Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz. VI

[kism]

Hello! Widzę, że nie tylko mnie śnieg uraczył

Napisane przez _millena

kism ja tez chciałam kupić tą wysoką komodę Malm, ale myślalam o przewijaku takim zwykłym , kupionym w sklepie czy na allegro, sztywnym. Myślisz, że nie będzie pasował ? Dlaczego zamawiasz u stolarza?
dajcie namiar na te roletki

Ale jak chciałaś na niej kłaść przewijak? Tak bokiem? Ona ma 48 cm głębokości, więc inaczej nie da rady, a to mi sie ani nie podoba, ani nie jest wygodne. Chcę przewijać dziecko stojąc przodem do komody, do ściany... mając dużą wygodną powierzchnię do tego, więc ten górny blat będę mieć powiększony przez taką nakładkę, jak jest w innych systemach z Ikei http://www.ikea.com/pl/pl/search/?qu...do+przewijania. Ale żaden z nich mi kolorystycznie (ani cenowo ) nie odpowiadał. I tak wyjdzie mi to taniej niż większość komód z przewijakiem. I do tego już tylko miękka podkładka, bo skoro blat jest twardy, to nie potrzebuję już takiej sztywnej jak do nakładania na łóżeczko.
Roletki już Ci Gabi podała

Napisane przez Gaabbi

Skończyłam właśnie przygotowywać farsz na zapiekanki, które już siedzą w piekarniku. Już dawno nie mieliśmy takiego śniadanka Tylko trochę średnio się poczułam od tego stania w kuchni, ale co tam Obiad u Rodziców P
Życzę udanego dnia.

Mmm... Wpadam do Ciebie na śniadanko!
Nawzajem

Napisane przez kapukat

ja nie jestem specjalistką skórną, ale z doświadczenia mogę Ci powiedzięć, że nowe rozstępy nie robią się na starych - tylko obok, mam z czasów dojrzewania i teraz nowe w ciąży... ani jeden nie pokrywa się ze starymi, a szkoda bo do tamtych się przyzwyczaiłam

co do sponsorów i pomocników - mówiłam Wam już o mojej drogiej koleżance, która dosta ciuszki od swojej siostry żeby mi wysłać - to było gdzieś w grudniu, od grudnia ciągle pytała o mój adres

O dziękuję Tak mi się właśnie wydawało, że nowe robią sie obok, a to mnie póki co pociesza, bo nic nowego nie widzę ...jeszcze i widocznie mi się wydaje, że tamte się zaczerwieniły.
"Koleżance" rewelacyjnie odpowiedziałaś

Napisane przez ania_85

Ale mam podly nastroj musze sie zresetowac
Jakby co u mnie w porzadku,jak mi sie polepszy to sie odezwe
Milej niedzieli

Anusia, Ty i podły nastrój? Ty, co nas tu ciągle rozśmieszasz? Życzę szybkiego odgonienia smutków i też miłego dnia!

Napisane przez onething

Wiecie co, zastanawiam się czy kupować od razu karuzelę czy na początek tylko jakiegoś misia z pozytywka albo samą pozytywkę.

Ja właśnie kupuję takiego misia pozytywkę z klipsem, żeby móc go w różnych miejscach przypinać Maksiu ma do tej pory takiego swojego i nieraz się z nim tuli

[_millena]

Napisane przez kapukat

ot to taka historia odnośnie POMOCY znajomych czy rodziny

ja Ciebie rozumiem, straciłaś cierpliwość a hormony też robią swoje
a czemu ta koleżanka tak się ociągała ?

Gaabbi - sprzedaj przepis na zapiekanki

onething ja właśnie zdecydowałam że kupię coś co gra i co można postawić obok łóżeczka, postawić w rogu, albo zawiesić na szczebelkach, karuzelę wpisuję na listę prezentów

[Tacca]

Napisane przez Gaabbi

coś o KTG http://planporodu.pl/?p=39

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------


Dobrze będzie, śnieg zaraz stopnieje
W tamtym roku, w maju padał śnieg, jak dobrze pamiętam

Oby stopniał... Normalnie aż mi się coś robi, gdybym była u rodziców pewnie pędziłabym obejrzeć jak to wszystko wygląda, ale wczoraj wieczorem wróciliśmy do domciu...

Jeszcze mam takie dziwne wrażenie, że brzuszek mi opadł... I nie wiem czy rzeczywiście, czy tylko mi się wydaje.

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez kism

Hello! Widzę, że nie tylko mnie śnieg uraczył

Ja właśnie kupuję takiego misia pozytywkę z klipsem, żeby móc go w różnych miejscach przypinać Maksiu ma do tej pory takiego swojego i nieraz się z nim tuli

Heh... No miejmy nadzieję, że tego śniegu zaraz nie będzie!

Ja kupiłam lewka z pozytywką, właśnie takiego na klipsie. I codziennie puszczamy melodyjkę małemu, zaczyna wtedy bardzo brykać... Mam nadzieję, że mu się podoba!

[kapukat]

Napisane przez anulka4771

Mam koleżanke w sumie nawet przyjaciółkę.Kiedy ona zaszła w ciąże bez namysłu dałam jej 2pary spodni ciążowych po Filipie.Teraz kiedy sama bym ich potrzebowała ona je nosi bo też jest w ciąży w 21tc.A mówiła jeszcze miesiąc temu że mi odda a za jakiś czas patrze a ona w nich paraduję,więc jak tu się nie wnerwić.Ale uwaga skoro mówiła że odda to ja się nic nie odzywałam,bo wydawało mi się to oczywiste że powinna je oddać ale chyba się myliłam.Nic się nie odezwałam bo dla mnie oczywiste było by je oddać i zresztą już ich nie chce jak ona w nich chodzi,kiedy miała mi oddać.

to nie przyjaciółka - tak się nie robi, szczególnie że to Twoje rzeczy i że sama podkreślała, że odda. Przykre są takie rzeczy, ale ja się już nauczyłam, że trzeba o swoje walczyć - jeśli byłyby moje, wiem że zaraz mogę dostać za to burę, ale nawet jakbym miała je oddać na PCK to powiedziałabym żeby mi je zwróciła! tylko, że jak mówię, mnie życie nauczyło już że z ludźmi trzeba ostrożnie i trzeba walczyć o swoje bo inaczej Ci wejdą na głowę i podepczą.

Napisane przez Tacca

Cześć! Słoneczne, ale i śnieżne niestety...
Śnieg widziałam już w nocy jak wstawałam do łazienki, ale teraz mam prawdziwą depresję przez to... W ogródku już mi roślinki powychodziły, kwiatków się lada dzień spodziewałam a teraz, to kto wie co będzie...

będzie dobrze, przyjdzie wiosna...już niebawem

[Tacca]

Napisane przez kapukat

to nie przyjaciółka - tak się nie robi, szczególnie że to Twoje rzeczy i że sama podkreślała, że odda. Przykre są takie rzeczy, ale ja się już nauczyłam, że trzeba o swoje walczyć - jeśli byłyby moje, wiem że zaraz mogę dostać za to burę, ale nawet jakbym miała je oddać na PCK to powiedziałabym żeby mi je zwróciła! tylko, że jak mówię, mnie życie nauczyło już że z ludźmi trzeba ostrożnie i trzeba walczyć o swoje bo inaczej Ci wejdą na głowę i podepczą.



będzie dobrze, przyjdzie wiosna...już niebawem

Co racja, to racja. O swoje rzeczy trzeba się czasem upomnieć, bo to, że my jesteśmy dla kogoś dobrzy rzadko kiedy oznacza, że ten ktoś nam to odwzajemni... Niestety...

Oby wiosna była szybko, martwię się, bo to moje ubiegłoroczne nasadzenia. Jeszcze nie widziałam jak te roślinki kwitną...

[clauudik]

Napisane przez justysd

Melduję się w nowej części, ale namachałyście! Piszę rzadko, ale podczytuję od początku, a teraz im bliżej to częściej - razem raźniej

zapraszamy do pisania, wtedy znajdziesz się na liście

Napisane przez andzya

ja się przez chwilę nad tym zastanawiałam, ale jednak na nie przeważył może bardzo snobistyczny argument - nie chcę, żeby Antoś miał w akcie urodzenia Trzebnica

Hehehe ja podobne obiekcje mam co do Roztoki, już chyba wolę Tarnów. Jeszcze później mały będzie miał pretensje

Napisane przez kapukat

co do jedzenia, nie Ty jedna masz taką wagę, niektóre nawet więcej - myślę że po porodzie założymy sobie wątek - dzieciaczki już mamy teraz się odchudzamy głowad do góry

co do sponsorów i pomocników - mówiłam Wam już o mojej drogiej koleżance, która dosta ciuszki od swojej siostry żeby mi wysłać - to było gdzieś w grudniu, od grudnia ciągle pytała o mój adres, bo niby nie zapisała, skasowała przez przypadek, skasowała wszystkie wiadomości bo miała zły dzień i tak dalej... wczoraj dostaję od niej info kiedy rodzę, bo pewnie na dniachg <bierzemy poprawkę na to że taki teks pojawia się odkąd ubranka pojawiły się u niej> wyśle mi to co dostała. Może źle zareagowałam, może powiecie że jestem głupia bo z okazji trzeba korzystać, ale odpisałam jej, żeby się nie fatygowała - bo obie wiem, że nim te ubranka do mnie dotrą to Adaś będzie już na świecie i do tego zapewne wyrośnie z tego co ona ma, a gdyby nie wiedziała termin zbliża się mi nieubłaganie - rodzić mogę od teraz w każdej chwili, a nim paczka dojdzie, trzeba ubranka wyprać i uprasowąć - zatem dziękuję bardzo za jej fatygę... w odpowiedzi dostałam - "hmmm... ubranka są wyprane, ale to Twoja sprawa"... uśmiałam się i odpisałam, że to że są wyprane, nie znaczy że będą po takiej podróży czyste, a na noworodka trzeba brać poprawkę, że wszyskto może go uczulić.... - ot to taka historia odnośnie POMOCY znajomych czy rodziny

No to myślę, że mamy pierwszą propozycję na tytuł wątku w odchowalni ja na pewno na niego zagłosuję a co do "koleżanki" to ja bym zareagowała tak samo

Napisane przez ania_85

Czesc Dziewczyny

Witam w nowej czesci

Ale mam podly nastroj musze sie zresetowac

Jakby co u mnie w porzadku,jak mi sie polepszy to sie odezwe
Milej niedzieli

Rozchmurz się i wracaj szybko do nas

Napisane przez onething

Witamy się w ten bardzo senny i zimny poranek
Na wczorajszych urodzinach wypiłam pół lampki szampana (ja chcę lampkę-albo dwie- półsłodkiego wina) i zostałam obmacana Mały jak tylko usłyszał kobiece piski w okół siebie to dał popis możliwości, więc stwierdziliśmy że będzie mały bajerant

Wiecie co, zastanawiam się czy kupować od razu karuzelę czy na początek tylko jakiegoś misia z pozytywka albo samą pozytywkę.

Ojj jak mi sie szampan marzy od kilku dni... najlepiej różowy ja postawiłam na misia z pozytywką, liczę na rodzinę i znajomych w sprawie karuzeli. Chociaż nie, źle to zabrzmiało, ale może na chrzciny mały dostanie. Sama nie wiem... Póki co siostra kupiła właśnie takiego misia, muszę go tylko od niej wziąć i zacząć puszczać do brzuszka

Napisane przez anulka4771

Mam koleżanke w sumie nawet przyjaciółkę.Kiedy ona zaszła w ciąże bez namysłu dałam jej 2pary spodni ciążowych po Filipie.Teraz kiedy sama bym ich potrzebowała ona je nosi bo też jest w ciąży w 21tc.A mówiła jeszcze miesiąc temu że mi odda a za jakiś czas patrze a ona w nich paraduję,więc jak tu się nie wnerwić.Ale uwaga skoro mówiła że odda to ja się nic nie odzywałam,bo wydawało mi się to oczywiste że powinna je oddać ale chyba się myliłam.Nic się nie odezwałam bo dla mnie oczywiste było by je oddać i zresztą już ich nie chce jak ona w nich chodzi,kiedy miała mi oddać.

Ja w ogóle nie rozumiem jak tak można ale to jestem ja też bym to pewnie zostawiła, skoro jej tak dobrze to niech sobie nosi na zdrowie, chociaż pewnie rzuciłabym jakiś komentarz, najlepiej w większym gronie. Typu "widzę, że dobrze Ci się nosi moje spodnie". Ale ja to jędza jestem, co już niejednokrotnie Wam mówiłam

A tak w ogóle to dzień dobry próbowałam Was doczytać wczoraj, ale poległam - i to ma być ta weekendowa cisza?! Miałam fatalną noc, prawie w ogóle nie spałam, o 5:30 mąż wstawał do pracy, a ja w końcu mogłam się wygodnie ułożyć. Mam lekkie wyrzuty sumienia, bo nakrzyczałam na niego i zapowiedziałam, że od dzisiaj śpi na kanapie, bo nie mogę się z nim wyspać wcale. Eh... A poza tym to muszę powiesić pranie. Tak, to wczorajsze...

[benka99]

Napisane przez Gaabbi

ładne
Tylko mnie chodziło o taką pościel 200x220 Nie sprecyzowałam o co mi chodzi, a mogłam się spodziewać, że pomyślicie o dziecięcych pościelach

Cały dzień pobolewa mnie podbrzusze. Mam nadzieję, że to nic groźnego.

Też szukam jakiejś fajnej pościeli dla nas. Gdyby któraś kupowała na all i była zadowolona to poproszę o link

Napisane przez onething

Hah dobre pytanie. Na opakowaniu ani w internecie nie znalazłam żadnej wzmianki, żeby ciężarne nie mogły używać, więc używam. Poza tym używam tego punktowo (czyli na blizny na policzku) i nie wierzę, że mogłoby to zaszkodzić dzidzi.

Ja pytałam gina o kremy z kwasami i mówił, że jeśli nie są to jakieś kremy apteczne czy specjalistyczne zabiegi/kosmetyki z salonów kosmetycznych to można stosować. W takich drogeryjnych ogólnodostępnych kremach stężenie kwasów nie jest wysokie i to nie działa nijak na dzidzia.

[_millena]

jejku wiecie co, zastanawiam się nad tymi kompletami pościeli, bo... nie macie wrażenia, że te łóżeczka są wtedy za bardzo zasłonięte? tu ochraniacz, tu baldachim, tu "niewiadomoco"..... Ja będe chyba kupować na sztuki, tylko chciałabym, żeby tworzyło to wszystko komplet. CHcialabym na początek kupić sobie prześcieradełko, i przybornik. Po co więcej gadżetow? Poduszka nie potrzebna, kołderka też nie, ochraniacz... hmm... na razie nie będzie potrzebny, a cały czas mam wrażenie, że to skupisko kurzu i osłona która powoduje brak przewiewności w łóżeczku. Ochraniacz przyda się potem, jak dziecko zacznie się ruszać bardziej intensywnie, ale będzie wtedy starsze to i lepiej moze ja zniosę kwestię przewiewności i dostępu świeżego powietrza
mnie się podobają pościele z BABY -RAJ http://allegro.pl/baby-raj-10-el-pos...242408486.html

http://allegro.pl/6-elementowa-posci...216768468.html - owieczki są DEBEST!

[kism]

Moje chłopaki zabrały się za składanie komody. Dumni tacy, że nie pozwalają mi nawet patrzeć A na poważnie to Maksiu strasznie cieszy się z każdej rzeczy przy wszelkich przygotowaniach dla Kaja, przy której może pomóc więc tż zarządził, że to ich ojcowsko-synowskie zajęcie będzie, choć niejeden mebel we dwójkę skadaliśmy, bo to ja jestem osobą, która ma większą cierpliwość i zrozumienie dla instrukcji

Napisane przez clauudik

Hehehe ja podobne obiekcje mam co do Roztoki, już chyba wolę Tarnów. Jeszcze później mały będzie miał pretensje
A tak w ogóle to dzień dobry próbowałam Was doczytać wczoraj, ale poległam - i to ma być ta weekendowa cisza?!

Ja i mój brat mamy w dowodach Tuchów, choć czujemy się w 100% rodowitymi tarnowianami A to z tych samych względów, o których tu rozmawiamy, ale jakoś nigdy nie przyszło nam do głowy mieć o to pretensje do mamy
Ja Roztoki tak zdecydowanie nie odrzucam, tzn. tak jak mi poddałaś myśl na ostatniej sr... Jak wyjadziemy do Krakowa, ale zobaczę na początku drogi, że mi źle w trasie czy że cokolwiek mniej niepokoi, to skręcimy do Roztoki. Na początku jak rozmawialiśmy z tż o Roztoce, to on też miał takie myśli "ale że co...? jakaś Roztoka w dowodzie...?", ale mu szybko przeszło na szczęście

W ten weekend to faktycznie nie ma ciszy u nas Jednak jest ścisła korelacja pomiędzy ilością postów w weekend a pogodą

[onething]

Napisane przez benka99

Ja pytałam gina o kremy z kwasami i mówił, że jeśli nie są to jakieś kremy apteczne czy specjalistyczne zabiegi/kosmetyki z salonów kosmetycznych to można stosować. W takich drogeryjnych ogólnodostępnych kremach stężenie kwasów nie jest wysokie i to nie działa nijak na dzidzia.

No widzisz, więc walka z trądzikiem i zmianami po nim trwa

Dziewczyny, które kupowały u rajrodzica-pl, napiszcie mi raz jeszcze (PROSZĘ) co warto, a czego nie warto kupować, bo zrobiłam już sobie listę rzeczy, tylko nie wiem czy wszystko mm brać czy coś okaże się chłamem.

Dziękuję za odpowiedź w sprawie karuzeli, tak właśnie myślałam, ze nie warto mi teraz inwestować w karuzelę, tylko w jakiegoś fajnego misia.

W końcu robię selekcję na swojej liście wyprawkowej rzeczy, które są mi niezbędne i rzeczy, które wpisałam bo fajnie było by mieć, a atak naprawdę obejdę się bez nich i nie będą mi zajmowały niepotrzebnie miejsca.

[Gaabbi]

Napisane przez kism

Mmm... Wpadam do Ciebie na śniadanko!
Nawzajem

Zapraszam, jeszcze kilka zostało

Napisane przez _millena

Gaabbi - sprzedaj przepis na zapiekanki

Przepis to chyba za dużo powiedziane. Zrobienie ich jest banalnie proste chociaż trochę czasochłonne. Przepis jest mojego Taty, to taki mój smak dzieciństwa
Kiełbasa podwawelska (toruńska), ser żółty, śmietana, przyprawy (najlepiej tylko sól i pieprz). Kiełbasę ścieram na tarce, na tej stronie co robi miazgę , do tego ser na grubych oczkach, dodaję śmietanę, żeby to wszystko skleić, solę i pieprzę. Później farsz nakładam na kromki chleba i do piekarnika (lepiej byłoby do opiekacza, ale ja nie mam). Próbowałam już różnych modyfikacji tego "przepisu" (dodawałam pieczarki, cebulę, sklejałam surowym jajkiem, dodawałam zioła, robiłam na bułce) i najlepszy jednak okazał się sposób pierwotny czyt. j.w.

Napisane przez benka99

Też szukam jakiejś fajnej pościeli dla nas. Gdyby któraś kupowała na all i była zadowolona to poproszę o link

Ja szukałam dobrej, ale nie drogiej. Kupiłam kiedyś drogą pościel i zniszczyła się tak samo jak ta tania więc po co przepłacać Zamówiłam tą http://allegro.pl/posciel-z-kory-kom...225016886.html Jak do mnie dotrze, to dam znać co i jak

Boli mnie dzisiaj trochę brzuch, jak na miesiączkę

Zrobiłam wstępny "plan porodu"

[agatka661]

witam Niby weekend a tak naprodukowaluscie, 1.5 h na nadrabianie watku ....
U mnie wieje, pada snieg, wszedzie lataja worki, reklamowki, butelki Nic tlyko prac ciuszki i wieszac na balkon.
Dzis postanowilam, ze poprasuje dzieciece ciuszki ktore mam juz uprane iiiii spakuje torbe
Dziwi mnie, ze u Was mozna ,,zwiedzac,, porodowke.... U mnie nic takiego nie ma;/
Jak lezalam na patologii ciazy chcialam zobaczyc jak tam pietro nizej jest i poprostu sie nie da drzwi sa zamkniete i otwieraja je jak przychodzi sie rodzic ;]
Wiecie co ja jakos nie robie pran w ndzl,,, ale mam ochote dzis zrobic z jedno bo sie boje, ze mi czasu braknie :P
Tz w pracy wiec mam dzien lenistwa.


wiecie co jak myslicie - doswiadczone mamki - jesli w 30tyg5dniu dziecie wazylo z 2 kilo to teraz jak pojde w czw bedzie 35t 3dzien to ile moze dziecie wazyc ? przez piec tyg podroslo pewnie do niecalych 3 kilo, nie ;p ?

aha, namowilam tez zebysmy na tygodniu lozeczko zlozyli, materacv moze lezec w folii, beedziemy oduczac kota wchodzenia do lozeczka

[clauudik]

Napisane przez _millena

jejku wiecie co, zastanawiam się nad tymi kompletami pościeli, bo... nie macie wrażenia, że te łóżeczka są wtedy za bardzo zasłonięte? tu ochraniacz, tu baldachim, tu "niewiadomoco"..... Ja będe chyba kupować na sztuki, tylko chciałabym, żeby tworzyło to wszystko komplet. CHcialabym na początek kupić sobie prześcieradełko, i przybornik. Po co więcej gadżetow? Poduszka nie potrzebna, kołderka też nie, ochraniacz... hmm... na razie nie będzie potrzebny, a cały czas mam wrażenie, że to skupisko kurzu i osłona która powoduje brak przewiewności w łóżeczku. Ochraniacz przyda się potem, jak dziecko zacznie się ruszać bardziej intensywnie, ale będzie wtedy starsze to i lepiej moze ja zniosę kwestię przewiewności i dostępu świeżego powietrza
mnie się podobają pościele z BABY -RAJ http://allegro.pl/baby-raj-10-el-pos...242408486.html

http://allegro.pl/6-elementowa-posci...216768468.html - owieczki są DEBEST!

Jestem dokładnie tego samego zdania co Ty. Na początek zdecydowanie to wystarczy. Niestety z moją opinią nie zgadza się mąż ja z zakupem kompletnej pościeli wstrzymałabym się powiedzmy do września, on natomiast nie wyobraża sobie takiego "gołego łóżeczka". Podobnie jest z kwestią spania w rożku, czy śpiworku. Nie wiem jeszcze jak tu dojść do jakiegoś kompromisu a link, który podałaś mam w ulubionych - po prostu cudo!

[Gaabbi]

Napisane przez _millena

jejku wiecie co, zastanawiam się nad tymi kompletami pościeli, bo... nie macie wrażenia, że te łóżeczka są wtedy za bardzo zasłonięte? tu ochraniacz, tu baldachim, tu "niewiadomoco"..... Ja będe chyba kupować na sztuki, tylko chciałabym, żeby tworzyło to wszystko komplet. CHcialabym na początek kupić sobie prześcieradełko, i przybornik. Po co więcej gadżetow? Poduszka nie potrzebna, kołderka też nie, ochraniacz... hmm... na razie nie będzie potrzebny, a cały czas mam wrażenie, że to skupisko kurzu i osłona która powoduje brak przewiewności w łóżeczku. Ochraniacz przyda się potem, jak dziecko zacznie się ruszać bardziej intensywnie, ale będzie wtedy starsze to i lepiej moze ja zniosę kwestię przewiewności i dostępu świeżego powietrza
mnie się podobają pościele z BABY -RAJ http://allegro.pl/baby-raj-10-el-pos...242408486.html

http://allegro.pl/6-elementowa-posci...216768468.html - owieczki są DEBEST!

Mam dokładnie takie samo podejście do tematu Też nie kupuję na początek nic z pościeli
A pościel, którą pokazałaś faktycznie śliczna. Mnie się podoba najbardziej ta w drobne kwiatuszki, w owieczki biało-czarna, w serduszka czerwone na białym tle

[kism]

Napisane przez agatka661

Wiecie co ja jakos nie robie pran w ndzl,,, ale mam ochote dzis zrobic z jedno bo sie boje, ze mi czasu braknie :P
Tz w pracy wiec mam dzien lenistwa.
wiecie co jak myslicie - doswiadczone mamki - jesli w 30tyg5dniu dziecie wazylo z 2 kilo to teraz jak pojde w czw bedzie 35t 3dzien to ile moze dziecie wazyc ? przez piec tyg podroslo pewnie do niecalych 3 kilo, nie ;p ?

Ja teraz codziennie jedno pranie minimum włączam, tyle ile mi zdąży wyschnąć, to jadę z następnym. Nie ma ani dnia do stracenia już Tym bardziej, że między ubraniami Kajowymi, też przecież nasze normalnie muszę prać. Zastanawiam się nad dokupieniem drugiej takiej stojącej suszarki... jakby nie patrzeć dwa razy szybciej by mi to wtedy poszło. Liczyłam też na to, że będę wieszać na balkonie i to mi będzie szybko schło, a tu jeszcze przez tydzień zapowiadają taką pogodę
Z wagą wszystko jest możliwe Moim zdaniem nie ma na to prostych reguł, dzieci rosną w różnym tempie.

Ja właśnie robię też zamówienie z allegro, od r_p77 chyba wezmę wszystko Porównuję właśnie ceny z rajemrodzica.

[kapukat]

Napisane przez clauudik

No to myślę, że mamy pierwszą propozycję na tytuł wątku w odchowalni ja na pewno na niego zagłosuję a co do "koleżanki" to ja bym zareagowała tak samo

Ojj jak mi sie szampan marzy od kilku dni... najlepiej różowy ja postawiłam na misia z pozytywką, liczę na rodzinę i znajomych w sprawie karuzeli. Chociaż nie, źle to zabrzmiało, ale może na chrzciny mały dostanie. Sama nie wiem... Póki co siostra kupiła właśnie takiego misia, muszę go tylko od niej wziąć i zacząć puszczać do brzuszka

Ja w ogóle nie rozumiem jak tak można ale to jestem ja też bym to pewnie zostawiła, skoro jej tak dobrze to niech sobie nosi na zdrowie, chociaż pewnie rzuciłabym jakiś komentarz, najlepiej w większym gronie. Typu "widzę, że dobrze Ci się nosi moje spodnie". Ale ja to jędza jestem, co już niejednokrotnie Wam mówiłam

dziękuje - to moja piewrsza wena twórcza

co do alkoholu to mi od dawna marzy się kieliszek schłodzonej wódki i papieros - no ale co poradzić, już niebawem - przynajmniej tak się pocieszam

co do bycia jędzą - to chyba możemy podać sobie ręcę - ale ja uczyłam się tego przez prawie 20 lat...no i wreszcie się nauczyłam, kosztowało mnie to dużo zdrowia, nerwów, wykorzystywania przez innych i straconych pieniędzy - ale teraz nie ma zlituj się

Napisane przez _millena

jejku wiecie co, zastanawiam się nad tymi kompletami pościeli, bo... nie macie wrażenia, że te łóżeczka są wtedy za bardzo zasłonięte? tu ochraniacz, tu baldachim, tu "niewiadomoco"..... Ja będe chyba kupować na sztuki, tylko chciałabym, żeby tworzyło to wszystko komplet. CHcialabym na początek kupić sobie prześcieradełko, i przybornik. Po co więcej gadżetow? Poduszka nie potrzebna, kołderka też nie, ochraniacz... hmm... na razie nie będzie potrzebny, a cały czas mam wrażenie, że to skupisko kurzu i osłona która powoduje brak przewiewności w łóżeczku. Ochraniacz przyda się potem, jak dziecko zacznie się ruszać bardziej intensywnie, ale będzie wtedy starsze to i lepiej moze ja zniosę kwestię przewiewności i dostępu świeżego powietrza
mnie się podobają pościele z BABY -RAJ http://allegro.pl/baby-raj-10-el-pos...242408486.html

http://allegro.pl/6-elementowa-posci...216768468.html - owieczki są DEBEST!

ja chciałam przybornik ale tu nic fajnego nie było kupiłam zatem tylko prześcieradła i ochraniacz - ale dlatego, że mam rosnące łóżeczko i ono z dwóch stron ma normalne płyty drewniane a nie szczebelki, to tak żeby było milej będzie ochraniacz - ale masz rację, wszystkie te ograniczniki zabierają powietrze, im mniej jak dla mnie tym lepiej

Napisane przez onething

W końcu robię selekcję na swojej liście wyprawkowej rzeczy, które są mi niezbędne i rzeczy, które wpisałam bo fajnie było by mieć, a atak naprawdę obejdę się bez nich i nie będą mi zajmowały niepotrzebnie miejsca.

no i bardzo dobrze - taka lista na pewno się przydaje, dlatego ja zawsze robiłam listy, a potem sprawdzałam pytając czy na pewno coś mi się przyda - nieprzydatne i zbędne podkreślałam i tak mam wyprawkę która może jest minimalna - ale praktyczna i nie mam graciarni

[anulka4771]

Napisane przez kapukat

to nie przyjaciółka - tak się nie robi, szczególnie że to Twoje rzeczy i że sama podkreślała, że odda. Przykre są takie rzeczy, ale ja się już nauczyłam, że trzeba o swoje walczyć - jeśli byłyby moje, wiem że zaraz mogę dostać za to burę, ale nawet jakbym miała je oddać na PCK to powiedziałabym żeby mi je zwróciła! tylko, że jak mówię, mnie życie nauczyło już że z ludźmi trzeba ostrożnie i trzeba walczyć o swoje bo inaczej Ci wejdą na głowę i podepczą.

Smutne ale niestety prawdziwe to moja jedyna koleżanka tak naprawde,reszta rozjechana po świecie albo nie maja czasu i tak w kółko.Ja naprawde ją lubie ale ta sprawa z tymi spodniami niby banalna ale jednak zwłaszcza że bym w nich chodziła.Zrobiła tak a nie inaczej a ja już jakoś nie chcę chyba tych portków

Dzisiaj kurczak pieczony na obiad-pycha

[kapukat]

Napisane przez kism

Ja teraz codziennie jedno pranie minimum włączam, tyle ile mi zdąży wyschnąć, to jadę z następnym. Nie ma ani dnia do stracenia już Tym bardziej, że między ubraniami Kajowymi, też przecież nasze normalnie muszę prać. Zastanawiam się nad dokupieniem drugiej takiej stojącej suszarki... jakby nie patrzeć dwa razy szybciej by mi to wtedy poszło. Liczyłam też na to, że będę wieszać na balkonie i to mi będzie szybko schło, a tu jeszcze przez tydzień zapowiadają taką pogodę
Z wagą wszystko jest możliwe Moim zdaniem nie ma na to prostych reguł, dzieci rosną w różnym tempie.

Ja właśnie robię też zamówienie z allegro, od r_p77 chyba wezmę wszystko Porównuję właśnie ceny z rajemrodzica.

Kism gdybym ja nie kupiła drugiej stojącej suszarki to bym do dzisiaj te nieliczne rzeczy suszyła, bo tak jak mówisz, w międzyczasie były jeszcze nasze do uprania! a pranie schło w tym deszczowym klimacie dwa tygodnie minimum... dobrze że mam to za sobą

[clauudik]

Napisane przez kism

Moje chłopaki zabrały się za składanie komody. Dumni tacy, że nie pozwalają mi nawet patrzeć A na poważnie to Maksiu strasznie cieszy się z każdej rzeczy przy wszelkich przygotowaniach dla Kaja, przy której może pomóc więc tż zarządził, że to ich ojcowsko-synowskie zajęcie będzie, choć niejeden mebel we dwójkę skadaliśmy, bo to ja jestem osobą, która ma większą cierpliwość i zrozumienie dla instrukcji



Ja i mój brat mamy w dowodach Tuchów, choć czujemy się w 100% rodowitymi tarnowianami A to z tych samych względów, o których tu rozmawiamy, ale jakoś nigdy nie przyszło nam do głowy mieć o to pretensje do mamy
Ja Roztoki tak zdecydowanie nie odrzucam, tzn. tak jak mi poddałaś myśl na ostatniej sr... Jak wyjadziemy do Krakowa, ale zobaczę na początku drogi, że mi źle w trasie czy że cokolwiek mniej niepokoi, to skręcimy do Roztoki. Na początku jak rozmawialiśmy z tż o Roztoce, to on też miał takie myśli "ale że co...? jakaś Roztoka w dowodzie...?", ale mu szybko przeszło na szczęście

W ten weekend to faktycznie nie ma ciszy u nas Jednak jest ścisła korelacja pomiędzy ilością postów w weekend a pogodą

Ja wiem, że to nic strasznego mieć w dowodzie małe miasteczko, nasz Tarnów też metropolią nie jest, a ja jestem daleka od dyskryminacji kogokolwiek ze względu na to gdzie się urodził Mnie trochę nastraszył tato wczoraj, bo rozmawiał z kobietą, której córka podała Roztokę do prokuratury i jak się okazało mają oni kilka spraw założonych... Po krótce powiem tylko tyle, że przy porodzie nie było pediatry, a w nocy opieki noworodkowej (teraz już jest) wynikły jakieś komplikacje i z małym jest bardzo źle, przechodzi bardzo kosztowną (nierefundowaną rzecz jasna) rehabilitację i ogólnie jest nieciekawie. Przyznam, że przestraszyło mnie to, mimo iż wiem, że teraz ta opieka jest całodobowa i na pewno lepsza...

[anulka4771]

Acha poproszę o adres e-maila.Bo nie pamiętam a mam postawiony nowy system i nie mam go.

[Gaabbi]

Perse, gdzie jesteś???????????
Zaczynamy dzisiaj 30tc, trzeba to oblać

[Alfahelisa]

Napisane przez _millena

jejku wiecie co, zastanawiam się nad tymi kompletami pościeli, bo... nie macie wrażenia, że te łóżeczka są wtedy za bardzo zasłonięte? tu ochraniacz, tu baldachim, tu "niewiadomoco"..... Ja będe chyba kupować na sztuki, tylko chciałabym, żeby tworzyło to wszystko komplet. CHcialabym na początek kupić sobie prześcieradełko, i przybornik. Po co więcej gadżetow? Poduszka nie potrzebna, kołderka też nie, ochraniacz... hmm... na razie nie będzie potrzebny, a cały czas mam wrażenie, że to skupisko kurzu i osłona która powoduje brak przewiewności w łóżeczku. Ochraniacz przyda się potem, jak dziecko zacznie się ruszać bardziej intensywnie, ale będzie wtedy starsze to i lepiej moze ja zniosę kwestię przewiewności i dostępu świeżego powietrza
mnie się podobają pościele z BABY -RAJ http://allegro.pl/baby-raj-10-el-pos...242408486.html

http://allegro.pl/6-elementowa-posci...216768468.html - owieczki są DEBEST!

ja nie kupuję pościeli w tej chwili wogóle
skoro dziecko nie powinno spać na poduszcze - to po co mi ona i poszewka na nią?
kołderkę też sobie odpuszczam, będzie ciepło - z praktyki wiem że u mnie w mieszkaniu bardzo trudno jest zejść z temperaturą poniżej 25st, będzie kocyk ew kołderka z rożka (co go kupiłam bo promocja była i 17zł kosztował :P bo też jakoś nie byłam przekonana do niego) - albo śpiworek
ochraniacz - cóż tu się zastanawiam - tylko w sumie nie wiem po co? bo ładne? skoro wg zaleceń (zapobieganie SIDS) dziecko kładzie się spać w dolnej czesci łózeczka tak by nózkami miało bliżej końca łóżeczka (więc ten ochraniacz swojej funkcji nie spełnia)
no i w łóżeczku nie powinno być żadnych zbędnych elementów

noo z pościelą wiadomo ślicznie łóżeczko wygląda - ale stawiam na praktykę

pościel się kupi jak zajdzie taka potrzeba i dziecko będzie starsze - a wiadomo prędzej czy później tak będzie, kupienie to kwestia jednego dnia w sklepie albo trochę więcej na internecie...

[Tacca]

Napisane przez Gaabbi

Perse, gdzie jesteś???????????
Zaczynamy dzisiaj 30tc, trzeba to oblać

Gratki dziewczyny!!!

Ja za tydzień... Oj, leci ten czas!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Cześć. Jeśli chodzi o pogodę, to no comment.
Ale dzisiaj pospałam. Wstałam, patrzę na stół, a tam w magiczny sposób zniknął z niego Fenoterol TŻ musiał obszukać całe mieszkanie, bo koty stwierdziły, że to świetna zabawka Na szczęście znalazł i na szczęście mam jedno zapasowe opakowanie, bo co ja bym powiedziała na pogotowiu: przepiszcie mi receptę na Fenoterol, bo kot mi schował?
No a tak poza tym mały wciąż siedzi cicho Czasem tylko coś pod żołądkiem mnie zapcha, ale ja się wciąż o niego martwię ;(

Napisane przez _millena

Skoro syf na podłodze (między innymi) działa mi na nerwy to czemu mam go nie sprzątnąć - sama lub z pomocą innych.

mój ostatnio coś zaczał pobakiwać, że może by poszedł z kolegami w święta na coroczną imprezę.... ależ się wsciekłam. Nigdy mu nie zabraniałam, ale teraz czuję się taka hmm.. jak to określić... uposledzona i nie mam zamiaru spędzać wieczoru w świąteczną niedzielę z jego mimo wszystko przynudzającą mamą, z daleka od moich bliskich i przyjaciół, bo święta u teściów w tym roku, ze świadomością, że on się świetnie bawi . Uważam, że święta to czas dla rodziny, a nie czas na imprezy. Normalnie w weekend jak ma ochote wyjśc , to nie zgłaszam sprzeciwu , zakazuję tylko wchodzenia do lokali gdzie nie ma zasięgu i wrócenia w stanie przyzwoitym, co by mnie na drugi dzień jego kac nie wkurzał i żebym nie musiała patrzeć jak śpi do 13 , kiedy ja wstaję o 5 bo cierpię na bezsenność hahaha. Taką się jędzą stałam ostatnio, że aż mnie samą to przeraża

Co do pierwszego - ja się skutecznie oduczyłam po drugim pobycie w szpitalu.
Co do drugiego - nigdy nie mam problemów z jego wyjściami, ale teraz jednak wolę, żeby był w domu wieczorami.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez Gaabbi

Perse, gdzie jesteś???????????
Zaczynamy dzisiaj 30tc, trzeba to oblać

Tak No to oblewamy, ja Inką

[śliweńka]

Napisane przez agatka661

witam Niby weekend a tak naprodukowaluscie, 1.5 h na nadrabianie watku ....
U mnie wieje, pada snieg, wszedzie lataja worki, reklamowki, butelki Nic tlyko prac ciuszki i wieszac na balkon.
Dzis postanowilam, ze poprasuje dzieciece ciuszki ktore mam juz uprane iiiii spakuje torbe
Dziwi mnie, ze u Was mozna ,,zwiedzac,, porodowke.... U mnie nic takiego nie ma;/
Jak lezalam na patologii ciazy chcialam zobaczyc jak tam pietro nizej jest i poprostu sie nie da drzwi sa zamkniete i otwieraja je jak przychodzi sie rodzic ;]
Wiecie co ja jakos nie robie pran w ndzl,,, ale mam ochote dzis zrobic z jedno bo sie boje, ze mi czasu braknie :P
Tz w pracy wiec mam dzien lenistwa.


wiecie co jak myslicie - doswiadczone mamki - jesli w 30tyg5dniu dziecie wazylo z 2 kilo to teraz jak pojde w czw bedzie 35t 3dzien to ile moze dziecie wazyc ? przez piec tyg podroslo pewnie do niecalych 3 kilo, nie ;p ?

aha, namowilam tez zebysmy na tygodniu lozeczko zlozyli, materacv moze lezec w folii, beedziemy oduczac kota wchodzenia do lozeczka

moje dziecię ważyło 2700g teraz zapewne będzie miało 3kg

[8ewus8]

Napisane przez Gaabbi

Perse, gdzie jesteś???????????
Zaczynamy dzisiaj 30tc, trzeba to oblać

ejjjj, wstrzymajcie się do jutra, bo ja jutro zaczynam

Przygotowałam obiad już, teraz tylko powstawiać wszystko do piekarnika.
Mama chyba się na mnie obraziła, bo kupiła małemu taki komplet, sweterek i śpiochy, ale z takigo jakiegoś sztucznego materiału, taki ala wełniany, dziergany..nie wiem nawet jak to nazwać, biały, z kołnierzykiem takim okrągłym, no okropny. Teraz jest tyle fajnych ubranek, że jest w czym wybierać. Kupowała wcześniej jakieś rzeczy dla małego i zawsze mi się podobały ale ten zestaw to masakra. No i powiedziałam, że nie bardzo mi się podoba, że może da się wymienić na coś innego no i żeby już może nie kupowała niczego, bo mały już wszystko ma. No i niby powiedziała, że dobrze, ale czuję, ze się obraziła.

[Alfahelisa]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33269978]Cześć. Jeśli chodzi o pogodę, to no comment.
Ale dzisiaj pospałam. Wstałam, patrzę na stół, a tam w magiczny sposób zniknął z niego Fenoterol TŻ musiał obszukać całe mieszkanie, bo koty stwierdziły, że to świetna zabawka Na szczęście znalazł i na szczęście mam jedno zapasowe opakowanie, bo co ja bym powiedziała na pogotowiu: przepiszcie mi receptę na Fenoterol, bo kot mi schował?
[/QUOTE]

hie hie też mam kota kradzieja raz się dorwała do luteiny ciekawe co by było kocie jakby się progesteronu nawpierdzielała

moja potrafi mi z torebki klucze wyciągnąć jak nie zamknę na zamek torebki - ja juz ubrana siegam po klucz a klucza brak

[Tacca]

Napisane przez śliweńka

moje dziecię ważyło 2700g teraz zapewne będzie miało 3kg

Ładnie!
Ciekawe ile moje waży... Wizyta dopiero 12.04. Muszę pamiętać, żeby w przyszłym tygodniu na badania skoczyć.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Alfahelisa

hie hie też mam kota kradzieja raz się dorwała do luteiny ciekawe co by było kocie jakby się progesteronu nawpierdzielała

moja potrafi mi z torebki klucze wyciągnąć jak nie zamknę na zamek torebki - ja juz ubrana siegam po klucz a klucza brak

Dobrze, że ten Fenoterol się ciężko otwiera, bo nie wyobrażam sobie, co by było, jakby koty go zjadły.....
A co do kluczy - no coooo, nie chce, żebyś wychodziła

[kism]

Napisane przez anulka4771

Acha poproszę o adres e-maila.Bo nie pamiętam a mam postawiony nowy system i nie mam go.

Wysłałam pw

Napisane przez 8ewus8

Mama chyba się na mnie obraziła, bo kupiła małemu taki komplet, sweterek i śpiochy, ale z takigo jakiegoś sztucznego materiału, taki ala wełniany, dziergany..nie wiem nawet jak to nazwać, biały, z kołnierzykiem takim okrągłym, no okropny. Teraz jest tyle fajnych ubranek, że jest w czym wybierać. Kupowała wcześniej jakieś rzeczy dla małego i zawsze mi się podobały ale ten zestaw to masakra. No i powiedziałam, że nie bardzo mi się podoba, że może da się wymienić na coś innego no i żeby już może nie kupowała niczego, bo mały już wszystko ma. No i niby powiedziała, że dobrze, ale czuję, ze się obraziła.

To przykro Jeszcze jakbyś na wszystko marudziła... ale jak Ty powiedziałaś, że jedna rzecz Ci się nie podoba, to przecież nic wielkiego.

Ja jednak robię zamówienie i od rp... i od rajrodzica. Ceny różnią się groszami, więc nie o to chodzi, ale jeden ma rzeczy, które chcę, których nie ma drugi i odwrotnie, np. jeden ma takie nakładki na sedes, a drugi folię przeciwdzeszczową na fotelik