U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012 !

[nowaken]

Napisane przez desia888

A widzisz, teraz doczytalam ze to jednak ten sam lekarz!
Mysle ze podjelabym taka sama decyzje na Twoim miejscu, skoro Antka rodzilas przez cc to jednak najbezpieczniej drugie dziecko tak samo!
A wlasnie takiej sytuacji sie boje najbardziej, 20 godzin meki powiedzmy a potem i tak mnie potna!
Nie chcialabym tego

No właśnie tego też bym się obawiała tej męczarni dlatego podjęłam taką a nie inną decyzję

[desia888]

Napisane przez gosia261282

Bylam na car boot i za duzo nie upolowalam,ale mam kilka fajnych rzeczy na 3-6 m-cy,bo malych mam sporo,wiec juz za takimi sie nie rozgladam.Fajny koc wielki puchaty kupilam za pol ceny co w sklepie widzialam.
Taka bylam zmeczona,ze na 2 godz poszlam w kimono.Ale odespalam chociaz noc





Fajna Lubie ta firme.Kupilam Erykowi na gwiazdke pieska takiego:

http://allegro.pl/zawieszka-szczenia...202722940.html




O super,to juz wiesz cos pewnego.





Na 100 % kokosem do gory,na gryke zmieniasz po ok pol roku zycia dziecka.





To juz cos pewnego wiesz chociaz.Ja jutro ide do poloznej i tez mamy mowic o wywolywaniu.Nie wiem czy bedzie proponowac mi ten masaz szyjki.Bardzo bym nie chciala,ale jak mus to mus.
Zeby moj Eryczek wyszedl sam,bez wywolywania,juz tyle na niego czekam

No ja tez wolalabym bez wywolywania jednak
Oby nam sie udalo!
Fajnie ze cos tam jednak upolowalas

[gosia261282]

Ona fajne chlopaki na zdjeciach
Nikii moze zdjecie przy lozeczku cos da,mi nie pomoglo
Emigra jeszcze troszke i brzuszek bedzie super,juz i tak jest moim zdaniem bardzo dobrze,w tak krotkim czasie
Karolca no twoj brzuszek:wow a Ewelinka cudowna!
Asika taka fajna twoja Zuzia i tak spokojnie wyglada.

[Asika21]

Napisane przez gosia261282

Asika taka fajna twoja Zuzia i tak spokojnie wyglada.

Dziękuję Żeby ona była taka spokojna jak na zdjęciach

[Nikii89]

Napisane przez Flowerbombka

Nikki oby to ostatnie zdjęcie przy łóżeczku było magiczne i dało efekty w postaci porodu przed 22 kwietnia
A co do rozstępów to na pewno genetyczne bo ja na przykład nie mam żadnego na brzuchu (póki co hehe) a nie jestem systematyczna i smaruję się tam raz na kilka/kilkanaście dni...

Zobaczymy czy na mnie podziała te zdjęcie przy łóżeczku +dziś spacer długi zamierzam z TŻ zrobić +ciepła kąpiel może coś da
Odpukać - tak mówię że byle nie ten 22.04 a jak na złość tak może potem być .... oby nie
Genetyczne napewno bo moja mama też ma podobne. Ja do 7 miesiąca nie miałam wcale i nagle się posypały.

Napisane przez desia888

No wlasnie, moge odliczac dni do daty wykurzania zamiast terminu porodu to wtedy moge sie mile zaskoczyc

Wlasnie, niech ktos zalozy watek

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------



Oby

Tylko trzeba się zastanowić gdzie ten nowy wątek zakładamy .... Ja ostatnio proponowałam już przejść do "odchowalni". Bo w sumie już prawie połowa kwietnia raz dwa się rozpakujemy. A i tam można prowadzić już wątek odchowalniowy i dalej rozpakowaniowy.
Ja bym mogła spróbować założyć wątek tylko nie wiem czy to ma sens bo generalnie jestem 9dni przed terminem.... fakt mogę rozpakować się wcześniej a może i później.


A najlepsze są sms rano od TŻ "to co rodzimy dzisiaj??" i tak od kilku dni

[emigra]

Desia czyli niewiele ponad 2 tygodnie w dwupaku tylko Ci zostaly

[lena_mi]

Napisane przez nowaken

Ja po wizycie. W poniedziałek idę do szpitala i Aneczkę powinnam mieć przy sobie tylko nie wiem o której godzinie. Już waży 3300 mamy 38 tydzień więc w poniedziałek do boju o 9.30 mam być na IP

ale super, że już wiesz kiedy! i niedługo będziesz miała Anię przy sobie!!!


Dziewczyny, co do rozstępów, to czy mogą się pojawic dopiero urodzeniu?

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez Kulkaaga

Chyba będę rodzić niedługo, bo mnie wzięło na porządkowanie pokoju młodego
I piąty raz przekładam materac - bo już zdurniałam do reszty - na początek gryką czy kokosem do góry???? Każdy mi mówi co innego

ja słyszałam,że kokosem najpierw.

[karolca]

Napisane przez Flowerbombka

Karolca ty w ogóle rodziłaś? gdzie masz brzuch
A Ewelinka to mega słodziaczek

Nie

[Nikii89]

Napisane przez lena_mi

Dziewczyny, co do rozstępów, to czy mogą się pojawic dopiero urodzeniu?

z praktyki nie wiem ... ale słyszałam że niektórym się pojawiły dopiero po porodzie ... ale mało

[desia888]

Widze ze duzo nowosci na mailu, wiec nadrabiam!

Evvcia, slicznie razem wygladacie, tak mlodo i niewinnie, Laura cudowna w swoim slodkim wdzianku!

Ona - cudowne chlopaki! Podobni bardzo

Nikki, faktycznie pech u Ciebie z tymi rozstepami , bo tak naprawde to wcale nie masz jakiegos bardzo duzego brzucha!
I duzo chyba tez nie przytylas!
Ja mam 21 na plusie i tylko kilka malych rozstepow wokol pepka, z Adasiem mialam wiecej, a w obydwoch ciazach sie smaruje!
Ale one zjasnieja, nie martw sie!
tyle ze wyobrazam sobie jak sie musisz czuc

Emigra, bardzo ladnie moim zdaniem juz brzuch Ci sie wciagnal!
A wagowo jak? Zadowolona jestes?

Brzucha Karolci nie skomentuje - bo Ona wogole brzucha nie ma
Nie no, zartuje oczywiscie!
Piekny masz Karolca, naprawde nie wygladasz jakbys rodzila!
A Ewelinka to naprawde slodki anioleczek

Asika - cudna Zuzia
A Ty jaka szczuplutka juz!

Kurcze dziewczyny - mamusie , zazdroszcze straszliwie przeslodkich dzieciaczkow, tego ze wracacie albo juz wrocilyscie do swoich figur, ze macie juz porod za soba
Chyba sobie zjem czekolade na pocieszenie bo sie zdolinuje normalnie zaraz

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez emigra

Desia czyli niewiele ponad 2 tygodnie w dwupaku tylko Ci zostaly

No na to wyglada
Zawsze to i dobra wiadomosc

Lena, ktos z dziewczyn juz rozpakowanych wlasnie pisal ze rozstepy sie pojawily juz po porodzie, ale one to chyba wtedy mniejsze sa

[lena_mi]

Napisane przez desia888

Jestem juz w domku!
No wiec moje drugie dziecko jest uparte tak jak pierwsze i nie zamierza sobie dobrowolnie wyjsc z mojego brzuszka
Szyjka nadal dluga i pozamykana, przed terminem raczej nie urodze
Czyli na piatek 13-go raczej sie nie zalapie
No ale nic, bede cierpliwie czekac, w piatek jade na ktg do szpitala, 18.04 o ile nie urodze - to znow mam wizyte,
20 w piatek znowu ktg i jesli Viki sie zaprze to 27.04 w piatek na zmianie mojego gina ja wykurzamy na dobre
Czyli za 16 dni najpozniej utule moja malenka coreczke

Co do oczu i tego krotkiego nerwu, to powiedzial ze On nie widzi tego jako przeciwwskazania do porodu sn, jedyne co to przy mojej duzej wadzie wzroku beda mieli to na uwadze przy porodzie i wtedy jesli porod trwa za dlugo to nie pozwalaja sie kobiecie meczyc tylko szybciej wtedy tna, co mi sie w sumie nie usmiecha, bo nie mam ochoty przejsc dlugiego rozwierania plus cesarki na koncu!
No ale bedzie co bedzie, i tak nic na to nie poradze!

Acha i jeszcze na sybko sprawdzilismy na usg jak serduszko puka, wagi nie obliczal bo to robilismy w piatek. No i prosilam zeby sprawdzil( bo tak ostatnio sie boje jakos) czy nie ma pepowinki owinietej wokol szyi , no i nie ma , ale to nie gwarantuje ze nadal tak bedzie przy porodzie niestety. No ale chociaz wiem na chwile obecna

Tak ze to tyle co sie dowiedzialam, teraz lece sprawdzic co u Was!

Desiu same dobre wieści w sumie! super!
i fajnie że z tym nerwem nie ma przeciwskazań
Jeju jak Wam fajnie, że wiecie już kiedy możecie swoje kruszynki zobaczyc!
Mamy znów tego samego dnia wizytę w takim razie

[desia888]

Napisane przez Nikii89

Zobaczymy czy na mnie podziała te zdjęcie przy łóżeczku +dziś spacer długi zamierzam z TŻ zrobić +ciepła kąpiel może coś da
Odpukać - tak mówię że byle nie ten 22.04 a jak na złość tak może potem być .... oby nie
Genetyczne napewno bo moja mama też ma podobne. Ja do 7 miesiąca nie miałam wcale i nagle się posypały.



Tylko trzeba się zastanowić gdzie ten nowy wątek zakładamy .... Ja ostatnio proponowałam już przejść do "odchowalni". Bo w sumie już prawie połowa kwietnia raz dwa się rozpakujemy. A i tam można prowadzić już wątek odchowalniowy i dalej rozpakowaniowy.
Ja bym mogła spróbować założyć wątek tylko nie wiem czy to ma sens bo generalnie jestem 9dni przed terminem.... fakt mogę rozpakować się wcześniej a może i później.


A najlepsze są sms rano od TŻ "to co rodzimy dzisiaj??" i tak od kilku dni

Jesli potrafisz to byloby super gdybys zalozyla mysle, a gdzie to juz ja nie mam pojecia i zdania na ten temat!
Mnie to w sumie obojetne gdzie bede pisala, byleby moc gdzies z Wami pisac
Niech sie inne dziewczyny wypowiedza na temat gdzie watek zalozyc.

[adaikaka]

Napisane przez desia888

Adaikaka, ja wlasnie tego sie boje ze bede sie dlugo meczyc zeby w koncu mi zrobili cesarke z jakichs powodow
Bardzo bym tego nie chciala, albo cesarka od poczatku albo sn do konca
Ale wiadomo ze nie zawsze jest w zyciu tak jak chcemy

no właśnie

Napisane przez lena_mi

Hej Dziewczynki, ja już po ktg i .. w sumie nic nie wiem.

Jak byłam podpięta to pielęgniarka mówiła że jakies tam skurcze widzi, że coś się dzieje.. poszłam potem z tym wykresem do lekarza - on że żadnych skurczy nie ma i w ogóle byłam u niego z 10 sekund, nic mi nie powiedział, tyle tylko że zapis prawidłowy.. Zapytał czy coś sie dzieje, a jak coś zaczęłam mówic, to nawet nie dał dokończyc, tylko od razu kwitował że to normalne..

ti widzę, że rozczarowana jesteś wizytą... podobnie jak ja

Napisane przez emigra

Ada, brzus ogromniak ale zazdroszcze ze nie poszatkowalo Ci tak w rozstepy jak mi ...

mi sie na nowo wyrozciągały te które się pojawiły w pierwszej ciaży

Napisane przez lena_mi

A ja wczoraj sie chwaliłam, że mam mniejszą opuchliznę, a dziś wróciła;/
I noc miałam masakryczną, nie spałam prawie w ogóle.. Miałam dreszcze, i strasznie mi w uszach dzwoniło, dziwne
Nie nadążam za tymi różnymi "objawami"

ja też w nocy obudziłam się z tym co było... ból stawów od opuchlizny...

Napisane przez desia888

Jestem juz w domku!
No wiec moje drugie dziecko jest uparte tak jak pierwsze i nie zamierza sobie dobrowolnie wyjsc z mojego brzuszka
Szyjka nadal dluga i pozamykana, przed terminem raczej nie urodze
Czyli na piatek 13-go raczej sie nie zalapie
No ale nic, bede cierpliwie czekac, w piatek jade na ktg do szpitala, 18.04 o ile nie urodze - to znow mam wizyte,
20 w piatek znowu ktg i jesli Viki sie zaprze to 27.04 w piatek na zmianie mojego gina ja wykurzamy na dobre
Czyli za 16 dni najpozniej utule moja malenka coreczke

no i super już coś wiesz

nowaken, gkatarzynka fajnie... poniedziałek jest Wasz może też mój

***
a teraz co u mnie...

D>U>P>A
ktg idealne... miał być mój lekarz, miał mi zrobić usg, mieliśmy umówić się na CC i co?? i jakaś inna lekarka poprosiła mnie do gabinetu, zapytała czy mam już ustalony termin na CC... powiedziałam, że właśnie mieliśmy umawiać się z moim lekarzem a ona mi na to, żebym zapisała się na kolejny zapis na poniedziałek, że mój lekarz wtedy będzie i w poniedziałek coś ustalimy
Zapis ktg idealny ...
we środę kończy mi się L4... ciekawe co to będzie... czy mnie rozpakuje do środy czy bedzie wypisywać nowe zwolnienie...
tak czy siak muszę czekać prawie tydzień żeby dowiedzieć się czegokolwiek
nie spodziewałam się, że już mnie rozpakują... ale przez te 2 tygodnie to usg i omówienie terminu CC trzymało mnie jakoś w kupie i dawało sił, żeby to wszystko jakoś znosić... i co??
mam doła jak cholera... idę sobie zaraz płakać, ryczeć jak bóbr...

[desia888]

Napisane przez lena_mi

Desiu same dobre wieści w sumie! super!
i fajnie że z tym nerwem nie ma przeciwskazań
Jeju jak Wam fajnie, że wiecie już kiedy możecie swoje kruszynki zobaczyc!
Mamy znów tego samego dnia wizytę w takim razie

No tak, bo ja ide nastepnym razem tez 18.04!
Kurcze, musimy tez razem urodzic Lena!

Zastanwiam sie tez co u Tikki

Wyslalam sms-a do Iw 32 i nie odpisuje, ciekawe co u Nich!

[lena_mi]

Napisane przez desia888

Oj biedna z ta opuchlizna jestes!
Moj gin dzisiaj stwierdzil po ogledzinach kostek u nog i dloni, ze opuchlizny nie mam
Pewnie mial na mysli ze jakiejs wielkiej, bo ja wiem ze troche mam, ale to chyba faktycznie nieduzo!
Ciaze to juz masz na pewno donoszona, a dreszcze moga teoretycznie byc oznaka zblizajacego porodu!
Tylko nie spiesz sie za bardzo, czekaj na mnie
Ja tez bardzo zle spalam w nocy.

nie wiem czy to jednak te dreszcze to nie od przeziebienia, czuję się jakaś połamana, zatoki bolą, nos troche zapchany.. a dopiero co sie wyleczyłam z poprzedniego..
Desiu czekam, czekam ale mi sie wydaje będziesz pierwsza!

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez Flowerbombka

Lenka no ten lekarz mega dziwny (taki siwy, bez 2 palców lewej dłoni)....mnie też się spytał czy cos się dzieje, ja mu mówię a on tylko głowa pokiwał i olewka...

tak - siwy, ale że nie ma palców, to nie zwróciłam uwagi.. W każdym razie średnio przyjemny.
No ale nic to

[Nikii89]

Napisane przez desia888

Nikki, faktycznie pech u Ciebie z tymi rozstepami , bo tak naprawde to wcale nie masz jakiegos bardzo duzego brzucha!
I duzo chyba tez nie przytylas!
Ja mam 21 na plusie i tylko kilka malych rozstepow wokol pepka, z Adasiem mialam wiecej, a w obydwoch ciazach sie smaruje!
Ale one zjasnieja, nie martw sie!
tyle ze wyobrazam sobie jak sie musisz czuc

Przytyłam 16kg ale większość mi mówi że tylko w brzuch mi to poszło i w sumie nie dowierza że mam 16 na +
Chociaż tyle że zjaśnieją...
Wiesz takie są uroki ciąży.... czasem są dni że jestem pogodzona z tymi rozstępami a czasem mam wielką dolinę .

Napisane przez desia888

Jesli potrafisz to byloby super gdybys zalozyla mysle, a gdzie to juz ja nie mam pojecia i zdania na ten temat!
Mnie to w sumie obojetne gdzie bede pisala, byleby moc gdzies z Wami pisac
Niech sie inne dziewczyny wypowiedza na temat gdzie watek zalozyc.

Kiedyś zakładałam wątek na jakimś forum więc myślę że to podobnie. Tylko że z tego co widzę to już dziś by trzeba było bo za niedługo będzie 5000 postów. No i trzeba zdecydować gdzie i jaki temat.
Nie wiem i nie obiecuję że dam radę założyć bo tamten już dawno zakładałam ale spróbować można.

[lena_mi]

Napisane przez desia888

A widzisz, teraz doczytalam ze to jednak ten sam lekarz!
Mysle ze podjelabym taka sama decyzje na Twoim miejscu, skoro Antka rodzilas przez cc to jednak najbezpieczniej drugie dziecko tak samo!
A wlasnie takiej sytuacji sie boje najbardziej, 20 godzin meki powiedzmy a potem i tak mnie potna!
Nie chcialabym tego

oj ja też bym tak nie chciała! Miejmy nadzieję, że tak jak zaczniemy rodzic, tak skończymy. No i oby było jak najszybciej i bezboleśnie!

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez Flowerbombka

Nikki oby to ostatnie zdjęcie przy łóżeczku było magiczne i dało efekty w postaci porodu przed 22 kwietnia
A co do rozstępów to na pewno genetyczne bo ja na przykład nie mam żadnego na brzuchu (póki co hehe) a nie jestem systematyczna i smaruję się tam raz na kilka/kilkanaście dni...

Emigra boczków też na pewno niedługo nie będzie

Karolca ty w ogóle rodziłaś? gdzie masz brzuch
A Ewelinka to mega słodziaczek

Ona ale przystojniaki

Asika Zuzia śliczna i te kapciuszki takie fajne ma...hehe

Flow, ja też nie mam rozstępów (jeszcze), ale słyszałam, że niektórym dopiero po porodzie się robią, jak skóra się ściąga..

[gkatarzynka]

Napisane przez desia888

Dziekuje
Nie boj sie cesarki, bedzie dobrze, ja wlasnie mam podwyzszone ryzyko ze tak powiem, przez te moje oczy i tez moze sie skonczyc cesarka, ale musimy byc dobrej mysli!
Musimy zaufac lekarzom bo nie mamy innego wyjscia
W obydwu przypadkach sie kobieta nameczy, tyle ze sn przed bardziej a jesli cesarka to przed luzik , za to po moze byc bolesnie

Ehh... no ja napewno będę mieć cesarkę i pewnie męczyć się wcześniej nie będę... ale jak ktoś wcześniej nigdy nie był nawet w szpitalu, nie mówiąc już o żadnych zabiegach (nawet nie miałam zębów wyrywanych przez stomatologa), to dla mnie cesarka jest po prostu przerażająca.... No trochę mam stracha jak to wszystko będzie wyglądało po wszystkim - choć już leżąc na patlogii dowiedziałam się, że mam wysoki próg bólu i więcej znoszę niż inne dziewczyny, które ze mną leżały więc liczę na to, że nie będzie tak źle....

Mam troszkę dziś stresa, bo od wczoraj zauważyłam, że mam podwyższone ciśnienie (130/85) - gdzie do tej pory było raczej niskie, albo normalne....

[lena_mi]

Napisane przez desia888

Jesli potrafisz to byloby super gdybys zalozyla mysle, a gdzie to juz ja nie mam pojecia i zdania na ten temat!
Mnie to w sumie obojetne gdzie bede pisala, byleby moc gdzies z Wami pisac
Niech sie inne dziewczyny wypowiedza na temat gdzie watek zalozyc.

jestem tego samego zdania co Desia także podczepiam się

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez adaikaka

no właśnie


ti widzę, że rozczarowana jesteś wizytą... podobnie jak ja


mi sie na nowo wyrozciągały te które się pojawiły w pierwszej ciaży



ja też w nocy obudziłam się z tym co było... ból stawów od opuchlizny...


no i super już coś wiesz

nowaken, gkatarzynka fajnie... poniedziałek jest Wasz może też mój

***
a teraz co u mnie...

D>U>P>A
ktg idealne... miał być mój lekarz, miał mi zrobić usg, mieliśmy umówić się na CC i co?? i jakaś inna lekarka poprosiła mnie do gabinetu, zapytała czy mam już ustalony termin na CC... powiedziałam, że właśnie mieliśmy umawiać się z moim lekarzem a ona mi na to, żebym zapisała się na kolejny zapis na poniedziałek, że mój lekarz wtedy będzie i w poniedziałek coś ustalimy
Zapis ktg idealny ...
we środę kończy mi się L4... ciekawe co to będzie... czy mnie rozpakuje do środy czy bedzie wypisywać nowe zwolnienie...
tak czy siak muszę czekać prawie tydzień żeby dowiedzieć się czegokolwiek
nie spodziewałam się, że już mnie rozpakują... ale przez te 2 tygodnie to usg i omówienie terminu CC trzymało mnie jakoś w kupie i dawało sił, żeby to wszystko jakoś znosić... i co??
mam doła jak cholera... idę sobie zaraz płakać, ryczeć jak bóbr...

Ada do poniedziałku tylko kilka dni! pogoda piękna, więc jest co robic
Dasz radę! choc wiem ze przykre są takie rozczarowania.

Ja myślałam, że dowiem sie czegoś bardziej konkretnego, a wiem tylko że zapis prawidłowy..;/

no i przez to odechciało mi sie falbanę prasować..

[tikki85]

Dziewczyny informuje ze o 12.36 Andrea przyszla na swiat .

Porodu nie pamietam . Byl silami natury. Mam chyba 3 szwy. Nic nie boli.

Oczywiscie Andrea jest CUDOWNA i nic nie placze.

[Nikii89]

To może już w tej odchowalni ??
Temat hmm..... "Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy. Mamy Wiosenne 2012"
Założyć mogę już spróbować jeśli podoba się temat bo potem przychodzi TŻ i kiepsko może być z wejściem na neta ;/

[lena_mi]

Napisane przez desia888

No tak, bo ja ide nastepnym razem tez 18.04!
Kurcze, musimy tez razem urodzic Lena!

Zastanwiam sie tez co u Tikki

Wyslalam sms-a do Iw 32 i nie odpisuje, ciekawe co u Nich!

no wlasnie ciekawe jak Tikki

W sumie teraz to już każda data mnie zadowoli, no oprócz tego 18 tego - wtedy wolałabym nie rodzić.
Więc jeśli nasze Córcie się zgadają to może uda nam sie tego samego dnia

[srubokretka]

Dziewczyny!

Może niech któraś już rozpakowana, ale codziennie aktywna założy nowy wątek. Dobrze byłoby zrobić to już dzisiaj. Spokojnie możemy też zmienić dział na rozpakowane. Nic to przecież nie zmieni.

Albo Nikii Ty zakładaj

[Nikii89]

Napisane przez tikki85

Dziewczyny informuje ze o 12.36 Andrea przyszla na swiat .

Porodu nie pamietam . Byl silami natury. Mam chyba 3 szwy. Nic nie boli.

Oczywiscie Andrea jest CUDOWNA i nic nie placze.

GRATULACJE !!!!! W końcu Andrea postanowiła się ujawnić

[MoniaHan]

Napisane przez tikki85

Dziewczyny informuje ze o 12.36 Andrea przyszla na swiat .

Porodu nie pamietam . Byl silami natury. Mam chyba 3 szwy. Nic nie boli.

Oczywiscie Andrea jest CUDOWNA i nic nie placze.

Tikki GRATULACJE!!!!! to w sumie szybko poszlo czasowo

co do rozstepow to ja nie mialam ani jednego przez cala ciaze a 2 tyg po porodzie pojawilo sie 2 czy 3 na brzuchu, nie sa bardzo widoczne.

[cziqua]

Napisane przez tikki85

Dziewczyny informuje ze o 12.36 Andrea przyszla na swiat .

Porodu nie pamietam . Byl silami natury. Mam chyba 3 szwy. Nic nie boli.

Oczywiscie Andrea jest CUDOWNA i nic nie placze.

super gratuluję


mnie z kolei cały czas brzuch twardnieje i boli jak na @

[adaikaka]

Napisane przez lena_mi

Ada do poniedziałku tylko kilka dni! pogoda piękna, więc jest co robic
Dasz radę! choc wiem ze przykre są takie rozczarowania.

Ja myślałam, że dowiem sie czegoś bardziej konkretnego, a wiem tylko że zapis prawidłowy..;/

no i przez to odechciało mi sie falbanę prasować..

jeszcze czwartek, piątek, sobota, niedziela... Jutro i po jutrze sama z Przemkiem jestem bo mąż idzie do pracy... od poniedziałku bierze urlop już...
a ja nawet z synem normalnie pobawić się nie mogę

mi odechciało się wszystkiego dzisiaj
jak mnie lekarz wystawi w poniedziałek tooo ... będzie źle
najbardziej zależało mi na usg... chciałam sprawdzić czy wszystko jest tam w środku OK... no i ta DATA... żeby wiedzieć jak się ustawić...

[emigra]

Napisane przez tikki85

Dziewczyny informuje ze o 12.36 Andrea przyszla na swiat .

Porodu nie pamietam . Byl silami natury. Mam chyba 3 szwy. Nic nie boli.

Oczywiscie Andrea jest CUDOWNA i nic nie placze.

gratulacje

[lena_mi]

Napisane przez gkatarzynka

Ehh... no ja napewno będę mieć cesarkę i pewnie męczyć się wcześniej nie będę... ale jak ktoś wcześniej nigdy nie był nawet w szpitalu, nie mówiąc już o żadnych zabiegach (nawet nie miałam zębów wyrywanych przez stomatologa), to dla mnie cesarka jest po prostu przerażająca.... No trochę mam stracha jak to wszystko będzie wyglądało po wszystkim - choć już leżąc na patlogii dowiedziałam się, że mam wysoki próg bólu i więcej znoszę niż inne dziewczyny, które ze mną leżały więc liczę na to, że nie będzie tak źle....

Mam troszkę dziś stresa, bo od wczoraj zauważyłam, że mam podwyższone ciśnienie (130/85) - gdzie do tej pory było raczej niskie, albo normalne....

to rzeczywiście troszke za wysokie to ciśnienie. Może zadzwoń na IP i zapytaj co robić?

[Mravka]

Napisane przez pempek

tikki POWODZENIA!!!!!!!!!!!!

mravka używam właśnie neutrogeny, wczoraj dodatkowo kupiłam ten mały kremik intensywana regeneracja, może coś da... a podrażniłam od ciągłego mycia rąk, mydło mi tak wysuszyło

moja Milenka wydaje przez sen masę dźwięków, skrzeczy, przeciąga się, czasem nawet budzi się z płaczem (właśnie w tej chwili tak jest) by za sekundę zasnąć już sie przyzwyczaiłam do dziwnych dźwięków dochodzących od strony łóżeczka

Ahh no to mam nadzieje,ze da.. ja kiedys tez tak miałam i tylko te kremy mi pomogły.
Odkad smaruje kilka razy dziennie alantanem dupsztala Roberta to mam aksamitne dlonie .
heh a jak tak jojczy to nie kusi Cie,aby isc i sprawdzic co tam?
Ja mam chyba jakis problem z tym,ze mi Go szkoda jak tak kwili i najchetniej bym utulila. Jednak mam przed oczyma jak za kilka mc bede miala rece do kolan od dzwigania klocka i wtedy juz bedzie gorzej.

Napisane przez emigra

Kolo 13 pojdziemy na spacerek, chce dzisiaj tez isc sama bo wtedy mam spokoj i Julka tez ladnie spi a z kolezanka i jej dzieckiem jak ide to jest tylk wrzask tego dzieciaka, marudzi tylko, krzyczy placze i wymusza.... :/

Wy pewnie sie spacerkujecie. Na pewno Juli to dobrze zrobi, dotleni sie dziewczyna w ciszy i spokoju.

Napisane przez lena_mi

Zaczynam dziś 39 tydzień bliżej niż dalej..

gratulacje

Napisane przez MoniaHan

Mravka tak to prawda ze najlepsza bylaby mata czarno- biala. ale nawet mozna na kartce narysowac linie czarnym pisakiem a za jakis czas falujaca linie i tez powinno to byc ciekawe dla maluszkow. bo czarne na bialym.
no my dostalismy malutka grzechotke ze Hania lapie ja raczka.

Monia, ja juz kiedys wklejalam te oto strone http://lucyferkiem.blogspot.com/2011...noworodka.html skad my sobie sciagnelismy obrazki. Naprawde sie w nie wpatruje..i ma swojego ulubienca, jeża i małpe;]

Napisane przez MoniaHan

Ktoras z Was pytala czy Hania byla na zakupach w supermarkecie w wozku czy foteliku. byla w foteliku swoim i wsadzilam ja do wozka sklepowego.

ja pytalam aaa bo myslalam,ze moze na stelazu z wozka zamocowalas fotelik. My tez sie wybieramy do IKEI w w najblizszym czasie i wlasnie sie zastanawialam,czy wozka nie brac przypadkiem i potem przerzucic z fotelika do wozka.

Napisane przez desia888

Jestem juz w domku!
No wiec moje drugie dziecko jest uparte tak jak pierwsze i nie zamierza sobie dobrowolnie wyjsc z mojego brzuszka
!

Desiu, ale najwazniejsze, ze wiesz czego sie mozna (nie)spodziewac. Uparciuch uparciuchem ,ale przyjdzie na swiat. Mam nadzieje,ze choc jestes spokojniejsza,bo zawsze to jakies informacje.

Napisane przez Flowerbombka

Hej dziewczynki...ja dzis jak nowo narodzona...pospałam sobie, nic mnie nie boli...żyć nie umierać...zaraz ide na długi spacerek a potem trochę posprzątam...dzis naszły mnie nowe siły witalne

Fajnie,ze tak optymistycznie dzisiaj od razu dzien inaczej sie uklada jak człowiek wyspany i nie obolaly.

Napisane przez gosia261282

Bylam na car boot i za duzo nie upolowalam,ale mam kilka fajnych rzeczy na 3-6 m-cy,bo malych mam sporo,wiec juz za takimi sie nie rozgladam.Fajny koc wielki puchaty kupilam za pol ceny co w sklepie widzialam.
Taka bylam zmeczona,ze na 2 godz poszlam w kimono.Ale odespalam chociaz noc
Fajna Lubie ta firme.Kupilam Erykowi na gwiazdke pieska takiego:

http://allegro.pl/zawieszka-szczenia...202722940.html

To juz cos pewnego wiesz chociaz.Ja jutro ide do poloznej i tez mamy mowic o wywolywaniu.Nie wiem czy bedzie proponowac mi ten masaz szyjki.Bardzo bym nie chciala,ale jak mus to mus.
Zeby moj Eryczek wyszedl sam,bez wywolywania,juz tyle na niego czekam

super,ze udalo Ci sie tak oblowic;] Kocyk powiadasz...tez musze jakis kupić,ale cos cienszego na letnie wieczory.
Ale slodki psiak Ja tez lubie w sumie z checia bym wszystkie zabawki wykupila ciekawa jestem tylko,czy Mlodzian bedzie zainteresowany.

A co do masazu szyjki to ostatnio znajoma miala i mowila,ze NIC nie bolalo, takze moze to nie takie straszne. Na pewno wiele zalezy od "masujacego",bo to w koncu nie wyrabianie ciasta na pierogi,wiec moze mozna subtelniej . Trzymam kciuki abys czuła jak najmniejszy dyskomfort
_________________________ _____________
My wlasnie wrocilismy z wycieczki do sklepu...oczywiscie nie moglam sie opanowac i kupila body Mlodemu,koszulke i 3 pary spodenek( najlatwiej mi sie ubiera w spodenki wlasnie,bo nie ma miliona zatrzaskow;]) .Podobnie jak Wy my tez mamy niewiele malych rozmiarow,wiec pralka chodzi czesto,aby Robcio z gola dupa nie lezal. Dzis bylam w szoku,ze czapka ktora nie dawno Mu przymierzalam,a ktora byla za duza teraz lezy jak ulal(czacha Mu sie rozrosla w zastraszajacym tempie).

Dziewczyny, jakis czas temu pisalam,ze dajemy Malemu na brzuszek Infacol, a potem Bobotic..Od przeszlo 2 tyg nie dajemy nic...bo po dlugiej debacie doszlismy do wniosku,ze spektakularnych efektow nie bylo,a On byl jakis niespokojny. Nie wiem, czy to zbieg okolicznosci, ale naprawde odkad nie bierze NICD(ja pije tylko herbatke z kopru wloskiego) to jest o niebo lepiej. Posteka, pojojczy...ale przynajmniej baki sadzi jak ta lala..nie to co wtedy. Nie ma juz spazmatycznego placzu, czasem tylko Go dopadnie na chwile. Tfu tfu..oby nie zapeszyc.

A ja nie wiem co zjadlam(w sumie to co zawsze, nic nowego), ale dzis mam dzien lubienia miejsca ustronnego. Przyznam,ze jest dylemat kiedy dziecko wisi na cycu,a to kwestia sekundy, aby zdarzyc dobiec . Co wiecej widze,ze Mlody tez ma luzniej w pielusze...wiec pewnie z mlekiem przeszlo. Teraz wcinam bule z maslem i popijam woda,bo jeszcze mi jezdzi w zoladku.