Trening Ewy Chodakowskiej

[madzia9018]

Cześć dziewczyny, dzisiaj zaczelam ćwiczyć z Ewą myślałam ze ten terning jest prostszy ale nie zrobiłam go do konca bo brakło mi sił , ale będę konsekwentna i dokoncze go jeszcze dzis

Napisane przez dudzinka

Witam już raz tu pisałam, ale zostałam olana totalnie ale nic...nie poddaję się, za mną 5ty trening- ćwiczyć mam zamiar 3-4 razy w tygodniu z Ewą a 2 razy mam zumbę więc myślę że będzie dobrze po tych 5ciu treningach czuję różnicę mnie wykańczają ćwiczenia z przysiaduresztę jakoś daję radęi mam wrażenie że brzuszek mi maleje powolutku, ale malejedzis mierzyłam się i z dolnej części brzucha zeszło mi w porównaniu z tamtym tygodniem chyba 2 cm reszty nie sprawdzałam jutro to zrobięzdjęcie na początku zrobiłam więc porównam efekty życzę wytrwałości

2 cm to duzo, gratuluję

[la figa]

ja tez zdjec nie robilam przed, ale mam zdjecia z wakacji z tamtego roku no i niewiele sie zmienilam, cwiczylam, jadlam i robilam to samo, wiec procz tego ze do wieku mam +1 (rok) to do wagi czy faldek nic

hmmm nie chce byc jakas narcystyczna jak staje przed lustrem dlatego zapytalam mame jak przechodzila czy widac ze cwicze. powiedziala tak 'noooooo widac. cwicz dalej'. w ogole to jak mi ta plytke kupila to tego samego dnia jeszcze 'cwicz', 'idz cwiczyc', 'pojdziesz cwiczyc czy nie' sama pewnie by sie zabrala ale kondycja nie ta

najgorzej wychodzi mi cwiczenie kiedy sie lezy na brzuchu i trzeba podniesc nogi a pozniej machac nimi na boki. moje uda sie w ogole nie odrywaja od podloza. szuram nimi po kocyku.

a najbardziej znienawidzone cwiczenie.. hmmm.. chyba te na poczatku co trzeba stac i macha sie lapkami wole cwiczenia na pleckach czy brzuszku

[morrigan1986]

Napisane przez la figa

najgorzej wychodzi mi cwiczenie kiedy sie lezy na brzuchu i trzeba podniesc nogi a pozniej machac nimi na boki. moje uda sie w ogole nie odrywaja od podloza. szuram nimi po kocyku.

A ja to nawet lubię. Tylko trzeba baaardzo mocno napiąć brzuch, wtedy wychodzi.

[la figa]

Napisane przez morrigan1986

A ja to nawet lubię. Tylko trzeba baaardzo mocno napiąć brzuch, wtedy wychodzi.

ze*ram sie dzisiaj ale sprobuje
dzieki za rade

[aggie3]

Ja dzisiaj po drugim treningu ale chyba dzisiaj nie był mój dzień. Strasznie rozbolała mnie głowa po ćwiczeniach i jest mi niedobrze
(ale przynajmniej lepiej mi poszło niż za pierwszym razem )

[wspaniala]

jest i szosty! jutro tydzien .
martwi mnie tylko, ze wiekszych zakwasow nie mialam. lekkie pobolewania.. moze ja te cwiczenia zle wykonuje jednak .

[Honey_Girl]

Napisane przez wspaniala

jest i szosty! jutro tydzien .
martwi mnie tylko, ze wiekszych zakwasow nie mialam. lekkie pobolewania.. moze ja te cwiczenia zle wykonuje jednak .

Też mam bardziej pobolewania niż zakwasy, czego się obawiałam.

[Pani Lennon]

Napisane przez morrigan1986

A ja to nawet lubię. Tylko trzeba baaardzo mocno napiąć brzuch, wtedy wychodzi.

ech. nie mogę tego zrobić
ciągnie mi barki i klatkę do góry...

[dudzinka]

Napisane przez morrigan1986

A ja to nawet lubię. Tylko trzeba baaardzo mocno napiąć brzuch, wtedy wychodzi.

Potwierdzam jak się napnie brzuch dobrze to się odrewie te udziska z podłogi też nie przepadam za tym ćwiczeniem, ale po kolejnym treningu zaczyna to wychodzić mi coraz lepiej mam większą świadomość swojego ciała i bardziej kontroluję mięśnie i ich napinaniechociaż 6 trening za mną to długa droga jeszcze przede mną ale o ile na początku trening dłuuużył się straszliwie, to teraz mija dość szybko:P a czy też tak macie że najpierw Wam spada tłuszczyk ze wszystkich innych miejsc, a dopiero na końcu z tego na którym najbardziej wam zależy??ciekawa jestem jak będzie za miesiąc

[Juliszka]

Za mną pierwszy trening z płytą (dzisiaj rano), jestem całkiem zadowolona i zdziwiona tym, że sporo potu się polało Dzisiaj wieczorem zrobię sobie zdjęcia przed dla porównania. Strasznie podoba mi się ciało Ewy i z niewiadomego powodu bardzo ją polubiłam

[blogerka86]

Witajcie dziewczyny

Ja też dziś rano zaczęłam trening z Ewą.
Ćwiczenia z pozoru proste wymagają jednak wysiłku. Liczę że ten wysiłek się opłaci. Zobaczymy jak będę czuła się jutro.
Ciężko było mi z ćwiczeniami na brzuch. Przyznaję się że zrobiłam ich mniej, za to myślę że dokładnie. Mam nadzieję że z każdym dniem będzie tylko lepiej

[emilka87-87]

Ja też dalej je wykonuje Troszkę mi brzuszek spadł Mam nadzieję że będzie spadał nadal Pozdrawiam

[blogerka86]

czytam Wasze posty i muszę powiedzieć że jest to dobra motywacja
Nic tak nie zachęca jak efekty u innych, wtedy chce się bardziej

[dudzinka]

Napisane przez blogerka86

czytam Wasze posty i muszę powiedzieć że jest to dobra motywacja
Nic tak nie zachęca jak efekty u innych, wtedy chce się bardziej

o tak motywacja musi być mi pomagają zdjęcia na facebook'u wstawione efekty są świetnym motorem napędzajacymi złość na faceta ale tego lepiej nie stosować a w jakich porach dnia ćwiczycie??Ja z racji pracy mogę dopiero koło 18:/ a nieraz i później :P

[Rosalyn]

Witam, kolejna fanka Ewy się kłania.

Napisane przez la figa

najgorzej wychodzi mi cwiczenie kiedy sie lezy na brzuchu i trzeba podniesc nogi a pozniej machac nimi na boki. moje uda sie w ogole nie odrywaja od podloza. szuram nimi po kocyku.

Też uważam, że trzeba mocno spiąc nie tylko brzuch, ale nogi pupę i wtedy wychodzi.

Napisane przez aggie3

Ja dzisiaj po drugim treningu ale chyba dzisiaj nie był mój dzień. Strasznie rozbolała mnie głowa po ćwiczeniach i jest mi niedobrze
(ale przynajmniej lepiej mi poszło niż za pierwszym razem )

Mam to samo, boli mnie po nich głowa i niedobrze, ale to chyba wina wcześniejszego lenistwa.

Napisane przez Juliszka

Za mną pierwszy trening z płytą (dzisiaj rano), jestem całkiem zadowolona i zdziwiona tym, że sporo potu się polało Dzisiaj wieczorem zrobię sobie zdjęcia przed dla porównania. Strasznie podoba mi się ciało Ewy i z niewiadomego powodu bardzo ją polubiłam

Ja też ją polubiłam, wprost w idealnych momentach mówi: "dasz radę, jeszcze trochę wytrzymaj" albo "pięknie", ale i tak najbardziej czekam na "już po krzyku"

[morrigan1986]

Po raz pierwszy nic mnie nie boli po treningu, sukces Do tej pory następnego dnia zawsze coś bolało: różne części nóg, brzuch, tyłek, ramiona. A dzisiaj nic.

[blogerka86]

Mi najlepiej ćwiczyć z rana.
Po pracy jestem tak wykończona, że nic mi się nie chce.
Poza tym porcja endorfin od rana jest super zastrzykiem energii

[Honey_Girl]

Kolejny trening za mną
Czuje dobrze mięśnie brzucha

Ja staram się również wykonywać je rano, zazwyczaj po powrocie z uczelni padam na twarz.

[morrigan1986]

Ja ćwiczę po pracy. Nie dałabym rady wstawać jeszcze wcześniej. Codziennie dojeżdżam do pracy do miasta, mieszkam w małej miejscowości. Teraz przez kilka dni byłam na urlopie, więc mogłam ćwiczyć w ciągu dnia. Przyznaję, jest to o wiele przyjemniejsze, ale nie ma co jęczeć i ruszyć tyłek kiedy jest czas.

[la figa]

ja cwicze wieczorem, bo rano spie do pozna ze wzgledu na to, ze na studiach odrabiam teraz praktyki i akurat nie mam nic zaplanowanego (kilka dni wolnych..).. jutro i pojutrze mykam do szpitala takze dzisiaj musze sie spiac i pocwiczyc wczesniej (z racji ze musze jeszcze olej na glowe nalozyc zeby go zmyc)

[wspaniala]

jest tydzien z ewa ! spektakularnych efektow jeszcze nie widze, ale mam nadzieje, ze beda konkretne i mnie zachwyca .

niestety musze Wam powiedziec, ze niezbyt dobrze wychodzi mi cwiczenie z tzw. poglebianiem (bedac na czworaka) i te z podnoszeniem nog podczas lezenia na brzuchu.. dzisiaj te cwiczenia nieco ominelam z premedytacja - mam lekka lordoze (poglebiony odcinek ledzwiowy), a nie chcialabym tego jeszcze bardziej utrwalac . macie jakies pomysly na "wypchniecie" odcinka ledzwiowego "ku tylowi"?

[morrigan1986]

Trening zaliczony
Ja z kolei nie ogarniam pierwszego ćwiczenia na brzuch. Macham tymi łapkami, ale zamiast brzucha boli mnie kark Chyba robię cos nie tak Jakieś sugestie?

[rade]

Witam dziewczyny!
Napiszcie jak napinać mięśnie brzucha,bo ja zamiast napinać to go wciągam!!!!!Tak wszystko wychodzi oprócz tego cholernego brzucha.
Help!!!!!!!

[la figa]

Napisane przez morrigan1986

Trening zaliczony
Ja z kolei nie ogarniam pierwszego ćwiczenia na brzuch. Macham tymi łapkami, ale zamiast brzucha boli mnie kark Chyba robię cos nie tak Jakieś sugestie?

u mnie tez zaliczony

hmmm i tez tak macham lapkami i jakby nic.. ale dzisiaj probowalam inaczej.. staralam sie zrobic z siebie 'kulke' tzn barki i lopatki mocniej podciagnelam do gory i w strone kolan i wtedy dziala!

Napisane przez rade

Witam dziewczyny!
Napiszcie jak napinać mięśnie brzucha,bo ja zamiast napinać to go wciągam!!!!!Tak wszystko wychodzi oprócz tego cholernego brzucha.
Help!!!!!!!

przy wydechu starasz sie kurczyc brzuch, tak jakby wciagasz go do srodka - zapada sie. staraj sie go wcisnac w kregoslup. tak jakbys pepkiem chciala dotknac kregoslupa

w ogole to sobie najpierw pocwicz oddychanie przepona. znaczy sie torem brzusznym, bo wszyscy oddychamy plucami dobre cwiczenie na to: poloz sie na dywanie czy juz w lozku przed spaniem na plecach. poloz swoje dlonie na brzuchu pod pepkiem. i staraj sie wypychac dlonie brzuchem. a pozniej staraj sie je brzuchem przyciagnac z powrotem. jak sie tego nauczysz (oddychania torem brzusznym) to te cwiczenia beda latwe. ja chodzilam kilka lat na tance w tym na taniec brzucha wiec z tym nie mam problemow

JAKA WY MI DAJECIE MOTYWACJE
dzis myslalaam, ze sie poddam jakos zle mi sie cwiczylo, ale na koniec jak zawsze ulga i radosc (choc mala, bo mam pare klopotow.. -.-)
cwiczymy cwiczymy

[morrigan1986]

Napisane przez la figa

hmmm i tez tak macham lapkami i jakby nic.. ale dzisiaj probowalam inaczej.. staralam sie zrobic z siebie 'kulke' tzn barki i lopatki mocniej podciagnelam do gory i w strone kolan i wtedy dziala!

Okej, następnym razem spróbuję. Dzięki Ale nie jutro, pracuję na popołudnie a rano nie zdążę. Ciekawe czy moje koleżanki z pracy już próbowały ćwiczyć, dwie kupiły płytę. Zapytam o wrażenia

[la figa]

Napisane przez morrigan1986

Okej, następnym razem spróbuję. Dzięki Ale nie jutro, pracuję na popołudnie a rano nie zdążę. Ciekawe czy moje koleżanki z pracy już próbowały ćwiczyć, dwie kupiły płytę. Zapytam o wrażenia

oooo to fajnie masz jakies tam wsparcie blisko
ja niestety w takich bojach zawsze jestem sama. u mnie zadna z dziewczyn sie nie rusza. mam na roku duzo dziewczyn, ktore wygadaja jak klocki.. hehe
nie, ze je oceniam czy co,ale jesli dziewczyna jest zdrowa i mloda (bo mamy po 21-22lat) a jest po prostu gruba to dla mnie jest to zaniedbanie.
nikt u mnie na studiach (na medyku) nie powie przeciez, ze takie kraglosci sa sexy a tymbardziej zdrowe!

[nikazz]

Witajcie Dziewczęta!
Mam 25 lat, ważę 60kg/164cm i ja też ćwiczę z Ewką!) mój cel to 55-57kg i piękna rzeźba brzucha i ud.

Mam dziś za sobą trzeci trening...mimo boleści po poprzednich dwóch!
pierwszy trening to była jakaś masakra- koordynacja ruchów zerowa, zadyszka, kolka, morze potu wylałam przy trzecim jest już duuużo lepiej. Oby tak dalej!

Uwielbiam to ewkowe "dooobrze"

Pokażecie efekty po tych 4 tygodniach??

[Pani Lennon]

Ja dziś muszę się przyznać, że troszkę się obijałam, bo boli mnie wszystko Szczególnie uda. Niestety trudno mi stwierdzić, czy to po Ewce, bo oprócz jej treningu spędzam codziennie ok. 2 godzin na różnych zajęciach na siłowni (wczoraj godzina orbitreka a potem kolejna godzina step). padam. a potem jeszcze nie mogłam spać do 2

[inga_iga]

dziś znalazłam płytę, o istnieniu której zapomniałam Od jutro także biorę sie za trening z panią Ewa plus zumba 2x w tygodniu. Mam jakieś 8cm to zrzucenia z tali

[Juliszka]

Co do bólu karku: po prostu nie ciągnijcie nim. Wyobraźcie sobie "kulę", którą przytrzymujecie brodą i to jest jej ostateczna pozycja - ani kroczku w tył, ani w przód. W ten sposób "usztywnicie" kark i nie będziecie nim ciągnąć. Warto też zobaczyć filmiki pilatesowe na youtube, bo "setka" to bardzo popularne ćwiczenie. Mimo mojej wielkiej sympatii dla Ewy niektórzy pilatesowcy tłumaczą to ćwiczenie lepiej. Co nie zmienia faktu, że moim zdaniem jest skuteczne i męczące dla brzucha