Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 22

[francuzeczka9]

Witam Świątecznie Dzis po raz ostatni czytam Was jako bezczynna obserwatorka-jutro zaczynają się moje zmagania dukanowe Jestem tym bardzo podekscytowana i ciesze sie (choc potem bede zalowac tego co teraz tu pisze pewnie...;p ). Kiedyś trzeba sie wziąć w garsc ! Mam wyliczone 4 dni uderzeniówki, już mam plan na jutrzejsze jedzonko: rano placuszki otrebowe i serek wiejski, na obiad ugotuje pulpeciki drobiowe dukanowe, a w miedzyczasie jakas chuda szyneczka z ogorem konserwowym, kefirek i jedziemy Pozdrawiam i życzę miłego dnia

[Milennka03]

Napisane przez francuzeczka9

Witam Świątecznie Dzis po raz ostatni czytam Was jako bezczynna obserwatorka-jutro zaczynają się moje zmagania dukanowe Jestem tym bardzo podekscytowana i ciesze sie (choc potem bede zalowac tego co teraz tu pisze pewnie...;p ). Kiedyś trzeba sie wziąć w garsc ! Mam wyliczone 4 dni uderzeniówki, już mam plan na jutrzejsze jedzonko: rano placuszki otrebowe i serek wiejski, na obiad ugotuje pulpeciki drobiowe dukanowe, a w miedzyczasie jakas chuda szyneczka z ogorem konserwowym, kefirek i jedziemy Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Witaj a nie zapomniałaś o kolacji czasem ? Życzę udanych spadków i wytrwałości






Kochane , jestem tak obżarta że nie mogę się ruszać, był cyc na parze w ziołach i do tego wieeeelka ilość kapusty kiszonej z kminkiem... przeholowałam i teraz cierpie...czuję że do końca dnia już nic nie zmieszczę...eh głupia ja.Postanowiłam że będę dokonywała ważenia w czwartki i poniedziałki, bo i tak wiem że raz na tydzień nie wytrzymam... A mierzyła się raz na tydzień...hm, zobaczymy czy się uda.

[natusia167]

Milenka trzymam kciuki zeby spadki byly zadowalajace

[Milennka03]

Napisane przez natusia167

Milenka trzymam kciuki zeby spadki byly zadowalajace

dzięki Nie mogę doczekać sie upragnionej 5 z przodu

[ania230]

Cześć madgalenko
Wpadłam sprawdzić jak sobie radzisz i widzę że dalej jesteś na Dukanie
Kobietko Ty to masz wielką siłę w sobie. Na zdjęciu wyglądasz rewelacyjnie
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny z którymi byłam na Dukanie blisko

[olunek]

Hej.
ja dzis tez ani razu nie zgrzeszyłam nawet o otrebach pamietałam no normalnie jestem mega dumna z siebie
Tylko martwie sie bardzo o mame moja, bardzo puchna jej nogi nie wiem od czego. zaczeło sie jakos w styczniu no i mam wrazenia ze i twarz ma opuchnieta.a ona sie uparła , że do lekarza nie pojdzie i juz no po prostu wsciekła jestem bo nie da sie jej przetłumaczyc, ciagle odwleka lekarza. boje sie o nia bo pół roku temu pochowałam tate i ona teraz sama mieszka a ja 30 km od niej , brat tez, siostra za granica a ona olewa swoje zdrowie nawet swojej cukrzycy nie leczy bo dobrze sie czuje jak mówi.chyba kiedys po prostu przyjade i powiem ze idziemy do lekarza- postawie ja przed faktem dokonanym.... przepraszam ale musiałam sie wygadać...

Milennka ładny spadek ciekawe jak u mnie bedzie za 2 dni własnie bede miała 2 tyg na dukanie. gratuluje i zycze kolejnych

francuzeczko witam trzymam kciuki i powodzenia

[magda_lena40]

Napisane przez ania230

Cześć madgalenko
Wpadłam sprawdzić jak sobie radzisz i widzę że dalej jesteś na Dukanie
Kobietko Ty to masz wielką siłę w sobie. Na zdjęciu wyglądasz rewelacyjnie
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny z którymi byłam na Dukanie blisko

Cześć Aniu
Dziękuję
Do końca sierpnia będę na III, trochę ją ograniczyłam z nadzieją, że uda mi się zrzucić kilka kg jeszcze, ale powoli będę robić pełną III chyba No i zaczęłam chodzić na fitness w końcu i chcę teraz regularnie ćwiczyć
A Ty jak tam po Dukanie? Przeszłaś wszystkie fazy? I wgl co słychać?
Ostatnio wpadła tutaj Legionistka, pisała że wraca na II, ale zniknęła znowu

[Milennka03]

Napisane przez olunek

Hej.
ja dzis tez ani razu nie zgrzeszyłam nawet o otrebach pamietałam no normalnie jestem mega dumna z siebie
Tylko martwie sie bardzo o mame moja, bardzo puchna jej nogi nie wiem od czego. zaczeło sie jakos w styczniu no i mam wrazenia ze i twarz ma opuchnieta.a ona sie uparła , że do lekarza nie pojdzie i juz no po prostu wsciekła jestem bo nie da sie jej przetłumaczyc, ciagle odwleka lekarza. boje sie o nia bo pół roku temu pochowałam tate i ona teraz sama mieszka a ja 30 km od niej , brat tez, siostra za granica a ona olewa swoje zdrowie nawet swojej cukrzycy nie leczy bo dobrze sie czuje jak mówi.chyba kiedys po prostu przyjade i powiem ze idziemy do lekarza- postawie ja przed faktem dokonanym.... przepraszam ale musiałam sie wygadać..

Kochana za niegrzeszenie
Co do mamy ,to doskonale Cię rozumiem ,moją trzeba bylo siłą do medyka zaciagać, mój tato też nie żyje ,a mama komleptnie nie dbała o swoje zdrowie, nawet jak wygrała walkę z rakiem 10 lat temu. Dopiero niedawna utrata przytomności i naprawdę złe samopoczucie zmobilizowały ją do zrobienia wszystkich badań,bo się przestraszyła.Wcześniej żadne prośby o to by sie przebadała nie pomagały .Na razie regularnie chodzi sie badać itp., ale trzeba było niemal tragedii oraz zebrania całej rodziny i szczerej rozmowy żeby zrozumiała że zdrowie przede wszystkim... Tak że wiem co czujesz...


Ja ledwo sie ruszam....nadal... po tej kapuście to dostałam takich mega wzdęć że wyglądam jak w 6 m-cu ciąży eh..nie ma to jak łakomstwo. Ale jutro już grzecznie same P więc liczę że nie będzie wzrostu,zwłaszcza że nieźle sie trzymałam w Święta.

[zalotnica83]

Hej dziewczynki
Tak jak pisałam wcześniej dwa dni świąteczne odpuściłam dietkę i czuje się trochę cięższa... na wadze dziś rano(nie mogłam sobie odpuścić!) prawie 1kg więcej...ciekawe jak jutro rano...no ale od jutra spinam pośladki i dalej dukam...
Gratukuję Wam spadków i wytrwałości

[olunek]

Milennka dziekuje za dobre słowo. Moja mame tez zaciagne ale podstepem albo zamowie jej domowa wizyte wtedy sie nie wykreci .

Jutro PW i chyba na sniadanie zrobie sobie tosty ostatnio jak Was czytałam o tostach z szynka i sosem czosnkowym to myslałam ze padne
a na obiad chyba kotlety mielone z szynki i jakąs kapuste taka z koperkiem ojjjjjjjj kiedy bedzie juz jutro aaaaaaaaaaaaaa

[Milennka03]

Napisane przez olunek

Milennka dziekuje za dobre słowo. Moja mame tez zaciagne ale podstepem albo zamowie jej domowa wizyte wtedy sie nie wykreci .

Jutro PW i chyba na sniadanie zrobie sobie tosty ostatnio jak Was czytałam o tostach z szynka i sosem czosnkowym to myslałam ze padne
a na obiad chyba kotlety mielone z szynki i jakąs kapuste taka z koperkiem ojjjjjjjj kiedy bedzie juz jutro aaaaaaaaaaaaaa

no niestety czasem trzeba się wspomóc podstępem, jak są cieżkie przypadki jak nasze mamypowodzonka


ja dziś jadłam na śniadanie tosty,właśnie z szynką, świeżym ogórasem, cebulą i dipem czosnkowym, mmmm, pychota, nawet moja sceptycznie nastawiona do otrąb mama stwierdziła że "to nawet dobre"
olunek- to miłego ucztowania jutro, ja jutro do Kauflandu, szukać syropu bez cukru i uzupełnić co nieco jeszcze .

[olunek]

Tenkju Milennka ide spać zeby jutro szybciej nadeszło bo głodna sie robie

dobrej nocy wszystkim

[Emilia 25]

Napisane przez olunek

Milennka dziekuje za dobre słowo. Moja mame tez zaciagne ale podstepem albo zamowie jej domowa wizyte wtedy sie nie wykreci .

Jutro PW i chyba na sniadanie zrobie sobie tosty ostatnio jak Was czytałam o tostach z szynka i sosem czosnkowym to myslałam ze padne
a na obiad chyba kotlety mielone z szynki i jakąs kapuste taka z koperkiem ojjjjjjjj kiedy bedzie juz jutro aaaaaaaaaaaaaa

Jutro.

[ania230]

Napisane przez magda_lena40

Cześć Aniu
Dziękuję
Do końca sierpnia będę na III, trochę ją ograniczyłam z nadzieją, że uda mi się zrzucić kilka kg jeszcze, ale powoli będę robić pełną III chyba No i zaczęłam chodzić na fitness w końcu i chcę teraz regularnie ćwiczyć
A Ty jak tam po Dukanie? Przeszłaś wszystkie fazy? I wgl co słychać?
Ostatnio wpadła tutaj Legionistka, pisała że wraca na II, ale zniknęła znowu

Madziu ja się zatrzymałam na III i poległam przytyło mi się z powrotem 8 kg ... nie dużo bo z tego co pamiętam zrzuciłam 12kg ... czasami sie zastanawiam czy nie wrócić do fazy II ale mój tż krzywo na mnie by patrzył i muszę cosik zrobić to tak żeby nie domyślił się że to Dukan

Chciałabym 10 kg zrzucić mniej jem dużo pije wody i czerwonej herbaty ale czasami zjem też sporo słodyczy zwłaszcza jak mam zły dzień itp
Jem dużo warzyw nabiału ale nie chudnę tak ja na Dukania .... tylko że przestałam ćwiczyć... ale będe musiała zacząć... ciągle się wybieram aby zacząć jeździć na rowerze ale jak na razie albo choroba albo pogada na to nie pozwala ...

Pozdrów i ucałuj Legionistkę i resztę dziewczyn jak się pojawią

jak tylko się zdecyduje to do WAS dołączę moje Perełeczki

[azjniolek]

Gratuluje dziewczynom, które nie dały się świętom i nie zgrzeszyły. Podziwiam Was Ja niestety popłynęłam po całej linii żałuje tego strasznie, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem jutro spinam poślady i wracam do grzecznego dukania

[Milennka03]

Napisane przez olunek

Tenkju Milennka ide spać zeby jutro szybciej nadeszło bo głodna sie robie

dobrej nocy wszystkim

olunek-Ju łelkom






Kochane ,przeczytałam na kocim coś i zbiło mnie z tropu, wiele razy był tu powtarzany motyw że jak sie wraca po raz kolejny do diety,to bez 1 fazy... a oto wywiad z doktorkiem który zaprzecza tej teorii oraz stosunek do skrobi..ziemniaczanej...

zgłupiałam oświećcie mnie proszę bo ja chyba tępa jestem czy cóś...? Autorka blogu jedzie na skrobi ziemniaczanej w przepisach... jak to w końcu jest?

http://zkotemwkuchni.blogspot.com/20...z-dukanem.html

[magda_lena40]

Napisane przez ania230

Madziu ja się zatrzymałam na III i poległam przytyło mi się z powrotem 8 kg ... nie dużo bo z tego co pamiętam zrzuciłam 12kg ... czasami sie zastanawiam czy nie wrócić do fazy II ale mój tż krzywo na mnie by patrzył i muszę cosik zrobić to tak żeby nie domyślił się że to Dukan

Chciałabym 10 kg zrzucić mniej jem dużo pije wody i czerwonej herbaty ale czasami zjem też sporo słodyczy zwłaszcza jak mam zły dzień itp
Jem dużo warzyw nabiału ale nie chudnę tak ja na Dukania .... tylko że przestałam ćwiczyć... ale będe musiała zacząć... ciągle się wybieram aby zacząć jeździć na rowerze ale jak na razie albo choroba albo pogada na to nie pozwala ...

Pozdrów i ucałuj Legionistkę i resztę dziewczyn jak się pojawią

jak tylko się zdecyduje to do WAS dołączę moje Perełeczki

Nawet jak nie wrócisz do dukania, to odzywaj się chociaż czasami To może wprowadź zasady z III fazy, wtedy oprócz proto-dnia jesz codziennie warzywa i pieczywo Na rolkach kiedyś jeździłaś z tego co pamiętam to może znowu zacznij jeśli masz czas
Twój TŻ na stałe wrócił do PL ? Coś mi świta, że pracował zagranicą czy coś takiego?

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez Milennka03

olunek-Ju łelkom






Kochane ,przeczytałam na kocim coś i zbiło mnie z tropu, wiele razy był tu powtarzany motyw że jak sie wraca po raz kolejny do diety,to bez 1 fazy... a oto wywiad z doktorkiem który zaprzecza tej teorii oraz stosunek do skrobi..ziemniaczanej...

zgłupiałam oświećcie mnie proszę bo ja chyba tępa jestem czy cóś...? Autorka blogu jedzie na skrobi ziemniaczanej w przepisach... jak to w końcu jest?

http://zkotemwkuchni.blogspot.com/20...z-dukanem.html

Już tutaj nie raz był ten temat poruszany-Dukan zezwala na stosowanie skrobi ziemniaczanej na takich samych zasadach jak z kukurydzianą O I fazie też pisałyśmy, że jak ktoś wraca po dłuższej przerwie to może zrobić I fazę ponownie

[Milennka03]

Napisane przez magda_lena40

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Już tutaj nie raz był ten temat poruszany-Dukan zezwala na stosowanie skrobi ziemniaczanej na takich samych zasadach jak z kukurydzianą O I fazie też pisałyśmy, że jak ktoś wraca po dłuższej przerwie to może zrobić I fazę ponownie

Kurcze,w święta "przeleciałam"całą 22-gą część coby nadrobić zaległości i nie widziałam tematu skrobi ziemniaczanej , oprócz info na pierwszej stronie ,cytuje :

"Na naszej diecie dozwolona jest jedynie skrobia kukurydziana i to dopiero od II fazy (odstawic gdy waga stoi lub wzrasta)
Maka kukurydziana jest zabroniona, nie ma tez zamiennika dla skrobi - nie jest ona konieczna w diecie, jest jedynie ulatwieniem.
Stosowanie skrobi ziemniaczanej, maki kukurydzianej badz ziemniaczanej jest na wlasne ryzyko i mozna byc pewnym, ze spowoduje
wzorsty."

pewnie mi umknęło przy takiej ilości postów,że jednak jest inaczej. dzięki magda_lena W środę chyba będę robić naleśniki maślankowe i tam właśnie autorka kociego używa ziemniaczanej , ponoć na kuku gorsze wychodzą ... stąd moje obawy.

[magda_lena40]

Napisane przez Milennka03

Kurcze,w święta "przeleciałam"całą 22-gą część coby nadrobić zaległości i nie widziałam tematu skrobi ziemniaczanej ,pewnie mi umknęło przy takiej ilości postów, dzięki magda_lena W środę chyba będę robić naleśniki maślankowe i tam właśnie autorka kociego używa ziemniaczanej , ponoć na kuku gorsze wychodzą ... stąd moje obawy.

Nie ma sprawy
Możliwe, że tego nie dopisałam w pierwszym poście, zaraz sprawdzę
Skrobia ziemniaczana ma właściwości bardziej żelujące, np. kisiele z niej są, dlatego jeśli nie mają w składzie cukru to też możemy je jeść

Edit:
Wcześniej dopisałam skrobię ziemniaczaną do listy tolerowanych, ale nie zauważyłam, że jest też coś o niej w pytaniu, które wstawiłaś. Już to poprawiłam
Mąka ziemniaczana i skrobia ziemniaczana to jest jedno i to samo.

[Milennka03]

Napisane przez magda_lena40

Nie ma sprawy
Możliwe, że tego nie dopisałam w pierwszym poście, zaraz sprawdzę
Skrobia ziemniaczana ma właściwości bardziej żelujące, np. kisiele z niej są, dlatego jeśli nie mają w składzie cukru to też możemy je jeść

Edit:
Wcześniej dopisałam skrobię ziemniaczaną do listy tolerowanych, ale nie zauważyłam, że jest też coś o niej w pytaniu, które wstawiłaś. Już to poprawiłam
Mąka ziemniaczana i skrobia ziemniaczana to jest jedno i to samo.

dzięki kochana pozostanę póki co przy mazeinie, jeśli mi nie wyjdą planowane naleśniki to pokombinuję z ziemniaczaną



Póki co w boleściach brzusznych wywołanych nadmiarem kapuchy kiszonej idę spać bo za 6 h trza do roboty wstawać Ale mi się nie chce po takim rozleniwieniu

Dobranoc Dukanki

[natusia167]

Cos czuje ze po tym 3 dniowym wolnym i ja bede miala bede zeby wrocic do pracy.. takiego mam lenia..

I jest spadek 66,5kg pokazuje waga wiec zmieniam podpis

[sreberko4]

Na początek gratulacje dla bezgrzesznych Dukanek Ja do nich nie nalezę W święta jadłam wszystko, a nawet można powiedziec objadałam się, i mam 1kg na plusie, nie dużo Dzisiaj wracam na dietkę, na świeta odstawiłam ją świadomie Planuję co drugi dzień cwiczenia na rzeźbę dołączyć

Czy wy też macie takiego poświątecznego lenia i ogólne rozbicie? Bo ja jestem nie do życia

[zalotnica83]

Hej dziewczynki
Ja po Swiętach i jedzeniu wszystkiego mam sporo energii...mimo że na wadze 66,7...nie dodam w podpisie, a się zmobilizuje by do koniec tygodnia miec znów 66kg...
Na śniadanko amerykanki z kawką...pycha Na obiadek mam rybkę także dam rade z tym powrotem po Świętach

[anaiss86]

Napisane przez sreberko4

Na początek gratulacje dla bezgrzesznych Dukanek Ja do nich nie nalezę W święta jadłam wszystko, a nawet można powiedziec objadałam się, i mam 1kg na plusie, nie dużo Dzisiaj wracam na dietkę, na świeta odstawiłam ją świadomie Planuję co drugi dzień cwiczenia na rzeźbę dołączyć

Czy wy też macie takiego poświątecznego lenia i ogólne rozbicie? Bo ja jestem nie do życia

witajcie ja niestety grzesznie na wadze + 1kg jak u Sreberkatylko, ze ja mam duuuuzo do zrzucenia. Zrobilam krajanke orzechowa z kociego i byla ochydna. Wiazalam z tym przepisem ogromne nadzieje, niestety. Zupelnie nie w moim guscie. Natomiast dzieki kociemu zamowilam z wypiekarni aromat orzechowy i sie w nim zakochalam. Biala nutella plus aromat daje smak czekolady z orzechami. Mi przypomina milke :P Pychotka. Dolaczylam tez do satino i udaje, ze to nutella :P Polecam ten aromat dla wszystkich slodzyczomaniakow, co lubie orzechy.

[sreberko4]

Napisane przez anaiss86

witajcie ja niestety grzesznie na wadze + 1kg jak u Sreberkatylko, ze ja mam duuuuzo do zrzucenia. Zrobilam krajanke orzechowa z kociego i byla ochydna. Wiazalam z tym przepisem ogromne nadzieje, niestety. Zupelnie nie w moim guscie. Natomiast dzieki kociemu zamowilam z wypiekarni aromat orzechowy i sie w nim zakochalam. Biala nutella plus aromat daje smak czekolady z orzechami. Mi przypomina milke :P Pychotka. Dolaczylam tez do satino i udaje, ze to nutella :P Polecam ten aromat dla wszystkich slodzyczomaniakow, co lubie orzechy.

Kochana ale ile kg już za tobą czasem trzeba zgrzeszyc, mi po tym wzrasta siła do dalszej walki

[anaiss86]

bylo -6,5. Zaczelam pod koniec lutego, z czego na U spadlo mi jakies niecale 2kg. Generalnie leci 1kg tygdniowo. Niestety po swietach kilogram na plusie przede mna dluuuga droga. Chcialabym jeszcze schudnac 15kg ale jesli uda sie 10 to tez bede happy.

[olunek]

hej pilnowanie sie podczas świat zaowocowało i znów spadek zauwazyłam ze po PP mam spadki a po PW delikatne wzrosty o około 0,3kg no ale suma sumaru wygrywaja spadki z czego ciesze sie ogromnie
Dziecie moje w przedszkolu i mam kilka godzin tylko dla siebie bo do pracy dopiero jutro ide
juz zjadłam tosty,troszeczke warzyw teraz serek homo z aromatem pomarańczowym a na obiad kapusta i...no własnie miały byc kotlety ale ze nigdzie nie ma miesa ( biedronka, sklepy, e.leclerc, targ- świecą pustakami)bedzie kapucha z dodatkiem szynki a potem omlet z warzywami
co to ja miałam jeszcze napisac....

miłego dnia

[the rock]

Witajcie poświąteczni Dukaneczki
Przyznaję, że w święta pogrzeszyłam troszkę i to tylko za sprawą słodyczy
Zjadłam kawałek sernika, babki i rafaello

Bałam się wejść dziś na wagę, tym bardziej że nie ważyłam się odkąd zaczęłam dukać i obawiałam się że pewnie waga pokaże taki sam wynik jak na początku zmagań a tu WIELKA NIESPODZIANKA
Jest mnie 5 kg mniej
Pełna motywacji do dalszych zmagań ruszam w dalszą przygodę dukankowa

[foca]

Część Dukanki

Pamietacie mnie jeszcze ;-) nadal staram sie trzymać dukana delikatnie zmodyfikowanego, ale nie jest źle bo 7kg juz za mną i upragniona 7 na przodzie ;-)oby tak dalej

[the rock]

Napisane przez foca

Część Dukanki

Pamietacie mnie jeszcze ;-) nadal staram sie trzymać dukana delikatnie zmodyfikowanego, ale nie jest źle bo 7kg juz za mną i upragniona 7 na przodzie ;-)oby tak dalej