U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012 !

[emigra]

Napisane przez desia888

Wyslalam sms-a do Iw 32 z zapytaniem jak roziwja sie akcja i dostalam odpowiedz :

"Ciagle wije sie z bolu, brak calkowitego rozwarcia, nie mam sily"

Wiem ze w szpitalu gdzie rodzi raczej nie podadza jej zzo, wiec sie biedna nameczy
A wody odeszly jej o 4 rano czyli juz 12 godzin temu i jak mi przyslala sms-a o 8.48 to miala skurcze na 120, wiec wspolczuje jej serdecznie meczyc sie tyle godzin!

matko wspolczuje jej strasznie mam nadzieje ze akcja pojdzie dalej! Trzymaj sie kochana!!!!

Napisane przez gosia261282

Juz po Usg i jest wszystko dobrze!!Uff...
Nie wiem co te polozne jakas manie wielkosci maja.Dlugosc wyszla ta sama i jak polozna zmierzyla brzuch i na Usg.Wedlug poloznej dziecko jest male,a wedlug Usg wszystko jest w normie,prawidlowo.
No i ze synus mialam powiedziane tylko raz w 20 tyg i dzis sie potwierdzilo!Sa jajeczka!!

Bylam jeszcze w sklepach.Kupilam na oko mlodej buty na komunie i sa dobre i zadowolona,wiec cos mam z glowy.
Nakupilam jej tez farb,blokow,kolorowanek,k redek,naklejek,ona takie rzeczy lubi i notorycznie jest tego brak w domu,wiec zrobilam zapas.




Gratulacje!!






Oj,a bylam pewna ze juz dzisiaj bedziesz tulic Andree
No,ale do piatku niedlugo.Moze jeszcze samo sie ruszy,trzymam za to kciuki!






Super rozwija wam sie panienka







Dziekuje wam dziewczyny,ze myslalyscie o mnie,jestescie kochane

super ze wszystko dobrze, a polozne widocznie przewrazliwione i wola dmuchac na zimne
[1=c042958294e99042f58d4b6 e63f583de5e67f661_63eacf5 328b46;33450086]Hej Dziewczyny chcialabym poradzić się Was jednej rzeczy bo mam problem z Maluchem- rzeczy tyczy się karmienia i późniejszego odbijania.

Po karmieniu odbijam malucha na swoim ramieniu przekładając go tak jak jest to pokazane na przykład na wielu filmikach(na nodze odbijanie odpada bo Mały jeszcze bardziej się denerwuje). Problem tkwi w tym, ze on jak sie naje to chce spac i sie na mnie strasznie denerwuje gdy go pionizuje a jak przerzucam najdelikatniej jak sie da to sie kreci nie podoba mu sie i jest calkowicie wybudzony i zamiast spać mam zdenerwowanego dzieciaka. Ma może jakas z Was sposób by złagodzić jego reakcje? Dziecko musi sie odbić a ja juz sama nie wiem-chyba bede robic to caly czas może sie w końcu przyzwyczai. Najgorzej jest w nocy jak jestem zmęczona.. bo w dzień mogę się z nim pomęczyć a w nocy nie mam siły..bo Synek się denerwuje znow go trzeba przystawic do jedzenia i tak w kółko- smok głaskanie czy zostawienie go samemu sobie nie daje rezultatu.
Jakby któś miał kiedyś podobny problem i go rozwiązał lub na coś wpadnie proszę napiszcie mi.[/QUOTE]
Drazni go pozycja do odbijania czy klepanie po pleckach? Bo jak klepanie to mozesz masowac plecki zamiast klepac (ja masuje dwoma palcami i mala odbija) Jesli irytuje go pozycja do odbicia to hm - ja nie widze innego wyjscia ... bo dziecko musi byc w pionie zeby odbic (no, jak najmozliwiej w pionie) ... moze sie jeszcze przyzwyczai do tgo ... a moze jakos go lapiesz ze mu niewygodnie? moze cos uwiera?

Napisane przez Mała!

Czesc dziewczyny nie bylo mnie kilka dni... brak dostepu do kompa i brak czasu...podziwiam dziewczyny, ktore maja wiecej dzieci niz jedno...bo przy jednym maluszku mamy juz rece ciagle zajete...

*Maz ma 2 zmiane i zastanawiam sie jak ja sama poradze sobie z kapiela??? Macie jakies rady? Jak to zrobic w pojedynke...zawsze kapiemy razem i sie ciut boje sama!

U nas ok...Tymonek jest chyba dosc grzecznym maluszkiem...miewa gorsze chwile, ale dajemy sobie rade! Wydaje nowy dzwiek hihi jak odchrzakuje brzmi to tak jak kozka

Trzymam kciuki za dziewczyny w dwupaku
**Gratulacje dla nowych mamus**

Pisze jak zwykle z telefonu hihi moze uda mi sie Was nadrobic...chociaz slysze, ze moj glodomorek sie budzi

zawin malucha w tetre i przygotuj sobie wszystko, rozloz recznik zeby szybko dziecko moc owinac po kapieli, uzbroj sie w cierpliwosci i spokojnie przystap do dziela

ja naprawde nie rozumiem dlaczego tak boicie sie same kapac


My juz po obiadku, Julcia spi sobie, pranie porobione, jeszcze tylko musze wyjac naczynia ze zmywary i powsadzac brudne i ciutke ogarnac kuchnie i moge sie lenic razem z dzieckiem

[Zia_]

Napisane przez desia888

Dawno tez sie puma nie odzywala, ciekawe co u Niej?

Nooo wlasnie... Puma odezwij sie!

[MoniqW]

Napisane przez ewcisz

Witajcie!!!
Chciałam poinformować, że 5.04.2012 o godz. 13.25 przyszła na świat Julia Karina, waga 3000 g. 50 cm.
Od wczoraj jesteśmy w domu, mała póki co spokojniutka je i śpi Postaram się więcej napisać wieczorkiem.
Nie nadrabiałam wiec nie jestem na bieżąco ale gratuluje nowym mamom i trzymam kciuki za następne

Gratulacje

Napisane przez Nikii89

Ok w takim razie jakby co to do Ciebie napiszę Dziękuje
w takim razie trzeba popróbować przysiadów a nóż coś zdziałają

U nas w szpitalu ganiali terminówki po schodach a ja z przedwczesnymi skurczami dostałam zakaz chodzenia schodami. Myślę, że chodzi po prostu o grawitacyjny nacisk główki na szyjkę

Napisane przez desia888

Wyslalam sms-a do Iw 32 z zapytaniem jak roziwja sie akcja i dostalam odpowiedz :

"Ciagle wije sie z bolu, brak calkowitego rozwarcia, nie mam sily"

Wiem ze w szpitalu gdzie rodzi raczej nie podadza jej zzo, wiec sie biedna nameczy
A wody odeszly jej o 4 rano czyli juz 12 godzin temu i jak mi przyslala sms-a o 8.48 to miala skurcze na 120, wiec wspolczuje jej serdecznie meczyc sie tyle godzin!

Biedna Ja dziś czytałam w "W oczekiwaniu na dziecki" o fazach porodów brzuch mi zaczął z nerwów twardnieć - przyznaje się oficjalnie mam pietra !

[lena_mi]

Napisane przez desia888

Lenka, ja nie wiem jakie Ty masz, moje to jest przescieradlo z gumka plus falbanka w jednym, czyli zalozylam jak normalne przescieradlo i falbanke opuscilam na dol, musialam ja tak troche wcisnac, wiec sie troche pogniotla
Ale mam nadzieje ze jak powisi to sie wyprostuje

No wlasnie pamietam ze bylo w porzadku u pumy, ale z Jej dolegliwosciami to moze sie chyba szybko zmienic.
Mam nadzieje ze wszystko u Niej dobrze!

a to moje jest bez gumki.. No nic, zobaczę jak rozłożę, czy to z gumką jeszcze ewentualnie dołożyc
Ciekawa jestem jak to u Ciebie będzie wyglądało, jak będzie gotowe
A ochraniacz do łóżeczka masz? Bo ja właśnie czekam aż przyjdzie a do tego przybornik już w domku czeka

[tikki85]

Napisane przez MoniqW

U nas w szpitalu ganiali terminówki po schodach a ja z przedwczesnymi skurczami dostałam zakaz chodzenia schodami. Myślę, że chodzi po prostu o grawitacyjny nacisk główki na szyjkę

No prawdopodobnie tak...ale ja dziś nie mam mocy psychicznej, żeby dobrowolnie katować się kłuciem w szyjkę

[emigra]

Wlasnie dostalam ksiazeczke co zamowilam o gotowaniu dla dzieci i wypatrzylam juz kilka fajnych przepisow - nie moge sie doczekac az mala skonczy 5-6 miesiecy i bede mogla jej robic jedzonko bo na poczatku od 4 m-ca raczej na sloiczkach pojedziemy

[tikki85]

O materdej...ale mnie wszystko boli jak chodzę co będzie po porodzie

[Flowerbombka]

Ech....dopiero wróciłam...zrobiłam sobie kilkugodzinny spacer po centru handlowym..i właściwie nic nie kupiłam a teraz obiadek herbatka i do łóżka się kładę..do jutra muszę odespać tą koszmarna noc..

Claudia super, że synuś grzeczny i że stosunki Tż i twoich rodziców się ułożyły...

Napisane przez Cytrynka_Wawa

dziewczyny ma ktoras z was ksiazke w pdfie "pierszy rok z zycia dziecka" ??

Ja niestety mam tak jak Lenka tylko w wersji ksiązkowej...ale uważam, że warto przeczytać..

Ewcisz gratki!!!!

Tikki kurcze a już byłam pewna że to to....może po tym hinduskim masażu ruszy na całego

Napisane przez desia888

Lozeczko gotowe, ale jak ubralam posciele, zalozylam karuzelke, wlozylam 2 pluszaki i rozek to zabraklo miejsca dla Viki

Koniecznie fotke wrzuć


Iw bidulko Tyle się nacierpisz....dobrze, że nagroda za cierpienie cudowna będzie...

Gosia super że po wizycie wszystko w jak najlepszym porządku

Konia śliczne córeczki

Monia zdjęcie w wanience super...ta minka...hehe


Trzymam kciuki za wszystkie, które mają jutro wizytę lub ktg

[emigra]

Napisane przez tikki85

O materdej...ale mnie wszystko boli jak chodzę co będzie po porodzie

po porodzie to bedzi z jednej strony ulga a z drugiej troche poboli tyle ze to beda inne bole i przejda

[tikki85]

Flowerbombka...może hinduski masaż zdziała cuda .

Emigra...hehe...no na pewno . Każdy ból kiedyś przechodzi . Ja się rozczulam na moim...a na pewno bywają gorsze.

No nic...czas na chwilową drzemkę

[lena_mi]

Napisane przez emigra

Wlasnie dostalam ksiazeczke co zamowilam o gotowaniu dla dzieci i wypatrzylam juz kilka fajnych przepisow - nie moge sie doczekac az mala skonczy 5-6 miesiecy i bede mogla jej robic jedzonko bo na poczatku od 4 m-ca raczej na sloiczkach pojedziemy

a jaka to książeczka? Ja też mam taką "U malucha na talerzu"

[adaikaka]

też się zastanawiałam dzisiaj co u cottonpumy
ostatnio wyniki jej się poprawiły, ale działo się coś w kierunku porodu...

***
kolacja zjedzona idę sprawdzić torbę na jutro...
muszę jeszcze zupę dla małego ugotować na jutro i kosiarkę odpalić w razie W...
a najchętniej poszłabym już spać

[koniakonia]

Napisane przez emigra

Wlasnie dostalam ksiazeczke co zamowilam o gotowaniu dla dzieci i wypatrzylam juz kilka fajnych przepisow - nie moge sie doczekac az mala skonczy 5-6 miesiecy i bede mogla jej robic jedzonko bo na poczatku od 4 m-ca raczej na sloiczkach pojedziemy

ooo to wcześnie chcesz wprowadzać stałe jedzonko, u nas zalecają inaczej troszkę,ale pewnie co kraj to obyczaj

Iw biedna , ale może nagle coś ruszyło z kopyta i jest już Synus po tej stronie , choć też mi coś się zdaje że mogła cc wejść w grę jak tak długo nie szło

Też o Pumie myślałam wczoraj, a może rodzi dzisiaj i nas myslami przyciągnęła ,że tak nam w głowie siedzi

Ktoś pytał o odbijanie ......Magzula ?
Możesz też Maluszka jakby tak usadzić na kolanach jak większe dziecko i podtrzymywać pod paszkami, buzką do Ciebie, będzie wtedy w pionie i lekko zgięte to gaz z żołądka odejdzie szybko
poszukam takiego zdjęcia w necie i wstawię

Ja wyszłam na 30 minut, ale zeszło mi prawie 2 h tż nie dzwonił to sobie na kawkę do koleżanki , która pracuje w sklepie wdepnęłam na miutkę

Dzieki za mile slowa o zdjęciach Dziewczyny

Zia mam tż blondyna dość jasnego, no prawie szwedzki blondyn , ale ja też byłam taka jasna w tym wieku co Nina, więc teraz nie wiemy czy jeszcze ściemnieje czy będzie blondynką za Tatusiem , jak była malutka była ciemna jak Kaja teraz
ale jedno zauważylam,że mają inny typ włosa , no i Kaja jest zdecydowanie bardziej owłosiona na ciele

Mała głowa do góry z tym kąpaniem, poradzisz sobie zawsze najgorszy jest pierwszy raz , uszykuj sobie wszystko przed na spokojnie, sprawdz czy masz wszystko pod ręką i pójdzie jakoś
Nie wiem jak kąpiecie, ale jeśli wanienkę przynosił Ci z wodą tż, to np. mozesz przynieść sobie pustą, wodę możesz zimna przynieśc w butelce albo w wiaderku, do tego zagotuj wodę w czajniku i to sobie też przygotuj,wymieszaj wodę , wrzuć termometr , rozbierz Małego i już

[cziqua]

Napisane przez Kulkaaga

Chyba na finale to każdą z nas dopada



Ja w niedzielę stwierdziłam, że jestem już tak zmęczona, że chyba nawet nie mam stracha przed porodem.

Noce też mi się dają we znaki bo co jakiś ruch to się budzę, mój mały też niezbyt się przejął tym, że miał się pod koniec mniej ruszać i harcuje praktycznie cały czas. Ale niech tydzień jeszcze poczeka - bo chcę poznać jego wagę na usg, bo z ostatniego z 26.03 to 2300 miał

ja ogólnie jakoś stracha nie mam przed porodem

no to ja już pisałam moje dziecię w środę w połowie 38 tygodnia ważyło 3560g


a tak ogólnie to dzisiaj byliśmy u pana doktora pierwszy raz z☠☠☠ki dostałam że w 8 dni przytyłam 3,5kg ale od razu pokazałam mu moje napuchnięte stopy i kazał isc jutro na badaniaa zrobic mocz, białko ,kwas moczowy i chyba tlenocośtam nie mogę rozszyfrowac co tam pisze i od razu jak będą wyniki przyjśc do niego .ogólnie coraz częściej czuję brzuch jak na @ dzisiaj w drodze do sklepu dosłownie w ciągu 20 min twardniał mi jakieś 4 5 razy ale bezboleśnie ale szyjka pozamykana .

[lena_mi]

koniakonia mój tż też blondyn, co prawda teraz nie taki bardzo jasny, ale jak był mały to jaśniuteńki. Ja zawsze miałam ciemne, ciekawe jakie nasza Kaja będzie miała

adaikaka o której masz jutro wizytę?

[emigra]

Napisane przez lena_mi

a jaka to książeczka? Ja też mam taką "U malucha na talerzu"

''Kochen für babys''- czyli gotowanie dla dzieci


Konia u dzieci karmionych mm mozna wprowadzac w 4 miesiacu nowe posilki- o ile sie nie myle owoce, a od 5 czy 6 obiadki...u cyckowych maluchow po 6 m-cu dopiero

[nowaken]

Napisane przez desia888

Wyslalam sms-a do Iw 32 z zapytaniem jak roziwja sie akcja i dostalam odpowiedz :

"Ciagle wije sie z bolu, brak calkowitego rozwarcia, nie mam sily"

Wiem ze w szpitalu gdzie rodzi raczej nie podadza jej zzo, wiec sie biedna nameczy
A wody odeszly jej o 4 rano czyli juz 12 godzin temu i jak mi przyslala sms-a o 8.48 to miala skurcze na 120, wiec wspolczuje jej serdecznie meczyc sie tyle godzin!

Desia a gdzie Ona rodzi?? (A moze już urodziła)

[koniakonia]

Napisane przez emigra

''Kochen für babys''- czyli gotowanie dla dzieci


Konia u dzieci karmionych mm mozna wprowadzac w 4 miesiacu nowe posilki- o ile sie nie myle owoce, a od 5 czy 6 obiadki...u cyckowych maluchow po 6 m-cu dopiero

tak ja wiem,że na mm wcześniej, tylko że ja wiedziałam ,że od 5 miesiąca, u nas w sklepach sloiczki najmłodsze są po 4 miesiacu i wlasnie są to jabluszka i marchewka , nie ma żadnych po 3 miesiącu

[emigra]

Napisane przez koniakonia

tak ja wiem,że na mm wcześniej, tylko że ja wiedziałam ,że od 5 miesiąca, u nas w sklepach sloiczki najmłodsze są po 4 miesiacu i wlasnie są to jabluszka i marchewka , nie ma żadnych po 3 miesiącu

a kto powiedzial ze bede wprowadzac po 3 miesiacu juz? od skonczonego 4 zamierzam

[nowaken]

Napisane przez emigra

a kto powiedzial ze bede wprowadzac po 3 miesiacu juz? od skonczonego 4 zamierzam

Ja po 4 miesiacach Antkowi podałam surowe jabłko takie skrobane łyżeczką a po dwóch tygodniach testowałam marchewkę. Bo ja go karmiłam według starej książki kucharskiej gdzie było co podawać i kiedy.

[desia888]

Napisane przez nowaken

Desia a gdzie Ona rodzi?? (A moze już urodziła)

Na Polnej chyba, tak kiedys pisala!
Wyslalam kolejnego sms-a z pozdrowieniami i zapytaniem czy cos sie zmienilo, zobaczymy co odpisze!

Ja Adasiowi dawalam pierwsze jedzonko jak skonczyl 4 m-ce wlasnie - marchewke, ziemniaczka , takie byly zalecenia w szwecji. On uwielbial od poczatku bo nigdy mleczny nie byl
I nie kazali zaczynac od owocow wlasnie zeby nie nauczyc dziecka slodkiego smaku, tylko zacza od warzywek i podawac tylko wode a nie soczki. U nas sie sprawdzilo bo Adas nie lubi slodyczy

Dziewczyny sms od Iw 32 :

"Cesarka ale wszystko ok"

Nic wiecej, pewnie jest niezle wycienczona, napisalam ze gratulujemy i jak dojdzie do siebie troszke to ma napisac cos wiecej!

Ciekawe czemu cesarka, moze juz totalnie sil nie miala

[nowaken]

Napisane przez desia888

Na Polnej chyba, tak kiedys pisala!
Wyslalam kolejnego sms-a z pozdrowieniami i zapytaniem czy cos sie zmienilo, zobaczymy co odpisze!

Ja Adasiowi dawalam pierwsze jedzonko jak skonczyl 4 m-ce wlasnie - marchewke, ziemniaczka , takie byly zalecenia w szwecji. On uwielbial od poczatku bo nigdy mleczny nie byl
I nie kazali zaczynac od owocow wlasnie zeby nie nauczyc dziecka slodkiego smaku, tylko zacza od warzywek i podawac tylko wode a nie soczki. U nas sie sprawdzilo bo Adas nie lubi slodyczy

Dziewczyny sms od Iw 32 :

"Cesarka ale wszystko ok"

Nic wiecej, pewnie jest niezle wycienczona, napisalam ze gratulujemy i jak dojdzie do siebie troszke to ma napisac cos wiecej!

Ciekawe czemu cesarka, moze juz totalnie sil nie miala

Trzymamy kciuki

[desia888]

Napisane przez cziqua

ja ogólnie jakoś stracha nie mam przed porodem

no to ja już pisałam moje dziecię w środę w połowie 38 tygodnia ważyło 3560g


a tak ogólnie to dzisiaj byliśmy u pana doktora pierwszy raz z☠☠☠ki dostałam że w 8 dni przytyłam 3,5kg ale od razu pokazałam mu moje napuchnięte stopy i kazał isc jutro na badaniaa zrobic mocz, białko ,kwas moczowy i chyba tlenocośtam nie mogę rozszyfrowac co tam pisze i od razu jak będą wyniki przyjśc do niego .ogólnie coraz częściej czuję brzuch jak na @ dzisiaj w drodze do sklepu dosłownie w ciągu 20 min twardniał mi jakieś 4 5 razy ale bezboleśnie ale szyjka pozamykana .

No ja tez widze ze puchne juz teraz, ale 3,5 kg to duzo, dobrze ze kazal te badania zrobic bo moze to byc zatrucie, a moze po prostu taki Twoj urok!
Mam nadzieje ze raczej to drugie

Lenka, ochraniacz mam do kompletu, jak tylko ponadrabiam to wrzuce zdjecia!

Moniq mi polozna mowila ze nie ma na to zadnych dowodow ze bieganie po schodach czy mycie okien pomagaja i lepiej nie probowac, bo energiczne podnoszenie rak przy myciu okien moze sie gorzej niz lepiej skonczyc czyli ze moze byc niebezpieczne i nie kazala tego praktykowac.
Ale pewnie co polozna/szpital to inne opinie!

Ja juz sie generalnie nie przemeczam, nawet z herbatki z lisci malin zrezygnowalam i z wiesiolka bo jak mi te uczulenie teraz ostatnio wyszlo to odstawilam wszystko co nowe ,wiec min herbatke i wiesiolka.
Po prostu mam luzik, Viki i tak najpozniej za 19 dni wyjdzie
A ja sobie dogadzam kulinarnie te ostatnie dni i sie relaksuje ( na ile mozna sie relaksowac jak juz wszystko boli)

[gosia261282]

Napisane przez desia888

To swietnie ze Eryczek ma prawidlowe wymiary!
Te polozne tylko niepotrzebnie Cie denerwuja, choc z drugiej strony wiadomo ze robia to z troski!
No najwazniejsze ze wszystko jest dobrze!
A powiedzialy Ci wage?
Takie manualne zabawy to super sprawa dla dziecka
My dzisiaj Adasiowi w ikei kupilismy kamyszki takie dekoracyjne i juz chodzi po ogrodzie i dekoruje nimi swoje doniczki z kwiatkami
Kupilam mu tez taka psikawke do psikania kwiatkow bo podlewanie za szybko mu szlo, wiec codziennie chodzi i psika wszystkie kwiatki
Moj maly pracus

Wagi nigdy mi tu nie mowili,anie nie mam na papierach od Usg
Moja pistoletem na wode podlewa kwiaty,w sumie to kwiaty sasiadow,bo my nie mamy ogrodka

Napisane przez lena_mi

super, że wszystko ok i jajeczka są potwierdzone no ale najważniejsze że wielkość dzidzi prawidlowa
a coś mówili odnośnie porodu, kiedy można się spodziewać? badali Cię ginekologicznie?

Dzieki.
Nie badali,nie bylam przez cala ciaze badana ginekologicznieTu nie badaja,chyba ze cos sie dzieje.Chyba dopiero na porodowce beda sprawdzac rozwarcie.

Napisane przez Mała!

*Maz ma 2 zmiane i zastanawiam sie jak ja sama poradze sobie z kapiela??? Macie jakies rady? Jak to zrobic w pojedynke...zawsze kapiemy razem i sie ciut boje sama!

Dasz rade,na pewno!Najgorszy pierwszy raz-jak ze wszystkim.
Nie wiem czy widzialas ten filmik o kapieli,moze ci pomoze:

http://www.youtube.com/watch?v=n6kKcsut83A

Napisane przez emigra

Wlasnie dostalam ksiazeczke co zamowilam o gotowaniu dla dzieci i wypatrzylam juz kilka fajnych przepisow - nie moge sie doczekac az mala skonczy 5-6 miesiecy i bede mogla jej robic jedzonko bo na poczatku od 4 m-ca raczej na sloiczkach pojedziemy

Moja Wiki jadla tylko gotowane,ale to bylo glownie ze wzgledow finansowych.Jednak jak sie policzylo ile sloiczek kosztuje,a ile zrobienie samemu,to bez porownania.I kiedys jak okazyjnie chcialam dac jej sloiczek to nie bylo mowy,plula i ryczala
A tutaj tak sobie mysle,ze chyba w wiekszosci bede na sloiczkach,bo sa niedrogie,jest duzy wybor,no i sa one z kontrolowanych upraw,a tak to nie mam dojscia do sprawdzonych warzyw i owocow,chyba ze cos obczaje do tego czasu.

Napisane przez desia888

Dziewczyny sms od Iw 32 :

"Cesarka ale wszystko ok"

Gratulacje!!

[koniakonia]

Napisane przez emigra

a kto powiedzial ze bede wprowadzac po 3 miesiacu juz? od skonczonego 4 zamierzam

no źle Cię zrozumiałam, bo napisałaś ,że od czwartego pojedziesz na sloiczkach , a nie napisałaś ,że od skończonego czwartego , a to różnica,bo dla mnie od czwartego tzn, od jego trwania,a jak po skoczonym 4 to znacyz że w 5 , stąd nieporozumienie

Iw gratulacje dużo zdrowia dla Was

[Zia_]

Napisane przez lena_mi

koniakonia mój tż też blondyn, co prawda teraz nie taki bardzo jasny, ale jak był mały to jaśniuteńki. Ja zawsze miałam ciemne, ciekawe jakie nasza Kaja będzie miała

I u mnie podobnie, i sie zastanawiam co dzien czy Ania bedzie miala blond wlosiska czy ciemn po mnie Bo ze jakies bedzie miala to na pewno, w koncu nie bez powodu mnie ta zgaga meczy

O jak dobrze ze u Iw32 juz sie skonczylo! Na obecnym etapie dluugi niepostepujacy porod to moj glowny koszmar

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

MoniaHan - ale slodziutka wasza Hania? Czy ona ma rude wloski czy blond?
Desia, ja choc mam termin dzis to nie mam odwagi zrobic zdjecia przy lozeczku... Brawa wiec za odwage Piekny kacik urzadzilas dla Viki, wyglada bardzo przytulnie!

[adaikaka]

Napisane przez lena_mi

adaikaka o której masz jutro wizytę?

mam ktg umówione na 10:15 potem spotkanie z lekarzem i usg... nie mam pojęcia kiedy wrócę, ale gdyby się coś działo to napiszę Ci sms'a.
Jak nie napiszę to znaczy, że DUPA i odezwe się jak wrócę do domu

Napisane przez desia888

"Cesarka ale wszystko ok"

Nic wiecej, pewnie jest niezle wycienczona, napisalam ze gratulujemy i jak dojdzie do siebie troszke to ma napisac cos wiecej!

Ciekawe czemu cesarka, moze juz totalnie sil nie miala

tak jak myślałam...

a czemu?? brak postępu porodu na pewno... zatrzymała się na którymś cm i nie poszło dalej... Tak przypuszczam

***

zrobiłam sobie OSTATNIE fotki brzucha...
samej siebie nie zrobię bo nie jestem wyszykowana... poza tym nie jestem pewna czy chcę pamiętać jak teraz wyglądam wystarczą mi fotki mojego brzucholca...

zaraz wrzuce na maila

[tikki85]

Gratulacje dla Iw32! Niech wraca szybko do sił i cieszy się w pełni swoim Dzidziusiem

[lena_mi]

Trzymam kciuki IW32!

[Nikii89]

Iw32 gratulacje odpoczywaj teraz