mamusie listopad-grudzień 2011 cz.2

[glamourous]

Napisane przez dygotka8

Glam-a ty sama sobuie zrobiłas dzieci?wkurzajce est gdy ktos tak gada

miałam dzis dobry humor,spłakałam sie i jest do d.py

Dygotko bylo nas w akcie tworzenia dwoje- ja i tzt. Ale o to ze nie mam cierpliwosci do dzieci oskarzac tzta to przesada. Albo sie cierpliwosc ma albo nie. Ja wiem ze kwestia pomagania, zajmowania sie dzieckiem calymi dniami, zmeczenia, znudzenia robi swoje i owszem mozna sie czepiac chlopa ze nie pomaga. Ale o to ze to ja nie mam cierpliwosci to niestety nie. Wiesz moje blizniaki absolutnie nie byly planowane i pojawily sie chyba w najniekorzystniejszym momencie- ale jesli do kogokolwiek moge miec pretensje to tylko do siebie nie do nich. O to ze sie nalezycie nie zabezpieczylam- a nie do nich ze sie urodzili. zreszta jakby nie bylo, jakas sila wyzsza tchnela zycie i ja tego kwestionowac nie bede
Tez mam momenty ze mam o hote wyjsc z siebie, trzasnac drzwiami i zniknac z tego swiata ale coz jestem odpowiedzialna za moja trojeczke bo ja ich na ten swiat sprowadzilam
Jesli ty to widzisz inaczej- kazdy ma prawo do swoich pogladow

[princessskaa]

Napisane przez Bahamadia_25

Jak teściowa zostanie z Misiem to wyrwę się z kolezanką do miasta ...

O proszę, jak się powodzi

[glamourous]

Sara podobna sytuacje miala siostra mojej kolezanki. Ich mama jest polozna i to ona mi opowiedziala- dziewczyna byla kilka dni po terminie i przyjeli ja na oddzial bo ulozenie posladkowe. Miala termin na cesarke. W ostatniej chwili dziecko sie obrocilo i owinelo pepowina. Normalnie dramat, ona musiala przez porod przejsc, caly ten trud- wiedzac ze ma martwe dziecko. Cisza na sali porodowej- przerazajaca.
I wspolczuje jej matce- poloznej ktora po tym wszystkim musiala wrocic do pracy na oddziale mimo ze jak mowi nadal ma ciary jak wchodzi do sali w ktorej jej corka rodzila.
Masz racje trzeba sie cieszyc zdrowymi slicznymi dziecmi[QUOTE=saaraa_lub;33475233]

Napisane przez owieczka86

nikaa2, fatal21 myślałam ze tylko ja zostałam z tym wstawaniem co 2 godziny.


ja się dołączam do klubu, z tym,że u mnie jest w nocy stałe łącze z cycem bo inaczej nie wiem ile razy bym musiała wstawać

Ja obiecuje sobie,że nigdy nie będe narzekała,że jestem zmęczona bo niewyspana itd. ... sąsiadka miała termina na 15.04, w Wielkanoc pojechała do szpitala myślała ze rodzi, zostawili ja na noc bo fałszywy alarm dziecko ok, w pon rano robią badania malutka juz nie żyła, nawet sobie tego wyobrazić nie potrafię.Przepraszam,ze takie smutne rzeczy pisze ale od wczoraj o tym mysle.....Także cieszmy się,ze mamy zdrowe, piękne dzieci!!!

[nettka_]

U nas nocka suuper....jedna pobudka

Ja na początku prałam w dzidziusiu ale od 2 miesięcy piorę w persilu i jest ok, nie było żadnej wysypki

Co do słoiczków to podaje różnej firmy ale przeważnie gerbera z hippa drogie są

aaaaaa Paulinka dzisiaj jadła dynie z ziemniakami i bardzo jej smakowało a dla mnie to było obrzydliwe

No i spała dzisiaj na dworze 3h Pierwszy raz tak długo heh.

[kkkasikkk]

Cześć mamusie
Dawno mnie tu nie było, ale Martyna jest tak marudna ostatnio ze tylko na spacerze daje się z nią wytrzymać. Więc więcej nas w domu nie ma niż jesteśmy.

U nas święta udane, jeden dzień u teściów, a drugi u moich rodziców. W srodę przed świętami byłyśmy na szczepieniu. Martynka waży 6700 więc ostatnio super przybrała, ale co się dziwić skoro w nocy je co 2-2,5 godziny, a mama potem na rzęsach chodzi

U nas wogóle zębów nie widać.

Popieram Glam odnośnie rozwoju dziecka. Nam na rehabilitacji polecali na początek matę edukacyjną, a potem te puzle-karimatę. W leżaczku dziecko powinno sporadycznie leżeć, bo niestety tylko leży i nie może żadnych obrotów ćwiczyć itd.

I się pochwalę ... zakończyliśmy rehabilitację ale bardzo miła pani rehabilitantka uczyła mnie jak właściwie małą stymulować do siadania (z leżenia na brzuszku!!!!), raczkowania itd.

Lecę do małej bo się przebudziła ... a miało być tak pięknie i miałam się położyć o 21

[oolong]

Napisane przez fatal21

oolong a slyszalas o smarowaniu tantum verde?pediatra mowil ze ok.ja mam w pogotowiu camille i bobodent.aha dziewczyny jaki ten krem na wiosne bo znalazlam musteli ale faktor 50 a to chyba przesada na codzien?jakie wy macie?

nie słyszałam, tutaj dopiero czytam
ze starszym stosowałam Bobodent, camillę, paracetamol, ibuprofen i gryzaki
młodszy okazyjnie gryzaka pomiętoli, ale zębów na razie nie ma

ja pytam, bo jak kupowałam dla starszego żel na ząbkowanie, to z farmaceutką porównywałyśmy i chyba skład był b. podobny, a cena niższa

[nettka_]

A moja mała już śpi

[ja_dalia]

Napisane przez kkkasikkk

Cześć mamusie
Dawno mnie tu nie było, ale Martyna jest tak marudna ostatnio ze tylko na spacerze daje się z nią wytrzymać. Więc więcej nas w domu nie ma niż jesteśmy.

U nas święta udane, jeden dzień u teściów, a drugi u moich rodziców. W srodę przed świętami byłyśmy na szczepieniu. Martynka waży 6700 więc ostatnio super przybrała, ale co się dziwić skoro w nocy je co 2-2,5 godziny, a mama potem na rzęsach chodzi

U nas wogóle zębów nie widać.

Popieram Glam odnośnie rozwoju dziecka. Nam na rehabilitacji polecali na początek matę edukacyjną, a potem te puzle-karimatę. W leżaczku dziecko powinno sporadycznie leżeć, bo niestety tylko leży i nie może żadnych obrotów ćwiczyć itd.

I się pochwalę ... zakończyliśmy rehabilitację ale bardzo miła pani rehabilitantka uczyła mnie jak właściwie małą stymulować do siadania (z leżenia na brzuszku!!!!), raczkowania itd.

Lecę do małej bo się przebudziła ... a miało być tak pięknie i miałam się położyć o 21

suuuuper wieści !!!!!! gratulujemy

[ela3010]

Aniolinka schudłam ostatnio ale nadal mam dużo do zrzucenia, ale ja to taka uparta bestia i dopnę swego, codzień pedałuję 30min, i robię 300 brzuszków.
A Mateusz miał bujną czuprynę po urodzeniu i ani jeden włosek mu nie pytał, w związku z czym pierwsze porządne strzyżenie było w wieku 6 czy 7 mcy.
A Miłosz mi wyłysiał, a też miał takie super włosiska.

Saaraa to my koniecznie osobny klub zakładajmy bo u nas spanie wygląda podobnie. Chociaż ostatnio to nic nie pamiętam co w nocy robię, jak już maluch padnie to budzimy się ok 4-5, mam podejrzenie że go nie karmię przez te 4-5h, bo cycuch prawie pęka.

Dygotka proszę mi tu po kątach nie płakać tylko pisać co się stało.

[glamourous]

Kkasik witaj w klubie wstajacych co 2 godz to jednak wcale nie tak malo nas... Kiepskie pocieszenie ale zawsze

Super ze koniec rehabilitacji- nam dzis lekarz powiedzial ze pozostawia to do decyzji rehabilitantki bo na jego oko tez nie jest juz potrzebna. A rehabilitantka mowila ze swietnie sobie radza i dalsza rehab ewentualnie zapobiegawczo/ jako dalsza stymulacja raz w tygodniu
Ja w sumie nie mam nie mam nic przeciwko bo dzieciakom to super robi a ja sie duzo ucze

Co do masci to mialam dla soni i dentinox i bobodent, nie porownywalam skladu ale mala nie lubila ani jednej ani drugiej i w sumie obie sie zmarnowaly

[Seona]

Napisane przez kasia_aa

ja też od poczatku piorę w normalnych proszkach razem z naszymi ciuchami założyłam sobie że jesli coś małemu będzie to wtedy bede musiała wszystko przeprać w jakimś proszku dla dzieci, ale naszczeście wszytko bylo ok
co do słoiczków to narazie miałam z hippa i bobovity oba smaczne
aaaa od dziś jest promocja w rossmanie 3 słoiczki za 2 Gerbera - więc pewnie wypróbuje

a w realu od jutra hipp za 2,89 zł seses łowca promocji

Ad.1. Ja na początku prałam w Loveli i było ok, zmieniłam na płyn Dzidziuś i dostała takiej ognistej wysypki!! Najpierw myślałam, że to skaza białkowa, ale szybko wyprałam wszystko w Białym Jeleniu, wysypkę podleczyłam, ograniczyłam nabiał i jest ok. Teraz w Loveli znowu piorę, zaczęłam jeść białko i jest ok

Ad.2. A dzisiaj w Realu było wszystko 10 % taniej, więc słoiczki np. Gerber czy Bobovita wychodziły jeszcze taniej niż jutro Hipp też jestem łowcą promocji Dzisiaj mleko Bebilon 1 wyszło ze zniżką za mniej niż 38 zł!!

Napisane przez owieczka86

w niedzielę chrzciny ... trochę się obawiam bo atmosfera w rodzinie nie ciekawa.... ale mam nadzieję że każdy zachowa się jak należy i nie zepsuje Filipkowi tak ważnego dnia...

Ja to się o starszą martwię, żeby wiochy nie odwaliła w kościele, nie poryczała się, nie właziła mi na ręce itp.

A co do wagi dzieci, to moja waży... 8,17 kg i ma jakieś 70 cm (68 jest małe). Więc chyba jest liderem 5 miesięcy skończy 30.04 dopiero. Wagę urodzeniową powinna podwoić w 6 m-cu, a ona już teraz tyle waży

Ela, tego konika poszukaj na Allegro, może gdzieś taniej będzie. http://allegro.pl/listing.php/search...g=konik+morski

[glamourous]

Kkasik odnosnie mat/ leaczkow/ chodzikow/ chust to nie ze ja mam takie zdanie- ja tylko powtarzam to co wyczytalam i wypytalam nasza rehabilitantke. Tak jak piszesz na macie maluch ma szanse wyprobowac swoje mozliwosci
Jesli chodzi o te chodziki i skoczki to przeczytalam ze
- po pierwsze obciazaja biodra i kregoslup
Po drugie dziecko uczy sie odpychania paluszkami u stopek a nie z calej stopy
Podskakiwanie- stawy malucha nie sa w stanie wlasciwie zamortyzowac bo wiazadla i miesnie dookola nie sa na tyle silne
I jeszcze cos tam, nie pamietam

[ela3010]

Glam Saaraa strasznie mi przykro z powodu waszych koleżanek.
moja mama też taką traumę przeżyła, urodziła 15kwietnia i za chwilę mój brat umarł, masakra. Ja urodziłam się rok później.
A brat urodził się w wielkim tygodniu i mama do tej pory nie lubi świat Wielkanocnych, a święconka jej w gardle stoi.

Ja mam ogromne pokłady cierpliwości, wypracowanej przez lata, raz czy dwa zdenerwowałam sie na Milusia. Tłumaczę sobie że to wszystko co się z nim dzieje, czy brak snu, czy marudkanie, czy cokolwiek innego to dzieje się nie z jego woli, po prostu tak się dzieje i już, niemowlak nie robi nam niczego na złosć, ani żeby nas zmęczyć. Tak sie kształtują charakterki i osobowości naszych pociech, i tak musi być.
Przetrwamy, ja to taka mama kwoczka na maksa, ciumkam, gadam, noszę, i ogólnie masę błędów wychowawczych popełniam ale nie mogę się powstrzymać

Kkasikk o, myślałam ostatnio o Tobie. Super waga Martynki.

Glam Twoje dzieciaki najcięższe na forum.

Miłosz pośpiochał 15min i bryka.

[glamourous]

Ja tez sie np skusilam na te fotelik niby z atestami i zaaprobowany przez jakies tam towrzystwo pediatryczne- ale jednak chlopcow w nim wcale nie sadzam, pdzynajmniej na razie. Oni by chcieli oczywoscie bo to ciekawe dla nich ale walek, na mate i na podloge bo to dla nich najzdrowsze

[fatal21]

skoro Glam juz napisała o tych skoczkach to nie bede sie powtarzac.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

dobranoc ja ide zapasc w sen

[sozaa]

ech, mala usnela i moglam nadrobic. Wczoraj nie mialam wcale czasu na int. bo rodzice wracali ze siwat u siostry i musialam im domek posprzatac po kilku dniach uzytkowania

Co do prania to ja piorre ciuszki malej z naszymi, uzywam persil sdenitive a do plukania zwykly lenor. Teraz siostra mi przyslala 2 duze butle Cococlino dla dzieci, pieknie pachna

Ela, ja moja ubieram cienko (zalecenie poloznej) i dzin np. bylaubrana w body z krotkim rekaeem, leginsy, koszulke z dlugim rekaem i polar. Do tego przykryta jednym kocykiem. Ja nigdy malej nie przegrzewalam i ona nie lubi byc grubo ubrana, zaraz jest marudna.

Dygotko, ja tez czasami trace cierpliwosc, wtedy wychodze na minutke, oddycham gleboko i wracam i jest lepiej. Czasami mam dosc i tesknie do czasow kiedy czlowiek myslal tylko o sobie, ale potem sobie mysle, ze mam wielkie szcescie, mam dziecko, ktorego wiele osob nie moze niestety miec, i dziecko zdrowe. Kolezanka z podstawowki kilka tygodni temu urodzila martwe pojechala do porodu, wszystko bylo OK, a pozniej na USG wyszlo, ze dziecko nie zyje. Wielka tragednia....

Ania najbardziej lubi sie tarzac na macie albo w lozeczko, fika wtedy i sie przekreca, gada do miskow.... A czy ktos moze polecic fajne puzzle piankowe? Chcialam jej kupic.

[goferek33]

MÖJ tez by chciał siedzieć i jak leży to kweczy nieraz. Dzisiaj go zabawialam dobre pare godzin. Znowu nie zajrzalam do notatek ale leżą i czekają na półce. Opadam z sił. Jutro jak młoda będzie w szkole to sie przespie jakieś 15 do 30 minut już sobie obiecalam ze jak mały zasnie to padam obok niego, nie sprzątam i nie ukladam tylko padam. A dzisiaj mam jakiś mega dół i chyba najlepiej będzie sie jednak wyplakac bo wtedy lżej .

[Bahamadia_25]

Napisane przez princessskaa

O proszę, jak się powodzi

To samo czytałam o leżaczkach/skoczkach co już zostało napisane, więc coś w tym musi być ...

Dalia, świetnie wyglądasz, tak 3maj, kolor tak soczysty, że cieknie !!!

Podziwiam za odwagę, bo ja w ciąż marzę o takim kolorku

A powiedz, przeszłas przez dekoloryzację? Bo z tego co kojarzę byłaś ciemna

Mykam wyprostować gnaty.
Do jutra Maminki

[saaraa_lub]

[QUOTE=ela3010;33478138]

Saaraa to my koniecznie osobny klub zakładajmy bo u nas spanie wygląda podobnie. Chociaż ostatnio to nic nie pamiętam co w nocy robię, jak już maluch padnie to budzimy się ok 4-5, mam podejrzenie że go nie karmię przez te 4-5h, bo cycuch prawie pęka.

Ja dokładnie tak samoJak się ktoś pyta ile razy karmie to za chiny nie jestem w stanie powiedzieć, samoobsługa

Moje dziecię leżaczka w ogóle nie uznaje, max 5 min wytrzymuje, także u nas mata edukacyjna wygrywa.
Rozglądam się powoli za jakimś krzesełkiem do karmienia (a rozszerzać i tak zacznę chyba ok 6 m-ca za wzgledu na alergię, czyli pod konieć maja)polecacie coś?

[dygotka8]

glamourous-miałam dziś taka jazdę z małą,że nie doczytałam.Przepraszam.a tak to zgadzam się całkowicie z tym co napisałaś.

[ggoraa]

hej
No i znow wkurzenie.... w piatek dzwonilam do endo i sie pytalam czy trzeba sie zapisywac na wizyte- odpowiedz, ze nie. Dzis sie zjawiam, a tam co? Na drzwiach wywieszona lista pacjentow- po nazwiku i godzina kiedy sa zapisani.. jutro szukam innego endo:/
Filip ma tarczyce spoko- a co krzyczal przy pobieraniu krwi1 A jak pani szykowala mi reke do pobrania to juz dla niego bylo za wiele- biedny rozplakal sie chcac mnie ratowac! Z wynikow wynika, ze ma lekka anemie, musze sie udac do rodzinnego.

Przeskoczylam tylko dzisiejsze rozmowy, wiec- Nika zjada roznych firm sloiczki. Najbardziej polubila marchew plus ryz z rossmana.
W proszku dla dzieci pralam tylko miesiac.
Nika robi jedna kupe dziennie, ale tak wielka, ze moglaby spokojnie podzielic ja na 2 albo 3
Wczorajsza noc przespala- uwaga- od 20 do 6:15

Ide sie nasmarowac, bo dzis szorowalismy samochod na sprzedaz.....no i gulun ze mnie, bo pomylilam plyn do mycia szyb ze zracym plynem do czyszczenia felg i mam popalone lapska.... a dziwilam sie w trakcie, ze ten plyn tak ladnie domywa ( nie spojrzalam na etykiete, tylko butelka i kolor mi zasugerowal)

Znow dostalam z Hippa koperte- otwarta....w srodku lyzeczka i kolejny poradnik..kocham poczte polska!!!

[dygotka8]

Napisane przez ela3010

Dygotka proszę mi tu po kątach nie płakać tylko pisać co się stało.

Eluś-ja już miałam pisac do Ciebie sms,ale jakos przetrwałam do powrotu tż

[glamourous]

elus to twoja mama tez okropnosci przeszla. Wspolczuje bardzo, nie potrafie sobie wyobrazic jaki to bol stracic dziecko


Sara tez nie wiem ile razy w ciagu doby karmie. W sumie to pojecia nie mam. Czasem jest przerwa pona 3 godziny- jak wyjdziemy ma spacer
A zasem godzine po jedzeniu i znow glodni



Ela no moje chlopaki razem to 13 kilo przekraczaja wiec w kategorii matki- silaczki chyba jestem na 1 miejscu- zdarza
Mi sie oboje na r nosic. No i na schody na 3 pietro 2 gondolki plus chlopaki, ubranka, kocyki- jak nic 25 kilo wtachuje. Juz mi sie odciski nach porobily

Wlasnie z ta cierpliwoscia to najwazniejsze sobie powtarzac ze dziecko nie placze przeciwko nam, nie chce robic na zlosc

Ide ogladac tv. Buzka mamusie spokojnej nocy nez pobudek

[glamourous]

Pierwsza pokolejnej kiepskiej nocce

[nikaa2]

Napisane przez glamourous

Kkasik odnosnie mat/ leaczkow/ chodzikow/ chust to nie ze ja mam takie zdanie- ja tylko powtarzam to co wyczytalam i wypytalam nasza rehabilitantke. Tak jak piszesz na macie maluch ma szanse wyprobowac swoje mozliwosci
Jesli chodzi o te chodziki i skoczki to przeczytalam ze
- po pierwsze obciazaja biodra i kregoslup
Po drugie dziecko uczy sie odpychania paluszkami u stopek a nie z calej stopy
Podskakiwanie- stawy malucha nie sa w stanie wlasciwie zamortyzowac bo wiazadla i miesnie dookola nie sa na tyle silne
I jeszcze cos tam, nie pamietam

thx za info

u nas nocka taka sobie, tragizm polegał na tym że źle spojrzałam na zegarek i za któko karmiłam z każdej z piersi- no wiec częsciej się budziłam

ale ale

dzisiaj kończy Vikuś 4 miesiące !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! oł je
i z tej okazji wyszedł mu DRUGI ZĄBEK

p.s. Fatal dla Zosi też wszystkiego naj naj jakie już dorosłe te nasze pociechy-głodomory

[pokszyfka]

nika brawa za drugi ząbek
dygotka chyba każda ma gorsze chwile...w sobotę, mała się rozdarła, tż poszedł do kościoła i nawet popłakać w łazience spokojnie nie mogłam. Taka rozwyta wzięłam małą na ręce, a ta zaczęła uśmiechy do mnie strzelać, myślałam że serce mi pęknie z rozpaczy i ze szczęścia...

dzień dobry u mnie nocka ok, 2 karmienia
Tusieńka leży w łóżeczku i nadaje jak szalona

mam problem narzekam że brak mi towarzystwa. Dwa domy ode mnie mieszka taka jedna, starsza ode mnie o 5 lat z 4 dzieci. Sympatyczna kobiecinka, nawet jak się okazuje moja rodzina od strony męża. Codziennie przechodzę koło jej domu, do mogę spacerować 400m tylko w tamtą str. W drugą jest stado psów Zostają mi jeszcze łąki, 2km, ale tam jest straszna droga, a za chwilke zarośnie trawą...Do rzeczy Wczoraj wracam już do domu i ta koleżanka coś tam woła do mnie, wynosiła śmieci, widać że coś sprzątała, bo była po roboczemu. Oni mają dużą gospodarkę...Gadu, gadu, Tusia się obudziła i ta bach ją za raczkę...A dopiero co śmietnik otwierałai widać że ma brudne ręce. Przedwczoraj wyszła do mnie z prawie 3 letnia córeczką, strasznie brudną. Też pchała się do małej, wymacała jej gryzaczka i grzechotki...Te grzechotki wylądowały nawet na piasku, bo odpieła od wózka Za każdym razem zaprasza mnie na kawę, ale boję się, że albo da dziecku jakąś zabawkę niewiadomo jak brydną, albo mała czy ktokolwiek inny zacznie brać ją za rączki...

może jestem przewrażliwiona, ale nie chce zeby moje dziecko złapało cos przez głupia kawę zawsze czymś sie wykręce i nie idę, ale ile można...i przecież nie zamknę się z dzieckiem w domu...mamy duże podwórko...najwyżej będę jeździeć wózkiem wkoło garażu...
nie wiem co robić...

się spisałam

[princessskaa]

Nika brawo za miesiące i kolejny zębulek klask i:

DZIEŃ DOBRY

Co ja za koszmar przeżyłam w nocy Śpię sobie, a tu budzi mnie ból palucha - jakby pulsacja, patrze, a to 2 na zegarze.. Pokuśtykałam do łazienki, patrze, a skórka z boku palucha zaczerwieniona i podpuchnięta A przecież akurat w tej nodze nic mnie nie bolało... Posmarowałam płynem zmiękczającym, wycięłam niby to co wrastało, ale nadal boli.. Nie wiem ile czasu siedziałam w tej łazience, płakac mi się chciało.. Zasnąć nie mogłam, a była prawie 3 na zegarku.. Jakoś usnęłam, dobrze, że mała prawie o 7 się obudziła eh A paluszek nadal boli... Jak nie przejdzie w kilka dni to lekarz i tyle

[nie _wiem]

Cześć,
co do słoiczków, to o ile obiadki jadamy zarówno z hippa jak i bobovity tak owoce tylko z bobovity.... w hippie jest grysik ryżowy w środku i owoce stanowią tylko ok 50%, a w bobovicie ok 90...... więc myślę że owocowe zdecydowanie lepsze z bobovity

moje dziecko jest w pełni zadowolone tylko jak ma 2 rodziców w domu jak któregoś nie ma to się marudna robi strasznie troszkę to problematyczne..... moja mała słodka rodzinna istotka


wczoraj dostałam od znajomej siatę ubranek większość na 80 cm i piękne kuteczki na 68-86

[princessskaa]

Pokszyfka to może Ty ją zaproś do siebie? A jak przyjdzie z córą to powiedz, żeby poszła umyć rączki, bo ciacho będziecie jeść czy coś
Możesz dyskretnie swojemu bąblowi wetrzeć żel antybakteryjny, żeby rączki zdezynfekować.. Hm..

Roksanka kończy dzisiaj 5 m-cy hip hip hura

[mol_aa]

Witam się po długiej przerwie

w niedzielę Piotruś skończył 5 miesięcy !!!!!ale to szybko zleciało.

Princeska, nikaa klaski: za kolejne miesiące

Aaaaa dołączam do mam co wstają co 1,5 -2 h w nocy do swoich małych potworków mlecznych.
Moj pomimo, ze dostaje na noc kaszę i tak budzi się o 24 -1 w nocy a potem to już co 2 h ale w tym wszystkim potrafię się wyspać, bo misiek spi z nami i już nawet nie czekam, aż się naje by go odłożyć, bo jak spi z nami to i ja jestem mniej zmęczona

Lece Was doczytać