Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

[ultraradiola]

hej witam sie poswiatecznie

zabieram sie za nadrabianie

dziewczyny jak odblokowac funkcje na komputerze kiedy mi sie literki pozamienialy przy pisaniu wiem ze ktoras z was miala taki problem

[Blanszor]

Napisane przez ultraradiola

hej witam sie poswiatecznie

zabieram sie za nadrabianie

dziewczyny jak odblokowac funkcje na komputerze kiedy mi sie literki pozamienialy przy pisaniu wiem ze ktoras z was miala taki problem

Heloł

CTRL + SHIFT

[MMONIKA9]

Napisane przez Blanszor

Mamusie karmiące mm - od kiedy rozszerzacie dietę dziecka?
Alan ma 3 miesiące i tydzień. Zastanawiam się czy nie dawać mu tartego jabłuszka? Co uważacie?
Mam też problem z ulewaniem - ulewa coraz więcej, nawet po syropach na refluks i zagęszczaczu Nutriton. Co myślicie o zastąpieniu jednego posiłku np. Sinlac albo kleikiem? One są po 4 miesiącu, ale z tym ulewaniem już nie wyrabiam. Przez ulewanie nie mam jak go kłaść często na brzuszku. Załamka! Dziś ulał do ucha! śmierdzi mu z niego niemiłosiernie - ile mogłam wytarłam patyczkiem, ale boję się głębiej go włożyć? Co mam zrobić? Można ucho jakoś "przepłukać" w takiej sytuacji?

znam ten ból ale nam np zagęszczacz z bebilonu pomógł Majki po nim przestał ulewać
co do czyszczenia ucha nie pomogę bo nie mam pojęcia czym można tam w środku umyć
co do rozszerzania ja już rozszerzyłam małemu zaczełam w pierwsze święto od deserku z jabłuszka na drugi dzień dostał jabłuszko z marchewką
a teraz dokupiłam mu przeróżne po 4mc zupki obiadki deserki

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

aha no i od wczoraj małemu zagęszczam mleko kaszką tak więc jak na razie jest ok mały nie ulewa po niej

[AgaMili]

monika czemu tak bardzo Ci zalezy na rozszerzaniu diety? Przeciez Michal nie ma nawet 4 miesiecy a Ty juz dalas mu marchewke, ziemniaka, szpinak, jablko, kaszke.. Poza tym wprowadza sie 1 produkt na2/3 dni zeby sprawdzic reakcje skory i kupke zeby w razie czego wiedziec co bylo winowajca wysypki lub zatwardzenia. Oby u Ciebie obylo sie bez rewolucji brzuszkowych ale ja bym Ci radzila przystopowac. Poza tym jeszcze sie wykosztujesz na sloiczki. Moze ugotuj mu marchewke jednego dni a za 2 kolejne ziemniaczka? Tak by bylo bezpieczniej. Ale zrobisz jak uwazasz.

[Anulka_86]

Napisane przez czubasek20

1. do 24 h
2. Podobno nie wolno mieszać, ja bynajmniej nie mieszałam ale robiłam tak ze jak miałam to 60 i 60 odciągniętego z dwóch razów to najpierw dawałam jedno a potem drugiego, trochę wiecej zachodu ale trudno


znalazłam coś takiego


Jak rozmrażać i podawać?

Schłodzone lub zamrożone mleko można rozmrażać albo podgrzewać wyłącznie w kąpieli wodnej, w temperaturze do 50ºC. Nie wolno go gotować, podgrzewać w kuchence mikrofalowej ani bezpośrednio w garnuszku, bo można w ten sposób zniszczyć cenne witaminy i mikroelementy. Po rozmrożeniu pokarm można przechowywać w lodówce przez 24 godziny, dla wcześniaków - maksymalnie 9 godzin. Rozmrożonego nie wolno ponownie zamrażać. Przed podaniem mleka dziecku trzeba sprawdzić jego temperaturę, wylewając kilka kropli na nadgarstek. Jeśli dziecko nie wypije całej porcji, resztę wylej. Lepiej też nie mieszać porcji mleka odciągniętych w różnym czasie.

Gdzie, jak długo przechowywać?

Dla dzieci zdrowych

w pokoju, w chłodniejsze dni - do 12 godzin
w lodówce turystycznej - maksymalnie 24 godziny
w lodówce, w temperaturze od 0 do 5˚C - maksymalnie 4 dni
w zamrażalniku lodówki, w temperaturze do -10˚C - 14 dni
w zamrażarce, w temperaturze -18˚C - do 12 miesięcy
Dla wcześniaków i dzieci chorych

w pokoju, w chłodniejsze dni - do 2 godzin
w lodówce turystycznej - maksymalnie 24 godziny
w lodówce, w temperaturze od 0 do 5˚C - maksymalnie 2 dni
w zamrażalniku lodówki, w temperaturze do -10˚C - nie można
w zamrażarce, w temperaturze -18˚C - do 6 miesięcy
Ile mleka na raz?

Im starsze dziecko, tym więcej mleka wypija.

Do 2 tygodni: 60-80 ml
2 tygodnie-2 miesiące: 80-150 ml
2-4 miesiące: 150-180 ml
4-6 miesięcy: 180-200 ml

a ja znowu wiem ,że sciagnięte mleko można 2-3 dni w lodówce- nie wiecej,a to rozmrożone tylko 24 godziny. Każda literatura pisze inaczej widze...
wczoraj kupilam M jak Mama i tam jest poradnik dla kobiet karmiących piersią jeszcze dzisiaj sprawdzę co tam piszą.

A tak po za tym to witam mamusie i dzieciaczki.
Ja ostatnio rzadko tu bywam bo wole iść sie wyspać jak maly spi bo po prostu padam ze zmęczenia....
przed świetami mały dwie noce nie spal o 1.00 i tak do rana.... maż oczywiście zły bo jaki on to nie wyspany idzie do pracy bo tez się obodzi jak mały płakał.
Mam pytanie czy ktoreś z waszych dzieci miało taka wyspypke na twarzy i głowie??? nasz maly w zeszlym tygodniu dostał taki pryszczyków, ale na całej twarzy i głowie ...wygląda po prostu nieciekawie.... do tego zaczeliśmy stosować gencjane -czyli tak zwany fiolet do jego buźki bo miał kilka pleśniawek- przy okazji zarazil też moje sutki wiec smarujemy się razem... i nie powiem jak wygladamy. Dobrze ze sie dowiedziałam i poczytalam o tym ze on moze mnie zarazić , bo juz mialam dosyc karmienia.
Tak strasznie po karmieniu szczypały mnie sutki jakby mi ktoś igiełki wkuwał... nie mogłam spać potem w nocy. Poczytałam,że jak się robią sutki różowe i szczypią to też mam zarażone od dziecka pleśniawkami.
Fiolet jest ok, ale wszystko mamy gdzieś poprudzone. najlepsze ze z ciuchów małego wszystko zeszło a z mojego najlepszego stanika do karmienia nie... i teraz mam troche fioletowy.
i wracając do tej wysypki...to stwierdziłam, że na pewno coś zjadłam...no to oczywiście znowu sie oszczedzałam i patrzyłam co jem... a tu Święta.
teraz ta wysypka sie zrobila taka sucha.... zaschło wszytsko i powoli schodzi. Mojego męża siostra mówiła mi w swieta ze jej synek tez tak mial ale troche mniej i ze połozna mówila aby smarowac wlasnie tym fioletem.
Ja nie smarowałam bo nie dosyc ze cała buzia fioletowa to jeszcze twarz by miał- zauwazyłam tylko że tam gdzie mial troche fioletu to mu zeszło.... czyli teraz do okola ust ma ładną skóre...

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez *Agatek*

Ty to jesteś dobra!! Akurat w tym lesie nie bylismy Ale muszę tam koniecznie jechać, bo już wypatruję dobrej miejscówki....

Anabellita ja dzis jadłam 1 ząbek czosnku dawno nie jadłam z papy jechało ostro, ale myłam później zęby 10 min i troszkę przeszło

agatek Ty to masz wizje na miejsca do....
ja pamietam jak byłam jeszcze w ciązy to moj mąż tak chciał w lesie jak bylismy na spacerze...ale ja się bałam. Niech nas ktoś nakręci. I nie dosyc ze w lesie to jeszcze w ciązy ( wtedy ) ...

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

co do przeziębionych to wiem co czujecie. też mnie dopadło i właśnie mały w nocy też się budził bo katarek ma... gruszka i woda morska znowu w ruch... a może macie inne sposoby dla maluszka????

Ja karmie piersią i wycztalam wczoraj, ze jak matka jest chora to nie ma powodów do tego aby zapszestać karmienia wręcz przeciwnie, dziecko dostaje przeciwciała. ...ale katarem dostał mały też....

Pytanie do Natali z Gostynia. Gdzie byłaś z bioderkami małego, chodzi o USG? tzn. u jakiego lekarza? ja muszę dopiero to zrobić i polecano mi dr Idziora - przyjmuje w Piaskach. Wczoraj tam dzwoniłam,ale najbliższy termin to 24 maj. Hubert będzie miał już wtedy 11 tygodni. Nie wiem czy to nie za późno. Babka przez telefon mówiła że nie...ale sama już nie wiem.
W Gostyniu przyjmuje jeszcze dr Rataczak, ale on nie jest ortopedą specjalnie od dzieci.

[NataliaM1103]

Napisane przez Blanszor

Mamusie karmiące mm - od kiedy rozszerzacie dietę dziecka?
Alan ma 3 miesiące i tydzień. Zastanawiam się czy nie dawać mu tartego jabłuszka? Co uważacie?
Mam też problem z ulewaniem - uewa coraz więcej, nawet po syropach na refluks i zagęszczaczu Nutriton. Co myślicie o zastąpieniu jednego posiłku np. Sinlac albo kleikiem? One są po 4 miesiącu, ale z tym ulewaniem już nie wyrabiam. Przez ulewanie nie mam jak go kłaść często na brzuszku. Załamka! Dziś ulał do ucha! śmierdzi mu z niego niemiłosiernie - ile mogłam wytarłam patyczkiem, ale boję się głębiej go włożyć? Co mam zrobić? Można ucho jakoś "przepłukać" w takiej sytuacji?

No właśnie mialam Blanszor Ciebie pytac jak z Waszym ulewanie po zagęszczaczu,bo u nas na samym poczatku stosowania Bartosz nie ulewał wcale ale jednak z biegiem czasu zaczął od nowa.Są dni ,że nie ulewa wcale ale są też takie gdzie ulewa po kazdym jedzeniu.
Sama nie wiem co o tym myślec,podobno ulewania to normalna sprawa u niemowlakow,ale mnie to wkurza
Nie mam pojęcia jak masz wyczyścic to uszko...

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

Napisane przez *Agatek*

Nawojka Tfuj monsz pefnie się s Tobom tylko tak drroczyyyy


Dołączam do grona jutrzejszych szczepień już się boję
Więc trzymam kciuki za inne Wasze dzieciaczki

No i też zacznę zagęszczacz mleko Kindze, bo cos mi polubiła znów ulewac mimo, że ja długo noszę po jedzonku JAKI ZAGĘSZCZACZ DO BEBILONU POLECACIE????

No i piękny czar prysł- kupa co 2 dni przeszła do historii... teraz robi codziennie albo 2 razy dziennie! szokes

Agatek ja zagęszczam Nutriton Bebilonu.
Trzymam kciuki za nasze brzdące dzisiaj
----------------------------------------------
Witam

Bartosz kończy dzsiaj 12 tygodni

My dzisiaj nie śpimy od 6.30.
Ja w sumie nie spalam prawie całą noc,chyba się denerwuje tymi dzisiejszymi szczepieniami.
Koleżanka ma 3 dzieci i mowila,że po szczepieniem zaraz po powrocie do domu aplikowała po czopiku żeby dzieci nie były nerwowe - chyba tez tak dzisiaj zrobię!
Bartosz na bujaczku odpoczywa po mleczku a ja musze umyc włosy i cosik na obiad zrobic - chyba zrobię krupnik dzisiaj.

No i wracam dzisiaj do diety!!
Dzwoniłam do pani dietetyk ale ma miejsce dopiero na koniec maja.Więc mam dietę od koleżanki ,która dostała ją własnie od tej Pani dietetyczki.Wiem ,że to są indywidualne diety do danej osoby ,no ale sprawdził się ten jadłospis już u 3 koleżanek.
Więc dzisiaj dieta start!!!

[Anulka_86]

"przewodnik po karmieniu piersią z Aventu " dostałam w szpitalu,
w nim jest napisane że :
- nie umieszczać pojemnika z mlekiem na drzwiach lodówki tylko na pólce bo tam jest chłodniej
- mleko nie powinno być przechowywane w lodówce nie dłużej niż 48 godzin.Po uplywie tego czasu musi zostać zużyte,zamrożone lub wylane.
- w zamrażarce może być przechowywane do 3 miesięcy. Gdzy zostanie rozmrozone musi być zuzyte do 24 godzin.
- rozmrażać mleko mozna w lodówce lub pod ciepła wodą.

znowu poradnik z Nutricia - Karmienie piersią - przewdonik dla mam mówi inaczej...
Przechowywać :
- temperatura pokojowa 8-12 godzin
- lodówka ( do 4 stopnia) - 4 dni
- Zamrażalnik lodówki - 2 tygodnie
- zamrażarka ( -18 do -20 stopni) - 6-12 miesięcy


i teraz kto ma racje?
oba pordaniki były w paczce dla sieżow upieczonej mamy jak wychodzilam ze szpitala.

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

jako że moj Hubercik urodził się ostatni z tego forum... to my dopiero w piątek mamy 5 tygodni. Ale jeden miesiąc już za nami.

Mam pytanie do Was, kiedy zniknęła Wam kreska na brzuchu co zrobila się podczas ciązy????
Ja na mój brzuch nie narzekam, może troszeczkę teraz tłuszczyku jest i jak wejde w swoje spodnie i się dopne to mam mała oponke,ale tak sobie myślę kiedy kreska zniknie. Lato nie długo i mam nadzieję ze do tego czasu jej juz nie będzie.
jak to u Was jest?

[AgaMili]

Witam. Uwaga bede sie chwalic
Marcys pierwszy raz w zyciu przespal w nocy 9 godzin dostal mleczko o 20.00 i spal do 5.00, zjadl i spal do 7.00. Wstalismy, umylismy sie, zjadl o 8.00, ja nastawilam pranie i znowu teraz usnal. Takze pierwszy raz przespal cala noc. Ma 11 tygodni

Agatek ja tez uzywam bebilon nutrition i pomaga, mlody juz nie ulewa a jak juz to malutko (tfu tfu). A wczesniej polowa wypitego mleka mu wracala.

Banszor nie mam pojecia jak przeplukac uszko.
Co do rozszerzania diety ja bede Marcelowi sama gotowac po odrobince warzywek (marchew i ziemniak), jabluszko i kleik do mleka dopiero jak skonczy 4 miesiace. W madrych ksiazkach jest napisane ze samo mleko dzieciom butelkowym wystarczy do skonczenia 5. miesiecy.

Paula

[aga__tka]

Napisane przez paulaLbn

my ciagle na pampersach "active baby" na poczatku zuzylismy pare paczek huggisow, ale nam nam nie podeszly



my poki co nie szczepimy, jak maly dostanie sie do żłobka to wtedy pomyslimy



u nas:
- hustawka
- spacerujemy 2x po dwie godz jak pogoda ładna
- bawimy sie na macie
- mały leży na łóżku, a ja gadam do niego jakies pierdoły lub spiewam
- turlamy sie i ćwiczymy
- a jak już nic nie skutkuje to noszę go lub właczam suszarę

No to ja chyba jestem wyrodna, bo sie bawimy jakby przy okazji i nic codziennie tak samo i w ogole... i nic nie spiewam tylko czesto do niej gadam bo ona sie tak slodko smieje na glos... a taka jest gadula ze nawet jak glodna to jak sie zagada do niej to jak zacznie gluzyc, to moze i pol godziny albo i dluzej nie jesc nawet po nocnej przerwie

Napisane przez MMONIKA9

tzn ja czytałam ze do 6mc można zaszczepić póxniej już nie ale tak byłam ciekawa czy jest ktoś kto nie szczepi czy tylko ja taka wyrodna matka ze nie zaszczepie ale mnie po prostu na to nie stać

potem sie nie szczepi, bo te rota to sa grozne w sumie tylko dla maluszkow... tzn zawsze moga wywolac biegunke, ale starsze dzieci lepiej znosza...

Napisane przez Haniula

omg ja bym raczej nie dała innej kobiecie karmic moje dziecko

no tez sie nad tym zastanawialam, ale kiedys to byla norma, a i moja tesciowa mowila ze jeszcze jak ona byla rodzic, to mamy sobie nawzajem pomagaly w ten sposob - te z nawalem karmily dzieci tych, ktore jeszcze nie mialy za bardzo pokarmu jak byla taka potrzeba...
teraz sie tacy "sterylni" zrobilismy...

Napisane przez fly_girl_

My już mamy za sobą 1dawke rota ale na pneumokoki chyba też zaszczepimy, bo niestety mamy częsty kontakt z dziećmi w wieku szkolnym i przedszkolnym a nie chcę żeby jakiegoś bakcyla mi do domu przyniosły - przynajmniej tak nam zaleca 2 pediatrów u których byliśmy.

Drogie to w cholerę, ale przeznaczymy na to becikowe i ubezpieczenie tżta z pracy...

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------



hmmm słyszałam, że w szpitalach czasami inna matka karmi nie swoje dziecko jak inne jest w potrzebie, poza tym istnieje coś takiego jak bank mleka kobiecego i co najważniejsze to moja bardzo dobra przyjaciółka więc nie przeszkadzało mi to, a raczej cieszyłam się, że chociaż raz moje maleństwo się najadło naturalnego mleczka w tym wypadku było mi bez różnicy czy bym podała odciągnięte z butli czy bezpośrednio z wodopoju

No ja tez sie zastanawiam nad tymi szczepieniami.... z rota rezygnuje, bo synek jeszcze nie bedzie mial takiego kontaktu z innymi dziecmi, ale jakby od wrzesnia sie dostal do przedszkola to nam pneumo moze przyniesc, wiec tak mysle powaznie zeby na to zaszczepic mala... a slyszalam ze epidemie pneumo to standard w przedszkolach, nie choruja tylko dzieciaki szczepione... Synka nie szczepilam, bo wczesniej nie mial za abrdzo kontaktu z dzieciakami a teraz juz ma 2 lata to najwyzej zachoruje, ale dla wiekszego dziecka to juz nie jest takie grozne, ale mala sie boje troche, bo nawet jak Jeremek do piaskownicy pojdzie to moze malej przywlec, chyba?

Napisane przez kamciurka

ja jestem dziwolagiem, bo Alex w dzien nosi pampersy 2, a na noc zakladam dade 3 i spi w niej cala noc, jest git i nie przecieka. Pampki 2 juz takie na styk dlatego uzywam w dzien, by je wykorzystac



ja mam pneumo za darmo bo Alex wczesniak ale chyba nie zaszczepie, nie wiem sama, bo Nikola moze ze szkoly cos przyniesc, ale nie chce go tak faszerowac tymi szczepionkami



do 6 mi tak powiedzieli

ja tez nie i dziwilam sie ze nie dziala

ja tez

zgadzam sie, nie ma co w ogole dyskutowac na te tematy

czesc

my po szczepieniach wczoraj no i Alex nawet nie byl marudny popoludniu, wszystko ok.

ja bylam u fryzjera i mam zebre na glowie tz powiedzial ze opier... fryzjerke bo to jego znajoma, sam mnie tam wyslal i uwaga zaplacilam 220 zl ogolnie czuje sie dobrze ale mam za chlodny kolor, moze sie ociepli wolalabym cos bardziej w rudy blond taki sloneczny a mam popiel.

Alex własnie sie obudzil, zjemy i idziemy na spacer

jakbym miala za darmo, to bym pneumo zaszczepila na pewno...

Napisane przez Blanszor

Mamusie karmiące mm - od kiedy rozszerzacie dietę dziecka?
Alan ma 3 miesiące i tydzień. Zastanawiam się czy nie dawać mu tartego jabłuszka? Co uważacie?
Mam też problem z ulewaniem - ulewa coraz więcej, nawet po syropach na refluks i zagęszczaczu Nutriton. Co myślicie o zastąpieniu jednego posiłku np. Sinlac albo kleikiem? One są po 4 miesiącu, ale z tym ulewaniem już nie wyrabiam. Przez ulewanie nie mam jak go kłaść często na brzuszku. Załamka! Dziś ulał do ucha! śmierdzi mu z niego niemiłosiernie - ile mogłam wytarłam patyczkiem, ale boję się głębiej go włożyć? Co mam zrobić? Można ucho jakoś "przepłukać" w takiej sytuacji?

na mm sie rozszerza od 4msc - ale ja zrozumialam, ze jak je skonczy... ewentualnie te kleiki to mozesz sprobowac, ale warzywa i owoce to ja bym dala pozniej - bo po co teraz w zimie dawac sloiczki (i drogie i niepraktyczne, bo taka dzidzia tyle nie ze na pozatek, no i jak zaczniesz teraz to miesiac dluzej bedziesz dawac 30dnix4zl to juz niezla kwota jest) a warzywa te co dotrwaly do teraz to musza niezle nafaszerowane byc....
jak zaczynalam rozszerzac diete synka, to zaczelam od kompotu z jabluszka i bylo ok, na 3 dzien dalam znow z innego jablka i od razu wysypka - wiec to raczej od chemii bylo, umozliwiajace przechowywanie wrzesniowego jablka do kwietnia...
Teraz tez swiezych nie bede podawac dopoki sie nie pojawia tegoroczne

Napisane przez Anulka_86

"przewodnik po karmieniu piersią z Aventu " dostałam w szpitalu,
w nim jest napisane że :
- nie umieszczać pojemnika z mlekiem na drzwiach lodówki tylko na pólce bo tam jest chłodniej
- mleko nie powinno być przechowywane w lodówce nie dłużej niż 48 godzin.Po uplywie tego czasu musi zostać zużyte,zamrożone lub wylane.
- w zamrażarce może być przechowywane do 3 miesięcy. Gdzy zostanie rozmrozone musi być zuzyte do 24 godzin.
- rozmrażać mleko mozna w lodówce lub pod ciepła wodą.

znowu poradnik z Nutricia - Karmienie piersią - przewdonik dla mam mówi inaczej...
Przechowywać :
- temperatura pokojowa 8-12 godzin
- lodówka ( do 4 stopnia) - 4 dni
- Zamrażalnik lodówki - 2 tygodnie
- zamrażarka ( -18 do -20 stopni) - 6-12 miesięcy


i teraz kto ma racje?
oba pordaniki były w paczce dla sieżow upieczonej mamy jak wychodzilam ze szpitala.

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

jako że moj Hubercik urodził się ostatni z tego forum... to my dopiero w piątek mamy 5 tygodni. Ale jeden miesiąc już za nami.

Mam pytanie do Was, kiedy zniknęła Wam kreska na brzuchu co zrobila się podczas ciązy????
Ja na mój brzuch nie narzekam, może troszeczkę teraz tłuszczyku jest i jak wejde w swoje spodnie i się dopne to mam mała oponke,ale tak sobie myślę kiedy kreska zniknie. Lato nie długo i mam nadzieję ze do tego czasu jej juz nie będzie.
jak to u Was jest?

Ola ma skonczone 3msc i nadal mam kreske - ale troche wyblakla...
ja mialam jeszcze w kolorze kreski cale wnetrze pepka i tez juz wyblaklo na szczescie

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

no i zapomnialabym, z okazji ukonczenia 3msc wazylam moja Olenke wazy juz 5400

[Blanszor]

Napisane przez AgaMili

Witam. Uwaga bede sie chwalic
Marcys pierwszy raz w zyciu przespal w nocy 9 godzin dostal mleczko o 20.00 i spal do 5.00, zjadl i spal do 7.00. Wstalismy, umylismy sie, zjadl o 8.00, ja nastawilam pranie i znowu teraz usnal. Takze pierwszy raz przespal cala noc. Ma 11 tygodni

Agatek ja tez uzywam bebilon nutrition i pomaga, mlody juz nie ulewa a jak juz to malutko (tfu tfu). A wczesniej polowa wypitego mleka mu wracala.

Banszor nie mam pojecia jak przeplukac uszko.
Co do rozszerzania diety ja bede Marcelowi sama gotowac po odrobince warzywek (marchew i ziemniak), jabluszko i kleik do mleka dopiero jak skonczy 4 miesiace. W madrych ksiazkach jest napisane ze samo mleko dzieciom butelkowym wystarczy do skonczenia 5. miesiecy.

AgaMili dla synka

Nam Nutriton pomagał przez miesiąc, a teraz znowu ulewa. Dlatego zastanawiam się nad jedną porcją Sinlac dziennie (w sumie to też preparat mlekozastępczy jak Nutramigen, bez glutenu i bez białka).

Też będę starać się robić sama mu soczki, przeciery owocowe i warzywne, tym bardziej, że zbliża się sezon owocowo-warzywny. Kupiłam kilka słoików po 4 miesiącu i soczków w Rossmanie bo była fajna promocja, przydadzą się jak będziemy poza domem, a jesteśmy bardzo często

Ucho wycierałam kilka razy i przestało śmierdzieć! UFFF

UWAGA - zaczynam drugi dzień na diecie Cambridge. Wczoraj jadłam koktajl waniliowy, zupę grzybową i owsiankę jabłkowo-cynamonową. Najlepsza była owsianka, reszta bleee. Dziś rano wypiłam koktajl kakaowy. Głodu w dzień nie czuję, najgorsza noc. Ale da się przyżyć. Najważniejsze, że dziś był kilogram mniej wiem, że sama woda, ale bardzo mnie to podbudowuje.

[czubasek20]

Napisane przez kamciurka

napiszcie mi jak wasze dzieciaczki jak leza na brzuszku, moj leniuch nie chce glowy podnosic, tzn. nie to ze nie umie, bo podniesie, ale woli lezec albo odrazu zasypia nie wiem czy to ok

moja nie lubi lezec na brzuchu, po 5 minutach sie tak drze ze trzeba podniesc. Ale jak lezy to podnosi główkę wysoko

Napisane przez Anabellita

Dziewczyny, czy Wy też zbieracie dzieciowe pamiątki? Ja mam kolorowe pudło i tam wrzucam różności np. test ciążowy z dwoma kreseczkami, opaska z rączki dziecka ze szpitala albo płytę i zdjęcia z USG... planuję dorzucić pierwszy smoczek, może jakiś pierwszy ciuszek, kartki z chrztu... zbieracie coś jeszcze?

Zbieram Siostra (chrzestna małej) ma zrobić jej taki album.

Napisane przez NataliaM1103

Jak ubieracie teraz maludy?Bo mi sie wydaje,że jak na body z dlugim ubieram bluzę i na to kurteczkę wiosenną to za grubo jednak bo młody wierci się jakieś pierwsze 10 min w wózku - może zaciepło mu.Dzisiaj ubiorę tylko kurteczkę i zobaczymy.

Ja zakladam body, kaftanik i kurteczkę i jest dobrze

Napisane przez Anabellita

Ja nie pomyślałam zeby prowadzić pamiętnik ciążowy

ja tez ale ostatnio stwierdziłam ze sobie nasze wątki od początku pośledzę to sobie dużo poprzypominam

Napisane przez nawojka8583

Ło matko naprawde zemdlalas???

Napisane przez *Agatek*

mam nadzieję, że się mocno nie poobijałaś!

Napisane przez MissZuzia

łooo matko, mam nadzieję że nie poturbowałaś sie tam

Napisane przez MartuNiunia87

Ale zemdlałaś z powodu szeczpienia (widoku, przejęcia)? czy coś ci się dzieje?

Nie poobijałam sie bardzo. PO prostu miałam dość męczący dzień. A jak jeszcze mala zaczęła płakać i zobaczyłam ta igłę to mroczki przed oczami i padłam

Napisane przez MMONIKA9

dokładnie, zgadzam się przez te ciągłe reklamy w tv gazetach i gdzie się da o tym ż emleko matki jest lepsze zdrowsze itp to te co nie są w stani ekarmić piersią czują sie gorsze, pamietam jak mnie serducho bolało że nie mogę karmić małego piersią że mam malutko pokarmu on się szybko denerwował zaczynał sie drzeć robił się cały czerwony więc biegiem robiłam butle przez to czułam sie gorsza jak bym była złą matką
tak samo np dużo myśle o tym czy przez to że nie karmiłam piersią będe mieć raka piersi?? bo o tym też tak ciągle piszą ze karmienie piersią jest dobre dla naszego zdrowia bo uchroni to nas przed rakiem piersi czyli jak ja nie karmiłam to już jestem w grupie ryzyka głupie to dla mnie takie straszenie i dołowanie

Ja juz się tym nie zadręczam bo psychika by mi siadła.... Cieszę się ze przynajmniej te 6 tyg wykarmilam małą.

Napisane przez aga__tka

no tez sie nad tym zastanawialam, ale kiedys to byla norma, a i moja tesciowa mowila ze jeszcze jak ona byla rodzic, to mamy sobie nawzajem pomagaly w ten sposob - te z nawalem karmily dzieci tych, ktore jeszcze nie mialy za bardzo pokarmu jak byla taka potrzeba...
teraz sie tacy "sterylni" zrobilismy...

Mnie w szpitalu karmiła inna mama bo moja nie miała pokarmu, jak wróciliśmy do domu to leciałam na rozcieńczonym krowim mleku


CO do tej krechy na brzuchu jestem prawie 8 tyg po porodzie i zostało tej krechy tylko ociupinka


hej
wczoraj byłam u mojego doktorka, dostałam proszki i po 2 tyg ma być lepiej. I kazał mi pić w sytuacjach awaryjnych Neospazminkę

[AgaMili]

Blanszor gratulacje samozaparcia i kg mniej

Ja wczoraj skusilam sie na pawelka tofi ale potem spalilam 200kcalna fitnesie. Kupilam sobiedance central 2 na kinecta icodziennie wieczorem wlaczm program spalania kcal i po pol godzinnym aerobicu jestem zlana potem i wczoraj dostalam kolki. Trzeba sie zabrac za kondycje

[Blanszor]

Napisane przez NataliaM1103

No właśnie mialam Blanszor Ciebie pytac jak z Waszym ulewanie po zagęszczaczu,bo u nas na samym poczatku stosowania Bartosz nie ulewał wcale ale jednak z biegiem czasu zaczął od nowa.Są dni ,że nie ulewa wcale ale są też takie gdzie ulewa po kazdym jedzeniu.
Sama nie wiem co o tym myślec,podobno ulewania to normalna sprawa u niemowlakow,ale mnie to wkurza
Nie mam pojęcia jak masz wyczyścic to uszko...

Natalia dziś wróciłam do smoczka w butli dla noworodków i jest trochę lepiej - trudno, musi się Alan nachetać przy jedzeniu. Idę zaraz do sklepu i obejrzę sobie ten Sinlac i kleik.

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

JAK MNIE WKURZA TA REKLAMA EMOLIUM

P.S. i nie dlatego że jestem na diecie

[neska22]

czczessscc
ja tak krotko bo mały na rekach mi siedzi
ponadrabiam moze dzis
w koncu dzis dotarlismy na szzczepienie po wszystkich przebojach (najpierw przepadly bo szpital, potem bo ryzyko ze zlapał wiatrowke). szczepilismy refundowanymi ale maly tylko przy ostatnim płakal
jutro konczymy 3 mies i maly wazy 5700 (lekarka powiedziala ze jak na dziecko po takim zabiegu to wazy super)

z rozszerzaniem diety na pewno sie nie pospiesze. zanim nie skonczy 4 mies to tylko mlesio.

[agacia_cz]

Anulka_86 jestem 9 tygodni po porodzie a krecha ani trochę mi nie zblakła ;(

[Blanszor]

Napisane przez AgaMili

Blanszor gratulacje samozaparcia i kg mniej

Ja wczoraj skusilam sie na pawelka tofi ale potem spalilam 200kcalna fitnesie. Kupilam sobiedance central 2 na kinecta icodziennie wieczorem wlaczm program spalania kcal i po pol godzinnym aerobicu jestem zlana potem i wczoraj dostalam kolki. Trzeba sie zabrac za kondycje

Aga mój tż jest walnięty na punkcie grania i mamy xboxa i playstation. Myślałam właśnie o zakupie kinecta i ćwiczeń. Fajne to? na kinect grałam tylko w te sportowe gry i nieźle się zmachałam. Jakie są programy ćwiczeń na Central 2? Oczywiście rowerek Kettlera który spłacałam rok stoi i robi za wieszak na rogala w pokoju Alana. Muszę go w końcu użyć!

[kasikzaki]

Hej mamusie

Melduję że u nas wszystko oki

Nie mam czasu nadrabiać bo przeprowadzka pełną parą

Dziękuję za kciuki odnośnie paszportu Milenki, przydały się, paszport dzisiaj przyszedł Zaledwie tydzień przed odlotem ufff !!!

Przesyłamy buziaki

[neska22]

Napisane przez agacia_cz

Anulka_86 jestem 9 tygodni po porodzie a krecha ani trochę mi nie zblakła ;(

ja 3 miesiace i jest dokłądnie ciągle taka sama... podobno nawet do roku moze byc

[AgaMili]

No to was zmartwie bo ja mialam kreske po pierwszej ciazy nawet jak zaszlam w druga, 4 lata pozniej. Byla bardzo blada ale byla.
Teraznadal mam ale prawie niewidoczna i pewnie juz taka zostanie, a jestem prawie 3 miesiace po porodzie.

Kasik super ze paszport przyszedl

Blanszor goraco polecam dance central 2. Program fitnes ma mnostwo podprogramow, ja wczoraj wlaczylam "zlanie potem" trwajacy 17 minut i nie mialam sily zlapac oddechu potem . Normalnie jakbym na aerobik poszla. Ciekawe tryby, duzy wybor muzyki, bardzo fajna i na czasie. Po kazdym trybie informuje Cie ile kcal spalilas. No i tryb do tanczenia tez fajny tylko za trudne to dla mnie

[inutil]

Dzień dober!

My dziś jedziemy do podobno polecanej lekarki (do Torunia ). mam nadzieję, że nie na darmo. Jak nie pomoże za wiele to przechodzimy na butlę. 3 miesiące maminego mleka będą musiały wystarczyć.

Co do ulewania, Julek zaczął ulewać bardzo, a jest na piersi. Czasem jak mu pójdzie to jestem cała ja brudna, dzisiaj okichał kanapę

Ja też mam jeszcze kreskę, a to już prawie 3 miesiące ale coraz bledsza jest długo pępek miałam też taki jakby siny

paulaLbn przytulam, najważniejsze, że siostrze i rodzinie nic się nie stało a z palcem może jutro będzie już lepiej
Blanszor nam też się zdarza ulać do ucha, moczę wtedy patyczek i przecieram kilka razy, czasem też namoczonym wacikiem przecieram
AgaMili brawo dla Marcelka klask i:

Napisane przez AgaMili

Ja wczoraj skusilam sie na pawelka tofi ale potem spalilam 200kcalna fitnesie. Kupilam sobiedance central 2 na kinecta icodziennie wieczorem wlaczm program spalania kcal i po pol godzinnym aerobicu jestem zlana potem i wczoraj dostalam kolki. Trzeba sie zabrac za kondycje

oo, fajnie, my mamy PS ale nie mamy move'ów, a tak bym chciała, może kiedyś uda nam się kupić

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez Blanszor

JAK MNIE WKURZA TA REKLAMA EMOLIUM

MNIE TEŻ

[Oluska1988]

Hej

Napisane przez Blanszor

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

[/COLOR]
Oluska u nas po debridat nie było poprawy. Poprawa jest po zmianie mleka na Nutramigen i po herbatce z rumianku.

Z tym że ja karmie (.) nie wiem dawałam mu jabuszko po trochu może to od tego za szybko odstawie i zobacze może będzie lepiej.

My dziś po szczepieniu mały waży 5,920kg troche mało mi się wydaje przybrał ale nic nie mówili ubrałam go w ciuszki na 68cm i są dobre kurcze w carrefurze są wyprzedaże body z kr po 4 i 3zł musze mu dokupić.

[neska22]

a moj niuniuek ma czerwoną nóżkę po tym szczepieniu i płakusia... dałam mu czopek i się uspokaja...

[kropeczka1984]

Napisane przez Anulka_86

Mam pytanie do Was, kiedy zniknęła Wam kreska na brzuchu co zrobila się podczas ciązy????

Jestem 2 miesiące po porodzie i kreska jest ciut bledsza...

Napisane przez Blanszor

UWAGA - zaczynam drugi dzień na diecie Cambridge. Wczoraj jadłam koktajl waniliowy, zupę grzybową i owsiankę jabłkowo-cynamonową. Najlepsza była owsianka, reszta bleee. Dziś rano wypiłam koktajl kakaowy. Głodu w dzień nie czuję, najgorsza noc. Ale da się przyżyć. Najważniejsze, że dziś był kilogram mniej wiem, że sama woda, ale bardzo mnie to podbudowuje.

Podziwiam Cię Trzymam kciuki za wytrwałość

Napisane przez kasikzaki

Dziękuję za kciuki odnośnie paszportu Milenki, przydały się, paszport dzisiaj przyszedł Zaledwie tydzień przed odlotem ufff !!!

Super

A ja dziś odciągnęłam mleko, bo za tydzień idziemy na wesele i chciałam sprawdzić czy Mały zje z butelki. Odciągnęłam 120ml w 15 min, więc chyba nieźle Zobaczymy czy Wojtusiowi spasuje butelka.

Coś nam Wojtuś ostatnio dziwnie sypia... Nie dość, że jest problem z jego uśpieniem, to jeszcze w nocy budził się ostatnio 3 razy Może my go jednak przyzwyczailiśmy do tego, że usypia u nas na rękach i dlatego jak go odkładamy, to się budzi Niby śpi w łóżeczku, ale odłożony 5 sekund za wcześnie, budzi się i trzeba go znowu usypiać :/
Teraz Mąż się męczy z uśpieniem go, bo nie byliśmy dzisiaj na spacerku przez awarię z pieca. Cały dom był zadymiony i mieliśmy izolatkę w sypialni Potem trzeba było robić obiad a jeszcze później odciągnąć mleko. No i teraz to nie wiem czy z nim jeszcze wyjdę, bo jak Mężowi uda się go uśpić, to pewnie później nie będzie mi się chciało nigdzie wyjść. Chociaż to się jeszcze zobaczy

[NataliaM1103]

Napisane przez AgaMili

Witam. Uwaga bede sie chwalic
Marcys pierwszy raz w zyciu przespal w nocy 9 godzin dostal mleczko o 20.00 i spal do 5.00, zjadl i spal do 7.00. Wstalismy, umylismy sie, zjadl o 8.00, ja nastawilam pranie i znowu teraz usnal. Takze pierwszy raz przespal cala noc. Ma 11 tygodni

Agatek ja tez uzywam bebilon nutrition i pomaga, mlody juz nie ulewa a jak juz to malutko (tfu tfu). A wczesniej polowa wypitego mleka mu wracala.

Banszor nie mam pojecia jak przeplukac uszko.
Co do rozszerzania diety ja bede Marcelowi sama gotowac po odrobince warzywek (marchew i ziemniak), jabluszko i kleik do mleka dopiero jak skonczy 4 miesiace. W madrych ksiazkach jest napisane ze samo mleko dzieciom butelkowym wystarczy do skonczenia 5. miesiecy.

Paula

Brawo dla Marcelka za nockę
------------------------------------------
Czubasek mój Bartosz też nie lubi leżec na brzuszku,ale główkę trzyma bardzo ładnie.Poprostu tak jakby nie rozumiał ,że może połozyc spokojnie głowę i poleżec sobie tylko siłuje się ciągle i w końcu zaczyna wrzeszczec.
------------------------------------------
Blanszor ja też spróbuje dzisiaj z mniejszym smoczkiem,bo najpierw mial 1 potem 2 a teraz trójprzepływowy.
-----------------------------------------
No więc jesteśmy już po szczepieniu.
Zacznę od tego ,że Bartek obudził się dzisiaj o 6.30 ,potem zasnął koło 9 ale tylko na 15 minut i potem o 11 też na 15 min ,bo musiałam już go ubierac do wyjścia - więc bałam się ,że taki zmęczony będzie marudził u lekarza.
Na korytarzu oczywiscie śmiał sie do wszystkich i gadał,u lekarza też śmiał się jak go badała - waży 6500,u pielęgniarki na samych szczepieniach też najpierw gadał i uśmiechał się.Najpierw rota - trochę się krzywił jak pił,potem w jedną nogę też z uśmiechem,no i na koniec w drugą nogę i wtedy zapłakał lciutko ale poleciala trochę krew więc nie wiem czy mu poprosu jakoś zle nie wbiła.

Ale ogólnie jestem bardzo dumna z Bartoszka.Tera z śpi - zobaczymy jak długo.

Pani doktor zapisałam zamiast kropli d3 krople Devisol-25 po to żeby główka nabrała ładniejszczego kształtu.Mnie się wydaje,że już po tym jak podawalam d3 dwa razy i tak jest ładniejsza no ale jak mus to mus.

[elunia25]

Hej Mamusie i ich dzieciaczki
nie wiem czy ktoś mnie jeszcze pamięta bo nie było mnie tu prawie trzy tyg, nie będę ściemniac że nadrobie bo nie ma takiej mozliwosci:/
u nas duzo się działo Seba był szczepiony na pneumo i rota i dzielnie to na szczęście zniósł a w poniedziałek wielkanocny miał chrzestpozatym bylismy w odwiedzinach u jednych i drugich dziadków i teraz mały siedziałby cały czas na rękach bo inaczej bunt
a tak z innej beczki to podczas mojej nieobecności udało mi się spotkać z Anabelitą i jej śliczną Asią

Seba śpi ppo spacerze to chociaż kilka ostatnich stron nadrobie

[Anulka_86]

Napisane przez kropeczka1984

Jestem 2 miesiące po porodzie i kreska jest ciut bledsza...




A ja dziś odciągnęłam mleko, bo za tydzień idziemy na wesele i chciałam sprawdzić czy Mały zje z butelki. Odciągnęłam 120ml w 15 min, więc chyba nieźle Zobaczymy czy Wojtusiowi spasuje butelka.

a co jesz karmiąc? a czego nie? mnie juz meczy to wymyslanie. teraz dopadł mnie katar jeszcze wiec slaba jestem normalnie. musze zaczac brac witaminy jeszcze, bo teraz to tylko zelazo biore.
tak brakuje mi czekolady.....
nie powiem, bo zjem czasem cukierka czy wafelka... ale czekolay brak mi w takiej czystej formie.
powiedzialam sobie ze jak malemu zejda te chrosty to powoli bede jadla i obserwiowala
to mnie pocieszyliście z ta kreska.... ja mam ciemna i w górę nad pępkiem i w dół a 5 tyg, po porodzie.

co do odciągania to super.. 120 to dużo i jeszcze jak powiesz ze z jednej piersi to już w ogóle.
ja z dwóch ostatnio miałam 90. mój Hubik jest głodomorem i niestety raz dziennie dostaje jeszcze butle z mleczkiem enfamilem, czasem 100 czasem tylko 60.

[mala_stopka]

helllo

ja tak na szybcika zeby postawić Wam urodzinowego torcika

Buziaki

[NataliaM1103]

Napisane przez mala_stopka

helllo

ja tak na szybcika zeby postawić Wam urodzinowego torcika

Buziaki

Wszystkiego co najlepsze
Torcik wygląda pyszniutko

[MMONIKA9]

Napisane przez mala_stopka

helllo

ja tak na szybcika zeby postawić Wam urodzinowego torcika

Buziaki

to wszystkiego najlepszego kochana, rozumiem że to "18 "

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez AgaMili

monika czemu tak bardzo Ci zalezy na rozszerzaniu diety? Przeciez Michal nie ma nawet 4 miesiecy a Ty juz dalas mu marchewke, ziemniaka, szpinak, jablko, kaszke.. Poza tym wprowadza sie 1 produkt na2/3 dni zeby sprawdzic reakcje skory i kupke zeby w razie czego wiedziec co bylo winowajca wysypki lub zatwardzenia. Oby u Ciebie obylo sie bez rewolucji brzuszkowych ale ja bym Ci radzila przystopowac. Poza tym jeszcze sie wykosztujesz na sloiczki. Moze ugotuj mu marchewke jednego dni a za 2 kolejne ziemniaczka? Tak by bylo bezpieczniej. Ale zrobisz jak uwazasz.

nie że jakoś wielce mi zależy ale chce mu już rozszerzyć
a nie dostał tego wszystkiego na raz tylko dostał jeden słoiczek a tak dokładnie pół bo w jeden dzień mu dałam pół słoiczka by zobaczyć jego reakcje a reszte drostał na drugi dzień - te słoiczki takie są że np jest jabłuszko z marchewką albo ziemniaczki zmieszane z szpinakiem a nie że ja experymentuje na dziecku i wszystko naraz w niego wcisnełam jeden słoik ziemniaczków jeden szpinaku jeden marchewki itd

a kaszka manna zagęszczam mu mleko zamiast zagęszczacza

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

tak sie zastanawiałam jaka reklama was wkurza? o co chodzi

już wiem o co kaman

[ciezaroweczka]

ce

Napisane przez Blanszor

Mamusie karmiące mm - od kiedy rozszerzacie dietę dziecka?
Alan ma 3 miesiące i tydzień. Zastanawiam się czy nie dawać mu tartego jabłuszka? Co uważacie?
Mam też problem z ulewaniem - ulewa coraz więcej, nawet po syropach na refluks i zagęszczaczu Nutriton. Co myślicie o zastąpieniu jednego posiłku np. Sinlac albo kleikiem? One są po 4 miesiącu, ale z tym ulewaniem już nie wyrabiam. Przez ulewanie nie mam jak go kłaść często na brzuszku. Załamka! Dziś ulał do ucha! śmierdzi mu z niego niemiłosiernie - ile mogłam wytarłam patyczkiem, ale boję się głębiej go włożyć? Co mam zrobić? Można ucho jakoś "przepłukać" w takiej sytuacji?

Moja Michalinka skończy 2 miesiące 25.04, ale z powodu zaparć wprowadzam już wszystko pomalutku. Zaczynam od jabłuszka, soczku rocieńczonego z wodą i zupkę jarzynową ... Tak kazał mi lekarz