Szpilki, balerinki czy sandały - wszystkie byśmy chętnie brały! cz.62

[nikisa]

Napisane przez Tacca

Witam z kawką...
Trzy prania wczoraj zrobiłam... Ciekawe kto to wyprasuje.

zapraszam, bo zaraz biore deske właśnie

[justa_l]

Napisane przez Monikaaa_19

Nie wiem wymyślimy coś po świętach tylko muszę kuknąć na ten rachunek bo nie pamiętam do kiedy to tam jest

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------



ile ta gazeta kosztowała?

spoko

[em_ka90]

od wczoraj chodzę podkurzona, bo zdaniem mojej wszechwiedzącej mamy, malowaniem zepsuje meble i nie będę mieć nic nie ma to jak wiara w ludzi. a tak mnie do dupy wychowała że wie że jej zdanie jest dla mnie bardzo ważne, takim sposobem tracę wiarę w swoje możliwości czy ktoś mnie zaadoptuje?

[nikisa]

Em_ka dlaczego miałabyś je zniszczyć? Ja już się nauczyłam, że musze wierzyć w siebie, bo nikt tak nie wierzy, jak ja

[tova1]

[sanndras]

Napisane przez em_ka90

od wczoraj chodzę podkurzona, bo zdaniem mojej wszechwiedzącej mamy, malowaniem zepsuje meble i nie będę mieć nic nie ma to jak wiara w ludzi. a tak mnie do dupy wychowała że wie że jej zdanie jest dla mnie bardzo ważne, takim sposobem tracę wiarę w swoje możliwości czy ktoś mnie zaadoptuje?

e moja mama wymyśliłaby milion powodów, dla których nie powinnam tego robić heh, taki czasem urok mam
a ja i tak robię jak uważam
Przecież jak kupisz odpowiednią farbę to nic nie popsujesz, też myślę nad pomalowaniem mebli

[em_ka90]

Napisane przez nikisa

Em_ka dlaczego miałabyś je zniszczyć? Ja już się nauczyłam, że musze wierzyć w siebie, bo nikt tak nie wierzy, jak ja

Napisane przez sanndras

e moja mama wymyśliłaby milion powodów, dla których nie powinnam tego robić heh, taki czasem urok mam
a ja i tak robię jak uważam
Przecież jak kupisz odpowiednią farbę to nic nie popsujesz, też myślę nad pomalowaniem mebli

no to samo jej mówię! ale ta nie ma nawet opinii co mnie strasznie denerwuje, bo ja też mam takie samo czyli zerowe doświadczenie w malowaniu ale jakoś staram się coś zrozumieć przeczytać i mieć kurna opinię i zdanie, a ta jak zwykle jakie pierdoły wymyśla bo inne rzeczy są ważniejsze... to znaczy że jak wojna gdzieś tam jest to ja nie mogę myśleć o sobie bo tamte rzeczy są ważniejsze. jestem pewna że jakby to miał zrobić wujek albo ktokolwiek inny to by nie miała żadnych wątpliwości, ale że ja chciałabym to zrobić sama żeby oszczędzić na kosztach niepotrzebnych to jest wielkie halo

[sanndras]

e tam wujek..
ja ostatnio powiedziałam, że sama sobie pokój pomaluję to się nasłuchałam
Bo przecież ja się nie znam.... ale za to jaką frajdę bym miała

[nikisa]

To może pomaluj chociaż jedną rzecz żeby zobaczyła, że super wyszło i się uspokoi

[sskers]

Napisane przez em_ka90

no to samo jej mówię! ale ta nie ma nawet opinii co mnie strasznie denerwuje, bo ja też mam takie samo czyli zerowe doświadczenie w malowaniu ale jakoś staram się coś zrozumieć przeczytać i mieć kurna opinię i zdanie, a ta jak zwykle jakie pierdoły wymyśla bo inne rzeczy są ważniejsze... to znaczy że jak wojna gdzieś tam jest to ja nie mogę myśleć o sobie bo tamte rzeczy są ważniejsze. jestem pewna że jakby to miał zrobić wujek albo ktokolwiek inny to by nie miała żadnych wątpliwości, ale że ja chciałabym to zrobić sama żeby oszczędzić na kosztach niepotrzebnych to jest wielkie halo

To może zaproponować jej wspólne malowanie? Będzie miała "oko" na Twoje arcydzieło. W ten sposób ona będzie zadowolona i Ty.

[Gorska_Kozica]

Napisane przez sanndras

e tam wujek..
ja ostatnio powiedziałam, że sama sobie pokój pomaluję to się nasłuchałam
Bo przecież ja się nie znam.... ale za to jaką frajdę bym miała

Jak jeszcze mieszkałam z rodzicielką to pokój pomalowałam, jak byłam w 1 klasie liceum Zmieszałam dwie farby, bo akurat takie były w domu. Jakieś pozostałości po innych remontach. Wyszedł taki ładny beżowy kolorek. Nie było żadnych zacieków, fabra się nie łuszczyła. Mogę powiedzieć, że pomalować może każdy Dodam, że ściany bez żadnych regipsów i specjalnych gładzi były. Malujcie laski, malujcie Bo satysfakcja później jest superowa.

[darejka]

jakie dobre nowiny od Ćwirki na zamówieniowym

[biala_bula]

nadrobiłam Was

Monia widzialam, ze nudziaczki sie zebraly pewnie jestes

Napisane przez em_ka90

od wczoraj chodzę podkurzona, bo zdaniem mojej wszechwiedzącej mamy, malowaniem zepsuje meble i nie będę mieć nic nie ma to jak wiara w ludzi. a tak mnie do dupy wychowała że wie że jej zdanie jest dla mnie bardzo ważne, takim sposobem tracę wiarę w swoje możliwości czy ktoś mnie zaadoptuje?

ojjjjjjjjjj, nie sluchaj się jej! wiele osob malowało meble i nic sie nie stalo ja Ci kibicuje

[em_ka90]

Napisane przez sanndras

e tam wujek..
ja ostatnio powiedziałam, że sama sobie pokój pomaluję to się nasłuchałam
Bo przecież ja się nie znam.... ale za to jaką frajdę bym miała

możesz mieć frajdę jak będziesz malować ze mną, zapraszam

Napisane przez nikisa

To może pomaluj chociaż jedną rzecz żeby zobaczyła, że super wyszło i się uspokoi

jak pomaluję jedną to będę musiała i resztę, a ona się boi że mi się nie będzie podobać. powiem szczerze że jestem zaskoczona, bo zawsze wspierała mnie we wszystkim a teraz na bani ma. ale zamierzam tak zrobić. pomaluję krzesełko od toaletki, jak już od tego zacznę to i toaletkę trzeba będzie pomalować.

Napisane przez sskers

To może zaproponować jej wspólne malowanie? Będzie miała "oko" na Twoje arcydzieło. W ten sposób ona będzie zadowolona i Ty.

'ona nie ma czasu na takie pierdoły i wynalazki'

mamy i ich ciągle 'ale'

[ania230]

Napisane przez Monikaaa_19

komplet na nudziaki u SuL

[em_ka90]

Napisane przez Gorska_Kozica

Jak jeszcze mieszkałam z rodzicielką to pokój pomalowałam, jak byłam w 1 klasie liceum Zmieszałam dwie farby, bo akurat takie były w domu. Jakieś pozostałości po innych remontach. Wyszedł taki ładny beżowy kolorek. Nie było żadnych zacieków, fabra się nie łuszczyła. Mogę powiedzieć, że pomalować może każdy Dodam, że ściany bez żadnych regipsów i specjalnych gładzi były. Malujcie laski, malujcie Bo satysfakcja później jest superowa.

też no swoją mówię rodzicielka

[nikisa]

Napisane przez em_ka90

możesz mieć frajdę jak będziesz malować ze mną, zapraszam

jak pomaluję jedną to będę musiała i resztę, a ona się boi że mi się nie będzie podobać. powiem szczerze że jestem zaskoczona, bo zawsze wspierała mnie we wszystkim a teraz na bani ma. ale zamierzam tak zrobić. pomaluję krzesełko od toaletki, jak już od tego zacznę to i toaletkę trzeba będzie pomalować.

'ona nie ma czasu na takie pierdoły i wynalazki'

mamy i ich ciągle 'ale'

miałam na myśli taką rzecz, która mogłaby być 'sama pomalowana'
Malowanie z moją mamą skończyłoby się mega awanturą na pewno....

[Monikaaa_19]

Napisane przez sanndras

e tam wujek..
ja ostatnio powiedziałam, że sama sobie pokój pomaluję to się nasłuchałam
Bo przecież ja się nie znam.... ale za to jaką frajdę bym miała

ja też ostatnio wpadłam na taki pomysł że sama sobie pomaluje to też usłyszałam, że się na tym nie znam

Napisane przez biala_bula

Monia widzialam, ze nudziaczki sie zebraly pewnie jestes

happy

Napisane przez ania230

byle tylko były w hurtowni a właśnie kiedy je się zamawia? też do poniedziałku? bo w sumie święta są

[SuLoVa]

z covry wracają dzisiaj z towarem, więc wszystkie komplety, które się zebrały lub się zbiorą zamówię najpóźniej do poniedziałku.
Mają wrzucić jeszcze przed świętami dostawę

[Monikaaa_19]

Napisane przez SuLoVa

z covry wracają dzisiaj z towarem, więc wszystkie komplety, które się zebrały lub się zbiorą zamówię najpóźniej do poniedziałku.
Mają wrzucić jeszcze przed świętami dostawę

edit: a kiedy znów pojadą po buty?

[em_ka90]

Napisane przez nikisa

miałam na myśli taką rzecz, która mogłaby być 'sama pomalowana'
Malowanie z moją mamą skończyłoby się mega awanturą na pewno....

chyba nie rozumiem o co chodzi z tą rzeczą 'samą pomalowaną'
malowanie z moją zapewne skończyłoby się tym samym.

[sskers]

Napisane przez SuLoVa

z covry wracają dzisiaj z towarem, więc wszystkie komplety, które się zebrały lub się zbiorą zamówię najpóźniej do poniedziałku.
Mają wrzucić jeszcze przed świętami dostawę

W poniedziałek śmigus-dyngus. Dzień ustawowo wolny od pracy

[SuLoVa]

Napisane przez Monikaaa_19

edit: a kiedy znów pojadą po buty?

Pani nie wiedziała dokładnie, może w środę

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez sskers

W poniedziałek śmigus-dyngus. Dzień ustawowo wolny od pracy

wiem, ale jakby pojechali po towar wtorek-środa, to wolę wysłać wcześniej zamówienie

[sskers]

Napisane przez SuLoVa

wiem, ale jakby pojechali po towar wtorek-środa, to wolę wysłać wcześniej zamówienie

Ah, Covra nie przez telefon. Zapomniałam

[lianeska]

Napisane przez aniolusiek_

mi się nie śpieszy więcej czasu żeby listę uporządkować

okto zgadamy sie i podasz liste

[Monikaaa_19]

Napisane przez SuLoVa

wiem, ale jakby pojechali po towar wtorek-środa, to wolę wysłać wcześniej zamówienie

oby tylko były nasze bucisze

[marilyn monroe]

SuLoVa wpłaciłam Ci wczoraj za pudrowe lakierki ale odjełam 4 zł, bo chciałabym eprzesyłkę i nie wiem czy nie za dużo odjełam?

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Napisane przez sskers

Wania jest normalnej szczupłej budowy. Sexi budowy. Wieszakiem to ona nie jest A kruszynką, to moja koleżanka jest, która ma 153cm wzrostu i waży 40-45kg

no już luuuz, to że mam doła i jestem sfrustrowaną dwudziestką to nie znaczy, że musisz mi prawić komplementy na każdym kroku i podbudowywać

[KUBIJAKUBI]

i po co te rajstopki

[em_ka90]

Napisane przez KUBIJAKUBI

i po co te rajstopki