Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

[Kasiaml91]

To, że mam chłopaka, to ok, jeszcze nic złego, ale według mojej mamy to nie wypada, by dziewczyna jeździła do domu do chłopaka
Jak byliśmy pierwszy raz u niego, to nie powiedzieliśmy mojej mamie, że mamy TŻ w domu nie było.

vicky_ znam te porównania, chociaż moja mama nie jest nauczycielką. Niestety niektórzy rodzice tak mają, że porównują cały czas swoje dzieci z innymi.

[alaruna]

A ja już po zakupach. Oczywiście musiałam wykazać się swoim sierotyzmem (czyli od bycia sierotą ...) Moim głównym celem zakupów był papier do spakowania prezentu. I owszem kupiłam go. Ale wstąpiłam jeszcze do Housa gdzie zauroczyła mnie śliczna spódnica. Poszłam ją przymierzyć a że wszystko było cacy to ją kupiłam. I tak oto wróciłam do domu ze spódnicą ale bez papieru który zostawiłam w przymierzalni. Na szczęście mama wracając od babci podskoczyła tam i go odzyskała.

Napisane przez EarlGrey

Gdzie kupiłaś żakiet?? Wstaw fotkę jak będziesz mogła. Ja jakoś w ogóle się nie odnajduję w żakietach, a szkoda bo właśnie fajnie podkreślają sylwetkę.

Ja tak samo się nie odnajduję. Mam wrażenie, że wszystkie na mnie wiszą A przydałoby się mieć chociaż parę.

Napisane przez rain_drops

Żeby mnie jeszcze było teraz na niego stać... Ostatnio kupiłam spodnie i buty, więc mój limit na najbliższy czas się wyczerpał
Ostatnio zamówiliśmy sobie z Tż obraz 50x70 cm z naszym zdjęciem I przy okazji zamówiłam taki mamie na urodziny (mix jej zdjęć z tatą) myślicie, że może być na 40?

Pewnie że może być! Super prezent!

Napisane przez rain_drops

Dziękuję moim za to, że dają mi tyle luzu i swobody (oczywiście jeśli chodzi o Tż )

Ja też swoim dziękuję.

[rain_drops]

Napisane przez Kasiaml91

To, że mam chłopaka, to ok, jeszcze nic złego, ale według mojej mamy to nie wypada, by dziewczyna jeździła do domu do chłopaka
Jak byliśmy pierwszy raz u niego, to nie powiedzieliśmy mojej mamie, że mamy TŻ w domu nie było.

vicky_ znam te porównania, chociaż moja mama nie jest nauczycielką. Niestety niektórzy rodzice tak mają, że porównują cały czas swoje dzieci z innymi.

Mój tata też na początku miał problemy do tego, że nocuję u Tż po imprezach, bo dziewczynie nie wypada spać u chłopaka, lepiej jak chłopak śpi u dziewczyny...
Ale z czasem jakoś mu przeszło... Chyba zrozumiał, że raczej mi nie zabroni tego

[vicky_]

Napisane przez Kasiaml91

vicky_ właśnie o to mojej mamie chodzi, że mam się zachowywać przyzwoicie itp itd

jeszcze zależy co znaczy 'przyzwoicie' wg niej.

Napisane przez Kasiaml91

To, że mam chłopaka, to ok, jeszcze nic złego, ale według mojej mamy to nie wypada, by dziewczyna jeździła do domu do chłopaka
Jak byliśmy pierwszy raz u niego, to nie powiedzieliśmy mojej mamie, że mamy TŻ w domu nie było.

vicky_ znam te porównania, chociaż moja mama nie jest nauczycielką. Niestety niektórzy rodzice tak mają, że porównują cały czas swoje dzieci z innymi.

a co to za różnica kto do kogo jeździ? o jezu, nie ogarniam rodziców czasami

eh, czyli się rozumiemy. może kiedyś jej przejdzie, chociaż wątpię.

[Kasiaml91]

eh ja też nie ogarniam rodziców

[vicky_]

Napisane przez Kasiaml91

eh ja też nie ogarniam rodziców

czyli zostało nam czekać na własne dzieci i dawać im więcej luzu

[aneta_91]

Współczuję Wam dziewczyny
U mnie tylko na początku, za pierwszym razem był problem jak chciałam do Tż na noc jechać. Teraz Jego mama nawet zdziwiona jest, że wracam do domu czy coś Moi rodzice też nie robią problemów. Wiedzą doskonale, że przecież jak On do mnie przyjeżdża czy ja do Niego do Warszawy jadę to, że śpimy razem, bo przecież nie myślą, że osobno

Alaruna, pokaż spódnicę

[vicky_]

u mnie jeszcze większy problem, bo wiek. ale kurczę, chyba znam jakies granice i potrafię sobie sama poradzić..

[alaruna]

Napisane przez aneta_91

Alaruna, pokaż spódnicę

Taką, tylko beżową. Bardzo fajnie się układa i sięga mi tak 15-20cm przed kolano.

[aneta_91]

Śliczna jest Chcę taką!

[alaruna]

Aneta Była jeszcze taka właśnie czerwona i granatowa. Kosztowała 49zł (przeceniona z 99zł )
Teraz rozumiesz, dlaczego zostawiłam ten papier w przymierzalni - spódnica całkowicie zawładnęła moją uwagę

[aneta_91]

Napisane przez alaruna

Aneta Była jeszcze taka właśnie czerwona i granatowa. Kosztowała 49zł (przeceniona z 99zł )
Teraz rozumiesz, dlaczego zostawiłam ten papier w przymierzalni - spódnica całkowicie zawładnęła moją uwagę

no właśnie na stronie House znalazłam - i mi się ta czerwona podoba no i ta granatowa też
piękna jest
Mam nadzieję, że jeszcze będą

Rozumiem, to wszystko wyjaśnia. Też bym zapomniała

[alaruna]

Mnie granatowa kusi no ale... nie można mieć wszystkiego.

[aneta_91]

Dlatego się będę musiała zdecydować - czerwona czy granatowa
Trudny wybór

[alaruna]

U mnie czerwony kolor do niczego by nie pasował Poza tym, nie pasuje mi, także wybór byłby prosty. Daj znać jak już ją upolujesz!

[aneta_91]

Ja lubię czerwony kolor I granatowy też
Pasowałaby idealnie do czarnego T-shirtu i czarnych rajstop - ta czerwona
a ta granatowa np. do białego T-shirtu
muszę się zastanowić
dam znać

[rain_drops]

Tż ogląda film więc weszłam sobie na wizaż bo z filmem nie wygram

Alaruna świetna spódniczka

[vicky_]

Napisane przez alaruna

Taką, tylko beżową. Bardzo fajnie się układa i sięga mi tak 15-20cm przed kolano.

ja takich krótkich nie noszę bo figura nie ta, ale śliczna jest.

[czarnulkax]

Wesołych Świąt dziewczyny!

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Alaruna ładna spódniczka

Jutro Tż przyjeżdża
Ale mi będzie dzisiaj źle spać samej

[rain_drops]

Napisane przez czarnulkax

Jutro Tż przyjeżdża
Ale mi będzie dzisiaj źle spać samej

Mój właśnie pojechał
Ale mam nadzieję, że od jutra do poniedziałku spędzimy cały czas razem, bo później 2 zmiane ma :/
Wogóle nie czuję w tym roku świąt...

[Mojwa]

Hej dziewczyny

Kasia - 91 to Twój rocznik? W takim razie co Twoich rodziców obchodzi gdzie Ty chodzisz?

My zaraz jedziemy do mamy TŻta, zostajemy tam na noc i na śniadanie. Mieliśmy jechać pół godziny temu ale nam się przysnęło

[Kasiaml91]

Mojwa tak 91 to mój rocznik. Niby wiesz nie powinno ich za bardzo obchodzić, ale dopóki mieszkam z nimi i płacą za moje studia to jakoś tak jest, że muszę liczyć się z ich zdaniem niestety, jeśli nie chcę mieć wojny w domu

[2018070520180950]

wesolych swiat kochane

[Dotka90]

Bry bry dziewczęta
TŻ mi wczoraj powiedział, że się właśnie zaczął zastanawiać czy przy oświadczynach ma klęknąć na jedno kolano czy na dwa, a jak na jedno to na które
Słodziak

Wesołych Świąt, jadę do dziadków

[Kasiaml91]

Wesołych świąt kochane .

ja jednak sama w domku zostałam, moi pojechali do babć (ja zostałam, bo jest nas 6 w domu łącznie i na 2 samochody się nie opłaca jechać) i czekam, bo może TŻ się namyśli i przyjedzie do mnie.

wszystkiego dobrego, smacznego jajka, miłych spotkań w rodzinnym gronie

[alaruna]

Cześć dziewczyny. Tak mnie dzisiaj spanie bierze że szok. Musiałam sobie kawy zrobić żeby nie zasnąć.

Napisane przez Kasiaml91

Mojwa tak 91 to mój rocznik. Niby wiesz nie powinno ich za bardzo obchodzić, ale dopóki mieszkam z nimi i płacą za moje studia to jakoś tak jest, że muszę liczyć się z ich zdaniem niestety, jeśli nie chcę mieć wojny w domu

To akurat rozumiem Ale Twoi rodzice trochę przesadzają, naprawdę. Strasznie mnie wkurza takie "średniowieczne" podejście do swoich dzieci Nie możesz z nimi jakoś porozmawiać, żeby dali Ci więcej swobody jeśli chodzi o TŻ?

Napisane przez Dotka90

Bry bry dziewczęta
TŻ mi wczoraj powiedział, że się właśnie zaczął zastanawiać czy przy oświadczynach ma klęknąć na jedno kolano czy na dwa, a jak na jedno to na które
Słodziak

Wesołych Świąt, jadę do dziadków

Faktycznie słodziak Powiedz mu, że ważny jest sam fakt że się oświadcza, kolana już są obojętne

[rain_drops]

Napisane przez Dotka90

Bry bry dziewczęta
TŻ mi wczoraj powiedział, że się właśnie zaczął zastanawiać czy przy oświadczynach ma klęknąć na jedno kolano czy na dwa, a jak na jedno to na które
Słodziak

Wesołych Świąt, jadę do dziadków

To na które kolano klęknie będzie w tej chwili dla Was chyba najmniej istotne i nawet nie zwrócicie na to uwagi

[Kasiaml91]

Hej .
Ja jednak spędziłam bardzo miło czas z TŻ, potem jeszcze jak moi przyjechali to pojechałam razem z nim po moją babcię . Pierwszy raz TŻ jechał jako pasażer ze mną, zawsze to on kierowcą był . Na szczęście siedział i milczał, zero komentarza odnośnie mojego stylu jazdy. Teraz wypiłam lampkę wina i się nigdzie dalej nie ruszam .

Miłego wieczoru życzę

[Dotka90]

Oj ja wiem, że to nieistotne
Zresztą nawet jak sobie zaplanuje, że klęknie na prawe, to nie będzie pewnie o tym pamiętał, bo to nerwy, stres, emocje, wiadomo

Ja przyjechałam od dziadków. Święta mało udane, wielka kłótnia z mamą trwa nadal.. Masakra.
Zbieram się powoli do TŻta, pewnie matka znowu będzie miała jakieś fochy..

[vicky_]

cześć poświęciłam się i po 4h snu wstałam na rezurekcję, tż też był później spałam do 12, zjadłam śniadanie i zaraz leciałam do babci na obiad objadłam się

Napisane przez Dotka90

Bry bry dziewczęta
TŻ mi wczoraj powiedział, że się właśnie zaczął zastanawiać czy przy oświadczynach ma klęknąć na jedno kolano czy na dwa, a jak na jedno to na które
Słodziak