Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VII

[Paula SHIN]

Napisane przez agunia82

pytanie czy to przez popychacz czy po prostu tak się jej uwidziało mój brat na przykład mimo tego, że umiał już dobrze chodzić wolał raczkować, i raczkował baaaaardzo długo i nikt nie mógł go przekonać, żeby jednak chodził, było "nie i już" Za dziećmi czasem nie nadążysz

To jak moj. Tez wolal raczkowac Majac roczek nadal raczkowal. Stawal na nogi, chodzil przy meblach, czasami zrobil sam jakies kroczki, ale tylko kiedy sie nudzil, zwyczajnie bylo mu szybciej jak raczkowal
Z czasem chodzil wiecej i wiecej, ale i tak raczkowanie bylo gora. Dopiero majac 15 miesiecy zupelnie przestal raczkowac i przerzucil sie na chodzenie, kiedy czul sie pewnie na nogach i juz potrafil chodzic szybciej.
Wiec roznie z tym bywa. Lekarka nas spytala na wizycie po roczku czy maly juz chodzi. Powiedzialam, ze nie, woli raczkowac, chociaz potrafi kawalek przejsc, nawet nie wiem dokladnie ile bo zaraz zaczyna gonic na czworaka.
Ona mi odpowiedziala ze to nawet lepiej dla dziecka i niech raczkuje jak najdluzej, jesli potrafi stanac sam na nogach, przejsc kawalek to znaczy ze rozwija sie dobrze, a raczkowanie jest lepsze dla kregoslupa(?) w kazdym razie jakies powody mi podala, ale oczywiscie z glowy mi juz wylecialo, ja wtedy wolalam zeby on juz chodzil i mi sie sluchac nie chcialo

[ivoncia16]

Napisane przez prince_polo

mi tez tak mówią. A ja widziałam cipuszke na usg ja sie takim gadaniem nie przejmuje. Kazdy inaczej wyglada, mi gadaja tak bo mpowia ze mi w boczki nie idzie i brzuch jak piłeczka to na chlopca. Jasne. Ja tam sie ciesze ze w boczki nie idzie

no właśnie mi mówia że wogóle się na twarzy nie zmieniam
i ze mam nisko brzuch to napewno będzie chlopiec ;D
mi w boczki tez na szczescie nie idzie oby tak zostalo


ide cos zjeść

[karolka110]

Napisane przez Paula SHIN

kochana czkawka to sprawa indywidualna Wiele kobiet opisuje ja jako skakanie brzucha, inne czuja po prostu pukanie czy lekkie podskakiwanie w brzuchu. Dosc szybkie
To pewnie tez zalezy od tego gdzie jest lozysko

dziękuję jedyna mi odpowiedziałaś...a od kiedy się to odczuwa??
wczoraj był taki moment, że czułam regularne "podrzucanie" Dzidzi, może to było totak z 7-8 razy, ale przeszło i nie wydaje mi się, żeby tak regularnie fikała mi w brzuchu

a co do włosków na brzuszku, ja mam jasne, też jakby więcej, albo tylko bardziej widać na półokrąglakuale lekko podgalam, nie dokładnie tylko troszkę i od razu lepiej

[buena]

Napisane przez Paula SHIN

Co do chodzikow tez sie zgadzam. Zauwazcie, ze teraz w wielu sklepach dzieciecych w ogole nie ma chodzikow
Zamiast tego widzialam jakies skoczki, ale wydaje mi sie, ze one tez nie sa za dobre...

Wiesz co, masz rację. Jakoś nie widuję chodzików. No chyba, że ich nie widzę, bo nie zwracam na nie uwagi.
Zgadzam się z Wami, co do opinii o chodzikach. Moja córa nie miała i druga też mieć nie będzie.

[Paula SHIN]

Napisane przez KarolinaPW

Witam jestem po wizycie
Wszystko w porządku, na 100% jestchłopiec
Haniu, możesz mi dopisać n liście?
Urósł od ostatniej wizyty, waży 400g, przez chwilką widziałam obraz 4D, buzię, rączkę, uszko cudny widok!!!
Połówkowe mam 26 kwietnia (24t 1d)
Pozwolił mi jechać na święta, tak jak mówiłyście z przystankami i bez stresu.
Teraz się biorę za nadrabianie wątku

Czyli jednak nie dziewczynka
Ogromne gratulacje kochana

Fajnie ze bedziesz mogla jechac Tylko uwazaj na siebie i odpoczywaj jak najwiecej.

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Napisane przez karolka110

dziękuję jedyna mi odpowiedziałaś...a od kiedy się to odczuwa??
wczoraj był taki moment, że czułam regularne "podrzucanie" Dzidzi, może to było totak z 7-8 razy, ale przeszło i nie wydaje mi się, żeby tak regularnie fikała mi w brzuchu

a co do włosków na brzuszku, ja mam jasne, też jakby więcej, albo tylko bardziej widać na półokrąglakuale lekko podgalam, nie dokładnie tylko troszkę i od razu lepiej

To pewnie czkawka. Moze trwac roznie. Od takiej chwili do nawet kilku/kilkunastu minut
Watpie zeby to bylo po prostu regularne podrzucanie
Nie wiem od kiedy to sie odczuwa, pewnie roznie, zalezy od dziecka Gratulacje z okazji pierwszej czkawki

Ja mam ich mnostwo w dodatku czarne, BARDZO je widac. Nie wyobrazam sobie wyjsc na plaze w bikini

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez prince_polo

super


dziewczyny kupilam Małej ta bluzeczke, taka dluzsza jest. ładna?
zastanawiam sie czy jeszcze innej isc i nie wziąc. Czy lepiej dokupic co innego? Tylkowiecie co? wyciagam z torby ją a tam metki niema. Chyba była na wieszaku i jej nie dostałam. isc sie upomniec???

Fajna, ja bym sie nie upominala o metke

[Alexandraaa88]

Napisane przez ajka89

Zapomniałam Wam napisać, że jestem już po wizycie. Ginka przełożyła mi połówkowe na 25 kwietnia, ale miałam dzisiaj robione usg. Z dzieciątkiem wszystko w porządku Jest ułożone główką do dołu, no i potwierdziła płeć- nadal dziewczynka została dziewczynką Dostałam receptę na żelazo i mam brać co dwa dni i mocz, morfologia do zrobienia na następną wizytę. Glukozę dostanę dopiero 25 kwietnia do zrobienia

Super!

Napisane przez Ahawaa

Jako, że dziś poniedziałek załączam zdjęcia brzucha (22+2) oraz jego zawartość - Kalinę, która podczas badania postanowiła pobawić się swoimi stopami

Śliczny brzuszek i jego cudna zawartość

Napisane przez KarolinaPW

Witam jestem po wizycie
Wszystko w porządku, na 100% jestchłopiec
Haniu, możesz mi dopisać n liście?
Urósł od ostatniej wizyty, waży 400g, przez chwilką widziałam obraz 4D, buzię, rączkę, uszko cudny widok!!!
Połówkowe mam 26 kwietnia (24t 1d)
Pozwolił mi jechać na święta, tak jak mówiłyście z przystankami i bez stresu.
Teraz się biorę za nadrabianie wątku

Świetne wieści! Gratuluje synka

Napisane przez muminek82

trzymam mocno kciuki za dzisiejsze wizytysama mam na 17tą i mam w planach rozmowę o porodzie,zobaczymy co doktorek powie

[pumas]

Napisane przez anna99302

Dziewczyny mam pytanko, czy zauważyłyście zwiększony meszek na brzuchu?? Ja mam takie włoski na szczescie blond ale nie wiem czy je golić czy to się wytrze? Czy po ciąży przestanie mi rosnąć??

Ja też mam i wydepilowałam. Nie mogłabym chodzić z takimi... Mam tylko nadzieję, że nie będę musiała robić tego do końca życia hehe.

Napisane przez Balbinka1983

Ale Wam super z tą teściową:pr osi: ja mam nadziej, że moja też się zgodzi... Chociaż sama na to pewnie nie wpadnie - muszę Małża przycisnąć niech ją zagada... Bo u nas jest taka sytuacja, że teściowa musiałaby przejść na emeryturę... ale podobno już kiedyś jej teściu mówił, że nie musi już pracować... Bardzo na nią liczę bo szczerze to nie mam innego pomysłu mojej matki nie chcę, a opiekunka... zarabiałabym tylko na opiekunkę zresztą nie potrafiłabym chyba zostawić dziecka z obcą babą.

U nas z wyprawką lipa... Mamy tylko siatkę łaszków... ale myślę, że jakoś damy radę. Po następnej wypłacie (w maju) śmigniemy do ikei i hurtem kupimy mebelki do pokoiku. Wózek się też ogarnie, a te kosmetyczne rzeczy wszelakie będę zamawiać już jak pójdę na L4 pod koniec kwietnia (będę mieć przynajmniej jakieś zajęcie)

Teściowe lubią zmieniać zdanie Ale dobrze, że się chociaż zadeklarowała, bo moja to nawet się nie kwapi.... Jak to stwierdziła - za daleko mieszkamy (w tym samym mieście, 10 km od siebie).
Opiekunki są bardzo drogie, u nas miesięczne wynagrodzenie opiekunki wyniosłoby pewnie koło 1,600 - 2 tys. A to jednak za dużo.

Też mamy podobny plan z wyprawką. Prócz ciuszków nie mamy nic, mebelki planujemy kupić wkrótce, potem malowanie pokoju, a wózek na samym końcu, pewnie w czerwcu.

Napisane przez nel_a

u mnie ma mąż malować futryny i na ten czas wyprowadzam się do babci. Czekam tylko na cieplejszą temp. by okna były otwarte w ciągu dni.

My pewnie sami będziemy malować jak się zrobi cieplej. Choć powątpiewam w umiejętności tż po tym, jak malował sufit i mu cały spadł na łeb (za dużo niewyschniętej farby haha).

Napisane przez houserka

Planuje kupić leżak na balkon rozkładany, taki do leżenie a nie do siedzenia z regulowanym oparciem. macie jakieś propozycje?

Też mam taki plan, przyjdzie ciepełko to będę się wylegiwać na moim wąskim balkonie...

Napisane przez KarolinaPW

Witam jestem po wizycie
Wszystko w porządku, na 100% jestchłopiec
Haniu, możesz mi dopisać n liście?
Urósł od ostatniej wizyty, waży 400g, przez chwilką widziałam obraz 4D, buzię, rączkę, uszko cudny widok!!!
Połówkowe mam 26 kwietnia (24t 1d)
Pozwolił mi jechać na święta, tak jak mówiłyście z przystankami i bez stresu.
Teraz się biorę za nadrabianie wątku

Gratuluję !

Napisane przez ooolllccciiiaaa

hehehe uwielbiam te zabobony dotyczące wyglądu tak serio ivoncia- płeć dziecka nie warunkuje wyglądu mamy w ciąży więc Twoja dziewczynka zapewne jest dziewczynką

Ja też kocham takie zabobony. Przecież logiczne jest, że nikt nie powie: o wygląda na to, że urodzisz dziewczynkę - w domyśle - ZBRZYDŁAŚ! Mnie też każdy mówi, że wypiękniałam, a ja widzę co innego. No ale co ci biedni ludzie mają mówić hehe.

Napisane przez KarolinaPW

To macie fajną nawigację, te które ma mój mąż (a ma już trzecią z kolei) potrafiły nas wyprowadzić w szczere pole albo w całkiem inny kierunek niz miały wprowadzone. Ja się wtedy wściekałam, że nie ma w aucie zwykłej mapy bo z nią z pewnością bym znalazła drogę, ale mój mąż nie uznaje papierowych

Też słyszałam że chodziki nie są zdrowe, fizjoterapeuta Zawitkowski mówił o tym.

Nasza nawigacja jedna i druga też jest do dupy i ja zawsze jezdziłam z mapą, a objezdzałam polske wzdłuż i wszerz i z papierową mapą NIGDY się nie zgubiłam, ba - nawet nie zabladziłam - z GPSem bywało różnie hehe. Pamiętam dwie sytuacje: jedną, gdy na opolszczyznie utknęłam w lesie, zakopana toyotą yaris po same drzwi, były wtedy roztopy. Gdyby nie rolnik z ciągnikiem, to bym tam chyba zostałą na wieki A druga sytuacja miała miejsce w okolicach Limanowej w Małopolsce, gdzie gps wyprowadził mnie na szczyt góry (oczywiście w poszukiwaniu skrótu), polną drogą. Ledwo zatrzymałam się na szczycie, bo był to las i skarpa w dół... Nie byłam w stanie ani zjechać, ani wrócić. Ale jakoś mi się udało

Napisane przez prince_polo

aaaaaa dziewczyny przypomniało mis ie moi rodzice 19 kwietnia obchodzą 25lecie małżenstwa! Wypadało by im prezent zrobic tylko jaki????????

Ja ostatnio moim kupiłam romantyczny weekend w Pradze, wrócili zachwyceni. Oferta była z groupona, nie należała do najtanszych (bywaja i takie za 200 zł, ale radziłabym nawet na nie nie patrzeć), ale zarówno hotel (4 gwiazdki), jak i jego lokalizacja - samiutkie centrum - zadecydowały o cenie. Polecam tego typu prezent.

Napisane przez houserka

prince-polomoże właśnie zaproszenie do restauracji
znów mnie głowa boli
pumas, napisz mi swojego maila to może ja Cie znajdę na FB bo nie mam od Ciebie żadnej wiadomości

OK, odezwę się jeszcze raz

[QUOTE=Ahawaa;33295988]

Napisane przez KarolinaPW

Ahawaa- jeśli planujesz niebieskie kupić i nosisz rozmiar 36 to mogę Ci moje taniej odsprzedać, moje uda wyrosły z nich po kilku tygodniach i są praktycznie nowe, jak jesteś zainteresowana to daj mi znać na PW . Mam już niestety prawie 9kg na plusie i musiałam kupić większy rozmiar

Te, które mam są właśnie w rozmiarze 36. Choć zastanawiam się czy na wszelki wypadek tych niebieskich nie kupić o rozmiar większych tak na wszelki wypadek. Może na weekendzie uda mi się przymierzyć 38 w H&M to dam ci znać. A duża jest różnica między 36 a 38? Bo ja też boję się, że mi w uda pójdzie.

Ahawa, ja też mam te spodnie, tylko ciemniejsze, nie lubię ich. Mam rozmiar 38, ale uwaga: te, ktore Ty masz, czyli szare, są ogromne w rozmiarze 38. Za to te ciemne i te niebieskie są normalne - róznica między 36 a 38 dla mnie niezauważalna, naprawdę. Dlatego wzięłam 38 dla spokoju sumienia :P

Aha, no i wyglądasz rewelacyjnie, chudziutko

Kurde, nie wszystko mi zacytowało to, co chciałam....

[ajka89]

Napisane przez Ahawaa

Gratulację. Cieszę się, że z małą wszystko dobrze

Jako, że dziś poniedziałek załączam zdjęcia brzucha (22+2) oraz jego zawartość - Kalinę, która podczas badania postanowiła pobawić się swoimi stopami

Super wyglądasz ale się wygięła ta Twoja mała

Napisane przez Kasik_12

Cześć mamusie

Stawiam soczek za mój 28 tydzień
Wczoraj teściowa zdeklarowała się, ze będzie zajmować się naszą córeczką jak wrócę do pracy , więc super problem z głowy ( mam nadzieję , że się jej nie odwidzi )
Zaraz zabieram się za nadrobienie zaległości weekendowych mam nadzieję ,że u wszystkich bardzo dobrze i gratki za kolejne tygodnie
Sprawdziłam stan wyprawki i okazuje się , ze juz praktycznie wszystko mam zostały tylko rzeczy do higieny ( pampersy, termometr lekarski , waciki, octenisept , nożyczki, sliniaczki , butelkę i smoczek )

Mamusie doświadczone jakie termometry polecacie , może do ucha ???

A i jeszcze się pochwalę w weekend malowaliśmy przedpokój we troje ( Nadia kopała ,a my malowaliśmy )

Paulina możesz dopisac mi na pierwszej stronie imię córeczki Nadia

Gratuluję 28 tygodnia I zazdroszczę, że teściowa będzie się zajmować dzieckiem..u mnie nie ma takiej możliwości, bo obydwie babcie są pracujące.

Napisane przez karmeelek

Dzień dobry
ajka gratuluję pomyślnej wizyty! A kg się nie przejmuj - zrzucimy je
Ciastek podeślij mi troszkę tego mięska na święta
Ahawaa cudny brzusio!
Kasik w takim razie
Ja dziś znów się nie wyspałam... Jak codziennie zresztą.... Masakra....
Kochane powiedzcie mi które podziękowanie lepsze: na bialym tle http://allegro.pl/2s-podziekowania-podziekowanie-rodzicow-xl-i2203602130.html czy na drewnie http://allegro.pl/2sn-podziekowanie-podziekowania-rodzicow-jubileusz-i2185817366.html - będą ze zdjęciem. Linzey o ile dobrze pamiętam to Ty podsunęłaś mi ten pomysł i bardzo mi się on podoba

Dziękuję nie przejmuję się w takim sensie, że jestem gruba, ale martwię się o swoje stawy, a szczególnie o kolano, które miałam w poprzednim roku operowane...już mnie czasem pobolewa,a to dopiero początek.

Napisane przez KarolinaPW

Witam jestem po wizycie
Wszystko w porządku, na 100% jestchłopiec
Haniu, możesz mi dopisać n liście?
Urósł od ostatniej wizyty, waży 400g, przez chwilką widziałam obraz 4D, buzię, rączkę, uszko cudny widok!!!
Połówkowe mam 26 kwietnia (24t 1d)
Pozwolił mi jechać na święta, tak jak mówiłyście z przystankami i bez stresu.
Teraz się biorę za nadrabianie wątku

Super! Ja będę miała połówkowe jednak 25 kwietnia

[Paula SHIN]

Napisane przez pumas

Ja też mam i wydepilowałam. Nie mogłabym chodzić z takimi... Mam tylko nadzieję, że nie będę musiała robić tego do końca życia hehe.

To mozna tak depilowac brzuch?

[pumas]

No pewnie, że można. Najlepiej woskiem takim bez pasków i pitolenia się. Rozgrzewa się wosk, rachu ciachu i włosków nie ma. No ale czy to zdrowe, to nie wiem. W każdym razie nie wyobrażam sobie mieć chaszczy.

[Paula SHIN]

Napisane przez pumas

No pewnie, że można. Najlepiej woskiem takim bez pasków i pitolenia się. Rozgrzewa się wosk, rachu ciachu i włosków nie ma. No ale czy to zdrowe, to nie wiem. W każdym razie nie wyobrażam sobie mieć chaszczy.

Ja wlasnie tez i mecze sie z tym, balam sie, ze mi brzuch zacznie twardniec przy tej depilacji

[KarolinaPW]

Napisane przez Ahawaa

Te, które mam są właśnie w rozmiarze 36. Choć zastanawiam się czy na wszelki wypadek tych niebieskich nie kupić o rozmiar większych tak na wszelki wypadek. Może na weekendzie uda mi się przymierzyć 38 w H&M to dam ci znać. A duża jest różnica między 36 a 38? Bo ja też boję się, że mi w uda pójdzie.

W brzuszku są podobne, 36 nie jestem w stanie przecisnąć dalej niż nad kolana, 38 są aktualnie w sam raz, ale mi strasznie dużo poszło w uda, brzuszek mam mały raczej, boczki i uda są najgorsze. Ty widziałam, że nie przytyłaś dużo. W każdym razie jakby co to daj znać

Napisane przez Paula SHIN

Czyli jednak nie dziewczynka
Ogromne gratulacje kochana
Fajnie ze bedziesz mogla jechac Tylko uwazaj na siebie i odpoczywaj jak najwiecej.

Dziękuję moze u Ciebie dziewusia jednak będzie
Tak zrobię, będziemy jechać powoli i odpoczywać

Napisane przez ajka89

Nie wierzę Pumcia,że Ty taka pracoholiczka pisze, jak dobrze jest być na L4, hehe

Zapomniałam Wam napisać, że jestem już po wizycie. Ginka przełożyła mi połówkowe na 25 kwietnia, ale miałam dzisiaj robione usg. Z dzieciątkiem wszystko w porządku Jest ułożone główką do dołu, no i potwierdziła płeć- nadal dziewczynka została dziewczynką Dostałam receptę na żelazo i mam brać co dwa dni i mocz, morfologia do zrobienia na następną wizytę. Glukozę dostanę dopiero 25 kwietnia do zrobienia

Gratulacje!!!!

Napisane przez Alexandraaa88

Świetne wieści! Gratuluje synka

Dziękuję

Napisane przez pumas

My pewnie sami będziemy malować jak się zrobi cieplej. Choć powątpiewam w umiejętności tż po tym, jak malował sufit i mu cały spadł na łeb (za dużo niewyschniętej farby haha).

Nasza nawigacja jedna i druga też jest do dupy i ja zawsze jezdziłam z mapą, a objezdzałam polske wzdłuż i wszerz i z papierową mapą NIGDY się nie zgubiłam, ba - nawet nie zabladziłam - z GPSem bywało różnie hehe. Pamiętam dwie sytuacje: jedną, gdy na opolszczyznie utknęłam w lesie, zakopana toyotą yaris po same drzwi, były wtedy roztopy. Gdyby nie rolnik z ciągnikiem, to bym tam chyba zostałą na wieki A druga sytuacja miała miejsce w okolicach Limanowej w Małopolsce, gdzie gps wyprowadził mnie na szczyt góry (oczywiście w poszukiwaniu skrótu), polną drogą. Ledwo zatrzymałam się na szczycie, bo był to las i skarpa w dół... Nie byłam w stanie ani zjechać, ani wrócić. Ale jakoś mi się udało
.

Ad1. widzę że Twój Tż jest podobnie doświadczony w remontach jak mój Mój 3 razy trafił w kabel jak wiercił dziury pod wieszaki, lustro... Za każdym razem trzeba było wzywać fachowca do ratowania sytuacji a jak trafił kabel w łazience to trzeba było świeżo położone kafle kuć
Nie mówiąc o tym, że prąd go popieścił...teraz się boi wiercić nawet z detektorem kabli i dlatego już pół roku czekam na montaż okapu
Ad2. Niezłe miałaś przygody cieszę się, że jesteś kolejną zwolenniczką oldskulowych map

[ajka89]

Napisane przez pumas

No pewnie, że można. Najlepiej woskiem takim bez pasków i pitolenia się. Rozgrzewa się wosk, rachu ciachu i włosków nie ma. No ale czy to zdrowe, to nie wiem. W każdym razie nie wyobrażam sobie mieć chaszczy.

Ja raz jak sobie wydepilowałam, to teraz mi odrosły jeszcze bardziej i są mocniejsze;/

[agunia82]

Napisane przez KarolinaPW

To macie fajną nawigację, te które ma mój mąż (a ma już trzecią z kolei) potrafiły nas wyprowadzić w szczere pole albo w całkiem inny kierunek niz miały wprowadzone. Ja się wtedy wściekałam, że nie ma w aucie zwykłej mapy bo z nią z pewnością bym znalazła drogę, ale mój mąż nie uznaje papierowych

my wypróbowaliśmy 3 nawigacje i zdecydowanie polecam automapę. Z nią jeszcze nigdy się nie zgubiliśmy, mimo objazdów czy remontów, dwie poprzednie często wyprowadzały nas w pole. Dobrze, że zawsze ze sobą wozimy papierową mapę i ja je dobrze czytam, to zawsze mi się udawało nas wydostać na dobrą drogę. Czasem z błądzeniem, ale tylko z winy mojego męża, który, jak to chłop, czasem musi "wiedzieć lepiej" i pojechać po swojemu zamiast mnie posłuchać. Zresztą zawsze mnie dziwiło to jego zachowanie, to ja trzymam mapę w ręce, ja wytyczam trasę, wiem gdzie jesteśmy i gdzie skręcić, a on myśli, że bez patrzenia na mapę pojedzie lepiej a potem i tak wychodzi na moje I wtedy mu mówię tylko tyle "kochanie, pamiętaj, że masz najlepszego nawigatora na świecie obok i zaufaj mi w końcu. Przecież nigdy się nie myliłam"

Napisane przez Paula SHIN

Kochana bardzo dobrze to opisalas !!! Trzeba pogrubic, powiekszyc i niech kazda to przeczyta.
Bardzo wiele rodzicow popelnia te bledy: pomagaja dziecku siadac, kiedy nie jest jeszcze stabilne i wywraca sie na boki. Obstawiaja poduszkami. Stawiaja sami na nogi (dziecko samo powinno zaczac to robic!!!).
Rozumiem, ze kazda z nas chce zeby dziecko jak najszybciej wszystko umialo, ale musimy byc silne i NIE wspomagac we wszystkim. Dziecko samo pokaze kiedy bedzie gotowe

Co do chodzikow tez sie zgadzam. Zauwazcie, ze teraz w wielu sklepach dzieciecych w ogole nie ma chodzikow
Zamiast tego widzialam jakies skoczki, ale wydaje mi sie, ze one tez nie sa za dobre...

hehe, jak coś, to będę przypominać o tym do upadłego

Napisane przez Soleilka

Witam na Alei Gwiazd

Napisane przez Paula SHIN

To jak moj. Tez wolal raczkowac Majac roczek nadal raczkowal. Stawal na nogi, chodzil przy meblach, czasami zrobil sam jakies kroczki, ale tylko kiedy sie nudzil, zwyczajnie bylo mu szybciej jak raczkowal
Z czasem chodzil wiecej i wiecej, ale i tak raczkowanie bylo gora. Dopiero majac 15 miesiecy zupelnie przestal raczkowac i przerzucil sie na chodzenie, kiedy czul sie pewnie na nogach i juz potrafil chodzic szybciej.

z moim bratem było jeszcze lepiej, on naprawdę już dobrze chodził bez żadnego problemu, nawet biegał, ale jakoś nie lubił i wolał raczkować. Ale on to w ogóle miał często takie "swoje moje" jako dziecko, do teraz mu zresztą zostało

Napisane przez pumas

No pewnie, że można. Najlepiej woskiem takim bez pasków i pitolenia się. Rozgrzewa się wosk, rachu ciachu i włosków nie ma. No ale czy to zdrowe, to nie wiem. W każdym razie nie wyobrażam sobie mieć chaszczy.

z tego co czytałam, to nie zaleca się przez to, że skóra i naczynka krwionośne są bardziej wrażliwe i mogą bardzo popękać. Ale czy są inne przeciwwskazania to nie wiem

[KarolinaPW]

Napisane przez ajka89

Super! Ja będę miała połówkowe jednak 25 kwietnia

Dzieki
czyli rawie równo będziemy miały

Napisane przez agunia82

my wypróbowaliśmy 3 nawigacje i zdecydowanie polecam automapę. Z nią jeszcze nigdy się nie zgubiliśmy, mimo objazdów czy remontów, dwie poprzednie często wyprowadzały nas w pole. Dobrze, że zawsze ze sobą wozimy papierową mapę i ja je dobrze czytam, to zawsze mi się udawało nas wydostać na dobrą drogę. Czasem z błądzeniem, ale tylko z winy mojego męża, który, jak to chłop, czasem musi "wiedzieć lepiej" i pojechać po swojemu zamiast mnie posłuchać. Zresztą zawsze mnie dziwiło to jego zachowanie, to ja trzymam mapę w ręce, ja wytyczam trasę, wiem gdzie jesteśmy i gdzie skręcić, a on myśli, że bez patrzenia na mapę pojedzie lepiej a potem i tak wychodzi na moje I wtedy mu mówię tylko tyle "kochanie, pamiętaj, że masz najlepszego nawigatora na świecie obok i zaufaj mi w końcu. Przecież nigdy się nie myliłam"

Faceci lubią byc nieomylni
A Twoją odpowiedź muszę sobie zapamiętać bo jest bardzo dobra i trafna

[Irmusia81]

Napisane przez agunia82

z normalną. Spokojnie, jakoś sobie poradzimy, nasze mamy miały do użytku tylko rtęciowe, które trzeba było długo trzymać i żyjemy i my i one, a tu kilka sekund i po sprawie

Masz rację

Napisane przez KarolinaPW

Witam jestem po wizycie
Wszystko w porządku, na 100% jestchłopiec
Haniu, możesz mi dopisać n liście?
Urósł od ostatniej wizyty, waży 400g, przez chwilką widziałam obraz 4D, buzię, rączkę, uszko cudny widok!!!
Połówkowe mam 26 kwietnia (24t 1d)
Pozwolił mi jechać na święta, tak jak mówiłyście z przystankami i bez stresu.
Teraz się biorę za nadrabianie wątku

Wspaniale A dziś nie mogłaś mieć tego połówkowego? Przecież już jesteś w 21 tc

[ewka5891]

Napisane przez Paula SHIN

To mozna tak depilowac brzuch?

ja bym sie bała, ze pozniej beda ciemniejsze i grubsze wlosy rosnąc. Na szczescie narazie nie mam problemu z takim owlosieniem

[houserka]

pumas znalazłamw końcu wiadomość od Ciebie fajnego masz psiaka

[Irmusia81]

Napisane przez ivoncia16

wszyscy mowia mi ze ja na bank bede miala chlopca ze wogole nie wygladam na dziewczynke
juz sama niew iem co o tym myslec

Bzdury. Nie słuchaj takiego gadania

Napisane przez muminek82

sama mam na 17tą i mam w planach rozmowę o porodzie,zobaczymy co doktorek powie

Trzymam kciuki
A o co chodzi z porodem? Chcesz mieć cc czy tak po prostu chcesz popytać, co i jak?

[KarolinaPW]

Napisane przez Irmusia81

Wspaniale A dziś nie mogłaś mieć tego połówkowego? Przecież już jesteś w 21 tc

Mój gin robi połówkowe między 24-25 tyg, powiedział, ze dziś jeszcze za wcześnie jest, nie wiem czemu tak, bo większość lekarzy robi między 20-22tyg.
Mandragorka też ma tak późno

[Irmusia81]

Napisane przez prince_polo

album odpada fajny pomysł ale wszystkie zdjecia maja u siebie. A druga sprawa to to ze na slubie robilismy im prezentacje wlasnie takich zdjec do ktorych dokopalismy sie u babc. Wiec znowu zdjęcia powtarzac? a zaproszenie do restauracji to tez odpada bo mama z tatem moja napewno zaprosi nas i babcie jedna i drugą9dziadkow juz niema...) do restauracji z tej okazji bo juz mi kiedys o tym wspominała.

Zadne wyjscia do teatru czy cos w tym stylu odpadaja bo nie lubia takiego czegos

Wiesz, co a może wykup im groupon jakiś na wyjazd w góry albo nad morze. Na weekend albo na 3 dni. Sa super oferty za połowę ceny, noclegi ze śniadaniami, czasem nawet obiadokolacje. Jak dla mnie super sprawa na prezent

[Paula SHIN]

Dziewczyny a wiecie cos o byciu chrzestna w ciazy?
Jak juz pisalam, ja zupelnie nie jestem religijna, nie wchodze do kosciola. Nawet na slubach nigdy nie wchodzilam.
Brat mi suszy glowe ze mam zostac chrzestna jego syna. Non stop pytania. Ale z tego co wiem w ciazy i tak nie mozna byc chrzestna?

[ewka5891]

Napisane przez Paula SHIN

Dziewczyny a wiecie cos o byciu chrzestna w ciazy?
Jak juz pisalam, ja zupelnie nie jestem religijna, nie wchodze do kosciola. Nawet na slubach nigdy nie wchodzilam.
Brat mi suszy glowe ze mam zostac chrzestna jego syna. Non stop pytania. Ale z tego co wiem w ciazy i tak nie mozna byc chrzestna?

ja znam tylko z zabobonow, ze niby odbiera sie szczescie temu dziecka
o innych nie slyszalam

[Irmusia81]

Napisane przez pumas

Ja ostatnio moim kupiłam romantyczny weekend w Pradze, wrócili zachwyceni. Oferta była z groupona, nie należała do najtanszych (bywaja i takie za 200 zł, ale radziłabym nawet na nie nie patrzeć), ale zarówno hotel (4 gwiazdki), jak i jego lokalizacja - samiutkie centrum - zadecydowały o cenie. Polecam tego typu prezent.

To samo zaproponowałam

Napisane przez KarolinaPW

Mój gin robi połówkowe między 24-25 tyg, powiedział, ze dziś jeszcze za wcześnie jest, nie wiem czemu tak, bo większość lekarzy robi między 20-22tyg.
Mandragorka też ma tak późno

Rozumiem Ale to późno jakoś. Ja mam usg III trymestru w pierwszym dniu 30tc, a Ty masz połówkowe w 25tc. Bardzo różne są te podejścia lekarzy

[nel_a]

Napisane przez Paula SHIN

Dziewczyny a wiecie cos o byciu chrzestna w ciazy?
Jak juz pisalam, ja zupelnie nie jestem religijna, nie wchodze do kosciola. Nawet na slubach nigdy nie wchodzilam.
Brat mi suszy glowe ze mam zostac chrzestna jego syna. Non stop pytania. Ale z tego co wiem w ciazy i tak nie mozna byc chrzestna?

można, tylko te cholerne zabobony
mnie się 300 razy pytała kuzynka o to czy jestem w ciąży - a wtedy nie byłam. Myślałam że mnie szlag trafi.

[Irmusia81]

Napisane przez Paula SHIN

Dziewczyny a wiecie cos o byciu chrzestna w ciazy?
Jak juz pisalam, ja zupelnie nie jestem religijna, nie wchodze do kosciola. Nawet na slubach nigdy nie wchodzilam.
Brat mi suszy glowe ze mam zostac chrzestna jego syna. Non stop pytania. Ale z tego co wiem w ciazy i tak nie mozna byc chrzestna?

Hehe, no ja słyszałam kiedyś u rodzinki na wsi, że to odbiera szczęście dziecku Tylko nie wiem któremu
Bzdura jakaś...

[ewka5891]

Napisane przez Irmusia81

Hehe, no ja słyszałam kiedyś u rodzinki na wsi, że to odbiera szczęście dziecku Tylko nie wiem któremu
Bzdura jakaś...

podobno temu co ma chrzest

[karolka110]

czy ma któraś z Was golarkę do swetrów, którą może mi polecić???

[KarolinaPW]

Napisane przez Paula SHIN

Dziewczyny a wiecie cos o byciu chrzestna w ciazy?
Jak juz pisalam, ja zupelnie nie jestem religijna, nie wchodze do kosciola. Nawet na slubach nigdy nie wchodzilam.
Brat mi suszy glowe ze mam zostac chrzestna jego syna. Non stop pytania. Ale z tego co wiem w ciazy i tak nie mozna byc chrzestna?

Paula- rodzice chrzestni muszą dać karteczki, że odbyli spowiedź, jak Ty nie chodzisz do kościoła i dziwne by było zebyś się poszła wyspowiadać tylko po to aby być chrzestną chyba, ze chcesz się dla brata poświęcić. Akurat ciąża wg mnie ma najmniej do rzeczy
Tu są warunki chrztu i jest taka informacja
http://www.wiara.sosnowiec.pl/index....zest&Itemid=60

Napisane przez Irmusia81

Rozumiem Ale to późno jakoś. Ja mam usg III trymestru w pierwszym dniu 30tc, a Ty masz połówkowe w 25tc. Bardzo różne są te podejścia lekarzy

Różne
Nawet on sam dziś mi narzekał, że w Polsce właściwie nie ma jakiś odgórnych kontroli i wytycznych i każdy gin postępuję jak sam uważa, akurat mówił to w kontekście nadmiernej ,jego zdaniem ilości cc, ale co do badań też taka prawda

[Irmusia81]

Napisane przez karolka110

czy ma któraś z Was golarkę do swetrów, którą może mi polecić???

Mam, ale taką kupioną na bazarku za kilka groszy Ale bardzo fajnie działa