Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz. VI

[tahito]

Napisane przez begie13

Spakowałam torbę do szpitala tylko potrzebne rzeczy ale powiem, że jest to spora torba podróżna i jest bardzo ciężka, Wy też macie takie duże torby?
Dużo miejsca zajęły pieluchy, podkłady, te wielkie podpaski...

Hej,moja torba też jest wielka i cieżka. Spakowałam 3 koszule porodowe,kapcie,podkłady, stanik porodowy ,majty jednorazowe,wkładki laktacyjne,2 ręczniki, dwa pajace,2 body ,czapeczkę, łapki nie drapki, skarpeteczki, kocyk, maść na sutki, pampersy, chusteczki naw., dokumenty, i znając mnie coś jeszcze dorzucę

[_millena]

Napisane przez begie13

Spakowałam torbę do szpitala tylko potrzebne rzeczy ale powiem, że jest to spora torba podróżna i jest bardzo ciężka, Wy też macie takie duże torby?
Dużo miejsca zajęły pieluchy, podkłady, te wielkie podpaski...

a macie te torby miekkie czy można przyjechać z walizką na kółkach ?
widziałam, ze dziewczyny jadą z tymi miękkimi, czemu tak jest? z czego to wynika ??

[begie13]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Begie - pierwsze słyszę, żeby nie można było wstawać. Po pierwsze siusiu nie będzie Ci sie chciało, bo dziecię podczas porodu wyciśnie w ciebie wszystkie siuśki do ostatniej kropelki po porodzie nie czuje się chęci siusiania, bo nagle pęcherz ma dużo miejsca - położne często przypominają właśnie, żeby zrobić, bo czasem dziewczyny zapominają a po drugie to własnie zalecane jest, ze jeżeli Ci się zachce, to żeby wstać i jak najszybciej zrobić. Tak samo z "dwójeczką" - w trzeciej dobie padnie na obchodzie sakramentalne pytanie: "Czy pani się wypróżniała?"

Ja tylko mówię, co słyszałam od kuzynki ona opowiadała, że jak urodziła i ją zszyli to strasznie jej się chciało sikać ( nie wiem czy wcześniej się nie wysiusiała czy jak) no i podstawili jej basen ale ona nie mogła tak przy innych się załatwić, więc podłączyli jej cewnik, no i potem jak już leżała na sali z pacjentkami to też jej się chciało a miała zakaz wstawania. Przy jednym i przy drugim porodzie. Jeden poszedł gładko a przy drugim miała krwotok. Nie wiem co to za zasady ale spytałam, bo zaciekawiło mnie to. Też od zawsze myślałam, że po porodzie sn normalnie się wstaje i chodzi - oczywiście jeśli ma się siły.

Napisane przez onething

Ja biorę tylko 2 podkłady te na łóżko, jedną paczkę podkładów dla mnie, piżamy, szlafrok, kapcie, kosmetyki. Ale to tylko dlatego, że do szpitala mam rzut beretem, więc mąż będzie mi donosił wszystko na bieżąco, tak samo z ciuszkami na wyjście dla małego.

aaa to fajnie Ci, że masz tak bliziutko, do mojego szpitala trzeba jechać 20-30 min w dobrych warunkach na drodze więc zapakowałam całe opakowanie podkładów na łóżko ( 5 szt), 2 opak. Belli, pieluszki, 3 koszule, szlafrok, ręcznik,klapki, ręczniki papierowe, papier toalet. wkładki laktacyjne no i kosmetyczkę i tyle.

[Dasti80]

Napisane przez andzya

Słuchajcie, jak mam normalnie funkcjonować, skoro cały czas czuje się rozdzierana od środka,a jak siadam, to mam wrażenie wbijania we mnie czegoś ostrego Ciężko się tak przemieszczać, bo te biodra i nogi tak strasznie mnie rwą, że chwilami mam wrażenie, że rozedrze mnie na pół
Ale wniosek o wymianę dowodu wreszcie złożyłam




no problem




no na palu, albo tak jak napisałam wyżej, jakbym na jakiś szpikulec siadała
Ja nie zapisuje skurczów, bo mam je dosyć często, ale też duże są przerwy pomiędzy nimi, więc to nie porodowe
Chociaż w trakcie tego w nocy to mi się wszystko chciało i wymiotować i dwójeczkę - normalnie all in one

Noo... coś mi się wydaje że będziesz następna

Napisane przez begie13

Spakowałam torbę do szpitala tylko potrzebne rzeczy ale powiem, że jest to spora torba podróżna i jest bardzo ciężka, Wy też macie takie duże torby?
Dużo miejsca zajęły pieluchy, podkłady, te wielkie podpaski...

Ja najpierw spakowałam się do mniejszej torby podróżnej, ale się nie zmieściłam i musiałam spakować się do wielkiej torby na kółkach

[tahito]

Jutro mają mi przyjść flanelki http://bejbi.pl/product-pol-271-Piel...ds-6-pack.html u nas w sklepach dostępne są tylko takie zwykłe z misiami itp, a te jednak się wyróżniają.

[Dasti80]

Napisane przez tahito

Jutro mają mi przyjść flanelki http://bejbi.pl/product-pol-271-Piel...ds-6-pack.html u nas w sklepach dostępne są tylko takie zwykłe z misiami itp, a te jednak się wyróżniają.

Ładne

[begie13]

Napisane przez tahito

Hej,moja torba też jest wielka i cieżka. Spakowałam 3 koszule porodowe,kapcie,podkłady, stanik porodowy ,majty jednorazowe,wkładki laktacyjne,2 ręczniki, dwa pajace,2 body ,czapeczkę, łapki nie drapki, skarpeteczki, kocyk, maść na sutki, pampersy, chusteczki naw., dokumenty, i znając mnie coś jeszcze dorzucę

Dobrze, że nie jestem jedyna, bałam się, że będą się śmiać ze mojej torby że na jakieś wczasy przyjechałam.

Napisane przez _millena

a macie te torby miekkie czy można przyjechać z walizką na kółkach ?
widziałam, ze dziewczyny jadą z tymi miękkimi, czemu tak jest? z czego to wynika ??

ja akurat spakowałam się w miekką taką normalną, choć pewnie wszystko lepiej by mi się zmieściło do walizki na kółkach
nie wiem czemu tak jest w sumie taka walizka jest wygodniejsza a torbę trzeba dzwigać, nie my ją będziemy nieść ale jednak

[libretka]

Cześć mamusie, ja już chciałabym wiosnę, u nas zimno zaledwie 6 st i wieje zimny wiatr, poza tym brzuch mam tak nisko że ciągnie do ziemi, tylko bym siedziała rozkraczona z brzuchem miedzy udami wstanie czy pójście do wc to już prawdziwy wyczyn, a przekręcenie się w nocy z boku na bok to masakra, mam wrażenie jakbym miała cegły w brzuchu, ale nic to damy radę.

Napisane przez tahito

Hej,moja torba też jest wielka i cieżka. Spakowałam 3 koszule porodowe,kapcie,podkłady, stanik porodowy ,majty jednorazowe,wkładki laktacyjne,2 ręczniki, dwa pajace,2 body ,czapeczkę, łapki nie drapki, skarpeteczki, kocyk, maść na sutki, pampersy, chusteczki naw., dokumenty, i znając mnie coś jeszcze dorzucę

wiesz, wydaje mi się, że dla dzidzi to trochę mało ciuszków spakowałaś, no chyba że w każdej chwili Ci może donieść?

Napisane przez _millena

a macie te torby miekkie czy można przyjechać z walizką na kółkach ?
widziałam, ze dziewczyny jadą z tymi miękkimi, czemu tak jest? z czego to wynika ??

ja mam sporą torbę miękką takiego jamnika.

[Dasti80]

Szmaragdowy kotku zgadzam się z Tobą że czytając Waszą dyskusję można dowiedzieć się czegoś i wyrobić sobie zdanie na pewne tematy

[niunia32]

Napisane przez begie13

Spakowałam torbę do szpitala tylko potrzebne rzeczy ale powiem, że jest to spora torba podróżna i jest bardzo ciężka, Wy też macie takie duże torby?
Dużo miejsca zajęły pieluchy, podkłady, te wielkie podpaski...

moja jest leciutka. bo jest jeszcze pusta

zaraz mąż będzie, obiad i idę na korki. potem basen. lenia mam

[begie13]

Napisane przez Dasti80

Ja najpierw spakowałam się do mniejszej torby podróżnej, ale się nie zmieściłam i musiałam spakować się do wielkiej torby na kółkach

No i pewnie dobrze zrobiłaś, moja torba już jest wypchana a jeszcze mam napisane na kartce co w ostatniej chwili mam dorzucić i nie wiem czy to się zmieści

[Gaabbi]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Kapukat, nie martw się, że Adaś jest głodny jeżeli dajesz mu pierś, a potem dokładasz butlę, to na pewno nie jest głodny, jeżeli zostawia resztę mleka Gdyby był głodny, na pewno by płakał, uwierz mi
Gaabbi - ja również nie uważam, zeby nasza rozmowa była przepychanką ale również mam wrażenie, że z kolei Ty mnie usiłujesz wmówić coś, czego nie powiedziałam. Kwas hialuronowy pochłania wodę, pęcznieje i jeżeli się go wstrzyknie w skórę, to przez to zatrzymanie wody nawilża skórę od środka, bo magazynuje wodę, z której korzysta skóra właściwa. Taki jest sens wypełniaczy hialuronowych typu Restylane. Pieluchy jednorazowej nie zmienia się wtedy jak jest mokra, tylko jak dziecko zrobi do niej nawet trochę siusiu! Nie można tego "przeoczyć" - pielucha jest sucha, ale wyraźnie widać, że ma większą objętość, chociaż skóra jest sucha! O to w końcu chodzi w pieluszkach. Podpasek też nie nosimy do momentu, aż nam przeciekają przecież, tylko wymieniamy tak często, żeby się czuć sucho i czysto. Dermatolodzy, których wymieniłam to autorytety i założyciele Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego (przewodniczącą jest teraz chyba włąśnie dr Chlebus), a nie Kowalscy, a cała historia ze sfałszowanymi badaniami odnośnie szczepionek toczyła się na łamach czasopisma "The Lancet" - to jest akurat pismo medyczne światowego kalibru, więc można się zapoznać dokładnie ze sprawą, jeżeli kogoś to interesuje. Na pewno w necie są numery archiwalne. I wcale nie uważam, że racja jest czyjaś w 100% albo wcale, tylko że każda z nas widzi sprawę inaczej, nie lepiej ani gorzej, tylko inaczej I tak każda z nas postępuje inaczej, a może nasza dyskusja pomoże w wyborze komuś, kto nas czyta po prostu do mnie tak średnio, przyznam, trafiają argumenty odnośnie tzw. ekologii i natury, bo niestety nie żyjemy w środowisku ani ekologicznym ani naturalnym. Rozumiałabym wstrzemięźliwość w smarowaniu itp. gdybyśmy mieli krystaliczną wodę i powietrze, super nawilżone i zdrowe itd. Ale jakie mamy środowisko, takie musimy mieć środki broniące nas przed tym środowiskiem, bo nie jest ono super przyjazne. Ale to tylko moja własna opinia jeżeli ktoś jest nią zainteresowany to ok, a jeżeli nie to też ok ja lubię czytać dyskusje na forum nawet jak się w nich nie udzielam, bo zawsze można sobie na jakąś sprawę spojrzeć pod innym kątem i wyrobić własną opinię. Myślę, że wiele róznic wynika też stąd że słowo pisane można czasem zupełnie różnie rozumieć

- kwas hialuronowy wiąże cząsteczki wody, które są w skórze, ale sam w sobie nie nawilża,
- moim zdaniem (bez praktyki) siusiu noworodka w pieluszce jednorazowej można przegapić, właśnie dlatego, że ona teoretycznie jest sucha. Natomiast amoniak się uwalnia, a to on właśnie powoduje odparzenia,
- sprawa szczepionek średnio mnie interesuje, już postanowiłam, że szczepić będę. Poczytałam sobie właśnie troszkę na temat dr Chlebus, dr Noszczyk i dr. Ambroziak. Dwie pierwsze lekarki mają bardzo niedobre opinie wśród pacjentów i środowiska chyba też, jedynie dr. Ambroziak jakoś się na tle tych trzech nazwisk wybija. Jest to, jak dobrze zauważyłam, dermatolog medycyny estetycznej.
- odnośnie ekologii, to w przypadku takiego podejścia jak Twoje do sprawy, kółko się zamyka. Narzekasz, że złe powietrze, zła woda itp. a nie robisz nic, żeby temu zapobiegać. Chcesz zmieniać świat, zacznij od siebie. To tak, jakbym ja narzekała, że kupy psa leżą na trawnikach, a sama po swoim nie sprzątała
Już któryś raz nawiązujesz do podpasek. Czy kiedyś słyszałaś o zapaleniu podpaskowym skóry Ja nie, ale chętnie poczytam na ten temat, jeśli masz jakieś dane. Chyba łatwiej jednak jest kontrolować zużycie podpaski, niż zużycie pampersa.
A co myślisz na temat tych wszystkich substancji chemicznych zawartych w pieluszkach jednorazowych?

Tak sobie właśnie pomyślałam, że za tydzień idę na kontrolę do mojej ginki i podejrzewam, że jeżeli stan mojej szyjki się nie poprawi, to położy mnie pewnie do szpitala Ja nie chcę!!! Już zaczynam się bać. Może być również taki scenariusz, że będę leżała w szpitalu do porodu. Myślicie, że powinnam spakować torbę???

[begie13]

Napisane przez niunia32

moja jest leciutka. bo jest jeszcze pusta

hahahaha uśmiałam się

[_millena]

Napisane przez tahito

Jutro mają mi przyjść flanelki http://bejbi.pl/product-pol-271-Piel...ds-6-pack.html u nas w sklepach dostępne są tylko takie zwykłe z misiami itp, a te jednak się wyróżniają.

jakie słodkie !!

Napisane przez libretka

ja mam sporą torbę miękką takiego jamnika.

no wlaśnie, wszystkie mają jamniki a ja chyba pojadę na kółkach, bo nie umiem się pakować, albo inaczej, korzystać z miękkich toreb. łatwiej mi szukac rzeczy w takiej na kółkach gdzie otwieram i wszystko widzę

[Dasti80]

Napisane przez libretka

Cześć mamusie, ja już chciałabym wiosnę, u nas zimno zaledwie 6 st i wieje zimny wiatr, poza tym brzuch mam tak nisko że ciągnie do ziemi, tylko bym siedziała rozkraczona z brzuchem miedzy udami wstanie czy pójście do wc to już prawdziwy wyczyn, a przekręcenie się w nocy z boku na bok to masakra, mam wrażenie jakbym miała cegły w brzuchu, ale nic to damy radę.

Też tak mam nie przypuszczałam że takie męczące są te ostatnie tygodnie

[moniczka1302]

cholerka, znowu ta reklama!!!!

Napisane przez _millena

a macie te torby miekkie czy można przyjechać z walizką na kółkach ?
widziałam, ze dziewczyny jadą z tymi miękkimi, czemu tak jest? z czego to wynika ??

moze dlatego, ze ta na kolkach kojarzy sie z wycieczkami zagranicznymi ?

[_millena]

Napisane przez Gaabbi

Tak sobie właśnie pomyślałam, że za tydzień idę na kontrolę do mojej ginki i podejrzewam, że jeżeli stan mojej szyjki się nie poprawi, to położy mnie pewnie do szpitala Ja nie chcę!!! Już zaczynam się bać. Może być również taki scenariusz, że będę leżała w szpitalu do porodu. Myślicie, że powinnam spakować torbę???

ja się tego też boję... bo mnie brzuch ostatnio bardzo boli a to oznaka że szyjka znów się skróci, chyba że mnie zaskoczy ale do tej pory tak było - ból = krótsza szyjka. tylko z czego ona ma mi się skracać
ja w kazdym razie zrobilam juz liste dla meza co ma zrobic, jakby mnie polozyli, gdzie co kupic, za ile, u kogo, jaki kolor.
gdzie postawić, czym sie zająć.. ehhh

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez moniczka1302

moze dlatego, ze ta na kolkach kojarzy sie z wycieczkami zagranicznymi ?

no... to moze będziemy miały lepsze skojarzenia z porodem zabieram na kółkach !

[moniczka1302]

a ja mam pytanko zwiazane z pieluszkami wielorazowymi..

wiadomo, wiekszosc z nas po urlopie macierzynskim wroci do pracy a dzieciatko albo zlobek albo niania, babcia, ciocia itp.

wiadomo tez, ze teraz ludzie sa bardzo wygodni i tak np. taki zlobek, gdzie jest duzo dzieci - jak tam sie zapatruja na takie pieluszki wielorazowe?

wiem, ze kiedys byla tylko tetra i sobie radzily, ale teraz sa pampersy i generalnie zmienia i wyrzuca... wiecie cos na ten temat?

[Dasti80]

Napisane przez moniczka1302

a ja mam pytanko zwiazane z pieluszkami wielorazowymi..

wiadomo, wiekszosc z nas po urlopie macierzynskim wroci do pracy a dzieciatko albo zlobek albo niania, babcia, ciocia itp.

wiadomo tez, ze teraz ludzie sa bardzo wygodni i tak np. taki zlobek, gdzie jest duzo dzieci - jak tam sie zapatruja na takie pieluszki wielorazowe?

wiem, ze kiedys byla tylko tetra i sobie radzily, ale teraz sa pampersy i generalnie zmienia i wyrzuca... wiecie cos na ten temat?

Nie wiem jak jest z pieluszkami, ale moje koleżanka niedawno wracała do pracy a dziecko do żłobka i specjalnie oduczała dziecko noszenia i usypiania na rękach bo w żłobku podobno nikt się z niemowlakami nie patyczkuje.

[tahito]

łóżeczko zamówiłam takie http://allegro.pl/lozeczko-safari-kl...256272264.html i pościel http://www.poscieldladzieci.pl/mamo-...8b78da9f1b51ee wózek tak jak wcześniej pisałam ukochany x-lander xa kolor antartica a fotelik maxi cosi cabro fix w kolorze intensiw red cy jakoś tak

[moniczka1302]

Napisane przez _millena

jakie słodkie !!


no wlaśnie, wszystkie mają jamniki a ja chyba pojadę na kółkach, bo nie umiem się pakować, albo inaczej, korzystać z miękkich toreb. łatwiej mi szukac rzeczy w takiej na kółkach gdzie otwieram i wszystko widzę

śliczne , ale cena to lekkie przegiecie ...

co sie dzieje z monikafaustyna , agata, agatka661??????

chyba odszukam bloga monikifaustyny bo cos mi sie to nie podoba .....

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez Dasti80

Nie wiem jak jest z pieluszkami, ale moje koleżanka niedawno wracała do pracy a dziecko do żłobka i specjalnie oduczała dziecko noszenia i usypiania na rękach bo w żłobku podobno nikt się z niemowlakami nie patyczkuje.

ostatnio dochodza do mnie coraz gorsze opinie o zlobkach i przedszkolach

a Wy jakie macie plany dziewczyny?

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

ps. jednak dzis zupy nie bedzie bo zostaly jeszcze warzywa na patelnie z wczoraj i dorobilam sobie frytki

[Karinio]

Sorki,że się wtrące ja chce napisać o sikaniu,wstawaniu po porodzie.Rodziłam 2 miesiące temu i miałam poród sn plus znieczulenie w kręgosłup i miaałam cewnik,na drugi dzien mi go wyciągnięto i mogłam już iść normalnie się wypróźnić do wc

[kism]

rinco, claudik, dzwoniła już do Was położna? Dobrze, że tych zajęć jutro nie ma... Tak mi się jakoś nie chciało iść To o karmieniu piersią miało być, z tego co mi dziś kobieta wspomniała

Odnośnie pieluch to ja tym razem pod prąd Nawet zapomniałam Wam wcześniej napisać... Najpierw długo zamierzałam kupić pieluchy w hurtowni u znajomej, skąd miałam dla Maksa. Pojechałam tam, znajoma dała mi jedną, żebym sobie wzięła gdzie indziej, porównała... Wydawała mi się cienka i do niczego. Zachęcona dobrymi opiniami podwójnie tkanych (ja mam akurat od r_p77), zamówiłam tamte. Najpierw wszystko fajnie, grubsze, eleganckie, ale... po praniu i wyprasowaniu są dalej tak samo sztywne i szorstkie jak były. Ta cieniutka jest o wieeele przyjemniejsza i mięciutka, a przecież nie o to chodzi, żeby te pieluchy były nie wiadomo jak grube, w końcu nie zamierzam używać ich do szorowania , tylko żeby były przyjemne, a to że jest cienka... To nie ma znaczenia i tak przecież pod pupę czy do wytarcia buzi składam ją przynajmniej na pół. Wezmę jeszcze 10 szt. u znajomej! Te przyjemniejsze będą do buźki, do przytulania, a tamte pod pupę
Ogólnie nie narzekam na te od rp, tylko po prostu ta jedna cienka, którą mam jest znacznie przyjemniejsza w dotyku

Napisane przez benka99

-jak to jest z werandowaniem jak sie nie ma tarasu ani balkonu? Ubiera się jak na wyjście i otwiera okno? A później jak zamkniemy okno odrazu rozbieramy maleństwo? Wtedy w pokoju jest chyba trochę zimno po takim wietrzeniu?
Pytania trochę głupie, wiem, ale chciałabym być przygotowana i wiadomo, że lepiej poradzić się kogoś doświadczonego.

Nie ma głupich pytań!
Ale właśnie werandowanie to takie wietrzenie przy szeroko otwartym oknie/drzwiach balkonowych. Wystawienie dziecka na balkon to już niewiele się różni od spaceru Jeśli rzeczywiście trafią się jeszcze takie chłodne dni w maju, to po werandowaniu najprościej zabrać dziecko do innego pokoju, aż w tym pierwszym się zagrzeje.

Napisane przez Dasti80

Nawet tel nie odbieram od koleżanek mam nadzieję że to nie jest początek jakiejś depresji i że po porodzie ten stan minie.

Nie dawać się żadnym depresjom! Rozumiem Cię, bo ja też nie mam ochoty się ludziom pokazywać, ale przez tel przecież można porozmawiać

Napisane przez andzya

Słuchajcie, jak mam normalnie funkcjonować, skoro cały czas czuje się rozdzierana od środka,a jak siadam, to mam wrażenie wbijania we mnie czegoś ostrego Ciężko się tak przemieszczać, bo te biodra i nogi tak strasznie mnie rwą, że chwilami mam wrażenie, że rozedrze mnie na pół
Ale wniosek o wymianę dowodu wreszcie złożyłam

To brawo za taki wysiłek pomimo niesprzyjających okoliczności!

Napisane przez begie13

coś takiego ?
http://www.youtube.com/watch?v=eSfD6NiYLnU
bo jeśli tak to strach... biedne dzieciątko

Ranyyy! Maks był podobnie kąpany i zapewne wiele naszych dzieci to przejdzie, ale Maks tylko w tej pierwszej pozycji na brzuszku. Nie mieści mi się w głowie ta druga pozycja na pleckach... Bałabym się o dziecko.

Napisane przez clauudik

Mam już koszule i szlafrok i normalne majciochy bo w moich bieliźnianych zapasach albo stringaski, albo bokserki, a do nich też niewygodnie podpaskę założyć. Teraz jeszcze niech przesyłki z all szybko dojdą i jesteśmy gotowi

Brawo za postępy!

Napisane przez centipede

Mi się zawsze śmiać chce jak jestem w hipermarkecie i maszeruję do kasy pierwszeństwa, kolejka jest, ciężarnych praktycznie nie ma, a wszyscy w kolejce nagle mają rozbiegany wzrok, żeby nie było że widzą i nie przepuszczają

Standard... Ja dziś akurat szłam do kasy od strony, gdzie kasa pierwszeństwa była pierwsza, a tam dłuuuga kolejka ludzi sprawnych i w sile wieku w większości. Poszłam dalej, w połowie kas była o połowę krótsza kolejka, jak wychodziłam to tamci z kasy pierwszeństwa jeszcze stali Tylko wcześniej się nastałam po ser, po mięso i jeszcze później w drugim sklepie

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Tak samo z "dwójeczką" - w trzeciej dobie padnie na obchodzie sakramentalne pytanie: "Czy pani się wypróżniała?"

Co Ty... Dopiero w trzeciej? U mnie było od pierwszej, a w drugiej juz tableteczka wspomagająca, jeśli nie było do tej pory

Torbę do szpitala też mam ogromną Głównie przez podkłady, ale koszule i ubranka dla Kaja też trochę robią, a ja raczej wolę wziąć wszystko, bo tż raczej nie będzie kursował między Tarnowem a Krakowem, tylko spał u siostry w Kr.

[moniczka1302]

Napisane przez tahito

łóżeczko zamówiłam takie http://allegro.pl/lozeczko-safari-kl...256272264.html i pościel http://www.poscieldladzieci.pl/mamo-...8b78da9f1b51ee wózek tak jak wcześniej pisałam ukochany x-lander xa kolor antartica a fotelik maxi cosi cabro fix w kolorze intensiw red cy jakoś tak

moja kolezanka ma xlandera xa i jest zadowolona - rzeczywiscie zgrabny i maly jest, ale jej syn ma 2,5 miesiaca i juz w gondole sie nie miesci i za chwile wyciaga spacerowke

[Dasti80]

Napisane przez moniczka1302

śliczne , ale cena to lekkie przegiecie ...

co sie dzieje z monikafaustyna , agata, agatka661??????

chyba odszukam bloga monikifaustyny bo cos mi sie to nie podoba .....

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------



ostatnio dochodza do mnie coraz gorsze opinie o zlobkach i przedszkolach

a Wy jakie macie plany dziewczyny?

No Monika faustyna długo się nie odzywa Agata pewnie zaganiana przy remoncie żeby zdążyć z przeprowadzką przed porodem, a Agatka może ma gorsze dni (jak większość z nas na końcówce) albo... rodzi


Ja we wrześniu zamierzam wrócić do pracy, ale nie na cały etet (prowadzę wł. działalność więc sama sobie ustawię godziny) mam to szczęście że obok pracy jest klubik maluszka, więc do pracy będę przyjeżdżać z dzieckiem i zaglądać do niego w wolnej chwili, myślę że dam radę nawet karmić piersią jak wrócę do pracy.

[libretka]

a to moja psina, torba do szpitala, oprócz torby jeszcze mam reklamówkę, w której mam pampersy, podkłady poporodowe i chusteczki mokre.

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

a gdzie są zdjęcia???

[tahito]

[QUOTE=libretka;33578839]Cześć mamusie, ja już chciałabym wiosnę, u nas zimno zaledwie 6 st i wieje zimny wiatr, poza tym brzuch mam tak nisko że ciągnie do ziemi, tylko bym siedziała rozkraczona z brzuchem miedzy udami wstanie czy pójście do wc to już prawdziwy wyczyn, a przekręcenie się w nocy z boku na bok to masakra, mam wrażenie jakbym miała cegły w brzuchu, ale nic to damy radę.



wiesz, wydaje mi się, że dla dzidzi to trochę mało ciuszków spakowałaś, no chyba że w każdej chwili Ci może donieść?

ja do szpitala mam 2 min samochodem,więc nie bedzie problemu co do flanelek to kupiłam mimo ceny bo będę uzywała jako kocyk i prześcieradełka

[moniczka1302]

Napisane przez Dasti80

No Monika faustyna długo się nie odzywa Agata pewnie zaganiana przy remoncie żeby zdążyć z przeprowadzką przed porodem, a Agatka może ma gorsze dni (jak większość z nas na końcówce) albo... rodzi


Ja we wrześniu zamierzam wrócić do pracy, ale nie na cały etet (prowadzę wł. działalność więc sama sobie ustawię godziny) mam to szczęście że obok salonu jest klubik maluszka, więc do pracy będę przyjeżdżać z dzieckiem i zaglądać do niego w wolnej chwili, myślę że dam radę nawet karmić piersią jak wrócę do pracy.

oj to masz bardzo dobrą sytuację

no ciekawe co u dziewczyn... martwie sie troche monikąfaustyną

poszperam wjej blogu czy sa jakies nowe wpisy...

[olla83]

Napisane przez moniczka1302

moja kolezanka ma xlandera xa i jest zadowolona - rzeczywiscie zgrabny i maly jest, ale jej syn ma 2,5 miesiaca i juz w gondole sie nie miesci i za chwile wyciaga spacerowke

ja też kupuje x-landera xa, ponoć bardzo dobrze sprawdza sie w terenie, a ja planuje z małą jezdzic na wycieczki i nawet po górach łazić

modlę się żeby jakoś dotrzymać w jednopaku do 27 kwietnia- wtedy się bronię, a wieczorem 27 przenosimy się na nasze mieszkanko już wykończone!!

jak nie daj boże zacznie sie cos dziać wcześnie,j to już nigdy się nie obronię... bo to jest absolutnie ostateczny termin dla mojego kierunku....niby tp mam dopiero na 31 maja, ale już panikuje że zaczne rodzić w czasie obrony, i prosiłam TŻta żeby koniecznie wziął wolne na 27 i był ze mną podczas obrony. stosowałyście jakieś bezpieczne dla kobiet w ciąży leki uspokajające? niby wiem, że obrona to tylko formalność, ale na samą myśl dostaję histerii i mam łzy w oczach, wiec musze coś łyknąć żeby mi przypadkiem tam wody nie odeszły!

[Dasti80]

Napisane przez moniczka1302

oj to masz bardzo dobrą sytuację

no ciekawe co u dziewczyn... martwie sie troche monikąfaustyną

poszperam wjej blogu czy sa jakies nowe wpisy...

Poszperaj, poszperaj