Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

[nawojka8583]

Napisane przez NataliaM1103

Ten ból okresowy wykończy mnie,jeszcze nigdy nie miałam takich bóli.Przypominają mi się odrazu pierwsze chwile na porodówce bo to podobnie bolało tylko milion razy bardziej.

Mi się dziś śniło, że rodziłam i miałam straszne bóle krzyżowe

Napisane przez rybkie

Dziewczyny czy wy pomagacie waszym maluchom przekrecic sie w nocy z boku na bok? Bo moja najlepiej spi na boczku i tak ja tez klade raz jeden raz drugi w ciagu nocy czasem probuje sie przekrecic na drugi bok i jeszcze nie moze (tylko glowe) i zaczyna sie budzic wiec ja przekrecam i zasypia na jeszcze kilka godz tylko nie wiem czy powinnam tak robic czy ja zostawic by nauczyla sie spac na plecach i sama przekrecac

dodam, ze w dzien spi za to na pleckach bez problemu..

Ja mojego M mało co kladłam na boczku i on inaczej niż na pleckach nie pośpi jak go poloże na boku to się przekręca od razu. Przeze mnie ma teraz główkę odkształconą po prawej stronie bo zawsze na tą ma łebek wykręcony. Połozna ktora przychodziła do mnie po porodzie powiedziała zebym nie kladla go na boczku bo moze latwo przekrecic sie na brzus i udusic, dala mi tez ulotke nt smierci lozeczkowej i tam tez bylo tak napisane. Wystraszylam sie i jej posluchalam

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Napisane przez czubasek20

hej

mu po szczepieniu. Mała całkiem niezle to zniosła, gorzej ze mna bo zemdlałam .

lece nadrabiac

Ło matko naprawde zemdlalas???

[Anabellita]

kurczę, ale ja się fatalnie czuję - boli mnie gardło i głowa, słabo się czuję i oblewają mnie zimne poty i mam dreszcze Najgorzej będzie jak zarażę Asię Staram się jak najmniej do niej podchodzić, no ale czasem trzeba.
Może Wy mi polecicie coś dobrego na przeziębienie? Na razie faszeruję się scorbolamidem, a na gardło neoangin. Idę sobie zrobić syrop z cebuli.

[*Agatek*]

Byłam ponad 2 h na spacerze się zapuściłam do lasu... ta jak mi się rozwyła wracając, to myślałam, że wyjdę z siebie... stoję na środku drogi w lesie, zero ludu a ta się drze i straszy te biedne zwierzęta...

Napisane przez czubasek20

hej

mu po szczepieniu. Mała całkiem niezle to zniosła, gorzej ze mna bo zemdlałam .

lece nadrabiac

mam nadzieję, że się mocno nie poobijałaś!

Napisane przez Anabellita

kurczę, ale ja się fatalnie czuję - boli mnie gardło i głowa, słabo się czuję i oblewają mnie zimne poty i mam dreszcze Najgorzej będzie jak zarażę Asię Staram się jak najmniej do niej podchodzić, no ale czasem trzeba.
Może Wy mi polecicie coś dobrego na przeziębienie? Na razie faszeruję się scorbolamidem, a na gardło neoangin. Idę sobie zrobić syrop z cebuli.

no jak to co?? CZOSNEK!!! mleko Z czosnkiem i jedziesz

Napisane przez Oluska1988

Agatek i Bebi pewnie przeoczyłyście moje posty o pleśniawkach ale ja stosowałam i nystatyne i gencjane i dopiero FLUCONAZOLE nam pomógł 3 dni i po tym dziadostwie ani śladu.

My też nie szczepimy na pneumokoki ani na rota wyrodna matka jestem za to szczepimy 5w1 i jutro druga tura znowu będzie płacz

kiedyś któraś pisała o tym (ja pamiętam o tym) ale nie wiedziałam która pisała jutro spytam się o ten syrop żeby mi zapisała

[MissZuzia]

moje dziecko oglada Mini Mini to mam czas na was i na zjedzenie obiadu

Napisane przez czubasek20

hej

mu po szczepieniu. Mała całkiem niezle to zniosła, gorzej ze mna bo zemdlałam .

lece nadrabiac

łooo matko, mam nadzieję że nie poturbowałaś sie tam

Napisane przez kamciurka

tak na szybko

fajnie, mi się podoba

Napisane przez NataliaM1103

podziwiam za tak dlugie odciaganie

oj już mam dość szczerze, a cyce nadal pełne.... więc musze odciągać bo mi pękną

Napisane przez agacia_cz

no i się jeszcze pożalę: pamiętacie, że przed świętami tata rozwalił mi auto cofając na placu? właśnie był rzeczoznawca, nie dostanę odszkodowania, bo ubezpieczenie nie obejmuje osób zameldowanych pod jednym adresem

ooo to współczuję chamstwo taki zapis
nooo to teraz musze uważać żeby tż wóz nie zarysować

Napisane przez NataliaM1103

B
Jak ubieracie teraz maludy?Bo mi sie wydaje,że jak na body z dlugim ubieram bluzę i na to kurteczkę wiosenną to za grubo jednak bo młody wierci się jakieś pierwsze 10 min w wózku - może zaciepło mu.Dzisiaj ubiorę tylko kurteczkę i zobaczymy.:hahah a:.

Jutro mamy kolejne szczepienia i znowu zapłacimy 800 zł,bo ja głupia myślałam ,że to tylko to szczepienie 6w1 ma kolejne dawki a rota i pneumo nie,a to jednak wszystkie 3.

dziś ubrałam go w body długi, cienką bluzę i na to kurteczka misiowa
jutro jak będzie tak cieplo założe cieńszą kurtkę
plus cienka czapeczka, mały kocyk i okrycie wózka
na nogach miał rajstopy, cienkie spodenki i butki pampuszki
pewnie za ciepło

[Anabellita]

Napisane przez *Agatek*

no jak to co?? CZOSNEK!!! mleko Z czosnkiem i jedziesz

kochana, na samą myśl o czosnku z ciepłym mlekiem bierze mnie na pawia Może zastosuję czosnek w innej postaci, np. na kanapeczki

[MartuNiunia87]

Napisane przez kamciurka

tak na szybko

Mnie się podoba

Napisane przez Anabellita

Dziewczyny, czy Wy też zbieracie dzieciowe pamiątki? Ja mam kolorowe pudło i tam wrzucam różności np. test ciążowy z dwoma kreseczkami, opaska z rączki dziecka ze szpitala albo płytę i zdjęcia z USG... planuję dorzucić pierwszy smoczek, może jakiś pierwszy ciuszek, kartki z chrztu... zbieracie coś jeszcze?


cena kosmiczna, szczególnie jak na fryzjerkę, która jest znajomą TŻ-a

No ja właśnie tak samo myślę, dlatego rotawirusy odpuszczam

Moja Asia miała dzisiaj w kupce takie spore grudki i własie się zastanawiałam co to jest. A dlaczego to mleczko się nie strawiło? To normalne?

A z tym autem to pech na całego. Moim zdaniem sprawca powinien pokryć koszty naprawy

Tak mam nawet pępek odpadnięty i tasiemkę z rączki ze szpitala - od synka tak samo mam

no i właśnie dlatego wychodzi nam ok 450zł za 1 dawkę (6w1 i rota) a u was jaki koszt?

Napisane przez rybkie

Dziewczyny a co to jest BioGaia i po co wam?

Nie Nawojka jestem z Hertfordshire, daleko mamy do siebie




Ja zbieram na razie w pudelku po czekoladkach ale planuje zakupic baby book (nie wiem jak to sie nazywa po polsku) ale nie moge znalezc zadnej fajnej ani na amazzonie ani na ebay a nie wiem gdzie jeszcze moge poszukac tutaj w Anglii, gdzie sie kupuje takei rzeczy w Polsce? moze zakupie jak bedziemy w Polsce tylko tez nie wiem jak to nazwac i jak tego szukac na necie
Agatek chyba wklejala jakis link

U nas dzis ponuro, chcialam isc z Mishka na wazenie ale mala zasnela na dwie godzco sie jej nie zdaza nigdy wiec korzystalam i po ptokach teraz do nastepnego tygodnia.

Dziewczyny czy wy pomagacie waszym maluchom przekrecic sie w nocy z boku na bok? Bo moja najlepiej spi na boczku i tak ja tez klade raz jeden raz drugi w ciagu nocy czasem probuje sie przekrecic na drugi bok i jeszcze nie moze (tylko glowe) i zaczyna sie budzic wiec ja przekrecam i zasypia na jeszcze kilka godz tylko nie wiem czy powinnam tak robic czy ja zostawic by nauczyla sie spac na plecach i sama przekrecac

dodam, ze w dzien spi za to na pleckach bez problemu..

Szukać na allegro w empiku, księgarniach, księgarniach katolickich, w Tesco (ja ost. fajną znalazłam) a jeśli chodzi o nazwę to: "Mój pierwszy album" albo "Mój pierwszy rok życia" czy "Moje pierwsze trzy/pięć lat życia" i są różne różniste - typowo dla chłopca dziewczynki i ogólne
albo "Mój pierwszy Pamiętnik" lub "Pamiętnik Twojego Dziecka" czy różne nazwy to ma

Napisane przez czubasek20

hej

mu po szczepieniu. Mała całkiem niezle to zniosła, gorzej ze mna bo zemdlałam .

lece nadrabiac

Ale zemdlałaś z powodu szeczpienia (widoku, przejęcia)? czy coś ci się dzieje?

Napisane przez MissZuzia

moje dziecko oglada Mini Mini to mam czas na was i na zjedzenie obiadu


łooo matko, mam nadzieję że nie poturbowałaś sie tam

fajnie, mi się podoba

oj już mam dość szczerze, a cyce nadal pełne.... więc musze odciągać bo mi pękną


ooo to współczuję chamstwo taki zapis
nooo to teraz musze uważać żeby tż wóz nie zarysować

dziś ubrałam go w body długi, cienką bluzę i na to kurteczka misiowa
jutro jak będzie tak cieplo założe cieńszą kurtkę
plus cienka czapeczka, mały kocyk i okrycie wózka
na nogach miał rajstopy, cienkie spodenki i butki pampuszki
pewnie za ciepło

osz ty wyrodna Matko!!!! Myślisz, że telewizor będzie ci dziecko wychowywał a ty na kompie????

Napisane przez Anabellita

kochana, na samą myśl o czosnku z ciepłym mlekiem bierze mnie na pawia Może zastosuję czosnek w innej postaci, np. na kanapeczki

Wodzionka se dziłocha zrób :P

[bambusiek]

Cześć

Napisane przez AgaMili

Dziewczyny na watku mam majowo czerwcowych jedna dziewczyna urodzila wlasnie martwe dziecko w 30t.c. Az sie poryczalam

Kurcze... Straszne

Napisane przez MartuNiunia87

Wrzucam focie z chrzcin i lecę nadrabiać :

1- Chrzest
2 - Martynka z chrzestnymi i bratem
3 - Martynka w swojej kreacji
4 - MY - ja, TŻ, Martynka i Tomuś na 2 planie :P

Pięknie

Napisane przez fly_girl_

hej kobietki!

Czy mogę dołączyć do Waszego wątku? Jestem "tu" nowa, ale czuję, jakbym znała się z Wami od początku zaglądam tu bowiem od pierwszej części, kiedy to jeszcze wszystkie byłyśmy w ciąży, ale nie miałam śmiałości pisać, albo brak czasu (pisałam pracę mgr) więc tylko was podczytywałam, a teraz chciałabym się z Wami zakumplować

Mieszkam we Wrocławiu - podobnie jak kilka z Was choć pochodzę z opolskiego, termin porodu miałam na 25stycznia, a 1 lutego urodziłam ślicznego synka Beniaminka naturalnie, a miało być ze znieczuleniem

Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona szczęśliwych mamusiek

witaj

Napisane przez fly_girl_

Dziewczyny, doradźcie mi, czy jest jakiś sposób na rozkręcenie laktacji po dwóch miesiącach od porodu? Od samego początku miałam mało pokarmu, najprawdopodobniej przez antybiotyk, który dostałam w szpitalu, no i nie pomaga ani laktator (kiedyś odciągałam np 50ml a teraz może z 10ml), ani herbatki, ani homeopaty, a mały jak na początku jeszcze chciał ssać, to z upływem czasu coraz bardziej się darł i kręcił bo mało mu leciało - a teraz pociągnie ze dwa razy albo i wcale i już się odsuwa...
od samego początku też dokarmiam butlą, chociaż przez pierwsze dwa tygodnie starałam się kubeczkiem, żeby nie stracił odruchu ssania, ale wlewanie w niego po 90ml i więcej kubkiem to była rzeźnia
Aktualnie je z butli po 120-150ml na karmienie a cycka odrzuca, no chyba, że mu coś akuratnie poleci to ciągnie jak oszalały.
Nie wiem czy jest sens walczyć, bo już męczę się dwa miesiące, dieta itp, a pokarmu albo mało albo jeszcze mniej, no i zastanawiam się, czy całkowicie nie odstawić cycka i karmić butlą, czy może da się jeszcze coś zrobić żeby laktacja ruszyła, ale tak pełną parą a nie tylko trochę??

Ja co prawda mam inny problem z karmieniem - obecnie karmię i piersią i mm - ale u mnie najlepszym sposobem było WYLUZOWAĆ chciałam koniecznie karmić tylko piersią, ale mimo wielu prób dziecko ciągle było głodne, ja zdołowana itd. W końcu stwierdziłam, że co będzie to będzie i jest zupełnie inaczej

Napisane przez boroo50

Nie puszczam tej dla Okruszka, bo przy niej płacze jak jakiś bóbr

Ja też, szczególnie jak mój mąż siedzi nad Tymkiem z gitarą i mu to śpiewa

Napisane przez czubasek20

Mam jedno pytanko. Jakie pieluchy stosujecie u dzieciaczków? Ja cały czas lece na pampersach , .

My wykańczamy właśnie ostatnią porcję zielonych pamersów, w kolejce czekają Dady 3
Wcześniej Dady 2 i Pampersy 1.

Napisane przez *Agatek*

Czy Waszym dzieciom też tak burczą brzuchy przed jedzeniem?? albo w trakcie pierwszych łyków?

Jak się opiekujecie dzieckiem w dzień- jakie zabawy, spacery itp itd?
u mnie są:

- tańce z muzyką
- zabawa na macie
- bujanie w huśtawce
- spacery od 1 - 2,5 h
- noszenie często gdy jest wyspana i najedzona przez około 20 min
- reszta śpi albo wyje we wózku i jest usilnie wtedy zmuszana do zaśnięcia przez babcię jak ja nie mam siły lub padam na pysk



A więc tak:

- pampersy zielone na początku były ok- ale cena jest masakryczna
- pampersy sleep&play - masakra- boki się nie rozciągają co umozliwa przeciekanie ładnie tylko pachną...
- babydream z rossmana 2 razy próbki (próbki) w miarę, ale cenowo sie nie opłaca
- dady są ok
- kupiłam teraz z lidla 16 sztul softino i będę je próbować


POZA TYM: PIELUCHY WSZYSTKIE SĄ ZBITE I SZTYWNE - POŁOŻNA KAZAŁA MI JE 'TRZEĆ'(o siebie - sam środek)PRZED ZAŁOŻENIEM, BO WTEDY SIĘ LEPIEJ WCHŁANIA WSZYSTKO! każdy pampers jest sztywny czy to droga firma czy tańsza...

nie burczy

co do zabaw itp.: poranne rozmowy w łóżku, leżenie pod karuzelą, gilganie, rozmawianie, śpiewanie itp., leżenie na rodzicach, no i różne inne zabawki

Napisane przez AgaMili

Nawojkba dzieki ze pytasz. Siostra zaczela 8. miesiac. Jest nadal cala opuchnieta, nie moze nosic obraczki a stopy jej sie w zadne buty juz nie mieszcza. Ma duza nadwage i mega rozstepy wszedzie, strasznie jej wspolczuje. Zdecydowalysmy ze bede przy jej porodzie . Alenagorsze jest to ze nikt o nia tam nie dba. Ona podaje obiad dla 8 osob, ona sprzata, ona chodzi z torba na kolkach na zakupy. A niedawno bylam swiadkiem sytuacji gdy ona siedziala na dywanie, tesc na kanapie i do niej "Aneta jak sie czujesz" ona ze dobrze a ten "to zrob mi kawe" a moja mama sie wsciekla i powiedziala ze ona zrobi...

O kurcze... biedna

nadrabiam do końca i wracam

[nawojka8583]

Napisane przez Anabellita

kurczę, ale ja się fatalnie czuję - boli mnie gardło i głowa, słabo się czuję i oblewają mnie zimne poty i mam dreszcze Najgorzej będzie jak zarażę Asię Staram się jak najmniej do niej podchodzić, no ale czasem trzeba.
Może Wy mi polecicie coś dobrego na przeziębienie? Na razie faszeruję się scorbolamidem, a na gardło neoangin. Idę sobie zrobić syrop z cebuli.

Kurczaki niedobrze, wspołczuje przeziebienia, jesli ma sie kto zajac Asienka to uciekaj do lozka sie wygrzac.

[bambusiek]

Napisane przez kamciurka

tak na szybko

Zawsze mi się podobał ten odcień, ale to Tobie musi pasować

Napisane przez Anabellita

Dziewczyny, czy Wy też zbieracie dzieciowe pamiątki? Ja mam kolorowe pudło i tam wrzucam różności np. test ciążowy z dwoma kreseczkami, opaska z rączki dziecka ze szpitala albo płytę i zdjęcia z USG... planuję dorzucić pierwszy smoczek, może jakiś pierwszy ciuszek, kartki z chrztu... zbieracie coś jeszcze?

Na razie chyba nic więcej

Napisane przez NataliaM1103

Jak ubieracie teraz maludy?Bo mi sie wydaje,że jak na body z dlugim ubieram bluzę i na to kurteczkę wiosenną to za grubo jednak bo młody wierci się jakieś pierwsze 10 min w wózku - może zaciepło mu.Dzisiaj ubiorę tylko kurteczkę i zobaczymy.
.

U nas dzisiaj: body kr. rękaw + pajac + skarpetki + kombinezon cienki + kocyk i okrycie wózka

Napisane przez czubasek20

mu po szczepieniu. Mała całkiem niezle to zniosła, gorzej ze mna bo zemdlałam .

ojjj

Napisane przez *Agatek*

Byłam ponad 2 h na spacerze się zapuściłam do lasu... ta jak mi się rozwyła wracając, to myślałam, że wyjdę z siebie... stoję na środku drogi w lesie, zero ludu a ta się drze i straszy te biedne zwierzęta...

_________________________ __
Święta spędziliśmy u jednych i drugich rodziców, wczoraj byliśmy w Poznaniu - Timi pięknie się zachowywał w pierwszej tak długiej podróży

oczywiście dostał kolejne zabawki - od chrzestnego szczeniaczka z FP (niby od 6 mcy ale T. się do niego cieszy i słucha piosenek), no i lampkę nocną i przyuaska od cioci
a dzisiaj przyszedł Emanuel, ale jeszcze nie zrobił furory

a teraz mały ssaczek wisi na (.)

[nawojka8583]

Napisane przez *Agatek*

Byłam ponad 2 h na spacerze się zapuściłam do lasu... ta jak mi się rozwyła wracając, to myślałam, że wyjdę z siebie... stoję na środku drogi w lesie, zero ludu a ta się drze i straszy te biedne zwierzęta...

Agatek teraz codziennie odwiedza pamietne miejsce w lesie. Ej a jak bylas tam z mezem to sie nie przejmowalas, ze krzykiem wystraszysz biedne zwierzeta? Chociaz wsumie to tez byly pewnie dzikie okrzyki

[kamciurka]

Napisane przez czubasek20

hej

mu po szczepieniu. Mała całkiem niezle to zniosła, gorzej ze mna bo zemdlałam .

lece nadrabiac

o matko :O mam nadzieję, że wszystko dobrze już

Napisane przez Anabellita

cena kosmiczna, szczególnie jak na fryzjerkę, która jest znajomą TŻ-a

no we Wrocławiu takie ceny są , a znajoma TZ robiła mi, ale to nie jej salon, więc cen nie narzuca i tak mnie wcisnęła bo ona w 8 miesiącu ciąży i już ledwie ledwie pracuje poza tym może na zdjęciu nie widać, ale ja mam bardzo dużo włosów, na fotce mam wyprostowane, robiła mi je od 17 do 20,30

Napisane przez AgaMili

Kamciurka ja tez mialam kiedys taki kolor i tez nie podpasowal musze luknac z twarza czy Ci pasuje

jakoś tak postarza mnie

Napisane przez NataliaM1103

Jak ubieracie teraz maludy?Bo mi sie wydaje,że jak na body z dlugim ubieram bluzę i na to kurteczkę wiosenną to za grubo jednak bo młody wierci się jakieś pierwsze 10 min w wózku - może zaciepło mu.Dzisiaj ubiorę tylko kurteczkę i zobaczymy.

Alex miał dzisiaj body z dł. rękawem i na to misiową kurteczkę, rajstopki, jeansy i taki cienki śpiworek, okrycia od wózka już nie używam

Napisane przez nawojka8583

Ostatnio jak gadalam z mama na skype to mi na dowidzenia powiedziala "idz sie umaluj dziecko": hahaha:

mi koleżanka powiedziała, że chyba mi Alex w kość daje, ja pytam czemu, a ona bo wyglądasz na przemęczoną, a ja jej że nie że
Alex to super dziecko ale to właśnie przez te włosy wyglądam starzej i smutniej

Napisane przez agacia_cz

a włosy... dalej ciemne, farba zaczyna spływać i to plamami niestety

no to jest własnie magia farbowania blond włosów na ciemny kolor

Napisane przez kropeczka1984

Mój też nie luli leżeć na brzuszku, zaraz się denerwuje, ale główkę podnosi Nawet już na przedramionach się trzyma

no mój nie lubi do tego stopnia, że tego nie robi jak mu podciągnę łapki to trzyma głowkę, ale zaraz kładzie na bok i zasypia

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Napisane przez nawojka8583

Agatek teraz codziennie odwiedza pamietne miejsce w lesie. Ej a jak bylas tam z mezem to sie nie przejmowalas, ze krzykiem wystraszysz biedne zwierzeta? Chociaz wsumie to tez byly pewnie dzikie okrzyki

[eliza1984]

Napisane przez czubasek20

Mam jedno pytanko. Jakie pieluchy stosujecie u dzieciaczków? Ja cały czas lece na pampersach , próbowałam babydreamu ale nie sprawdziły się, strasznie przeciekały.
.

ja uzywam softino z lidla

Napisane przez Anabellita

Dziewczyny, czy Wy też zbieracie dzieciowe pamiątki? Ja mam kolorowe pudło i tam wrzucam różności np. test ciążowy z dwoma kreseczkami, opaska z rączki dziecka ze szpitala albo płytę i zdjęcia z USG... planuję dorzucić pierwszy smoczek, może jakiś pierwszy ciuszek, kartki z chrztu... zbieracie coś jeszcze?

zbieram ,zbieram.Narazie mam pępuszek,opaskę z rączki i nóżki,pampersa,smoczek,bo dy w którym była pierwszy raz ubrana,pierwszy kwiatek który dostała i wszystkie filmiki z usg + zdjęcia

[MartuNiunia87]

Pytanie do mamusiek zorientowanych w odciąganiu mlesia:

1. Ile mogę trzymać odciągnięte mlesio w lodówce?
2. Mogę pomieszać 50ml mlesia odciągniętego np. dziś wieczorem z 50ml mleka odciągniętego jutro rano?

Skoro i tak wypije go na raz?

[MMONIKA9]

cześć laseczki
witam sie i idę nadrabiać

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez Haniula

wiem o czym mowisz. Mnie to nie przekonuje. Wiadomo ze jesli naprawde bylaby to koniecznośc aby w jakis sposob pomoc mojemu dziecku to ok. Ale te banki mleka sa wykorzystywane glownie u wczesniakow, gdzie przeciwciała są naprawde mega istotne.

bardziej idzie mi o hmm jak to nazwac zazdrość, ze moje dziecko tuli sie do piersi innej kobiety. To jej serce słyszy, oddech zapach. Trudno mi to nazwac.



To troche kontrowersyjny temat, i wolałabym juz go nie ciagnąc. Pozatym stwierdzenia ze mm jest jakies niezdrowe są troche przesadzone. Wolałabym dać mm niz jakies mleko niewiadomego pochodzenia. Skad pewnosc ze kobieta ktora karmi moje dziecko np w szpitalu jest zdrowa? Znam pare matek karmiacych tylko (.) i dzieci chorują na potege, a sa takie co po mm sa zdrowe jak rusek. to raczej nie reguła.
Sama tez bylam wychowana na mm i nie pamietam abym miala goraczke albo byla jakos mocno chora.
Ja nie neguje fly_girl. Poprostu sama bym tak nie zrobila. MM to nie tragedia, i troche ta nagonka na cycki jest na wyrost

MartaNiuna super są te kołysanki mini mini, wlasnie probuje je gdzies sciagnac ale ja taki haker ze mi nie idzie ale jutro zajde do empika moze tam dostane na płycie
Moja mała wlasnie przy tym usnela

dokładnie, zgadzam się przez te ciągłe reklamy w tv gazetach i gdzie się da o tym ż emleko matki jest lepsze zdrowsze itp to te co nie są w stani ekarmić piersią czują sie gorsze, pamietam jak mnie serducho bolało że nie mogę karmić małego piersią że mam malutko pokarmu on się szybko denerwował zaczynał sie drzeć robił się cały czerwony więc biegiem robiłam butle przez to czułam sie gorsza jak bym była złą matką
tak samo np dużo myśle o tym czy przez to że nie karmiłam piersią będe mieć raka piersi?? bo o tym też tak ciągle piszą ze karmienie piersią jest dobre dla naszego zdrowia bo uchroni to nas przed rakiem piersi czyli jak ja nie karmiłam to już jestem w grupie ryzyka głupie to dla mnie takie straszenie i dołowanie

Napisane przez NataliaM1103

Batroszek od paru dni jest jakiś inny,w dzień męczy się z zaśnięciem i w końcu robi mi się go szkoda i kładę go do wózka i zasypia od razu.Boje się ,że nauczy sie zasypiac tylko we wózku.Natomiast wieczorem bez problemu zasypia sam w łóżeczku!

Agatek i dzieję się podobnie jak u Ciebie tzn,w czasie jedzonka wypycha co chwila butle i marudzi no ale wypija ciagle 140 ml do 170 ml co 3 godziny.Burczy mu przy tym i obawiam się ,że to ból brzuszka jest tego powodem,do tego purta śmierdząco.

Jak ubieracie teraz maludy ?Bo mi sie wydaje,że jak na body z dlugim ubieram bluzę i na to kurteczkę wiosenną to za grubo jednak bo młody wierci się jakieś pierwsze 10 min w wózku - może zaciepło mu.Dzisiaj ubiorę tylko kurteczkę i zobaczymy.

Ten ból okresowy wykończy mnie,jeszcze nigdy nie miałam takich bóli.Przypominają mi się odrazu pierwsze chwile na porodówce bo to podobnie bolało tylko milion razy bardziej.

Jutro mamy kolejne szczepienia i znowu zapłacimy 800 zł,bo ja głupia myślałam ,że to tylko to szczepienie 6w1 ma kolejne dawki a rota i pneumo nie,a to jednak wszystkie 3.

jak jest ciepło tak jak dziś to :
bodziak z krótkim rękawkiem
na to bluzka lub kaftanik
na to kurteczka

a jak jest chłodniej to zamiast krótkiego rękawka długi a reszta tak samo

[rybkie]

Napisane przez czubasek20

hej

mu po szczepieniu. Mała całkiem niezle to zniosła, gorzej ze mna bo zemdlałam .

lece nadrabiac

wow, ostro bylo mam nadzieje ze nic sie nie stalo, ja tylko ryczalam gorzej niz mala

Napisane przez nawojka8583

Mi się dziś śniło, że rodziłam i miałam straszne bóle krzyżowe

Ja mojego M mało co kladłam na boczku i on inaczej niż na pleckach nie pośpi jak go poloże na boku to się przekręca od razu. Przeze mnie ma teraz główkę odkształconą po prawej stronie bo zawsze na tą ma łebek wykręcony. Połozna ktora przychodziła do mnie po porodzie powiedziała zebym nie kladla go na boczku bo moze latwo przekrecic sie na brzus i udusic, dala mi tez ulotke nt smierci lozeczkowej i tam tez bylo tak napisane. Wystraszylam sie i jej posluchalam

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------


Ło matko naprawde zemdlalas???

Ja mialam wlasnie bole krzyzowe i przez to chyba sie nie zdecyduje na jeszcze jedno dziecko
Co do glowki to moja polozna tez tak mowila ale Mishka nie lubi/potrafi spac jakos na plecach zawsze probuje sie przekrecic na boki choc jak juz zasnie mocno to sie przekreca na plecki i spi...wiec ja nie sluchalam poloznej zreszta Mishka od urodzenia spala w koszu Mojzesza i jakos nie wyobrazam sobie by sie miala tam przekrecic na brzuch

A z ciekawosci czy szkockie polozne kazaly ci smarowac sucha skore dziecka oliwa z oliwy? Mi tak kazaly jako ze mala byla opozniona wiec miala luszczaca sie skore i one mi kazaly uzywac oliwy z oliwek takiej zwyczajnej do smazenia niby ze naturalnie, sprobowalam ale mala pachniala jak frytki i wcale nie pomagalo i jakos nie wydaje mi sie tak "naturalnie":confused :
W ogole jak ci sie widzi Nawojka szkockie podejscie do opieki nad noworodkiem? Moja health visitor to taka glupia s....

Napisane przez MartuNiunia87

Mnie się podoba



Tak mam nawet pępek odpadnięty i tasiemkę z rączki ze szpitala - od synka tak samo mam

no i właśnie dlatego wychodzi nam ok 450zł za 1 dawkę (6w1 i rota) a u was jaki koszt?



Szukać na allegro w empiku, księgarniach, księgarniach katolickich, w Tesco (ja ost. fajną znalazłam) a jeśli chodzi o nazwę to: "Mój pierwszy album" albo "Mój pierwszy rok życia" czy "Moje pierwsze trzy/pięć lat życia" i są różne różniste - typowo dla chłopca dziewczynki i ogólne
albo "Mój pierwszy Pamiętnik" lub "Pamiętnik Twojego Dziecka" czy różne nazwy to ma



Ale zemdlałaś z powodu szeczpienia (widoku, przejęcia)? czy coś ci się dzieje?



osz ty wyrodna Matko!!!! Myślisz, że telewizor będzie ci dziecko wychowywał a ty na kompie????



Wodzionka se dziłocha zrób :P

Dzieki za wyjasnienia MartuNiunia , zaraz sobie poszukam, a co do pepuszka to jakos sie wzdrygam na sama mysl ze mialabym zatrzymac ten kikut...mnie jakos odrzuca

ide kapac mala i moze mi sie uda poczytac ksiazke, ktos czytal "Musimy porozmawiac o Kevinie"?

[*Agatek*]

Napisane przez nawojka8583

Agatek teraz codziennie odwiedza pamietne miejsce w lesie. Ej a jak bylas tam z mezem to sie nie przejmowalas, ze krzykiem wystraszysz biedne zwierzeta? Chociaz wsumie to tez byly pewnie dzikie okrzyki

Ty to jesteś dobra!! Akurat w tym lesie nie bylismy Ale muszę tam koniecznie jechać, bo już wypatruję dobrej miejscówki....

Anabellita ja dzis jadłam 1 ząbek czosnku dawno nie jadłam z papy jechało ostro, ale myłam później zęby 10 min i troszkę przeszło

[MMONIKA9]

ja dziś byłam na tym pogrzebie i dziewczyny do teraz jestem przybita strasznei to przykre cały czas myśle o tej dziewczynie że taka młoda że jeszcze tyle życia miała przed sobą że jak by zdecydowała sie na to wymrażanie to by nadal żyłą itp itd 100 mysli na minute łzy w oczach i to niedowierzanie

wróciliśmy z pogrzebu to było po 17 mały po drodze mi zasnął więc go nie budziłam w domu tylko zostawiłam go przy otwartym oknie i tak spał do 18 obudził się z płaczem z głodu no bo pusty brzuszek, nie dało się go przetrzymać nawet 10min więc ja szybko wanienkę przygotowałam wykąpałam malucha zrobiłam flache, nakarmiłam i zasnął dalej

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

a cały czas mi sypiał od 19 lub 19:30 do 5-6 a od kilku dni mieliśmy kryzys punkt 2 w nocy, pobudka i ryk na mleko, już zaczełam podejrzewać skok rozwojowy ale tak sobie pomyślałam: no kurcze przecież za każdym razem nie mogę wszystkiego tłumaczyć skokiem, byłam w auchanie kupiłam mu nowe butelki na 150ml ale wchodzi troche więcej bo ponad miarką jest jeszcze dużo miejsca do smoczka no ale te stare to miał wszystkie na 120ml więc kupiłam nowe, wczoraj dostał pierwszą porcje 150 ale nie z zagęszczaczem ale z kaszką kupiłam mu taką manną po 4mc no i dziś obudził się dopiero o 5 nad ranem na flachę tak więc te 120 chyba już mu nie starczało
bo ja to w szoku jestem jak czytam ze wasze dzieci po 180 już wypijają mojemu 150 w zupełności starcza bo nawet z 10 20ml zostawi nie dopije do końca no ale każde dziecko jest inne jednemu starczy mniej inne musi mieć więcej

[NataliaM1103]

A więc dzisiaj ubrałam Bartosza tak: ogrodniczki welurowe + kaftanik ,skarpetki, a na to tylko kurteczka wiosenna no i czapeczka cieniutka.Myślę ,że było mu dobrze
Bartek po kąpieli i mleczku śpi już

Trzymajcie jutro za nas kciuki bo mamy szczepienia

[nawojka8583]

Napisane przez rybkie

A z ciekawosci czy szkockie polozne kazaly ci smarowac sucha skore dziecka oliwa z oliwy? Mi tak kazaly jako ze mala byla opozniona wiec miala luszczaca sie skore i one mi kazaly uzywac oliwy z oliwek takiej zwyczajnej do smazenia niby ze naturalnie, sprobowalam ale mala pachniala jak frytki i wcale nie pomagalo i jakos nie wydaje mi sie tak "naturalnie":confused :
W ogole jak ci sie widzi Nawojka szkockie podejscie do opieki nad noworodkiem? Moja health visitor to taka glupia s....

kazała kazala, ale ja jakoś nie wyprobowalam i myc dziecko w samej wodzie tez kazala. My tez na taką hv trafilismy, maz juz sie z nia raz poklocilwredne babsko. Jednym slowem da sie odczuc niechec szkockiej sluzby zdrowia do Polakow. Nie lubia nas podobno za to, ze zbyt duzo wymagamy, a moze raczej za to, ze zbyt duzo wiemy i czesto nie dajemy sie zbyc slawnym paracetamolem

Napisane przez *Agatek*

Ty to jesteś dobra!! Akurat w tym lesie nie bylismy Ale muszę tam koniecznie jechać, bo już wypatruję dobrej miejscówki....

No pacz, a maz mowi, ze niedobra

[czubasek20]

Napisane przez MartuNiunia87

Pytanie do mamusiek zorientowanych w odciąganiu mlesia:

1. Ile mogę trzymać odciągnięte mlesio w lodówce?
2. Mogę pomieszać 50ml mlesia odciągniętego np. dziś wieczorem z 50ml mleka odciągniętego jutro rano?

Skoro i tak wypije go na raz?

1. do 24 h
2. Podobno nie wolno mieszać, ja bynajmniej nie mieszałam ale robiłam tak ze jak miałam to 60 i 60 odciągniętego z dwóch razów to najpierw dawałam jedno a potem drugiego, trochę wiecej zachodu ale trudno


znalazłam coś takiego


Jak rozmrażać i podawać?

Schłodzone lub zamrożone mleko można rozmrażać albo podgrzewać wyłącznie w kąpieli wodnej, w temperaturze do 50ºC. Nie wolno go gotować, podgrzewać w kuchence mikrofalowej ani bezpośrednio w garnuszku, bo można w ten sposób zniszczyć cenne witaminy i mikroelementy. Po rozmrożeniu pokarm można przechowywać w lodówce przez 24 godziny, dla wcześniaków - maksymalnie 9 godzin. Rozmrożonego nie wolno ponownie zamrażać. Przed podaniem mleka dziecku trzeba sprawdzić jego temperaturę, wylewając kilka kropli na nadgarstek. Jeśli dziecko nie wypije całej porcji, resztę wylej. Lepiej też nie mieszać porcji mleka odciągniętych w różnym czasie.

Gdzie, jak długo przechowywać?

Dla dzieci zdrowych

w pokoju, w chłodniejsze dni - do 12 godzin
w lodówce turystycznej - maksymalnie 24 godziny
w lodówce, w temperaturze od 0 do 5˚C - maksymalnie 4 dni
w zamrażalniku lodówki, w temperaturze do -10˚C - 14 dni
w zamrażarce, w temperaturze -18˚C - do 12 miesięcy
Dla wcześniaków i dzieci chorych

w pokoju, w chłodniejsze dni - do 2 godzin
w lodówce turystycznej - maksymalnie 24 godziny
w lodówce, w temperaturze od 0 do 5˚C - maksymalnie 2 dni
w zamrażalniku lodówki, w temperaturze do -10˚C - nie można
w zamrażarce, w temperaturze -18˚C - do 6 miesięcy
Ile mleka na raz?

Im starsze dziecko, tym więcej mleka wypija.

Do 2 tygodni: 60-80 ml
2 tygodnie-2 miesiące: 80-150 ml
2-4 miesiące: 150-180 ml
4-6 miesięcy: 180-200 ml

[Blanszor]

Napisane przez MissZuzia

dzien dobry

powoli trace zapal na to wieczne odciaganie pokarmu mimo ze robie to juz niereg np 5 razy na dzien i czesto co 4-6h to nadal jest go duuuzo...
chcialabym miec wiecej czasu dla synka no i odrobinke dla siebie

MissZuzia to może zamykaj powoli mleczarnie? Ja już sprzedałam laktator na allegro Karmisz swoim mlekiem 3 miesiące, to dużo. Ja jak zamykałam hutę to ściągałam 2xdziennie po 120-140ml i tak przez ok tydzień, potem przez tydzień raz dziennie i w końcu przestałam. Pokarm mam dalej ale nie wylatuje sam

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez Szalona Martynka

czesc,
niedawno "odstawiłam" karmienie piersią i mój brzdąc nie bardzo chce pić mleko ( próbuję różnych ),
nie wiem czy dodawać mu coś do smaku? np. owocową herbatkę którą lubi?

Możesz robić mleko na wodzie z odrobiną herbatki. Mój syn ma zaparcia i jedno mleko dziennie robię mu na wodzie z łyżeczką herbatki rumiankowej HIPP. Samej herbatki pije bardzo mało, a ten rumianek bardzo mu pomaga.

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez Oluska1988

Dzień dobry

Bardzo dziekuje za wasze odpowiedzi na moje pytania a propo kupki i bąkali niestety mały ma mega zaparcia i dostaje Debridat od wczoraj nawet zrobił wieczorkiem kupke taką gęsta ale w łądnym kolorze o ile kupa może mieć ładny kolor

Stosujecie może ten syrop?? Są efekty?

Oluska u nas po debridat nie było poprawy. Poprawa jest po zmianie mleka na Nutramigen i po herbatce z rumianku.

[rybkie]

Napisane przez MMONIKA9

ja dziś byłam na tym pogrzebie i dziewczyny do teraz jestem przybita strasznei to przykre cały czas myśle o tej dziewczynie że taka młoda że jeszcze tyle życia miała przed sobą że jak by zdecydowała sie na to wymrażanie to by nadal żyłą itp itd 100 mysli na minute łzy w oczach i to niedowierzanie

wróciliśmy z pogrzebu to było po 17 mały po drodze mi zasnął więc go nie budziłam w domu tylko zostawiłam go przy otwartym oknie i tak spał do 18 obudził się z płaczem z głodu no bo pusty brzuszek, nie dało się go przetrzymać nawet 10min więc ja szybko wanienkę przygotowałam wykąpałam malucha zrobiłam flache, nakarmiłam i zasnął dalej

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

a cały czas mi sypiał od 19 lub 19:30 do 5-6 a od kilku dni mieliśmy kryzys punkt 2 w nocy, pobudka i ryk na mleko, już zaczełam podejrzewać skok rozwojowy ale tak sobie pomyślałam: no kurcze przecież za każdym razem nie mogę wszystkiego tłumaczyć skokiem, byłam w auchanie kupiłam mu nowe butelki na 150ml ale wchodzi troche więcej bo ponad miarką jest jeszcze dużo miejsca do smoczka no ale te stare to miał wszystkie na 120ml więc kupiłam nowe, wczoraj dostał pierwszą porcje 150 ale nie z zagęszczaczem ale z kaszką kupiłam mu taką manną po 4mc no i dziś obudził się dopiero o 5 nad ranem na flachę tak więc te 120 chyba już mu nie starczało
bo ja to w szoku jestem jak czytam ze wasze dzieci po 180 już wypijają mojemu 150 w zupełności starcza bo nawet z 10 20ml zostawi nie dopije do końca no ale każde dziecko jest inne jednemu starczy mniej inne musi mieć więcej

Moja Mishka ma 3 miesiace i jej wystarcza 110 ml a czasem i 90ml w ogole kazdego dnia je inaczej i kazde karmienie, nigdy nie wiem ile wypije ale ostatnio robie jej 120ml i ile wypije to jej Podejrzewam ze dociagnie do 150 ml jak bedzie miala 4-5 miesiecy, zageszczasz mleko na noc?

Napisane przez nawojka8583

kazała kazala, ale ja jakoś nie wyprobowalam i myc dziecko w samej wodzie tez kazala. My tez na taką hv trafilismy, maz juz sie z nia raz poklocilwredne babsko. Jednym slowem da sie odczuc niechec szkockiej sluzby zdrowia do Polakow. Nie lubia nas podobno za to, ze zbyt duzo wymagamy, a moze raczej za to, ze zbyt duzo wiemy i czesto nie dajemy sie zbyc slawnym paracetamolem

No pacz, a maz mowi, ze niedobra

Oj tez malo barkowalo a bym cos powiedziala mojej HV obiecalam sobie ze jeszcze raz cos palnie a jej tak odpowiem ze jej w piety pojdzieA co do tej niecheci to cos w tym jest, jak bylam na wizycie w 6 tygodniu Mishki i miala okropnie sucha skore na polikach, uszkach i zaczerwienienie (stosowalam wtedy ang Aqueous cream) i zaczelam wypytywac GP o te objawy, czy nie mysli ze to alergia na cos i tak sie objawia i co stosowac..jego odpowiedzia bylo pytanie jaki mam zawod zapytalam sie czemu o to pyta a on mi na to: A bo wypowiadasz sie jak pielegniarka (?)
Polecil mi Aqueous cream, ktory notabene ja uczulal i zaczelam sama szukac odpowiedzi i czytac a potem wyszlo jeszcze na lokciach i kolankach wiec juz wiedzialam ze to AZS, stosujemy Oilatum i jest git
Wiec to tyle o ich kompetencji

[MissZuzia]

Napisane przez MartuNiunia87

osz ty wyrodna Matko!!!! Myślisz, że telewizor będzie ci dziecko wychowywał a ty na kompie????

he he a co

Napisane przez MartuNiunia87

Pytanie do mamusiek zorientowanych w odciąganiu mlesia:

1. Ile mogę trzymać odciągnięte mlesio w lodówce?
2. Mogę pomieszać 50ml mlesia odciągniętego np. dziś wieczorem z 50ml mleka odciągniętego jutro rano?

Skoro i tak wypije go na raz?

1. ja trzymam max 24h, co po tym czasie to wylewam do zlewu
2. ja czasem mieszam, jeśli np. podaje mleko z jednej godziny i z piersi z której zawsze mniej odciągam (nie starcza na jedno karmienie) to dolewam z kolejnej butelki, jest to inna godzina ale nie dłużej niż 3-4h odstępu

Napisane przez MMONIKA9

ja dziś byłam na tym pogrzebie i dziewczyny do teraz jestem przybita strasznei to przykre cały czas myśle o tej dziewczynie że taka młoda że jeszcze tyle życia miała przed sobą że jak by zdecydowała sie na to wymrażanie to by nadal żyłą itp itd 100 mysli na minute łzy w oczach i to niedowierzanie

a czemu ona nie chciała wymrażania nie rozumiem takich ludzi, boją się czegoś co można wyleczyć i nie myślą o tym, że nieleczenie może doprowadzić do śmierci

Napisane przez MMONIKA9

bo ja to w szoku jestem jak czytam ze wasze dzieci po 180 już wypijają mojemu 150 w zupełności starcza bo nawet z 10 20ml zostawi nie dopije do końca no ale każde dziecko jest inne jednemu starczy mniej inne musi mieć więcej

ale mm a mleko matki się różnią, mm jest treściwsze więc dziecko mniej go je mój je 160-180ml
choć kilka dni temu wciągnał..... 260 w przeciągu godziny na wieczór, po kapieli ... bilans dnia mu się nie zgadzał, zjadł wcześniej 5 razy w ciągu dnia tylko a to był 6ty a on zawsze je 7 razy cfaniak

Napisane przez czubasek20

1. do 24 h
2. Podobno nie wolno mieszać, ja bynajmniej nie mieszałam ale robiłam tak ze jak miałam to 60 i 60 odciągniętego z dwóch razów to najpierw dawałam jedno a potem drugiego, trochę wiecej zachodu ale trudno


znalazłam coś takiego


Jak rozmrażać i podawać?

Schłodzone lub zamrożone mleko można rozmrażać albo podgrzewać wyłącznie w kąpieli wodnej, w temperaturze do 50ºC. Nie wolno go gotować, podgrzewać w kuchence mikrofalowej ani bezpośrednio w garnuszku, bo można w ten sposób zniszczyć cenne witaminy i mikroelementy. Po rozmrożeniu pokarm można przechowywać w lodówce przez 24 godziny, dla wcześniaków - maksymalnie 9 godzin. Rozmrożonego nie wolno ponownie zamrażać. Przed podaniem mleka dziecku trzeba sprawdzić jego temperaturę, wylewając kilka kropli na nadgarstek. Jeśli dziecko nie wypije całej porcji, resztę wylej. Lepiej też nie mieszać porcji mleka odciągniętych w różnym czasie.

Gdzie, jak długo przechowywać?

Dla dzieci zdrowych

w pokoju, w chłodniejsze dni - do 12 godzin
w lodówce turystycznej - maksymalnie 24 godziny
w lodówce, w temperaturze od 0 do 5˚C - maksymalnie 4 dni
w zamrażalniku lodówki, w temperaturze do -10˚C - 14 dni
w zamrażarce, w temperaturze -18˚C - do 12 miesięcy
Dla wcześniaków i dzieci chorych

w pokoju, w chłodniejsze dni - do 2 godzin
w lodówce turystycznej - maksymalnie 24 godziny
w lodówce, w temperaturze od 0 do 5˚C - maksymalnie 2 dni
w zamrażalniku lodówki, w temperaturze do -10˚C - nie można
w zamrażarce, w temperaturze -18˚C - do 6 miesięcy
Ile mleka na raz?

Im starsze dziecko, tym więcej mleka wypija.

Do 2 tygodni: 60-80 ml
2 tygodnie-2 miesiące: 80-150 ml
2-4 miesiące: 150-180 ml
4-6 miesięcy: 180-200 ml

ja tam bym zmieszała, po co dawać oddzielnie po 60ml jak i tak w brzuchu mu się zmiesza często mieszałam/mieszam i nic mojemu smoczurkowi kochanemu nie jest a jak przybiera

Napisane przez Blanszor

MissZuzia to może zamykaj powoli mleczarnie? Ja już sprzedałam laktator na allegro Karmisz swoim mlekiem 3 miesiące, to dużo. Ja jak zamykałam hutę to ściągałam 2xdziennie po 120-140ml i tak przez ok tydzień, potem przez tydzień raz dziennie i w końcu przestałam. Pokarm mam dalej ale nie wylatuje sam

jakbym zaczela sciagac 2 razy dzienne to chyba by mnie musieli zbierac z podlogi z bolu.... ograniczylam herby laktacyjne, moze raz czy dwa razy na tydz pije, karmi tez dawno nie pilam i nic mi sie nie zmniejsza... nawet nieregularnosc nic nie daje
ja sobie zostawiam laktator, na kolejne dziecię kiedyś tam
choc nie wyobrazam sobie sciagania przy dwoch bąblach.... więc albo kolejne dziecko sie nauczy ssac albo bedzie na mm

[MMONIKA9]

Napisane przez rybkie

Moja Mishka ma 3 miesiace i jej wystarcza 110 ml a czasem i 90ml w ogole kazdego dnia je inaczej i kazde karmienie, nigdy nie wiem ile wypije ale ostatnio robie jej 120ml i ile wypije to jej Podejrzewam ze dociagnie do 150 ml jak bedzie miala 4-5 miesiecy, zageszczasz mleko na noc?


Oj tez malo barkowalo a bym cos powiedziala mojej HV obiecalam sobie ze jeszcze raz cos palnie a jej tak odpowiem ze jej w piety pojdzieA co do tej niecheci to cos w tym jest, jak bylam na wizycie w 6 tygodniu Mishki i miala okropnie sucha skore na polikach, uszkach i zaczerwienienie (stosowalam wtedy ang Aqueous cream) i zaczelam wypytywac GP o te objawy, czy nie mysli ze to alergia na cos i tak sie objawia i co stosowac..jego odpowiedzia bylo pytanie jaki mam zawod zapytalam sie czemu o to pyta a on mi na to: A bo wypowiadasz sie jak pielegniarka (?)
Polecil mi Aqueous cream, ktory notabene ja uczulal i zaczelam sama szukac odpowiedzi i czytac a potem wyszlo jeszcze na lokciach i kolankach wiec juz wiedzialam ze to AZS, stosujemy Oilatum i jest git
Wiec to tyle o ich kompetencji

ja małemu mleczko zagęszczam już od dłuższego czasu zagęszczaczem bo on mi strasznie ulewał, tak że jak się najadł i go podnosiłam do odbicia to leciała fontanna mleka tak że co zjadł to zwrócił więc zaczełam zagęszczać mu mleczko i jest ok ale cały czas mi tak ulewa po herbatce ze jak wypije i zacznie nózkami na leżaczku fikać to wszystko co wypił to ulewa
a od wczoraj mleczko zagęszczam mu już tylko kaszką manną nestle po 4mc o taką http://www.google.com/imgres?q=kaszk...9,r:0,s:0,i:64
i ani wczoraj ani dziś mi nie ulał mleczka więc chyba już tym będe mu zagęszczać i z zagęszczacza będe mogła zrezygnować
tym bardziej ze już mu wprowadzam rózne dania tak jak wczoraj np dostał na obiadek słoiczek ziemniaczki ze szpinakiem a dziś na śniadanko deserek jabłuszko z jagodami
nakupowałam mu różnych słoiczków po 4mc bo uważam ze już powolutku mogę zacząć rozszerzać dietę

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez MissZuzia

he he a co


a czemu ona nie chciała wymrażania nie rozumiem takich ludzi, boją się czegoś co można wyleczyć i nie myślą o tym, że nieleczenie może doprowadzić do śmierci



ale mm a mleko matki się różnią, mm jest treściwsze więc dziecko mniej go je mój je 160-180ml
choć kilka dni temu wciągnał..... 260 w przeciągu godziny na wieczór, po kapieli ... bilans dnia mu się nie zgadzał, zjadł wcześniej 5 razy w ciągu dnia tylko a to był 6ty a on zawsze je 7 razy cfaniak

no niestety tego kochana to już nie wiem
miała nadżerkę stan bardzo poważny że miała to wymrozić jednak nie zdecydowała się potem wyjechała z polski i żyła za granicą tam pewnie do lekarza nie chodziła
poszła dopiero jak ją już mocno zaczeło boleć ze chodzic nie mogła ale to już było za późno na cokolwiek stan był bardzo poważny - rak z przerzutami ponad 7mc walczyła z tą chorobą - wyniszczał ją doszczętnie
lekarz rodzicom mówił że Bogiem nie jest więc rodzice mogą liczyć tylko na cud no i też na jej chęć do życia bo jak ona nie będzie miała siły walczyc to oni już jej nie pomogą
no i zgasło jej światełko nie miała już siły walczyć ;(

co do mleka, to chyba ze tak jest że mm jest bardziej treściwsze dlatego mniejsza ilość syci

[*Agatek*]

Nawojka Tfuj monsz pefnie się s Tobom tylko tak drroczyyyy


Dołączam do grona jutrzejszych szczepień już się boję
Więc trzymam kciuki za inne Wasze dzieciaczki

No i też zacznę zagęszczacz mleko Kindze, bo cos mi polubiła znów ulewac mimo, że ja długo noszę po jedzonku JAKI ZAGĘSZCZACZ DO BEBILONU POLECACIE????

No i piękny czar prysł- kupa co 2 dni przeszła do historii... teraz robi codziennie albo 2 razy dziennie! szokes

[paulaLbn]

Witam
Jestem an bieżąco, ale przepraszam za brak cytatów

Weszłam tylko zeby napisać, że dzisiejszy dzień to jakas masakra u nas. rano jak bylismy na zakupach to zadzwoniła moja siostra, żeby powiedzieć, że mieli wypadek, że żyja,tylko sa poobijanie itp, ale auto do kasacji... masakra wracali z Disneylandu, gdzie zabrali dzieci w ramach prezentu na zajaczka... do tej pory nie moge dojść do siebie, na sama myśl, że moglo im sie cos stac płakac mi się chce, a jak pomyślę, jak te biedne dzieciaczki musiały sie wystraszyć

Później potlukłam kufel i wywaliłam go do kosza, o czym zapomnialam i pozniej jak chciałam wpchnąć śmieci to rozciełam palcai trzeba było jechać na pogotowie bo krew sie lała jak szalona i tym oto sposobem mam 3szwy i nawet nie mam jak Nikosia przebrac, a jutro Tz idzie do pracy


Ponarzekałam i ide cos obejrzeć w tv, dobrej nocki mamuśki

[Katerina_00]

Nowojka i Rybkie to macie ciekawie,moja Hv jest akuratnie spoko no ale polozne z kktorymi mialam stycznosc-porazka.Jak bylam na 6tyg wizycie i mowieekarce,ze malemu nozki drza to powiedziala,ze ona nie wie czemu.
Najlepiej jak kilka dni po porodzie polozna stwierdzila,ze mam infekcje naciecia i przepisali mi antybiotyk ktory okazal sie penicylina na ktora mam uczulenie.
dzonie na Nhs24 zeby mi dali inny na co pani doktor ze ona mi da....... czysta penicyline......ja jej na to,ze mam kilkudiowe dziecko do wykarmienia i nie mam czasu na kilkugodzinne wymiotowanie(bo tak objawia mi sie alergia) i podziekowalam za "pomoc".
rece mi opadly jak sie okazalo,ze nie mam zadnej infekcji a uratowal mnie Octemisept z Polski.

[MMONIKA9]

Napisane przez paulaLbn

Witam
Jestem an bieżąco, ale przepraszam za brak cytatów

Weszłam tylko zeby napisać, że dzisiejszy dzień to jakas masakra u nas. rano jak bylismy na zakupach to zadzwoniła moja siostra, żeby powiedzieć, że mieli wypadek, że żyja,tylko sa poobijanie itp, ale auto do kasacji... masakra wracali z Disneylandu, gdzie zabrali dzieci w ramach prezentu na zajaczka... do tej pory nie moge dojść do siebie, na sama myśl, że moglo im sie cos stac płakac mi się chce, a jak pomyślę, jak te biedne dzieciaczki musiały sie wystraszyć

Później potlukłam kufel i wywaliłam go do kosza, o czym zapomnialam i pozniej jak chciałam wpchnąć śmieci to rozciełam palcai trzeba było jechać na pogotowie bo krew sie lała jak szalona i tym oto sposobem mam 3szwy i nawet nie mam jak Nikosia przebrac, a jutro Tz idzie do pracy


Ponarzekałam i ide cos obejrzeć w tv, dobrej nocki mamuśki

o rany to faktycznie miałaś przeżycia - nie za ciekawie
współczuję ale naszczęście nic się siostrze i jej rodzinie nie stało to najważniejsze żyją i są cali to się liczy a samochód mniejsza z nim kupi się nowy

co do drugiego naszczęście skończyło sie na szwach palce wszystkie są to najważniejsze

[Karinio]

Witam.

Jakiś czas temu się meldowałam tu z moim z synkiemi ponownie się witam

Rybkie,w w twenty one store są świetne boxy z napisem born in 2012 Sama zamierzam sobie kupić.

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Szukam te boxy,by pokazać,ale są ramki też born in 2012
http://www.storetwentyone.co.uk/sear...012&perpage=16

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

My byliśmy w ten wtorek co był na pierwszym szczepieniu.Mały był bardzo dzielny,bardziej to ja się denerwowałam,bo smoczka zapomnieliśmy wziać i bałam się że będzie mocny ryk,ale on tylko przy wkłuciu popłakał chwilke i koniec Dzielnego mam syna

Współczuje tej dziewczynie,która urodziła martwe dziecko

[Blanszor]

Mamusie karmiące mm - od kiedy rozszerzacie dietę dziecka?
Alan ma 3 miesiące i tydzień. Zastanawiam się czy nie dawać mu tartego jabłuszka? Co uważacie?
Mam też problem z ulewaniem - ulewa coraz więcej, nawet po syropach na refluks i zagęszczaczu Nutriton. Co myślicie o zastąpieniu jednego posiłku np. Sinlac albo kleikiem? One są po 4 miesiącu, ale z tym ulewaniem już nie wyrabiam. Przez ulewanie nie mam jak go kłaść często na brzuszku. Załamka! Dziś ulał do ucha! śmierdzi mu z niego niemiłosiernie - ile mogłam wytarłam patyczkiem, ale boję się głębiej go włożyć? Co mam zrobić? Można ucho jakoś "przepłukać" w takiej sytuacji?