 3:30 miałam już prawie pełne rozwarcie wtedy przebili mi pecherz ale malutko już miałam tych wód- ja myślałm że sie posikałam
Wtedy juz szybko sie potoczyło.
JA myślałam ze jeszcez zejdzie a tu położna mowi ze prosze na łóżko bo pelne rozwarcie . Nie bardzo mi to parcie wychodziło mimo szkoły rodzenia(Tz cwaniak cały czas " nie tak - przyj a nie w usta")ale po pół godzince (o 4:35)partych zobaczyłam mój skarb.Położyli mi ją na brzuch a ja dziekowałam wszystkim i płakałam.Serio nie znam nic cudowniejszego
Nie mogłam uwierzyć ze to juz - nastawiałam sie na cos dużo straszniejszego,
Malutką zabrali mierzyć a mi niewyszło całe łozysko i na śpiąco mnie czyścili- pamietam otwieram oczy patrze a tam jakaś młoda doktorka mnie tam szyje a ja nic nie czuje
Kilka minut pózniej już dostałam małą do karmienia- w tym czasie Tż byl z nią - pamiętam jego mine - taki dumny
I przewieżli nas już razem na sale.
Po 2 godzinach wstałam poszlam pod prysznic i zajełam sie małą
Na noworodkach nikt nic nie pomagał- tj z personelu- dwa razy prosiłam o pomoc przy przystawianiu małej ale jakoś tak troche ma odwal mi pokazały.Dobrze sie czułam i nie musiałm nikogo o nic wiecej prosić .Po dwóch dniach wyszłam


Głowa do góry- będzie dobrze
dodam że rodziłam w szpitalu państwowym , bez żadnych znajomosci, lekarza zobaczyłam dopiero pod sam koniec porodu

To faktycznie rewelacja Ale ci się udało! Oby więcej takich porodów dla nas wszystkich
Oki zaraz z pracki przyjedzie moje kochanie głodne jak wilk więc się ewakuuje, dobranoc laseczki

[muminek82]

Napisane przez linzey

super Jaka Ty zdolna
Ha a ja sie przełamie i dołacze mojego brzucha z dzisiaj przy okazji sesji mąlej

śliczny,a Ty bardzo zgrabna

Napisane przez ewurka

Dzięki dziewczyny za wszystkie kciuki jesteście kochane!
Usg ok, dzieciątko nasze rośnie, gimnastykuje się strasznie w brzuszku, wszystko rozwija się prawidłowo, nawet pokazywała nam pani stópke jednak nie dało oglądnąć sobie twarzy, tak się uparcie trzymało jednej pozycji!
I będzie chłopczyk, pyrtolka było widać wyrażnie i pani powiedziała, że nie ma raczej żadnych wątpliwości tak się ciesze!!!!
TŻ troszke smutnawy, ale widzę, że wierzy, że będzie dobrze, że to może najwyższy czas aby znależć coś innego. Już od dawna o tym myślał...żeby zmienić prace.


To standard...ja tez płakałam po ostatniej wizycie...i też mojej położnej nie było oj na nastepnej wizycie będę już inna jak jej nie będzie.

super i gratuluje synka!!!

Napisane przez pumas

Linzey, każda z nas sobie życzy takiego porodu

zgadza się i to bardzo bardzo!

[Soleilka]

Linzey super poród miałaś Chciałabym tak łatwy

[dottta]

Napisane przez phdwao

ja mam 1 koszulke z wylotem na karmiące cycki ale trzeba dokupic jeszcze, plus kapcie i takie duperele

ja też z wyprawki dla mnie mam tylko jedną koszulę kupioną 'na próbę'

Napisane przez Soleilka

Hej

Ja po lekarzu. Siedziałam od 12, przyjął mnie o 17... W ogóle wysiedziałam się do rejestracji, ja wchodzę, a położna, że full ludzi Ale powiedziałam, że boli mnie brzuch i nie wyjdę jeśli mnie nie przyjmie. Z wyników: cytologia grupa I, czyli rewelacja, tętno Fabianka +140, przytyłam prawie 3 kg w... tydzień Dostałam skierowanie na "słodką wodę" 75 g, mocz i krew. A z recept: Mam brać 3x1 Asmag forte, 3x1 NoSpa forte i Luteinę 1x rano i 2x wieczór.... Kontrola za 2 tygodnie

ile się nasiedziałaś

Napisane przez KarolinaPW

A ja bardzo lubię pobieranie krwi, strasznie mi sie podoba to uczucie jak igła wchodzi w ciało
Zastrzyki i szczepionki sama sobie robiłam

ja się boję igieł

Napisane przez linzey

super Jaka Ty zdolna
Ha a ja sie przełamie i dołacze mojego brzucha z dzisiaj przy okazji sesji mąlej

super

Napisane przez ewurka

Dzięki dziewczyny za wszystkie kciuki jesteście kochane!
Usg ok, dzieciątko nasze rośnie, gimnastykuje się strasznie w brzuszku, wszystko rozwija się prawidłowo, nawet pokazywała nam pani stópke jednak nie dało oglądnąć sobie twarzy, tak się uparcie trzymało jednej pozycji!
I będzie chłopczyk, pyrtolka było widać wyrażnie i pani powiedziała, że nie ma raczej żadnych wątpliwości tak się ciesze!!!!
TŻ troszke smutnawy, ale widzę, że wierzy, że będzie dobrze, że to może najwyższy czas aby znależć coś innego. Już od dawna o tym myślał...żeby zmienić prace.


To standard...ja tez płakałam po ostatniej wizycie...i też mojej położnej nie było oj na nastepnej wizycie będę już inna jak jej nie będzie.

gratuluję synka


Ale jestem padnięta

[depoison]

Napisane przez karmeelek

Podoba mi się to Zaraz pokażę mojemu
Tylko jakoś wcale nie mam ochoty dawać nic mojej mamie tak jestem na nią zła... Dlaczego w moim odczuciu bardziej na mnie zależy teściowej niż własnej matce? Nie rozumiem....

witam w klubie - i też nie rozumiem. Teraz przynajmniej zdążyłam już się do tego przyzwyczaić, bo sytuacja ciągnie się od lat, ale na początku bardzo mnie to bolało

Napisane przez Ando

szyje tez maskotki i termoforki
Ta byla dla mojej kluski pod choinke

ale świetne!

Napisane przez ewurka

Dzięki dziewczyny za wszystkie kciuki jesteście kochane!
Usg ok, dzieciątko nasze rośnie, gimnastykuje się strasznie w brzuszku, wszystko rozwija się prawidłowo, nawet pokazywała nam pani stópke jednak nie dało oglądnąć sobie twarzy, tak się uparcie trzymało jednej pozycji!
I będzie chłopczyk, pyrtolka było widać wyrażnie i pani powiedziała, że nie ma raczej żadnych wątpliwości tak się ciesze!!!!

super gratulacje

Napisane przez Soleilka

Mamuśka kupiła kolejne ubranka dla małego. Już cała komoda na bank jest pełna

i na co Ty czekasz? poka!

No. A ja dziś postanowiłam podejść do sprawy zakupów wreszcie ciut racjonalniej, wybrałam się do sklepu i kupiłam szczotkę do wło.. tzn do łysiny, zestaw butelek Tommee Tippee, paczkę pieluch tetrowych, kocyk i jakiś taki otulaczek, czy jak to się zwie. Dumnam z siebie bardzo

[anna99302]

cześć kochane! W klubie już się odmeldowałam teraz wpadłam na chwilke tu bo padam na twarz...ale powiem , że nie ułatwiacie bo stron mam z milion do nadrobienia
depoison no właśnie tez musze podejsc racjonalnie bo na razie mam kilka bodziakó a wypadałoby kupic takie pierdółki i większe sprzęta...
Dziewczyny tetrowe pieluchy to w jakimś dziecięcym się kupuje, nie?

[Soleilka]

Napisane przez dottta

ile się nasiedziałaś

I nie miałam ulgi bo zagrożona ciąża Jedna babka 34 tc, bliźniaki, 3 cm rozwarcie i nikt jej nie przepuścił

Napisane przez depoison

i na co Ty czekasz? poka!

Nie mam zdjęć, zresztą za dużo tego do fotografowania

Napisane przez anna99302

Dziewczyny tetrowe pieluchy to w jakimś dziecięcym się kupuje, nie?

, albo na allegro

[anna99302]

i dziękuję Wam wszystkich za zdrówko dzisiaj : roza: dla wszystkich!!! i po cmoku

[Soleilka]

Ja to flanelowe kupię 2-3 szt takie w paseczki http://allegro.pl/pentelka-pieluchy-...216868837.html

[depoison]

Napisane przez anna99302

cześć kochane! W klubie już się odmeldowałam teraz wpadłam na chwilke tu bo padam na twarz...ale powiem , że nie ułatwiacie bo stron mam z milion do nadrobienia
depoison no właśnie tez musze podejsc racjonalnie bo na razie mam kilka bodziakó a wypadałoby kupic takie pierdółki i większe sprzęta...
Dziewczyny tetrowe pieluchy to w jakimś dziecięcym się kupuje, nie?

tak, ja kupiłam w Spiele Maxie - to coś, jak polski Smyk. A flanelowe teściowa kilka dni temu kupiła nam... w ALDIm (ale to akurat jakaś akcja była)

[anna99302]

Napisane przez prince_polo

no i sie popłakałam bo moja chrzesnica ma bardzo złe wyniki krwi i moczu. I skierowanie do szpitala dostała taka mała a po szpitalach musi sie tłuc jak Ja zobaczyłam w przychodni z kuzynka to az mi łzy staneły taka bidulka.... :9

jesli niema ochoty to wlasnie z emu sie nie podobam bo keidys to mogł by codzienie, codziennie mnie dotykał az mnie wkurzało, a teraz..... :confused
Dziewczyny gratuluje rozpoczetych tygodni

Sluchaj a może on chce byc po prostu delikatny? Bo martwi się o Ciebie i dzieciątko. NIe wiem z czym to się je! To przeciez dla niego tez pierwsza ciąża? mocne za chrzesnicę!

Napisane przez ewka5891

Oglądałam te koszule do karmienia, co Bluberry wstawila. Koszula bardzo fajna, ale wkurza mnie, ze do zdjec biora same szczuple modelki... nie czuje sie zle przez to, bo sama jestem szczupla, ale wiem ze po porodzie kobieta roznie moze wygladac,....
a tu takie usmiechniete laski, bez sladu ciazy....

wydaje mi sie ze za dobra jestes. Jezeli wypadek z jej winy, to czemu macie sie poswiecac dla kogos kto ŻĄDA??

nic powaznego. Mam nadzieje, ze mala szybko wyzdrowieje

No co do koszul to też mnie to wkurza! Czemu nie wezmą normalnych ciężarnych lasek tylko jakieś takie chudziny? Z resztą przewiewne koronkowe koszulki do karmienia, poważnie???

A co do dziewczyny to szkoda mi jej było bo calkiem nieźle się zapowiadała... i chcę dac jej szansę. Tylko tak niefortunnie się zachowała z tym chorobowym...

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

Napisane przez Soleilka

Ja to flanelowe kupię 2-3 szt takie w paseczki http://allegro.pl/pentelka-pieluchy-...216868837.html

dobrze, że pokazałaś jakie to flanelowe...bo nie wiedzialam

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Napisane przez ivoncia16

Tż wczoraj mi powiedział że on już teraz tak kocha to dzieciątko to co to dopiero będzie jak sie urodzi
powiem Wam że nie wiem czemu w tak młodym wieku chcieliśmy mieć bobaska i to oboje
czuję że będziemy szczęśliwi !
bardziej niż sami

awww jak słodko

Napisane przez chmielinka

śliczne


dokładnie... tylko pytanie dlaczego ludzie tak kombinują... z wygodnictwa Ludzie sobie nie zdają sprawy czym jest te schorzenie... tak jak napisalaś jest męczące nie tylko dla otoczenia ale i dla samej osoby cierpiącej na to.


piękne pajac słodki

Wiesz co? wydaje mi isę, że z lenistwa! W sensie-łatwiej jest powiedziec, że dziecko jest chore i poprosic o ulgowe traktowanie w szkole, niż męczyć się z uwagami nauczycieli i miernym zachowaniem...

[Soleilka]

Napisane przez anna99302

dobrze, że pokazałaś jakie to flanelowe...bo nie wiedzialam

Flanelowe warto mieć na większe wyjścia np. do lekarza, żeby wytrzeć zaślinionego malucha. Są ładniejsze niż tetra
A tetra to tak do domu, bo jest tańsza

---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ----------

Lecę spać. Rano do szkoły

[linzey]

Witam raniutko
Drużyna jeszcze spi a ja już nie mogłam
Dzięki kochane za miłe slowa

Napisane przez ewurka

Usg ok, dzieciątko nasze rośnie, gimnastykuje się strasznie w brzuszku, wszystko rozwija się prawidłowo, nawet pokazywała nam pani stópke jednak nie dało oglądnąć sobie twarzy, tak się uparcie trzymało jednej pozycji!
I będzie chłopczyk, pyrtolka było widać wyrażnie i pani powiedziała, że nie ma raczej żadnych wątpliwości tak się ciesze!!!!

SuperGratulacje: roza:

Napisane przez anna99302

Dziewczyny tetrowe pieluchy to w jakimś dziecięcym się kupuje, nie?

Tak w dziecięcym albo allegro . Ja polecam jednak wczesniej "pomacać" i nie kupowac tych najtańszych bo pózniej robią sie takie strasznie sztywne


Kurcze jako dobra mama i żonka chyba sie ogarne i pójde do sklepu po coś na śniadanko.Ale tak mi sie nie chce

[prince_polo]

hej, ja juz po kawie, po wc ide ogarniac mieszkanko niedlugo bo ciotka z wujkiem maja przyjechac
moja Rozi tak mnie kopała wieczorem ze masakra!!! az czulam takie falowanie w całym brzuchu i dosc mocne kopniaki i teraz wlasnie tez mnie szturcha juz od rana i w nocy tez, chyba bedzie dawała popalic wieczorami i w nocy

Dzis pogoda straszna. Pada i szaro od rana.
zaczeły znowu łapac mnie skurcze nóg i stóp, ale za to juz od 2 dni wcale nie boli mnie nerka niewiem czy mam sie cieszyc czy nie....

ewurka gratuluje synusia!!!

Napisane przez karmeelek

Ando nawet nie mam daleko do Ciebie to kto wie - może kiedyś skorzystam z tych usług
Idę robić kolację co by nie myśleć o mamie...

kochana przykro mi, nie ładnie sie zahowała Twoja mama

Napisane przez linzey

super Jaka Ty zdolna
Ha a ja sie przełamie i dołacze mojego brzucha z dzisiaj przy okazji sesji mąlej

super brzus i figurka!!

Napisane przez anna99302

Sluchaj a może on chce byc po prostu delikatny? Bo martwi się o Ciebie i dzieciątko. NIe wiem z czym to się je! To przeciez dla niego tez pierwsza ciąża? mocne za chrzesnicę!
.

no tak. nie wiem mozliwe, niegadałam z nim wczoraj bo mnie zdenerwował

[phdwao]

hello
wyspałam sie, momo, że mały robił w brzuchu niezlą rewolucję

[cynamonowy_deser]

Napisane przez Soleilka

I nie miałam ulgi bo zagrożona ciąża Jedna babka 34 tc, bliźniaki, 3 cm rozwarcie i nikt jej nie przepuścił

W rejestracji d.. wołowe i tyle.
Chodzę prywatnie i jak przyjdzie kobietka z plamieniami, krwawieniem, bólami itp. zawsze jest przed osobami umówionymi na konkretną godzinę. I nikt nie ma nic do gadania. Położna informuje lekarza a ten przyjmuje bez kolejki.

[KarolinaPW]

Napisane przez linzey

super Jaka Ty zdolna
Ha a ja sie przełamie i dołacze mojego brzucha z dzisiaj przy okazji sesji mąlej

Super brzuszek i ładna figurka
Twój opis porodu jest pokrzepiający

Napisane przez ewurka

Dzięki dziewczyny za wszystkie kciuki jesteście kochane!
Usg ok, dzieciątko nasze rośnie, gimnastykuje się strasznie w brzuszku, wszystko rozwija się prawidłowo, nawet pokazywała nam pani stópke jednak nie dało oglądnąć sobie twarzy, tak się uparcie trzymało jednej pozycji!
I będzie chłopczyk, pyrtolka było widać wyrażnie i pani powiedziała, że nie ma raczej żadnych wątpliwości tak się ciesze!!!!
TŻ troszke smutnawy, ale widzę, że wierzy, że będzie dobrze, że to może najwyższy czas aby znależć coś innego. Już od dawna o tym myślał...żeby zmienić prace.

Ale super!!!! cieszę sie bardzo, że wszystko ok i będzie chłopczyk tak jak przeczuwałaś
Tak jak Ci pisałam poprzednio, ta strata pracy może być dla tż szansą na coś fajniejszego bez tego mógłby sie nie zmobilizować tak szybko.
Ciągle namawiam mojego męża na szukanie lepszej pracy i jakoś opornie mu to idzie

Napisane przez depoison

No. A ja dziś postanowiłam podejść do sprawy zakupów wreszcie ciut racjonalniej, wybrałam się do sklepu i kupiłam szczotkę do wło.. tzn do łysiny, zestaw butelek Tommee Tippee, paczkę pieluch tetrowych, kocyk i jakiś taki otulaczek, czy jak to się zwie. Dumnam z siebie bardzo

Napisane przez Soleilka

Ja to flanelowe kupię 2-3 szt takie w paseczki http://allegro.pl/pentelka-pieluchy-...216868837.html

Jakie ładne
zawsze mi sie wydawało, że flanelowe też są białe

[Mandragorrka]

Hej hej na śniadanie zżarłam ciasto
U nas pada :/ Gdzie ta wiosna, czekam na nią z niecierpliwością, bo nie mam kurtki przejściowej. Nic nie kupiłam, a w to co mam to się nie dopinam
Musimy ogarnąć mieszkanie po wczorajszej imprezie, małż już doszedł do siebie więc posprzątać może A na drugą jedziemy do jego chrześnicy na urodziny. Pewnie będzie coś dobrego do jedzenia
Miłego dnia Kobietki

[pumas]

Witajcie z rana
Wstałam dzisiaj po 7, jakoś tak, mój facet ma dziś urodziny, więc było dobre śniadanko i takie tam Po południu miał być obiad przygotowany przeze mnie, ale jednak jedziemy do teściów (chcieli oni wpaść, ale ich synek jest tak gościnny, że powiedział, że sami wpadniemy hahahaha - nie żebym miała coś przeciwko, ale rozbawiło mnie to), a potem albo imprezka u nas dla przyjaciół, albo zakupy meblowe, sama nie wiem

Mała wariuje od rana, ja jestem w humorze mimo koszmarnej pogody.

[phdwao]

Napisane przez pumas

Witajcie z rana
Wstałam dzisiaj po 7, jakoś tak, mój facet ma dziś urodziny, więc było dobre śniadanko i takie tam Po południu miał być obiad przygotowany przeze mnie, ale jednak jedziemy do teściów (chcieli oni wpaść, ale ich synek jest tak gościnny, że powiedział, że sami wpadniemy hahahaha - nie żebym miała coś przeciwko, ale rozbawiło mnie to), a potem albo imprezka u nas dla przyjaciół, albo zakupy meblowe, sama nie wiem

Mała wariuje od rana, ja jestem w humorze mimo koszmarnej pogody.

pumcia to szykuje sie miły dzien a najważniejsze to sa takie tam

[hanjah]

Napisane przez ewurka

Dzięki dziewczyny za wszystkie kciuki jesteście kochane!
Usg ok, dzieciątko nasze rośnie, gimnastykuje się strasznie w brzuszku, wszystko rozwija się prawidłowo, nawet pokazywała nam pani stópke jednak nie dało oglądnąć sobie twarzy, tak się uparcie trzymało jednej pozycji!
I będzie chłopczyk, pyrtolka było widać wyrażnie i pani powiedziała, że nie ma raczej żadnych wątpliwości tak się ciesze!!!!
TŻ troszke smutnawy, ale widzę, że wierzy, że będzie dobrze, że to może najwyższy czas aby znależć coś innego. Już od dawna o tym myślał...żeby zmienić prace.

Gratulacje

Witajcie sobotnio
W nocy padało, a teraz słoneczko wychodzi. W planach mamy zakupy, ale zobaczymy co z tego wyjdzie

[ajka89]

Napisane przez Kasik_12

Moze idziemy na to samo wesele , hehe , a który jesteś tydzień , dla mnie to będzie 37 tydzień dlatego nie wiem czy się decydować

Hehe, z moich obliczeń wynika, że to będzie coś koło 31 tygodnia, więc jeszcze spoko

Napisane przez pumas

Paula, wybacz, że nie przeczytam relacji z Twojego porodu, ale takie opisy zle na mnie wplywaja, dostaje od razu nerwów i nie moge przestac myslec, jak to bedzie u mnie, a po co się nakręcać. i tak co ma byc to będzie...

Ja bede miec opłaconą moją panią doktor, która bedzie odbierać wlasnorecznie mój poród. Mam nadzieje, ze wszystko pojdzie gładko i niezbyt stresująco... tego sobie życzę.

Za 3 miesiące o tej porze pewnie będę już po ! Ale czas leci.

Miałam spać dziś po południu, ale jak zwykle czas zapieprza i nie miałam kiedy.

Byłam zanieść mocz na ponowny posiew i pytaja mnie, czy mam skierowanie, ja mowie, ze nie, oni, no to bedzie pani placic 30 zł, ja mowie, ze spoko, a oni mowia, ale po co, ma pani najwyzszy abonament, niech pani czeka, lekarz wypisze skierowanie i obejdzie sie bez placenia. Ucieszyłam sie, że nie naciągają, tylko faktycznie chcą pomóc

Wklejam wam moje zdobycze ostatnie, sukieneczka kupiona już dużo wcześniej, ale chyba się nie chwaliłam. No i coś dla mamy

Pumas, ja też nie czytam relacji z porodów

Soleilka, Ty grubasie 3 kg w tydzień

Linzey ale z Ciebie zgrabna kobietka

Ja dziś pożyczyłam aparat od rodziców i też zrobię zdjęcie swojego bebzolka i Wam pokażę
Poza tym, wczoraj ryczeć mi się chciało jak włączyłam lapka i na pół ekranu były jakieś paski...wymiana matrycy kosztuję około 500 złoty, a ja muszę mieć laptopa, żeby pisać pracę. Takiego doła miałam wczoraj, że nie pytajcie...a dzisiaj mąż każe mi włączyć, żeby pokazać mu co się stało dokładnie i wszystko działa ekran jest normalny...ale zobaczymy ile czasu..

[pumas]

Napisane przez phdwao

pumcia to szykuje sie miły dzien a najważniejsze to sa takie tam

hehe no tak, miły, szkoda, że pogoda dupiasta, bo byłoby idealnie. Nie kupiłam jeszcze prezentu tżtowi, on taki wybredny i ma wszystko.... co mu mogę kupić...
A takie tam to zawsze mile widziane

[phdwao]

ja dzis chyba zrobie nalot na hm dziecięcy z kuponem co wklejela pumcia

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez pumas

hehe no tak, miły, szkoda, że pogoda dupiasta, bo byłoby idealnie. Nie kupiłam jeszcze prezentu tżtowi, on taki wybredny i ma wszystko.... co mu mogę kupić...
A takie tam to zawsze mile widziane

ja jade do tesciow na obiad, a TZ pozałatwia swoje spawy słuzbowe u nich, a potem pewnie kawa i smigamy do CH, bo naprawde pogoda żalosna

[ajka89]

Widzę, że nie tylko u mnie tak okropnie za oknem. Ja się przebudziłam i stanęłam jak wryta, jak podnosząc rolety zobaczyłam za oknem biało. Takie wielkie płatki śniegu padały, że prawie nic nie było widać.
Pumas, wszystkiego najlepszego dla Twojego męża Ja też mam problem z prezentami dla mojego..zresztą dla większości facetów jest zawsze problem z prezentami

[anna99302]

Dzien dobry kochane! Chcialam się pobyczyc ale...tż dzwonił, że potrzebuje mnie w pracy o 11:00 zaczynamy remont piętra i musimy ustalic co i jak- jakby to nie mogło poczekac do poniedziałku

Napisane przez linzey

Skonczylismy oglądac filnik, tz w coś sobie gra to może i ja opisze mój poród - ku pokrzepieniu
Ogólnie rzecz biorąc bardzo chciałam rodzic z mężem przerażała mnie wizja że coś idzie nie tak a ja niemam żadnego wsparcia, chciałam zeby był ktoś kto krzyknie na położne itd
ale do rzeczy...
W sobote 5 dni przed tp nie czułam ruchów od rana no i po południu nie wytrzymałam i nie czekając na tż(był 50 km od domu) pojechałam na ip
Jak uslyszałam serducho na ktg to i mąła sie od razu ruszyła ale wyszło że ma skoki tetna , nie bardzo wiedziałam co i jak ale mnie zostawili i to na porodówce a nie na patologii, miałam kilka razy ktg i próbe oxy jak mała zareaguje(wrazie czego ciecie) ale wszystko wyszło ok , żadnych skurczy i w poniedziałek rano mnie wypuscili(troche sie naoglądalam tych porodow i byłam pewna- bez skurczy co 3 min i Pawła tu nie wróce)W pon odszedł mi czop i zaczęły sie skurcze - takie od krzyża ale znośne. Od wtorku zaczelam je spisywac -cały czas co 7-10 min, w nocy pozwalały na drzemki ale ostro czekałam na 5-3 min.W czwartek sie troche skruciły tak doo 7-5 min, strzeliliśmy sobie rundke po schodach (10 pięter) i wkoncu koło 23 tż mnie namówił żeby pojechac zobaczyć. Ja bym oczywiście jeszcze czekała. NA ip prosiłam żeby mnie tylko zbadali i w razie w pozwolili mi wrócić do domu ale okazalo sie że już jest rozwarcie na 3 palce i na porodówke
Lewatywka , prysznic i tak zeszło do 1.
Nie było akurat więcej porodow rodzinnych to mieliśmy fajny pokoik, skakałam na piłce , na skurczu tz masował mi plecy i opowiadal kawały Położna miała z nas niezły ubaw, ona wchodzi a ja zachodze sie ze smiechuO 3:30 miałam już prawie pełne rozwarcie wtedy przebili mi pecherz ale malutko już miałam tych wód- ja myślałm że sie posikałam
Wtedy juz szybko sie potoczyło.
JA myślałam ze jeszcez zejdzie a tu położna mowi ze prosze na łóżko bo pelne rozwarcie . Nie bardzo mi to parcie wychodziło mimo szkoły rodzenia(Tz cwaniak cały czas " nie tak - przyj a nie w usta")ale po pół godzince (o 4:35)partych zobaczyłam mój skarb.Położyli mi ją na brzuch a ja dziekowałam wszystkim i płakałam.Serio nie znam nic cudowniejszego
Nie mogłam uwierzyć ze to juz - nastawiałam sie na cos dużo straszniejszego,
Malutką zabrali mierzyć a mi niewyszło całe łozysko i na śpiąco mnie czyścili- pamietam otwieram oczy patrze a tam jakaś młoda doktorka mnie tam szyje a ja nic nie czuje
Kilka minut pózniej już dostałam małą do karmienia- w tym czasie Tż byl z nią - pamiętam jego mine - taki dumny
I przewieżli nas już razem na sale.
Po 2 godzinach wstałam poszlam pod prysznic i zajełam sie małą
Na noworodkach nikt nic nie pomagał- tj z personelu- dwa razy prosiłam o pomoc przy przystawianiu małej ale jakoś tak troche ma odwal mi pokazały.Dobrze sie czułam i nie musiałm nikogo o nic wiecej prosić .Po dwóch dniach wyszłam


Głowa do góry- będzie dobrze
dodam że rodziłam w szpitalu państwowym , bez żadnych znajomosci, lekarza zobaczyłam dopiero pod sam koniec porodu

Twój opis porodu naprawdę może byc ku pokrzepieniu serc... wydaje się taki lekki. też tak chcę!

Napisane przez linzey

Witam raniutko
Drużyna jeszcze spi a ja już nie mogłam
Dzięki kochane za miłe slowa

SuperGratulacje: roza:


Tak w dziecięcym albo allegro . Ja polecam jednak wczesniej "pomacać" i nie kupowac tych najtańszych bo pózniej robią sie takie strasznie sztywne


Kurcze jako dobra mama i żonka chyba sie ogarne i pójde do sklepu po coś na śniadanko.Ale tak mi sie nie chce

A tetrowe sie gotuje czy w niższej temperaturz mozna prac??

Napisane przez ajka89

Hehe, z moich obliczeń wynika, że to będzie coś koło 31 tygodnia, więc jeszcze spoko

Ja dziś pożyczyłam aparat od rodziców i też zrobię zdjęcie swojego bebzolka i Wam pokażę
Poza tym, wczoraj ryczeć mi się chciało jak włączyłam lapka i na pół ekranu były jakieś paski...wymiana matrycy kosztuję około 500 złoty, a ja muszę mieć laptopa, żeby pisać pracę. Takiego doła miałam wczoraj, że nie pytajcie...a dzisiaj mąż każe mi włączyć, żeby pokazać mu co się stało dokładnie i wszystko działa ekran jest normalny...ale zobaczymy ile czasu..

Oj ajka wspólczuje z komputerem...ja tak mialam w tamtym roku i wlasnie ok 500 musiałam wybulic...a też pisałam prace wtedy!!!!!!! zrządzenie losu!!!
Ewurka gratuluję synka! W sierpniu chopy żądzą

Mamusie i mam pytanie wczoraj kupilam troszke ciuszkow maluszkowi na poprawę humoru ale zastanawiają mnie te rozmiary...w jakich rozmiarach wy kupujecie?? na 50 to nawet nie patrzę bo miaużon wysoki i dzieciaczek może być duży...ale nie wiem ile kupowac n a 56?

[blueberry88]

Cześć. Czuje się tu weekend...

Napisane przez ewurka

Dzięki dziewczyny za wszystkie kciuki jesteście kochane!
Usg ok, dzieciątko nasze rośnie, gimnastykuje się strasznie w brzuszku, wszystko rozwija się prawidłowo, nawet pokazywała nam pani stópke jednak nie dało oglądnąć sobie twarzy, tak się uparcie trzymało jednej pozycji!
I będzie chłopczyk, pyrtolka było widać wyrażnie i pani powiedziała, że nie ma raczej żadnych wątpliwości tak się ciesze!!!!
TŻ troszke smutnawy, ale widzę, że wierzy, że będzie dobrze, że to może najwyższy czas aby znależć coś innego. Już od dawna o tym myślał...żeby zmienić prace.

Gratki za synka! Trzymamy tu wszystkie za pracę tż, więc na pewno się uda

Napisane przez anna99302

No co do koszul to też mnie to wkurza! Czemu nie wezmą normalnych ciężarnych lasek tylko jakieś takie chudziny? Z resztą przewiewne koronkowe koszulki do karmienia, poważnie???

Dlaczego ciężarne do karmienia? Wiadomo, że modelki są chude i podkręcone - to norma i zgadzam się, że to głupota jednocześnie. Nie zamierzam akurat kupować koszulki od "pani z wachlarzykiem", ale karmić chcę pół roku, jak wszystko będzie dobrze - do tego czasu nie wyobrażam sobie spać w długich bawełnianych koszulach - nigdy tak nie robiłam zresztą.

Napisane przez prince_polo

ale za to juz od 2 dni wcale nie boli mnie nerka niewiem czy mam sie cieszyc czy nie....

Cieszyć się, cieszyć!

Napisane przez KarolinaPW

Jakie ładne
zawsze mi sie wydawało, że flanelowe też są białe

Też? Jeśli chodzi Ci o tetrę, to też jest wybór kolorów

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Napisane przez anna99302

Mamusie i mam pytanie wczoraj kupilam troszke ciuszkow maluszkowi na poprawę humoru ale zastanawiają mnie te rozmiary...w jakich rozmiarach wy kupujecie?? na 50 to nawet nie patrzę bo miaużon wysoki i dzieciaczek może być duży...ale nie wiem ile kupowac n a 56?

Ja mam tylko kilka sztuk 56 - w razie czego. Raczej nastawiam się na start od 62

[ajka89]

Napisane przez anna99302

Dzien dobry kochane! Chcialam się pobyczyc ale...tż dzwonił, że potrzebuje mnie w pracy o 11:00 zaczynamy remont piętra i musimy ustalic co i jak- jakby to nie mogło poczekac do poniedziałku


Twój opis porodu naprawdę może byc ku pokrzepieniu serc... wydaje się taki lekki. też tak chcę!


A tetrowe sie gotuje czy w niższej temperaturz mozna prac??


Oj ajka wspólczuje z komputerem...ja tak mialam w tamtym roku i wlasnie ok 500 musiałam wybulic...a też pisałam prace wtedy!!!!!!! zrządzenie losu!!!
Ewurka gratuluję synka! W sierpniu chopy żądzą

Mamusie i mam pytanie wczoraj kupilam troszke ciuszkow maluszkowi na poprawę humoru ale zastanawiają mnie te rozmiary...w jakich rozmiarach wy kupujecie?? na 50 to nawet nie patrzę bo miaużon wysoki i dzieciaczek może być duży...ale nie wiem ile kupowac n a 56?

Mam nadzieję tylko, że to nie wróci..albo niech wraca jak już pracę skończę

[Ando]

Linzey - ładny brzuszek i pokazny
i porod tez fajny najwazniejsze to podejsc do tematu z humorem

Szkoda bo w tamtej ciazy bylam bardzo pozytywnie nastawiona, a teraz tak sie porobilo - wogule sie nie umiem cieszyc z tej ciazy...

Zaproponowalabym wam uszycie maskotki na zamowienie, ale na leżąco chyba mi sie nie uda :/
ale pod choinke to juz jest szansa

[phdwao]

Napisane przez anna99302

Mamusie i mam pytanie wczoraj kupilam troszke ciuszkow maluszkowi na poprawę humoru ale zastanawiają mnie te rozmiary...w jakich rozmiarach wy kupujecie?? na 50 to nawet nie patrzę bo miaużon wysoki i dzieciaczek może być duży...ale nie wiem ile kupowac n a 56?

ja kupuje na 62cm i w góre ja sie urodzilam mając 59cm wiec zakladam że maluch może meic podobnie