|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3211 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
- fajna taka babcia, "babcia w tramkach" - super.
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka Aniołek Daria |
|
|
|
|
#3212 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Zeberko spełnienia marzeń
|
|
|
|
|
#3213 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
ZEBERKO aaaaa wszystkiego naj naj naj!!!!!!!! zadowolenia z małej zeberci i wogóle ze swiata!
buziam
__________________
Aniołki mam dwa :15.12.2009 [*] i 26.01.2011 [*] i wyczekany najkochańszy cud MIKOŁAJ MIESZKO
|
|
|
|
|
#3214 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
![]() Cytat:
pokaż sukienusię Darii
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
||
|
|
|
|
#3215 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: mój świat :)
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
Skoro babydream nie sa zle to mysle,ze zostane przy nich a lepszy jest ten lotiona czy oliwka?? BO oliwek zbytnio nie lubie![]() Ja duzo pije,ale mam problem z woda niegazowana....mdli mnie po niej pije duzo kubusiow, sokow marchwiowych i bananowych oraz multiwitamin. Peelingi staram sie regularnie robic od zawsze wiec z tym nie ma problemu
__________________
|
|
|
|
|
|
#3216 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 189
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
kuneg- zdrówka zycze
amilcia - dobtrze ze z bioderkami ok natalia - mi pasuje ale zeberka ma mierzenie okien we wtorek Aniaania - 14 MAJA wracam do pracy . Perseph - przytulam mocno , znowu nie wiem co mam napisać , wybieranie nagrobka - to straszne , łzy się cisną do oczu Pani - lubie twój zadziorny charakterek Zeberko - sto lat, zdrowia ) A my po spacerze w deszczu i wiecie kogo spotkałam ?? BOCIANA !!!! przekazałam mu gdzie ma lecieć !!! bo mnie już nie musi nikogo podrzucać |
|
|
|
|
#3217 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 626
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
![]() jak tam Kochana-przygotowana już na spotkanie z Mikołajem? jak się w ogóle czujesz? jakieś oznaki że poród się zbliża? ---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ---------- Zeberko, wszystkiego najlepszego! spełnienia marzeń, szczęśliwego rozwiązania i zdrowej córci
__________________
14.05.2012 Mikołaj |
|
|
|
|
|
#3218 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
![]() Cytat:
a może kwiatki lubi?? może codo kuchni przyda jej się?? albo ramka cyfrowa??---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ---------- Ciągle zapominam Zeberko Życzę Ci wszystkiego najlepszego, szczęścia w życiu i szczęśliwego i w miarę bezbolesnego rozwiązania!!!
__________________
|
||
|
|
|
|
#3219 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Dzień dobry
nie doczytałam wszystkiego, tyle napisałyście. Zaraz korepetycje zaczynam, ale tylko 2 godz, resztę odwołałam. Dzisiaj już lepiej się czuję, nie byłam u lekarza, tylko kaszel mnie troszkę męczy
__________________
|
|
|
|
|
#3220 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Dziewczyny poradźcie mi.
Jutro mam wizytę u gina (umówiona jeszcze jak byłam w ciąży; to ten gin, który prowadził moją ciążę, nie chcę go już pytać o dziecko, tylko o siebie). Jutro będą dokładnie 2 tygodnie po porodzie. Nie mam jeszcze wyników hist-pat. Mam iść na tę wizytę czy ją przesunąć? (Przepraszam za szczegóły anatomiczne, które się pojawią): W sumie jeszcze krwawię, nie za dużo, jak miesiączka może, nic mnie nie boli. Mam kilka pytań do gina, ale czuję, że i tak nie mogę jeszcze robić nic z tej listy. Wizytę przesunęłabym o jakiś tydzień-półtora. Jest sens jutro iść? 80 zł na ulicy nie leży... |
|
|
|
|
#3221 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Dzień dobry Wszystkim
Nie było mnei kilka dni i skończyło się na tym, że nadrabiałam prawie 3h Mało mam teraz czasu na wizaż, sporo nauki, sporo korepetycji a do tego koleżanka mnie nawiedziła z daleka, więc cały czas jej poświęcałam ![]() sofcia, gratuluję decyzji, ja też miałam brać ślub w tym roku (w sumie to nadal nie odwołałam daty w USC...) ale ZUS mnie wstrzymuje. monika, ja po porodzie byłam 2 razy u psychologa. Myślę, że to o wiele lepszy pomysł niż faszerowanie się chemią. Najpierw poszłam do rodzinnego po skierowanie, a potem zapisałam się na wizytę, nic nie zapłaciłam i przy tym spędziłam 2h w miłym towarzystwie Taka wizyta na pewno nie należy do łatwych ale na Twoim miejscu odstawiłabym proszki i zadzwoniła do jakiejś pani psycholog.No i też zazdroszczę Wam Dziewczyny tych spotkań, ja z tego co się orientuję, to do nikogo nie mam blisko ![]() Perse, poczekałabym na wyniki, mnie gin kazała przyjść dopiero po pierwszej @ z wynikami. |
|
|
|
|
#3222 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
ja smarowalam sie ta oliwka bebydream i mam pociachane piersi, brzuch, biodra i uda. tylko, ze u mnie wszystko (poza piersiami) wyszlo po porodzie, gdy skora zaczela sie obkurczac. Cytat:
ale czad
|
||
|
|
|
|
#3223 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33580117]Dziewczyny poradźcie mi.
Jutro mam wizytę u gina (umówiona jeszcze jak byłam w ciąży; to ten gin, który prowadził moją ciążę, nie chcę go już pytać o dziecko, tylko o siebie). Jutro będą dokładnie 2 tygodnie po porodzie. Nie mam jeszcze wyników hist-pat. Mam iść na tę wizytę czy ją przesunąć? (Przepraszam za szczegóły anatomiczne, które się pojawią): W sumie jeszcze krwawię, nie za dużo, jak miesiączka może, nic mnie nie boli. Mam kilka pytań do gina, ale czuję, że i tak nie mogę jeszcze robić nic z tej listy. Wizytę przesunęłabym o jakiś tydzień-półtora. Jest sens jutro iść? 80 zł na ulicy nie leży...[/QUOTE] ja bym przesunęła wizytę, skoro krwawisz to on raczej i tak cie nie zbada, za dużo pewnie też jeszcze nie powie. A za mało konkretne odpoweidzi to szkoda kasy. Black jak mają wyjśc to i tak wyjdą, chociaż ja wciąż walczę na cycach powyłaziły mimo stosowania jakiegos tam przecietnego kosmetyku, teraz miałam 2 próbki Musteli powiem ci że super jest i chyba nawet na te co mam juz trochę podziałała (a oszczędzałam i tylko na rozstępy dawałam - to na dłużej starczało)tylko kurde Mustela droga jest - a allegro za 70zł a w aptece za 90zł widziałam, kupiłabym ale cholerka ta cena...
__________________
"Tego dnia Aniołek Upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka Edytowane przez Alfahelisa Czas edycji: 2012-04-16 o 16:09 |
|
|
|
|
#3224 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33580117]Dziewczyny poradźcie mi.
Jutro mam wizytę u gina (umówiona jeszcze jak byłam w ciąży; to ten gin, który prowadził moją ciążę, nie chcę go już pytać o dziecko, tylko o siebie). Jutro będą dokładnie 2 tygodnie po porodzie. Nie mam jeszcze wyników hist-pat. Mam iść na tę wizytę czy ją przesunąć? (Przepraszam za szczegóły anatomiczne, które się pojawią): W sumie jeszcze krwawię, nie za dużo, jak miesiączka może, nic mnie nie boli. Mam kilka pytań do gina, ale czuję, że i tak nie mogę jeszcze robić nic z tej listy. Wizytę przesunęłabym o jakiś tydzień-półtora. Jest sens jutro iść? 80 zł na ulicy nie leży...[/QUOTE] nie ma sensu, lepiej pójść z wynikami jak skończysz krwawić, w twoim wypadku też nie czekałabym do pierwszej @
__________________
|
|
|
|
|
#3225 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Właśnie, mam pytanie odnośnie @, bo z tego co wyczytałam, większość z Was miała obfite te pierwsze po # i czyszczeniu. Ja po porodzie miałam czyszczenie, bo nie urodziłam łożyska. Przedwczoraj cieszyłam się, że już przyszła małpa, a to tylko jakieś skąpe plamienie... Nie wiem czy tak to powinno wyglądać, spodziewałam się jakiegoś konkretu a tu spokojnie wkładka mi wystarcza. Może zadzwonić do gin? Chryste, ja to zawsze schizuje :/
|
|
|
|
|
#3226 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: mój świat :)
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Perse lepiej przesun wizyte, idz juz z wynikami i jak krwawnienie sie skonczy.
Cytat:
ja wlasnie oliwek nie liubie, zreszta jak kiedys smarowalam sie oliwka w celu natluszczania mega suchej skory, to skutek mialam odwrotny,bo po niedlugim czasie skora byla jeszcze bardziej sucha, nie byla ani nawilzona ani natluszczenie nie przynioslo efektu. wiec jedyne to chyba lepiej sie mi skupic na balsamie, lotionie.
__________________
|
|
|
|
|
|
#3227 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
OK, dziękuję Wam za odpowiedzi. I tak mi się go nie chce oglądać (jak nikogo zresztą).
Cytat:
Ja urodziłam łożysko, a potem miałam jeszcze łyżeczkowanie i drugi tydzień krwawię. Zastanawiam się, czy przestanę, czy będę tak te 6 tygodni i później przyjdzie okres i ja się nawet nie zorientuję... |
|
|
|
|
|
#3228 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33580458]
A ile krwawiłaś? Ja urodziłam łożysko, a potem miałam jeszcze łyżeczkowanie i drugi tydzień krwawię. Zastanawiam się, czy przestanę, czy będę tak te 6 tygodni i później przyjdzie okres i ja się nawet nie zorientuję...[/QUOTE] Gin powiedziała mi, że krwawić mogę do ok. miesiąca. A przestałam gdzieś po ponad 2 tyg. Tydzień było czyściutko, a teraz znów coś się zaczyna dziać, sama nie wiem czy to @ idzie, bo brzuch mnie raczej nie boli. |
|
|
|
|
#3229 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
Oszaleć można.... Czemu nie urodziłam się chłopcem, byłoby o tyle mniej problemów... |
|
|
|
|
|
#3230 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33580730]Może się rozkręci. Ja miewałam takie miesiączki, że zaczynały się plamieniami i potem przychodziły normalnie.
Oszaleć można.... Czemu nie urodziłam się chłopcem, byłoby o tyle mniej problemów...[/QUOTE] Ja w sumie miałam mieć na imię Karol, no cóż, nie udało się ![]() Co do @ to mam taką nadzieję, że coś się zacznie dziać. Poczekam jeszcze parę dni. |
|
|
|
|
#3231 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
No nic, idę robić obiad.
Z przepisu jednej dziewczyny z wątku mamuś V-VI... Makaron z pieczarkami i porem podsmażonymi na masełku+śmietana+w mojej wersji łyżka majonezu, posolone, popieprzone. Mało roboty, bardzo dobra rzecz. |
|
|
|
|
#3232 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
No to smacznego Perse! Brzmi nieźle, na pewno kiedyś spróbuję, bo nie lubię długo siedzieć w kuchni, a obiad niestety zrobić trzeba
![]() Ja uciekam na korepetycje, do później
|
|
|
|
|
#3233 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ---------- pół roku temu brałam ślub także mam jeszcze bieżące zdjęcia, jak macie ochotę to oblukajcie sobie, powinnyście rozpoznać mnie, ostatnio wysłałam wam moje zdjęcie http://www.55studio.pl/plener.html
__________________
|
|
|
|
|
|
#3234 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 189
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
aaaaaaaa , nie wiem która to TY
nie chce mi się wszystkich sesji otwierać Edytowane przez Nita6 Czas edycji: 2012-04-16 o 17:41 |
|
|
|
|
#3236 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
alonka - piekne zdjęcia, ja nie wiem, która to Ty ale sądzę, że ta co przechodzi przez pasy ???
Trafiłam ?
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka Aniołek Daria Edytowane przez amilcia Czas edycji: 2012-04-16 o 18:00 |
|
|
|
|
#3237 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
sukienka Dareczki:
trochę słabo widać ![]() Brakuje nam bucików, rajstopek i coś na głowę. Podobno początek maja ma być gorący ...
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka Aniołek Daria |
|
|
|
|
#3238 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33580117]Dziewczyny poradźcie mi.
Jutro mam wizytę u gina (umówiona jeszcze jak byłam w ciąży; to ten gin, który prowadził moją ciążę, nie chcę go już pytać o dziecko, tylko o siebie). Jutro będą dokładnie 2 tygodnie po porodzie. Nie mam jeszcze wyników hist-pat. Mam iść na tę wizytę czy ją przesunąć? (Przepraszam za szczegóły anatomiczne, które się pojawią): W sumie jeszcze krwawię, nie za dużo, jak miesiączka może, nic mnie nie boli. Mam kilka pytań do gina, ale czuję, że i tak nie mogę jeszcze robić nic z tej listy. Wizytę przesunęłabym o jakiś tydzień-półtora. Jest sens jutro iść? 80 zł na ulicy nie leży...[/QUOTE] nie ma sensu wydawać kasę na wizytę w czasie której cie nie zbada Cytat:
---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ---------- amilcia bardzo mocno naświetlona biel sukieneczki i słabo widać.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
|
#3239 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
- trafiłam nie widząc Cię nigdy wcześniej
Ale mam kobiecą intuicję. ---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ---------- - właśnie, nie wiem jak to zmienić W sumie to nic nie widać tylko kontury...
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka Aniołek Daria |
|
|
|
|
#3240 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI
Cytat:
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:29.








pokaż sukienusię Darii
.








Trafiłam ?

